Krótkie opinie o kawach

[Jka57]

Dzisiaj z domowego (piwnicznego) wypału do Clevera trafiła taka kawa.



Ziarenka jak i w poprzedniej do za wielkich nie należą, ale zmielenie 22g w młynku ręcznym nie stanowiło problemu.



Metoda zaparzania już opisywana tutaj (kawa na wodę) 22g kawy 360g wody przelało się w takim czasie.



Wyszło coś fajnego taka znikoma goryczka, uchwytna kwasowość a im chłodniej tym bardziej wszystko przyjemniejsze, przypominało mi to w smaku jakiegoś Tokaja które tak ze 40 lat temu ostatni raz piłem.



Im więcej takich kaw u mnie się pojawia tym częściej myślę sobie po co mi ekspres kolbowy czy inny do espresso 

Jka

[Antonio]

Też myślę, że można żyć bez espresso. I jest to myśl przerażająca mnie samego . Z tego powodu powstał wątek pt. "Espresso to nie przelewki".

[Jka57]

A jakby tak założyć odwrócony tytułem temat 

Jka

[rollo45]

Próbowałem jakoś z tym przelewem się zaprzyjaźnić ale jednak wracam do espresso za każdym razem , przelew nie dla mnie

[Jka57]

Mnie mniej chodzi o metodę  mnie na stare lata naszło by sobie pokosztować kaw z takiego domowego małego wypału na tą chwilę pije sobie te kawy robiąc je w clever droper (tak mi jest najłatwiej) ale przyjdzie czas i na espresso bo i takie kawy domowego wyrobu kupiłem.

Jka

[ROSS JB]

przypominało mi to w smaku jakiegoś Tokaja które tak ze 40 lat temu ostatni raz piłem.

Czy nie lepiej Tokaja szukać w Tokaju, a kawy w kawie?

[ROSS JB]

przelew nie dla mnie

Rozumiem. Ja robiąc espresso najpierw przelewam PF gorącą wodą. Zatem  przelewy zdecydowanie dla mnie. Jak nie przeleję to  sitko będzie zapchane i espresso wyjdzie jak przelew, czyli zlew, to znaczy tam wyląduje. 

[ROSS JB]

"Espresso to nie przelewki".

Tak jest. Espresso kojarzy się z ekspresem, a przelewki niestety ze  ...

[Antonio]

Miałem przyjaciela. Mógł on wciągnąć 20 espressi pod rząd. Jak tak nie potrafię. Z czasem zauważam, że espresso owszem, jest cudowną formą kawy, jest jej kwintesencją, ale nie można go bezkarnie "uprawiać". To nie przelewki -- ze względów zdrowotnych, że względu na samopoczucie itp. A z przelewkami można sobie folgować całkiem swobodnie.

[MrBobert:)]

Espresso ma tej kofeiny mniej niż przelew

[Antonio]

Ale ma więcej niekofeiny .

[MrBobert:)]

Smaczku i pierwszorzędnych aromatu ma więcej tak

[Antonio]

Tak, ale też więcej substancji, ogólnie mówiąc.

[MrBobert:)]

Jak to myslisz?

[ROSS JB]

Ale ma więcej niekofeiny .

 6-7 espresso dziennie  nie zaszkodzi. Niektórzy bariści to i więcej. Podają.