forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Kawa => Wątek zaczęty przez: msz38 w 26 Styczeń 2023, 14:07:10
-
Ostatnio zauważyłem, że pare moich ostatnich zakupów kawowych teoretycznie palonych pod przelew wcale nie jest jasno palona.
Tak jakby palarnie nastawiały się, że klienci bedą niedoparzali (pozdr v60 :) )
Tak naprawdę zaryzykuje stwierdzenie że przez ostatnie 2 lata wszystkie kawy jakie kupiłem pod przelew były tak naprawdę średnio palone. Klasyczny przykład zielony przelew od Hayba. Bardzo przyzwoita kawa w swojej cenie, ale nie da się ukryć że nie można jej nazwać kawą jasno paloną.
Znacie jakieś naprawdę JASNO palone dobre naturale?
-
Paliłeś kiedyś jakieś dobre ziarna z takiej naturalnej obróbki? Jeśli nie, to koniecznie musisz spróbować ;).
-
Zdarzało się, ale to było w czasach kiedy jeszcze nie było v60 :)
-
Naturale zawsze są ciemniejsze niż myte kawy przy takim samym paleniu. Natomiast Hayb, hmm.. Oni chyba celują w szersze gusta klientów, więc możliwe, że palą ciemniej. Najlepiej popytaj w palarniach. Rzemieślnicze palarnie wiedzą jak palą i co mają na stanie ;). Jedne z najtwardszych ziaren jakie kupiłem były od Javy i Mastro Antonio, ale dawno tam nie kupowałem, więc dobrze popytać u źródła.
-
@Antonio @krystians To co polecacie?
-
W moim odczuciu Roastains palą swoje kawy dość jasno. Do tego Nomad, April.
To tak co w pierwszej kolejności przyszło mi na szybko do głowy ;)
-
Dosyć jasno pali też wrocławska Figa (figacoffee.pl; moja ulubiona wrocławska palarnia jeśli chodzi o jasno palone kawy).
Z innej beczki Luka z Banibeans (banibeans.si/en) robi tylko jasny wypał i używa jedynie naprawdę wysokiej jakości zielonego ziarna (osobiście poznałem Lukę na Parzymy Przelewamy 2022 w Katowicach). Miałem, piłem i polecam. Darmowa dostawa od 50 EUR.
-
@korea83 @timex550 Dzięki!
-
April i Drop z tego co pamiętam , to nawet w memach się naśmiewają z nich, że tak jasno palone są.
-
Synestezja Salwador Llantas, Etiopia Uddeyi, Nikaragua Aurora, Gwatemala Black Honey.
Wspomniałem o paleniu naturali, bo one zazwyczaj bardzo szybko zmieniają swój kolor pod wpływem ciepła. Z natury są oblepione jeszcze resztkami owocowego miąższu -- bywa że takie najbardziej "owocowe" ziarenka wychodzą z pieca czarne. To okalająca je błonka tak się spaliła. Inne ziarna tego samego lotu a bardziej oczyszczone mogą być w tym czasie jasne.
-
Dzięki.
@krystians Blue Drop??
-
Nie, Drop ze Szwecji.
-
Tim Wendelboe.
-
Najjaśniejsze jakie mieliśmy to zdecydowanie: Tim Wendelboe, Drop, April i Coffee Collective. Zaryzykowałbym jeszcze dodanie Friedhats, Rum Baby oraz Manhattan. Z rodzimego podwórka zawsze można zajrzeć do Bydgoszczy i Auduna ;)
Pozdrawiam,
Paweł
-
Ostatnio zamówiłem 10 kaw od Tima, żadna nie była szczególnie jasna.
April pali jasno, miałem jasne Etiopie od Morgon, tak samo jak Koppi.
Manhattan ostatnio pali tak jasno, że kawa smakuje jak ocet bądź bułka tarta. Już jakiś czas temu o tym pisałem. Odpowiedzi Bena są zdawkowe, typu „palimy 200kg dziennie, nie jesteśmy w stanie wszystkiego spróbować”. Mamy z nimi „kontrakt” do końca marca i nie widzę opcji, ze zdecydujemy się na przedłużenie.
Coffee Collective esmeralda Gesha lepiej wychodzi pod espresso, jest tak ciemna.
Widzę, że tu polecenia raczej stereotypowe, niż z doświadczenia :(
-
Poza wymienionymi już holenderskimi i skandynawskimi palarniami, chyba najjaśniej z tego co piłem wypala the Barn. Od nich Brazylia pod espresso jest jaśniejsza niż nie jeden przelew gdzie indziej.
-
The Barn to już sama jasność, a nawet nadjasność ;).
-
Od nich Brazylia pod espresso jest jaśniejsza niż nie jeden przelew gdzie indziej.
A mój samochód osobowy jest szybszy niż nie jeden WRC, szczególnie biorąc pod uwagę te, które nie wyrobiły zakrętu na wyścigu.
A teraz może porównajmy czyje majteczki w kropeczki są bardziej. miotla