co ty za banialuki piszesz, pylenie zwiększa się wraz z ilością ziarna w żarnie, zwłaszcza powyżej pewnego poziomu, gdy, obrazowo, kawa nie nadąża wypadać z ziarna i dodatkowo domiela się, za duży tłok w żarnach daje w efekcie drobniejsze i bardziej zapylone mielenie. To dlatego czasy shotów się ludziom różnią wraz z ilością ziarna w młynku, tez dlatego popcornikng jest zły i problematyczny, mielenie pojedyńczych ziaren nie jest problemem samym w sobie, problemem są przypadkowe różnice w przemiale od przypadkowej ilości łapanego ziarna.
Taka to teoria, że to powszechne zjawiska znane i zweryfikowane od dawna. Wstępny młynek ma jedno proste zadanie, podaje ziarna do mielenia z stałą ilością, prędkością i robi to bardzo dobrze. Ale to, ze jest to przesadny overkill to się z tobą zgadzam
wolał bym inne pomysły, choćby geniealny w prostocie dysk z dziurką w Niche, bo koszty i skomplikowanie przedmłynka w stosunku do profitów są dla mnie przesadą
ps
zresztą to akurat łatwo w domu sprawdzić, zrobić se baaardzo gruby pierwszy przemiał, ustawić młynek i zmielić dwie porcje, normalnie i podsypując wolniej i po trochu. Do zrobienia praktycznie na każdym młynku i metodzie parzenia, no może nie french pressie
