czytam ten wątek i widzę, że ostatnie 2 strony można streścić do: "moja prawda jest lepsza niż Twoja".
Mówienie ceramiczne jest be, stalowe cacy, nie rozwinie wiedzy tych co mają inne zdanie. A i nie znane są intencje czy też potrzeby tych co mówią że ceramiczne są cacy.
Wg mnie na przyszłość lepiej wytłumaczyć dlaczego ma się takie, a nie inne zdanie lub przenieść do artykułu, topiku czy innego źródła tłumaczącego.
Wiem, że to jest ogólnie dostępne ale niektórzy nie chcą lub nie umieją szukać. A jak nie chcemy im pomóc to... po prostu lepiej odpuścić temat i się nie wypowiadać. Takie coś będzie prowadzić do inwektyw i przerzucania się.
Co do tego off topiku o żarnach to może wyłożę swoją wiedzę (tak jakby ktoś tu trafił właśnie z powodu szukania automatu):
1. Ceramiczne są bardziej wytrzymałe od stalowych dlatego są w ekspresach obliczonych na duże obciążenie (np. automaty w pracy).
2. z powyższego powodu także są lepsze bo nie grzeją się. Natomiast aby stalowe się (prze)grzały to trzeba mieć naprawdę niezły ... obrót
3. Pkt. 1 nie dotyczy uszkodzeń mechanicznej. Ceramika jest bardziej podatna na kruszenie, stal na tępienie.
4. W stali możliwa jest bardziej precyzyjna obróbka i tym samym są one ostrzejsze od ceramicznych jak również precyzyjniej (tzn. bardziej symetrycznie) wykonane są żłobienia.
5. Powyższe ma wpływ na jakość przemiału -> młynek nie tnie ziaren, a je miażdży. Precyzyjnie wykonane żarna powodują, że "drobinki" kawy są bardziej jednakowe (tzw. równy przemiał) i/lub mniej pyłu powstaje.
5a. Jakość przemiału ma wpływ na zaparzanie kawy -> równy przemiał powoduje, że woda jednakowo wypłukuje każdą drobinkę kawy. W przypadku nierównych drobinek woda przepływa tam, gdzie spotka najmniejszy opór co oznacza, że część kawy będzie słabiej zaparzona.
Powyższa dyskusja wg mnie może się sprowadzić do tego: żarna ceramiczne tak jeśli ktoś jest w stanie poświęcić jakość napoju na rzecz wytrzymałości (z wyłączeniem uszkodzeń powstałych ze zderzenia z twardym przedmiotem). Żarna stalowe jeśli priorytetem jest jakość naparu -> żarna zawsze można wymienić a i zajechanie ich nie jest takie proste.
P.S. Wyprostujcie moje myślenie jeśli gdzieś się mylę lub słownictwo bo mam jakiś dyskomfort z mówieniem, że ceramiczne są wytrzymalsze
P.S. 2.
@siewcu pamiętam, że jak przyszedłem na forum i "się uczyłem" korzystałem m.in. z tej strony o młynkach
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?page=77 Może jak tu w wątku się wyklaruje to porównanie stali i ceramiki to warto rozbudować ten artykuł, żeby na przyszłość tylko podrzucać linka
P.S.3. Jak ktoś myśli, że nic twardego mu do młynka nie wskoczy to mam przykład kolegi, który pokazywał dziecku naszą starą zabawę tj. położenie kamyczka i monety na szyny tramwajowe (kamień staje się pyłem, a moneta traci jakiekolwiek elementy i staje się płaską blaszką). Dziecko zachęcone do eksperymentów powtórzyło zabawę w domu z młynkiem ....