Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 29 Listopad 2017, 14:29:59
Do tej pory szedłem drogą podobną jak inni - był automat, jeden bojler z podstawowym młynkiem, później HX, DB z pidem i rota, kilka innych lepszych młynków, aż wreszcie wymarzona dźwignia.
Dźwignia znalazła nowego właściciela a ja znalazłem jednobojlerowca. I powiem Wam, że piję bardzo dobrą kawę, nie mam problemów z zaparzaniem, spienianiem, rysowaniem na kawie - wszystko czego potrzebuję :). Oczywiście nie uważam, że te wszystkie lata były zbędne - wręcz przeciwnie, bardzo dużo mnie nauczyły ale dla kilku kaw dziennie nie potrzebuję nic więcej.
Ciekaw jestem co Wy o tym sądzicie :)
(http://up.picr.de/31086030qs.jpg)
Wiadomość wysłana przez: tytoos w 29 Listopad 2017, 14:41:08
Wiec jeszcez sporo przede mną. Ale lubię prostotę ;-)
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 29 Listopad 2017, 14:55:01
ja znalazłem jednobojlerowcaTo QM Pippa ?
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 29 Listopad 2017, 14:57:04
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 29 Listopad 2017, 15:11:51
Musisz tylko zamienić Fiorka na Ceado i będziesz całkiem trendy :mrgreen: Piszę to bez złośliwości, zazdroszczę przebytej drogi i zdobytego doświadczenia zwłaszcza na QM Achille 0996 PID. :szampan:
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 29 Listopad 2017, 15:12:00
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 29 Listopad 2017, 15:31:05
Wiadomość wysłana przez: MaciejF w 29 Listopad 2017, 15:59:08
Wiadomość wysłana przez: M w 29 Listopad 2017, 18:06:53
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 29 Listopad 2017, 19:28:45
wróciłem do korzeni
Ale z doświadczeniem :).
Wiadomość wysłana przez: pmichal w 29 Listopad 2017, 21:03:51
To teraz czeka mnie długa przeprawa. Na razie jest pierwszy ekspres, duzo nauki, zabawy i na pewno pokory, ale widzę z opowieści, ze będzie tez pózniej ciekawość i przeprawa przez inne zaparzacze kawowe :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 29 Listopad 2017, 21:55:59
Ja aktualnie najczęściej używam Caravelka i aergrinda. Zestaw malutki i bezgłośny, a jest pysznie :)I dla pijanych tylko espresso jest to moim zdaniem najlepsze co można mieć w kuchni, czy nawet w biurze.
Wiadomość wysłana przez: untoldex w 29 Listopad 2017, 22:20:09
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 29 Listopad 2017, 23:06:38
No ale opanowanie takiej dźwigni to chyba nie lada wyzwanie?Nie taki diabeł straszny ;) Taka dźwigienka wiele wybacza, wyrozumiała, cierpliwa i dobra :)
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 30 Listopad 2017, 13:06:25
Wiadomość wysłana przez: M w 30 Listopad 2017, 13:37:10
No ale opanowanie takiej dźwigni to chyba nie lada wyzwanie? Tydzień urlopu chyba nie wystarczyłby :o :)
Jest naprawdę dużo prościej niż można by się spodziewać. Wody przegrzać się nie da, bo otwarty bojler. Grubość przemiału czuć pod ręką jeszcze zanim popłynie kawa, a jak jest za drobno, to można wyjąć kolbę nie brudząc całej kuchni :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 30 Listopad 2017, 13:44:16
Wiadomość wysłana przez: teris w 08 Grudzień 2017, 12:09:32
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 08 Grudzień 2017, 12:54:06
Z ciekawych i przydatnych rzeczy ma dwustopniowy włącznik główny - w pozycji 1 może pracować pompa ale bez grzałki, w pozycji 2 normalnie grzeje - mniejsze prawdopodobieństwo spalenia grzałki. Regulowany od zewnątrz OPV, zbiornik wody z boku i przezroczysty, zimna dysza pary. Można stosować sitka precyzyjne ( IMS, VST ).
