forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Ekspresy kolbowe => Wątek zaczęty przez: skansen w 24 Październik 2019, 22:24:59
-
Cześć,
Wspólnie z @Konesso.pl chciałbym Was zaprosić do lektury recenzji ekspresu Sage Dual Boiler. Ekspres testowałem przez miesiąc, używając go zarówno na co dzień jak również przeprowadzając różnego rodzaju próby i testy. Było to dla mnie doświadczenie o tyle ciekawe, że moja własna maszyna to również DB. Miałem więc dobrą bazę porównawczą.
Ekspres jest ciekawą propozycją zarówno dla miłośników espresso i kaw mlecznych.
Z punktu widzenia czytelników forum główną zaletą będzie stabilność temperaturowa i bardzo szeroka możliwość konfiguracji.
Stabilność temperaturową ekspres zawdzięcza trzem grzałkom (w bojlerze parowym, kawowym i w grupie) oraz doprowadzeniu wody do bojlera kawowego poprzez wymiennik zamontowany w bojlerze parowym.
Możemy ustawić nie tylko czas preinfuzji ale również jej ciśnienie. Ekspres ma dwa przyciski, które możemy programować czasowo lub objętościowo. Z kolei trzeci przycisk umożliwia manualne sterowanie ekstrakcją. O możliwości ustawiania temperatury bojlera kawowego, parowego itp. nawet nie wspominam.
Oczywiście nie ma róży bez kolców. Największą wadą jest brak możliwości sterowania inteligentną wtyczką i automatyczne wyłączenie po ok. 25 minutach bezczynności. W wersji na rynek polski nie ma możliwości dezaktywacji tej ostatniej funkcji w ramach oficjalnych funkcjonalności. Tą wadę częściowo rekompensuje możliwość ustawienia godziny automatycznego włączenia ekspresu.
Pełna recenzja jest dostępna na stronie:
https://www.konesso.pl/Sage-BES920CRN-Recenzja-Pana-Milosza-blog-pol-1571820708.html
Dołączam kilka zdjęć, które nie zmieściły się w recenzji. Wszystkie zdjęcia są mojego autorstwa.
Jeśli macie pytania dotyczące tego modelu ekspresu, piszcie. Postaram się, odpowiedzieć :)
-
A to nie jest chiński produkt, w zależności od dystrybutora nazywany Gastroback, Breville itp. Sage, akurat, lepiej mi się z wędkarstwem kojarzy :).
-
A to nie jest chiński produkt, w zależności od dystrybutora nazywany Gastroback, Breville itp. Sage, akurat, lepiej mi się z wędkarstwem kojarzy :).
Ekspres jest sprzedawany pod różnymi brandami. W Polsce jako Sage. Marka należy do australijskiego koncernu Breville. W Australii ekspres został zaprojektowany. Producentem jest HWI z Hong Kongu. Montaż odbywa sie w Chinach z użyciem komponentów z różnych krajów.
[ You are not allowed to view attachments ]
Abstrahując od pochodzenia ekspresu - to świetny dwubojlerowiec.
-
Największą wadą jest brak możliwości sterowania inteligentną wtyczką i automatyczne wyłączenie po ok. 25 minutach bezczynności. W wersji na rynek polski nie ma możliwości dezaktywacji tej ostatniej funkcji w ramach oficjalnych funkcjonalności.
No to coś pozmieniali. W wersji poprzedniej czyli Breville BES900, po 2 godzinach bezczynności ekspres obniżał temperaturę do 60 stopni a wyłączał się po kolejnych dwóch. Tak to działa u mnie.
-
Ekspres jest sprzedawany pod różnymi brandami. W Polsce jako Sage.
W Polsce także jako Gastroback i Breville.
-
Ekspres jest sprzedawany pod różnymi brandami. W Polsce jako Sage.
W Polsce także jako Gastroback i Breville.
W Polsce pod marką Breville oferowane są tylko "małe kolby" - nie ma wśród nich Dual Boilera. Sage jest oferowane w ramach innego kanału dystrybucji.
