Autor Wątek: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa  (Przeczytany 119533 razy)

Offline rapoh

  • Wiadomości: 1019
  • Ekspres: QuickMill Carola
  • Młynek: Ceado E6P
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #45 dnia: 27 Kwiecień 2020, 17:19:45 »
Kratownica u góry na QM Carola wygląda jak na chińskim hifi

Jakby tam była kratownica, to może by wyglądała w jak chińskim hifi. Może widziałeś jakąś chińską Carolę?

a na tacy jak jakiś hybryd Rancilio Silvia

Hybryd? Jakiś mąż Charybdy?

Stanic

  • Gość
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #46 dnia: 27 Kwiecień 2020, 18:01:11 »
Triggered 🤣

Offline untoldex Mężczyzna

  • Wiadomości: 729
  • Ekspres: Moccamaster, V60
  • Młynek: Fellow Ode
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #47 dnia: 27 Kwiecień 2020, 21:43:07 »
Wg mnie MaraX ma świetną cenę jak na swoje możliwości. Lelit musiał pójść na jakieś kompromisy kosztowe. Jakby dołożyli stalową tackę ociekową i stalowy podgrzewacz filiżanek to cena by poszła z co najmniej 500 zł do góry. Nie każdemu na tym zależy, a zawsze można trochę zaoszczędzić.

skansen

  • Gość
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #48 dnia: 27 Kwiecień 2020, 23:17:50 »
Paskudne te druty. Jak kratownica studzienki deszczowej w Nowym Jorku.
I może jeszcze bym rozumiał na dole (wiadomo, mniej przecierania, zacieków dłużej nie widać), ale u góry? Cyrkulacyjnie się, jak rozumiem, mają filiżanki ogrzewać?
Zarówno tacka odciekowa wykonana z blachy jak i z drutów ma swoje zalety. Miałem wcześniej ekspresy z blaszaną tacką i z drucianą. Na drucianej w ogóle nie widać zacieków. Druty bardzo łatwo utrzymać w czystości. Niestety druty pokazują bardzo wyraźnie co jest pod nimi (a blacha z kolei to zasłania). Lelit kilka lat temu w linii VIP zdecydował się stosować tackę drucianą zamiast blaszanej i zmianę tą wprowadził do nowej wersji Mary.
Jakby dołożyli stalową tackę ociekową i stalowy podgrzewacz filiżanek to cena by poszła z co najmniej 500 zł do góry.
Podesłałem zdjęcia starej i nowej tacki kolegom (polski producent wyrobów ze stali nierdzewnej). Zapytałem którą tackę taniej wykonać - odpowiedzieli, że zdecydowanie taniej blaszaną :)

Stal szczotkowana to zmora. Mam okap z takiej (a jest wielkości komina Batorego). Palce widać na kilometr. Carolkę przeciągam chusteczkami Cafiza i - do sucha - papierowym  ręcznikiem.  Efekt znakomity. Z okapem walczę pół godziny. Stal szczotkowana jest sensowna tylko tam, gdzie jest sucho.
Ekspres to nie okap i nie osiada na nim aż tyle tłuszczu :) Chcąc zrobić "rodzinną sesję" ekspresom Lelita z obudową ze stali szczotkowanej i polerowanej (zdjęcia tutaj :)) dużo bardziej musiałem się napracować nad obudową ze stali polerowanej. Do czyszczenia stali szczotkowanej wystarczy lekko zwilżona ściereczka bez żadnej chemii.
 

Offline rapoh

  • Wiadomości: 1019
  • Ekspres: QuickMill Carola
  • Młynek: Ceado E6P
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #49 dnia: 27 Kwiecień 2020, 23:21:43 »
Triggered
łeee
Ja nie mam kompleksów. Nie kupiłem tego ekspresu z musu

Offline rapoh

  • Wiadomości: 1019
  • Ekspres: QuickMill Carola
  • Młynek: Ceado E6P
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #50 dnia: 27 Kwiecień 2020, 23:25:28 »
szczotkowanej i polerowanej (zdjęcia tutaj ) dużo bardziej musiałem się napracować nad obudową ze stali polerowanej

No coś Ty? :-)
Przecież na pierwszym zdjęciu widać "paluchy" na tym nowym "cudzie" :-)
Ja nie pisałem o wnętrzu okapu - tam akurat mam kratownicę ze stali polerowanej (ciekawe, dlaczego?), którą myję w zmywarce. Miałem na myśli obudowę (komin).

skansen

  • Gość
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #51 dnia: 27 Kwiecień 2020, 23:28:13 »
Może i widać, ale łatwiej (szybciej) się czyści "paluchy" ze stali szczotkowanej niż polerowanej, sprawdzałem  :)

Offline rapoh

  • Wiadomości: 1019
  • Ekspres: QuickMill Carola
  • Młynek: Ceado E6P
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #52 dnia: 27 Kwiecień 2020, 23:32:12 »
Lelit musiał pójść na jakieś kompromisy kosztowe. Jakby dołożyli stalową tackę ociekową i stalowy podgrzewacz filiżanek to cena by poszła z co najmniej 500 zł do góry. Nie każdemu na tym zależy, a zawsze można trochę zaoszczędzić.

Pełna zgoda. Jeżeli ktoś chce konkretnego rezultatu przy niższej cenie, wolnoć Tomku...
Przecież, jak spojrzeć ekonomicznie, to mój ekspres, choć najtańszy, jest przepłacony (pomijając oczywiście tzw. wartość emocjonalną :-))
Wyraziłem pogląd na temat estetyki X-a oraz, bo to dla mnie ważne, w kwestiach utrzymania w czystości. Mi się stal szczotkowana bardzo podoba, ale kwestie utrzymania w czystości w warunkach kuchennych nakazały zweryfikować entuzjazm.

Offline rapoh

  • Wiadomości: 1019
  • Ekspres: QuickMill Carola
  • Młynek: Ceado E6P
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #53 dnia: 27 Kwiecień 2020, 23:35:28 »
Może i widać, ale łatwiej (szybciej) się czyści "paluchy" ze stali szczotkowanej niż polerowanej, sprawdzałem 

To już zależy od podejścia :-)
Pozwolę sobie mieć odmienne zapatrywanie :-) A poza tym przy stali polerowanej dochodzi też kwestia przyjemności z dojścia do wysokiego połysku. Stal szczotkowana satysfakcji tego rodzaju nie daje.
« Ostatnia zmiana: 27 Kwiecień 2020, 23:38:36 wysłana przez rapoh »

Offline rapoh

  • Wiadomości: 1019
  • Ekspres: QuickMill Carola
  • Młynek: Ceado E6P
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #54 dnia: 27 Kwiecień 2020, 23:51:16 »
Podesłałem zdjęcia starej i nowej tacki kolegom (polski producent wyrobów ze stali nierdzewnej). Zapytałem którą tackę taniej wykonać - odpowiedzieli, że zdecydowanie taniej blaszaną
Coś mi trudno w to przyjąć w kontekście produkcji ekspresów. Myślę, że jak Lelit złapał deal z producentem takich druciaków, to efekt skali dał mu oszczędności. Stal walcowana (oczywiście jeżeli walcowanie nie odbywa się kosztem jakości stali) jest droższa od drutu. Kiedyś miałem styczność ze specami od tych tematów. O ile pamiętam, wynikało z ich słów, że blachę da się zrobić tak, żeby wyszło taniej, ale wówczas to się tym niewiele da zrobić.  Chyba więc untoldex ma rację.

Offline Kekacz Mężczyzna

  • Wiadomości: 861
  • Ekspres: Lelit MaraX V2, (było: RS V4 PID, Gaggia Baby Twin)
  • Młynek: Eureka Single Dose, Timemore Slim Titanium, (było: F4 Nano V2, Gaggia MDF Stepless)
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #55 dnia: 28 Kwiecień 2020, 09:52:23 »
Straszne te druty, jak tu spać?
Jak spokojnie mogą funkcjonować właściciele trójgrupowych smoków, z topu producenckiego jak Victoria Arduino Black Eagle czy Nuova Simonelli Aurelia Wave, które też mają druciaki? Może świadomość wywalenia 80 000 - 140 000 zł pozwala przełknąć gorzką pigułkę? Pewnie w skrajnie drogich maszynach zastosowanie takich a nie innych rozwiązań jest podyktowane użyciem zoptymalizowanych materiałów i sprawdzonych pomysłów, a w domowych chodzi tylko o cięcie kosztów? Przecież innego wytłumaczenia nie ma?

W sumie mam na to wywalone. Dzisiaj kurier zawita z Marą i tyle mnie natenczas obchodzi.

Poczytałem w międzyczasie recenzję MaryX. Napełnianie bojlera to ok 3,5 minuty więc by nie zarżnąć pompy wibracyjnej lepiej to rozłożyć na co najmniej dwie raty.
« Ostatnia zmiana: 28 Kwiecień 2020, 10:45:11 wysłana przez Kekacz »
W młynku: Prima Intenso
"Im więcej wiem o kawie, tym mniej wiem o kawie"

Offline uman Mężczyzna

  • Wiadomości: 441
  • Ekspres: Lelit Victoria, kawiarka, aeropress, V60
  • Młynek: Niche, Kingrinder K6, Porlex mini
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #56 dnia: 28 Kwiecień 2020, 10:12:45 »
by nie zarżnąć pompy wibracyjnej
Te pompy nie lubią długiej pracy?

Offline ivosmo

  • Wiadomości: 49
  • Ekspres: Lelit Mara X
  • Młynek: G-iota / DF64v
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #57 dnia: 28 Kwiecień 2020, 10:17:22 »
Podsumowując - każdemu wedle uznania i potrzeb - sprawy stali szczotkowanej czy polerowanej, drutów czy blach - to i tak rzeczy wtórne, najważniejsze żeby dobrą kawę przygotowywało. Tymczasem czekamy na opinie z praktycznego użytkowania Mary ;)

Offline Kekacz Mężczyzna

  • Wiadomości: 861
  • Ekspres: Lelit MaraX V2, (było: RS V4 PID, Gaggia Baby Twin)
  • Młynek: Eureka Single Dose, Timemore Slim Titanium, (było: F4 Nano V2, Gaggia MDF Stepless)
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #58 dnia: 28 Kwiecień 2020, 10:19:11 »
by nie zarżnąć pompy wibracyjnej
Te pompy nie lubią długiej pracy?


Wibracyjne nie. 60-90 sekund to maks. Potem trzeba pozwolić jej ostygnąć. Dla odmiany rotacyjna jest chłodzona wodą więc póki jest przepływ pompa się nie spali.
Bezpieczny cykl eksploatacji pompy wibracyjnej to 60 sekund pracy, 60 sekund spoczynku.
« Ostatnia zmiana: 28 Kwiecień 2020, 10:26:48 wysłana przez Kekacz »
W młynku: Prima Intenso
"Im więcej wiem o kawie, tym mniej wiem o kawie"

skansen

  • Gość
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #59 dnia: 28 Kwiecień 2020, 10:38:51 »
Przy pierwszym uruchomieniu warto napełnić zbiornik wody do pełna i mieć wodę na dolewkę pod ręką. Zbiornik z filtrem mieści 2 litry wody, więc na pierwsze napełnienie jest "na styk" :)

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi