Autor Wątek: Lelit William PL72 - recenzja  (Przeczytany 31047 razy)

Offline andrzejmakal

  • Wiadomości: 326
  • Ekspres: Lelit Bianca
  • Młynek: Lelit William, c40
Odp: Lelit William PL72 - recenzja
« Odpowiedź #30 dnia: 24 Listopad 2019, 19:05:20 »
Wystarczająca jest ta regulacja.

Offline Krakus Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3166
  • Ekspres: Ascaso Arc ++, ECM Casa V
  • Młynek: C40 IH RC, Niche Zero
Odp: Lelit William PL72 - recenzja
« Odpowiedź #31 dnia: 24 Listopad 2019, 19:21:15 »
Przemiał z żaren płaskich 64 mm z młynków [...ciach...] jest w pewni  wystarczający do zgrania czasu ekstrakcji względem oporu wywodzącego się z ubitej zmielonej kawy zapodanej w sitko.
To w takim razie na którym kliku mielisz pod espresso? Ja mam doświadczenia z mniejszymi żarnami (50mm) i dla espresso był to szósty klik, czyli około 94um między żarnami.

Offline andrzejmakal

  • Wiadomości: 326
  • Ekspres: Lelit Bianca
  • Młynek: Lelit William, c40
Odp: Lelit William PL72 - recenzja
« Odpowiedź #32 dnia: 24 Listopad 2019, 19:55:00 »
U mnie 3 - 3.5 - 4. Zależy od kawy. Ale ile to jest faktycznie od zera to ja tego nie wiem. Ale przy dobrym ziarnie, przemiał jest na tyle dobry że wyjdzie na każdym z tych.

Regulacja jest ok.

skansen

  • Gość
Żarna to nie wszystko
« Odpowiedź #33 dnia: 19 Grudzień 2019, 14:31:42 »
Żarna to nie wszystko czyli moje wrażenia po pół roku użytkowania młynka Lelit William.

Jestem zadowolony, nie żałuje zakupu. Sprzęt świetnie sprawdza się przy moim sposobie użytkowania (średnio 60 kaw tygodniowo). Przemiał jest równy, powtarzalny, czas mielenia krótki dzięki żarnom 64mm. Mielenie pod espresso zajmuje ok. 3,5s/7s (pojedyncza/podwójna doza). Młynek został skonstruowany "pod espresso" i z tego zadania wywiązuje się znakomicie.

Nie oznacza to jednak, że wspomniane plusy zupełnie przesłoniły mi minusy. Pierwszą niedogodnością jest wspomniany już we wcześniejszych postach brak możliwości łatwego demontażu hoppera. Czyni to zmianę ziarna bardzo kłopotliwą, biorąc pod uwagę wagę młynka. Dostęp do żaren jest utrudniony - wymaga rozkręcenia młynka. Radykalna zmiana grubości przemiału jest kłopotliwa. Pokrętło świetnie sprawdza się do korekt grubości mielenia, ale nie do szybkiej radykalnej zmiany np. z espresso na drip. Ekspres został zaprojektowany z myślą o mieleniu bezpośrednio do kolby. Nie ma możliwości łatwego demontażu widelca podtrzymującego kolbę. Nie ułatwia to mielenia do metod alternatywnych. Widelec widać na moim filmiku (od 0:18):


Reasumując - młynek jest dobrym wyborem dla miłośników espresso którzy nie zmieniają często ziaren. Na pewno będą zadowoleni z zakupu. Jeśli w planach są alternatywy lub częsta zmianę ziaren wówczas życzliwym okiem spojrzałbym np. w kierunku Mignona. Wielkość żaren to jak widać nie wszystko...
« Ostatnia zmiana: 19 Grudzień 2019, 14:35:07 wysłana przez skansen »

Offline swistak Mężczyzna

  • Wiadomości: 46
  • Ekspres: Flair 58, Lelit Grace PL81T, Hario V60 02, Aeropress
  • Młynek: Niche Zero, Comandante C40 MK3, Wilfa Uniform
Odp: Lelit William PL72 - recenzja
« Odpowiedź #34 dnia: 19 Grudzień 2019, 15:38:32 »
Potwierdzam powyższą opinię. Fajny, szybki młynek. Przemiał jak na moje oko laika bardzo dobry co oceniam m.in. na podstawie braku większych problemów z kanałowaniem (czasem są kanały, ale tu leży trochę technika dystrybucji i równego tampowania niedoświadczonego baristy). Do stosowania zamiennie espresso/drip wg mnie nie nadaje się wcale, ale to chyba jak każdy młynek do espresso ze stałym hopperem. Korekta przemiału powinna być dokonywa przy włączonym młynku ze względu na stałą obecność ziaren między żarnami.
Odnosząc się do wcześniejszych pytań o ustawienie to używam zazwyczaj w zakresie 4-5.5, na średnio palonych kawach, co przy dozie 16g do PF Lelit 57mm przekłada się na uzysk 40g (ratio 1:2.5) w ~30s

Offline djoj

  • Wiadomości: 28
  • Ekspres: Lelit Anna PL41TEM
  • Młynek: Lelit William P72
Odp: Lelit William PL72 - recenzja
« Odpowiedź #35 dnia: 20 Grudzień 2019, 15:49:11 »
U mnie minął 4 miesiąc i jedyne co wydaje mi się obecnie atrakcyjniejsze od mojego poprzedniego wyboru to Niche Zero. Single dosing w wydaniu Niche bardzo kusi.
Obecnie Mielenie pod espresso leci z Williama, alternatwy ogarniam handgroundem, a w Niche mógłbym robić co chcę. Niewiadoma to tylko fakt, że nie piłem espresso ze stożkowych żaren.

Na plus jednak u Williama - jakość przemiału, cena i wygląd.
Piłem tę samą kawę ze swojego Williama i z Fiorenzato F64EVO - różnic na niekorzyść Williama nie czułem. Za to Sam Fiorenzato (nawet z hopperem 0,5kg) jest wielki jak koń i trzeba byłoby takiego konia postawić w kuchni. + wydać 1,5 tys pln więcej.

Offline andrzejmakal

  • Wiadomości: 326
  • Ekspres: Lelit Bianca
  • Młynek: Lelit William, c40
Odp: Lelit William PL72 - recenzja
« Odpowiedź #36 dnia: 20 Grudzień 2019, 22:20:17 »
U mnie minęło tez już ponad pół roku użytkowania - jestem bardzo zadowolony. I faktycznie, mógłbym mieć też Niche wiadomo do czego, ale 5ty młynek... Może kiedyś.

Pozdrawiam Andrzej

Offline MajkJaro

  • Wiadomości: 295
  • Ekspres: Ascaso Steel Uno Prof PID
  • Młynek: Mazzer Super Jolly Electronic
Odp: Lelit William PL72 - recenzja
« Odpowiedź #37 dnia: 31 Grudzień 2019, 09:08:58 »
Kilkukrotnie na forum spotkałem się z opinią, że jakiś młynek mieli w grudkach. Swój mam wprawdzie od 2 tygodni ale nigdy tego zjawiska nie zauważyłem. Od czego to zależy?

Offline pmichal Mężczyzna

  • Wiadomości: 1072
  • Ekspres: Kalita
  • Młynek: Arco
Odp: Lelit William PL72 - recenzja
« Odpowiedź #38 dnia: 31 Grudzień 2019, 09:23:19 »
Od młynka / rozmiaru żaren / ułożeniu żaren / rodzaju antyzbrylacza / samych ziaren.
Jak nie masz to tylko się cieszyć :)

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4972
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Lelit William PL72 - recenzja
« Odpowiedź #39 dnia: 31 Grudzień 2019, 09:57:39 »
Zbrylanie zależy także od wilgotności powietrza w pomieszczeniu.

skansen

  • Gość
Odp: Lelit William PL72 - recenzja
« Odpowiedź #40 dnia: 20 Kwiecień 2020, 22:22:58 »
skansen nie chciało by Ci się wrzucić żaren rozłożonych do czyszczenia? Zastanawia mnie ile tam tego plastiku jest, tylko zębatka czy gwinty regulacyjne też?

@Bacek proszę bardzo :) Wcześniej Lelit zalecał czyszczenie żaren proszkiem. Pod wpływem krytyki udostępnił instrukcję tradycyjnego czyszczenia. W oparciu o instrukcję zdecydowałem się na porządne czyszczenie. Poniżej kilka moich zdjęć rozłożonego młynka a na końcu film-instrukcja producenta.

Lelit William czyszczenie zaren (1).jpg

Lelit William czyszczenie zaren (4).jpg

Lelit William czyszczenie zaren (5).jpg

Lelit William czyszczenie zaren (6).jpg


 
« Ostatnia zmiana: 20 Kwiecień 2020, 22:55:47 wysłana przez skansen »

Offline Bacek

  • Wiadomości: 1591
  • Ekspres: Sage BES920, Aeropress, Phin
  • Młynek: F4E
Odp: Lelit William PL72 - recenzja
« Odpowiedź #41 dnia: 21 Kwiecień 2020, 09:54:17 »
Dzięki.

Czyli prawie klasyczna konstrukcja tyle że bez sprężyn. Plastikowa zębatka wielkich sił nie przenosi więc też nie powinnop być z nią problemu. Bałem się że coś więcej w tym oszczędzili.

To jeżeli mnie najdzie kiedyś na zmiane F4 Nano na 64mm to Lelit ze względu na rozmiar będzie na pewno wśród rozparywanych modeli.

Sam korpus co prawda dość filigranowy, ale dzięki temu ma mały roziar.
« Ostatnia zmiana: 21 Kwiecień 2020, 09:58:35 wysłana przez Bacek »

Offline andrzejmakal

  • Wiadomości: 326
  • Ekspres: Lelit Bianca
  • Młynek: Lelit William, c40
Odp: Lelit William PL72 - recenzja
« Odpowiedź #42 dnia: 21 Kwiecień 2020, 12:00:33 »
Dzięki skansen za filmik.
Pozdrawiam Andrzej M

skansen

  • Gość
Odp: Lelit William PL72 - recenzja
« Odpowiedź #43 dnia: 18 Czerwiec 2020, 17:18:57 »
Zainspirowany dyskusjami na temat timerów w różnych młynkach (jedni je doceniają 8), innym przeszkadzają :o) postanowiłem sprawdzić powtarzalność dozy w Williamie. Młynek ma timer ustawiany z dokładnością do 0,1 sekundy uruchamiany poprzez popchnięcie metalowego panelu z widelcem.
Lelit William timer.jpg
Hopper był zasypany co najmniej do połowy kawą Espresso Gwatemala z  Coffee Proficiency. Ustawiony czas 6,5s, oczekiwana doza 18g. Robiąc kawę ważyłem po wytarowaniu kolbę z kawą. Używałem wagi z AliExpress. Pomiary były robione w kilkugodzinnych odstępach. Wyniki na zdjęciach. Pierwsze trzy zdjęcia to pierwsza kawa danego dnia co oznacza odstęp minimum 15 godzin od poprzedniego mielenia.
Dozy Lelit William PL72.jpg
Wyniki znalazły się w przedziale 17,6g-18,3g.

Offline andrzejmakal

  • Wiadomości: 326
  • Ekspres: Lelit Bianca
  • Młynek: Lelit William, c40
Odp: Lelit William PL72 - recenzja
« Odpowiedź #44 dnia: 18 Czerwiec 2020, 23:17:24 »
Słabo rozumiem te zdjęcia.
W skrócie: powtarzalna czy nie powtarzalna ta doza?
Pozdrawiam Andrzej

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi