Pomóż mi, robię espresso

[ROSS JB]

Filozofia jest matką wszystkich nauk.

A może toś to zmierzył? Bo chcę skonstruować wylewkę do roty, a jeszcze nie wiem, jaką - i nie chcę mierzyć temperatury po fakcie.

Istnieją  termometry mierzące na odległość, tzw. pirometry (do kupienia w cenie od 75 do 250 zł).   Jak pamiętam kiedyś  w ten  sposób potwierdzono, że temperatura wsadu  w środku bębna  wypalarki  GeneCaffe pokrywa się z tym, co urządzenie wyświetla. 

[Miro Miro]

Dziś dla egzotyki Kimbo - z tych mocnych
Dwa miesiące od wypału - ziarna nalakierowane - lepią się do palców - odorek smoły.

Za trzecim razem złapałem dobre nastawy - mielenie wyraźnie grubsze niż do średniopalonych dobrych kaw, Rota tylko raz rozgrzana, 7-7.5 bara - 14 g - uzysk 31 g - 20 s.

No i gra - crema równiutka oraz trwała - smak zupełnie do przyjęcia pełny z nienachalną goryczą - młody orzech włoski ze skórką - nawet małym kwaskiem  - taki wakacyjny klimat południowej knajpki z tanim przyzwoitym espresso.

A pod cortado bez zarzutu .

Rota wszystkiemu da dobry wycisk.

[ROSS JB]

Dziś dla egzotyki Kimbo - z tych mocnych
Dwa miesiące od wypału - ziarna nalakierowane - lepią się do palców - odorek smoły.

Co za pomysł z  tą Kimbo?  Frma z Neapolu i taki też wyrób.  Biedne południe Italii zwykle piło  kiepską kawę, a przesadnie mocne wypalenie zabijało jej  kwasowość, taka tradycja.   Dwa miesiące "od wypału"  to już można mówić o "drugiej świeżości".  Niedawno  próbowałem kawy zakupionej na Sycylii. Zwykle nie przeklinam, ale nie tym razem. Kawa jeśli z Włoch, to północnych. 

[Miro Miro]

O, nie skumałem, że ciemne wypały lichej kawy powiązane z biedą. Cenna informacja. A przecież dobrze wiem, że wiele świetnych w swej prostocie południowych dań makaronowych wyrosło z biedy.

A szczerze mówiąc, kupiłem tę Kimbo, by sprawdzić, jak Rota poradzi sobie z tak ciemną kawą, jaka będzie charakterystyka kręcenia, przemiału itd., a nie chciałem od razu startować ze spalenizną za 35 zł. Tak wiem, zawsze się ćwiczy na dobrym materiale.

Lubię czasem łyknąć krzepkiej smoły z kawiarki w ramach przejechania po mózgu pilnikiem do stali hehe, z Roty jeszcze nie miałem okazji.

Eksperyment wypadł pomyślnie - więc jak wycedzę Kimbo, to poszukam jakiejś szlachetniejszej spalenizny - oksymoron hehe

[GostRado]

szlachetniejszej spalenizny oksymoron

Mnie od zawsze podobał się taki: jaka piękna katastrofa 🙂

[Miro Miro]

Cytat z piękną katastrofą jak najbardziej na miejscu.

[lukaszt2004]

mocne wypalenie zabijało jej  kwasowość

Niektórzy nie toleruja kwasowości w kawie .

[Filkor]

Drodzy... Pomocy

Od jakiegoś czasu jestem posiadaczem Oscara II (wersja z fabrycznym OPV i presostatem Sirai + prysznic IMS) i Eureki Mignon Specialita.

Po początkowym okresie docierania się znaleźliśmy wspólny język i espresso wychodziło bardzo smaczne. Zazwyczaj trzymałem się dozy 17.5g i uzysku 40g w ok 27-30 sekund.

Przedwczoraj zmieniłem kawę na Gwatemalę od HAYB (wypalana 25.05) i... napar leje się jak z wiadra :/

Próbowałem zmieniać grubość przemiału ale i tak dostaję 50g w 10-15 sekund, crema jest bardzo jasna i wodnista a napar prawie niepijalny. Zrobiłem już ze 20 szotów i się poddałem.

Czy macie pomysł co może być przyczyną?

[skansen]

Oprócz drobniejszego mielenia spróbuj zwiększyć masę dozy, może po prostu jest za mała...

[korea83]

Ta kawa jest akurat "dość trudna" w obsłudze. Od kilku dni też się z nią zmagam

Faktycznie wymaga duuuużo drobniejszego mielenia i zwiększenia dozy. Zaczynałem od 18g i już drobnego mielenia, a skończyłem na 20,5g. Nawet gdy czas ekstrakcji miałem już optymalny to i tak dostawałem solidny kwasek w filiżance. W moim przypadku pomogło podniesienie temperatury o 2 stopnie. Nadal kwasowość jest wyrazista, ale teraz jest ona już z tych które się lubi

[Filkor]

@skansen, @korea83 - uratowaliście mi dzień

Zjechałem jeszcze drobniej z przemiałem (ok 1.4 na mojej Eurece) i zwiększyłem dozę do 19g - ekstrakcja się uspokoiła. Trochę przeciągnięty objętościowo szot (45g w 28 sekund) wyszedł smakowity

[korea83]

Jeśli tylko smakowało to shot nie był przeciągnięty 1:2 to nie wyznacznik, ma smakować i tyle  Niektóre kawy wymagają nieco wyższej ekstrakcji by było smacznie, zawsze warto kombinować zamiast trzymać się jakichś ram.

[GostRado]

Faktycznie wymaga duuuużo drobniejszego mielenia i zwiększenia dozy.

Może Gwatemala tak ma. Zerknąłem do swoich zapisek i dwie niedawne Gwatemale z różnych palarni: dosyć drobne mielenie i większa doza.

[Pabloo]

Kupiłem nowe ziarno i wydaje się ono dość trudne.
Korzystam z ziarna z poznańskiej Kahawy, piję głównie kawy mleczne i nie czuję za bardzo różnicy porównując do ziaren z propsowanych na forum palarni więc nie chce przepłacać:)
Do rzeczy. Kupiłem nowy wypust: https://kahawa.pl/sklep/kawa-z-peru-tunki-1000-g/.
Dziś rano zrobiłem pierwszy zasyp i zaczęły się problemy. Gwałtowna ekstrakcja, pryskanie na boki, błoto w sitku. Zużyłem cały hopper zanim jako tako doprowadziłem ekstrakcję do ładu. Zmniejszyłem dozę z 19g na 18g. Stosuję WDT, ale nadal ekstrakcja jest gwałtowna i filiżanka jest spryskana kawą. Co jeszcze mogę zrobić?
Mam koszyk IMS B702TCH24E. Rekomendowana doza to 16-18, ale jakoś te 18g wydaje się dziwnie mało.
W takich sytuacjach uwydatniają się słabe strony EM Specialita, mnóstwo kawy tracę na nastawy młynka. Czy Niche Zero to najlepsza opcja zmiany młyna?

[Koziołek]

@Pabloo a jaka jest data palenia? Może kawa za świeża?