Gastroback w ostatnim czasie nie miał w ofercie Dual Bolier'a (wcześniej miał). Od niedawna Gastroback ma w Polsce niezależnego od Sage dystrybutra - zobaczymy czy Dual Boiler znajdzie się w ofercie. Obstawiam, że nie.
Niezależnie od tych marketingowych dywagacji polecam Twojej uwadze @WS ten sprzęt do testów.
-
Jeżeli będę zmieniał ekspres, to nie na "Chińczyka" :). Z dwubojlerowców w podobnej cenie do tego Sage jest Gastroback. Albo trochę drożej Quick Mill ze sporo większym bojlerem kawowym. Tak, że na szczęście, jest w czym wybierać. A w ofercie polskich sklepów internetowych, widziałem DB, i Gastroback, i Breville.
-
Jeżeli będę zmieniał ekspres, to nie na "Chińczyka" :). Z dwubojlerowców w podobnej cenie do tego Sage jest Gastroback. Albo trochę drożej Quick Mill ze sporo większym bojlerem kawowym.
Nie namawiam Ciebie na zakup a na testy:)
Quick Mill to E61 a więc inne klasa. Ma szereg zalet ale ma też dłuższy czas rozgrzewania i nie ma tak rozbudowanej elektroniki sterującej.
Ty z tego co wiem, wolałbyś duże bojlery, więc takiej maszyny jak Sage raczej nie kupisz. Moją następną maszyną też będzie zapewne coś z E61. Co nie zmienia faktu, że miło było mi poznać tego Australijczyka.
Gdybym miał wskazać odpowiedniki dla Sage Dual Boiler to na myśl przychodzi mi Ascaso Duo PID Prof czy Lelit Elizabeth. Oba mają dwa termobloki/bojlery, rozbudowaną elektronikę sterującą i znajdują się na podobnym poziomie cenowym.
-
Gastroback
Gastroback zatrzymał się na wersji 900 Brevilla w której własnoręczne odkamienianie jest bardzo utrudnione, Sage na wersji 920. Z istotnych rzeczy na + w tym modelu to odkamienianie (dodany zawór do spuszczania wody z bojlera parowego) i możliwość ustawienia temperatury w bojlerze parowym. Ale jak widać popsuć też coś popsuli.
-
to na myśl przychodzi mi Ascaso Duo PID Prof czy Lelit Elizabeth.
Ja bym nie porównywał w ten sposób, spełnia warunek tylko teoretycznie i tylko z nazwy. Bardziej Dalla Corte Mini czy Profitec PRO 300.
-
to na myśl przychodzi mi Ascaso Duo PID Prof czy Lelit Elizabeth.
Ja bym nie porównywał w ten sposób, spełnia warunek tylko teoretycznie i tylko z nazwy. Bardziej Dalla Corte Mini czy Profitec PRO 300.
Sage DB jest porównywany z bardzo wieloma maszynami. Ja wyszedłem od sposobu obsługi, parametrów i ceny. Zwłaszcza Elizabeth jest bardzo podobną maszyną do Sage Dual Boiler. Przymierzam się do napisania porównania tych dwóch maszyn. Po miesiącu testów żona wolałaby zostać z Sage a ja z Elizabeth... Ale to już temat na oddzielny wątek...
[ You are not allowed to view attachments ]
-
Gastroback zatrzymał się na wersji 900 Brevilla w której własnoręczne odkamienianie jest bardzo utrudnione, Sage na wersji 920.
Producent Breville/Gastroback/Sage itd. pewnie działa jak każda inna duża dalekowschodnia fabryka. To znaczy możesz zamówić sobie ekspresy, które produkują i dać swoje logo. A przy stałej współpracy, dużych i regularnych zamówieniach jest możliwe zastrzeżenie jakiegoś konkretnego modelu. Oczywiście w granicach rozsądku, bo fabryka nie założy sobie pętli na szyję i nie zablokuje innych oferentów. No i raczej nie zrobi tego, co sobie wymarzysz, od tego są mniejsze manufaktury. Ale z dostępnych podzespołów możesz skomponować ekspres i później pisać z dumą, że jesteś jego projektantem. Choć on i tak opiera się na „skośnookiej” myśli technicznej i tamtejszych standardach. Dlatego niektórzy dystrybutorzy mają na etacie rezydentów mieszkających przy chińskich fabrykach i codziennie pilnujących przy taśmach, żeby Azjaci czegoś nie spieprzyli.
