Dzień dobry,
zacznę od tego ,że nie mam zielonego pojęcia o kawie i jej nie piję (tak tak więc co tu robię
) i spędziłem kilka dobrych godzin szukając odpowiedniego ekspresu dla żony. Budżet na taki ekspres to 500-600 zł.
W domu kawę pije tylko żona, ok 2 dziennie, głównie kawy z dodatkiem mleka, ewentualnie jakiś syropów.
Po wielu przeczytanych tematach (również na tym forum) zastanawiam się nad kupnem tego oto modelu Russell Hobbs BUCKINGHAM Z MłYNKIEM 20060-56 (na niektórych stronach pod nazwą Allure) .
Dlaczego przelewowy z wbudowanym młynkiem? Dla wygody, aby można było z rana szybciej przygotować kawę przed pracą.
Pytanie tylko czy minimalna ilość kawy jaką można przygotować w takim ekspresie nie będzie i tak za duża jak na jedną osobę? Czy ktoś miał do czynienia z takim urządzeniem?
W związku z tą wątpliwością naszła mnie myśl na ekspres kolbowy. Tylko czy w takim budżecie będę w stanie coś sensownego kupić, zwłaszcza że trzeba by dokupić młynek? Czy ekspres kolbowy w takiej cenie ma szansę konkurować z ekspresem przelewowym z wbudowanym młynkiem? Czy jest w ogóle sens nad tym się zastanawiać?
Proszę o pomoc Państwa jako znawców sztuki parzenia kawy.