Zdecydowanie nie polecam używać samego dystrybutora jako tampera.
Zdecydowanie nie polecam tej opinii.
Dystrybucja ma miejsce podczas obracania pod własnym ciężarem "OCD", ubicie podczas lekkiego docisku podczas obracania. Bez porównania lepsze i równiejsze. Kiedyś nagram wam filmiki porównawcze z NPF.
ale fizyki i kanałowania się nie oszuka gdy średnica stopki zbyt mała w stosunku do sitka.
Zdecydowanie o "fizyce" piszesz najmniej. Nawet jeśli "OCD" jest mniejszej średnicy w moim przypadku -0,5mm nie ma znaczenia. Podczas dystrybucji, czyli obracania, "OCD" nigdy nie obraca się idealnie centralnie. Można powiedzieć, że ma "bicie", czyli dzięki temu ubija kawę na samym brzegu sitka. Kolejna sprawa to mityczne "kanałowanie" jeśli tamper ma niedopasowanie rzędu -0.5mm...
Inną sprawą jest kwestia materiałów i powłok użytych w chińskich tamperach
Co masz na myśli, nierdzewny "chińczyk" w porównaniu do nierdzewnego oryginału ma wpływ na smak...
Nie popadaj w skrajności. I jakie inne materiały mają znaczenie na proces ubijania.
Ciekawe jaka jest siła ubicia po takim dystrybutorze
Uzyskasz dowolną siłę ubicia. "OCD" ma regulowaną głębokość, uchwyt ma średnicę większą od sitka więc opiera się na nim. Ustawiasz sobie odpowiednią głębokość "ubijania" dopasowaną do odległości od prysznica i z głowy. Potem regulujemy tylko ilością kawy lub stopniem zmielenia. W ten sposób eliminujemy jedną zmienną.