Ty z tego co wiem, wolałbyś duże bojlery, więc takiej maszyny jak Sage raczej nie kupisz.
Nie całkiem tak jest. Duże bojlery na pewno mają zalety i przewagę nad mniejszymi. Ale 0,45 l bojlery stosowane w La Spaziale i Dalla Corte, sprawdzają się świetnie. Mimo zbliżonej pojemności, ich sprawności żadną miarą nie można porównywać do niewielkich bojlerów stosowanych przez inne firmy. To zupełnie inna półka.
na myśl przychodzi mi Ascaso Duo PID Prof czy Lelit Elizabeth. Oba mają dwa termobloki/bojlery, rozbudowaną elektronikę sterującą i znajdują się na podobnym poziomie cenowym.
Akurat te, to może by się znalazły na końcu listy ekspresów z oddzielnymi żródłami wody na kawę i pary. Rozbudowana elektronika sterująca, w ogóle mnie nie kręci. Moim zdaniem jest to magnes na mniej doświadczonych użytkowników.
-
Ja wyszedłem od sposobu obsługi, parametrów i ceny.
Czyli porównujesz nie porównywalne... a cały opis nie wnosi niczego nowego.
Rozbudowana elektronika sterująca, w ogóle mnie nie kręci. Moim zdaniem jest to magnes na mniej doświadczonych użytkowników.
Albo straszak dla "starych pierników" ;)
-
Ja wyszedłem od sposobu obsługi, parametrów i ceny.
Czyli porównujesz nie porównywalne... a cały opis nie wnosi niczego nowego.
Jeśli uważasz, że moje porównanie nie jest właściwe napisz dlaczego. Z mojego doświadczenia wynika, że jest dokładnie odwrotnie.
Gastroback zatrzymał się na wersji 900 Brevilla w której własnoręczne odkamienianie jest bardzo utrudnione, Sage na wersji 920.
Producent Breville/Gastroback/Sage itd. pewnie działa jak każda inna duża dalekowschodnia fabryka. To znaczy możesz zamówić sobie ekspresy, które produkują i dać swoje logo. A przy stałej współpracy, dużych i regularnych zamówieniach jest możliwe zastrzeżenie jakiegoś konkretnego modelu. Oczywiście w granicach rozsądku, bo fabryka nie założy sobie pętli na szyję i nie zablokuje innych oferentów. No i raczej nie zrobi tego, co sobie wymarzysz, od tego są mniejsze manufaktury. Ale z dostępnych podzespołów możesz skomponować ekspres i później pisać z dumą, że jesteś jego projektantem. Choć on i tak opiera się na „skośnookiej” myśli technicznej i tamtejszych standardach.
Tak się często zdarza ale nie w przypadku produktów Breville (i ich brandów). Projekt należy do nich. Nie jest to chińska myśl techniczna na który każdy może nakleić swoje logo. Breville samo opracowało ten eskpres, kosztem naprawdę sporych nakładów. Już na pierwszy rzut oka można zobaczyć, że to naprawdę bardzo dopracowana maszyna.
Dlatego niektórzy dystrybutorzy mają na etacie rezydentów mieszkających przy chińskich fabrykach i codziennie pilnujących przy taśmach, żeby Azjaci czegoś nie spieprzyli.
To rzeczywiście częsta praktyka. Również w Polsce często zlecający wysyła PMa do polskiej fabryki na czas produkcji "jego" elementów.
-
To znaczy możesz zamówić sobie ekspresy, które produkują i dać swoje logo.
Historia Breville BES900XL czyli pierwszej wersji jest trochę bardziej skomplikowana.
Początkowo występował tylko pod nazwą Breville i wywodzi się z antypodów. W projektowanie były zaangażowane tez jakieś osoby z Home Barista czy Coffe snobs, nie pamiętam teraz. I kilka fajnych patentów dla domowego entuzjasty faktycznie tam widać.
Poczałkowo to miało podnieść renomę marki wśród entuzjastów. Taki proof of concept,
"Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji ...."
920 to kolejn wersja tej samej maszyny a nie model równoległy. Dystrybutor od Gastroback widać zrobił za duży stock. Pod pozostałymi nazwami jak Catler/Brock itp ta wersja nie występuje.
A co do nazw i modelu dystrybucji, ot taki sobie wymyślili. Konkretne modele Toyoty też nie występują na całym świecie pod tymi samymi nazwami. Może to nie to samo ale w sumie kto to projektował czy produkuje w dobie tego że 99,99 procent naszych telefonów pochodzi z Chin jest chyba wtórne.
Projektanci oparli się na innych założeniach niż Włosi. Włosi projektowali maszyny gastronomiczne i z tego robili wersje domowe.
Brevilowcy wyszli od ekspresu domowego i próbowali z niego zrobić coś o topowej funkcjonalności.
Na zachodzie (ludzie na forach a nie firma) podkreślają że maszyny o tej funkcjonalności kosztują co najmniej 50% więcej. U nas ta cena niestety trochę szarżuje w górę. Pamiętam oferty za nowe modele więcej niż 1pln niższe.
-
Z mojego doświadczenia wynika, że jest dokładnie odwrotnie.
Trochę jak napisanie, Audi z silnikiem diesla i Fiat w benzynie, są podobne, ponieważ częścią składową obu jest silnik. Już napisałem co można porównać do Sage, a z jakich powodów... Z powodu Twojego doświadczenia powinieneś wiedzieć.
-
Po miesiącu testów żona wolałaby zostać z Sage a ja z Elizabeth.
A za rok artykuł: "10 sposobów na rozwód home baristy, czyli sto odcieni szarości w kawie" :D
-
Po miesiącu testów żona wolałaby zostać z Sage a ja z Elizabeth.
A za rok artykuł: "10 sposobów na rozwód home baristy, czyli sto odcieni szarości w kawie" :D
Gdybym miał Sage Dual Boiler przy ewentualnym podziale majątku byłaby to kość niezgody. Musiałbym go przeciąć na pół :)
-
Przydało by się porównanie modeli Sage. Ja mam kłopot z tym dlaczego model SES875 ze zintegrowanym młynkiem kosztuje 2600, a BES920 który młynka nie posiada 4600? :chory2:
Czy Sage to marketowy ekspres? Widziałem test porównawczy Sage z Delonghi.
Jak na moje potrzeby i umiejętności to i tak wystartuję od modelu Sage BES810 O0
-
SES875 to ekspres z pojedynczym termoblokiem z wbudowanym młynkiem - jego konkurentem jest np. Lelit Kate ewentualnie Lelit Anita. Ekspresy z wbudowanym młynkiem z różnych powodów nie są na forum uznawane za dobre rozwiązanie. Lista wad wbudowanego młynka nie zmienia się od lat - trudniejszy upgrade (nie można zmienić samego młynka/ekspresu), ziarna w hopperze mogą się nagrzewać, usterka jednego elementu pozbawia nas na czas naprawy całego zestawu.
BES920 to ekspres typu dual boiler. Ekspres ma dwa bojlery-jeden do parzenia kawy, drugi wytwarzający parę. Pozwala to na jednoczesne parzenie kawy i spienianie mleka. Jego konkurentami są m.in. Lelit Elizabeth, Ascaso Duo PID Prof oraz cały szereg innych dwobjlerowców czy nawet HXów.
Trdudniejsza jest odpowiedź na pytanie czy Sage to marketowy ekspres, bo najpierw trzeba by ustalić, co marketowość oznacza. Jest to marka należąca do koncernu Breville, produkującego sprzęt masowo. Koncern produkuje rocznie miliony sztuk małego AGD. Dla porównania europejscy producenci pokroju Lelita, Ascaso produkują sprzęt w liczbach rzędu kilka, kilkanaście tysięcy rocznie... Na pewno Sage nie jest manufakturą.
-
Ekspresy z wbudowanym młynkiem z różnych powodów nie są na forum uznawane za dobre rozwiązanie.
Tutaj można zobaczyć jakich to kłopotów przysparza:
Wyjątkowy ekspres do kawy Sage SES875
Tutaj można zobaczyć jak te bojlery wyglądają
Dual Boiler and Smart Grinder demonstration - Sage
-
Przydało by się porównanie modeli Sage.
Jak będę miał chwilę, to napisze. Problem jest taki, że bardzo mało interesujących nas danych udostępnia producent. Europejscy producenci udostępniają mało danych, Sage udostępnia dane wręcz szczątkowe.
-
Serio tak słabo z tym Sagem? Zastanawiałem się nad kupnem, bo cena jak na te parametry bardzo kusząca, ale ten post mnie trochę ostudził. Jest gwarancja jest polski serwis, nie wiem czy to mimo wszystko nie będzie lepszy wybór niż Profitec, bo tu ciężko z dostępnością i nie wiem jak z serwisem jak coś wysiądzie.
-
Pytanko do użytkowników SDB - używacie preinfuzji? Manualnej czy programowanej? Bo nie wiem czy można tej "pompowanej" preinfuzji ufać? Fabryczna wydaje się jakaś taka krótka.
-
Możesz w ustawieniach wydłużyć czas preinfuzji i zmienić jej ciśnienie. Wg mnie 5-6 sekund jest optymalne. Polska instrukcja niezbyt dobrze opisuje te ustawienia, warto zajrzeć do angielskiego oryginału.
-
Ustawienia rozumiem (doświadczenie w programowaniu mikrokontrolerów i się przydaje w rozumieniu "GUI" ;-) ). Ale te 5s to takie zwilżenie ledwo - aż potem sprawdzę czy przy double dose w ogóle nawilża ciastko do końca.
Swoją drogą szkoda że nie można ustawić "preinfuzji" per pojedyncza albo podwójna kawa. Ale super że dodali to do manual'a.
-
@Henry mógłbyś napisać kilka słów o tym jak Ci się "BDB" spisuje, co Cię skłoniło do wybrania właśnie jego itp?
-
Decyzja to akurat była prosta do podjęcia - na MM pojawił się ten ekspres w cenie 4k. No a w takiej cenie to żal było nie brać. A że z lenistwa nadal nie naprawiłem swojej Gaggi Classic (pompa padła) i chciałem jakoś zwalczyć jesienną depresję to klik i kupiony ;-)
No i podobało mi się że to "nowy projekt", a nie stary design ulepszany o nowe rozwiązania czy "półkowane" ekspresy (każdy model ma coś więcej żeby wpadał do innej "klasy" - tak jak na przykład Lelity, gdzie każdy kolejny model jest ulepszony o małą poprawkę). Plus pozytywne wrażenie za dbałość o szczegóły w ekspresie i okolicach - wszystkie akcesoria w pudełku, włącznie z sitkami, tamperem, a nawet dzbankiem do spieniania. Ekspres też sprawia wrażenie przemyślanego - od tampera podwieszanego na magnesik (nie używam go ale zostawiłem przyczepiony), przez podświetlany zbiornik, klapkę do nalewania wody, tackę z wskaźnikiem jak jest pełna, aż po mechanizm ukryty pod tacką z blokowaną rolką do przesuwania ekspresu żeby dojść do zbiornika z wodą.
No i elektronika, którą lubię - programowanie czasu albo dozy (używam czasu), automatyczne włączanie rano, regulacja temperatury bojlera kawy i pary, "preinfuzja". Regulację temperatury i programowanie czasu miałem dorobione do GC ;-) Ale w sumie jak ktoś chce robić ekstrakcję "na wagę" to ma przycisk "manual" (dłuższe wciśnięcie daje preinfuzję tak długo jak trzymamy, a po niej puszczenie dopiero daje normalne ciśnienie, wciśnięcie jeszcze raz zatrzymuje).
Z wad póki co to najbardziej mnie irytuje to ustawowe wyłączanie po pół godzinie bezczynności... No i to że wyłączenie z prądu resetuje zegar - chciałem wyłączać na weekend żeby się nie uruchamiał jak co dzień o 6:30, ale musiałbym programować zegar na nowo. No to już zostawię - włączy się i wyłączy po pół godzinie, a jak wstanę weekendowo przed 8 to będzie trochę cieplejszy. A że jest elektronicznie włączany to oczywiście zewnętrznego programowanego włącznika nie użyję. Więc jak ktoś chciałby włączać ekspres automatycznie dwa razy dziennie np. rano i po pracy to nic z tego - można zaprogramować w nim tylko jedną godzinę włączenia.
Szybkości nagrzewania jeszcze nie testowałem - zazwyczaj robię po 15-20 minutach od włączenia i wydaje się ok.
No i dysza do pary to mogła by być cool touch (możecie się domyślić dlaczego tak uważam ;-) )
Podobno łatwo mu zrobić profilowanie ciśnienia odłączając w środku pstryczek od pokrętła gorącej wody i używając go do obniżania ciśnienia - ale jeszcze nie jestem tak zdesperowany ;-)
-
Dziękuję...
Miałem podobne odczucia :) Gratuluje zakupu :ok:
-
Tak przy okazji jakby ktoś szukał NPF 58mm do Sage Dual Boiler, to zamówiłem z ali
https://www.aliexpress.com/item/1005001622088616.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.7cad4c4d3PXUfV
Też drogo, ale wykonanie super i wymiarowo też pasuje idealnie. Doszło w w niecałe 3 tygodnie. Może tylko odrobinę dalej się zakręca, ale niedużo.
Wcześniej próbowałem używać NPF od Gaggi, ale trochę mało się zakręca, a nie chciałem szlifować.
-
Też drogo, ale wykonanie super i wymiarowo też pasuje idealnie. Doszło w w niecałe 3 tygodnie. Może tylko odrobinę dalej się zakręca, ale niedużo.
Ale jednak zauważalnie taniej od oryginału. To stal czy mosiądz?
Podobno łatwo mu zrobić profilowanie ciśnienia odłączając w środku pstryczek od pokrętła gorącej wody i używając go do obniżania ciśnienia - ale jeszcze nie jestem tak zdesperowany
Mam zrobione, ale ostatnio rzadko mam jasne kawy więc nie często używam. Nawet ostatnio myślałem o odkręceniu tego z powrotem na wrzątek bo czasem mi go brakuje.
-
Właśnie mi przynieśli do domy BES920. Nic jeszcze nie parzyłem ale na pierwszy rzut ucha, przy wstępny7m napełnianiu bojlerów mogę powiedzieć że BES900 z dołożonym tłumikiem wibracji jest cichszy przy ekstrakcji. Także do tego pewnie też to dołożę.
-
Mam zrobione, ale ostatnio rzadko mam jasne kawy więc nie często używam. Nawet ostatnio myślałem o odkręceniu tego z powrotem na wrzątek bo czasem mi go brakuje.
To dla ciekawskich
Działanie moda:
https://www.youtube.com/watch?v=IFgpPRkNrAE
I sam mod:
https://www.youtube.com/watch?v=scSk2YWhsZY
-
Tak na szybko po 2 tygodniach używania plusy w stosunku do poprzedniego modelu.
* podbicie temperatury pary do 140 zdecydowanie poprawia i ułatwia spienianie mleka
* w momencie włączenia ekstrakcji ekran automatycznie przełącza się na stoper ekstrakcji (w poprzednim stoper startował ale jak aktualnie nie był na ekranie to trzeba było się na niego przełączyć ręcznie)
-
Kolejna mała pierdółka na +. Po zakończeniu ekstrakcji timer nie jest kasowany automatycznie, przez ok 5 sek pokazuje jeszcze czas ekstrakcji. W poprzednim modelu momentalnie kasowało na 0 w momencie zatrzymania pompy.
-
Trzecia próba i może teraz przeglądarka mi nie padnie
Dzięki koledze @kfiatos dowiedziałem się że w końcu w Polsce można dostać części do tego ekspresu, choć pod nazwą Gastroback. Część z nich będzie też pasować też do BES900.
Opisy w części po niemiecku ale tłumacz daje radę.
https://north.pl/czesci-do-ekspresow-do-kawy/czesci-gastroback/czesci-do-42636-ekspresu-do-kawy-gastroback,0,42636,m3147356.html
-
Szkoda że nie ma mocowania portafiltra do 900 :/
-
@Bacek rzuć okiem na to zdjęcie. Myślę, że ostatecznie dałoby się zmodyfikować starą grupę żeby przyjęła nowe elementy trzymające.
(https://coffeesnobs.com.au/filedata/fetch?id=749117&d=1617110567)
-
Hmm, jak mnie kiedyś nuda dopadnie to mogę obydwie rozmontować i sprawdzić. Co prawda one tam się chyba też grubościami jakoś różnią, ale to idzie skompensować podkładkami między grupą a kołnierzem jeżeli były by wymagane.
Pokusił bym się nawet o stwierdzenie że stary kołnierz można zmodyfikować żeby przyjmował nowe okładki przy użyciu solidnej wiertarki kolumnowej..
To jakiś wątek o modyfikacji?
-
Mam znajomego tokarza co nie takie rzeczy robił stąd taki pomysł. Tak jak mówisz modyfikacja jest możliwa przy założeniu, że nie różnią się grubością. Nie wiem czy stara kolba pasuje do nowych podkładek bo w zestawie naprawczym jest zawsze nowa (bo stara nie pasuje do nowej grupy).
EDIT:
wątek stąd https://coffeesnobs.com.au/forum/equipment/brewing-equipment-midrange-500-1500/30160-breville-bes900-dual-boiler-owners-thread/page368 (https://coffeesnobs.com.au/forum/equipment/brewing-equipment-midrange-500-1500/30160-breville-bes900-dual-boiler-owners-thread/page368) ale bardziej o wymianie niż modyfikacji
-
To mnie o tyle dziwi że mam obie kolby i nie zauważyłem żeby był problem ze starą na nowej grupie. Próbowałem mierzyć suwmiarką i jakiś większych różnic nie widzę. NPF który pod tym samym numerem był sprzedawany dla BES900 teraz nadal jest sprzedawany dla BES920.
Z nowymi plastikami pisali ze są one grubsze ale to nie jest problem. Eksperymentalnie drukowałem sobie te ze starej wersji i drukarz nie postarał się i zrobił lekko wyższy kołnierz ale to nie problem. Odległość między osłoną grupy a grupą można bezkarnie zwiększyć.
-
Fajnie zrobiony filmik użycia wyżej wspomnianego slayer moda.
https://www.youtube.com/watch?v=DAztTbNkGcE
-
Jakby ktoś szukał NPF do sage dual boiler lub oracle a nie może dostać w Polsce, cena 136zl: pl.aliexpress.com/item/1005002186566176.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.38d65254ihi7V9&algo_pvid=e3427915-b3e0-4230-bee3-df15ff757396&algo_exp_id=e3427915-b3e0-4230-bee3-df15ff757396-9&pdp_ext_f=%7B%22sku_id%22%3A%2212000018995135577%22%7D
Dopiero zamówiony, więc nie ręczę za jakość, ale opinie wyglądają ok.
-
I jak, doszedł? Działa?
-
Doszedł w ciągu 10 dni, zamówiłem z drewnianą rączką. Działa, ale zapina się o wiele dalej i lżej niż standardowy PF a waży 287g vs 487g i to mi najbardziej przeszkadza. Mam wrażenie, że to zabawka. Wczoraj zamówiłem oryginalny NPF od Sage, bo po kilku miesiącach stał się dostępny. Mogę dodać komentarz jak dojdzie. Mimo wszystko NPF działa i jak się nie ma wyboru ze względu na brak dostępności oryginału, to będzie służył.
-
Tak, to dziwne uczucie, ale się można przyzwyczaić. Jest frezowany a nie odlewany więc jest cienki. Przynajmniej szybko się nagrzewa.
-
W końcu zrobiłem pierwsze odkamienianie. Z małym poślizgiem bo pewnie z 7-8 miesięcy wcześniej by się przydało.. W każdym razie w porównaniu do 900 to bajka. Łatwe proste i przyjemne.
-
Panowie,
Polecacie może jakiś naked portafilter do tytułowego ekspresu?
Dedykowany od Sage/Breville jest w abstrakcyjnej cenie