Autor Wątek: Na początek, co wybrać?  (Przeczytany 12445 razy)

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Na początek, co wybrać?
« Odpowiedź #15 dnia: 20 Lipiec 2017, 00:54:47 »
Termometr odpuść, kup sobie taki z Ikei. Jak już chcesz się bawić, a w pewnym momencie pewnie przyjdzie Ci etap szukania niuansów, to zmierzysz temperaturę dokładnie, a nie na oko. Skup się raczej na dobrym ziarnie... A FP możesz kupić najtańsze. Widziałem ostatnio w Pepco za 15-20 zł, swój kupiłem w TK MAXX za chyba 35 zł(zaszalałem :D). I zastanów się czy na pewno chcesz się w to bawić, jeśli tak - dołóż trochę. Kup np lepszy młynek(i wcale nie twierdzę, że Severin jest złym młynkiem) ;) A jeśli będziesz chciał się bawić w dripy, i masz możliwość wydania większej ilości pieniędzy, to pomyśl też o czajniku Brewisty z regulacją temperatury - kupisz i zostanie do końca przygody :) Chyba że chcesz się bawić w mierzenie temperatury jakimś termometrem i stawiać to na gazie(grzejąc i czekając aż ostygnie, bardzo ciężko trafić), to możesz kupić zwykłą jakąś, Hario Buono, Brewistę, Bonavitę... Choć ja stwierdziłem, że wolę od razu elektryczną z regulacją temperatury. Drogo, ale przede wszystkim wygodnie.

Offline Felix Mężczyzna

  • Wiadomości: 288
  • Ekspres: Melitta Excellent 3.0, AeroPress, V60, Largo, Gabi, Wilfa Pour Over
  • Młynek: Feldgrind, Tchibo
Odp: Na początek, co wybrać?
« Odpowiedź #16 dnia: 20 Lipiec 2017, 01:04:13 »
A jeśli nie chcesz bawić się w przelewanie, to do FP, Aeropressu, Clevera możesz kupić zwykły czajnik z regulacją temperatury, np. taki: https://www.ceneo.pl/29082727
Życie to ciągła walka. Do obiadu z głodem, po obiedzie ze snem.

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Na początek, co wybrać?
« Odpowiedź #17 dnia: 20 Lipiec 2017, 01:14:38 »
Sam się nad nim zastanawiałem - tylko stwierdziłem, że jak to ma regulację co 5 stopni i trzeba będzie czekać, to wolę sobie czajniczek na gazie postawić ;)

Offline Epitaph

  • Wiadomości: 9
Odp: Na początek, co wybrać?
« Odpowiedź #18 dnia: 20 Lipiec 2017, 06:55:51 »
Macie rację, termometr odpuszczam i odpuszczam również French Pressa. Oba te urządzenia kupię w Ikea i będzie już komplet. Dobra Panowie, to teraz kawa, co polecacie na początek? Jak rozumiem mam celować w coś a'la espresso i kawę, która dobrze współgra z mlekiem. Czy taki wybór będzie ok?


Colombia Lucero Supremo 17/18
Espresso Mujeres

Obie palone 14. 07.

Offline Jeżyk

  • Wiadomości: 1831
Odp: Na początek, co wybrać?
« Odpowiedź #19 dnia: 20 Lipiec 2017, 07:40:01 »
Termometr sobie rzeczywiscie daruj, natomiast FP z Ikea ma uchwyt z metalowym paskiem i nie nadaje się do mikrofali. Co do młynka, może kup lepszy, żebyś nie musiał pózniej go sprzedawać ze strata jak będziesz chciał kupić taki do espresso. Młynek Severin, który Ci polecili jest klonem młynka Tchibo i jest niezły, ale do prawdziwego espresso (w przyszłości) się nie Bardzo nadaje. To oczywiście jest kwestia wyboru i finansów. W tej całej zabawie najważniejsza jednak jest kawa. Kupuj w palarniach, poczytaj jakie ziarno nadaje się do Twojej metody.
Nienawidzę wrednych ludzi, namawiających innych do swoich głupich przekonań.

Offline SulBar Mężczyzna

  • Wiadomości: 94
  • Ekspres: V60-2; kawiarka Gat Carmen; Astoria Calypso, Lelit Elizabeth PL92T
  • Młynek: Zassenhaus Caffettiera, Lelit William pl72
Odp: Na początek, co wybrać?
« Odpowiedź #20 dnia: 20 Lipiec 2017, 08:09:17 »
co do FP to zwróć uwagę na przyleganie sitka do ścianek (już o tym wspominano) - ja mam w chwili obecnej 3 szt (poj. 0,3l 0,5l i 1,0l) i okazuje się że w tym litrowym sitko jest delikatnie odkształcone i napar nie wychodzi tak klarowny jak bym oczekiwał, niby nic ale nie lubię jak mi fusy latają po zębach.
zainwestuj w młynek, przedmówcy wiedzą co mówią- ja póki co bazuję na ręcznym i jak sądzę dość kiepskim, po kilku kawach ręce wyglądają jak u papaja.
kolejna sugestia, zgodna z tym co mówią poprzednicy - zajdź do polecanej kawiarni i zrób degustację, co ci z metod alternatywnych podejdzie - ja uwielbiam dripy.
a co do kawy - jak dla mnie Antonio jest jednym z góru tu na forum, odezwij się podpytaj na pewno poleci ci ziarno które trafi w twoje gusta.

