Wow! Napisaliście tyle wiadomości, że nie wiem, czy dam radę na wszystkie odpisać!
Dziękuję!
Tak że już zabieram się do odpisywania, mogę kogoś pominąć, za co bardzo przepraszam!
Przemku życzę powodzenia. Dobrej kawy nigdy za dużo. Myślę, że współpraca z dobrymi roasterami i poszerzanie różnorodności surowca, to fajny pomysł.
Z moich uwag:
- W opisie Etiopii jest np "Jakość: Bardzo Doskonała", chyba jakiś błąd się wkradł.
- Myślę, że ktoś kto dobrze zna się na czcionkach, kompozycji i logotypach mógłby poprawić Wasze logo.
Dziękuję!
1. Poprawione - dzięki piękne ! :winko:
2. Masz na myśli kerning? Czy w ogóle byś zmienił to logo?
Co do kawy od Roastains, póki nie mieli wątku tutaj i nie opisali swojego modelu biznesowego, trafiłem na nich u Kamila(coffeedrinkers), w momencie kiedy miałem full zapasów i jakoś w końcu nie zamówiłem. Później Kamil się wycofał z ich dystrybucji i zamówiłem bezpośrednio u Przemka. Cały czas byłem przekonany, że to Przemek jest Roasterem, nie tylko pośrednikiem. Trochę mi to zakrzywia obraz, ale to podświadomość.
Wyszarpałem z szafy stare opakowanie i na Kostaryce i Tanzani była naklejka z napisem ,,Wyprodukowano dla Roastains Specialty Coffee ..... przez: Java Coffee Company Sp. z o.o ....."
Nigdy nie nazywałem się palarnią, ale też ciężko jest nazwać to, co robię, aby dla użytkownika było zjadliwe. Dlatego na forum przedstawiłem to jako projekt.
Co do reszty kaw, a miałem okazję pić z 5 od nich, wszystkie były bardzo poprawnie wypalona i nie schodziły poniżej dobrego poziomu, z tym, że żadna mnie już jakoś super nie urzekła. Od dobre i poprawnie wypalone kawy, bez efektu wow.
Spróbuj naszej Kenii Kiamugumo albo Ethiopię Wolichu Wachu albo Ethiopię Aramo.
Moim zdaniem Przemku najlepiej zrobić pakiety testowe po 100g i zrobić dobrą cenę dla wyjadaczy z forum i może ktoś zamówi i się wypowie. Bo to przecież w tym wszystkim tutaj kawa jest najważniejsza. Chodź i podejście do klienta również
To jest super pomysł
Zastanowię się, jak to ugryźć w oprogramowaniu sklepu, pewnie jakimś zestawem.
Jako rodowity Ślązak, wyznaję zasadę "Ordnung muss sein".
A to, ile znaczy kwasowość 4/5 w Kenii Kiamugumo, przekonam się gdy kupię Waszą pierwszą paczkę.
U mnie wszystko musi być uporządkowane, na swoim miejscu i zgodnie z przyjętym standardem.
Osobiście wydaję mi się, że Przemek nie chciał dla nikogo być niemiły, wręcz przeciwnie, starał się jak najbardziej wyjaśnić wszystko, być może niepotrzebnie używając prawniczego słownictwa oraz odwołując się do ustaw, bo mało kto z nas posiada taką wiedzę, a większość raczej jej nie potrzebuje.
Zgodzę się z wszelkimi sugestiami, że sklep powinien być bardziej spersonalizowany, bo w końcu producent jest dla klienta, a tutaj dodatkowo dla klienta świadomego i trochę, przepraszam za określenie, kapryśnego.
Myślę, że z naszej strony jako forumowicze oraz konsumenci kaw specialty powinniśmy pomóc Przemkowi udoskonalić produkt poprzez sugestię, ale też nie natarczywe, a on jako producent powinien te sugestię przemyśleć i spróbować do nas dotrzeć bardziej po ludzku, aniżeli typowo prawniczo.
Dla nas to kolejny na rynku sklep kaw specialty, a tych porządnych chyba nigdy dość, a dla Przemka to kolejni klienci, i to niemała rzesza.
Bardzo fajna wiadomość! Taka ludzka! Dziękuję! Trochę ją skróciłem w cytacie, bo i tak wyślę bardzo dużego posta z cytatami. Klienci specialty są wymagający, wiedziałem to wchodząc w to.
Raczej wszyscy tutaj lubimy dobre kawki i żadna z wiadomości nie miała być niemiła. Cytowanie przepisów jest dla mnie najoczywistszym powodem, że robię coś tak, a nie inaczej. To wychodzi oschle, ale dla mnie bardzo istotne jest, aby spełniać wymagania kraju, w którym żyję.
Cytowanie fragmentów mi nie trybi niestety...
Jeśli chodzi o SCA - spoko, ale dopiszcie, że to punktacja SCA dla zielonego ziarna. Za dużo czynników ma wpływ na gotowe, wypalone ziarno...
A z tym wykresem i info - poruszając się po speciality wykres byłby raczej bardziej na miejscu niż takie opisy. To dla zjadacza chleba, jak kogoś interesuje kawa speciality to uważam, że prosty opis typu "delikatna kwasowość z wyczuwalnym smakiem jakichś tam owoców i lekką goryczką orzecha włoskiego" będzie dużo bardziej zrozumiały niż moc 3/5 i kwasowość 1/5. Brak punktu odniesienia jest bardzo dużym problemem, dlaczego to już oczywiste
Powiem Ci, że takie opisy są nawet łatwiejsze w ,,utrzymaniu'' aniżeli te wpisy ,,moc, aromat", zobacz prosze, czy te, co są na opakowaniach i w opisie kawy są OK.
A co do zielonego ziarna masz jakiś fajny pomysł? Zastanawiałem się nad Jakość surowca, ale brzmi sztywno
@krystians
Przemek - powodzenia. Za jakiś czas spróbuje Twoich kaw, choć moje preferencje to raczej Ameryka Poł i szkoda, że póki co tylko jedna kawa. Ale wiem, ze "nie od razu Kraków zbudowano"
Miło mi, dzięki! Nasza Uganda mogłaby Cię zaskoczyć