1zespresso/MYM 54

[Niech]

Kupiłem ten młynek 22.05, wczoraj już był u mnie, i nawet obyło się bez VATu. Paczka była w połowie zmiażdżona, na szczęście bez szkody dla młynka. Pierwsze wrażenie sprawia dobre, wygląda świetnie, jest dobrze wykonany, zaskoczył mnie jego rozmiar - jest malutki, na więcej niż 1 porcję nie ma co liczyć. Na minus - w moim egzemplarzu, podobnie jak u autora tematu, młynek reguluje się w drugą stronę, tzn. od 11 do 0 się rozkręca.

Testowy przemiał wyszedł na moje (bardzo niewprawne, dopiero zaczynam przygodę z kawą) oko nieźle. Poniżej zdjęcia dla  jednego, dwóch i trzech obrotów - kawa była zamrożona przed mieleniem.

imgur.com/a/Kzlazgd

Skorzystam też z okazji - jakiego ustawienia użylibyście do frenchpressa? Piję właśnie z dwóch obrotów, dużo drobniej niż z młynka elektrycznego(notabene połowę tańszego, od MYM54), i pyłu jest zauważalnie mniej, ale dalej pływa na dnie kubka.

[krystians]

Trudno wizualnie to ocenić ponieważ ekstrakcja kawy będzie zależeć od ilościowego rozkładu poszczególnych frakcji. Grubość mielenia trzeba też dostosować do ilości kawy jaką będziesz zaparzał. Wg takiego przepisu jak ten Hoffmanna z linku poniżej, to bym powiedział, że coś pomiędzy 1,6 dla małej ilości typu 200ml, a 2 obroty w okolicach litra. Jednak musisz zaparzyć i samemu sprawdzić. W końcu to Tobie ma smakować.

[donkiszot]

coś pomiędzy 1,6 dla małej ilości typu 200ml, a 2 obroty w okolicach litra

Jakie znaczenie ma litraż przy pełnej immersji?

[krystians]

Ilość energii? Nie chodzi o litraż tylko ilość wody.

[trez]

teraz tego z energią ja nie rozumiem, energią cieplną gorącej wody? temperatury przecież podobne, no i proporcje wody do kawy też są podobne, więc tak mniej więcej tyle samo dżuli przypada na każdą drobinkę kawy.
Chyba że przy tym samym dużym FP wlanie 200ml wychłodzi się bardziej? tylko czy drobniejsze mielenie to zrekompensuje? ja FP i tak zalewam wysoką temperaturą, bo ta bryłka szkła zawsze wychładza

Pomyślałem / wytłumaczyłem se, że przy małym mielisz drobniej, bo takie drobinki szybciej i stabilniej osiądą na dnie i łatwiej mniejszą ilość wody odlać, chociaż sam o tym nie myślałem wcześniej

[disaster3]

No mój też wczoraj wylądował w końcu w PL (dostałem potwierdzenie z Kurier Pocztex) - w końcu pierwszy młyn i można świeżopaloną zamawiać   

[donkiszot]

Ilość energii? Nie chodzi o litraż tylko ilość wody.

W takim razie, jakie znaczenie ma ilość wody przy pełnej immersji?

Rzeczywiście rekompensujesz możliwe spadki temperatury grubością mielenia? Nie mówię, że to źle (musiałbym sprawdzić w bezpośrednim porównaniu), po prostu zaciekawiła mnie zmiana grubości mielenia.

[krystians]

Eksperyment:
Zaparzenie kawy w takim samym naczyniu przy różnej ilości wody i takiej samej proporcji kawy do wody.

Cel:
Sprawdzenie ewentualnych różnic procesu zaparzania.

Opis przeprowadzonej próby:
Dwa niemalże identyczne słoiki pojemność max. 800 ml - woda bez kawy sięga wtedy do dolnej części gwintu. Masa ok. 375 g, różnica masy między oboma słoikami niecałe 1,5 g.

Przemiał dla obu próbek taki sam, dość drobny, taki jak użyłbym dla cuppingu przy 250 g kawy i mniejszym naczyniu. Otrzymując ekstrakcję na poziomie ok. 20%

Woda o temperaturze 94 stopni Celsjusza.

Do pierwszego słoika 15 g kawy i 250 g wody.  Do drugiego 27 g kawy i 450 g wody .

Rezultaty:
- Po minucie:  w pierwszym słoiku temperatura 74,5 , w drugim 78
- Po czterech minutach: pierwszy 72,5,  drugi 76

Jako ciekawostka dodam, że woda w tym samym słoiku bez kawy stygnie szybciej, bo nie tworzy się kawowy kożuch na powierzchni.

Niestety nie miałem możliwości sprawdzenia refraktometrem poziomu ekstrakcji, ale na smak, to pierwsza próbka zdecydowanie słabiej się zaparzyła, dużo większa kwasowość i pojawiają się zielono-warzywne aromaty.

Wnioski: Nie ma czegoś takiego jak jeden słuszny przemiał dla french pressa. W zależności od naczynia i ilości wody trzeba dostosować przemiał żeby otrzymać prawidłową ekstrakcję.

Przy okazji zobaczcie sobie eksperyment nr 3:
https://jimseven.com/2012/07/12/cupping-protocols-and-extraction/

[Szczympek]

To wpis z 2012 ktory miał wpływ na późniejsze „standardy” SCA odnośnie cuppingu. Mianowicie naczynie musi być pełne! Nawet nie pół centymetra od brzegu.
Podobnie z metodami pełnego zanurzenia, najlepiej wyjdzie robiąc całość a nie bawić się w połówki itd

[donkiszot]

Wnioski: Nie ma czegoś takiego jak jeden słuszny przemiał dla french pressa. W zależności od naczynia i ilości wody trzeba dostosować przemiał żeby otrzymać prawidłową ekstrakcję.

Oj, za wcześnie na wnioski. Tak od razu po jednej próbie? To się tak nie da.

Teraz warto byłoby sprawdzić czy rzeczywiście drobniejsze mielenie zrekompensuje tę utratę temperatury, oraz, co ważniejsze, czy aby zachowanie takiego samego udziału procentowego szkła do wody (korzystanie z narzędzi zgodnie z przeznaczeniem, french 200ml do parzenia 200ml, a french 400ml do parzenia 400ml) nie wystarczy.

Tak czy owak, fajny test. Daje do myślenia (tylko proszę bez wniosków przy takich małych próbach) i oczywiście zgadzam się ze stwierdzeniem, że jedynie słusznego przemiału nie ma, ale czy zależy on od ilości wody akurat?

[krystians]

Może się mylę, jednak wydaję mi się, że nie są to daleko idące wnioski. Wynikają z obserwacji oraz różnorodności spotykanych sprzętów, bo śmiem wątpić żeby french pressy były skalowane wg tych samych proporcji. A parowanie i straty ciepła przy różnych wielkościach dawały takie same spadki temperatury w czasie zaparzania. Dobierając przemiał można tylko próbować osiągnąć jakieś optimum, które będzie nam smakować najlepiej. Nie liczyłbym  jednak na to, że nawet w tak stabilnej metodzie zaparzania jak imersja, jest jeden przemiał, który będzie zawsze dobry.

Jak będzie chwila, to pożyczę refraktometr i porobię dokładniejsze próby na różnych wielkościach faktycznych french pressów. 
To co zrobiłem wydaje mi się w pewien sposób odzwierciedlić warunki jakie spotykamy w życiu. Tj. mamy na ogół jeden french press, raczej większy 600, 800 albo nawet 1000 ml  pojemności. Robimy w nim różnej pojemności napary.  Ani Jim, ani Tim nie zalewają całego frencza na swoich szkoleniowych filmach.

W cuppingu owszem zalewanie do pełna spełnia kilka użytecznych funkcji i jest już dość powszechną praktyką. Jednak często nie bierze się pod uwagę, że kilkuprocentowe odchyłki od wzoru naczynia się zdarzają w poszczególnych egzemplarzach. Te kilka procent jak pokazują testy Jima może zrobić różnicę w ekstrakcji. Oczywiście w FP zalewanie zawsze do pełna jest dość prostym i powtarzalnym przepisem jednak bez dobrania wpierw odpowiedniego przemiału nie zagwarantuje dobrych rezultatów.

[disaster3]

dzisiaj otrzymałem w końcu swój młynek, (też udało się bez vatu i cła  )
Chciałbym się podpytać z jaką kawą zacząć na początek pod espresso?

Mam 2 na oku powiedzmy, że oklepane przez wszystkich ale z 2 róznych palarni, dlatego najpierw wziąłbym z jednej a później z drugiej jak wypiję tą 1szą

1. MUJERES Cafe espresso - Euro Cafe (od Gorana)
2. Ariadna - Mastro Antonio

[tytoos]

Mujeres od Gorana zawsze mi smakuje. Ariadny dawno nie brałem. Musisz próbować. Każdemu co innego podejdzie...

[szym-h]

Zacznij od obydwu
Rozpakuj, odsyp po połowie z każdej torebki i wsadź każdą odsypaną część do zamrażalnika, a z reszty zacznij parzenie.
Smacznego

[jancewicz]

Jedna i druga są godne polecenia więc możesz rzucić monetą...