Offline TheNaturat Mężczyzna

  • Wiadomości: 80
  • Ekspres: DeLonghi; Siemens EQ.7; Aeropress; French Press
  • Młynek: Rhinowares; Wilfa Svart WSCG-2
Odp: Na początek, co wybrać?
« Odpowiedź #21 dnia: 20 Lipiec 2017, 08:32:58 »
Co do kawy to polecam np: Zestaw powitalny – kawa ziarnista 10 x 100 g w jednej z palarni za 59,99 zł. Wypijesz 10 różnych profili smakowych to będziesz mógł stwierdzić w co brnąć dalej.
specjalistycznyspecjalista.blogspot.com

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Na początek, co wybrać?
« Odpowiedź #22 dnia: 20 Lipiec 2017, 08:37:39 »
Jeżyk, tylko który młynek będzie dobry do espresso i alternatyw, i jednocześnie komfortowy w użytkowaniu?

Offline byrzydal Mężczyzna

  • Wiadomości: 163
Odp: Na początek, co wybrać?
« Odpowiedź #23 dnia: 20 Lipiec 2017, 09:27:44 »
Cytat: Epitaph
Dobra Panowie, to teraz kawa, co polecacie na początek? Jak rozumiem mam celować w coś a'la espresso i kawę, która dobrze współgra z mlekiem. Czy taki wybór będzie ok?

Colombia Lucero Supremo 17/18
Espresso Mujeres

Aeropress "lubi" wszystkie kawy, od ciemniejszych mieszanek espresso po jasno palone kawy jednorodne.
Każdy ma swoje preferencje smakowe i trudno odpowiedzieć jaka kawa posmakuje Ci najbardziej.
Ja bym radził Ci kupić 2-3 paczuszki singli z różnych regionów i eksperymentować.
Może się okazać, że nie będziesz chciał dolewać mleka.
Ta sama kawa zmielona inaczej, albo zaparzona w innej temperaturze będzie smakować zupełnie inaczej :)

Na forum jest sporo recenzji kaw parzonych w różnych metodach i możesz je potraktować jako punkt startowy.

Gdybym miał teraz kupić dla siebie 3 paczuszki z tego sklepu, to bym trochę strzelał i byłyby to:
Kenia Amukui - nie pamiętam czy piłem tę konkretną, ale jeszcze nie piłem kawy z Kenii, która by mi nie smakowała
Ethiopia Yirgacheffe Gr. 1 Kochere Alemu  - generalnie afryka rządzi u nas w domu
Brazil Fazenda - dla rodziców i gości, którzy wolą orzeszki od owoców ;)

Ale podkreślam, że jest to wybór subiektywny. Jeśli kupisz te kawy i Ci nie podejdą, to nie miej do mnie pretensji :)

Cytat: Jeżyk
Co do młynka, może kup lepszy, żebyś nie musiał pózniej go sprzedawać ze strata jak będziesz chciał kupić taki do espresso. Młynek Severin, który Ci polecili jest klonem młynka Tchibo i jest niezły, ale do prawdziwego espresso (w przyszłości) się nie Bardzo nadaje

Do espresso severin się nie nada, ale do alternatyw chyba fajnie mieć osobny młynek ;)
Strata przy sprzedaży severina nie będzie wielka, bo to tani młynek. Większa strata będzie przy odsprzedaży podstawowego młynka do espresso.

Offline Jeżyk

  • Wiadomości: 1831
Odp: Na początek, co wybrać?
« Odpowiedź #24 dnia: 20 Lipiec 2017, 15:47:48 »
Jeżyk, tylko który młynek będzie dobry do espresso i alternatyw, i jednocześnie komfortowy w użytkowaniu?
Są takie młynki z szerokim zakresem mielenia, jednak dość drogie. Małe domowe młynki do espresso mogą nie sprawdzić się przy wszystkich alternatywach. Inaczej mieli sie do tygielka inaczej do przelewu a jeszcze inaczej do szklanki  :hihihi: jaki jest uniwersalny? Nie wiem, a właściwie nie bardzo chcę mówić o czymś o czym mam niewielkie pojęcie. Mam SJ i się sprawdza w większości zastosowań, ale to jest kobyła i to droga kobyła biorąc pod uwagę ceny nowych. Używki w idealnym stanie trafiają się niezmiernie rzadko i też tanie nie są. Ja radziłem koledze Epitaph, żeby kupił młynek nieco lepszy niż ten Severin, który sprawdzi sie w mniej wymagających metodach natomiast do espresso nie bardzo. wprawdzie można go kupić już za 200zł a choćby TU ale to mogą być wyrzucone dwie stówy. Jak kolega się zauroczy espresso, to potem będzie chciał mieć lepszy młynek. A dlaczego nie od razu? Miałem kiedyś klon tego młynka pod szyldem Tchibo i choć został "stuningowany" to do kolby się raczej nie nadawał. Ma zbyt nierówny przemiał, dużo pyłu.
Nienawidzę wrednych ludzi, namawiających innych do swoich głupich przekonań.

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Na początek, co wybrać?
« Odpowiedź #25 dnia: 20 Lipiec 2017, 15:57:37 »
Do espresso się nie nadaje i już. Ale czy wyrzucone pieniądze? Można pić espresso i przelewy jednocześnie, a wtedy lepiej mieć dwa. Można go sprzedać z niewielką stratą, a poniesione koszty można potraktować jak koszty eksploatacji. A można też w tym czasie popić kaw, pomyśleć nad sprzętem docelowym, przełknąć ceny sprawdzonych do espresso sprzętów.

Offline Jeżyk

  • Wiadomości: 1831
Odp: Na początek, co wybrać?
« Odpowiedź #26 dnia: 20 Lipiec 2017, 17:46:06 »
Chodzi o to, żeby kolega dokonał wyboru samodzielnie, lekko tylko popchnięty we właściwym kierunku.  :mrgreen:
Nienawidzę wrednych ludzi, namawiających innych do swoich głupich przekonań.

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Na początek, co wybrać?
« Odpowiedź #27 dnia: 20 Lipiec 2017, 19:19:48 »
Patrząc inaczej, Wilfa np u wielu osób zostaje na bardzo długo do alternatyw - a że droga nie jest, to od niej można zacząć. A do espresso coś innego, no ale tu już niestety trzeba zainwestować - bo np taki Graef CM702, niby polecany, ale mi się szybko odechciało nim bawić.

Offline mr_blend Mężczyzna

    • Palarnia Blend
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 1096
    • Palarnia Blend
  • Ekspres: Conti Ace
  • Młynek: San Remo SR50 EVO
Odp: Na początek, co wybrać?
« Odpowiedź #28 dnia: 21 Lipiec 2017, 00:09:05 »
W Aero trzeba kontrolować temperaturę - ok. 80 stopni
A w jakiej metodzie nie trzeba i czemu akurat 80°C? Jeśli chodzi o wrażliwość na temperaturę, to aero jest akurat jednym z najbardziej tolerancyjnych zaparzaczy.
W każdej metodzie trzeba, ale odstawić po przegotowaniu na 40-60sekund, żeby zeszło do 93-94 jest łatwiej bez żadnych przyrządów, niż celować np. w 87, czy jakąkolwiek inną ulubioną.

Czemu akurat OKOŁO 80. Czemu w takim razie nie parzyć chemexu w 62 stopniach? Wszystko jest subiektywne a kawa to zabawa, może jak zmielimy na turkish i zaparzymy chemex w 62 stopniach, to może będzie tak samo? Nie wiem.

Może dlatego, że producent tak zaleca, czy coś... Nie wiem - może duża większość zwycięzców na mistrzostwach w parzeniu aeropressem wybrała poniżej 90? Nie wiem, może jak ktoś się uczy kawy warto zaznaczyć, że ten jeden zaparzacz nie wystarczy zalać wodą z wrzącego czajnika mimo swojej tolerancji. Warto spróbować standardu i później go modyfikować wedle własnych potrzeb.  Mam nadzieję, że te powody wystarczą na ok.80 ;)

Pozdro600

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Na początek, co wybrać?
« Odpowiedź #29 dnia: 21 Lipiec 2017, 00:53:17 »
Yyy, no nie. Te 40-60s. jest równie precyzyjne jak dwukrotne przelanie. Można się tak nauczyć, ale to niczego nie dowodzi. Jeśli chcesz wiedzieć co robisz, to potrzebujesz termometr, jeśli nie, to nie potrzebujesz w żadnej metodzie.

PS
Sławek Saran, którego cała kawa filtrowana stoi aeropressami, który aeropressem wygrał rok temu Mistrzostwa Polski Brewers Cup, który od 4 lat organizuje Mistrzostwa Polski Aeropress, w swojej metodzie (dostępna na wizytówkach jego kawiarni) zaleca: 92-95°C dla kaw z Afryki, 88-92°C dla kaw pozostałych.
Również Ilonka tą metodą wygrała MPA2014.

Na WAC masz przekrój od 35°C do 92°C, skąd pomysł trzymać się sztywno okolic 80°C i do tego pisać o tym komuś totalnie świeżemu w temacie?
W kawie temperatura jest ważna, niezależnie od metody.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi