Autor Wątek: Ekspres na początek przygody  (Przeczytany 5469 razy)

Offline szwppl

  • Wiadomości: 18
  • Ekspres: Przed kupnem
Ekspres na początek przygody
« dnia: 24 Luty 2024, 15:58:04 »
Hej
Poszukuje pierwszego ekspresu kolbowego. Wpadło mi w oko:
  • Sage - Duo-Temp Pro
  • LELIT ANITA PL042TEMD

Nie wiem jak w Sage - Duo-Temp Pro wygląda środek. Czy boiler i bebechy są ze stali,mosiądzu, aluminium? I jakiej jest produkcji?
O drugiej pozycji wiem wszystko.
Prośba o pomoc.

Offline QnQ

  • Wiadomości: 14
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #1 dnia: 28 Luty 2024, 18:54:13 »
 :bry: Ja również jestem na etapie poszukiwania pierwszej kolby. Podaj więcej informacji to będę mógł coś więcej napisać z tego co już się dowiedziałem  :)
1. Czy masz już młynek do kawy?
2. Jaki budżet na ekspres a jaki na ekspres+młynek
3. Pijasz kawy mleczne czy tylko espresso?
4. Ile kaw dziennie będziesz robił oraz ile jednorazowo?


Offline szwppl

  • Wiadomości: 18
  • Ekspres: Przed kupnem
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #2 dnia: 28 Luty 2024, 23:07:12 »
Hej
Zrezygnowałem z ekspresu automatycznego Delonghi na rzecz poniższego rozwiązania :) Ja wiem, że poniższy budżet to nie są cuda, ale w obliczu obecnego stanu zagrożenia epidemiczno-wojenno-inflacyjnego nie mogę sobie obecnie pozwolić na wydanie większej ilości kasy.

1. Jeśli chodzi o młynek to jestem na etapie kupna.
Na oku mam:
  • NIVONA CAFEGRANO 130
  • Wilfa Svart CGWS-130B
  • Baratza Encore
2. Na całość 2000 zł. Rozbiłem to na ekspress (w planach Sage - Duo-Temp Pro)  1500 zł na młynek ~ 500 zł.
3. 75% czarne / 25 % białe  - codziennie wypijanych jest minimum 3 kawy czarne (najlepiej espresso) i 1 biała.
4. Dziennie: 4 kaw - 8 kaw, jednorazowo 2 kawy

Już mi oczy odpadają, przeczytałem cały Internet i oglądnąłem Youtube - pomocy :)

Offline Krzysiek206 Mężczyzna

  • Wiadomości: 132
  • Ekspres: Victoria Arduino Eagle One Prima
  • Młynek: Ceado E37s , Mazzer Omega (Soft), Comandante c40 mk4, 1zpresso jx pro
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #3 dnia: 28 Luty 2024, 23:37:46 »
Z wymienionych młynków to Baratza Encore będzie najlepiej pasował.

Offline scibora

  • Wiadomości: 24
  • Ekspres: Lelit Anna PL41TEM
  • Młynek: Eureka Mignon Specialita
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #4 dnia: 28 Luty 2024, 23:43:14 »
Niestety żaden z wymienionych młynków nie będzie dobry do espresso... Ja na twoim miejscu celował bym w używki. Jeśli interesują Cię tylko nówki, to patrzyłeś może na ekspres: AVX Snow White? Miałbyś ponad 1 tys na młynek, a w tym budżecie może by się coś znalazło...

Offline szwppl

  • Wiadomości: 18
  • Ekspres: Przed kupnem
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #5 dnia: 29 Luty 2024, 08:34:30 »
Dzięki, no to faktycznie, pić udawane espresso to tak cieńko.
Pusiłem żonie filmik jak wychodzą espresso z młynków które ja wybrałem, a z młynków wyższego przemiału i zwiększyliśmy budżet  :taniec:
Tak odnośnie budżetu, jak wybieraliśmy automat Dinamica Plus 95T za 3500zł, to łatwiej to szło :)
Po konsultacjach faktycznie muszę zmienić budżet na: 1500 zł (ekspress) + 1000 zł na młynek  :uklony:
  • Baratza Sette 30AP
  • Ascaso i-1 mini
  • Ascaso i-2 mini
  • Lelit PL043 MMI
Prośba zatem o rzucenie okiem na tą listę

Offline scibora

  • Wiadomości: 24
  • Ekspres: Lelit Anna PL41TEM
  • Młynek: Eureka Mignon Specialita
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #6 dnia: 29 Luty 2024, 08:42:41 »
Po konsultacjach faktycznie muszę zmienić budżet na: 1500 zł (ekspress) + 1000 zł na młynek  :uklony:
  • Baratza Sette 30AP
  • Ascaso i-1 mini
  • Ascaso i-2 mini
  • Lelit PL043 MMI
Prośba zatem o rzucenie okiem na tą listę

Każdy z wymienionych młynków będzie ok, pozostaje kwestia upodobań wizualnych.
PS: na pchlim targu ktoś sprzedaje używany młynek Macap M2D, może Cię to zainteresuje: https:// forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=14349.0

Offline Janusz Mężczyzna

    • CAFFE BARCA Sp. z o.o.
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 4844
    • ascaso
  • Ekspres: ASCASO DREAM Green
  • Młynek: i-2 mini Polerowane Aluminium
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #7 dnia: 29 Luty 2024, 11:00:11 »
Dziś dojechał do nas nowy młynek z AVX. Żarna stożkowe 38 mm i programowalna czasowo doza. Testujemy go w tej chwili. Cena będzie atrakcyjna. :)
Niebawem pojawi się na naszym sklepie internetowym.
ASCASO (i nie tylko) - Coś dla Domowych Baristów, Małej i Dużej Gastronomii...
https://www.caffebarca.pl/

Offline QnQ

  • Wiadomości: 14
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #8 dnia: 29 Luty 2024, 11:28:09 »
Ja również od początku poszukiwań budżet podnosiłem już kilka razy :D Aktualnie postawiłem na młynek DF64 gen2, podobno ma bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Nowy kosztuje chyba 1700 zł bez żadnych promocji. Używane DF64 ale gen 1 można znaleźć za około 1300 zł.
Niedługo wejdzie do sprzedaży DF54 który też może być dla Ciebie dobrym wyborem a będzie kosztował nowy pewnie trochę powyżej 1000 zł. Zerknij na recenzje :)

