Nie wiem czy to właściwy dział, jeśli nie to proszę dać znac.
Mam ekspres Ascaso DUO PID + młynek Eureka Mignon. Mielę kawę, ważę z dokładnością do 0.1 g, zaparzam kawę. Ekstrakcja przebiega z ciśnieniem 11 bar.
Pół godziny później powtarzam dokładnie ten sam proces, to samo ziarno i jeb - 12 bar, młynek uznaje, że ma ślepe sitko i wali wodę nie do kubka tylko robi "płukanie" a przy następnej potrafi zejść do 10 barów. Jedyny zmienny czynnik to siła nacisku na tamper ale wcześniej tak się nie działo - jak ustawiłem tak leciało, zawsze prawilne 11 bar.
Czemu tak? Myślałem, że trafiło mi się niejednorodne ziarno ale tak samo dzieje się z różnymi. Zawsze ważę po zmieleniu. Ekspres odkamieniony.
Gdzie leży przyczyna?