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 08 Grudzień 2017, 13:21:08
dwustopniowy włącznik głównyWszystkie stare/dobre maszyny miały/mają takowy.
Wiadomość wysłana przez: teris w 08 Grudzień 2017, 15:05:41
Wiadomość wysłana przez: bigmaciek w 10 Grudzień 2017, 16:39:12
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 10 Grudzień 2017, 19:59:43
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: Tedi w 10 Grudzień 2017, 20:57:35
dwustopniowy włącznik głównyWszystkie stare/dobre maszyny miały/mają takowy.
Mam takie rozwiązanie w jednym z ekspresów które przy odcięciu grzania służy mi do zbicia temperatury i wyrównania jej w całym systemie z grupą włącznie.
Można rzec, ekstrakcja na odciętym zasilaniu grzałki w niczym nie przeszkadza dodam, prędzej to pomaga niż szkodzi.
EDIT.
e roznice to drobiazgi. Ale czy ponad 200 euro roznicy to ciut?
To za ile mozna go kupić w Polsce ?
Wiadomość wysłana przez: bigmaciek w 10 Grudzień 2017, 22:01:54
W Polsce QM 2754zł, ECM 3149zł.
A czy róznice nie istotne? 1000W a 1200W to 20% różnicy. Z kolei zbiornik na wodę w QM jest mniejszy o 1L albo więcej (w Stoll podają pojemność 1L, ECM 2,8L). Dla mnie to sporo.
Wiadomość wysłana przez: Tedi w 11 Grudzień 2017, 21:04:46
No cóż, podstawowe modele "muszą" mieć mniej do zaoferowania potencjalnemu klientowi, no bo kto by kupił wtedy droższy model. :mhh:
Mimo to jako były użytkownik ECM Casa Botticelli który był lepszym modelem od teraźniejszej Casy, uważam, że warto brać pod uwagę QM i ECM przy zakupie ekspresu jako rzecz stosunkowo małą swoimi gabarytami ale mimo to możliwościami jest to byk.
Wiadomość wysłana przez: Rusek w 11 Grudzień 2017, 22:30:08
U mnie ta maszyna by nie podeszła z 1 względu... ma dyszę pary z prawej strony. Nie wyobrażam sobie manewrowania w ten sposób.
Bardzo trafne spostrzeżenia. Sam przestałem być po latach sprzętowym onanistą, ale czasami jak widzę coś dobrego, to łapki mnie świerzbią i ciekawość zżera.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 11 Grudzień 2017, 22:45:42
Marek.
Wiadomość wysłana przez: Rusek w 11 Grudzień 2017, 22:55:34
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 11 Grudzień 2017, 22:59:22
Tak więc jest coś jeszcze?
Marek.
Wiadomość wysłana przez: Rusek w 11 Grudzień 2017, 23:09:12
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 11 Grudzień 2017, 23:16:21
Marek.
Wiadomość wysłana przez: bigmaciek w 12 Grudzień 2017, 00:38:45
Ty mi powiedz co jeszcze. Byłem ciekaw czy jest jakaś profesjonalna metoda spieniania mleka, która wyklucza dyszę z prawej strony. Ciekawy byłem dla tego, że sam taką posiadam i nie stanowi to dla mnie problemu, ale ja nie jestem profesjonalistą
Tak więc jest coś jeszcze?
Marek.
Dla mnie "profesjonalne" spienianie mleka jest wtedy, gdy cały czas ten proces jest pod kontrolą. Trudno taką mieć jeśli dysza jest np z prawej strony i na tej samej stronie z boku jest pokrętło zaworu pary. Akurat tak mam więc dzbanek w lewej ręce i obracanie zaworem prawą w ogóle nie wchodzi w grę, a odwrotnie jest to forma ekwilibrystyki. Osobiście wolałbym dyszę i zawór po przeciwnych stronach ew. zawór z przodu jako pewien kompromis. To również ułatwia ustawienie ekspresu względem ściany czy szafek.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 12 Grudzień 2017, 00:49:44
Marek.
Wiadomość wysłana przez: MaciejF w 13 Grudzień 2017, 13:23:58
@Maciej - a czemu nie mały HX typu Appartamento?
Wiadomość wysłana przez: qla w 13 Grudzień 2017, 14:45:53
Fajne rozwiązanie w lewej dzbanek a prawą (kciukiem) otwieram zawór.
[ You are not allowed to view attachments ]
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 14 Grudzień 2017, 12:19:18
Dzieki. Ten QM powinien kosztować 2500 zł. max. Zbiornik na wodę to przegięcie. 1 lit to prawie jak nic. W Graefie mam 2,5 l i przydałby się większy. W starej Casa model Botticelli pojemność zbiornika była 3 litry.Taki zbiornik mi wystarcza. Ponadto widzę na bieżąco ile jest wody.
No cóż, podstawowe modele "muszą" mieć mniej do zaoferowania potencjalnemu klientowi, no bo kto by kupił wtedy droższy model. :mhh:
Mimo to jako były użytkownik ECM Casa Botticelli który był lepszym modelem od teraźniejszej Casy, uważam, że warto brać pod uwagę QM i ECM przy zakupie ekspresu jako rzecz stosunkowo małą swoimi gabarytami ale mimo to możliwościami jest to byk.
@Maciej1
U mnie ta maszyna by nie podeszła z 1 względu... ma dyszę pary z prawej strony. Nie wyobrażam sobie manewrowania w ten sposób.
Bardzo trafne spostrzeżenia. Sam przestałem być po latach sprzętowym onanistą, ale czasami jak widzę coś dobrego, to łapki mnie świerzbią i ciekawość zżera.
Zawsze miałem dysze z lewej a teraz mam z prawej. Nie ma to dla mnie znaczenia. Gdy była z lewej trzymałem dzbanek w lewej ręce, teraz gdy jest z prawej trzymam dzbanek w prawej :)
Ważniejsze dla mnie było to, że QM ma zwykłe pokrętło na zaworze pary a Casa ma kiphebelka, który trzeba ciągle trzymać podczas spieniania a nie tak jak np. w Bezzerach gdzie nie ma takiego problemu.
Wiadomość wysłana przez: hdtv w 23 Maj 2018, 10:40:37
link do zdjęc:
https://photos.google.com/share/AF1QipMtfqqx6ueepvG9UCCemRBFhm9DzqyMp8MUWfODjICdUe14NNSMMPnveTx7dn6keA?key=RThLVWNrR0ExckJHaDZxNngtUmMwWjY0d2xpYU5B (https://photos.google.com/share/AF1QipMtfqqx6ueepvG9UCCemRBFhm9DzqyMp8MUWfODjICdUe14NNSMMPnveTx7dn6keA?key=RThLVWNrR0ExckJHaDZxNngtUmMwWjY0d2xpYU5B)
edit - teraz doczytałem wpis wlascieciala ze opv jest tylko kwestia co to za model/firma czy łatwy do regulacji czy z serii lepiej nie ruszać - a jak z trójdrożnym?
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 23 Maj 2018, 11:11:42
Wiadomość wysłana przez: 3DSK w 26 Październik 2020, 11:41:31
Postanowiłem rozpocząć ten wątek, bo po ponad 8 letniej przygodzie z kawą i różnymi urządzeniami do jej przyrządzenia potrzebnymi, wróciłem do korzeni. No może nie zupełnie, bo początek to był automat, ale do czegoś co było zaraz po nim. Co ciekawe, nie wiąże się to z zaprzestaniem kontynuowania swojej pasji a raczej z przekonania, że aby napić się dobrej kawy nie potrzeba sprzętu za wielkie pieniądze - oczywiście młynek mam dobry :) ale ekspres wystarczy zwykły z jednym bojlerem bez żadnych udziwnień. Osobiście można się zachwycać nowinkami, ułatwieniami - pewnie, można to traktować jako część tej pasji kawowej ale ja dojrzałem do tego żeby po prostu napić się kawy a że nie przepadam za metodami alternatywnymi to dlatego została maszyna do espresso.Dopiero teraz przeczytałem. Maciej1, rozumiem. Szacun :kawa:
Do tej pory szedłem drogą podobną jak inni - był automat, jeden bojler z podstawowym młynkiem, później HX, DB z pidem i rota, kilka innych lepszych młynków, aż wreszcie wymarzona dźwignia.
Dźwignia znalazła nowego właściciela a ja znalazłem jednobojlerowca. I powiem Wam, że piję bardzo dobrą kawę, nie mam problemów z zaparzaniem, spienianiem, rysowaniem na kawie - wszystko czego potrzebuję :). Oczywiście nie uważam, że te wszystkie lata były zbędne - wręcz przeciwnie, bardzo dużo mnie nauczyły ale dla kilku kaw dziennie nie potrzebuję nic więcej.
Ciekaw jestem co Wy o tym sądzicie :)
(http://up.picr.de/31086030qs.jpg)
Wiadomość wysłana przez: gromog w 26 Październik 2020, 12:06:43
Też myślałem, o takiej dźwigni, ale po przeczytaniu tego tematu, przeszło mi.
Wiadomość wysłana przez: 3DSK w 26 Październik 2020, 12:30:22
Ja jestem na końcu tej drogi, identycznej drogi jak Maciej, do korzeni jeszcze nie wróciłem. Jego przemyślenia pokrywają się z moimi. Szkoda, że nikt wcześniej wątku nie rozwinął i nie było szerszej dyskusji. Pisałem wielokrotnie jak ważne jest dla mnie "home" w wyrażeniu "home barista". Najzabawniejsze jest jednak to, że mój sprzęt obecnie jest k... daleko od "home" :lol2: no ale mam tego świadomość, a to chyba najważniejsze.
Wiadomość wysłana przez: gromog w 26 Październik 2020, 12:35:43
Wiadomość wysłana przez: bMind w 26 Październik 2020, 12:39:33
Najzabawniejsze jest jednak to, że mój sprzęt obecnie jest k... daleko od "home" :lol2: no ale mam tego świadomość, a to chyba najważniejsze.Jest nadzieja ;)
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 26 Październik 2020, 13:02:53
Maciej1 już dawno tu nie zaglądał, może sięgnął bardziej do korzeni i wrócił do automatu?
Też myślałem, o takiej dźwigni, ale po przeczytaniu tego tematu, przeszło mi.
To że nie piszę to nie znaczy, że nie zaglądam :)
W dalszym ciągu to co na ostatnim zdjęciu jest u mnie i działa intensywnie.
Bez dźwigni, bez pida...
Czysta kawa :)
Wiadomość wysłana przez: 3DSK w 26 Październik 2020, 13:12:48
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 27 Październik 2020, 13:44:23
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 27 Październik 2020, 13:52:00
@Maciej1 - smak kawy Achille, a obecna maszyna - jakie wnioski w tym temacie?
Wiadomość wysłana przez: bMind w 27 Październik 2020, 13:52:17
Elektro Casa Micro a LevaO wow! Jak nie lubię złota to ładne to to :)
Wiadomość wysłana przez: 3DSK w 27 Październik 2020, 14:02:50
O wow! Jak nie lubię złota to ładne to toJest jeszcze wersja srebrna, miedź, była jeszcze wersja srebrna z niebieską kulką ze szkła murano zamiast orła. Piękne.
Wiadomość wysłana przez: bMind w 27 Październik 2020, 14:10:53
Jest jeszcze wersja srebrna, miedź, była jeszcze wersja srebrna z niebieską kulką ze szkła murano zamiast orła. Piękne.Ooo..Małżonka lubi niebieski kolor :D To ja sobie zapiszę ten model
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 27 Październik 2020, 14:42:45
Ciekawe i zmuszające do zastanowienia wnioski autora, przechodzącego przez etapy, które są zapewne podobne u większości z nas.
@Maciej1 - smak kawy Achille, a obecna maszyna - jakie wnioski w tym temacie?
Kawa z każdej dźwigni jak dla mnie lepsza niż z każdego innego :)