Dziś dokonałem wymiany z Valerim, etzMax na Kazak Tura 3 - wersja z wolnym, podostrzonym żarnem.
Bardzo fajny młynek.
Dobrze rozwiązany mechanizm regulacji. Jakość przemiału do espresso - bez uwag (okolice cyfry 4 na skali). Ergonomia, też nieźle, robiłem 5 espresso pod rząd i pomimo wyjścia z wprawy w ręcznym mieleniu, poszło gładko. Mieli się równo i płynnie, nie ma szarpania. Na pewno naostrzone żarna tu pomagają. Odrobina zmielonej kawy zostaje na wylocie z żarna (0,2 gram), dwa machnięcia pędzelka i jest czysto. Natomiast z samego pojemnika wypada wszystko, po stuknieciu zostaje pusty. W mojej ręce, lepiej leżały młynki w kształcie tuby, w Kazaku wystaje trochę ten pierścień ze skalą. Ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia. Kolejne próby będę już robił w przelewach.
Jak na razie, bardzo pozytywne wrażenia.