Offline Orinoco Eco Camp

  • Wiadomości: 9
  • Ekspres: Rocket R Nine One
  • Młynek: Ceado E37S
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #9 dnia: 29 Luty 2024, 15:50:26 »
Nie tak dawno, bo zaledwie w połowie października ubiegłego roku zakupiłem swój pierwszy ekspres z kolbą. Jak się okazało zakup był tylko początkiem prawdziwych kłopotów z przygotowaniem espresso. Na podstawie własnych doświadczeń, aby oszczędzić wam rozczarowań i nerwów proponuję abyście samodzielnie wykonali espresso na wybranych przez siebie zestawach. Ta propozycja podyktowana jest moim własnym doświadczeniem (co zaznaczam) i postami tych którzy znaleźli się w podobnej sytuacji do mojej. Samodzielnie oznacza dosłownie samodzielnie bez żadnych podpowiedzi innych osób. Kawa ma wam smakować a nie prawie smakować. Słowo samodzielnie jest kluczem. Jeśli uda wam się ta niełatwa sztuka i powtórzycie ją jeszcze dwa razy (najlepiej w różne dni) to zakup ma sens. Bardzo ważna jest powtarzalność espresso (a nie jedno dobre a drugie takie sobie, maja być takie same). Jeśli jednak wam się nie uda to doradzam niekupowanie. Nie liczcie na to, że w domu już po zakupie będzie łatwiej. W domu czekać na was będzie porażka za porażką. Frustracja i zwątpienie (Ktoś w jednym z wątków napisał, że czuje się jak zapędzony w kozi róg i nie wie już co ma zrobić – to właściwe porównanie). Kilogramy zmielonej kawy. I ten wzrok żony wyrażający współczucie waszymi mękami. Męczyć się będziecie nie tylko wy ale i cała rodzina. U mnie żona już nawet nic nie mówiła tylko znacząco kręciła głową oceniając smak. Na te nieudane ekstrakcje espresso poświęciłem mnóstwo czasu i energii. Przeczytałem na tym forum min. praktycznie cały wątek „Pomórz mi robię espresso”- to ponad 400 stron. Kakofonia podpowiedzi i dobrych rad pogłębiała tylko galimatias. Oceniam ten wątek jako całkowicie nieprzydatny a wręcz szkodliwy. Trudno odsiać plewa od ziarna. Przejrzałem mnóstwo stron internetowych… Tak męczyłem się ponad 1,5 miesiąca. To była prawdziwa masakra. W końcu zacząłem poszukiwać profesjonalnej pomocy. Wybór padł na szkolenie dla baristów. Firma, w której pierwotnie chciałem odbyć szkolenie miała bardzo odległe terminy. Znalazłem inną, zadzwoniłem opowiedziałem moją historię i to co chcę osiągnąć. Dostałem numer do osoby, która miała poprowadzić ewentualne szkolenie. Później okazało się, że trener, który prowadził szkolenie zdobył mistrzostwo polski baristów i był na mistrzostwach świata – tam zajął miejsce po środku stawki. Ustaliłem z nim szkolenie Barista Pro (dwu dniowe) indywidualne na moim sprzęcie, który przywiozłem na to szkolenie. Już po pierwszym dniu wiedziałem, że to szkolenie to najlepsza rzecz jaka mogłem zrobić. Trudno lepiej wydać pieniądze. Po dwóch dniach umiałem przygotować kilkanaście napoi na bazie espresso. Na szkoleniu kolba odbijak, kolba odbijak i kilkadziesiąt marek kawy. Sam przywiozłem chyba osiem. Receptury, wszystkie ustawienia ja robiłem... Ale warto było. Jak w kolejnym dniu zrobiłem żonie espresso macchiato kładzione i lane (do wyboru) to tym razem ja się nie odzywałem tylko czekałem na reakcję chociaż wiedziałem jaka będzie  :). Przez ten przydługi post chcę powiedzieć, że jeżeli nie umiecie przygotować espresso w takim ekspresie (i młynku) jaki chcecie kupić to nie liczcie na to, że jakoś to będzie (chyba ze jesteście doświadczonymi baristami) bo jedyne co w takiej sytuacji jest pewne to że nie będzie. A ewentualne podpowiedzi forumowiczów nawet jeśli jakimś cudem doprowadzą was do względnie akceptowalnego smakowo espresso to będzie to raczej dziełem przypadku niż efektem procesu zamierzonego działania. Przygotowanie takiego jak chcemy espresso jest sztuką a nie dziełem przypadku bazującą przede wszystkim na wiedzy a następnie doświadczeniu. Dodam tylko że odbyłem także szkolenie w firmie w której pierwotnie zamierzałem i mam zaplanowane kolejne w temacie kawy. Mam nadzieję, że pomogłem. Jednak, jeśli was opisana przeze mnie sytuacja nie dotyczy to zignorujcie ten post.

Offline wujek_p

  • Wiadomości: 77
  • Ekspres: Jura E8 EB, Nivona 831, Aero Press, Gaggia Classic mod
  • Młynek: Ascaso i-1 mini
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #10 dnia: 29 Luty 2024, 19:25:48 »
Po konsultacjach faktycznie muszę zmienić budżet na: 1500 zł (ekspress) + 1000 zł na młynek  :uklony:

    Baratza Sette 30AP
    Ascaso i-1 mini
    Ascaso i-2 mini
    Lelit PL043 MMI

Prośba zatem o rzucenie okiem na tą listę

Wymienione młynki są podobnej klasy. Każdy się sprawdzi. Miałem podobny dylemat, szukałem dość długo, czytałem. Postawiłem na i1 mini. Prostota, solidne wykonanie, bardzo precyzyjne ustawianie grubosci przemiału no i większe żarna niż i2 mini. Nie służył mi zbyt długo, bo moja rodzina była zmęczona moimi zabawami. Wygrał automat Jura + metoda przelewowa (dokupiłem ręczny młynek). i-1 mini wylądował na giełdzie. Zapraszam do kupna (aktualne). :)

Offline GostRado Mężczyzna

  • Wiadomości: 5309
  • Ekspres: 》La MARZOCCO Linea Micra 》ELEKTRA Micro Casa 》ECM classika PID 》AP + FP 》BRA cafetera bella 1tz/2tz 》FOREVER miss diamond 4tz 》GIANNINI giannina 1tz/3tz 》BIALETTI venus 2tz 》MELITTA dripper 101 》
  • Młynek: 》CEADO e37S 》1Zpresso K-plus 》
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #11 dnia: 29 Luty 2024, 19:36:26 »
Po konsultacjach faktycznie muszę zmienić budżet na: 1500 zł (ekspress) + 1000 zł na młynek 
Baratza Sette 30AP
Ascaso i-1 mini
Ascaso i-2 mini
Lelit PL043 MMI
Prośba zatem o rzucenie okiem na tą listę
To ja już bym wziął ten:

https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=14349.msg295136;topicseen#new


》tertium non datur《

Offline Henry Mężczyzna

  • Wiadomości: 650
  • Ekspres: Sage Dual Boiler BES920, Gaggia Classic "Automat" (mod), Cafe phin
  • Młynek: Baratza Sette 270, Kazak Tura, MYM54
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #12 dnia: 01 Marzec 2024, 08:19:24 »
Baratza Sette 30AP

Lubię Sette bo mieli bezpośrednio do pf rozprowadzając kawę dosyć równo, więc nie trzeba się bawić z kubeczkami i mieszaniem. Tylko wersja 270 ma lepszą regulację. Ale jeśli budżet ograniczony to chyba też wolałbym używane gastro jak ten Macap.

Offline patrys.drezek

  • Wiadomości: 12
  • Ekspres: Picopresso
  • Młynek: Timemore c3esp
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #13 dnia: 01 Marzec 2024, 12:24:15 »
Jakbyś chciał, to mam młynek lelit fred w sprzedaży na OLX login mam ten sam co tu, lub napisz na priv, to wyślę linka, to nie post reklamowy, a co do ekspresu, który pozwoli Tobie zrobić fajne espresso, a żonie dobre cappuccino bez potrzeby nauki spieniania mleka i to za dobrą kasę, to polecam sage bambino plus.
Masz tam:
 PID (ale tylko z temp.93C);
Szybkie nagrzewanie;
Automatyczne spienianie mleka na którym da się zrobić latte art z trzema ustawieniami temp. i objętości spienienia;
Spory pojemnik na wodę;
Programowalną ilość wody na 1 i 2 espresso;
Zawór trójdrożny (w zwykłym bez plusa nie ma, dlatego piszę);

Minus:
PID na stałe;
Wodę do americano niewygodnie się nalewa;
To nie jest włoska maszyna, którą naprawisz WF-40 i srebrną taśmą;)

Offline patrys.drezek

  • Wiadomości: 12
  • Ekspres: Picopresso
  • Młynek: Timemore c3esp
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #14 dnia: 01 Marzec 2024, 12:26:06 »
A jak nie chcesz się bujać z dystrybucją, tampingiem, czy tam spienianiem, to za 6k masz sage Impress touch, to prawie automat na kolbę, wbudowany młynek to baratza, więc spoko.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi