forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Inne => Wątek zaczęty przez: KrzychK w 03 Maj 2013, 11:32:13

Tytuł: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 03 Maj 2013, 11:32:13
Czym ubijasz ulubioną kawę? A może o jakim tamperku marzysz? Jakaś konkretna firma czy też ręczna robota fachowca na zamówienie?
Zdjęcia mile widziane  :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 03 Maj 2013, 11:55:49
Czy ja mógłbym chociaż marzyć o innej rączce do tampera? :mrgreen:

(http://imageshack.us/a/img341/8132/dsc9361z.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 03 Maj 2013, 12:03:56
Pewnie mógłbyś, ale ta jest tak .. taka ... nooo po prostu kwintesencja dizajnu!
Tak więc, po co zmieniać kiedy jest dobrze?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 03 Maj 2013, 12:12:59
Ja mam rękodzieło - nieco bardziej klasyczne niż Geralta. Cały wykonany z nierdzewki.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: slavik w 03 Maj 2013, 12:22:41
Sobie zrobiłem w ubiegłym roku takie cuś...
(http://s1.pokazywarka.pl/bigImages/987555/3327149.jpg)
(http://s1.pokazywarka.pl/bigImages/987555/3327157.jpg)
(http://s1.pokazywarka.pl/bigImages/987555/3327165.jpg)
Nie używam go w ogóle, ze względów sentymentalnych.
Jest to prawie...,  egzemplarz unikalny i kolekcjonerski... 8)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Olak w 03 Maj 2013, 12:27:00
Geralt to chyba lubi mocne wrażenia...  :lol2:

Slavik - egzemplarz kolekcjonerski, bo jedyny.  :blue: Ładne zdjęcia.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 03 Maj 2013, 13:06:43
Geralt to chyba lubi mocne wrażenia...  :lol2:



Oj, lubię :blue:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 03 Maj 2013, 13:43:58
Dzięki chwili wolnego czasu - długiemu deszczowemu weekendowi, zacząłem zabawę z drewnem.:diabelek:
Chcąc przetestować drewno, które chciałbym przeznaczyć do zrobienia zestawu uchwytów i pokręteł do ekspresu, zrobiłem tampery.
Chciałem zrobić tampery, które będą się różniły od tych "standardowych" by to osiągnąć stworzyłem własne bejcowe mikstury (kształt również nadałem sam)  :mrgreen:
Zdjęcia niestety nie oddają w pełni kolorów - na pierwszym zdjęciu kolor jest zbliżony do rzeczywistości, jednak jest nieco zbyt zielony. W rzeczywistości tamper jest ciemno niebieski, z turkusowymi akcentami. ;)
Drugi - "grzybek", na zdjęciu wgląda nieco ciemniej niż w rzeczywistości, ale słoje są dokładnie takie same.


(https://lh6.googleusercontent.com/-fZtxUaRra8g/UYOd-Wx1wFI/AAAAAAAAAr8/c7ef1_U68jI/s640/DSC_0153.jpg)

(https://lh4.googleusercontent.com/-Zyjb63cNWZE/UYOelP9IVnI/AAAAAAAAAsE/MoK2xMW0Wb8/s640/DSC_0156.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Olak w 03 Maj 2013, 13:50:05
Bardzo ciekawy ten kolor turkusowy - po waszemu: fajny.
Swoją drogą oglądając filiżanki, łyżeczki, czy tampery, patrząc z jakim pietyzmem dbacie o ekspresy, ile wysiłku wkładacie w estetykę picia kawy to jestem pod ogromnym wrażeniem... Serio - serce rośnie, gdy tak się temu przyglądam z boku.
Zaczynam wierzyć, że o otoczenie domowe też tak dbacie jak o otoczkę hobby.  :jezyk:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Albinos w 03 Maj 2013, 14:06:13
Czy ja mógłbym chociaż marzyć o innej rączce do tampera? :mrgreen:

można by rzec "gwóźdź programu"


@Metiu są widoki na 58.5?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 03 Maj 2013, 14:54:59
o otoczenie domowe też tak dbacie jak o otoczkę hobby.  :jezyk:

Niekoniecznie... :lol2:

Metiu są widoki na 58.5?

"Jak dobrze pójdzie" to być może to kwestia dwóch tygodni.  :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Albinos w 03 Maj 2013, 15:28:13
To czekam  :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: slavik w 03 Maj 2013, 16:59:22
Co za drewno testujesz, jeśli to nie tajemnica...?  (ma fajną fakturę słojów, bądź to też zasługa bejcy)
Tylko nie każ zgadywać... :mrgreen:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 03 Maj 2013, 17:28:56
Metiu, jak Ty robisz tą bejcę?
Zdjęcia może tego w pełni nie oddają, ale ten niebieski/zielony wygląda na świetny kolor.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 03 Maj 2013, 18:12:32
To czereśnia. Duże znaczenia ma tutaj użycie bejcy, a wcześniej odpowiednie przygotowanie drewna do jej nałożenia nałożenia oraz lakieru - bez tego słoje nie byłyby tak uwypuklone.

Geralt:
To mieszanka bejcy spirytusowej.
Na odcień turkusu, oprócz niebieskiej bejcy wpływa miejscowe zielonkawe wybarwienie drewna, elementy pozbawione zielonkawych akcentów są soczyście niebieskie.  ;)

Jutro postaram się wrzucić jeszcze kilka innych zdjęć. Oprócz niebieskiego koloru wyszedł mi także różany czerwony, soczysta zieleń i parę innych ;).
Ten "grzybek" ma kolor cedru.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 03 Maj 2013, 18:25:21
Dzięki Metiu. :mrgreen:
Teraz już wiem czym następnym razem malować drewno.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kafcio w 03 Maj 2013, 18:43:07
Moje główne narzędzie to standard RB flat 58.5mm jak poniżej. Jestem z niego bardzo zadowolony, szczególnie ze spasowania stopy.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 03 Maj 2013, 22:07:44
O.K. Kafcio, pasuje do oryginalnego sita (tego podwójnego) Twojego Vibiem? Jak ze spasowaniem?? Na styk?
Bo jestem przed buszowaniem w usa i już gromadzę zabawki, które kupię. A wydaje się,  że RB dostępny jest bez problemu w dużą kałużą.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kafcio w 04 Maj 2013, 11:22:51
Jest po prostu tak jak powinno być, wchodzi na styk z minimalnym luzem.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 04 Maj 2013, 11:25:23
Mam co prawda idealnie spasowany tamper, ale kusi mnie wymiana na coś ładniejszego.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 04 Maj 2013, 20:47:03
Zgodnie z obietnicą, kolejne zdjęcia.

Rączki z egzotycznego drewna Bangkirai - pory podobne do tych z Merbau, jednak to drewno jest twardsze, różni się kolorem i jest trochę trudniejsze w obróbce. Niestety przy jego obróbce nie unosi się zapach "tabaki" tak jak w przypadku merbau.  :D
(https://lh4.googleusercontent.com/-yDBxrcMpogo/UYVO3iMggSI/AAAAAAAAAsw/1h--Easv77A/s640/P1060354.JPG)

(https://lh6.googleusercontent.com/-6vMV1zXpgdI/UYVPot2CaaI/AAAAAAAAAtA/Amd2EJ3B9S0/s640/P1060361.JPG)

W zależności od światła, kolor zmienia się
(https://lh4.googleusercontent.com/-CouMNnu2jvc/UYVP7oGs6GI/AAAAAAAAAtI/3e7BebNB2Xg/s640/P1060374.JPG)

(https://lh4.googleusercontent.com/-7WGc9BwzeNk/UYVPfn1EbII/AAAAAAAAAs4/FlQmLgVkvGk/s640/P1060347.JPG)

Zbliżenie na słoje rączki w kolorze cedru
(https://lh3.googleusercontent.com/-KoDVnc6sMiE/UYVQD5EekZI/AAAAAAAAAtQ/JB-0c4uN3R8/s640/P1060375.JPG)

Postanowiłem położyć wisienkę na torcie - wypolerowałem powierzchnię pastą przy użyciu szmacianej końcówki polerskiej. :mrgreen:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 04 Maj 2013, 20:52:36
Oj piękne! Na ty pierwszym zdjęciu faktura jest zamierzona czy też to drewno tak po prostu ma?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 04 Maj 2013, 21:02:30
To drewno tak ma. :) Żeby wyciągnąć pełnię jego walorów pokryłem je cienką warstwą twardego lakieru, po czym delikatnie go zmatowiłem - to drewno najlepiej prezentuje się właśnie w półmacie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 04 Maj 2013, 21:05:56
Drewno drewnem, a trochę techniki też fajne  ;) na fotce m.in. espro clicker (tamper dynamometryczny)
(http://farm8.staticflickr.com/7380/9367697088_b26680c496_o.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 04 Maj 2013, 21:07:09
Żeby jeszcze nie te ceny... pewnie kupiłbym dynamometryczny, bo click-mata mi się nie podoba
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Olak w 04 Maj 2013, 21:12:13
Metiu, jak oglądam Twoje wyroby to mi się przypominają cuda latarkowe, jakie robił nasz przyjaciel.
Jakoże w tym temacie rozwijał się Małż, to sporo się naoglądałam tych cudeniek i akurat wyroby Artka teraz przyszły mi na myśl. On wytaczał piękne body do latarek, potem niektóre inny kolega galwanizował na różne kolory. Mam pamiątkę w postaci małej latarki wielkości rączki od tampera na jeden akumulatorek z nietypową ciepłą diodą.
Każde hobby to jednak też estetyka. Przepraszam za OT, ale tak mi się nasunęło.  :redface:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 04 Maj 2013, 21:19:51
Spinka, nie jest tak źle - taki w zaprzyjaźnionym sklepie kosztuje raptem 97,50 USD, w innym tańszym ok. 89,99 USD
Przyjemność MUSI kosztować, prawda?  ;D
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 04 Maj 2013, 21:32:43
Olak:
Miło to czytać ! Dziękuję. :)  :kwiat:
Mam jeszcze inne projekty, ale o o tym później - jeśli forumowicze będą chcieli oglądać. :)

Wczoraj oglądałem program, w którym fragmencie twórca noży, które wykonywał z pasją, opowiadał o tym jak podczas ich wytwarzania wkłada w swoją pracę serce i energie. Twierdził, że gdy użytkownik takiego noża weźmie go w ręce, poczuje tą energię, kunszt i pasję jaką włożył by jego wyrób był jak najlepszy.
Wychodzę z podobnego założenia - gdy coś robię, staram się robić to maksymalnie dobrze, cieszy mnie gdy ktoś to docenia.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 04 Maj 2013, 22:07:24
Mam jeszcze inne projekty, ale o o tym później - jeśli forumowicze będą chcieli oglądać.
Myślę, że nie tylko ja chętnie będę oglądał - nie bądź aż taki skromny - piękna robota :)
Tamper z duszą - urzekające.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 04 Maj 2013, 22:25:51
Spinka, nie jest tak źle - taki w zaprzyjaźnionym sklepie kosztuje raptem 97,50 USD, w innym tańszym ok. 89,99 USD
Przyjemność MUSI kosztować, prawda?  ;D


Przyjemność wizualna mojej rączki kosztowała mnie znacznie mniej niż to, co podajesz ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 05 Maj 2013, 01:17:22
Część ludzi, z wiekiem, wyrasta z krótkich spodenek/śpiworów/namiotu a zaczyna doceniać piękno/elegancję/wygodę - zaufaj mi.
Dwa - zarabiasz, załóżmy że od wielu lat, na co będziesz wydawał pieniądze? Non stop na innych? Czasami warto być odrobinę samolubny  ::)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 05 Maj 2013, 14:00:34
Lepiej więc wydać $$ w Polsce, zwłaszcza że producenci polskich tamperów robią piękne rzeczy...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 05 Maj 2013, 14:42:58
Tak, bardzo ładne te drewno. Czekam na mozliwość zamiany uchwytów w mojej Julce na drewniane na cos podobnego ale w innym kolorze
(http://imageshack.us/a/img5/7092/83886099.jpg)

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 05 Maj 2013, 15:16:34
To drewno na zdjęciu przypomina czereśnię. Kwestia tylko dobrania koloru bejcy jaki się podoba - jak wiadomo rzecz gustu.  :) Efekt powinien być zbliżony do tego na zdjęciu.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 05 Maj 2013, 16:53:37
Antoś, jeden lubi boazerię drugi technikę. Każdemu w/g potrzeb. Mnie prezentowane rękojeści jakoś słabo przypadają do gustu (z prezentowanych jedynie Kafcia RB przemawia do mnie). Żeby nie było niedomówień, nie są brzydkie, jedynie do mnie jakoś słabo przemawiają.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Olak w 05 Maj 2013, 20:57:30
Metiu a jak z brudzeniem takich elementów? Te kolorowe, to jeszcze jakoś tam utrzymają się, ale "drzewniane" mogą się przybrudzać, zwłaszcza (tak mi się zdaje) w macie lub półmacie. O "blaknięcie" nie pytam, bo skoro jest bejca, to raczej ściemnieją niż wyblakną.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 05 Maj 2013, 21:16:49
Te kolorowe, to jeszcze jakoś tam utrzymają się

Nie "jakoś". ;)
Są pokryte dwukrotną warstwą bardzo twardego lakieru, który dodatkowo poleruję. Kolor jest niezmienny oraz nie mają prawa się zabrudzić. W dotyku pełna gładź, jedynie te z drewna egzotycznego mają lekką perforowaną strukturę, ale te także zabezpieczone są lakierem. Pełen profesjonal.  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Olak w 05 Maj 2013, 22:11:31
Dopieszczaj, dopieszczaj, potem rozstać się nie będziesz chciał...  :evil:
Ta gładź w dotyku mnie przekonała - to musi być czyste...  :blue:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: roger w 06 Maj 2013, 11:02:52
w innym wątku poruszyliśmy temat tamperów, ale aby tam nie zaśmiecać zademonstruje je tutaj :)
może Metiu coś podpatrzy i wprowadzi do swojej produkcji.


W pierwszej kolejności, stopa:

(http://img832.imageshack.us/img832/394/basesy.jpg)

(http://img526.imageshack.us/img526/1114/tamperbases.png)

Następnie rączka:
(http://img819.imageshack.us/img819/7518/tamperhandle.png)

i całość może wyglądać następująco:
(http://img13.imageshack.us/img13/2935/tampercombinations.png)

przykładowy efekt końcowy:
(http://img827.imageshack.us/img827/2494/46exc.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 06 Maj 2013, 11:08:32
Nooo, jest z czego wybrać! :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 06 Maj 2013, 17:51:04
Eee... przerost formy nad treścią. Tamper to proste urządzenie. Mały sens ma wypukła powierzchnia, mały sens ma stosowanie tampera jako urządzenia udarowego wobec portafiltra, mały sens mają długaśne uchwyty, mały sens mają dynamometryczne indykatory w tamperach — zatem z całej tej oferty pasuje mi tylko parę wzorów. Wciąż twierdzę, że cudze chwalicie — swego nie znacie. Tampery Metia są super i nie trzeba im niczego modyfikować. Oprócz Metia polecić mogę wyroby Rojes Engineering. Z tego ostatniego korzystam z zadowoleniem.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: roger w 06 Maj 2013, 18:25:48
Antonio,
pamiętaj że nie każdy podchodzi do tego tak jak Ty..... pozwólmy każdemu wybierać po swojemu i to co mu się podoba.
Miałem kilka rączek w dłoni i nie każda mi pasowała :) są różne dłonie ....
Chętnie tampery od Metiu dołącze do oferty jeśli mi wystawi fakturę i będzie miał konkurencyjną cenę.
Jeśli chodzi o powierzchnię płaską i wypukła to jest chyba na HB spory wątek na ten temat.
Ja naprawdę doceniam Twój "patriotyzm" ale sam dłuuugo cudze chwaliłeś ....
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 06 Maj 2013, 19:50:45
Roger, to że sam cudze chwaliłem o niczym nie świadczy... To nie jest dobry argument :). Wszystko się zmienia i warto pewne sprawy zrozumieć. Czy widział kto polskie produkty w Italii albo w Szwecji? ;)

Metiu, kiedy faktury wystawisz?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Olak w 06 Maj 2013, 19:59:41
Mnie się podobają te pokazane przez rogera, ale ja to patrze przez pryzmat zupełnie niepraktyczny.
Jak Metiu zrobi taką bejcę jak ten kolor bordueaux to ja sobie kupię, tak dla hecy... Bez faktury.  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: picasso83 w 07 Maj 2013, 10:52:40
Mnie też urzekły tampery Metia- szczególnie ten turkusowy  :D
Przyznaję, że przymierzam się do zakupu jakiegoś fajnego tampera (może od Metia?  :-\). Na chwilę obecną nie dysponuję suwmiarką- czy wiecie jaki jest idealny rozmiar stopy tampera do sitka w Ascaso Dream? Napisane jest, że 58mm, ale czy dokładnie tyle jest idealnym dopasowaniem, czy np. 58,5 lub mniej? Orientuje się ktoś? :redface:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 07 Maj 2013, 12:48:47
Tam idealnie pasuje Espresso Gear 58mm, a on ma nieco mniej niż 58mm ;)

Zakładam że to te same sitka co do Steel'a dają.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 07 Maj 2013, 19:53:48
Matko Założycielko:
Trzymam Cię za słowo - gdy tylko opracuję miksturę bejcy w takim kolorze, który Ci się podoba -  niezwłocznie zgłoszę się do Ciebie !  :mrgreen:

Dziękuję wszystkim za tak miłe słowa i wsparcie - to bardzo motywuje mnie do dalszego działania, doskonalenia oraz realizacji nowych pomysłów. Korzystając  z tego, że jestem "przy głosie" i wcześniejszej zgody forumowiczów, pochwalę się kilkoma moimi pracami - temperami z kamienną rączką.

Materiał użyty do wykonania tych tamperów to marmur złocisty. Występuje w różnych odcieniach i w zależności od stopnia wypolerowania przybiera różną teksturę.

(https://lh3.googleusercontent.com/-AG2MLxm3Hvs/UR6gS1URmVI/AAAAAAAAAks/-ijw2-d4awo/s640/P1050177.JPG)

(https://lh4.googleusercontent.com/-kxbjNFZzjMw/UR6QKDKd6fI/AAAAAAAAAhs/8pC8V3jwpAI/s640/P1060050.JPG)

(https://lh6.googleusercontent.com/-eabGAA-StFk/UVnc0pf2xuI/AAAAAAAAAoo/FsdH2-w1Xvk/s640/DSC_0124.jpg)

Te wykonane są z serpentynitu - minerały półszlachetnego, który występuje jedynie w Sudetach i Afryce. Ciekawostką jest fakt, że minerał ten pozytywnie oddziałuje na organizm. Występuje także w różnych odcieniach.

(https://lh6.googleusercontent.com/-1GLao7mhONg/UR6BGI9vpXI/AAAAAAAAAgY/ff7dWUikLmw/s640/P1060014.JPG)

(https://lh5.googleusercontent.com/-cxRj5DIUjOE/UR6UA6cfXnI/AAAAAAAAAic/8rpz4Ws3zOk/s640/P1060129.JPG)

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 07 Maj 2013, 19:55:52
Małe dzieła sztuki :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Olak w 07 Maj 2013, 19:56:12
 O0

Będę miała najpiękniejszy przycisk do recept na świecie.  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 07 Maj 2013, 19:57:25
Profanacja!
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Olak w 07 Maj 2013, 19:58:02
 :jezyk:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Albinos w 07 Maj 2013, 21:24:01
Piguła??
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Olak w 07 Maj 2013, 22:17:06
(https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/p480x480/44818_569226029777580_116274050_n.jpg)

 :diabelek: :diabelek: :diabelek:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 07 Maj 2013, 22:18:15
 :ok:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 07 Maj 2013, 22:20:01
Piknie :mrgreen:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Olak w 07 Maj 2013, 22:21:29
Fuxie posprzątasz?  :buziak:
Wrzuć do "harców"  :kwiat:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 08 Maj 2013, 07:15:53
@Metiu a jak z wagą tych moai? Na oko 3/4 kg?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Fux w 08 Maj 2013, 07:47:14
POL wątku musiałbym przenieść, aby się kontekst nie zatracił...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Olak w 08 Maj 2013, 08:21:50
 :blue:
Wiesz, że jesteś moim ulubionym modem?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 08 Maj 2013, 16:08:04
@Metiu a jak z wagą tych moai? Na oko 3/4 kg?

Waga kamiennych waha się od 400 do 440 g - jest zależna od wielkości rączki i użytego kamienia. 3/4 kg to nie jest, niemniej jednak w porównaniu do klasycznych, mniej siły wkłada się w nacisk.  :D


Koszulka świetna !  :evil:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 08 Maj 2013, 18:28:43
Masa tampera moim zdaniem powinna być znacząca. Dlatego pierwszy i jedyny tamper Espresso Gear, jaki kupiłem ze względu na jego aparycję, sprzedałem od razu pierwszemu chętnemu... ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: slavik w 08 Maj 2013, 18:34:05
No to mój Quick Mill ma 0,5 kg.
Sam ubija... ;)
I jak na razie, nie upadł mi na płytki...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 08 Maj 2013, 19:47:51
I oby nigdy na nogę...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 08 Maj 2013, 20:14:53
Mój waży 855g :D Toczony przez prywatnego ślusarza z jednego kawałka mosiądzu. Teraz się kurzy, ale pracowało się nim dobrze -- choć porównania nie mam.

Jak zrobię mu kiedyś zdjęcie, to się pochwalę.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: slavik w 08 Maj 2013, 20:19:13
To już prawie jak walec...
Musiałbym pochodzić trochę na siłownię, żeby nim manipulować... :-\
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 08 Maj 2013, 20:35:50
No właśnie byś nie musiał -- kawa i siłownia w jednym ;) oszczędność czasu i przestrzeni.  :lol2:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Poe w 09 Maj 2013, 13:43:50
Nie wiem, czy to nie temat na osobny wątek, ale... Jaki wpływ na ekstrakcję ma krzywe ubicie kawy w sitku? Pytam, bo przy okazji tej mojej skromnej etiudki - [vimeo]http://vimeo.com/60441061[/vimeo] - pojawiły się słowa krytyki pod kątem właśnie tego, że krzywo ubiłem kawę. Estetyczny faux pas czy techniczne partactwo?

@spinka2 - Poprawiłem link
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 09 Maj 2013, 13:57:57
Jak dla mnie - krzywe ubicie, to szansa na to że prysznic, uszczelka, śruba, zrobią rowek w kawie i naruszą naszą pieczołowicie zagęszczaną strukturę, powodując to, że woda tamtędy będzie chętniej się przeciskać.

Tyle teorii. W praktyce potrzebowałbyś NPF, żeby to zaobserwować. Albo znów zdać się na ślepy test i zrobić kawę równą i taką gdzie jeden bok sitka jest niżej o 2mm niż drugi. Jak poznasz która kawa była "krzywa" to partactwo, a jak nie to faux pas :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 12 Maj 2013, 15:10:57
Niedawno napisał do mnie picasso83, z zapytaniem czy potrafiłbym uzyskać odcień zbliżony do odcienia niebieskiego "lapis lazula".
Podjąłem się wyzwania - jak wam się podoba efekt ?  ;)

(https://lh3.googleusercontent.com/-8pcZ079Z6uw/UY-R5mGp5lI/AAAAAAAAAvc/Hp7ZMQqpnHc/s640/P1060415.JPG)

(https://lh3.googleusercontent.com/-8zHf3sx7cfc/UY-ONnxlF3I/AAAAAAAAAvQ/RIpoCkjTKNY/s640/P1060424.JPG)

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Poe w 12 Maj 2013, 15:30:58
Och! Tak! Trafiłeś idealnie w gust mój! Śliczny : )

Jak kiedyś będę zmieniał tamper, na pewno po taki się zgłoszę : )
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 12 Maj 2013, 15:54:31
Piękna robota.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 15 Maj 2013, 20:33:46
Poe - trzymam za słowo !  :D
Geralt0073 - dzięki.  ;)

Dziś chciałbym zaprezentować tamper nieco mniej "ekstrawagancki" niż turkusowy, niemniej jednak elegancki - dla tych, którzy cenią sobie kolory naturalnego drewna, łączącego się z polerowaną stalą.
W takim kolorze chciałbym wykonać zestaw rączek i pokręteł pary i wody - Jaki będzie efekt ? - Zobaczymy  ::)

(https://lh5.googleusercontent.com/-2NRHdgH6KKo/UZPR45n2BYI/AAAAAAAAAwA/G1TXYZTkgZU/s640/P1060387.JPG)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Mario Barista w 15 Maj 2013, 20:56:40
Pytam z ciekawości - ile takie cudo?

PS Ten niebieski jest śliczny  :ok: .
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 15 Maj 2013, 21:15:57
Może pomyślisz jeszcze o kolorze karmazynowym?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 15 Maj 2013, 21:21:20
Szachowiec - Dziękuję za pochwałę, a cenę na PW możemy ustalić. :)
Geralt - A jesteś takim zainteresowany ? Jeśli tak, opracuję taki.  :mrgreen:
Teraz kombuję kolor wiśniowy. Dotąd udało mi się stworzyć intensywną, soczystą czerwień oraz delikatną "różaną".
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Mario Barista w 15 Maj 2013, 21:32:17
Czerwień? Poka, poka  :mrgreen:

Ps Nie jestem na razie zainteresowany kupnem - jeśli będę odezwę się.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 15 Maj 2013, 21:34:32
Jakbyś zrobił taki tamper ze stopą o średnicy 40,5mm, to być może bym był zainteresowany ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 15 Maj 2013, 21:34:40
Soczysta czerwień to by mi do biurka pasowała :)

A może połączenie dwóch kolorów -  ja bym taki uchwyt intensywny czerwono-zielony jak tablica do darta z chęcią przytulił.

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 15 Maj 2013, 21:41:22
Geralt - sorry, niestety w standardzie posiadam średnice 57 i 58 mm, wkrótce 58,5 mm  :(

DrUsagi - A jak widziałbyś połączenie tych kolorów ? Paski pionowe, poziome, skośne ? Jaką średnicę potrzebujesz ? Może będę mógł podjąć się wyzwania.  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 15 Maj 2013, 21:45:49
Szkoda, bo kołnierz do sitka, który posiadam jest dobry, ale po zeszlifowaniu śladów, jakie zrobił tokarz na tamperze, to ten mój tamper ze śrubą ma teraz za małą średnicę.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 15 Maj 2013, 21:50:36
Może będę mógł podjąć się wyzwania.
W jaki sposób chcesz, aby Forumowicze się deklarowali na zakup tamperów, kiedy każdy dzionek przynosi nowe rozwiązania kolorystyczne (coraz bardziej zaskakujące) :wow2:
Podziwiam i gratuluję pomysłowości
Ja jeszcze poczekam na rozwój sytuacji  :lol2:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 29 Maj 2013, 21:50:48
Korzystając z chwili wolnego czasu oraz mając w głowie pomysł na nowy model, zrobiłem taką sztukę.
Chciałem sprawić, by chwyt tampera był pewny, a ułożenie dłoni na rączce było naturalne - ergonomiczne, chciałem także, by pasował do każdej dłoni. Myślę, że postawiłem sobie niełatwe zadanie zwłaszcza, że każdy użytkownik ma inną dłoń... Ale przecież lubię wyzwania. :mrgreen:
W tym celu stopka otrzymała większe gniazdo, a rączka większą podstawę i talię. Z zadowoleniem stwierdzam, że cel został osiągnięty. ;)
Wybaczcie jakość zdjęcia w najbliższym czasie postaram się je zmienić na wyższej rozdzielczości.

(https://lh3.googleusercontent.com/-ZYy3XEngtns/UaZYzkz2XUI/AAAAAAAAAwQ/tO2L3kQ4J5A/s640/DSC_0128.jpg)

Kolor to palisander - dwukrotnie barwiony, oraz "tradycyjnie" pokryty dwiema warstwami lakieru.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: slavik w 29 Maj 2013, 21:56:46
Wygląda na poręczny... ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 29 Maj 2013, 21:59:54
Mnie się podoba... Już nie długo urodziny mam, więc możecie zbierać na prezent ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 29 Maj 2013, 22:02:09
ładny, naprawdę ładny (pomimo, że drewno jako takie słabo do mnie przemawia)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Olak w 29 Maj 2013, 22:02:49
A co z moim przyciskiem do recept, hę?


(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0bully.gif)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 29 Maj 2013, 22:04:05
Zbieram zioła w celu uzyskania wiśniowego koloru.  ;D
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Olak w 29 Maj 2013, 22:06:34
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0what.gif)

Znaczy... "na świętego nigdy"...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 29 Maj 2013, 22:12:10
Dlaczego wątpisz ? ;)
Gdy znajdę odpowiedni barwnik, dam znać - serio.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 29 Maj 2013, 22:18:11
Czy to znaczy, że i ja na mój szał kolorów mam cierpliwie czekać? ;) Chciałem odbijak kupić ale może poczekam ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 29 Maj 2013, 22:33:50
Pierwsza próba została już przeprowadzona. Muszę przyznać że zadanie które mi powierzyłeś jest niełatwe.
Jestem zadowolony z uzyskanych barw, teraz muszę dopracować sposób na dobre połączenia między barwami. Gdy skończę, na pewno dam znać.  :D
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 29 Maj 2013, 22:47:30
Ty to potrafisz budować napięcie ;) Teraz to już na bank odbijaka nie kupię. Czekam  ;D

Mówisz, że moje zadanie nie jest łatwe - pomyśl co mógłby wymyślić Szachowiec  :wow2:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Mario Barista w 30 Maj 2013, 10:44:35
A o co chodzi?  :redface:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 31 Maj 2013, 09:24:08
 ;) o szachownicę, na rączce. Tylko nie taką 8x8 ale 2x2
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Mario Barista w 31 Maj 2013, 09:59:38
Aaa, ale taki tamper w kratę, czarno-biały... czemu nie? : ) :ok:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: picasso83 w 31 Maj 2013, 13:24:38
Dziś przeprowadziłem mój pierwszy test zakupionego od Metia tampera w niebieskim-lazurowym kolorze  ;) Wcześniej używałem aluminiowego, dwustronnego tampera standardowo dołączanego do Ascaso Dream. Powiem tak, przesiadka z tego aluminiowego na tamper Metia jest porównywalna do przesiadki z ekspresu za 400 zł na taki za 2000 zł  O0
Tamper od Metia jest idealnie wyważony, świetnie się układa w dłoni, tamperowanie jest znacznie wygodniejsze i precyzyjniejsze (tamper jest wyraźnie cięższy od tego alu, co jest zdecydowanym plusem). Stopka tampera z rączką są znakomicie spasowane.
Zakupiłem wersję z polerem, która naprawdę pięknie wygląda. Rzeczywisty kolor rączki jest mniej nasycony niż ten zaprezentowany na zdjęciach, na samym wierzchołku jest zaś ciemno niebieski. Ma to swój urok, bo w zależności od pory dnia, natężenia światła, tamper potrafi wyglądać inaczej. Można powiedzieć, tamper z duszą  :kwiat:
Mam bezpośrednie porównanie z tamperem, który kiedyś kupiłem do mojego poprzedniego ekspresu (Saeco Via Veneto) od firmy Makber z Łodzi. Mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że tamper od Metia jest co najmniej 2 klasy lepszy pod każdym możliwym względem od tego z Makbera.
Metiu, wykonałeś kawał dobrej roboty. Dzięki  :kwiat:
Aha, uwaga dla posiadaczy Ascaso Dream- nie kupujcie tamperów o średnicy 58 mm, bo nie będą pasować (sitka od Ascaso Steel również nie pasują, bo mają nieznacznie większą średnicę, tj. 58,5mm). Dream ma średnicę wewnętrzną sitka w wymiarze 58mm, zatem tamper musi mieć 57-57,5mm.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Albinos w 31 Maj 2013, 18:27:39
A ja drepczę i przestępuję z nóżki na nóżkę w oczekiwaniu na 58.5  ;) . Aczkolwiek nowego ekspresu wciąż brak  ::) ....
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 31 Maj 2013, 21:19:48
picasso83 - Dziękuję !  :redface: :D Cieszę się, że tamper Ci się spodobał - niech Ci dobrze służy, a każdy strzał niech będzie udany.  ;)

A 58,5 mm już niedługo, już niedługo !  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 04 Czerwiec 2013, 20:40:00
Cytat: Albinos
A ja drepczę i przestępuję z nóżki na nóżkę w oczekiwaniu na 58.5  ;)

Koniec dreptania.  :D
Zgodnie z obietnicą - stopki o średnicach 58,3 mm ( idealne do sitek VST - średnica zgodna z katalogiem producenta) i 58,5 mm będą dostępne od przyszłego tygodnia. Tolerancja rozmiaru to +/- 0,09 mm.  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kmuap w 11 Czerwiec 2013, 16:13:51
Tak nieśmiało zadam pytanie -  jak tam tamperki 58,5?  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 11 Czerwiec 2013, 17:01:16
Tak śmiało odpowiadam - już są. Zapraszam na PW.  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kafcio w 11 Czerwiec 2013, 20:56:36
Jakie kamienie/rodzaje drewna i kształty uchwytów są obecnie do zrobienia
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 11 Czerwiec 2013, 21:43:51
Jeśli chodzi o kształty rączek z drewna to "dostępne" kształty są takie jakie dotychczas zaprezentowałem + tamper o takich samych "krągłościach" jak zaprezentowany jako ostatni, tylko że jest niski (zdjęcie wrzucę niebawem). Kolor może być dowolny, egzotyczne także są dostępne.  :)

Co do kamienia, wyślę zdjęcia na PW ponieważ każdy egzemplarz jest niepowtarzalny (nie ma dwóch takich samych kawałów kamienia.)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Olak w 11 Czerwiec 2013, 21:52:59
Kolor może być dowolny

Serio? 8)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 11 Czerwiec 2013, 21:57:35
Olak - soczystą czerwień (jak ekspresy Ascaso) juz uzyskałem, teraz czas na wiśnię. Dałem przecież słowo, że dam znać gdy mi się uda.  :D

Edit do poprzedniego postu:
Kolor dowolny*

*Nie dotyczy koloru wiśniowego nazywanego na cześć Matki Założycielki "Kolorem Olak"  :mrgreen:

Zupełnie serio:
Kolory jak mogę zaoferować to: zielony, czerwony, niebieski, lapis lazula, cedr, palisander, mahoń oraz naturalny kolor dla drewna bangkiraii... - jeśli o jakimś zapomniałem, dopiszę. ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 12 Czerwiec 2013, 09:08:57
Siedzę jak na szpilkach i czekam kiedy dopiszesz :D , że łączenie kolorów też się udało :)

p.s. widziałem gdzieś w sieci "komorę ciśnieniową" do impregnacji małych elementów - do wykonania w domu
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: WS w 31 Lipiec 2013, 20:13:54
Tampery Royes Enginnering.

Dla perfekcjonistów, z poziomicą.
(http://images61.fotosik.pl/14/f92a4d73fe7ba05f.jpg)

Dla miłośników mocnych wrażeń.

(http://images62.fotosik.pl/14/fda1e5831a9e030d.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 06 Wrzesień 2013, 20:44:51
To jest tamper:

(http://a248.e.akamai.net/origin-cdn.volusion.com/hjfrs.qratf/v/vspfiles/photos/CPS25-2T.jpg?1358427584)

http://www.spagsespresso.com/product_p/cps25.htm (http://www.spagsespresso.com/product_p/cps25.htm)

Wygląda jak wyciskarka do cytrusów ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 07 Wrzesień 2013, 15:31:40
Lubiłem tampery marki Bumper. Daję sobie radę z produktami Rojes, chociaż w nich z założenia uchwyt ma pasować do wielkiej łapy ;). Ale tampery produkcji Metiu — są genialne: piękne, dopasowane, proste; deklasują wspomniane wcześniej :).
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 12 Marzec 2014, 09:02:12
Metiu - jak tam z nowymi wzorami u ciebie, co masz teraz ciekawego w ofercie?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 12 Marzec 2014, 23:09:11
Mimo najszczerszych chęci, nie udało mi się łączenie kolorów, o które prosiłeś. :-\
Powstało parę innych, ciekawych egzemplarzy - na bieżąco wrzucam "nowości" na facebooka (https://www.facebook.com/pages/M-Coffee-Accessories/1395334247346619) (dziękuję za miłe komentarze oraz "lajki" od forumowiczów !  :) ), oraz postaram się także prezentować tutaj.

Na początek tamper, który już prezentowałem. Jednak zdjęcie było jedynie "podglądowe", teraz czas na właściwe.

(https://lh5.googleusercontent.com/-QQzAl0sFp7Y/UyDXKIz8pMI/AAAAAAAAA0s/tfVLm0FUr5w/s640/1240538_1417102178503159_851921119_n.jpg)

jest także mniejsza wersja:

(https://lh6.googleusercontent.com/-q7BKsDf0ZJQ/UyDV_vxDBWI/AAAAAAAAA0E/h1D8F_obvoE/s640/P1060569.JPG)

Powstała także wersja wykonana w 100 % ze stali nierdzewnej  :D Waga tego tampera wynosi714g.

(https://lh5.googleusercontent.com/--m3WCJgy2GA/UyDakMWA8KI/AAAAAAAAA08/fmYVmbP9hrM/s640/960122_1442057092674334_311582669_n.jpg)

(https://lh3.googleusercontent.com/-eeT1tAZFd1M/UyDV_HA-O-I/AAAAAAAAAz4/gwlVdO6nB00/s640/1511150_1442511805962196_1021654456_n.jpg)

Mam też jedną z dwóch wykonanych sztuk tampera z rączką z orzecha o ciekawym wybarwieniu:

(https://lh5.googleusercontent.com/-Z409FYDF3gw/UyDV-lS--OI/AAAAAAAAAz0/8ZG7V2Q--g0/s640/1926797_1467130096833700_1657731571_n.jpg)

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 13 Marzec 2014, 06:50:54
Śliczności. Może w końcu i ja do fb dorosnę :-

Szkoda że łączenie kolorów nie wyszło. Ale sama intensywna czerwień do mnie też przemawia.

Widzę że obecnie rączki to bardziej drewno niż kamień. Nadal bawisz się w obróbkę kamienia?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 13 Marzec 2014, 07:20:15
Metiu,

a gdzie jest cennik tych ślicznotek?
Bo chyba na gwałt będę szukał jakiejś okrągłej rocznicy, abym mógł być obdarowany takim niższym.....
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Poe w 13 Marzec 2014, 08:18:47
@krzychK, 13 marca 1969 zakończyła się zalogowa misja kosmiczna Apollo 9. A w 1515 był nieudany atak Tatarów na Trembowlę! Jest co świętować!
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 15 Marzec 2014, 22:29:28
Cytuj (zaznaczone)
Śliczności. Może w końcu i ja do fb dorosnę :-

Szkoda że łączenie kolorów nie wyszło. Ale sama intensywna czerwień do mnie też przemawia.

Widzę że obecnie rączki to bardziej drewno niż kamień. Nadal bawisz się w obróbkę kamienia?


Intensywna czerwień w połączeniu z polerem jest super!
Mam kilka gotowych kamiennych uchwytów, niemniej jednak ostatnio prace skupiły się na drewnie.  ;)

Cytuj (zaznaczone)
a gdzie jest cennik tych ślicznotek?

Podeślę propozycję cenową na PW.  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lax w 05 Maj 2014, 23:17:17
Witam ... no to i ja skromnie to co robię   :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 06 Maj 2014, 00:13:03
 :brawa: Ładne
Napisz coś więcej na temat "Twoich arcydzieł"
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lax w 06 Maj 2014, 00:33:36
Tampery wykonane z drewna egzotycznego Wenge u góry osadzony kamień 3 cm Kwarcowe tygrysie oko – to nieprzezroczysta odmiana kwarcu o efekcie "kociego oka", czyli migotliwego pasa "przesuwającego się" po kamieniu podczas jego obracania w dłoni kolory miodowo-brązowo -czekoladowe,podstawa polerowany mosiądz- częściowo satynowy co jakiś czas mogę dodać nowy wzór  jak kogoś to zainteresowało nigdy nie robię takiego samego ,bywały z wstawkami srebro,złoto,bursztyn ,kości (rogu jelenia)kamienie :noc Kairu,piasek pustyni no i dowolny rodzaj drewna egzotycznego polerowane,olejone,lakierowane jak kto woli :) takie moje dłubanie po pracy tak ostatnio spodobało mi się kawoszenie że w planach młynek ręczny no i plany  budowy prostego expresu ciśnieniowego.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 06 Maj 2014, 06:49:09
Rozmiary stopy oraz wersje wypukła/płaska/wklęsła są dostępne?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 06 Maj 2014, 07:02:27
Stopa z mosiądzu? A jak z jej zapachem?

ps. luksusowe zabawki,ciemne drewno na górze te złoto na dole  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lax w 06 Maj 2014, 07:38:27
Tamperki a właściwie stopy  z mosiądzu ,brązu, stali nierdzewnej ,aluminium ,nawet z drewna ipe twardego jak głaz (drewno to nawet tonie) teflonu,szkła, nic nie wydawało mi się że śmierdziały by - no ! jedynie był taki z drewna oliwnego mi pachniał ale moim dziewczynom śmierdział
sam zostawiłem sobie 3 szt stopy z mosiądzu,brązu i czystej  miedzi to po latach tylko kolor nabrał patyny bo nie chce mi się tego czyścić
zobacz zawory w kranach masz z mosiądzu części w expresie to mosiądz, alu,itp  nacisk z kawą to 3-4 sek i tyle   :kawa: mam czasem ubaw bo ktoś nowy jak sie pojawia w domu to pyta mnie po co mi pieczątki w kuchni  :smiech:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lax w 06 Maj 2014, 07:52:20
Rozmiary stopy oraz wersje wypukła/płaska/wklęsła są dostępne

tak oczywiście :) ten mały na zdjęciu robi fajny dołeczek a właściwie ślad po nacisku bo stopa jest polerowana a środek satynowy wystający na tyle aby pozostał zarys
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lax w 29 Maj 2014, 18:51:26
kolejny maluszek ale z czego on jest zrobiony? :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 30 Maj 2014, 02:00:25
Australijska szyszka banksja?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lax w 30 Maj 2014, 07:28:51
no tak  :brawa:  .........  zobaczymy za kilka dni czy zgadniesz :ogien:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 04 Czerwiec 2014, 14:03:24
Dzięki Rogerowi stałem się szczęśliwym posiadaczem tampera o średnicy 45 mm. Całość waży 267g. Rączka z aluminium malowanego proszkowo. Stopa stalowa.

(https://lh4.googleusercontent.com/-6pLPgvHp5Rg/U48IhRBCycI/AAAAAAAAD9U/9kSRE-pAK6Q/w526-h874-no/20140604_134526.jpg) (https://lh4.googleusercontent.com/-tgQ78GAKzwg/U48IdZU4WJI/AAAAAAAAD9M/x5QUcGj2LUY/w526-h874-no/20140604_134825.jpg)

Całość prezentuje się bardzo ładnie. Dobrze leży w dłoni. Do sitka od Peppiny pasuje idealnie. Info dla dźwigniowców - do Sama/Ponte Vecchio też go można używać ;)

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 04 Czerwiec 2014, 14:06:45
Na drugim zdjęciu wygląda jak żarówka :evil:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 04 Czerwiec 2014, 14:15:23
:P i dlatego tak tą fotkę podrasowałem, żeby jeszcze bardziej żarówkowo było
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 04 Czerwiec 2014, 14:22:19
Pomysł extra, aby tamper był kopią żarówki :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 04 Czerwiec 2014, 21:21:32
Jak się Doktorek chwali to i ja ;)
Co prawda najpierw Fuxiu zablokował wąteczek, potem pewna doktoreczka zapragnęła zaglądnąć
głęboko w me oczęta (z atropinką - więc jeśli fotka nie jest ostra wybaczcie), ale do meritum

dzięki naszemu Koledze robiącemu cacka na zamówienie, dziś otrzymałem prezent na dzień dziecka  :taktak:
główny wymiar cudeńka - 58,3 mm

ps. Metiu - jeszcze raz pięknie dziękuję!
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 05 Czerwiec 2014, 13:53:13
Mamy podobny od ponad roku, sprawdza się w kawiarni na co dzień, więc do domu jak najbardziej polecam.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 05 Czerwiec 2014, 15:09:08
Mateusz jest cholernie zdolny to fakt, ale ten Twój Goranie zaprzecza prawom fizyki  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 05 Czerwiec 2014, 22:10:02
W każdy tamper oprócz serca wkładam trochę magii. Krzysztofie - może Twój też niedługo zacznie lewitować ?  ;D

Dzięki Panowie za miłe słowa !  :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 06 Czerwiec 2014, 05:56:52
Troszkę głupio, ale przyznam się, zanim go użyję to muszę się napatrzeć, dopiero potem do roboty - może owo patrzenie sprawi że też będzie lewitował?  :pycha:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 06 Czerwiec 2014, 06:37:52
"Tamper nie istnieje" parafrazując cytat z Matrixa ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: WS w 09 Czerwiec 2014, 09:11:44
Używa ktoś wypukłego tampera? Kiedyś skusiłem się na taki model Royes Enginnering. Zastrzeżeń do niego nie mam, wykonanie jest dobre, uchwyt wygodny, choć dla mnie ten tamper jest trochę zbyt lekki. Ale rzadko go używam, a jeśli już sobie o nim przypomnę, to do podwójnego sitka. Wolę stary, mniej wygodny tamper z płaską stopą.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 09 Czerwiec 2014, 09:17:27
Przy poprzednim ekspresie miałem zarówno płaski jak i wypukły. Nie widziałem między nimi jakiejś szczególnej różnicy, więc teraz mam tylko płaski - przynajmniej mi się nie buja na blacie  :evil:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 09 Czerwiec 2014, 09:18:57
Mój wypukły też jest za lekki i tylko dla tego stoi w odstawce.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 09 Czerwiec 2014, 09:19:24
Ja na co dzień używam wypukłego.
(http://www.akcesoriabaristy.pl/environment/cache/images/108_120_productGfx_d78aad3ebf47ee6e4ad07c2c9747dc40.jpg)

Płaskiego 58mm nie miałem okazji używać więc nie powiem czy jest lepiej/gorzej/inaczej/tak samo. Ta krzywizna w moim przypadku jest o tyle fajna że jest prawie taka sama jak krzywizna prysznica. Teoretycznie więc mam taką samą odległość między prysznicem a kawą. W przypadku płaskiego boki były by niżej niż środek. Ale mówimy tu o odległościach rzędu 1 milimetra  :evil:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 09 Czerwiec 2014, 10:14:18
Bo Panowie są dwie różne wypukłości - europejska i amerykańska, ta druga to raptem 1 mm różnicy, europejska jest zdecydowanie większa.
Mam "amerykańską" i IMHO na tamping nie ma wpływu.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 09 Czerwiec 2014, 10:15:53
To ja miałem wypukłość "środkowoeuropejską" bo było to rękodzieło tokarza :evil:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 09 Czerwiec 2014, 11:44:28
Takie są różnice...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 09 Czerwiec 2014, 11:52:25
No to u mnie było coś pomiędzy USA a Europą  :)
Te wymiary to dla jakiego rozmiaru stopy i druga sprawa - przy różnych rozmiarach jest zachowany promień krzywizny czy zmiana wysokości pomiędzy środkiem i krawędzią?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: WS w 09 Czerwiec 2014, 12:02:10
Mam wersję „amerykańską”, która powstała w Wielkopolsce.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 09 Czerwiec 2014, 16:31:33
Krzyśku - z tego co kiedyś doczytałem - dla sztampy 58mm
Raczej promień, ale zapewne jak chińczykowi wyjdzie...  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 09 Czerwiec 2014, 17:55:45
Promień jest logiczniejszy, ale nie zawsze logika zwycięża.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 24 Czerwiec 2014, 19:28:35
Też się pochwalę swoim nowym tamperem. Tak jak poprzednio jest to rękodzieło Naszego forumowego Metiu. To już drugi do kolekcji :)

Przede wszystkim dziękuję Mateuszowi za piękną robotę i szybką reakcję. Tamper tak jak się spodziewałem jest super dopieszczony. Tym razem zdecydowałem się na czereśnię gładko szlifowaną pokrytą krwistym lakierem i polerowaną stopką. Tamper jest taliowany, bardzo dobrze leży w dłoni. W porównaniu do wcześniejszego tampera zrobionego "drewnem egoztycznym", ten nowy jest wyczuwalnie lżejszy, nie wiem od czego to zależy, wymiary mają bardzo podobne.

A tu poniżej zdjęcia:)
[1] Tamper w towarzystwie doppio.
(http://dark-angel.elsat.net.pl/Forum/czerwiec/P6240302.jpg)
[2] Jeszcze jedno zdjęcie tym razem od góry z podwójnym espresso.
(http://dark-angel.elsat.net.pl/Forum/czerwiec/P6240301.jpg)
[3] Tutaj starszy brat ze swoją ognistą siostrą :)
(http://dark-angel.elsat.net.pl/Forum/czerwiec/P6240306.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 24 Czerwiec 2014, 19:32:37
piękny!!!

Metiu - ta czerwień plus zieleń sukna na stle bilardowym ;) gdyby się kiedyś udało, jakaś nowa technologia pojawiła - biorę bez myślenia.

A jak nie to w końcu - może na rocznicę ślubu żonę na prezent namówię ;) może i jeden kolor być
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 12 Sierpień 2014, 09:34:18
Ja chcialem rowniez pochwalic tamper Metia, zakupilem z drewna egzotycznego jak na zdjeciu wyzej.

Widzialem tez te z nizszym profilem, rowniez bardzo fajne, aczkolwiek te mi ciutke gorzej w reku lezaly...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 19 Sierpień 2014, 08:56:48
Same nowości dookoła - więc i ja się pochwale cudeńkiem od Metiu

(https://lh4.googleusercontent.com/-sVz2jX0EBs0/U_LzfQCLrEI/AAAAAAAAGEE/_C5rEFYp_2s/w526-h874-no/20140819_084836.jpg) (https://lh4.googleusercontent.com/Vasx_fYIc3LIQzITrLh_JHKqw0SBsaYhr1nPeGAj0UY=w526-h874-no) (https://lh3.googleusercontent.com/KfJqcPXXJbOAzPbPHE2jRu1JIUUld1Nx74VlqwDRHNs=w526-h874-no)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 19 Sierpień 2014, 10:24:49
Ładna zielonka ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Fux w 19 Sierpień 2014, 10:26:24
Połysk drewna? powalający.
Kolor akurat nie z mojej bajki.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 19 Sierpień 2014, 11:16:20
Jeśli mnie pamięć nie zawodzi, miałeś mieć dwukolorowy?  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 19 Sierpień 2014, 11:59:36
Miał być zielono czerwony (jak u D4rK89), ale na razie technologia nie pozwala ;)

Jak pozwoli to będę rączkę zmieniał - choć ta zieleń ładnie do nowej kolby pasuje :D Ta zieleń to taka właśnie jak na tablicach do rzutek.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 19 Sierpień 2014, 13:17:36
Tak trochę offtopem zajadę. Jak to wygląda w kolbach żeby wymienić plastikową rączkę na drewnianą ? To się wykręca czy jakoś jest to wbijane ?

Bezzera ma taką: 1 (http://dark-angel.elsat.net.pl/bezzera%20bz07%20pid/DSCF3476.jpg) 2 (http://dark-angel.elsat.net.pl/bezzera%20bz07%20pid/DSCF3474.jpg)



Bo mam fachurę od drewna i myślę czy by mu nie zlecić eksperymentalnie do zrobienia :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: WS w 19 Sierpień 2014, 13:33:41
Portafiltry są rozbieralne, czasem w różny sposób, nieraz wystarczy uchwyt odkręcić, żeby sprawdzić jaki jest gwint.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 19 Sierpień 2014, 13:34:32
Baaaardzo dziękuję za miłe słowa, niech dobrze Wam służą !  :D

Rączki są wkręcone w łyżkę PFa. Jeśli ręcznie nie da się tego odkręcić, najprawdopodobniej będzie trzeba wyciągnąć srebrną zaślepkę (u mnie jej nie ma) i wsadzić tam odpowiedni gigantyczny "imbus" - całość złapać w imadło (tak żeby nie uszkodzić chromu, np. podkładając kawałek skóry) i dopiero odkręcać.
U mnie jedna poszła bez problemu (nieoryginalna od NPFa), ale dwie pozostałe oryginalne od Isomaca, zanim były wkręcone zostały posmarowane klejem i była z nimi niezła walka. Z pomocą przychodzi podgrzewanie i użycie wspomnianego klucza (uwaga, żeby nie przegrzać, nie spalić rączki itd.)
Cała operacja na własne ryzyko - powyższy instruktarz jest jedynie mała podpowiedzią !  :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 19 Sierpień 2014, 13:38:41
Muszę spróbować na podwójnej wylewce hehe :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 19 Sierpień 2014, 14:38:44
W bezzerze powinien byc klej na gwincie i dobrze podgrzac raczke przed wykreceniem (suszarka / opalarka),
latwo pewnie nie bedzie ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 29 Wrzesień 2014, 19:47:39
(https://lh4.googleusercontent.com/-sVz2jX0EBs0/U_LzfQCLrEI/AAAAAAAAGEE/_C5rEFYp_2s/w526-h874-no/20140819_084836.jpg)
Tamper na blacie od 19 sierpnia. Dziś się mnie żona pyta - a od kiedy on jest zielony, bo taki drewniany zawsze był  :smiech:

Czyli jak widać nie ważne czym ubijamy bo i tak nikt poza nami tego nie zauważa :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 29 Wrzesień 2014, 21:15:02
Chyba bardziej zielony nie mógł być ! :D :smiech:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 10 Październik 2014, 09:25:24
Serwus,
Czy ktoś z naszych tampermakerów robi również tampery o nietypowej srednicy stopki (np. 45,2mm)?
Kalkuluję sobie właśnie nabycie takowego...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 10 Październik 2014, 10:05:58
Mój LaPeppinowy (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=109.msg19369#msg19369) ma dokładnie 45mm - składany u Rogera ze stopy i rączki od ConceptArt.

Następny rozmiar u nich to 48mm - a to już każdy tokarz w 5 min na 45.2mm zrobi.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 10 Październik 2014, 10:11:45
Metiu zrobi pewnie bez problemu
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 23 Październik 2014, 23:10:10
Zrobiłem sobie próbną wersję rączki do tampera (ConceptArt), tak by kolorystycznie pasowało z niedawno zbudowanym regałem i tacką pod młynek (Żona chciała w norweskim stylu, więc zaszalałem i zrobiłem Skrik na tacce - fajnie kawa zbiera mu się w buzi :D). Zamówiłem jeszcze inne gałeczki meblowe, może będą ładniejsze, zobaczymy :)
Ale fajna taka mała i niska, dobrze leży w dłoni przy moim sposobie tampingu w samym sitku.

http://imgur.com/a/ZxRFr (http://imgur.com/a/ZxRFr)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 24 Październik 2014, 06:24:00
Fajne i ładne.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 24 Październik 2014, 09:00:44
O ja Cię, super :)
podoba mi się taka rączka.
podobna do Londinium
(http://media-cache-ec0.pinimg.com/236x/12/73/98/1273988b269e6fc3598742a90e280dc1.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 24 Październik 2014, 09:02:58
O, taka dębowa piguła też w dechę.
Toczone gałki lub nóżki meblowe to dobre i tanie źródło do tamperów jak się nie ma tokarki :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 24 Październik 2014, 09:47:16
Kwestia mocowania stopki :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 24 Październik 2014, 10:13:41
Wydaje mi się, że ten efekt jest do osiągnięcia  - kwestia odpowiedniego i dokładnego "wyrzeźbienia" wnętrza gałki.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 18 Listopad 2014, 23:12:32
58,3 nie rzucający się w oczy chętnie bym zakupił :-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: mmorka w 19 Listopad 2014, 07:43:40
Manfred - za ciasne to będzie - 6 setnych milimetra luzu to za mało.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 19 Listopad 2014, 07:44:34
Ale do VST chyba odpowiedni.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: mmorka w 19 Listopad 2014, 08:13:48
To tak ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 23 Listopad 2014, 13:12:32
Wspominałem już, że do mnie też trafił tamper z „forumowego źródełka”
Średnica 58,55mm (dla mojego sitka 58,90mm) w cudnym kolorze morskim (zdjęcia nie oddają „duszy” tampera, on żyje kolorami, zmieniając się wraz z kolorem oświetlenia, rano jest jaśniejszy, by ciemnieć wieczorem – kąt padania światła daje efekt czasami nawet prawie czarnej barwy; idealnie gładka powierzchnia, bardzo pewny uchwyt – wcześniejszy tamper miałem ze spłaszczoną rączką i wydawał mi się idealny – ten jest pewniejszy). Trzyma się go bardzo „przyjemnie”, tak, tak, dotyk może sprawiać przyjemność. Waga tampera w zasadzie wszystko sama załatwia.

Może przy okazji poproszę Metiu o kilka słów na forum o sposobie konserwacji tego arcydzieła.

Fotki:

(http://i3.fmix.pl/fmi2446/49adef5a001c85935471b73b/zdjecie.jpg) (http://www.fmix.pl/zdjecie/4466086/img-1574?privateKey=64474602b24f5e5deb19ab56fbca92b3)
(http://i2.fmix.pl/fmi1009/7e604a69001796ff5471b707/zdjecie.jpg) (http://www.fmix.pl/zdjecie/4466085/img-1573?privateKey=d90f1986d7103f6ba71f87393d994a28)
(http://i2.fmix.pl/fmi2487/1f635323001d022b5471b6a4) (http://www.fmix.pl/zdjecie/4466083/img-1571/rozmiar/2?privateKey=a370b7aa55fda8ceeee6f2d9984f2d17)
(http://i1.fmix.pl/fmi2722/427c48af002606985471b646/zdjecie.jpg) (http://www.fmix.pl/zdjecie/4466081/img-1565?privateKey=3ebd3514bd74eda598449b038b024aab)
(http://i1.fmix.pl/fmi596/2b6c2367001a17175471b7a0/zdjecie.jpg) (http://www.fmix.pl/zdjecie/4466088/img-1577?privateKey=bf3f9f2aa9b825ab3dc3a402ea0fe0fa)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 23 Listopad 2014, 13:15:40
wow!  :brawa: piękna sztuka. Chyba z tej rodziny wyższych niż mój.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 23 Listopad 2014, 13:17:42
Z tej samej rodziny (to jest ta niższa, bardziej korpulentna  ;) konstrukcja - podobno)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 23 Listopad 2014, 13:25:01
mój burgund, choć podobno wiśnia  :) Metiu, robisz arcydzieła.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 23 Listopad 2014, 13:29:35
burgund był moim faworytem, ale nie chciałem być - "kolegą ksero"
morski w naturze dużo bardziej mi się podoba, niż na fotkach
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 23 Listopad 2014, 13:47:37
Cudowny :)
Chciało by się następny precyzyjny tamper kupić od Metiu, ale już nie mam gdzie tego stawiać wszystkiego :)
Żona by mi zrobiła chyba akuku  :sciana:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 23 Listopad 2014, 20:36:49
Panowie, po raz któryś DZIĘKUJĘ za tak miłe słowa !  :D

Cytat: Jaro
Może przy okazji poproszę Metiu o kilka słów na forum o sposobie konserwacji tego arcydzieła.

Wystarczy przetrzeć miękką suchą ściereczką lub ręcznikiem papierowym i już. Niczego nie trzeba zabezpieczać. Funkcję ochroną i estetyczną pełni twardy lakier.  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 23 Listopad 2014, 20:56:53
Funkcję ochroną i estetyczną pełni twardy lakier

Mam nadzieje, że ten lakier bedzie troszkę mocniejszy niż ten którym powleczono mój stary ubijak ;-)
(https://dl.dropboxusercontent.com/u/146172764/kawa/IMG_20141123_205142.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 23 Listopad 2014, 21:09:35
Uderzałeś tym tamperem o kolbę ? Dziwnie ta górka się zjechała jeśli nie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 23 Listopad 2014, 21:11:11
Tak uderzałem choć to słowo jest nad wyrost użyłbym bardziej stukałem pykałem dotykałem a nawet muskałem .
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 23 Listopad 2014, 21:12:10
Manfred nie polecam stukać tamperem o kolbę lub o cokolwiek innego. Nie do tego służy to narzędzie. To nic tak na prawdę nie daje, a wręcz może zaszkodzić tamperowi i ubitej kawie (jeśli stukasz po ubiciu, niszczysz ciastko a to prowadzi do kanałów). Jeśli natomiast uderzasz przed ubiciem w celu dystrybucji kawy, warto to zrobić ręką "wkręcić kawę w sitko" lub jakimś płaskim przedmiotem np. szpatułką.
Lakier którego używam jest mocny, ale wcześniej czy później każdy tamper ulegnie zniszczeniu jeśli będzie regularnie tłuczony. Spotkałem się nawet z tamperami z rączkami z aluminium i ze stali i w obu przypadkach obijanie powodowało ich niszczenie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 23 Listopad 2014, 21:22:13
Stukałem tylko i wyłącznie po pierwszym wstępnym ubiciu i to tylko dlatego że po bokach kawa była na ściance. Po lekkim stuknięciu opadała i wtedy mocno ubijam. Mocno to znaczy tak aby otrzymać poprawne espresso.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 23 Listopad 2014, 21:28:12
... Panowie, po raz któryś DZIĘKUJĘ za tak miłe słowa ...
Należało Ci się  :lol2:
Nad podstawkami pod "cacuszka" pracuj ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 23 Listopad 2014, 21:28:35
Stukałem tylko i wyłącznie po pierwszym wstępnym ubiciu i to tylko dlatego że po bokach kawa była na ściance. Po lekkim stuknięciu opadała i wtedy mocno ubijam. Mocno to znaczy tak aby otrzymać poprawne espresso.

Takie czynności prowadzą do powstawania kanałów, lepiej się tego oducz. Kawa po bokach po ubiciu nie powoduje nic złego :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 23 Listopad 2014, 21:30:16
Jak pisałem wcześniej nie warto tak robić.  ;)

Teraz z precyzyjnym tamperem będzie inaczej - wystarczy nacisnąć lekko, podnieść by pozwolić drobinką, które zostaną z boku opaść na dół (jest ich na prawdę niewiele), wykonać okrężny ruch wokół krawędzi, wypoziomować i już - gotowe.  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 23 Listopad 2014, 21:30:29
Po pierwsze Metiu własnie jako koszt wytoczenia takiej podstawki pod tamper. Ot jak dla mnie bez szaleństw. A poi drugie wzorcowe posłużenie się tamperem pokaże ktoś na filmiku ?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 23 Listopad 2014, 21:31:36
Teraz z precyzyjnym tamperem będzie inaczej - wystarczy nacisnąć lekko, podnieść by pozwolić drobinką, które zostaną z boku opaść na dół (jest ich na prawdę niewiele), wykonać okrężny ruch wokół krawędzi, wypoziomować i już - gotowe

Nie mogę się doczekać. Do całej układanki brakuje tego jedynego klocuszka.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 23 Listopad 2014, 21:32:13
jaki wybrałeś?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 23 Listopad 2014, 21:49:01
Do Manfreda trafi egzotyczny Bangkirai.  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 23 Listopad 2014, 21:53:21
Nie prawda
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 23 Listopad 2014, 22:27:38
na pewno się pochwali  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 25 Listopad 2014, 23:42:13
Mam i ja swój ale jest taki jakby to powiedzieć... nudny z wyglądu. Ale nie ma być piękny tylko użyteczny. Stopa za to wygląda wg mnie agresywnie dlatego jutro ciekaw jestem jak się zachowa w akcji. Oby nie zaginął ja Chuck Norris :-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Albinos w 25 Listopad 2014, 23:56:53
Mam i ja swój ale jest taki jakby to powiedzieć... nudny z wyglądu.

...są gusta i guściki...   :-X
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Lobo_M w 06 Grudzień 2014, 18:52:09
Metiu, jeśli zdecydowałbym się na tamper od Ciebie. Czy wystarczy podać Ci model sitka a Ty dobierzesz średnice tampera?
Co do sitka to raczej będzie IMS nie wiem jeszcze tylko cy 12/18 czy 16/20 bo z tego co widzę u rogera to takie rozmiary są pod moją Silvie.

Po edycji:
A czy i jakie użytwacie podkładki pod tampery i czy konieczna jest podstawka do tampera?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 06 Grudzień 2014, 19:20:05
ja nie mam specjalnej podstawki, IMO zbyteczna rzecz. Mam matę z grubej gumy i to wystarcza.
Wolę stand pod PF podczas tampingu , bo to się rzeczywiście przydaje.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Lobo_M w 06 Grudzień 2014, 19:32:55
ja nie mam specjalnej podstawki, IMO zbyteczna rzecz. Mam matę z grubej gumy i to wystarcza.
Wolę stand pod PF podczas tampingu , bo to się rzeczywiście przydaje.
A możesz zdradzić jakiego  standu używasz?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 06 Grudzień 2014, 19:45:17
Jeśli są to sitka IMS lub VST to wiem jakie tampery są do nich "dedykowane".
Jeśli chodzi o seryjnie produkowane, to nie ma 100 % pewności, ale i z tym sobie poradzimy. Zapraszam na PW.  ;)

Kilka osób pytało mnie już o podstawki - zrobię takowe, tylko na razie nie mogę obiecać kiedy ale koncepcja już w głowie jest.   :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 06 Grudzień 2014, 20:04:10
Manfred z zawodu tokarz i absolwent obróbki skrawaniem taką podstawkę sprzedawałby w komplecie bo to nierozłączna część. Coś jak  filiżanka i spodek
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 06 Grudzień 2014, 20:04:36
Cafelat stand
(http://www.geocities.jp/syori59/stand/02.jpg)

ps. wiele sklepów sprzedaje osobno filiżanki i osobno spodeczki  :evil:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 06 Grudzień 2014, 20:06:31
ps. wiele sklepów sprzedaje osobno filiżanki i osobno spodeczki 

To nie są sklepy tylko jakieś popierdółki jak mawiano w Kilerze.

Cafelat stand

Widziałem taki zajefany na pewnym filmiku. Sam sobie go zrobię tylko jutro udam się do sklepu czy mają komponenty.

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Lobo_M w 06 Grudzień 2014, 20:14:57
KrzychK, dzieki, super podstawa, podoba mi sie.
Metiu już napisalem na prv, sprawdz:-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: roger w 06 Grudzień 2014, 22:22:52
Cytat: manfred
To nie są sklepy tylko jakieś popierdółki jak mawiano w Kilerze
tak sprzedaje d'Ancap :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Lobo_M w 06 Grudzień 2014, 22:25:30
Krzych, gdzie kupowaleś ten stand bo ciężko go znaleźć

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 07 Grudzień 2014, 00:33:38
Tutaj (http://www.cafelatstore.com/collections/types?q=Tamping%20Stands) zapewne.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 07 Grudzień 2014, 00:36:43
może znowu uzbiera się chętnych na grupowe zamówienie  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 07 Grudzień 2014, 07:29:39
a nie, bo tutaj (http://www.visionsespresso.com/tampers/) ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Lobo_M w 07 Grudzień 2014, 09:41:51
22,45$ transport, faktycznie trzeba by się umówić na grupowe zakupy
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 07 Grudzień 2014, 10:14:30
Mi transport na 11.50$ pokazało.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Lobo_M w 07 Grudzień 2014, 10:51:10
No ja jak nawet wpisałem miasto powiatowe to nadal mam to samo. No ale trudno, myślę że znajdę coś w PL. Powiedzcie mi jak to jest. Uzywacie tylko standów, tylko podkładek gumowych, a może to i to?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Fux w 07 Grudzień 2014, 10:58:14
A to?

http://akcesoriabaristy.pl/pl/p/MOTTA-Tamping-stand-baza-tampingowa/124 (http://akcesoriabaristy.pl/pl/p/MOTTA-Tamping-stand-baza-tampingowa/124)

lub

http://www.joefrex.de/shop/tamper-station/ (http://www.joefrex.de/shop/tamper-station/)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Lobo_M w 07 Grudzień 2014, 11:00:18
widziałem, też jest fajna, choć ta od Krzycha jakos bardziej mi podeszła.
Zaletą jest Motta jest to że od razu mamy miejsce na tamper, jeszcze to rozważę. Teraz czekam na odpowiedź od rogera;-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 07 Grudzień 2014, 11:07:31
E tam najlepsza bedzie z bambusa tylko musze se zrobić.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 07 Grudzień 2014, 12:00:29
Polamer ;)
do 15 funtów     $10.35 morsko

ale zamówienie z cafelat (Doktorek zbierał ekipę), co ostatnio tez fajnie wyszło cenowo.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: roger w 07 Grudzień 2014, 12:54:55
Ja używam  tej  (http://akcesoriabaristy.pl/pl/p/TIAMO-Stacja-tampingowa-podstawa-pod-tamper/234) i jestem bardzo zadowolony :)

(ps. Proszę nie traktować tego jak reklamy)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 07 Grudzień 2014, 13:26:04
Te też się mi podoba :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Fux w 07 Grudzień 2014, 13:48:14
Ja używam  tej  (http://akcesoriabaristy.pl/pl/p/TIAMO-Stacja-tampingowa-podstawa-pod-tamper/234) i jestem bardzo zadowolony :)

(ps. Proszę nie traktować tego jak reklamy)

Może dodaj z boku na swojej stronie oddzielną zakładkę z tymi stacjami.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Edwin Jagger w 07 Grudzień 2014, 13:59:32
Ja używam  tej  (http://akcesoriabaristy.pl/pl/p/TIAMO-Stacja-tampingowa-podstawa-pod-tamper/234) i jestem bardzo zadowolony :)

(ps. Proszę nie traktować tego jak reklamy)
Jak to mówią - z kuchni bym jej nie wyrzucił....
Tytuł: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Lobo_M w 07 Grudzień 2014, 14:20:39
Ja używam  tej  (http://akcesoriabaristy.pl/pl/p/TIAMO-Stacja-tampingowa-podstawa-pod-tamper/234) i jestem bardzo zadowolony :)

(ps. Proszę nie traktować tego jak reklamy)
Twoją stronę już znam prawie na poęć, a ten stand mi umknął.
Znajdę sobie tylko więcej jego zdjęć.
Dzięki za propozycję!

Jesli mielibyscie wybierać miedzy standem a matą powedzmy z kliknieciem
http://akcesoriabaristy.pl/pl/p/ESPRESSO-GEAR-Clickmat-Mata-tampingowa-/45
To co waszym zdaniem jest lepsze?
To klikniecie na pewno by ulatwilo poczatki, ale czy pozniej ma to znaczenie?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 07 Grudzień 2014, 15:14:15
kliknięcie na dłuższą metę, by mnie drażniło - moim zdaniem nie tędy droga  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: raf77 w 07 Grudzień 2014, 15:47:37
Ja kupiłem właśnie, taki.
http://www.alchemycoffee.co.uk/mazzer-tamping-stand-kit.html (http://www.alchemycoffee.co.uk/mazzer-tamping-stand-kit.html)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Lobo_M w 07 Grudzień 2014, 18:13:27
Prosto i w dobrej cenie, tylko daleko
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 07 Grudzień 2014, 18:28:35
zamiast takiej maty wolałem kupić dynamometryczny tamper.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: raf77 w 07 Grudzień 2014, 20:12:17
Prosto i w dobrej cenie, tylko daleko
Dla mnie blisko :-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 07 Grudzień 2014, 20:33:22
Tutaj: http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=113.msg1255#msg1255 (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=113.msg1255#msg1255)
Najrozsądniejszy to chyba 0,5-06 l  :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: roger w 07 Grudzień 2014, 23:54:13
Cytat: fux
Może dodaj z boku na swojej stronie oddzielną zakładkę z tymi stacjami.
W styczniu planujemy przebudować trochę menu :)

Cytat: Lobo_M
Jesli mielibyscie wybierać miedzy standem a matą powedzmy z kliknieciem....
zdecydowanie podstawę (stand).
Ja takiej używam, na niej stoi tamper. Jest ok :) zrobić Wam zdjęcie na żywo ?? ;)  :evil:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 08 Grudzień 2014, 06:57:20
No pewno :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Lobo_M w 08 Grudzień 2014, 07:30:16
Zrobić zrobić
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 17 Grudzień 2014, 12:35:57
A może by tak tamper... neodymowy?  ;D
http://magnesywawa.pl/product_info.php/uchwyt-magnetyczny-raczka-um-40rk-m6-p-512 (http://magnesywawa.pl/product_info.php/uchwyt-magnetyczny-raczka-um-40rk-m6-p-512)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 17 Grudzień 2014, 12:43:26
Będzie wyciągał sitko z PF-a :evil:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 17 Grudzień 2014, 13:06:35
albo sam ubijał kawę  :smiech:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Edwin Jagger w 17 Grudzień 2014, 13:09:29
O tym samym pomyślałem....
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: yodi w 17 Grudzień 2014, 15:47:00
A sitka ze stali węglowej kto załatwi? :evil:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: raf77 w 17 Grudzień 2014, 16:07:56
(http://tapatalk.imageshack.com/v2/14/12/17/7ca5e8772f0352b8fc36c277822589a7.jpg)

Przyszło dziś z alchemy coffee.
Dosyć solidnie zrobione.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 17 Grudzień 2014, 16:39:06
8 funtów wygląda fajnie. Ja szukam kogoś kto zrobi mi podobne ale z dębu. Wysłałem projekt do kilku stolarni i czekam na odpowiedż
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 07 Styczeń 2015, 11:54:42
@Metiu się nie chwali - to ja będę chwalić jego dzieło - kliknijcie aby powiększyć, naprawdę warto!! Klękajcie narody!  :brawa:

(https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/t31.0-8/10903868_1572305436316165_210470237040014176_o.jpg)

Ciekawe czy czerwono/zielona rączka jest już osiągana technologicznie  ???
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 10 Styczeń 2015, 17:58:09
Dzięki za wrzutkę Doktorze !  :D
Niestety, czerwono - zielony jeszcze nie osiągalny. Z łączeniem naturalnego drewna było masę pracy, ale efekt był tego wart. Jestem zadowolony z efektu.  :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Lobo_M w 10 Styczeń 2015, 18:08:12
A ten piękny natural niedługo przyjedzie nad morze;-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 10 Styczeń 2015, 20:34:37
Ile za takie cudo z dwóch gatunków drewna z precyzyjną stopką?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: mmorka w 10 Styczeń 2015, 21:23:56
Kupiłeś vst ?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 10 Styczeń 2015, 21:27:03
D4rK89 - poszło PW.  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: raf77 w 10 Styczeń 2015, 21:37:01
Ja mam taki, tylko 58mm
(http://tapatalk.imageshack.com/v2/15/01/10/81cf771bc09ca2113884e6d093eac152.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 10 Styczeń 2015, 22:20:52
Dzięki za info na pw. Chętnie bym przyjął, ale już mam dwa od Ciebie i co ja pocznę z trzecim tamperem :)
Najpierw będzie trzeba sprzedać to co mam :D
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 10 Styczeń 2015, 23:53:26
A ja się pochwalę, że w końcu rozwiązałem problem z tamperem do sitka Ponte Vecchio, które jest moim podstawowym sitkiem roboczym.
Standardowy 45mm tamper tworzy całe połacie nieubitej kawy przy krawędziach:

(http://i.imgur.com/ExuawA3l.jpg)


Zatem zleciłem wyciąć z 3mm nierdzewki tamper 45,7mm  :mrgreen:
Do tego gałeczka i jest git.
Teraz tamper cudownie zaspokaja moje zaburzenia obsesyjne idealnie wpasowując się w sitko (oczywiście tylko przy updosingu, min. ok. 12g, poniżej "nie sięga")
Oczywiście nie opłaciło mi się zamawiać jednego tampera, kazałem zrobić parę więcej.
Jakby ktoś coś, zapraszam na priv.

(http://i.imgur.com/UhoPOc0l.jpg)
(http://i.imgur.com/7DDZksyl.jpg)

Ogłoszę się pewnie na home-barista, bo u nas zbytu na to pewnie nie ma :)
Będą jeszcze takie gałeczki do wyboru:

(http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSn8Fnek4k0ZJkwyrcyDY4tQR5sabRdfV-LLPeVeWo-bHD9HDKp&t=1)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Kondzior w 17 Styczeń 2015, 17:00:33
A ja mam takie tamperki, dwa oryginalne 58mm,
trzeci przerabiany z 49mm na 45 z kawałkiem pod sitko do
dźwigienki Sama Lusso.

https://www.flickr.com/photos/128406292@N08/16300852325/in/set-72157649921230627 (https://www.flickr.com/photos/128406292@N08/16300852325/in/set-72157649921230627)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Edwin Jagger w 23 Styczeń 2015, 18:54:13
W końcu i ja mam cudeńko od Metiu
Lapis lazuli - taki jak Jaro (post #174 tego wątku)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 23 Styczeń 2015, 19:25:02
Gratulacje :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 24 Styczeń 2015, 14:02:14
Zamawiałem kolor "morski", "lapis lazula" ktoś z wcześniejszych postów zamawiał, bodaj @picasso83
ale tylko autor wie, jaki ja i Ty mamy kolor  :lol2:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 24 Styczeń 2015, 16:03:01
Zgadza się ! Jaro ma morski, a picasso83 i Edwin macie lapis lazuli, ale każdy wyjątkowy.  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 24 Styczeń 2015, 16:46:33
Edwin - to może wrzuć 10000 słów czyli jedno zdjęcie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Edwin Jagger w 24 Styczeń 2015, 20:31:09
 :ups:
Pomyłka. Jest taki jak w poście #68 tego wątku.
Doktorku co na niego spojrzę to inaczej wygląda  :D, że o zmianie światła nie wspomnę.
Wpadniesz po powrocie to zobaczysz na żywo. Zresztą zwróćcie uwagę na zdjęcia Metiu
w ww. poście - na każdym inny kolor  :brawa:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 03 Luty 2015, 22:46:13
Jeszcze jeden projekt... King of Disco (https://www.hithit.com/en/project/1014/digitalni-pechovac-na-kavu)

http://www.youtube.com/watch?v=S6t3j8uIb20#ws (http://www.youtube.com/watch?v=S6t3j8uIb20#ws)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 04 Luty 2015, 15:19:09
Fajna sprawa z tym pomiarem siły ubicia. Chociaż jak przez czyjeś ręce przejdzie kilkaset shotów, to taki bajer nie jest potrzebny. Dla mnie do nauki byłby w sam raz  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: zamek w 09 Marzec 2015, 11:25:42
Poradźcie coś proszę ws tampera 49mm - wypadłem trochę z obiegu - gdzie teraz najlepiej kupić/zamówić?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: M w 09 Marzec 2015, 11:42:00
Wszyscy tu chwalą ręczną robotę @Metiu, sam jeszcze nie miałem okazji ale co się odwlecze... :blue:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 09 Marzec 2015, 12:55:08
Popieram. Metiu robi bardzo dobre tampery :).
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 09 Marzec 2015, 14:07:36
i ładne  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dowicz w 18 Marzec 2015, 16:59:53
Chciałem pochwalić się nowym tamperem. Oczywiście od Metiu, któremu za profesjonalizm wykonania i kontaktu bardzo dziękuję. Polecam  :szampan:

tamper 58,5 mm, ostra krawędź, rączka klasyczna z orzecha amerykańskiego. Prezentuje się jak widać świetnie, a używa się jeszcze lepiej.

tutaj w ciągu dnia jak otworzyłem paczkę:
(http://imgup.pl/dm/66IJ/imag0775.jpg) (http://imgup.pl/pm/66IJ/imag0775.html) (http://imgup.pl/di/UZQ9/imag0771.jpg)

a jak zrobiłem przy jego pomocy pierwsze espresso i padły na niego promienie marcowego słońca to zyskał nowe życie  8)

(http://imgup.pl/dm/4HIQ/imag0778.jpg) (http://imgup.pl/pm/4HIQ/imag0778.html)  (http://imgup.pl/dm/6TM0/imag0781.jpg) (http://imgup.pl/pm/6TM0/imag0781.html) (http://imgup.pl/dm/0YII/imag0779.jpg) (http://imgup.pl/pm/0YII/imag0779.html) (http://imgup.pl/dm/MLFN/imag0780.jpg) (http://imgup.pl/pm/MLFN/imag0780.html)

przepraszam, za jakość zdjęć, ale to tylko telefon
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 18 Marzec 2015, 17:04:02
 :brawa:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 18 Marzec 2015, 18:50:14
Miserere Gałuszki ze śpiewnika "Niepojęta Trójco"? Dość nieciekawa muzyka w mojej opinii... Ale tamper świetny  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dowicz w 18 Marzec 2015, 18:57:48
akurat leżało na stole, przy okazji omawiania innych rzeczy dużo ciekawszych
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 27 Kwiecień 2015, 11:20:18
Ktokolwiek widział ktokolwiek wie gdzie można się w takie coś zaopatrzyć do vst

(https://dl.dropboxusercontent.com/u/146172764/kawa/tamper.jpg)

Zdjęcie zapożyczone z Facebook od Mastro Antonio.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: M w 27 Kwiecień 2015, 11:40:28
Ładne, co to?

:mrgreen:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 27 Kwiecień 2015, 11:44:58
Chyba ... tamper  :o
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 27 Kwiecień 2015, 11:52:37
~170 PLN na stronie producenta?
http://www.mk-coffee.tw/products_detail_326.htm (http://www.mk-coffee.tw/products_detail_326.htm)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 27 Kwiecień 2015, 11:53:07
//Doktorek był szybszy  :ok:
tamper, z tajwanu, czasami warto poszukać chwilkę
http://www.mk-coffee.tw/products_detail_326.htm (http://www.mk-coffee.tw/products_detail_326.htm)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 27 Kwiecień 2015, 12:12:31
Wysłałem zapytanie do osoby znanej nam na forum czy nie robi czegoś takiego pod vst. DrUsagi dzieki za link
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: zamek w 27 Kwiecień 2015, 12:33:33
Ciekawe czy to jest ten sam pomysł: http://sprudge.com/you-may-be-interested-in-this-hockey-puck-lookin-coffee-tamper-75588.html (http://sprudge.com/you-may-be-interested-in-this-hockey-puck-lookin-coffee-tamper-75588.html)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 27 Kwiecień 2015, 12:35:13
Ten jest lepszy bo z regulacją. Ten pierwszy chyba nie ma regulacji.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Fux w 27 Kwiecień 2015, 12:40:44
Koło wynalezione po raz kolejny... ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: M w 27 Kwiecień 2015, 12:50:26
Ale jakie fajne to nowe koło ;)
Odczuwam inspirację do zabawy tokarką :mrgreen:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 27 Kwiecień 2015, 12:55:36
Ja już sobie takie robię kawka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 27 Kwiecień 2015, 14:59:23
A ja czekam aż będzie w sprzedaży i chcę kupić :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 27 Kwiecień 2015, 15:07:14
Ja również :-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 27 Kwiecień 2015, 16:11:26
Nie wiem czy londinium nie bylo pierwsze
ale ma wersje pergatampowa
i wyglada najlepiej
https://londiniumespresso.com/store/londinium-espresso-accessories/accessories/the-londinium-tamper
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 27 Kwiecień 2015, 16:43:10
To całkowicie coś innego.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 28 Kwiecień 2015, 13:02:17
Prototyp zrobiony. Góra poliamid, dół mosiądz. Stopa 58,35 mm na ( prawie )ostro, z lekkim kątem, wysokość 12 mm. Część stopy wewnątrz tworzywa, mocowanie dwoma śrubami M3 po bokach.
Po południu próby.

(http://up.picr.de/21736485lc.jpg)

(http://up.picr.de/21736486df.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 28 Kwiecień 2015, 13:09:17
Takie pytanie: po co rezygnować z rączki? Przecież można się zaopatrzyć w krawężnik nie rezygnując z wygody trzymania, o kontuzji nadgarstków nie wspomnę.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 28 Kwiecień 2015, 13:14:10
Żeby było inaczej?  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 28 Kwiecień 2015, 13:17:35
Aaa, :doh: a ja głupi myślałem, że chodzi tylko o to aby było lepiej. To w kategorii inaczej bardziej podobał mi się patent z rączką od hebla. :lol2:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 28 Kwiecień 2015, 13:24:57
Tak na poważnie - na chwilę obecną nic mnie to nie kosztowało i zobaczymy jak wyjdzie podczas prób. Wtedy będzie można powiedzieć czy jest lepiej czy gorzej.
Jedno jest pewne - nadgarstkom nic się nie nie stanie, bo gdyby tak było to już dawno miałbym je w gipsie od aeropresu :-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 28 Kwiecień 2015, 14:12:55
Maćku - świetnie to wygląda :) Pomyśl nad regulacją.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 28 Kwiecień 2015, 14:52:40
Ile waży ten krążek ?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 28 Kwiecień 2015, 15:00:40
Całość 480g
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: zamek w 28 Kwiecień 2015, 15:03:50
Wydaje mi się, że taki tamper jest mniej kontuzjogenny o ile wystająca cześć jest dopasowana do dozy tak by rączka oparła się o brzegi sitka przy odpowiednim ubiciu. Naciskamy nasada dłoni i gotowe!.
Wygląda super :brawa:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lubusz w 28 Kwiecień 2015, 15:11:25
Maciej, czy ma on jakąś regulację wysokości.
Jak nie, to co jeśli będziemy chcieli zmienić dozę czy grubość mielenia ?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 28 Kwiecień 2015, 15:29:08
Regulacji narazie brak.
Najważniejsza jest objętość czyli odległość od prysznica. Jak będziemy chcieli zmienić dozę ( objętość ) to zmienimy sitko ;).
Ja cały czas używam jednakowej siły ubicia.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: mmorka w 28 Kwiecień 2015, 16:48:03
Otototo mądre słowa - odległość od prysznica - dzięki takiemu tamprowi ją stałą.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 28 Kwiecień 2015, 18:53:21
Najważniejsze znika zmienna siła nacisku bo w tym przypadku będzie jednakowa. Jakby co skłonny jestem kupić prototyp i testować
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 30 Kwiecień 2015, 14:23:20
Pierwsze próby za mną. Powiem krótko - dla mnie rewelacja. Grzybek ten jest bardzo ergonomiczny, można ubijać z zamkniętymi oczami. Położyć na PF-ie, wcisnąć do oporu, przekręcić, wyciągnąć.
Za każdym ubiciem, przy zachowaniu tej samej gramatury, przy tej samej grubości przemiału, oczywiście odpowiednio dobranych, otrzymujemy to samo z zachowaniem idealnego poziomu wyrównania. Fajnie się sprawdza stopka z lekkim skosem i prawie ostrą krawędzią.

(http://up.picr.de/21756574li.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dylsien w 26 Maj 2015, 11:44:08
Mój wysłużony tamper już prawie się rozleciał, więc kupiłem. Jest ładny i wygodny w użytkowaniu. Znacznie lepiej się go czyści niż drewniany.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 26 Maj 2015, 14:44:20
Uno :doh: :sciana:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 26 Maj 2015, 14:58:51
@dylsien - naprawdę nie lepiej i wygodniej zrobić porządny wątek komercyjny. To nic nie kosztuje... :sciana: może powiedz o tym mocodawcy
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 30 Czerwiec 2015, 19:04:22
Umarł król niech żyje Król
(https://dl.dropboxusercontent.com/u/146172764/kawa/Tamper/_1000432.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 30 Czerwiec 2015, 21:41:56
Wystarczyła chwila nieuwagi i spadł biedak z wysokości łamiąc sobie co nieco.
(https://dl.dropboxusercontent.com/u/146172764/kawa/Tamper/_1000433.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 30 Czerwiec 2015, 22:26:44
Umarł król niech żyje król oznacza że nowa stopka dotarła ?  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 30 Czerwiec 2015, 22:28:00
Jeszcze nie
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: raf77 w 30 Czerwiec 2015, 23:59:27
Oj, szkoda go.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: clusca w 13 Październik 2015, 23:09:43
Panie i Panowie, na wstępie witam serdecznie, jako że jest to mój pierwszy post na tym forum.
Jak chyba wszyscy tutaj, jestem pasjonatem czarnego naparu i jak zdecydowana większość kawowych nałogowców z uporem maniaka opróżniam co jakiś czas swój portfel dążąc do poprawienia jego walorów smakowych (tego naparu, nie portfela ;) ) i spełniając inne kawowe zachcianki. Tym razem przyszedł czas na tamper i wszystko byłoby w porządku, gdybym nie miał małych wątpliwości co do jego rozmiaru. Mówią, że rozmiar nie ma znaczenia, ale jeśli chodzi o "ubijaczki", nie do końca wydaje się to być prawdą, choć różnice potrafią być znikome. Posiadam Ascaso Dream'a i podwójny aluminiowy tamper z zestawu. Strona, której używam, to bodajże 57mm, lecz wydaje mi się, że jest nieco za mała. Wcześniej w wątku Picasso pisał, że do Dream'a 58mm to za dużo i że lepiej 57 lub 57,5mm. No własnie: 57 czy 57 i pół? Ktoś przerabiał już ten temat i podzieli się wnioskami? Rozważam tamper Motty, lub... no sami wiecie od kogo :)
Może maestro Metiu się wypowie, czy i jaki rozmiar najlepiej w jego opinii pasuje do Dream'a :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 14 Październik 2015, 10:10:02
sitko IMS lub VST to pol, inne
kup jedno z tych
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 23 Październik 2015, 15:56:45
Takie pytanie: po co rezygnować z rączki? Przecież można się zaopatrzyć w krawężnik nie rezygnując z wygody trzymania, o kontuzji nadgarstków nie wspomnę.
Widzę, że moje pytanie nie było takie głupie :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 23 Październik 2015, 17:16:53
Dzięki niejakiemu Antonio co to ma kawy uzależniające.
http://mahlgut.eu/information/der-mahlgut-tamper/ (http://mahlgut.eu/information/der-mahlgut-tamper/)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 25 Październik 2015, 17:47:17
droga ta zabawka ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 25 Październik 2015, 17:49:03
Cała nadzieja w Metiu ale On jest ortodoksyjny w tych sprawach ;-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: nester w 25 Październik 2015, 18:08:25
Tylko po co ci manfred tamper do dripa 
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 25 Październik 2015, 18:44:16
Tylko po co ci manfred tamper do dripa 

No bo taki ładny amerykański ;-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: flexooo w 17 Grudzień 2015, 15:35:27
Wczoraj otrzymałem paczuszkę od forumowego artysty :)
Sprzęt pierwsza klasa. Mogę powiedzieć, że takiego właśnie szukałem :)

Zresztą sami oceńcie:

(http://images.tapatalk-cdn.com/15/12/17/2f247ba831f76b0a924a6e0c3fa8aa9a.jpg)

(http://images.tapatalk-cdn.com/15/12/17/10cd219ac4b1bca3d06b25181fd6bf48.jpg)

Podziękowania! :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 17 Grudzień 2015, 15:47:06
 :ok: niezmiennie piękne te cudeńka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: flexooo w 17 Grudzień 2015, 22:55:47
Nie myślałem, że zmiana tampera wpływa tak bardzo na ergonomię pracy. Teraz jest gładko, obrót podczas tampingu wykonuje się bez oporów. Różnica pomiędzy aluminiowym 58mm od Rocketa a zastosowanym 58,5mm jest zauważalna. Skośne ścianki to też bardzo fajna sprawa. Planowałem 58,35mm ale @Metiu skutecznie wybił mi ten rozmiar z głowy i nie żałuję - do sitka VST pasuje idealnie:)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 18 Grudzień 2015, 10:50:32
Te tamperki mają tylko jedną wadę - uzależniają  :-\
Co zobaczę nowe zdjęcia na na profilu FB to zaczynam sięgać po portfel bowiem się zdrowo :pycha:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: SMaN w 23 Luty 2016, 11:36:57
No to i ja muszę pochwalić naszego forumowego rzemieślnika-artystę. Piękny tamper, wykonanie wzorowe nic tylko cieszyć się, że mamy takich utalentowanych ludzi z pasją.

Orzech amerykański, stopka pod sitka VST/IMS idealnie pasuje do IMS H26.  :brawa:

(http://s8.postimg.org/bxdpwffvp/20160219_153527_1.jpg)

(http://s8.postimg.org/jrebhtnol/20160220_100321.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 23 Luty 2016, 11:42:47
Sprzedaje już ktoś w Polsce pod VST tampery z tym ogranicznikiem dystansu  ::)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 12 Marzec 2016, 11:02:59
A takie coś jest podany wymiar 58,35 mm nadaję się pod vst 15 bo mnie się wydaje ??? że vhyba tak. Nie wiem czemu mnie tak ciągnie w stronę takiego tampera. Niech że ktoś tu zacznie ze mną dyskutowa :-\
http://www.aliexpress.com/item/1pc-Professional-58mm-Stainless-Steel-base-Adjustable-Smart-Coffee-Espresso-Tamper-for-Barista-WBC-champion-used/32377086711.html (http://www.aliexpress.com/item/1pc-Professional-58mm-Stainless-Steel-base-Adjustable-Smart-Coffee-Espresso-Tamper-for-Barista-WBC-champion-used/32377086711.html)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: M w 12 Marzec 2016, 11:11:36
Nic dziwnego, mnie też ciągnie :)
Mam nadzieję, że pomogłem :evil:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 12 Marzec 2016, 11:42:06
Najlepszy jest opis tego tampera / inteligentny ekspres do kawy espresso barista sabotaż dla wbc champion używane /. Manfred, powiedz szczerze, mnie czy sobie, czy zdążyłeś opanować na dobre swój ekspres z istniejącym sitkiem i tamperem. Dopiero wtedy mają sens dalsze inwestycje w "niezbędne" gadżety. Nie odmawiam Ci zakupu, tylko nie przeskoczysz o stopień wyżej inwestując w droższe dodatki. Jeżeli świadomie kupujesz sitko VST i tamper, to OK. Może odłożysz czas zakupu do Festiwalu Kawy w Łodzi ( wiem że byłeś dwa lata temu ), spotkasz się z kolegami, omówisz z baristami czego oczekujesz od kawy a oni Ci konkretnie odpowiedzą... albo z okazji Festiwalu dostaniesz większy upust na sprzęt. 
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: PiotrekBM w 12 Marzec 2016, 12:29:21
kiedy ten festiwal kawy w Łodzi?
 ekspresy te high-endowe też tam wystawiają?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Expel w 12 Marzec 2016, 12:35:55
prawie 400zł za tamper :D Pięknie. Ja nie mogę sie doczekać aż przyjdzie mi mój tamper pod VST...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 12 Marzec 2016, 14:26:42
Najlepszy jest opis tego tampera / inteligentny ekspres do kawy espresso barista sabotaż dla wbc champion używane /.

Tym akurat się nie przejmuję bo takich ospisów można spotkać wszędzie w różnych dziedzinach.
Manfred, powiedz szczerze, mnie czy sobie,
Tak szczerze to ciągnie mnie do niego niźli ciągnie sobie do niego. Ale Ty się bawisz w Miodka to Ty to rozkminiaj.
czy zdążyłeś opanować na dobre swój ekspres z istniejącym sitkiem i tamperem.
Wydaje mi się że dołałem już opanować swoj ekspres na dobre. Nie piszę już w wątku o espresso. Z każdej kawy po kilku razach otrzymuję to co chcę.
Nie odmawiam Ci zakupu, tylko nie przeskoczysz o stopień wyżej inwestując w droższe dodatki.
Cieszę się że mogę sobie kupić ten tamper. Tak jest u mnie ze wszystkim mając dobry sprzęt fotograficzny inwestuję w jeszcze lepszy i dodatki które ułatwiają mi pracę i które cieszą moje oko choć dla innych może to być odbierane za snobiz.
Jeżeli świadomie kupujesz sitko VST i tamper, to OK

Ja to sitko i prysznic mam już ponad roktak więc świadomie to zrobiłem. Do tego dokupiłem NPF ale był to wg mnie przerost formy nad treścią. Dlatego już się go pozbyłem.
Może odłożysz czas zakupu do Festiwalu Kawy w Łodzi ( wiem że byłeś dwa lata temu ), spotkasz się z kolegami, omówisz z baristami czego oczekujesz od kawy a oni Ci konkretnie odpowiedzą...
Do Łodzi się nie wybieram już na tyle poznałem się na obcowaniu z kawą że raczej to forum i pomoc forumowiczów jest dla mnie bezcenna i nie potrzebuję wyjazdu. Oczywiście gdyym tylko mógł chętnie bym się przejechał.
albo z okazji Festiwalu dostaniesz większy upust na sprzęt. 
Jeszcze pół roku temu byłem napalony na lepszy sprzęt jak szczerbaty na suchary. Teraz moje ascaso jest wystarczające. U mnie stety albo niestety wygląda to tak że jednak wolę drip&chemex niż espresso. Może dlatego że bezgranicznie uwielbiam delektować się kawą w plenerze. Na dziś napewno nie zmienię na ekspres z wyższej półki.
PS Tak na koniec odoba mi się ten tamper i podoba mi się a raczej ciekawi mnie praca nim i jak tylko dostanę odpowiedź od sprzedawcy że ma kolor i wymiar 58,35 dokonam zakupu.
prawie 400zł za tamper  Pięknie.
Ale, że co tanio czy drogo ?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Expel w 12 Marzec 2016, 14:32:03
No jak dla mnie dość sporo, choć kiedyś wydać 80zl na dripper z hario też było nie do przeskoczenia, teraz kupił bym bez zastanowienia.

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 12 Marzec 2016, 14:52:39
Myślę, że royes engineering lub Metiu mogą zrobić coś podobnego w niższej cenie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 12 Marzec 2016, 14:54:28
royes engineering lub Metiu
Pytałem Metiu już kiedyś i odmówił a ta pierwsza nazwa to nie wiem.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 12 Marzec 2016, 14:59:04
To zapytaj tej pierwszej nazwy. Albo odpal live z MPB i zobacz sam.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 12 Marzec 2016, 15:00:00
Wysłałem zapytanie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 12 Marzec 2016, 15:23:48
Off-Topic:
Ale Ty się bawisz w Miodka to Ty to rozkminiaj
E tam, bawię się w Miodka. Pewnie Ci chodzi o tą poprawkę Piomica przy warzeniu/ważeniu piwa przez Jonatana. To nie ja mam Was poprawiać na Forum abyście pisali poprawnie po polsku, nie mam takich kompetencji. Z drugiej strony, też nie lubię kiedy uczestnicy forum przyjmują ten obowiązek na siebie, robi się większy bałagan i jest dużo niepotrzebnej treści do czytania. Zawsze można zaraportować taki wątek do admina. 
 

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Expel w 12 Marzec 2016, 23:00:28
Sam bym się skusil na ten tamper, widziałam go dziś na mistrzostwach Polski barista u ostatniej uczestniczki, ale i tak poorawiała normalnym tamperem, tym tylko poziomowała

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 12 Marzec 2016, 23:32:13
To nie był tamper, to było śmigiełko do dystrybucji.

BTW, pisać ostatnia uczestniczka o obecnej (jeszcze dzień) Mistrzyni i obecnej dwukrotnej Mistrzyni Latte Art, to trochę jakby pisać o najlepszej kawie, którą piłeś wprost z Loveramiksów: to czarne coś w tym porcelanowym naczyniu z uszkiem. ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Expel w 13 Marzec 2016, 11:05:11
no tak, przepraszam. Pani Rojes. A to śmigiełko do dystrybucji, dostępne gdzieś?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 13 Marzec 2016, 11:19:58
Jak myślisz? ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Expel w 13 Marzec 2016, 11:27:05
Myślę że nie. Ale zapytać warto.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 13 Marzec 2016, 11:42:47
Jak myślisz skąd ma Rojes? ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Expel w 13 Marzec 2016, 11:43:30
royes engineering ?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 13 Marzec 2016, 11:45:01
I tam bym zapytał.


Bo pierwowzór też jest dostępny, ale tu: O.C.D. (https://onacoffee.com.au/shop/ocd-ona-coffee-distributor/)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kawoszsz w 14 Marzec 2016, 21:10:50
Smigiełko do dystrybucji .. własnie tego mi brakuje, gdzie mogę je kupić?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 14 Marzec 2016, 21:31:33
Można pewnie samemu zrobić...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Expel w 19 Marzec 2016, 22:04:57
Jakaś sprawdzona podstawka pod tamper od Metia do vst? Zazwyczaj wszystkie podstawki są pod 58mm i nie wiem czy wejdzie. Nie chce żeby to cudo się poniewierało..
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 19 Marzec 2016, 22:19:02
Stolarz jak ma tokarke to zrobi Ci za bezcen. No prawie ja dałem 10 zł
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Expel w 19 Marzec 2016, 22:23:00
Jak bym takiego gzieś znalazł.. Byłem u stolarza żeby uciąc deskę pod kontem i zrobić otwór. Robiłem drip stacje, której i tak nie używam... policzył mi za to 15zł a przyniosłem mu swoje deski. Wiec powiem że miałeś szczęście :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 19 Marzec 2016, 22:39:49
U nas na wsi tanio jest.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Expel w 21 Marzec 2016, 15:29:09
Wyłączając hand made podstawkę, ktoś ma jakąś ładną drewnianą, która pasuje?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 23 Marzec 2016, 19:54:52
Od wczoraj ubijam takim cackiem. Wymiar pod sitko vst. Jest dość ciężki co wg mnie jest jego zaletą 1167 g. Kładę go na sitko i sam pięknie się zapada. Oczywiście jak w przypadku standardowego tampera jest możliwość pokręcenia sobie w te i wewte. Regulacja jest prosta i szybka. Luzujemy górne pokrętło wkręcamy lub wykręcamy dolny ubijak i kontrujemy górną nakrętkę. Dale to możliwość chowania i wysuwania dolnego ubijaka co do milimetra.
(https://dl.dropboxusercontent.com/u/146172764/kawa/Tamper/Tamper.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: gromog w 23 Marzec 2016, 20:04:04
Ile kosztuje takie cacko?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 23 Marzec 2016, 20:12:51
360 zł
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 23 Marzec 2016, 20:32:59
Manfred, ale to w niczym nie zmienia jakości ubijania kawy w sitku... Nie można tym przyrządem zrobić np. mocniejszego nacisku na obwodzie coffeecake'a. Regulacja zanurzenia tampera jakoś nie wydaje mi się potrzebna, chyba przeszkadzałoby mi to w pracy, bo co chwila musiałbym to regulować...

Nieco ciekawszą ideę reprezentuje przyrząd promowany przez Saszę Sestika, bo definitywnie rozwiązuje kwestię równomiernej dystrybucji.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 23 Marzec 2016, 20:38:22
No cóż ja szukałem i znalazłem. Komuś może nie odpowiadać praca takim tamperem.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 23 Marzec 2016, 21:00:45
Nieco ciekawszą ideę reprezentuje przyrząd promowany przez Saszę Sestika, bo definitywnie rozwiązuje kwestię równomiernej dystrybucji.
I tego właśnie Aga używała, a tamper zostawiła zwykły, podczas MPB.


Jeśli cały czas pracujesz z jedną kawą na jednej dozie i oczekujesz tych samych efektów, to regulowana głębokość tampera nie powinna przeszkadzać. Co innego jeśli się pracuje w locie z wieloma lotami naraz.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 23 Marzec 2016, 21:04:00
No właśnie, wciąż się pracuje z innymi ziarnami ;).
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 23 Marzec 2016, 21:13:59
Ja używam zrobionego we własnym zakresie knocka zamiennie z tamperem od Metia i jestem bardzo zadowolony, choć mój nie ma regulacji. Można też zrobić mocniejszy nacisk na obwodzie Andrzeju.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: gromog w 23 Marzec 2016, 21:18:19
360 zł

Góralu, czy ci nie żal...tyle kasy?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 23 Marzec 2016, 21:35:14
Przyjeżdża taki ceper kupuje te krówskie oscypki to co robić z kasą trzeba se zabawki prezentować
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dyba w 23 Marzec 2016, 22:17:01
Król się bawi, złotem płaci  :diabelek:
W kwietniu będą jeszcze podstawki do tego tampera  :brawa:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 24 Marzec 2016, 10:56:32
Nieco ciekawszą ideę reprezentuje przyrząd promowany przez Saszę Sestika, bo definitywnie rozwiązuje kwestię równomiernej dystrybucji.

Jedyna pewna redystybucja to WDT, czyli mieszanie igłą/ patykiem kawy w sitku. Potem opcjonalnie proponuję stukanie w dół i na boki (kwestia nauki), by mieć równą powierzchnie w całości, a nie tylko
na powierzchni http://www.baristahustle.com/how-to-distribute-by-tapping/ (http://www.baristahustle.com/how-to-distribute-by-tapping/)

Potem ubicie tamperem dobiero ma sens, inaczej ma się różną gestość i taki tamper na równo nic nie pomoże...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 24 Marzec 2016, 11:21:06
Sugerujesz, że O.C.D. nie działa? Że lepiej na WBC zabrać wykałaczkę?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 24 Marzec 2016, 14:18:30
proste OCD ma jakąś głębokość (inaczej by nie zadziałało), więc do tej głębokości masz kawę dobrze rozłożoną, a poniżej nie.
Jak mieszasz wykałaczką  to całość ma równą dystrybucję, fizyki nie oszukasz.

Dodatkowo OCD ma ten sam problem objętości jak "równe" tampery.

Tak więc jeżeli dytrybucja była zła to OCD trochę pomoże, trochę też równy tamper,
ale i tak będzie gorzej niż dobra dystrybucja, zbicie w dół i brak tampingu !
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 24 Marzec 2016, 14:30:13
Jest gdzieś pokazane to grzebanie wykałaczką nie licząc dziurawych zębów.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 24 Marzec 2016, 16:44:48
np. tu
http://coffeeforums.co.uk/showthread.php?29886-EK43-shot-prep-video&highlight=andys (http://coffeeforums.co.uk/showthread.php?29886-EK43-shot-prep-video&highlight=andys)
choć cała dyskusja idzie o filtr od aero, aby dziurki od filtra sie nie zatykaly
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 24 Marzec 2016, 20:17:21


dobra dystrybucja, zbicie w dół i brak tampingu !

Tzn. Że nie używasz tampera w ogóle?


Wysłane z mojego BMW przy użyciu Walkie-Talkie

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 24 Marzec 2016, 20:56:28
Od wczoraj ubijam takim cackiem. Wymiar pod sitko vst. Jest dość ciężki co wg mnie jest jego zaletą 1167 g. Kładę go na sitko i sam pięknie się zapada. Oczywiście jak w przypadku standardowego tampera jest możliwość pokręcenia sobie w te i wewte. Regulacja jest prosta i szybka. Luzujemy górne pokrętło wkręcamy lub wykręcamy dolny ubijak i kontrujemy górną nakrętkę. Dale to możliwość chowania i wysuwania dolnego ubijaka co do milimetra.
(https://dl.dropboxusercontent.com/u/146172764/kawa/Tamper/Tamper.jpg)

o matko jedyna. jakieś paskudztwo !! masakra - bylem święcie przekonany że to jest nie sam tamper a jego... opakowanie... i myślę sobie tak - świadczy to o R.E. dość dobrze że nawet w opakowanie wkłada tyle pracy :D ale jak sobie uświadomiłem że to nie opakowanie to matko  :picardpalm: :picardpalm: :picardpalm:

p.s. o funkcjonalności nie mówię bo uważam że te regulowane tampery są git. Ale w życiu na blacie w kuchni bym czegoś takiego nie postawił :D
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 24 Marzec 2016, 20:57:42
Ale w życiu na blacie w kuchni bym czegoś takiego nie postawił 

No popatrz a swoją babę sadzasz :-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 24 Marzec 2016, 20:59:01
No bo moja jak to okresliles 'baba' jest piekna w przeciwienstwie do twojego nowego tampera ;)

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 24 Marzec 2016, 21:00:38
bo moja jest piekna

Ja miałem odwagę pochwalić się brzydkim tamperem miej Ty odwagę pochwalić się swoją piękną babą :-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 24 Marzec 2016, 21:04:55
Zapraszam wiec do Wrocławia lub Berlina:)
Doceniam i szanuję również pana odwagę:)

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 24 Marzec 2016, 21:09:46
Zapraszam wiec do Wrocławia lub Berlina:)
Doceniam i szanuję również pana odwagę:)
Dziękuję za zaproszenie ale nie skorzystam. Póki co wracajmy jedni do pięknej baby inni do brzydkich tamperów.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 24 Marzec 2016, 21:23:36
Zapraszam wiec do Wrocławia lub Berlina:)
Doceniam i szanuję również pana odwagę:)
Dziękuję za zaproszenie ale nie skorzystam. Póki co wracajmy jedni do pięknej baby inni do brzydkich tamperów.


I proszę o nie obrażanie się;) Czasami lubimy odwiedzić (niestety dużo rzadziej niż tego byśmy chcieli;( )  wspólnie Wasze Taterky pomaszerować tu i tam więc mogę okazać osobiście:) Zrobimy konfrontację live;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 24 Marzec 2016, 21:26:27
I proszę o nie obrażanie się;)

Obrażanie się ? Może Antonio się nie zna na żartach ale ja tak ;-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 24 Marzec 2016, 23:26:37
Co ma Antonio do wiatraka? ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Odesa w 25 Marzec 2016, 00:10:58
Może wróćmy do tematu bo początek był ciekawy
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 25 Marzec 2016, 02:07:23
fizyki nie oszukasz
No właśnie cały czas o niej myślę.

Drobiny kawy wypełniają (niczym woda) całą dostępną przestrzeń* w sitku i tylko od góry tworzy się kopczyk, krajobraz księżycowy, góry, doliny, które ciężko równo rozrzucić rękoma. Wtedy góra dostaje krętaka od O.C.D. i już.

*co widać choćby w aeropresie jeśli masz wystarczająco dawną wersję.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: piomic w 25 Marzec 2016, 06:32:44


Drobiny kawy wypełniają (niczym woda) całą dostępną przestrzeń* w sitku

No właśnie nie całą. Tarcie -- słowo klucz.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 25 Marzec 2016, 09:43:02
Tzn. Że nie używasz tampera w ogóle?

Używam tampera, lekko naciskając obecnie przykładam i wciskam po bokach po metalu.
Potrząsanie niestety średnio mi wychodzi, w każdym razie jakiś czas temu dla kolegi
robiłem szkolenie/ podstawy i bez tampingu kawa zdaje sie wyszla calkiem spoko, a na pewno
lepiej niz po ubitym krzywo. Dodam że chciałem uzyskać kanałowanie a tu nic ;)

P.S> Cały czas używam NPF więc każdy błąd kończy się psikaniem...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 25 Marzec 2016, 11:18:48
No właśnie nie całą. Tarcie -- słowo klucz.
I machanie wykałaczką niweluje to tarcie?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: piomic w 25 Marzec 2016, 11:48:38
Nie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 25 Marzec 2016, 12:19:19
W takim razie nadal nie wiem czemu O.C.D. nie działa i w czym wykałaczka jest lepsza. ;)


PS
Moim zdaniem, ani lepsza, ani gorsza, bo do zupełnie innych celów i z innych przyczyn.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: M w 25 Marzec 2016, 12:23:37
Co to jest to OCD, bo mi wyskakują zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne ???
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 25 Marzec 2016, 12:39:46
Ona Coffee Distributor (https://onacoffee.com.au/shop/ocd-ona-coffee-distributor/) czyli:

przyrząd promowany przez Saszę Sestika, [...] definitywnie rozwiązuje kwestię równomiernej dystrybucji.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Mr.Ed w 25 Marzec 2016, 12:56:43
Ten gadżet wykonano go chyba z jakiegoś metalu szlachetnego, innego wytłumaczenia dla ceny jaką zobaczyłem nie widzę.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 25 Marzec 2016, 13:03:42
Cena zawiera podatek od nowości i innowacji oraz splendor Mistrza Świata Baristów, do tego dodaj, że to Australia, zupełnie inny rynek kawowy. A i odejmij, że to dolar Australijski, ale za to przesyłka też ;)

Już i Niemiaszki kombinują swój dystrybutor, a i my swój RE mamy.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 25 Marzec 2016, 13:07:16
Ja też - na mój chłopski rozum - nie ogarniam jak pogłaskanie powierzchni kawy tym śmigiełkiem ma drastycznie poprawić dystrybucję i ekstrakcję...
Bardziej ogarniam np. sens czegoś takiego - http://www.sifdis.com/?page_id=48 (http://www.sifdis.com/?page_id=48) - które to urządzonko po prostu sypie równo do sitka.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 25 Marzec 2016, 13:11:01
Myślę, że tylko ślepe testy i obserwacja kawy w przeźroczystym sitku mogą rozwiać wątpliwości.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Mr.Ed w 25 Marzec 2016, 13:13:22
Cena zawiera podatek od nowości i innowacji oraz splendor Mistrza Świata Baristów, do tego dodaj, że to Australia, zupełnie inny rynek kawowy. A i odejmij, że to dolar Australijski, ale za to przesyłka też
Trochę mi to przypomina "emejzing" związany z produktami Apple, no ale jeżeli ktoś lubi, i go stać... .
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 25 Marzec 2016, 13:20:28
Trochę tak jest. Szczególnie do domowego espresso, nad którym i tak spędza się kilkanaście minut.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 25 Marzec 2016, 13:49:39
W takim razie nadal nie wiem czemu O.C.D. nie działa i w czym wykałaczka jest lepsza. ;)
PS
Moim zdaniem, ani lepsza, ani gorsza, bo do zupełnie innych celów i z innych przyczyn.

Zrób ciasto, wsyp mąkę potem cukier.
a) teraz OCD wygładź powierzchnię, ale piękna  płaska dystrybucja ;)
b) weź wykałaczkę i zacznij mieszać, w końcu uda ci się uzyskać niezbyt równą powierzchnię,
ale stosunek mąki do cukru będzie prawidłowy

WDT to po prostu mieszaj kawę.
Inne opcje mieszania to np. blind tumbler, stukanie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 25 Marzec 2016, 13:51:36
Z tym mieszaniem trochę mieszasz, bo przy tym mieszaniu dokonasz tylko selekcji drobin ze względu na ich wagę i gabaryty.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 25 Marzec 2016, 13:58:57
Zrób ciasto

Ale ja nie robię ciasta, czy nawet blendu z kilku kaw mielonych jedna po drugiej, tylko wrzucam do miski gotową, jednorodną mieszaninę.

Poza tym, jak już pisałem, to dwie zupełnie inne rzeczy. Wykałaczkowanie to jedno (rozbijanie grud i takie tam), a równa powierzchnia przed tampingiem to drugie. Po tej wykałaczce z chęcią użyłbym właśnie śmigiełka, bo domyślam się, że i wykałaczką można sobie nieźle dystrybucję zaburzyć. Dobre warunki klimatyczne, kawa i młynek powinny rozwiązać wykałaczkę, zostaje wyrównanie sypkiej kawy w sitku.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: piomic w 25 Marzec 2016, 14:17:48
To wytnę resztę cytatu zostawiając to, do czego się odnoszę bo jak widzę nadmiar słów rozprasza:
Drobiny kawy (...) (niczym woda)
Tarcie pomiędzy drobinami kawy jest większe niż między cząsteczkami wody. Jeśli dalej nie kumasz wylej szklankę wody na stół a obok wysyp szklankę mielonej kawy, zaobserwuj różnicę. Kawa (w sensie ziarno, nie napój) to nie ciecz.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 25 Marzec 2016, 14:36:12
Ale wiesz, że rozmawiamy o dystrybucji, a nie o stanach skupienia? ;)

Idąc Twoim tropem: słowo klucz -- niczym. W sensie porównanie, analogia.
Jak wysypuję szklankę mielonej kawy na stół, to za nic nie chce ona nadal mieć kształtu szklanki, tylko rozlewa się w kopczyk. Gdybym ją wtenczas wyrównał od góry śmigiełkiem odpowiedniej wielkości, to ani chybi zajęłaby tyle samo miejsca, co kałuża wody.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 26 Marzec 2016, 08:41:55


Tzn. Że nie używasz tampera w ogóle?

Używam tampera, lekko naciskając obecnie przykładam i wciskam po bokach po metalu.
Potrząsanie niestety średnio mi wychodzi, w każdym razie jakiś czas temu dla kolegi
robiłem szkolenie/ podstawy i bez tampingu kawa zdaje sie wyszla calkiem spoko, a na pewno
lepiej niz po ubitym krzywo. Dodam że chciałem uzyskać kanałowanie a tu nic ;)

P.S> Cały czas używam NPF więc każdy błąd kończy się psikaniem...

Bardzo mnie to interesuje. Czy wymaga drobniejszego mielenia/większej dozy niż standardowe ubijanie tamperem?
Mozesz też nieco więcej światła rzucić na:

"lekko naciskając obecnie przykładam i wciskam po bokach po metalu"

"na pewno lepiej niz po ubitym krzywo"

Nie wiem czy powyższe właściwie rozumiem.



Wysłane z mojego BMW przy użyciu Walkie-Talkie

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: piomic w 26 Marzec 2016, 10:39:49


Gdybym ją wtenczas wyrównał od góry śmigiełkiem odpowiedniej wielkości, to ani chybi zajęłaby tyle samo miejsca, co kałuża wody.

Właśnie nie. Rozgarnąłbyś ją na zewnątrz spod śmigła zostawiając pusty placyk. Nie wiem jaka metoda jest najlepsza, staram się sypać równo poruszając kolbą pod młynkiem, lekki tamping i ekstrakcja. Tyle. Wychodzi dobrze chociaż IMS ostatnio nie pomaga -- leje bokiem i za każdym razem mam krater w tym samym miejscu.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 26 Marzec 2016, 10:59:09
tampery czyli czym ubijamy a nie tamper jak tym ustrojstwem ubić  ::)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 29 Marzec 2016, 14:33:41


Bardzo mnie to interesuje. Czy wymaga drobniejszego mielenia/większej dozy niż standardowe ubijanie tamperem?
Mozesz też nieco więcej światła rzucić na:

1 "lekko naciskając obecnie przykładam i wciskam po bokach po metalu"

2 "na pewno lepiej niz po ubitym krzywo"

Nie wiem czy powyższe właściwie rozumiem.

WDT  - Weiss Distribution Technique (czyli przez mieszanie pyłu i kamieni uzyskujemy równą dystrybucję drobin)
RDT - Rose droplet technique (spryskanie wodą ziaren przed mieleniem single dosing, aby zmniejszyć ładunek elektrostatyczny)

WDT zmienia dystrybucję drobin kawy na w miarę równą i po WDT użycie śmigiełka zrobi robotę, bo dystrybucja jest już OK, tylko
trzeba wyrównać wysokość (choć tamper już to robi raczej bez problemu).
Ale też można potrząsać i BTW zrobisz to szybciej i lepiej (po treningu) niż śmigiełko.

A teraz odpowiedzi:
2. Krzywo ubity spowoduje nadekstrakcję i podekstrakcję ciastka kawy. Kawa podczas preinfuzji pęcznieje i wypełnia większą przestrzeń. Ogólnie socratic
pokazał, że gdy prawidłowo wykonanymy tamping to siła nie ma znaczenia, 5kg, 10, 15 czy nawet 20kg
http://socraticcoffee.com/2015/07/the-impact-of-tamping-pressure-on-espresso-extraction/ (http://socraticcoffee.com/2015/07/the-impact-of-tamping-pressure-on-espresso-extraction/)
Przy czym im mocniej ciśniesz tym większa szansa na krzywy nacisk :(

Wielkość, typ tampera ma wpływ
http://socraticcoffee.com/2015/08/comparing-the-impact-of-tamper-on-tds/ (http://socraticcoffee.com/2015/08/comparing-the-impact-of-tamper-on-tds/)

1. Mając stosunkowo równą powierzchnię kawy, ubijam stukając lekko portafilter NPF o blat/ korek 1-2 razy,
następnie przykładam tamper i nie naciskam na rączkę, a raczej po obwodzie wciskam stal
w 2 do 4 punktów naraz (możesz użyć obie ręce).

Obecnie mam trochę za długą rączkę tampera i zauważyłem, że tak cisnąc ryzyko skrzywienia
(niewielkiego) jest dość duże. Przy krótszej o 1cm było lepiej

P.S>Kup NPF i eksperymentuj raczej na średnio i mocniej palonych, bo bardzo jasno palone mają własne prawa
i są bardzo wrażliwe na wszystko.
Te eksperymenty dla znajomego (np. brak tampingu) były robione na średnio palonej kawie od coffe proficiency.

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 30 Marzec 2016, 18:02:27
Tak piękny jedyny i niepowtarzalny ubijak musi mieć piękną własnoręcznie zrobioną podstawę do spoczynku. Koszt 3,7 PLN w tym że zrobiłem jeszcze podstawkę pod driper. Troszkę mnie skubnął lakier ale trudno.
(https://dl.dropboxusercontent.com/u/146172764/kawa/Tamper/Podstawa.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: misiek w 29 Czerwiec 2016, 21:17:51
Chcę zamówić tamper średnicy 58,5. Pisałem dwukrotnie do Metiu ale nie odpowiada. Czy możecie polecić kogoś, kto zrealizuje takie zamówienie. Wytoczenie drewnianej rączki nie jest dla mnie problemem bo mam tokarkę do drewna. Zrobiłem sobie nawet cały z drewna ale to jednak nie to.
W stali nie mam na czym ani z czego. Może polecicie tokarza, który toczy nierdzewkę i miałby taki materiał na średnicę 58,5 (najchętniej w Warszawie lub Mławie)
Z góry dziękuję za pomoc.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 29 Czerwiec 2016, 22:01:14
Z czystym sumieniem mogę polecić.... Metiu!
Ostatnio było sporo zamieszania w światku kawowym, a On aktywny jest :)
ale Jego tampery to bajka.

Dla mnie robił właśnie 58,5, chwilę musiałem poczekać, ale zarówno cena jak i jakoś wykonania - boskie!
Mam, od dłuższego czasu kuszę się na inny, ale aż żal aby stał i się kurzył (jak dwa inne u mnie, wielkoseryjne.....)

ps. pisz do użytkownika Deszcz, tam też się Mateusz kryje...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dandy w 29 Czerwiec 2016, 22:31:03
Chcę zamówić tamper średnicy 58,5. Czy możecie polecić kogoś, kto zrealizuje takie zamówienie.
Świezopalona też przyjmuje zamówienia na tampery pod wymiar. W aktualnej promocji dużo taniej niż u forumowego kolegi, który raczej później, ale odpowiada  :taktak: A jak jest z jakością niestety nie wiem.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Escrime w 29 Czerwiec 2016, 22:36:01
Metiu chyba już tak ma, może nie sprawdza co chwilę wiadomości. Też chwilę mi zajeło skomunikowanie się z nim, ale jak już temper doszedł to zdecydowanie warto było poczekać. Wykonanie tempera i efekt w sitku jest b.dobry. Może spróbuj się z nim skontaktować przez profil na FB "M Coffee Accessories".
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 29 Czerwiec 2016, 23:54:07
Panowie, po raz kolejny DZIĘKUJĘ !  :taktak:
Jest mi bardzo miło czytać to co piszecie, nawet wobec pewnych rozczarowań tych, którym nie odpisałem na wiadomość. To dla mnie bardzo budujące !  :)
Tak jak napisał KrzychK ostatnio sporo się dzieje zarówno w światku kawowym jak i w mojej edukacji. A wszystko czego się podejmuję staram się robić maksymalnie dobrze, stąd moja mniejsza aktywność na forum. Wszystkich którym nie odpisałem na wiadomość bardzo przepraszam i postaram się to naprawić.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 08 Sierpień 2016, 10:15:32
OCD na socratic: (statystycznie ważna ) niższa ekstrakcja LOL
https://www.instagram.com/p/BIpMOCIjNbY/ (https://www.instagram.com/p/BIpMOCIjNbY/)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KAKR w 08 Sierpień 2016, 20:04:28
Te smigielka  widziałem gdzieś na eBay...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KAKR w 08 Sierpień 2016, 20:20:42
Na amazonie  coffee  distribution  tools
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 08 Sierpień 2016, 22:03:52
To są te smigiełka do dystrybucji za 200$? :O
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: KAKR w 09 Sierpień 2016, 06:40:14
ale na amazonie masz za 47 eur...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: sccoty w 23 Wrzesień 2016, 20:05:11
Taka ciekawostka :)

https://video-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t42.1790-2/14471258_893511370755502_3436674629433819136_n.mp4?efg=eyJybHIiOjMwMCwicmxhIjo1MTIsInZlbmNvZGVfdGFnIjoic3ZlX3NkIn0%3D&rl=300&vabr=103&oh=ea73b258b67404b5404321e82dac4601&oe=57E59D51
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 23 Wrzesień 2016, 20:35:09
Żadna ciekawostka ino tamper z regulacją.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: sccoty w 23 Wrzesień 2016, 20:52:58
widziałem już kilka innych  dla mnie ciekawe wykonanie i regulacja :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 25 Wrzesień 2016, 12:03:10
Chwila prawdy. Z perspektywy czasu, koledzy którzy zmienili tampery 58mm na te 58,5 czy też 58,8(?) z ostrą krawędzią a'la pergtamp, by pergerować czy też robić nutację.
Warto?

Ja nadal mam 58mm i używam tylko sitka ims 12/18. Robię wszystko co powyżej, pytanie czy wiele zyskam po zmianie narzędzia na - teoretycznie - lepsze?

Czy Wy wiele zyskaliście?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 25 Wrzesień 2016, 12:53:51
To nie tylko o nautcję chodzi lecz o dobre dopasowanie tampera do średnicy sitka - nie może być zbyt ciasno, bo będzie tamper się klinował albo zasysał powietrze (efekt tłoka) ale zbyt duży luz spowoduje kanałowanie, "brud" w sitku poprzez pozostawanie nieubitych cząsteczek oraz zmienną ekstrakcję.
Spasowanie i "kultura pracy" dobrze dobranego tampera do sitka to jedno, a nautacja to dodatkowy trick. Najlepiej działa to z cylindrycznym sitkiem typu VST i tamperem o skośnych ściankach bo jest on mocno dopasowany do średnicy sitka, jednocześnie dzięki skośnym ściankom odprowadzone jest powietrze, a także skos ułatwia wychylanie tampera po obwodzie przy jednoczesnym pozostawaniu dolnej krawędzi przy samej ściance. (Średnica sitek VST to 58,8 mm podczas gdy tamper ma 58,5 mm)

(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/t31.0-8/12184077_1670814719798569_334294593101268316_o.jpg)

Rozumiem, że ja mogę brzmieć stronniczo więc niech się też inni forumowicze wypowiedzą.  :szampan:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 25 Wrzesień 2016, 19:00:10
Wszystko jasne. Ale jak bardzo różni się praca ze zwykłym tamperem od pracy z takim lepszym.
Nie mam powodów do narzekania ale może być też że nie wiem co tracę nie mając 58,5mm

Z ims to też działa tak jak z vst?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Deszcz w 26 Wrzesień 2016, 22:15:40
Moim zdaniem IMSy są wykonane z nieco gorszej stali niż IMSy. W tych drugich na wadze widać wyższą jakość użytego materiału i optycznie wydają się być lepiej zrobione. Na korzyść VST przemawia też certyfikacja każdego z sitka i faktycznie bardzo dobrze trzymają rozmiar. W przypadku IMSów jest różnie, dlatego zawsze polecam je mierzyć. Niemniej jednak nie mogę narzekać na IMSy, są tańsze i OK. Kilkukrotnie ich używałem i byłem zadowolony, jednak większym zaufaniem i sympatią darzę VST.  :)
Którekolwiek byś nie wybierał, zawsze polecam wersję bez przetłoczenia, bo te może powodować kanałowanie, gdy poziom kawy po tampingu wyjdzie Ci na jego wysokości a nie tuż pod. A jeśli o nautację chodzi to możesz ją przeprowadzać w każdym sitku.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 27 Wrzesień 2016, 08:03:26
@Deszcz co do tamperów to dużą różnicę odczułeś po zmianie na 58,5?

Mam ims z rantem. Póki co problem jest tylko z bardzo świeżymi mieszankami espresso. Bardzo puchną i wtedy ten rant chyba szkodzi. W pozostałych przypadkach na szczęście nie :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 27 Wrzesień 2016, 10:03:42
Używa ktoś może tamperów Motta z serii competition 58.4? Chciałem zamówić razem z sitkiem VST, ale tu też mam problem bo nie wiem czy wziąć wersję 15, cz 18gr, obecnie jadę na dozie 15gr.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 27 Wrzesień 2016, 10:49:57
Dopeman - to była moja odpowiedź. Deszcz to konto z którego piszę w imieniu Czarnego Deszczu w ramach mojej pracy. Przez nieuwagę i zamotanie napisałem z Deszczowego konta na temat tamperów. Nie chcę żeby wyglądało to na mieszanie i fabrykowanie opinii. Wybacz.  ;)

Jeśli chodzi o rant to najczęściej jest właśnie tak jak napisałeś. Natomiast różnica między tamperem 58 mm a 58,5 mm (przy założeniu że do danego sitka 58,5 mm jest dobrze dobrany) jest moim zdaniem jest to mocno odczuwalna. Ekstrakcje są pełniejsze i stabilniejsze, uzyski lepsze, ryzyko kanałowania zmniejszone, czystość i wygoda pracy bez porównania lepsza, a i uszczelka po ekstrakcji też czystsza (przy zbyt małym tamperze nieubite cząsteczki kawy podczas ekstrakcji "pływają", powodując "brud" w sitku i na prysznicu a także zaparzają się inaczej niż pozostała ubita część kawy.
Są to też powody dla których zacząłem robić tampery. Najpierw dla siebie - w zasadzie od początku swojej przygody używałem tampera DIY dobranego do średnicy sitka. Moja przygoda z chińczykiem była krótka. Zwłaszcza, że producent deklarował 58 mm a po zmierzeniu wymiar był ok 0,5 mm inny po za tym egzemplarz który miałem był wykonany jak eeh...  ;) Moje stopki są zrobione z dokładnością do trzech setnych milimetra. Potem zrobiłem tampery dla znajomych, aż pomyślałem że może pokarzę moje prace publicznie. WOK przyjął je z entuzjazmem zachęcając do rozwoju w tym temacie (po stokroć dzięki !  :szampan:) i tak w wolnym czasie sobie dłubię.
Cieszy mnie fakt, że zwraca się coraz większą uwagę nie tylko na wypasiony sprzęt i upchaną w nim elektronikę - Pidy, wagi itd., ale też na akcesoria i procesy które tworzą finalnie espresso. Nie uzyskamy niczego dobrego, albo nie będzie to powtarzalne nawet jeśli używać będziemy Black Eagle z wagami w parze z super młynkiem, a woda zamiast przez cistko będzie leciała po najmniejszej (nie ubitej) linii oporu. Dlatego precyzja tampera jest tak ważna... Fizyka !  :D
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 27 Wrzesień 2016, 12:02:26
Deszcz to konto z którego piszę w imieniu Czarnego Deszczu w ramach mojej pracy
A nie możesz deszczowych postów pisać ze swojego konta? Wrzuć w stopkę, że pracujesz w Deszczu, a deszczowe konto zostaw Adamowi -- a tak nie wiadomo kto za słowami stoi.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 27 Wrzesień 2016, 13:22:16
Dokładnie. Popieram od zawsze takie podejście.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 27 Wrzesień 2016, 23:18:41
Nie jest to takie proste i w dużej mierze zależy to od mojego wyboru.
Z deszczowego konta nie piszę i nie będę załatwiał prywatnych spraw oraz nie będę pisał w imieniu Czarnego Deszczu na tematy które tej firmy nie dotyczą. Owszem, piszę gdy po za informowaniem forumowiczów o ofercie Deszczu, trzeba pomóc forumowiczom, gdy sprawa dotyczy sprzętu itd.
Inne akcje, typu udział w zakupach grupowych czy choćby sprawy dotyczące tamperów nie są w zakresie działalności Czarnego Deszczu i za to Deszcz nie odpowiada. Prowadzenie spraw Czarnego Deszczu na forum Adam powierzył mi.
Innym argumentem jest fakt, że konto pod nickiem Metiu prowadzę od lat jeszcze zanim pracowałem w Czarnym Deszczu i bardzo chciałbym przy nim pozostać, to coś jak moje forumowe - internetowe - kawowe "ja" na które długo pracowałem zdobywając wiedzę, przekazując ją innym i budując zaufanie innych forumowiczów. ;)
Proszę mi uwierzyć, nie jedno na forum (działałem wcześniej na prego) widziałem. I nie mam zamiaru wykorzystywać konta prywatnego, na korzyść konta komercyjnego i na odwrót, ani nadużywać zaufania forumowiczów. Dbam o te kwestie. A jeśli mój post na temat tamperów napisany z konta Deszcz narusza takie zaufanie, proszę administrację o jego moderację - zamianę nicka pod postem na "Metiu" lub jego usunięcie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 28 Wrzesień 2016, 03:17:00
Rany zagmatwane to strasznie. Nie można tych technicznych spraw moje konto nie moje Twoje gdzie indziej załatwić?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 28 Wrzesień 2016, 09:12:55
To jest proste manfredzie. Już jest załatwione, odpowiedziałem na zapytanie i kończymy tutaj offtopic.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 28 Wrzesień 2016, 10:10:57
Nie można tych technicznych spraw moje konto nie moje Twoje gdzie indziej załatwić?
Pewnie, że można, wszystko można :) można też parzyć kawę zamiast pisać off topy, ale co to za forum bez off topów? oschłe, nudne, schematyczne i bez życia.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Biogon35 w 30 Wrzesień 2016, 11:48:39
Wszystko jasne. Ale jak bardzo różni się praca ze zwykłym tamperem od pracy z takim lepszym.
Nie mam powodów do narzekania ale może być też że nie wiem co tracę nie mając 58,5mm
Z ims to też działa tak jak z vst?

Wytoczyłem 58,5 pod VST. Rant ostry. Działa DUŻO lepiej niż stary 58,0.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 30 Wrzesień 2016, 18:30:29
No to kolejny wydatek na liście ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: tytoos w 30 Wrzesień 2016, 23:18:14
No u mnie to samo, dogaduje juz szczegóły z Metiu, zbieram kasę  i ustalam z żoną kolor :-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 01 Październik 2016, 22:57:37
Używa może ktoś tampera Royes engeneering ?
 [ You are not allowed to view attachments ]
Zastanawiam sie jak działa regulacja, podobno jest wkręcana. Podobnie do tamperów Maghlgut.
https://youtu.be/g5h3nRyfwPM
Zastanawiam się czy jest możliwość, że ustawiona wielkość bedzie sie zmieniać podczas pracy. Tamper push jest blokowany śrubą.

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: piomic w 02 Październik 2016, 09:40:32


Używa może ktoś tampera Royes engeneering ?

Pytaj Manfreda.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 02 Październik 2016, 10:14:12


Używa może ktoś tampera Royes engeneering ?

Pytaj Manfreda.
Pytałem, ale się nie odzywa :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 02 Październik 2016, 10:42:00
Odpowiem we wtorek co i jak.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: piomic w 02 Październik 2016, 15:01:09
Gdzieżeś polazł, Szujo Podhalańska? Znowu Alpy?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 02 Październik 2016, 16:10:23
Pogrzeb w rodzinie mojej żony
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dyba w 03 Październik 2016, 00:31:48
Mam tamper od Royesa - zrobiony pod moje sitko. Nie zamienię go na inny. Jest świetny.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 03 Październik 2016, 13:39:28
Mam tamper od Royesa - zrobiony pod moje sitko. Nie zamienię go na inny. Jest świetny.
Zwykły tamper, czy typu krążek?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dyba w 03 Październik 2016, 13:44:20
Regulowany. Taki jak Manfreda , tylko fajniejszy ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 03 Październik 2016, 14:13:34
A dlaczego fajniejszy? :) Nie bądź taki tajemniczy. Wrzucisz zdjęcie?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Biogon35 w 03 Październik 2016, 17:36:52
Używa może ktoś tampera Royes engeneering ?
 [ You are not allowed to view attachments ]

To na fotce to nie jest tamper. To dystrybutor. Czy ktoś tego cuda używa? Woodoo czy rzeczywiście coś poprawia???
 
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 03 Październik 2016, 17:55:50
Na zdjęciu jest faktycznie dystrybutor, Royes ma identyczny krążek tamper
 [ You are not allowed to view attachments ]
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dyba w 03 Październik 2016, 23:13:44
Fajniejszy - bo mój 
Mój nie ma takich wkrętów w dekielku, jak na Twoim zdjęciu.
Pan Jacek był w kontakcie ze mną przez cały proces produkcji.
Tamper został dopasowany do sitka, przesłanego do Niego.
Więc pasuje idealnie. Jest ciężki, łatwy w regulacji i lubię robić kawę z jego pomocą.
Teraz można też zamówić z indywidualnym "dekielkiem".
Jeszcze kilka miesięcy temu, miałem inne podejście do tematu tampera, teraz nie chcę innego.
Jest wart swojej ceny. To oczywiście moja subiektywna opinia.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cinello w 03 Październik 2016, 23:39:31
Ten "dekielek" Royes to tak serio...? Wygląda to strasznie. Za to Maghlgut - wow.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 03 Październik 2016, 23:52:15
Cena Mahlgut też jest straszna. Z tego co napisał Dyba to do Royes można sobie zażyczyć inny dekielek. Mnie się też ta reklama Www na Royes nie podoba, ale cena już lepsza, chociaż nadal nie są to tańie zabawki.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cinello w 04 Październik 2016, 00:38:30
Masz rację - drogie zabawki, ale Mahlgut wygląda na perfekcyjnie wykonany - jak dla mnie mistrzostwo :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 04 Październik 2016, 13:12:32
Dawno nie pisałem w tym wątku. Niektórzy forumowicze korzystający w facebooka są na bieżąco, jednak wiem że niektórzy go nie mają. Więc się pochwalę - ostatnio trafiłem na taki ładny kawałek egzotycznego Zebrano. Będą tampery !  :)  :taniec:

(https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14333673_1780915472121826_4296663616739739431_n.jpg?oh=103302c814ffc0160bff8a251d40b5ee&oe=5864798D)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 04 Październik 2016, 17:09:27
No ładne:D

Jak będziesz mieć już jakiś precyzyjny pod vst gotowy daj znać i zdjęcie + cena :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 04 Październik 2016, 19:07:04
Metiu, a możesz napisać ile za taki podstawowy tamper sobie życzysz? wersja raczej dorobiona pod sitko, chociaż jeszcze nie wiem jakie będę miał...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 04 Październik 2016, 20:20:15
Tyle co, za nieco ponad kilogram kawy.  ;)
Dogadamy się. Zapraszam na PW.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 05 Październik 2016, 17:05:15
Używa może ktoś tampera Royes engeneering ?

Niestety nie używam. Mam podobny ale z płaskim dnem czyli chyba starszą wersję. Nie czuję potrzeby wymiany na inny. Wg mnie jest idealny w tym co robi.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 05 Październik 2016, 17:27:27
Jak bym miał tokarkę i czas, pewnie też bym tak rzeźbił. Naciskamy na dźwignie a efekt całej pracy od widoczny w filiżance. Tampery można kupić w cenie 100-120$ na Węgrzech lub zamawiając przez naked-portafilter.com/ (http://www.naked-portafilter.com/)

http://www.youtube.com/watch?v=SPbOA-nlxsc (http://www.youtube.com/watch?v=SPbOA-nlxsc) 
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 10 Październik 2016, 11:02:44
    Dotarł dzisiaj do mnie tamper Motta Competition 58.4 plus sitko VST, tamper bardzo fajny, przymierzałem do stika VST i pasuje idealnie. Miałem kupic tamper od Metiu, ale nie byłem pewien, czy będę używał klasycznego tampera, czy typu push. Postanowiłem kupić coś tańszego, trochę z nim popracować, zastanowić się, pewnie zostanę przy klasycznym.
     Dość długo rozkminiałem temat, czytałem czego używają znani bariści i wniosek był taki, że nie przywiązują do tego nadmiernej wagi :) . Do VST ma być 58.4 płaski sharp i tyle. 
     Czytałem ciekawy test gdzie przy sitku VST badano różne stopy płaskie, różne średnice, badane było skomplikowanymi narzędziami  oraz otworem gębowym :) Wnioski były takie, że nie ma dużych różnic, w sumie pomijalne znaczenie przy bardzo różnych średnicach 58.4, 58.5, 58.55, 58.6 itp. Najciekawsze było to, że mieli tamper Eazytamp 5 Star który miał równe 58 i różnica w kawie była nie większa niż 1% :)
     Obecnie mam dobry tamper 58mm ECM, ale trochę jednak po bokach w sitku mi się kawy obsypywało, musiałem poprawiać ubicie żeby grupy nie brudzić, ciekaw jestem czy 58.4 wyeliminuje to zjawisko, testy wieczorem.
     Bardzo dobre i niedrogie tampery ma IMS 58.4, szkoda, że w Polsce nie można kupić, może Coffedesk, albo inny sklep przemyśli ich wprowadzenie. Kupuje się oddzielnie stopy i bardzo ładne, estetyczne uchwyty.
     Idealny byłby oryginalny tamper VST, idealny bo podoba mi się gumowany uchwyt, szczególnie przy podstawie, ciekawie też wyglądają przetłoczenia na podstawie, eliminują zasysanie ciastka przy wyjmowaniu tampera. Idealna przy VST nie jest cena, ale VST wygląda identycznie jak o połowę tańszy Pullman, pewnie Pullman robi te tampery dla VST, może sobie taki sprawię.
    Tyle moich przemyśleń. :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: tytoos w 10 Listopad 2016, 13:39:00
ostatnio trafiłem na taki ładny kawałek egzotycznego Zebrano. Będą tampery !

Właśnie dotarł do mnie tamper z tego kawałka drewna. Metiu, wielkie dzięki tamper jest 1sza klasa. Opakowanie rownież :-)

(https://s18.postimg.org/4f7w9ctq1/zebrano_2.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 15 Listopad 2016, 09:05:01
Skusiłem się na chińskie śmigiełko do dystrybucji. Wykonanie bardzo ok,  jakościowo nie ma do czego się przyczepić. Jedyne ale to rozmiar.  Miało być 58.5 mm a przyszło 0.8 mm mniejsze.

(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161115/81325a9bfedc4bb66d01fcab157112d5.jpg)
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161115/824d953153268902261ed07707b10300.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: WS w 15 Listopad 2016, 09:07:38
Może Chińczycy podali średnicę tego urządzenia czyli plastikowego uchwytu.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 15 Listopad 2016, 09:16:48
Uchwyt to anodowane na czarno aluminium, o średnicy 64mm.

Całość waży 511g. Płynna regulacja głębokości pracy od 6 do 13mm.

Podczas "śmigiełkowania" czuć ten 0.7mm luz, ale jak się tamper kręci to zgarnia kawę i przy krawędziach więc chyba działa.

(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161115/ef8c577fc5cd405040fa4a1d739985ee.jpg)

(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161115/860d56036553e709f228577c299e4294.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 15 Listopad 2016, 09:21:32
Otworzył bym spór i kazał sobie dosłać odpowiedni rozmiar taki jak w aukcji.
PS Powrócisz do tradycyjnego grzmota ? ;-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 15 Listopad 2016, 09:28:45
Jak średnica niedopasowana to lipa. Na tamper typu pusch chyba jeszcze nie jestem gotowy, ale śmigiełko bym nabył.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 15 Listopad 2016, 09:32:45
:) Spór otwarty i roszczenie o dosłanie właściwej bazy zgłoszone.

Na razie użyłem go raz  ;) więc nie wiem czy będzie działał w symbiozie z tradycyjnym tamperem czy samodzielnie. Z tego co widziałem to większość baristów używa śmigła do dystrybucji i tradycyjnego tampera do finalnego ubicia.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: WS w 15 Listopad 2016, 09:39:40
Najlepiej potraktować go jako dystrybutor przed tamperem.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 15 Listopad 2016, 09:52:49
No u mnie dystrybucja to  skomplikowana technika stuk puk w bok kolby :-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 15 Listopad 2016, 10:33:29
większość baristów używa śmigła do dystrybucji i tradycyjnego tampera do finalnego ubicia.
A ktokolwiek używa inaczej? :o toż to właśnie taki duet ma być -- nie ważne czy tamper tradycyjny, czy bez rączki, ważne aby ubicie potem jednak było.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 16 Listopad 2016, 01:18:37
Naukowcy zbadali że poziom ekstrakcji spada po użyciu śmigła, gdzieś już tu było na forum :) a jak pierwsze wrażenia w praktyce?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 16 Listopad 2016, 07:57:35
Wrażenia jak wrażenia. Nie zauważyłem drastycznych zmian w ekstrakcji. Pewnie ktoś początkujący byłby zachwycony bo finalny tamping ciężko później zepsuć.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 16 Listopad 2016, 11:14:09
I o to chodzi.

A szybkość? Biorąc pod uwagę ruch kawiarniany, nie domową celebracje?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 16 Listopad 2016, 12:37:35
2-3 sekundy dodatkowo - choć wedle włoskich standardów barowych to i  tak tamper na młynku starcza za wszystko  :ogien:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 16 Listopad 2016, 13:04:33
Te 2-3 s. to ze śmigłem, ile trwa dobra dystrybucja bez?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 16 Listopad 2016, 13:56:16
U mnie większość dystrybucji załatwiam podczas mielenia. Potem tylko plus minus wyrównanie stukając kolbą w dłoń i tamper. Niech będzie 2-3 sekundy ;)

Śmigło najlepiej na kimś świeżym w temacie wypróbować  :ok: Może mojemu 10-latkowi wykład zrobię i potem dwie kawy machnie. Zobaczymy czy będą różnice na wylewkach i filiżance  :ok:

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 16 Listopad 2016, 14:05:44
U mnie większość dystrybucji załatwiam podczas mielenia. Potem tylko plus minus wyrównanie stukając kolbą w dłoń i tamper. Niech będzie 2-3 sekundy ;)

Śmigło najlepiej na kimś świeżym w temacie wypróbować  :ok: Może mojemu 10-latkowi wykład zrobię i potem dwie kawy machnie. Zobaczymy czy będą różnice na wylewkach i filiżance  :ok:



Napisz pod jakim hasłem szukać tego wynalazku na aliexpres? Kupiłbym sobie, to by było porównanie na kimś świeżym ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 16 Listopad 2016, 14:17:56
Zanim dojdzie - 45 dni - to już doświadczenie złapiesz i rutynę.  :hihihi:

Jest tego pełno np. tutaj (https://www.aliexpress.com/af/tamper-base-adjustable.html?ltype=wholesale&d=y&origin=n&isViewCP=y&catId=0&initiative_id=SB_20161116051546&SearchText=tamper+base+adjustable&blanktest=0). Tylko średnicę i kształt stopy (płasko/śmigło) sprawdzaj.

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 16 Listopad 2016, 14:24:23
Dzięki za linka   :) :ok:

Pozdrawiam, Marek.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kartofelzmaslem w 10 Styczeń 2017, 21:41:44
Hej da ktoś namiar Do Metiu? nie czyta chyba prywatnych wiadomości :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: tytoos w 10 Styczeń 2017, 22:29:59
Czyta, ale czasem z pewnym poślizgiem.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 10 Styczeń 2017, 23:39:32
kartofelzmaslem - sprawdź proszę wiadomości  :)

Tytoos - dziękuję. Niestety ogrom obowiązków powoduje, że niecodziennie jestem na forum i nie mogę odpisać od razu, choć staram się robić to jak najszybciej. Jeśli komuś nie odpisałem, proszę mnie ponaglić lub przypomnieć się na PW.

A korzystając "z chwili przy mikrofonie" i pytania o temacie "wiadomości do Metiu", ktoś pytał mnie o Zebrano. Niestety chyba wraz kilkoma innymi wiadomościami usunąłem i tę wiadomość, nie mam jak odpisać, więc wrzucam info tutaj - zrobiłem taki tamper !

Ciekaw byłem co wyjdzie z kawałka tarcicy którą miałem, aż w końcu..

(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15193559_1812804438932929_7699066187398110699_n.jpg?oh=ba94b44bdddb12f9914c4112e7578f62&oe=58D8E324)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: tytoos w 11 Styczeń 2017, 14:35:14
hej Metiu, to przeciez mój tamper!   :D
TAk przy okazji: muszę przyznać, po paru miesiącach uzywania tampera Metiu, że ten milimetr wiecej na średnicy i ostre brzegi pomagają bardzo, nie widzę już kanałowania przy krawędziach, jak widziałem uzywając standardowego sitka RS. No i wygląd pierwsza klasa. Nie żałuję kasy na to wydanej.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 18 Luty 2017, 00:46:02
Metiu, możesz odpowiedzieć na PMa?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: _ADAM_ w 20 Luty 2017, 00:26:23
hej Metiu, to przeciez mój tamper!   :D
TAk przy okazji: muszę przyznać, po paru miesiącach uzywania tampera Metiu, że ten milimetr wiecej na średnicy i ostre brzegi pomagają bardzo, nie widzę już kanałowania przy krawędziach, jak widziałem uzywając standardowego sitka RS. No i wygląd pierwsza klasa. Nie żałuję kasy na to wydanej.

Jaką masz średnicę tampera od Metiu? Jestem w trakcie składania zamówienia na tamper i nie wiem czy wziąć 58.35 czy 58.5...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: tytoos w 20 Luty 2017, 10:41:34
58.5 - to standard do sitek VST (tak pisał Metiu). Ja mam IMS'a i tez jest OK. To sitko ma skośne  ścianki dlatego trudno to zmierzyć. Ale 58.5 jest ok, nie blokuje się przy standardowej dozie 16-17g do tego sitka.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 20 Luty 2017, 11:16:48
Jakie dokładnie masz sitko IMS?

Marek.

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: tytoos w 20 Luty 2017, 12:02:59
B70 2TC H24 E
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 20 Luty 2017, 12:37:19
Hmm, ja mam B70 2T H24.5 M. Czyli o 0,5 mm wyższe, nie wiem tylko jakie znaczenie mają pozostałe oznaczenia. Też przymierzam się do tampera od Metiu.

Marek.

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: tytoos w 20 Luty 2017, 13:12:53
Jesteś pewny? Ja widzę nastepne większe to H 28.5... JAk chcesz to pomierz suwmiarką średnicę na wysokosci powierzchni kawy (po ubiciu). Wtedy porównamy.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 20 Luty 2017, 13:19:15
Jesteś pewny? Ja widzę nastepne większe to H 28.5... JAk chcesz to pomierz suwmiarką średnicę na wysokosci powierzchni kawy (po ubiciu). Wtedy porównamy.

Mam dokładnie takie:
https://akcesoriabaristy.pl/pl/p/IMS-PODWOJNE-SITKO-1218-GR/865

Marek.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: tytoos w 20 Luty 2017, 13:40:06
a, ok, pojemność prawie taka sama, więc powinno byc ok.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cinello w 20 Luty 2017, 14:08:18
Czyli o 0,5 mm wyższe, nie wiem tylko jakie znaczenie mają pozostałe oznaczenia.

TC jest bez rowka. T z rowkiem.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 20 Luty 2017, 15:07:01
TC jest bez rowka. T z rowkiem.

Dzięki za info, może ta różnica w wysokości to rekompensata rowka? Z tego co widziałem w opisie na akcesoriach baristy ostatnia literka oznacza rozmieszczenie otworów.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 21 Luty 2017, 14:44:57
A wie ktoś może, jaki tamper pasuje do The Single IMSa? 58,5 czy 58,35mm?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: WS w 21 Luty 2017, 16:07:38
58,5 mm do 7,5 g.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 21 Luty 2017, 20:01:47
58,5 mm do 7,5 g.
A wiesz może, jaką średnicę ma sitko 9,5g? Przy okazji, ile kawy sypiesz do sitka 7,5?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: WS w 21 Luty 2017, 20:37:32
Z tego co pamiętam, średnice "Singli" są identyczne, ale najlepiej upewnij się u źródła. A do 7,5 g sitka sypię dokładnie 7,5 g, przy 8-miu odbija się śruba prysznica.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 27 Luty 2017, 14:12:09
Cały czas patrząc na płaskie tampery nie mogę zrozumieć dlaczego rezygnować z rączki, a dziś natrafiłem na proste rozwiązanie, które można zastosować do istniejących tamperów, ha  :D

Daję link, bo duże zdjęcie ;) (https://scontent-waw1-1.cdninstagram.com/t51.2885-15/e35/17076445_1564466720233357_5140192073596534784_n.jpghttps://scontent-waw1-1.cdninstagram.com/t51.2885-15/e35/17076445_1564466720233357_5140192073596534784_n.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 27 Luty 2017, 18:33:27
Ok. To kto robi? Ja zamawiam :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 27 Luty 2017, 19:36:06
Tylko po co? ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: piomic w 27 Luty 2017, 20:14:03
Może jest drwalem i brakuje mu palców do poziomowania krawędzi tampera?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 27 Luty 2017, 20:22:22
Mam krzywe paluchy i poziomu nie łapię!
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: sirrr w 10 Listopad 2017, 13:22:02
Witam,

Czy sitko IMS 12/18 gramów (Gaggia) - nr katalogowy B68 2T H24.5 M da się obsłużyć tamperem ~58,4mm?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kfiatos w 10 Listopad 2017, 13:23:59
Witam,

Czy sitko IMS 12/18 gramów (Gaggia) - nr katalogowy B68 2T H24.5 M da się obsłużyć tamperem ~58,4mm?
Tak. Mam to sitko i tamper 58.32
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 12 Kwiecień 2018, 20:04:12
Temat nieco umarł, więc pochwalę się tym, co ostatnio popełniłem. :ups:
Czasu niestety na pracę w drewnie niewiele, ale sukcesywnie, trochę dłubię. Miałem kawałek pięknego zebrano, aż żal było go nie przekształcić w rączkę do tampera... :evil:

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/30516729_2038338919712812_7875067062589063168_n.jpg?_nc_cat=0&oh=875c867a423ec69c9344beab0542d540&oe=5B5BBCED)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kuń w 18 Maj 2018, 19:51:23
Obłędu ciąg dalszy:)  czyli w czasie czekania na decyzje, zgode:) i powolnego kończenia projektu   wpadł mi w ręce dzisiaj kawałek modrzewia, ładne miejsce gdzie rozchodziły się gałęzie ,trochę sęków, trochę zwojow , jako że motta jaką kupiłem nie pasowała mi do ręki to wystrugałem sobie pasujący twór:) w realu wygląda 100 razy lepiej ciężko takie coś fotografować.
Pociągnięte tylko pokostem i lekko przypalone tarciem - podciągnąłem kolorystycznie sęki .
stopa oczywiście z motty.

A żeby było do pary:) to i rozmontowałem rączkę dżwigni:) i szlifnąłem coś podobnego dopasowując do mojej ręki, na zdjęciu nie widać ładnie rusunku, a i forma taka  z kosmosu: Kombinuje jeszcze jak rozmontować rączkę  PF  bo i tam by się dało coś wymodzić z modrzewia:)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 18 Maj 2018, 20:33:11
Modrzew ;-( Taka kawiarnia i takie miejsce zasługuje na bursztynowe uchwyty  :pycha:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kuń w 18 Maj 2018, 20:54:01
mówisz że bursztyn...takiego kawałka nie mam... miałem w rękach kilka dni temu:) taki drobiazg wielkości  dużego owocu pomelo. No nic...zostaje obsadzić w rączce jakiś drobiazg bursztynowy...brać wybierać nie żałować .
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 18 Maj 2018, 21:25:32
O widzisz to już zawsze coś  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 18 Maj 2018, 23:53:13
motta jaką kupiłem nie pasowała mi do ręki to wystrugałem sobie pasujący twór
Albo jesteś Guliwerem, albo ta rączka będzie Ci przeszkadzać w odpowiednim ubiciu.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 19 Maj 2018, 10:31:43
Dokładnie ;).
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kuń w 19 Maj 2018, 10:36:28
tusze jak mówią zaboojjady, jest dużawy:) najwyżej chwila roboty szlifierką i już zejdę z wysokości:)  inna sprawa ze ma  dłuuggawe paluuchhy, no ale nie aż takie:)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 19 Maj 2018, 11:04:02
Pamiętaj, że nacisk na stopę tampera jest palcami. Rączka służy tylko do transportu i nie powinno się na niej śródręcze opierać podczas ubicia.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: krystians w 20 Maj 2018, 20:25:49
A może ta rękojeść jest do metody pocztowej - na stempel ? :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Stanic w 06 Czerwiec 2018, 16:16:24
 Właśnie otrzymałem tamper od Metiu - bardzo polecam! wykonanie najwyższej klasy , cena absolutnie spoko i szybka dostawa, jestem bardzo zadowolony
 :brawa:
 [ You are not allowed to view attachments ]
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 07 Czerwiec 2018, 11:24:51
 :taktak: Nie widzę konkurencji w stosunku jakość do ceny
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 07 Czerwiec 2018, 12:03:44
Już dawno zapomniałem jak się takim tłuczkiem ubija :-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MarcinK w 27 Lipiec 2018, 09:01:20
Ja również stałem się posiadaczem tampera od Metiu (58,55 skośne ścianki) - idealnie dopasowany do sitka, którego teraz używam. Dwie pierwsze próby były jednocześnie moimi najlepszymi, od kupna ekspresu jakieś 9 mies. temu, strzałami, kawa ubita praktycznie w 100%, poprawiona ekstrakcja i finalny smak! Nowy wymiar espresso ;).

Polecam wszystkim :)!!
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Tedi w 27 Lipiec 2018, 12:05:04
@MarcinK. Czarodziejski musisz mieć ten tamper, ;) że smak tak radykalnie zmienia. :mhh:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MarcinK w 27 Lipiec 2018, 12:09:37
Tak też jest :)  miotla

Zwykły 58 w sitku, którego używam, zostawiał za dużo kawy nieubitej, co najpewniej powodowało kanałowanie ciągłe i pomimo uzyskiwania ładnnych proporcji uzysk/czas/smak, to czegoś brakowało. A po użyciu czarodziejskiego tampera jakby wszystko poszło level up. Więc magia działa ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 27 Lipiec 2018, 12:35:33
To by potwierdzało wcześniejsze teorie i relacje forumowiczów i wcale mnie to nie dziwi  :taktak:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Tedi w 27 Lipiec 2018, 12:47:35
Mam jeden tamper spasowany na wartość poniżej 0,1 mm, ale i tak największą wagę przywiązuję do pukania otwartą dłonią o kolbę. Czyli metoda "z liścia''  ;)  :lol2:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Biogon35 w 16 Sierpień 2018, 08:15:12
Każdy ma inne doświadczenia :) Ja do Metiowego tampera dotoczyłem nową stopę z nierdzewki, większą, która nie lata na boki w VST15. Praktycznie nie wiem co to kanałowanie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 06 Wrzesień 2018, 23:33:15
Myślę, że "lata na boki" jest określeniem mocno na wyrost i przesadzonym, czuję się wręcz nim urażony ;) Od kiedy pamiętam edukuję i uświadmiam jak ważne są pomiary sitek , by odpowiednio dobrać tamper. Luz na poziomie dwudziestu pięciu dziesiątych milimetra jest luzem niezbędnym do prawidłowej pracy tampera ze skośną ścianką. Jasne może można by i bardziej pasować go ze średnicą sitka VST które ma 58,8 mm, ale to wymagałoby to bardzo delikatnego i uważnego operowania tamperem (wręcz niepraktycznego) bo przy takim pasowaniu efekt tłoka czyli zasysania kawy spod tampera raczej murowany mimo skośnej ścianki która go redukuje. Wierz mi, zanim cokolwiek komuś zaoferowałem, zostało to przetestowane nie tylko przezemnie ale i masę doświadczonych baristów zarówno domowych jak i tych zawodowo zajmujących się kawą. Warunki testów są też zróznicowane - od sprzętów domowych po black eagle i synesso...
Nawiasem mówiąc rozmiar który zalecam do sitek VST jest i tak większy niż sugeruje w katalogu producent tych sitek - 58,35 mm.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Biogon35 w 07 Wrzesień 2018, 08:15:24
Twój tamper był robiony wcześniej pod standardowe sitko (stara wersja z napisami dla firmy) gdy kupiłem VST musiałem dotoczyć stempel po swojemu  ;) Za to rękojeść jest najpiękniejsza na świecie!  :D
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: bino40 w 22 Wrzesień 2018, 21:25:12
A tak z innej beczki do Metiu - może by tak wraz z tamperami robić rączki do kolb w komplecie  :mrgreen:

Podejrzewam że taki zestaw byłby bardzo oczekiwany.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Tedi w 22 Wrzesień 2018, 21:51:20
Ja kupują raczki w sklepie Rogera.

https://akcesoriabaristy.pl/pl/searchquery/raczka/2/phot/5
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: bino40 w 27 Wrzesień 2018, 13:10:59
A czy ktoś stosuje dystrybutor ?

widziałem na jednym z filmów takie zgrabne "śmigiełko" do równomiernego ułożenia - jak znajdę podeślę link
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 27 Wrzesień 2018, 13:21:03
Używa głównie mój syn w celu wyrównania kawy. Właściwy docisk klasycznym tamperem robi.

Pisałem o moim tutaj (https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=109.msg85526#msg85526) i wątek (https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=3843.0) o  OCD.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: bino40 w 27 Wrzesień 2018, 13:49:31
  dokłanie o to mi chodziło DrUsagi

Czy lepiej takimi gadżetami czy wystarczy wykałaczką albo innym "śmigiełkiem" ? Rozumiem że lepiej w jakikolwiek sposób niż w ogóle.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 27 Wrzesień 2018, 13:57:38
Moim zdaniem nie ma nic lepszego niż to:

https://londiniumespresso.com/store/accessories/londinium-espresso-distribution-tool

To jest narzędzie do dystrybucji.


OCD - też jest OK, ale jako kolejny etap, bo tego używasz tylko wypoziomowania i rozłożenia równego kawy przed tampingiem.

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: nester w 27 Wrzesień 2018, 14:12:50
Londinium distribution tool tez używam i sobie chwale ;) myśle teraz jeszcze nad grooming toolem właśnie, bo jednak potrząsanie sitkiem czy poprawianie palcem nigdy nie da takiej powtarzalności i wypoziomowania jak OCD, kafatek ma fajne grooming toole w całkiem przyzwoitej cenie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 27 Wrzesień 2018, 14:31:48
bino40 dobry młynek i dopasowany tamper jest najlepszym rozwiązaniem, też kiedyś różnie kombinowałem mieszanie tym/tamtym, nawet wibrator dentystyczny kupiłem.  Zrobisz jak uważasz, ale IMO zbędny gadżet.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 27 Wrzesień 2018, 15:04:30
Jak ja bym miał brać to to o czym pisał DrUsagi wyżej i raczej nic innego nie ma sensu. Wkładasz, kręcisz i zostaje tylko tamper.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 27 Wrzesień 2018, 20:31:42
socratic dawno obalił, że te OCD to taki pic na wodę.
Obecnie albo WDT z londinium
lub WDT Duomo
http://coffeez.kr/category/What%20is%20DUOMO%3F
Socratic poleca

P.S> Matt Perger obecnie robi R&D dystrybucji i wygląda że wkrótce zaproponuje coś w stylu duomo.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kulka w 27 Wrzesień 2018, 20:56:56
Do WDT od londinum (które można zastąpić choćby szpilkami do zrazów w korku od wina) to niezbędny jest lejek (ang. funnel), co by kawa nie wylatywała w trakcie mieszania (kubeczek po małym zott'ie jest niezły). Z tego co pamiętam OCD jest ok jeśli jest już dobra dystrybucja w sitku.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 27 Wrzesień 2018, 21:53:03
jak masz dobrą i złą dystrybucje to OCD wiele nie robi.
Przy dobrej może trochę pomoże i tyle, choć socratic bardziej wskazywał że przeszkadzał
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 27 Wrzesień 2018, 21:56:40
A sprawdzaliście ile to daje? Tak realnie, dwa strzały jeden za drugim - po wbijaniu tych szpilek i bez.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kulka w 27 Wrzesień 2018, 22:06:53
Tzn po mieszaniu szpilkami - sprawdzałem via NPF, praktycznie brak kanałowania, równa ekstrakcja.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Tedi w 27 Wrzesień 2018, 22:32:02
Jakiś czas temu używałem takich tamperów, z których byłem zadowolony.

h (https://zapodaj.net/images/446013653f565.jpg)(https://zapodaj.net/images/446013653f565.jpg)

Na tą chwilę używam tylko tego:

(https://zapodaj.net/images/5333b7d46c397.jpg)
(https://zapodaj.net/images/d154e880e1e65.jpg)

Nacisk regulowany. Fabrycznie ustawiony na 25 kg. Takiej siły używam od kilkunastu dni.
Gdybym dorobił odpowiednią tuleję pod kolbę i skalibrował bym położenie sitka z płaszczyzną ubijaka, to ubicie można było z dokładnością na dychy suwmiarka mierzyć po całym obwodzie sitka. Jednym słowem mistrz świata w ubijaniu.
Znaczy się nie ja,  :lol2:  tylko moja dźwignia po tuningu mogłaby być.  :)
Co do kanałowania, nawet gdy wylewkę będziemy obserwować całymi godzinami, nawet gdy zrobimy przekrój fusów, to i tak nie mamy pewności, że kanałowania nie było. Podaję to jako ciekawostkę zanim będziecie szydłem ciastko traktować.  ;)



Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 27 Wrzesień 2018, 22:38:12
socratic bardziej wskazywał że przeszkadzał
Uff, jak to dobrze, że Rojes o tym nie wiedziała.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 27 Wrzesień 2018, 23:37:25
Tzn po mieszaniu szpilkami - sprawdzałem via NPF, praktycznie brak kanałowania, równa ekstrakcja.
A sprawdź bez NPF albo najlepiej w ślepym teście ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 28 Wrzesień 2018, 09:52:03
socratic bardziej wskazywał że przeszkadzał
Uff, jak to dobrze, że Rojes o tym nie wiedziała.
Ma to działanie typu placebo (plus IMO dostaje kasiore za reklame).
Matt Perger też potwierdził w testach, że OCD nic nie daje.
Socratic zrobił testy statystyczne. Ale droga wolna z kasą...

Ale wolałbym aby kawa nie zamieniła się w audio-voodo
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 28 Wrzesień 2018, 09:54:54
Na mój "chłopski" rozum, OCD dotyka tylko powierzchni kawowego ciastka...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 28 Wrzesień 2018, 10:26:16
Ja drogą zakupów nabyłem LDT/funnel a drogą prezentów dostałem OCD oraz tamper z regulowanym naciskiem/samopoziomujący EazyTamp.

LDT-+ funnel  dla mnie nie ma dyskusji. To podstawa, jeżeli chcę mieć dobrą dystrybucję kawy w sitku. Jeżeli robisz single dosing, używasz NPF, sitek VST/IMS, jasno-średnio palonych kaw, to bardzo ważny element przygotowania kawy w PF. Przynajmniej dla mnie. W zasadzie każdy shot, jeżeli chodzi o dystrybucję jest wzorowy, preinfuzja - kawa pojawiające się jednocześnie na całej powierzchni sitka, szybko formujący się ogonek na środku sitka. Bez uwag. Za 30 GBP i dodatkowe 10-15 sekund pracy, warto.

OCD - Wymaga wbrew pozorom trochę wprawy i regulacji, bo ważne jest takie dostosowanie głębokości aby kawa nie była ubita a jedynie rozprowadzona. Kręcisz i kawa wygląda idealnie jeszcze przed tampingiem. Używam bo mam, ale te pieniądze które to kosztuje na pewno można lepiej wydać. Po dobrze zrobionej dystrybucji LDT, nie wydaje mi się aby coś psuł, ale też jakiejś znaczącej poprawy nie zauważam. Pewnie musiałbym przestać używać i zobaczyć długoterminowo czy jest jakaś widoczna zmiana. Na szczęście nie muszę :)

EazyTAMP - Bardzo wygodne. Używam, sprężyny 7,5 kg, do tego tamper sam trzyma poziom. Wciskasz i zapominasz. Bardzo powtarzalnie. Da się to na pewno wytrenować samemu korzystając z klasycznego tampera, ale dla domowego użytkownika to raczej umiejętność zbędna, więc akurat tego typu tamper wszystkim polecam. Po prostu szybko, wygodnie i łatwo. 

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 28 Wrzesień 2018, 18:26:09
Z auto tamperów (które są drogie) to obecnie na przód wybija się Force Tamper. Choć jakbym miał bravo, eazy lub inny samopoziomujący to bym nie zmieniał.

Tańsze alternatywy (coś ala płaskie OCD) IMO nie są lepsze od manualnego tampera.

P.S> Antonio, Socratic pokazał że OCD tylko przesuwa powierzchnię kawy. Test to cukier, kawa i przezroczyste sitko...

WDT ala londinium można zrobić za circa 30zl, poszukajcie było na forum
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 28 Wrzesień 2018, 20:06:12
Testy socratic nijak maja się do normalnego użytkownika sprzętów kawowych. Watro je brać pod uwagę jako ciekawostkę, a nie jako wyznacznik.

Używam PuqPress i jestem mega zadowolony. Użyta ta sama technika, którą użył Hoffman gdy wygrał WBC
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: nester w 28 Wrzesień 2018, 20:11:00
Według opinii OCD i temu podobne dystrybuuje 1/3 głębokości sitka. Ja mam na niego chrapkę tylko dlatego, że doza mało kiedy idealnie zrównuje się z brzegiem sitka. Poza tym tak jak pisałem wcześniej, nie wiem jak bardzo bym się starał tarmosić tym sitkiem dla wyrównania poziomu i tak zawsze z jednej strony jest minimalnie więcej jak z drugiej  :mrgreen: a nawet jeżeli raz na 20 razy uda się idealnie wytarmosić, to jest to bardzo nie powtarzalne. Oczywiście patrzę teraz już pryzmatem totalnego dążenia do doskonałości i powtarzalności. Bo jeżeli wsadzę tamper w tak nie równą powierzchnię to przy ubiciu kompresja kawy z jednej strony będzie większa (być może minimalnie, ale jednak) jak z drugiej, a to już mi śmierdzi bardziej swobodnym przepływem wody po stronie mniej skompresowanej.
No i tak jak pisał PJ. prostota, powtarzalność i przede wszystkim równy poziom pod tamping.

ale coś w tym placebo musi być, bo rozmawiałem już z kilkoma osobami które nie potrafią powiedzieć czy OCD polepszyło jakość szotów. Co innego LDT, tutaj sam widzę przewagę w porównaniu z mieszaniem wykałaczką.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 28 Wrzesień 2018, 22:03:43
Testy socratic nijak maja się do normalnego użytkownika sprzętów kawowych. Watro je brać pod uwagę jako ciekawostkę, a nie jako wyznacznik.

Używam PuqPress i jestem mega zadowolony. Użyta ta sama technika, którą użył Hoffman gdy wygrał WBC
PuqPress też polecany przez socratic (force tamper to praktycznie to samo)
A testy są poważne (naukowo), no chyba że chcesz podważyć większość testów medycznych leków, A/B od informatyki itp.
Aczkolwiek taka sama ekstrakcja nie koniecznie mówi o smaku, ale to zmienna sensoryczna...

Jedynie co socratic ma takie sobie to dystrybucje młynków, są prawidłowe, ale wniosków z nich raczej bym nie wyciągał.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 29 Wrzesień 2018, 02:06:24
że OCD nic nie daje.
Daje: szybkie i powtarzalne wyrównanie kawy przed ubiciem, czyli wpływa na powtarzalność przy dużej szybkości pracy. Czy można żyć bez tego? oczywiście! Czy ułatwia pracę? oczywiście!


Przez ostatnie 3 lata ponad 50 krajowych Mistrzów Baristów i 3 kolejnych Mistrzów Świata Baristów użyło podczas zawodów, w których liczą się dziesiętne części punktu, dystrybutora typu OCD. Tak, na pewno lubią (najpewniej za pieniądze z reklamy) balansować na linie i ryzykować niższe TDS lub inne przeszkadzanie dla placebo. Ma to sens. ;)

Niemniej moje zaufanie jest po stronie tych pięć dziesięciu kilku baristów.
Tytuł: Tampery czyli czym ubijamy 😊
Wiadomość wysłana przez: rubin w 29 Wrzesień 2018, 06:33:37
Widzieliście? https://www.instagram.com/p/BkNQYfRjvd9/?utm_source=ig_share_sheet&igshid=1k0tx2h76cj6p


Tylko, że to OCD jakoś wkręca się niżej i potem unosi.

A tu jeszcze takie combo fajne:
https://www.instagram.com/p/BdVBrkGDW_k/?utm_source=ig_share_sheet&igshid=n4yp6pbfor2w

Czy takie coś w Polsce można kupić?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 29 Wrzesień 2018, 08:56:47
Może się komuś przyda.
Młynek
 [ You are not allowed to view attachments ]
LDT
 [ You are not allowed to view attachments ]
OCD
 [ You are not allowed to view attachments ]
Tamper
 [ You are not allowed to view attachments ]
Wynik
 [ You are not allowed to view attachments ]

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 29 Wrzesień 2018, 10:35:04
A w czym spoczywa pf w trakcie tych czynności? Pokażesz lepiej?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 29 Wrzesień 2018, 11:27:01
To fajne combo to najlepsza droga do auto akupunktury, robiąc kawę i rozmawiając lub w kawiarnianym zamieszaniu jak nic prędzej czy później ktoś dociśnie kolce jak tamper, gratuluję pomysłu twórcy 
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 29 Wrzesień 2018, 12:58:32
Obstawiam, że z tym kluczem jest jak z użyciem NPFa - szybko się nauczysz uważności. To kłujące autor nazywa Gold Coffee Digger. Czy ma to sens w ogóle jako dystrybutor?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 29 Wrzesień 2018, 13:13:06
Widzieliście? https://www.instagram.com/p/BkNQYfRjvd9/?utm_source=ig_share_sheet&igshid=1k0tx2h76cj6p


Tylko, że to OCD jakoś wkręca się niżej i potem unosi.

To coś nazywa się dtamp - dystrybucja i tamping jednoczesnie:
https://www.instagram.com/p/BcVR1yPjBwi/?utm_source=ig_share_sheet&igshid=1ud4cnrrl1q59

Swoją drogą na tym filmiku widać przez szkło - zanim zaczyna się wkręcać, że OCD tylko powierzchniowo gładzi.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 29 Wrzesień 2018, 21:11:21
Daje: szybkie i powtarzalne wyrównanie kawy przed ubiciem, czyli wpływa na powtarzalność przy dużej szybkości pracy. Czy można żyć bez tego? oczywiście! Czy ułatwia pracę? oczywiście!


Przez ostatnie 3 lata ponad 50 krajowych Mistrzów Baristów i 3 kolejnych Mistrzów Świata Baristów użyło podczas zawodów, w których liczą się dziesiętne części punktu, dystrybutora typu OCD. Tak, na pewno lubią (najpewniej za pieniądze z reklamy) balansować na linie i ryzykować niższe TDS lub inne przeszkadzanie dla placebo. Ma to sens. ;)

Niemniej moje zaufanie jest po stronie tych pięć dziesięciu kilku baristów.
https://socraticcoffee.com/2016/12/examining-the-impact-of-the-ocd-on-total-dissolved-solids-extraction/
Socratic zrobil ponowne badanie, bo 1we OCD kwestionowało. Jest próbka kontrolna...
OCD zmniejsza TDS (na 3 młynkach: Mythos, Anfim, K30 -efekt najmniejszy na K30). Czyli obniża ekstrakcję, czy poprawia smak czy inne rzeczy tego socratic nie sprawdził.
"Why the OCD consistently reduced extractions is not clear."

Testy z OCD https://onacoffee.com.au/wp-content/uploads/2017/03/ONA-OCD-test-page.pdf
gdzie są p-value itp.? Dodatkowo Yield 18.5%, ja taki uznaję za bardzo kiepski.

P.S> jest sławny test czy wlewanie mleka do herbaty na początku i końcu zmienia smak. Pani która to twierdziła,
została potwierdzona i dało to początek testom statystycznym.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 29 Wrzesień 2018, 21:40:13
Tak śledzę tą dyskusję odnośnie dystrybutorów i proszę nie zrozumieć mnie źle, ale lucasd...powinieneś kiedyś popracować z kawą ale w dobrej kawiarni za barem boś mocny teoretyk.  ;)
Jak słusznie napisałeś
Cytuj (zaznaczone)
OCD zmniejsza TDS. Czyli obniża ekstrakcję, czy poprawia smak czy inne rzeczy tego socratic nie sprawdził.

Osobiście uważam, że Socratic robi super robotę i jego naukowe podejście do tematu jest pełne podziwu i jestem jego wielkim fanem. Ale to tylko badania laboratoryjne -  jasne, "tylko" i aż.  Ale nie poruszają takich bardzo ale to bardzo ważnych kwestii jak ergonomia pracy oraz smak. A to jest bezcenne w przypadku pracy z kawą. Dlatego też używa się go na zawodach baristów bo pomaga uzyskać wysokie punkty w kwestii powtarzalności. Używam dystrybutora zarówno w domu jak i w pracy i właśnie z wymienionych wyżej powodów gorąco polecam jego stosowanie. Może i matematycznie ekstrakcja jest nieco niższa niż bez jego stosowania, ale czym jest ten problem wobec powtarzalności, zmniejszenia kanałowania i bardziej wyrównanego przepływu przez kawę ??? Zarówno ja, domownicy, goście kawiarni jak bariści, którzy go używają są bardzo zadowoleni. Jako narzędzia w pracy bardzo często używam refraktometru, licząc procent ekstrakcji...ale to znów tylko i aż liczby. Nic nie zastąpi zdroworozsądkowego myślenia i analizowania liczbowych informacji dostarczanych przez te urządzenie.
I jeszcze jedna bardzo ważna kwestia - kształt. Nie wrzucajmy do jednego worka dystrybutorów made in china, które kształt "śmigiełka", któe rozprowadza kawę przypomina jakby OCD pod walec wpadło.  ;) Miałem styczność z OCD, ale bardziej odpowiada mi taki kształt jak na załączonym niżej obrazku - testuję, udoskonalam i bardzo sobie go chwalę.
Trzy obroty tym dystrybutorem, lekki docisk tamperem i szocik jak złoto leci. :taniec:

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/29790186_2033853350161369_487879363872433419_n.jpg?_nc_cat=101&oh=3f01e3b182556d1eeb23497aa1889c9d&oe=5C54D672)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 29 Wrzesień 2018, 21:59:58
Metiu, to co pokazujesz to chyba też jest u chińczyków. OCD ma śmigło 3kę.
Obiektywne badania wskazują na niższe TDS to jedno.
Oryginalne OCD cenowo odpowiada WDT Duomo (od razy powiem, że nie mam ani tego, ani drugiego, mam wersję londinium WDT).
Ale jakbym miał kupować w tej cenie to bym wybrał Duomo, po nim już masz też równo i nie trzeba OCD, a naprawdę robi WDT. (I taki sam czas dystrybucji)... Też zostało mi zarekomendowane, jak chatowałem z socratic coffee ;)

A co do efektów i tampingu, to kiedyś znajomemu chciałem pokazać kanałowanie i zrobiłem bez tampingu i oczywiście wyszło bardzo dobrze. Tylko że to była kawa ciemniej palona ;)  czarnego deszczu. Na jasnej pewnie byłyby kanały. W kawiarniach raczej prawie nikt nie używa kaw filtrowych...

Przy okazji ciekawy wykład od Pergera
https://www.youtube.com/watch?v=2lPGf1gM9nA

P.S> A co do manualnych tamperów to Metiu króluje w Pl i na świecie (jak ma czas ;) )
Możesz pomyśleć o samo-poziomujących...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 29 Wrzesień 2018, 23:10:38
Socratic zrobil ponowne badanie
Po pierwsze: dla mnie hipotezy są bez sensu. Nie po to mi OCD aby zwiększać TDS -- to mogę zrobić innymi sposobami.
Po drugie: skoro "lekkie stuknięcie" nie wpływa na ekstrakcję, to dlaczego nie zastosowali tego punktu również przy użyciu OCD?
Po trzecie: bardzo mnie dziwią te rozjazdy w czasach -- są spore. Przy OCD jednak mniejsze.
Po czwarte: test ewidentnie dowodzi, że stosowanie OCD ma wyraźny wpływ (niższe TDS-y), skąd zatem Twoje sugestie o placebo?
Po piąte: najważniejsze pytanie -- dlaczego tak się dzieje, że są wyraźnie niższe TDS-y? -- pozostało bez odpowiedzi. A może bez OCD mamy do czynienia z lokalnym over-extraction?
Po szóste: moim zdaniem, obok rozrzucenia kawy, najważniejszą funkcją OSD jest bardziej powtarzalne przygotowanie ciastka pod równe ubicie -- w teście użyto tampera z ogranicznikiem -- czyli inne narzędzie, które robi to samo tak czy siak.


Dlatego nie lubię tych wszystkich testów Socratica: dużo czytania, duże pole do pochopnych wniosków, dużo pytań, mało przydatnych odpowiedzi.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 30 Wrzesień 2018, 09:41:21
Punkt piąty - prawda.
Bez ocd była nadekstrakcja, z ocd - mieszcząca się w normie
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 30 Wrzesień 2018, 14:27:13
Oglądnijcie wykład Mata o nadekstrakcji ;)
A co do stukania to było tez zarzucenie od OCD, że dodali zmienną, która została przetestowana.

Podawałem wcześniej, że testy wskazywały niższy TDS, a sama natura
Testy OCD Ekstrakcja na poziomie 18.5% LOL to dopiero zaczyna się prawidłowy zakres.

Niech OCD, a najlepiej ktoś niezależny, pokaże testy że to naprawdę pomaga. W chwili obecnej to bardziej kawo-voodo.

A że jak ktoś powiedział, że na zawodach dostaje się punkty za powtarzalność, to też bym dodał...

http://community.baristahustle.com/t/ocd-opinions-good-or-bad/597/4
Tu od sędziego
"I judged at WBC this year and I would say that using an OCD with no form of pre-distribution does not effectively distribute the coffee grounds."
Od M. Pergera
" did a test comparing tapping, doing nothing, and OCD-ing. We measured TDS and tasted everything blind.
Tapping tasted best every time.
Doing nothing tasted awful.
OCD tasted better than nothing, but there was obvious unevenness."

Przy okazji od kiedy kanałowanie zwiększa TDS, zawsze ma wpływ negatywny na średnie TDS. Choć strumień pewnie będzie miał nad-ekstrakcję...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 30 Wrzesień 2018, 14:38:29
W sensie, że Perger porównał samo OCD bez tampingu z tampingiem bez OCD?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 30 Wrzesień 2018, 14:40:58
Tapping czyli dystybucja przez stukanie w portafilter.
Polecana przez Mata do kawiarni, jako tania i skuteczna metoda.

IMO trzeba dużo trenować
https://baristahustle.com/blog/how-to-distribute-by-tapping/
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 30 Wrzesień 2018, 14:46:58
Aaaa, no tak (za szybko przeczytałem). To co Socratic uznał, że nie ma wpływu ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 30 Wrzesień 2018, 14:54:43
Aaaa, no tak (za szybko przeczytałem). To co Socratic uznał, że nie ma wpływu ;)
(Jak się nie myle) Socratic mówi o stuknięciu portafiltrem po zmieleniu w celu zmniejszenia wysokości kawy.
Element w technice Mata P., ale nie jego technika
Na filmikach Gwena (o dystrybucji) widać ten element

Ważne by stuknąć przez tampingiem, nie po ...

P.S> Widzę jedną ciekawostkę, że dystrybutor jak Metiu pokazał nie miał wpływu na TDS, a OCD go obniżało
W artykule to kryje się pod BT ;) Poniżej lepiej widać
https://www.instagram.com/p/BRiJIDDDpyb/
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 30 Wrzesień 2018, 15:02:36
Socratic mówi o stuknięciu portafiltrem po zmieleniu w celu zmniejszenia wysokości kawy.
Element w technice Mata P., ale nie jego technika
Przecież wiem, trochę się droczę, trochę żartuję. ;) Wszystko to jest takie niedociągnięte. Ktoś coś sprawdził, ale nie do końca, o czym sam wspomina podczas głoszenia przez siebie wniosków. Ludzie to czytają (najczęściej wybiórczo lub suche wnioski wyciągnięte z kontekstu), sami nie sprawdzą, ale wierzą we wszystko.

Raz jeszcze powiem co myślę o OCD i podobnych świderkach -- wyrównują kawę przed ubiciem, przez co znacznie ułatwiają płaski tamping. Tylko i aż.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Tedi w 30 Wrzesień 2018, 16:31:58


Raz jeszcze powiem co myślę o OCD i podobnych świderkach -- wyrównują kawę przed ubiciem, przez co znacznie ułatwiają płaski tamping. Tylko i aż.


Prawie dobrze.  ;)  Bo to zależy od budowy świderka. Dla przykładu:
1/ Świder Metia. Bardzo dobrze wyrównuje na całej szerokości sitka.
2/ Mój pokazany wyżej na zdjęciu: To typowy zagęszczacz powierzchni zewnętrznych.


Który lepszy. Na oko można by rzec, że mój gdy ma się na uwadze kanałowanie przysciankowe.
Mimo to kosztem zagęszczenia bocznych ścianek, wybrał bym ten od Metia.


Podsumowując. Możesz Ty, mogę ja kombinować całymi godzinami a i tak najlepiej zagęści wstrząs przez ostatecznym ubiciem.
Może być to metoda w kolbę 10 x z "liścia" Rozmieszcza i zagęszcza ziarno po każdym strzale doskonale.

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 30 Wrzesień 2018, 16:49:29
zależy od budowy świderka. Dla przykładu:
1/ Świder Metia. Bardzo dobrze wyrównuje na całej szerokości sitka.
2/ Mój pokazany wyżej na zdjęciu: To typowy zagęszczacz powierzchni zewnętrznych.
Prawie dobrze, bo niezależnie od budowy w efekcie pozostaje ładnie wypoziomowana kawa na całej powierzchni, a tylko to bierze pod uwagę tamper gdy postawisz go na kawie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 30 Wrzesień 2018, 17:15:00
Cytuj (zaznaczone)
. Testy OCD Ekstrakcja na poziomie 18.5% LOL to dopiero zaczyna się prawidłowy zakres.
 

Wydaje mi się, że przy 20 gramach kawy, 40 gramach w filiżance, idealny TDS to 10.
A z diagramów wynika, ze przy użyciu ocd właśnie było najbliżej do 10 w przypadku użycia Mythosa i K30.

Zreszta to i tak ma marginalne znaczenie. Pasowałoby to sprawdzić w przy brudnym młynku (chyba nikt nie czyści dokładnie młynka po każdym użyciu), taniej acz dobrej kawie i oczywiście samemu trochę skosztować.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 30 Wrzesień 2018, 17:25:32
I przy próbie znacznie większej niż 10 powtórzeń.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 30 Wrzesień 2018, 20:56:07
A w czym spoczywa pf w trakcie tych czynności? Pokażesz lepiej?
[ You are not allowed to view attachments ]
Tytuł: Tampery czyli czym ubijamy 😊
Wiadomość wysłana przez: rubin w 02 Październik 2018, 19:27:34
Może się komuś przyda.
Młynek
 [ You are not allowed to view attachments ]
LDT

Mam i ja:
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181002/ca2d37c65283d1144e81eb8f098f0d8d.jpg)

Wersja diy ;). Pomysł skradziony z HB.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GrizzzLee w 02 Październik 2018, 20:51:40
Skoro już się chwalicie to i ja przedstawiam swoją samoróbe.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181002/f985369b44c5aa4b4997640c41d9b58f.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 02 Październik 2018, 23:12:58
Skąd wytrzasnąłeś takie ładne haczyki? Bo moje są ze spinacza zrobione.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 02 Październik 2018, 23:42:01
A to nie są takie kuchenne wykałaczki do zrazów?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Grappa w 03 Październik 2018, 00:00:45
Też się swoją samoróbką pochwalę  :D
(https://i.imgur.com/bJFL9vM.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 03 Październik 2018, 03:50:51
Szpilki z oczkiem :
https://allegro.pl/szpilki-z-oczkiem-7-7-cm-10-sztuk-i7462764133.html?bi_s=ads&bi_m=listing%3Amobile%3Acategory&bi_c=NTdiMWRhNWEtNjY5Zi00ZGM1LWJlMWYtZjdkMjc2YWU1ZmI3AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=f9dbe91a-6d85-4238-ae55-b3266d215676
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GrizzzLee w 03 Październik 2018, 05:04:58
A to nie są takie kuchenne wykałaczki do zrazów?
Tak jest. Szpilki do zrazów. 11cm. Kosztowały mnie aż 4pln za 10sztuk! :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: bino40 w 03 Październik 2018, 10:32:54
Skoro już się chwalicie to i ja przedstawiam swoją samoróbe.

szpilki kształtne ale za to korek elegancki  :ok:

wszak dla pasjonatów kawy każdy detal musi być elegancki
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GrizzzLee w 03 Październik 2018, 11:45:47
Skoro już się chwalicie to i ja przedstawiam swoją samoróbe.

szpilki kształtne ale za to korek elegancki  :ok:

wszak dla pasjonatów kawy każdy detal musi być elegancki
Ot co!
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 03 Październik 2018, 22:30:28
Może się komuś przyda.
Młynek
LDT
OCD
Tamper
Wynik

Muszę przyznać, że odkąd mieszam moim spinaczowym „ldt” to każda ekstrakcja wyglada identycznie, żadnych wzburzeń na NPFie, wszystko pięknie symetryczne. W smaku różnicy jeszcze nie czuję - No może nie trafiają mi się zepsute szoty. To oczywiście może być siła sugestii i wdzięczna kawa (cieżko popsuć ekstrakcję Mujeresa), ale kto mi zabroni mieszać. Czas zainwestować w proste szpilki z oczkiem i ładniejszy korek.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kawosz17 w 05 Październik 2018, 12:31:41
Zrobię sobie takie też. Teraz rozprowadzam wykałaczką, ciekawe czy będzie różnica. Dla bezpieczeństwa kupię winko, nie będę ryzykował, że nie znajdę korka w domu 😉
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 05 Październik 2018, 13:15:29
Ja bym kupił 2. Albo całe 6 w kartoniku - skąd wiesz, że pierwszy lepszy korek się nada?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Mader w 05 Październik 2018, 13:17:32
Lepszy jest korek od szampana. U mnie jest, zdecydowana poprawa. Oczywiście zmienię na porządne szpilki (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181005/ead866d958003cf9927c9e5fb87944b1.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: bino40 w 06 Październik 2018, 13:55:21
ja widziałem coś takiego na jednym z filmików U2B daję link:
"https://"imged.pl/trzepaczka-ubijak-rozga-mini-do-sosow-18cm-2szt-1088546.html
mini rózga kuchenna:)



Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 06 Październik 2018, 18:36:16
Lepszy jest korek od szampana. U mnie jest, zdecydowana poprawa. Oczywiście zmienię na porządne szpilki
Burdelito bum bum macie panie na stanowisku.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GrizzzLee w 06 Październik 2018, 19:31:52
Lepszy jest korek od szampana. U mnie jest, zdecydowana poprawa. Oczywiście zmienię na porządne szpilki
Burdelito bum bum macie panie na stanowisku.
"Burdello bum bum" cytując klasyka :D
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: multifan4 w 07 Październik 2018, 19:22:36
Co myślicie o tamperze z aliexpress 58.5 do sitka IMS lub VST, ewentualnie 58,35?
https://www.aliexpress.com/item/Coffee-Tamper-Machine-58-5mm-Diameter-Stainless-Steel-Flat-Base-Grip-Handle/32604431166.html?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kulka w 07 Październik 2018, 19:25:41
Lepiej dorzucić trochę grosza i kupić wyrób 1-klasa od forumowego Metiu (idealnie dopasowany do VST/IMS czy jakiekolwiek sitko jakie masz)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: multifan4 w 07 Październik 2018, 19:34:19
A do sitka VST i IMS tamper jest inny? Waham się jeszcze, które zakupić.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cinello w 07 Październik 2018, 19:55:09
Rownież kupiłbym tamper od Metiu!
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kulka w 07 Październik 2018, 20:24:44
A do sitka VST i IMS tamper jest inny? Waham się jeszcze, które zakupić.
Nie mam IMS, ale chyba średnica jest taka jak w VST. Niemniej, do VST świetnie wejdzie tamper 58,5mm, ale powinny być skośne ścianki (takie zrobi Ci Metiu). Do IMS też wejdzie. Jakbyś chciał używać innego sitka, to zmierzysz sobie średnicę i Metiu zrobi Ci na wymiar.

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 07 Październik 2018, 21:25:09
Ano, mi miał dorabiać na wymiar - ale się okazało, że różnica średnic sitek astorii i bodaj vst jest tak mała, że z powodzeniem będzie działać tamper do tych drugich - i po zmianie na lepsze nie będę musiał kupować. I nie ma do czego się przyczepić :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 14 Październik 2018, 09:51:37
lub WDT Duomo http://coffeez.kr/category/What%20is%20DUOMO%3FSocratic poleca

Koledzy, czy ktoś korzystał z podobnymi jeżyk do dystrybucji? One działają? warto na nich tracić czas? Chcę sobie zrobić, ale szkoda będzie pusty straconego czasu.

http://coffeez.kr/category/What%20is%20DUOMO%3F
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 14 Październik 2018, 15:33:39
A do sitka VST i IMS tamper jest inny?
Sitko VST jest minimalnie mniejsze (o 0,15mm). W zasadzie jeden tamper wystarczy.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 14 Październik 2018, 16:15:34
Duomo działa socratic poleca. Sam się zastanawiam.

W linku co podałeś są alternatywne urządzonka, co Duomo twierdzi że nie działają. Jak chcesz i możesz zrobić jeżyka z obrotem jak Duomo to fajnie.
Jak nie to korek i 3 druciki jako londinium WDT to lepszy pomysł...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 14 Październik 2018, 17:04:43
dla pasjonatów kawy każdy detal musi być elegancki
No to może widelec do obierania pieczonych ziemniaków?
(https://images89.fotosik.pl/55/8a8eacdf1f6d1110m.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/8a8eacdf1f6d1110)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 16 Październik 2018, 19:49:08
Witam!
"Krible-Grabli" do kosza 52 mm, (Euro Piccola)
- ilość igieł - 6
- zasada lokalizacji igieł - rzucił 6 ziaren cukru + magiczne zaklęcie
- średnica igieł - 0,6 mm
- wysokość igieł 23 mm
- poliacetal, stal nierdzewna, stal.

(https://imgurhd.ru/i/3tcu.jpg) (https://imgurhd.ru/3tcu)

(https://imgurhd.ru/i/3tcw.jpg) (https://imgurhd.ru/3tcw)

(https://imgurhd.ru/i/3tcy.jpg) (https://imgurhd.ru/3tcy)
Tytuł: Tampery czyli czym ubijamy 😊
Wiadomość wysłana przez: rubin w 16 Październik 2018, 21:26:04
Czy Krible-Grabli to będzie oficjalna nazwa produktu?
Nie wiem jak w Euro Piccola, ale są różne głębokości sitek - rozważasz regulację długości igieł? Przy takiej dyskowej formie by się przydało.

Poza tym wygląda fajnie!
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pytlakos w 16 Październik 2018, 21:56:31
Pytanie jak działa? :)
Tytuł: Tampery czyli czym ubijamy 😊
Wiadomość wysłana przez: Mader w 16 Październik 2018, 22:19:19
Z drugiej strony regulowane na srubie ocd i biorę tylko do e61
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 16 Październik 2018, 22:49:30
Czy Krible-Grabli to będzie oficjalna nazwa produktu?
Tak. Mam nadzieję, że to legalne. :)


Nie wiem jak w Euro Piccola, ale są różne głębokości sitek - rozważasz regulację długości igieł? Przy takiej dyskowej formie by się przydało.
Dla każdego sita trzeba zrobić indywidualny Krible-Grabli, tak samo jak i tamper.


Pytanie jak działa?
Chłopcy! To po prostu jest naprawdę super! Takiego idealnego rozkładu nie widziałem ani gdzie. Udało się za pierwszym razem! Oczywiście, trzeba jeszcze ćwiczyć rękę i bawić się z zaklęciem, ale i pierwszy wynik bardzo przyzwoity! Zupełnie się nie spodziewałem. Dokładnie tak, jak w reklamie Duomo.

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 17 Październik 2018, 00:50:24
To po prostu jest naprawdę super!
A jak się tego używa? Wbijasz i kręcisz?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 17 Październik 2018, 08:07:26
Tak wygląda na zdjęciu. Film będzie później.
(https://imgurhd.ru/i/3tfa.jpg) (https://imgurhd.ru/3tfa)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 17 Październik 2018, 10:37:35
Z drugiej strony regulowane na srubie ocd i biorę tylko do e61
Po pierwsze to WDT (Weiss Distribution Technique), po drugie OCD po takim czymś raczej nic nie da, bo już wszystko ładnie wymieszane w całości (a OCD tylko powierzchnie)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Mader w 17 Październik 2018, 11:51:10


Z drugiej strony regulowane na srubie ocd i biorę tylko do e61
Po pierwsze to WDT (Weiss Distribution Technique), po drugie OCD po takim czymś raczej nic nie da, bo już wszystko ładnie wymieszane w całości (a OCD tylko powierzchnie)

Wiem, że to wdt. Dlatego poprosiłem o dodanie OCD.

Rozumiem, że wiesz to z doświadczenia i testów a nie znowu teoretyzujesz? Każdy wie, że ocd porusza tylko powierzenie co nie przeszkadza w jego zastosowaniu.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 17 Październik 2018, 16:36:16

Wiem, że to wdt. Dlatego poprosiłem o dodanie OCD.
Rozumiem, że wiesz to z doświadczenia i testów a nie znowu teoretyzujesz? Każdy wie, że ocd porusza tylko powierzenie co nie przeszkadza w jego zastosowaniu.
Po poprawnym WDT OCD nic wnieść nie może pozytywnego, może tylko pogorszyć.
Testy robił już socratic, Matt Perger itp.
I dodatkowo nie muszę robić testów czy śpiewanie podczas espresso poprawia esktrakcję. Czy inne magnetyzatory paliwa...

Ale jak zawsze chętnie zobaczę testy (wraz z TDS) co wskazują na coś innego, to wtedy zmienię opinię.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 17 Październik 2018, 18:38:49
Chyba SC ma porównać niedługo OCD z tym jeżem koreańskim.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 17 Październik 2018, 19:46:39
Gdzie znajdujesz jakieś wiadomości od nich? Witrynę mają martwą.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Mader w 17 Październik 2018, 19:48:00
@lucasd chodzi o to, że wśród WDT, nie wszystkie zostawiają na końcu równą powierzchnię. Dlatego w takim przypadku warto przed tamperem wyrównać kawę i dopiero wtedy tamper.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 17 Październik 2018, 20:00:43
Korek od szampana? Nie słyszał...
https://youtu.be/pqbK2d1h1EI
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 17 Październik 2018, 20:16:35
Takie teraz będziesz produkował?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 17 Październik 2018, 20:22:11
@lucasd chodzi o to, że wśród WDT, nie wszystkie zostawiają na końcu równą powierzchnię. Dlatego w takim przypadku warto przed tamperem wyrównać kawę i dopiero wtedy tamper.

Ja uważam, że to jest niekonieczne (choć sam tak robię - jak już mam). Jest większy porządek, owszem, ale po zastosowaniu rózgi już śmigiełko nic nie wniesie do dystrybucji, a tym samym ekstrakcji.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 17 Październik 2018, 20:25:24
A udaje Ci się rózgą pozostawić płaską powierzchnię ciastka?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 17 Październik 2018, 20:26:14
Gdzie znajdujesz jakieś wiadomości od nich? Witrynę mają martwą.
Tylko Instagram niestety.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 17 Październik 2018, 20:37:09
Takie teraz będziesz produkował?

Nie, nie będę.To chłopaki z Rosji wygłupia.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 17 Październik 2018, 20:38:51
A udaje Ci się rózgą pozostawić płaską powierzchnię ciastka?

Względnie. Na koniec rózgowania gładzę po brzegach. Potem łup w blat i już jest bardziej gładko niż z metody na „pukam dłonią w pf”. Wystarczająco gładko, żeby położyć tamper i docisnąć.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 17 Październik 2018, 20:47:41
@Krakus, w tym wątku wrzuciłem zdjęcie jak wygląda kawa po LDT, jak po OCD. Możesz zerknąć.

https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=109.msg149633#msg149633
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 18 Październik 2018, 17:15:55
A udaje Ci się rózgą pozostawić płaską powierzchnię ciastka?

Względnie. Na koniec rózgowania gładzę po brzegach. Potem łup w blat i już jest bardziej gładko niż z metody na „pukam dłonią w pf”. Wystarczająco gładko, żeby położyć tamper i docisnąć.

Dziś odebrałem i przetestowałem kołnierz od Valeriego - zamiast kawałka kubka po jogurcie. Ten kołnierz leży na rancie sitka, a nie jak kubek - wchodzi do samego dołu. Tym samym po zdjęciu go z rantu w sitku jest dużo większy porządek i nie ma potrzeby śmigiełkować.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 18 Październik 2018, 17:33:15
A to nie są takie kuchenne wykałaczki do zrazów?
Tak jest. Szpilki do zrazów. 11cm. Kosztowały mnie aż 4pln za 10sztuk! :)

Zrobiłem sobie wersję z tymi szpilkami. Zbyt one masywne. Za dużą zawieruchę w sitku robią. Lepiej sprawdzają mi się spinacze.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181018/10938b921e8f968dbb6e494ec31fc5a2.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GrizzzLee w 18 Październik 2018, 17:34:44
@rubin moje nie są tak masywne.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 18 Październik 2018, 18:11:19
No widzisz, nawet taką samą długość kupiłem.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Tedi w 18 Październik 2018, 18:43:12
Może się komuś przyda.
Młynek

(https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?action=dlattach;topic=109.0;attach=9898;image)



Czy to jest przemiał z Mythosa?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Mader w 18 Październik 2018, 19:24:58
Wyszukajcie w allegro haczyki-szpilki-z-oczkiem-70mm. Takie kupiłem i są ok. Dla kogoś z Warszawy mogę kilka odstąpić bo kupiłem kilka opakowań po hmm 1,09 zł :D
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Grappa w 18 Październik 2018, 19:34:56
Dla kogoś z Warszawy mogę kilka odstąpić bo kupiłem kilka opakowań po hmm 1,09 zł :D

O to ja bardzo chętnie 
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 18 Październik 2018, 20:00:10
Wyszukajcie w allegro haczyki-szpilki-z-oczkiem-70mm. Takie kupiłem i są ok. Dla kogoś z Warszawy mogę kilka odstąpić bo kupiłem kilka opakowań po hmm 1,09 zł :D

Jak ci zostały jeszcze ze 3 to ja też chętnie zgarnę :).
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Mader w 18 Październik 2018, 20:21:08
A będziecie na festiwalu? Lub możemy się gdzieś spotkać na kawie
Co prawda wyglądają na kute ręcznie i są trochę krzywe ale nie zginają się i elegancko mieszają. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181018/46e7585ac2ec37b2261178d9f78af280.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181018/06c85f8f05644d86e867dfbced35a89f.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 18 Październik 2018, 20:55:21
A że tak znienacka zapytam - myszą mieć na końcach te kółeczka? Oryginalny WDT był robiony igłą preparacyjną.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Mader w 18 Październik 2018, 21:09:45
A że tak znienacka zapytam - myszą mieć na końcach te kółeczka? Oryginalny WDT był robiony igłą preparacyjną.

W zasadzie to nie muszą. Wtedy warto aby było ich więcej. Te od szaszłyków mają wielkie kółka, a i jak je obetniesz to może nie będą złe aczkolwiek nie wiem, czy i tak nie za grube.

Te powyżej są trochę giętkie i najpierw trzeba zrobić dziurkę czymś innym w korku. Jednak do mieszania kawy spisują się bardzo dobrze.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 18 Październik 2018, 21:32:27
Jeśli drut musi być nierdzewny, to można używać drutu (elektrod) do spawania nierdzewki. Ja z powodzeniem używam rozgiętego dużego spinacza (takiego 50 - 60 mm) plus oczywiście obcięty kubek. Najlepiej zdaje się sprawdzają się lody firmy na G 150ml z łyżeczką, bo twarde (opakowania, nie lody).
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Mader w 18 Październik 2018, 21:40:22
Też używałem kubka, po jogurcie akurat. Niby ok ale w końcu powiedziałem dość i  kupiłem nakładkę od Valeriego. W tej cenie zjadłbym pewnie wiele jogurtów ale co tam. Wygodniejsze i tak po tygodniu używania jestem zadowolony. Może skuszę się jeszcze na jego szpilki. Gadżetów nigdy za wiele. Co prawda niektóre będą się wykluczały :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 18 Październik 2018, 21:48:36
kupiłem nakładkę od Valeriego.
Ja też, ale jeszcze nie przyszła. Kubek to wersja budżetowa - nie wszystkich w końcu stać na modne gadżety.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Mader w 18 Październik 2018, 21:53:01
Proszę bardzo. Niestety Valerii maniakalnie wysyła pocztą polską  :Bicz:
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181018/fa6f068e4e4ff80919e1c2bf65066e4e.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 18 Październik 2018, 22:12:58
wysyła pocztą polską
A ile to idzie?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 18 Październik 2018, 22:26:39
~tydzień
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 18 Październik 2018, 23:21:26
~tydzień

 :picardpalm:  Pieszo ponoszą?
Za to dziewczyny na poczcie piękne....
Tytuł: Tampery czyli czym ubijamy 😊
Wiadomość wysłana przez: rubin w 18 Październik 2018, 23:29:28
Z tymi dziewczynami to akurat sprawa dyskusyjna ;).

A piechota to w moim przypadku WER Komorniki i WER Warszawa...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 04 Listopad 2018, 10:20:22
Duomo działa socratic poleca. Sam się zastanawiam.

W linku co podałeś są alternatywne urządzonka, co Duomo twierdzi że nie działają. Jak chcesz i możesz zrobić jeżyka z obrotem jak Duomo to fajnie.
Jak nie to korek i 3 druciki jako londinium WDT to lepszy pomysł...

He he he he he.
A teraz wielbiony socratic pisze, ze nie ma znaczącej różnicy między ocd i duomo. Ups!
Dodatkowo DUOMO obniża tds!
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 04 Listopad 2018, 11:07:43
Proszę bardzo. Niestety Valerii maniakalnie wysyła pocztą polską 

Cena 120 zł powie chyba zbyt wygórowana ale kto zabroni bogatemu. A może ktoś zna zamiennik chiński na spróbowanie bo nie za bardzo uśmiecha mi się wywalić 120 zł
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 04 Listopad 2018, 11:35:44


OCD, Duomo - pamiętajcie że SC  korzystają z topowych młynków i posiadają też doświadczenie i odpowiednie zdolności manualne.
Kiedy robimy w domu single dosing bezpośrednio do PF na wirujących z szybkością 1400 RPM płaskich  żarnach 64 mm, to zupełnie inne środowisko. Tu narzędzia poprawiające dystrybucję mają zdecydowanie większe znaczenie.
Tytuł: Tampery czyli czym ubijamy 😊
Wiadomość wysłana przez: rubin w 04 Listopad 2018, 11:35:52
Proszę bardzo. Niestety Valerii maniakalnie wysyła pocztą polską

Cena 120 zł powie chyba zbyt wygórowana ale kto zabroni bogatemu. A może ktoś zna zamiennik chiński na spróbowanie bo nie za bardzo uśmiecha mi się wywalić 120 zł

Chiński nie, ale obcięty kubeczek po jogurcie robi robotę - jeśli chcesz wypróbować.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 04 Listopad 2018, 12:53:16


OCD, Duomo - pamiętajcie że SC  korzystają z topowych młynków i posiadają też doświadczenie i odpowiednie zdolności manualne.
Kiedy robimy w domu single dosing bezpośrednio do PF na wirujących z szybkością 1400 RPM płaskich  żarnach 64 mm, to zupełnie inne środowisko. Tu narzędzia poprawiające dystrybucję mają zdecydowanie większe znaczenie.

Dokładnie tak. Dlatego od dawna już piszę, że nie są oni żadnym wyznacznikiem, a niektórzy z uporem maniaka wrzucają ich posty, sami nie sprawdzając jak się maja do rzeczywistości.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 04 Listopad 2018, 15:15:07
Chiński nie, ale obcięty kubeczek po jogurcie robi robotę - jeśli chcesz wypróbować.

Niestety nie robi roboty bo nie opiera się na górnym rancie sitka vst.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 04 Listopad 2018, 15:50:05
Będzie ciężko. Albo są aluminiowe (niewiele lub nic nie tańsze) albo z nierdzewki w porównywalnej cenie. Jak Ci kubeczek nie wystarczy, to sobie wydrukuj 3D.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cinello w 04 Listopad 2018, 16:40:09
Ktoś chyba używał osłony przeciwsłonecznej
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 04 Listopad 2018, 16:52:57
Tak, ale ona po pierwsze jest z aluminium, a po frugie wchodzi do wnętrza sitka portafiltra.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: WS w 04 Listopad 2018, 17:05:48
"Frugie" nie ma znaczenia, bo to są ze 2 mm. Ale osłona jest sporo szersza od sitka, więc nie do wszystkich młynków będzie odpowiednia.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 04 Listopad 2018, 19:06:35
Chiński nie, ale obcięty kubeczek po jogurcie robi robotę - jeśli chcesz wypróbować.

Niestety nie robi roboty bo nie opiera się na górnym rancie sitka vst.
No to pytanie co chcesz wypróbować? Bo jeśli ideę kołnierza, który daje ci szanse wymieszać bez rozsypywania z PFa kawy - kubeczek o bardzo cienkich ściankach tę robotę robi. Jak się dowiedziałem, że taki kołnierz to fajna sprawa, kupiłem stalowy i było jeszcze lepiej - bo ładnie leży na rancie sitka właśnie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 04 Listopad 2018, 19:10:20
Nie tylko mieszanie w sitku ale też porządek podczas mielenia kawy gdy ta jest nabuzowana jak stara oranżada w butelce z kapslem.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 04 Listopad 2018, 19:27:23
To też sprawdzisz kubeczkiem po jogurcie. Różnica polega na tym (w aspekcie funkcjonalnym), że jak za mocno wyrwiesz kubeczek z kolby to ci poderwie kawę ze sobą, zostaje też minimalna szpara między namieloną kawą a ściankami sitka. Ta ułomność nie przeszkadza (mi) przetestować rozwiązania.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: k4sper w 04 Listopad 2018, 19:38:37
Tak tylko podpowiem, że kubeczek po śmietance 30% z Lidla ma cieńsze ścianki niż standardowo po jogurtach
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 04 Listopad 2018, 19:58:48
Różnica między toczonym kołnierzem a obciętym kubeczkiem jest w wadze. Przy mieszaniu kubeczek czasem wypada, pierścień - nie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cinello w 04 Listopad 2018, 23:20:31
Co do osłony, to racja. Opcja od Kazaka i tak tańsza niż taki decent. BaristaSpace kosztuje 16USD.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 05 Listopad 2018, 00:50:46
Tyle, że BaristaSpace jest z aluminium. Inna liga.
Jak robię WDT w sitku, to stalowy lejek ani nie drgnie. Jak chcesz budżetowo, to wydrukuj. Można to zrobić w wersji zaczepiające się o uszy portafiltra - wtedy nie spadnie. Na przykład taki (https://www.thingiverse.com/thing:2504868). Ten jest dość specyficzny, bo ma wycięcie pod dziubek młynka, ale jak masz miejsce, to możesz go lekko przekonstruować. Miałem taki i całkiem nieźle się spisywał.

A tu (https://www.thingiverse.com/thing:3125786) masz w wersji bez wycięcia.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 05 Listopad 2018, 05:56:49
He he he he he.
A teraz wielbiony socratic pisze, ze nie ma znaczącej różnicy między ocd i duomo. Ups!
Dodatkowo DUOMO obniża tds!
To do mnie? ech brak słów jak ktoś nie chce zrozumieć metody naukowej.

Socratic pokazał, że brak znaczącej różnicy, niestety nie wykonali próby kontrolnej (duży błąd).
Ale można przyjąć, że obecne obiektywne testy nie pokazały przewagi Duomo nad OCD (Socratic nie robi sub-obiektywnych, czyli jak smak).
Co ciekawe Duomo, od razu powiedział że przyjmują do wiadomości i spróbują ulepszyć, dodatkowo wskazali na niższe odchylenie stand.

Tak więc pieniądze oszczędzone.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 05 Listopad 2018, 07:39:55
To też sprawdzisz kubeczkiem po jogurcie. Różnica polega na tym (w aspekcie funkcjonalnym), że jak za mocno wyrwiesz kubeczek z kolby to ci poderwie kawę ze sobą, zostaje też minimalna szpara między namieloną kawą a ściankami sitka. Ta ułomność nie przeszkadza (mi) przetestować rozwiązania.
Dzięki postaram się sprawdzić naocznie ten sposób czy wart zachodu.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Biogon35 w 05 Listopad 2018, 13:07:27
IMO te "jeże" to voodoo. Jednak zrobiłem sobie jeden na bardziej kapryśne ziarna  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pytlakos w 05 Listopad 2018, 13:15:24
IMO te "jeże" to voodoo. Jednak zrobiłem sobie jeden na bardziej kapryśne ziarna  ;)

I jakie masz wnioski? :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Biogon35 w 05 Listopad 2018, 13:21:31
I jakie masz wnioski? :)

Jedynie natury estetyczniej. Niektóre ziarna generują więcej grudek inne się prawie nie zbrylają. Z użyciem "jeża" jak i bez, ekstrakcja po prawidłowym ubiciu jest OK  :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 05 Listopad 2018, 15:46:22
Nie szkoda ci sitka? Masz ostro zakończone te szpilki, będziesz sobie je rysował przy mieszaniu.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Biogon35 w 05 Listopad 2018, 16:47:44
Przejechałem czubki na szlifierce taśmowej! 

Teraz jest OK. Dzięki za inspirację  :kwiat:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Halik w 08 Listopad 2018, 16:39:04
Jest jakiś sposób kontaktu z @Metiu inny, niż Facebook i to forum? Fejsa nie mam, a tutaj nie logował się od kilku dni, więc utknąłem, a chciałbym zamówić u niego tamper.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 08 Listopad 2018, 16:46:17
@Deszcz to też @Metiu  ;) choć chwilę go nie było.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Halik w 08 Listopad 2018, 16:52:55
Czy ma coś wspólnego z kawiarnią we Wrocławiu "Czarny Deszcz" i jeśli tak, to tam go można dorwać? W sumie miałbym niedaleko.
Dzięki za pomoc.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: WS w 08 Listopad 2018, 17:06:20
Ostatnio to raczej w "Małej Czarnej".
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Halik w 08 Listopad 2018, 17:09:44
Dziękuję.
Jeśli się nie odezwie w przeciągu kilku dni, to podjadę tam i przy okazji napiję się dobrej kawy, bo już o tym miejscu słyszałem kilka miesięcy temu.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 09 Listopad 2018, 10:27:55
Jedź jedź, warto ;) Ale Mateusza nie ma tam 24/7 :D Przekazałem mu informację, żeby zajrzał.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Halik w 09 Listopad 2018, 14:33:36
Dzięki siewcu.
Swoją drogą jestem pewien, że znam Ciebie z Forum Subaru. Z obu. :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 09 Listopad 2018, 14:44:53
Tak, to ja. Fux to też ten sam Fux ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Halik w 10 Listopad 2018, 15:17:54
Hehe, tak myślałem, bo jego nick też mi się w oczy rzucił. Świat jest mały. :)

Odezwał się Metiu i ma odpowiednie tampery, które można dopasować, bo 58mm. może być też 58.3 i 58.5, ale dostałem sugestię, żeby kupić 58 - w razie zmiany sitka będzie pasował do innego, a te idealne na wymiar już niekoniecznie i to chyba racja jest, tylko czy będę kiedyś zmieniał sitka?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Lukhasz w 10 Listopad 2018, 15:24:30
Sitka precyzyjne są fajne. Ja zauważałym różnicę na plus po zmianie. Jak będziesz ciągle gonił króliczka to prędzej czy później zmienisz ;-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 10 Listopad 2018, 15:39:04
Odezwał się Metiu i ma odpowiednie tampery, które można dopasować, bo 58mm. może być też 58.3 i 58.5,

Tak jest - już JESTEM ! :) Swoją drogą widzę, że wywołałem swoją nieobecnością małe poruszenie, ale czujni forumowicze wiedzą gdzie mnie szukać.  ;) I tu małe sprostowanie - w Deszczu już mnie nie ma od przeszło roku. Obecnie działam w Małej Czarnej - palę i parzę.
Moja nieobecności na forum wywołana jest czasem masą pracy i obowiązków. Tampery robię w ramach zamiłowania do kawy i pracy z drewnem - w ramach wolnego czasu i mojego dodatkowego hobby.

Cytuj (zaznaczone)
ale dostałem sugestię, żeby kupić 58 - w razie zmiany sitka będzie pasował do innego, a te idealne na wymiar już niekoniecznie i to chyba racja jest, tylko czy będę kiedyś zmieniał sitka?

Ta sugestia to na pewno nie ode mnie.  ;) Tamper MUSI BYĆ dobrze dobrany do średnicy sitka, więc wybór "jednego mniejszego pasującego do wielu sitek" jest bez sensu bo nie będzie działał poprawnie. Jeśli chcesz mieć jeden tamper "na zawsze", polecam kupić sitko VST i pasujący do niego tamper - nawet jak zmienisz ekspres będziesz mógł używać tego zestawu w innej maszynie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek206 w 10 Listopad 2018, 15:49:29
Potwierdzam słowa Metiu.  Sitko VST plus tamper od Metiu i robota sama idzie do przodu  :-) Długo sprawdzałem i zmieniłem. Tamper od Metiu to piękna i dobra robota. Jestem bardzo zadowolony i oczywiście POLECAM  takie rozwiązanie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Kekacz w 10 Listopad 2018, 15:59:52
Już w przyszłym tygodniu będę z niecierpliwością wypatrywał listonosza a w nim dzieło Metiu z drewna Zebrano.

(https://i.imgur.com/diC8x6o.gif)

I tu muszę na forum publicznym podziękować Metiu za poprowadzenie tematu. Gdyby każdy tak znał temat, którym się zajmuje, ten świat byłby znacznie lepszy.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Halik w 10 Listopad 2018, 16:10:43
Ta sugestia to na pewno nie ode mnie.   Tamper MUSI BYĆ dobrze dobrany do średnicy sitka, więc wybór "jednego mniejszego pasującego do wielu sitek" jest bez sensu bo nie będzie działał poprawnie. Jeśli chcesz mieć jeden tamper "na zawsze", polecam kupić sitko VST i pasujący do niego tamper - nawet jak zmienisz ekspres będziesz mógł używać tego zestawu w innej maszynie.

Sugestia padła w innym wątku, a ja wezmę pod uwagę to, co napisałeś i idę oglądać sitka VST, bo już mnie kusicie wydaniem kolejnych pieniędzy. :P
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 10 Listopad 2018, 16:15:17
Halik tylko nie przesadź z tym inwestowaniem, żeby nie okazało się że za cenę dodatków mógłbyś mieć wyższej klasy sprzęt.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 10 Listopad 2018, 16:22:11
Halik przyjacielu, chcesz mielić Hario do VST :) Nie idź tą drogą...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 15 Listopad 2018, 13:04:35
Z ciekawości kupiłem tani temper dynamometryczny. Zobaczę, co to jest...

(https://imgurhd.ru/i/3win.jpg) (https://imgurhd.ru/3win)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 15 Listopad 2018, 13:20:16
Hm widać taniość to rzecz względna  :mhh: Zapewne tak jest że względna  :mrgreen:
Ceny kawowego akcesorium jeszcze pewnie nie raz mnie zaskoczą  kawka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Kekacz w 16 Listopad 2018, 17:59:14
A ja klasycznie. Dzieło Metiu

(http://kekacz.linuxpl.info/blog/kawa/tamper_kolor_15proc.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 16 Listopad 2018, 18:46:19
Tamperów od Metiu na chwilę obecną chyba nic nie przebije.
Często gdy się go trzyma przychodzi uczucie dobrze wydanych zł :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 16 Listopad 2018, 18:48:29
Z całym szacunkiem ale jak ktoś raz spróbuje ubijać tamperem z ogranicznikiem to nigdy nie wróci do tamperów Metiu i tym podobnych
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 16 Listopad 2018, 19:17:59
A możesz przybliżyć co to takiego?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 16 Listopad 2018, 19:40:52
Cytuj (zaznaczone)
https://pl.aliexpress.com/item/58mm-Niwelator-Sabota-u-Dystrybutor-Narz-dzie-Macaron-Kawy-Espresso-z-Trzema-K-towy-Stoki-antypo/32845848095.html?spm=a2g17.10010108.1000014.9.562636caQ1aInN&pvid=42f6d503-4ccf-4ec4-aa11-140570ad0048&gps-id=pcDetailBottomMoreOtherSeller&scm=1007.13338.110449.000000000000000&scm-url=1007.13338.110449.000000000000000&scm_id=1007.13338.110449.000000000000000
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 16 Listopad 2018, 20:09:09
To co podlinkowałeś to narzędzie do dystrybucji a nie tamper. Ale już wiem o co ci chodzi - tamper jak u Valerego:


http://kazak.com.pl/product/temper-ss-58-4-mm-ves-768-g/

Dlaczego jest lepszy od tradycyjnego?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 16 Listopad 2018, 20:11:47
Bo masz jeden parametr z głowy czyli siła ubicia.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 16 Listopad 2018, 20:15:30
No jie wiem. To cudo chińskie mam. Ale i tak używam tamper od Metiu.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 16 Listopad 2018, 20:16:55
Ja to chińskie do dystrybucji też mam. Odkąd zrobiłem ze spinaczy i korka dystrybutor do Wdt i mam kołnierz z Kazaka, to leży nieużywany. Przymierzam sie do sprzedania.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 16 Listopad 2018, 20:17:02
Ja akurat nie mam od chińczyka tylko rodzimy produkt a tamper od Metiu siedzi gdzieś na dole w szafie no i kto jest lepszy? :-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 16 Listopad 2018, 20:18:09
Ja to chińskie do dystrybucji też mam. Odkąd zrobiłem ze spinaczy i korka dystrybutor do Wdt i mam kołnierz z Kazaka, to leży nieużywany. Przymierzam sie do sprzedania.

Nie miałem na myśli przyrząd do dystrybucji ino tamper zrobiony z ogranicznikiem i wkleiłem pierwszy z brzegu. Mam nadzieje że wiecie o co mi chodziło.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 16 Listopad 2018, 20:18:11
Bo masz jeden parametr z głowy czyli siła ubicia.

Niby tak. A nie jest tak, że w ramach treningu wyrabiasz sobie nawyk na zasadzie pamięci mięśni i po 50 ubiciach to już nie ma znaczenia, bo dociskasz automatycznie?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 16 Listopad 2018, 20:19:44
Ja to chińskie do dystrybucji też mam. Odkąd zrobiłem ze spinaczy i korka dystrybutor do Wdt i mam kołnierz z Kazaka, to leży nieużywany. Przymierzam sie do sprzedania.

Nie miałem na myśli przyrząd do dystrybucji ino tamper zrobiony z ogranicznikiem i wkleiłem pierwszy z brzegu. Mam nadzieje że wiecie o co mi chodziło.

No to ten pierwszy z brzegu to do dystrybucji było. Ale tak, wiem o co chodzi.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pytlakos w 16 Listopad 2018, 22:25:21
Mi tam nie podoba się koncepcja tych z ogranicznikiem i wolę ten od Metiu. Ogranicznik ma tą właściwość, że ma stały poziom zagłębienia, a kawy w sitku nie zawsze jest idealnie tyle samo. Wciskając na taką samą głębokośći nie mamy wcale powtarzalności, bo ubijamy z inną siłą. A przy zmianie ziaren trzeba regulować i młynek i tamper. Moim zdaniem zwykły tamper jest wygodniejszy i nie mniej powtarzalny.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: piomic w 16 Listopad 2018, 23:21:33
Bo masz jeden parametr z głowy czyli siła ubicia.
Nie siłę tylko głębokość.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 17 Listopad 2018, 07:12:44
Może zamiast siły mogłem napisać jak mocno ale głębokość jak najbardziej jest poprawna.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Tedi w 17 Listopad 2018, 19:04:57
Ja to chińskie do dystrybucji też mam. Odkąd zrobiłem ze spinaczy i korka dystrybutor do Wdt i mam kołnierz z Kazaka, to leży nieużywany. Przymierzam sie do sprzedania.


Dobrze dobrany przemiał do espresso, nie wymaga stosowania korka z igłami.


Jak masz "sabotaż" z 2 ściankami skośnymi na zbyciu, to ja biorę.
Coś w tym stylu potrzebuję. Najlepiej 85,5 mm.


https://pl.aliexpress.com/item/Kawy-Sabota-58-35mm-Ze-Stali-Nierdzewnej-Wypuk-e-Baza-Regulowany-Grip-Uchwyt-Bean-Barista-Espresso/32902991455.html?spm=a2g17.search0104.3.41.3ab36c56VBUzp2&ws_ab_test=searchweb0_0%2Csearchweb201602_1_10065_10068_319_317_5729411_10696_10924_10084_453_454_10083_5730511_10618_10920_10921_10304_10307_10922_10820_10301_10821_537_536_10843_10059_10884_10887_100031_321_322_10103%2Csearchweb201603_51%2CppcSwitch_0&algo_pvid=6ac6fb1d-c2bd-4526-8896-72155b85bcc5&algo_expid=6ac6fb1d-c2bd-4526-8896-72155b85bcc5-6

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 17 Listopad 2018, 19:07:05
Najlepiej 85,5 mm

Co wiadro jakies?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Tedi w 17 Listopad 2018, 19:22:58
Masz rację z tym porównaniem do wiadra Manfredzie. Mniejsze "wiadro" jest mi potrzebne, 58,5 mm.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 17 Listopad 2018, 20:09:04
Ja to chińskie do dystrybucji też mam. Odkąd zrobiłem ze spinaczy i korka dystrybutor do Wdt i mam kołnierz z Kazaka, to leży nieużywany. Przymierzam sie do sprzedania.


Dobrze dobrany przemiał do espresso, nie wymaga stosowania korka z igłami.

W jakim sensie dobrze dobrany? Z moich obserwacji wynika, że wdt rozbija ewentualne grudki i równo rozkłada kawę w sitku (w sensie gęstości upakowania). Jeśli już mówimy o dobieraniu to raczej młynka. Mój trochę zbryla i wdt świetnie na to pomaga. Sam dobór grubości przemiału chyba nie ma tu znaczenia.


Cytuj (zaznaczone)
Jak masz "sabotaż" z 2 ściankami skośnymi na zbyciu, to ja biorę.
Coś w tym stylu potrzebuję. Najlepiej 85,5 mm.


https://pl.aliexpress.com/item/Kawy-Sabota-58-35mm-Ze-Stali-Nierdzewnej-Wypuk-e-Baza-Regulowany-Grip-Uchwyt-Bean-Barista-Espresso/32902991455.html?spm=a2g17.search0104.3.41.3ab36c56VBUzp2&ws_ab_test=searchweb0_0%2Csearchweb201602_1_10065_10068_319_317_5729411_10696_10924_10084_453_454_10083_5730511_10618_10920_10921_10304_10307_10922_10820_10301_10821_537_536_10843_10059_10884_10887_100031_321_322_10103%2Csearchweb201603_51%2CppcSwitch_0&algo_pvid=6ac6fb1d-c2bd-4526-8896-72155b85bcc5&algo_expid=6ac6fb1d-c2bd-4526-8896-72155b85bcc5-6

Mam wersje z potrójnym śmigłem.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 17 Listopad 2018, 20:49:17
Sam dobór grubości przemiału chyba nie ma tu znaczenia.
Oczywiście, że nie ma. Wilgotność powietrza, kawa i cechy młynka -- tylko to ma znaczenie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Tedi w 18 Listopad 2018, 11:07:52

W jakim sensie dobrze dobrany? Z moich obserwacji wynika, że wdt rozbija ewentualne grudki i równo rozkłada kawę w sitku (w sensie gęstości upakowania). Jeśli już mówimy o dobieraniu to raczej młynka. Mój trochę zbryla i wdt świetnie na to pomaga. Sam dobór grubości przemiału chyba nie ma tu znaczenia.



Na podstawie tego co sprawdzałem nie raz u siebie, przemiał grudkowaty (żarna płaskie) dostaje od razu czerwoną kartkę jeszcze zanim zrobię espresso. Dlatego, że nigdy smak nie wyszedł dobry. W porywach, może tylko dostateczny.
Zmiana stopnia grubości przemiału na mniej grudkowaty, czyli grubszy, ma sens gdy zmienisz ciśnienie na pompie na niższe przez co czas ekstrakcji zostanie ten sam a przemiał będzie musiał być grubszy, lub też można to zrobić przez wymianę sitka na te mniej dziurawe.






Mam wersje z potrójnym śmigłem.


Czyli Mercedes  ;) , mam taki sam.  :)



Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 18 Listopad 2018, 11:44:24

W jakim sensie dobrze dobrany? Z moich obserwacji wynika, że wdt rozbija ewentualne grudki i równo rozkłada kawę w sitku (w sensie gęstości upakowania). Jeśli już mówimy o dobieraniu to raczej młynka. Mój trochę zbryla i wdt świetnie na to pomaga. Sam dobór grubości przemiału chyba nie ma tu znaczenia.


Zmiana stopnia grubości przemiału na mniej grudkowaty, czyli grubszy, ma sens gdy zmienisz ciśnienie na pompie na niższe przez co czas ekstrakcji zostanie ten sam a przemiał będzie musiał być grubszy, lub też można to zrobić przez wymianę sitka na te mniej dziurawe.

No to pytanie czy to jeszcze espresso? Tak zmniejszając ciśnienie można stopniowo dojść przez kawiarkę, aero, do dripa. Espresso to napar zrobiony poprzez przeciśnięcie wody przez kawę pod odpowiednio dużym ciśnieniem, czyż nie?



Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MSL w 18 Listopad 2018, 12:36:36
Prawda, definicja espresso jest dość jasna.

Dziś zwyczajnie wszystko to się rozmywa lekko, bo ludzie kombinują z różnymi metodami na zmianę smaku kawy tudzież wydobycie z niej określonych "nut" smakowych. Do tego dochodzi sprzęt, który daje szerokie pole do popisu w tej materii, a o którym nikomu nawet się nie śniło w momencie tworzenia definicji espresso. ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Tedi w 18 Listopad 2018, 12:39:47
@Rubin. Nie pamiętam dokładnie. Przy nastawie 9,5 bar zwiększenie grubości przemiału o 0,05 mm ( ok.3 kliki) i zgranie to z tym samym czasie ekstrakcji wymaga obniżenia ciśnienia o 1-1,5 bar.
Jaka jest dokładna wartość, trzeba sprawdzić samemu na przykładzie własnego sprzętu.
Kolejne obniżanie ciśnienie, żeby zapodać jeszcze grubszy przemiał moim zdaniem nie ma sensu, gdyż lepiej jest zmienić sitko na mniej dziurawe.
Dzięki temu wykorzystujemy w pełni potencjał (ilość bar) jaki nam umożliwia zastosowanie szerokiego sitka jakim jest sitko 58 mm.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 19 Listopad 2018, 10:38:16
Koledzy dajcie spokój, rozmowa z Tedim o espresso to jakby sprowadzać do jednego mianownika żagle z łodzią motorową. U niego najmniejsze ratio to 1:3 a ze zdjęć to bardziej 1:5 i ze spalonej w najlepszym przypadku arabiki niewiadomego pochodzenia. A my o poprawnym espresso często z jasno palonych singli. O czym tu w ogóle dyskutować?

Marek.

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Tedi w 19 Listopad 2018, 11:41:10
A my o poprawnym espresso często z jasno palonych singli. O czym tu w ogóle dyskutować?



 A może lepiej zabroń wszystkim używanie do espresso średnio lub ciemno palonego ziarna.
To, że Tobie usta kwas wykręca i się tym zachwycasz, to nie znaczy, że ja mam pić coś co mi nie smakuje.
Jak jesteś taki mądry, to wyjdź soją "kwasiurą" na ulicę i daj spróbować przechodniom. Jak Ciebie pogonią, to może obudzisz się wreszcie.
A o poprawnym espresso to lepiej nie gadaj. A jak masz ochotę i będziesz jechał w kierunku na Wrocław, wpadnij do mnie na espresso.
A może lepiej nie wpadaj, bo się zdziwisz jak może smakować espresso.


A teraz rób to co umiesz najlepiej. Niszcz dalej tematy i wprowadzaj zakaz robienia espresso z średnio lub ciemno palonego ziarna. Nie smakuje komuś espresso, Miklas powie Tobie co jest dobre.



Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 19 Listopad 2018, 11:47:02
zakaz robienia espresso z średnio lub ciemno palonego ziarna
Kurde ja tam wole espresso z ciemnopaloncyh czy jak je tam zwał kaw. Chyba pójdę jeszcze dalej bo mi okrutnie smakuje jeśli jeszcze jest tam robucha to już w ogóle kosmos.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 19 Listopad 2018, 11:50:20
Basta - wróćmy ad meritum a nie ad personam, bo się ostrzeżenia posypią. Temat jest o tamperach i taki powinien pozostać.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 19 Listopad 2018, 12:10:16
Przepraszam, być może nie powinienem sprowadzać tematu personalnie do Tediego, ale chodziło mi bardziej o rodzaj kawy jaki on przygotowuje. Wiadomo, że spalony blend z robustą wystarczy przyklepać tamperem byle jak, ba we Włoszech chyba nawet nie używają tamperów tylko te śmieszne grzybki na młynkach i z wylewki leci gęsty syrop. Chciałbym zobaczyć kogoś kto to samo zrobi z kawy, którą osobiście preferuję, którą nazwano tu "kwasiurą" i też mu syrop poleci. A może mi Tedi zabroni parzenia kwasiury?

Mo że jeśli tak kategorycznie wypowiadamy się o zasadności lub zbytku używania precyzyjnych tamperów wypadałoby "skalibrować" rozmowę o jakiej kawie konkretnie mówimy. Moim zdaniem ma to fundamentalne znaczenie i pozwoli uniknąć frustracji wśród nowych użytkowników. Skuszeni bowiem opisem espresso z ziaren od Eliki, czy równie jasnych z innych palarni, które to opisy przewijają się na forum, przekonani, że przecież, żeby zrobić świetne espresso wystarczy rozkręcić młynek, żeby sypał a nie zbrylał i co najwyżej zmniejszyć ciśnienie na pompie lub podziurawić sitko, a na kawę wystarczy spojrzeć, no może pogłaskać byle jakim tamperem z rantem, w konsekwencji otrzymają gejzer z wylewki i kawę w 5 sekund, która nadaje się co najwyżej do zlewu. A później będą chodzić po ulicy z tym kwasem i serwować przechodniom czy aby na pewno to jest pijalne.

Ogarnijcie się. To że Wam nie jest potrzebny precyzyjny tamper i metody WDT, to nie znaczy, że to ostateczna prawda
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 19 Listopad 2018, 12:57:32
To ja wracam do tematu:

http://kazak.com.pl/en/product/temper-ss-58-4-mm-ves-768-g/


Ktoś ma używa?

Na pewno on pozwala na poziomowanie.
A jak wygląda kwestia siły ubicia? Kontrolowane w pełni przez operatora, czy jakaś sprężyna reguluje docisk?


Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 24 Listopad 2018, 00:25:41
Z ciekawości kupiłem tani temper dynamometryczny. Zobaczę, co to jest...
Włoski tamper mnie zaskoczył. Wewnątrz dwie sprężyny: stal i powietrze. Oryginalna konstrukcja, ale jak on jest w pracy?
https://youtu.be/Us3kL0PeNfA
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 25 Listopad 2018, 00:20:45
To ja wracam do tematu:

http://kazak.com.pl/en/product/temper-ss-58-4-mm-ves-768-g/


Ktoś ma używa?

Na pewno on pozwala na poziomowanie.
A jak wygląda kwestia siły ubicia? Kontrolowane w pełni przez operatora, czy jakaś sprężyna reguluje docisk?




Korzystam. Siła określa operator. Sprężyny w środku nie ma. Zapewnia ubicia bez stronniczości. Równa grubość ciastka kawowego.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 25 Listopad 2018, 20:36:10
wygląda na podróbkę force tamper'a
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 25 Listopad 2018, 20:44:55
Opcja z brakiem sprężyny chyba najlepsza. Rozumiem, źe Kazak tamper opiera się na rancie sitka?
Tylko czemu ten Kazak taki ciężki?
Mnie się najbardziej podoba Kafatek tamper, teź opiera się na rancie, bez sprężyny. Estetycznie wygląda.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 25 Listopad 2018, 21:06:14
Rozumiem, źe Kazak tamper opiera się na rancie sitka?
Tak.
Tylko czemu ten Kazak taki ciężki?
Duży kawałek stali nierdzewnej.
Mnie się najbardziej podoba Kafatek tamper, teź opiera się na rancie, bez sprężyny. Estetycznie wygląda.
Mnie Kazak się bardziej podoba. :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Biogon35 w 18 Grudzień 2018, 12:18:05
Metiu dziękuję! :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 18 Grudzień 2018, 12:54:07
Jak zwykle świetna robota ;) Ja muszę swoje skończyć, jak znajdę czas...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Halik w 20 Grudzień 2018, 19:50:34
Metiu dziękuję! :)

Biogon35 oddawaj mój tamper! :P

 [ You are not allowed to view attachments ]

I ja się doczekałem. :taniec:
Może nie był najtańszy, ale jest piękny :pycha:, masywny i idealnie dopasowany do sitka.
W porównaniu do tampera z zestawu z Rancilio Silvia to...

...co ja w ogóle próbuję porównać? :mhh:

Sam sobie zrobiłem prezent świąteczny. :D
Jednym słowem: POLECAM!

Edytka - muszę jakieś porządniejsze zdjęcie jutro zrobić, przy świetle dziennym, bo to aktualne aż nie przystoi.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Grappa w 20 Grudzień 2018, 22:17:27
Widzę, że zebrano króluje aktualnie wśród tamperów od Metiu 
(https://lh3.googleusercontent.com/HPXp5ARGyZHqc7d91No0Nh_SIPdB4HgztoArLhZCTnaukRraELLOCCmzNC2jNwiwqRXRCfcWUjn2OJQPBQRUhxeEfGNHoa21Xjrh5yYUcINaVyGro8MXVzb-FGSoP4CU1aDE3rUPJF3OJWtgDYeAYFjMNvq0KVuzD5gGXLnpwASW-hiRQNJsLtMewqGFIPhKTMEb9een1O6V_x0wec_AXd8qvnmMFjo5jeobKr8pchu7CkkZtELXTi-327wFhgaCgiCYL2t0jLBGIrjxLZyICyhVQvxNJAKLJ3nkvY0y40Be4vcfpxBSWNh1mQh3FkX4BTDjPsDaXX4EXPcxuMWPNpOzPBNykujw4_3QNDEtxZqjt1SKDrW5W9q9Qg5wgoLMwV-71QSrq-Jwhs_9ZxTEPIyW6zBoVPWJnB5LXplUpwhR3uK7oWxz4uAftNRiGtPV3qAKLktT-ZEnmlXX4htW-QM18STckqJbekXltCGYHnw030nwC9_p9OwTXZurShl_btNEcGE4B9BM2qEu9KPEmocuKkxSi_ChVnM6xz0lxhH77T3aCQ_IecVyWuzaleyuE7-QijrpjBnfRwkA3VLF8CBEoZcjuRLn6Q7xjPZDSpNMahxNrQzPRNkchNpQjrgA722tfT6xW9WGDlx4urw2sfdhhQ=w1741-h979-no)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 20 Grudzień 2018, 23:52:06
Biogon35 ma zebrano i jakąś chybrydę mojej rączki i jakieś nie mojej stopki(tamper czarny), natomiast Halik ma tamper z rączką z czarnej limby. ;) Oba drewna piękne ale zdecydowanie od siebie różne. :taktak:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Halik w 21 Grudzień 2018, 10:48:42
 [ You are not allowed to view attachments ]

 [ You are not allowed to view attachments ]

Chwilę temu użyty pierwszy raz. Bajka! :D


A to jak już jestem, mam pytanie - jak o taki tamper dbać? Co jakiś czas stopkę przetrzeć wilgotną ściereczką zamoczoną w cafizie i później jeszcze raz samą wodą i wytrzeć do sucha czy jest jakaś inna metoda?
Nie widzi mi się np. myć go całego wodą z płynem do naczyń, ze względu na tę piękną rączkę. Chcę go mieć na lata. :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 21 Grudzień 2018, 10:58:45
Trzeba zawsze zamawiać wersję przystosowaną do mycia w zmywarkach 
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 21 Grudzień 2018, 11:12:22
Po co to w ogóle myć? Przetrzyj czymkolwiek suchym, żeby zdjąć pył z kawy(ręcznik papierowy, pędzel, chusteczka do nosa) i tyle. Nawet podmuchać możesz...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 21 Grudzień 2018, 11:18:39
W życiu nie myłem tampera. Cafiza i inne silne detergenty to kiepski pomysł przy aluminiowych tamperach.

Marek.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Biogon35 w 21 Grudzień 2018, 11:19:31
Najlepiej wytrzeć o spodnie.  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 21 Grudzień 2018, 11:22:04
Tamper brudzi się tylko suchą kawą więc troszkę pyłu i olejków - przetrzyj po prostu ściereczką co jakiś czas. O rękojeść dbaj zgodnie z wykończeniem - producent Ci powinien napisać czym odnawiać jeśli to olej, wosk, albo mix.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 21 Grudzień 2018, 13:09:02
Najlepiej wytrzeć o spodnie.  :mrgreen:

Aż się uśmiechnąłem jak to przeczytałem :). Zupełnie potrafię się z tym zidentyfikować.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kawosz17 w 21 Grudzień 2018, 13:48:06
Napisz coś o tym tamperze. Jaka waga, wymiar. I co najważniejsze, co to za drewno. To jest największy smaczek 😀
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Halik w 21 Grudzień 2018, 18:58:48
Najlepiej wytrzeć o spodnie.  :mrgreen:

Wiedziałem, że na forum zawsze mogę liczyć. :P


Edytka - zapomniałem, żeby coś więcej o tym tamperze napisać.

Jak już @Metiu wspomniał - użyte drewno to czarna limba, tamper dopasowany jest do sitek VST (bodaj 58.55mm.), a wagi nie znam, ale już idę zważyć. Moja waga pokazała 379 gramów. Kawał sprzętu. Jest piękny! :D
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: ZELAND w 21 Grudzień 2018, 19:39:54
Jak jest cena tampera  :) chciałbym kupić na prezent. Czy trzeba czekać ,czy mogę kupić od razu. :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 21 Grudzień 2018, 19:49:58
Pisz do Metiu. Z dostępnością różnie bywa.
Dobry pomysł na prezent. Jakbym nie miał to bym się ucieszył :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MarcinK w 22 Grudzień 2018, 10:21:54
A to mój nowy zakup od Valerija. Od teraz zawsze równo ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 22 Grudzień 2018, 11:19:17
Dokup jeszcze obręcz i mieszaj wykałaczką w sitku. Ja kupiłem u majfrendów z 10 dolarów ale był to strzał w dziesiątkę.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MarcinK w 22 Grudzień 2018, 11:22:47
Obręcz też mam i potwierdzam, że to strzał w dziesiątkę był :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Marx w 22 Grudzień 2018, 16:19:57
Proszę o link do obręcze bo nie wiem o czym piszecie
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: quinto w 22 Grudzień 2018, 16:21:10
Zagapiłem się i nie zdążyłem kupić tampera przed Świętami. Jestem zatem skazany na ten plastikowy dołączony do mojego Lelita Anna. Pewnie się odkształca i występuje nieprawidłowy rozkład sił  :'(
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 22 Grudzień 2018, 16:28:40
Proszę o link do obręcze bo nie wiem o czym piszecie
http://kazak.com.pl/en/product/trichter-59x30-e61/
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 22 Grudzień 2018, 16:31:58
Proszę o link do obręcze bo nie wiem o czym piszecie
http://kazak.com.pl/en/product/trichter-59x30-e61/

Daj spokój z taką drożyzną tu masz
https://pl.aliexpress.com/item/1-pc-New-Arrival-Inteligentny-Dozowania-Pier-cie-dla-Parzenia-miska-Kawy-w-proszku-do-espresso/32867443608.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.3da25c0fhD4kIL
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 22 Grudzień 2018, 17:06:54
W kolorach IPhone ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 22 Grudzień 2018, 17:11:33
Mam akurat czarny i spełnia swoją rolę w 102 %
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 22 Grudzień 2018, 17:18:34
Tak. Na poważnie, bardzo pomocne narzędzie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: quinto w 22 Grudzień 2018, 17:20:03
Kolor należy wybrać w zależności od stopnia palenia ziaren.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: trez w 22 Grudzień 2018, 18:31:14
To różowy dla czibo, żeby cierpieć kompleksowo ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Marx w 22 Grudzień 2018, 18:50:30
To taki jakby przedłużacz? Co to daje?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 22 Grudzień 2018, 19:09:20
Nie wiesz do czego służy przedłużacz każdy maczo lubi sobie przedłużyć swoją "kolbę"  :taktak:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 22 Grudzień 2018, 19:16:11
możesz coś o tym napisać

Mam ci napisać jak się kupuje na Aliexpress jaja sobie robisz :-) Waga tampera jakiego tampera :-) może kampera
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: ZELAND w 22 Grudzień 2018, 19:22:01
Nigdy nie kupowałem przez Aliexpress - dlatego pytam. Widzę tam tez tampery dlatego pytam.

 Już sprawdziłem - wszystko wiem. Dziękuję.

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: quinto w 22 Grudzień 2018, 20:45:06
Nigdy nie kupowałem przez Aliexpress - dlatego pytam. Widzę tam tez tampery dlatego pytam.

Znaczy żaden z Ciebie gadżetoman
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: quinto w 22 Grudzień 2018, 20:48:59
Myślałem o tamperze dźwigniowym z dynamometrem ale cena jednak poraża. Waga łazienkowa znaacznie tańsza.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: quinto w 22 Grudzień 2018, 20:53:42
To różowy dla czibo, żeby cierpieć kompleksowo ;)


Właśnie. Ponadto różowy częściej daje nadmierną kwasowość. :ohyda:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 22 Grudzień 2018, 21:04:54
Nie dało się tego wszystkiego w jednym poście?

Marek.

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 22 Grudzień 2018, 23:49:16
Dyskusja trochę zeszła na temat nie-tamperowy, ale pozwolę sobie odpowiedzieć na ważne kwestie :)

Jak dbać o tamper ?

Wystarczy czyszczenie papierowym ręcznikiem. W zasadzie to bardziej kwestie estetyczne, co by stopka lśniła i prezentowała się ładnie. Natomiast wrzucanie go do zmywarki jest bardzo kiepskim pomysłem. O ile stopka to zniesie, to drewniana rączka może ucierpieć. W zależności od drewna, obecnie używam wysokiej jakości olejowosku lub oleju duńskiego i choć te zapewniają ochronę przed lekkim zachlapaniem o tyle kąpiel w soli i innej chemii do zmywarki raczej na pewno nie.

Cytuj (zaznaczone)
Cafiza i inne silne detergenty to kiepski pomysł przy aluminiowych tamperach.

To prawda. Ja nie używam aluminium. Do wykonania stopek stosuję stal nierdzewną, która dopuszczona jest do kontaktu z żywnością. Tak czy inaczej chemiczne kąpiele nie są zalecane bo może spowodować to lekkie matowienie powierzchni i osadzanie białego nalotu. Ręcznik papierowy wystarczy. Czasem odrobina spirytusu i już (tylko do stopki).

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rapoh w 23 Grudzień 2018, 01:48:44
Wystarczy czyszczenie papierowym ręcznikiem.

Papierowy ręcznik papierowemu ręcznikowi nierówny, niektóre rysują powierzchnie metalowe (ciekawym, z czego są zrobione?), choć pewnie nie wszystkich metalowych powierzchni to może dotyczyć. Lepiej przemyć w płynie do naczyń (rozwodnionym), wypłukać i przetrzeć ściereczką używaną do szkła (czysta bawełna albo len). Drewno oczywiście wyschnie samo.
Tamper to jest gładka powierzchnia. Środki typu Cafiza są, jak wynika z opisów czy filmów, dla powierzchni chropowatych lub trudno dostępnych.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 23 Grudzień 2018, 01:55:50
Odwróciłeś wniosek. Dlatego silnych zasad (tym jest cafiza) używa się do powierzchni trudno dostępnych, że są trudno dostępne. Co nie zmienia faktu, że równie silnie działają na powierzchnie gładkie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rapoh w 23 Grudzień 2018, 11:57:45
Temu nie przeczę. Chodziło mi o to, że dla gładkich powierzchni najlepsza jest ludzka ręka, a przez to nie ma potrzeby używania silnej chemii.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 05 Styczeń 2019, 21:29:02
Pytanie do używających tamperów wypukłych - jak duża to jest wypukłość (ile mm na danej średnicy)? Chcę spróbować z takim tamperem ale nie wiem jaki sobie zrobić.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: WS w 05 Styczeń 2019, 21:46:33
3 mm na 58,4 mm tamperze.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 05 Styczeń 2019, 22:31:51
Oryginalna Motta 58mm różnica między środkiem a brzegiem to 2,5mm
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 06 Styczeń 2019, 08:46:33
Dzięki :-) A wydawało mi się że 2mm to będzie za dużo.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 06 Styczeń 2019, 09:57:30
Koledzy, jaka teoria użycia convex tаmpera? Sito też wypukłe?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 06 Styczeń 2019, 10:37:49
Chyba więcej kawy przy ściankach i mniejsze tam kanałowanie. Zakładam że ścianki bardziej na kanały są narażone.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 06 Styczeń 2019, 10:56:14
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190106/9d572907ed15b3274115af12a02b9ac7.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Fux w 06 Styczeń 2019, 11:06:19
Koledzy, jaka teoria użycia convex tаmpera? Sito też wypukłe?

Mam flat.

BTW, popraw sobie na małe litery o.o. w avatarze bo dziwnie wyglądają te przymiotniki.
;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 06 Styczeń 2019, 12:23:57
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190106/9d572907ed15b3274115af12a02b9ac7.jpg)
Ja mam 2,5mm czyli pomiędzy Europą i Ameryką. AZJATYCKIE!  :jezyk:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 06 Styczeń 2019, 13:45:12
Azjaci teraz poszli na ostro:
(https://scontent-sea1-1.cdninstagram.com/vp/9ea48b2efe7425af1d5479d293d72d6f/5CAE1473/t51.2885-15/e35/c159.0.761.761a/s480x480/44816189_1997307297001477_9209969990110658166_n.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 06 Styczeń 2019, 13:49:02
Jest jakies logiczne wytłumaczenie, aż tak wypukłego tampera?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 06 Styczeń 2019, 14:35:19
Były tampery wklęsłe, są wypukłe, płaskie, widziałem rowkowaną stopę... Zapewne jeszcze jakieś się znajdą. Gdzieś czytałem, że wypukły tamper (wycinek kuli, nie stożek) bardziej dopasowuje powierzchnię ciastka kawowego do prysznica. Można więcej kawy dać do sitka, boki prysznica są zazwyczaj wyżej niż jego środek.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 06 Styczeń 2019, 14:43:55
Jest jakies logiczne wytłumaczenie, aż tak wypukłego tampera?
Nie wiem, pytaj 55company :)
Po obejrzeniu ekstrakcji w przeźroczystej kolbie mam bardzo ambiwalentny stosunek do powierzchni tampingu, a na szczegółowe testy nie mam warunków i możliwości.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 06 Styczeń 2019, 18:03:01
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190106/9d572907ed15b3274115af12a02b9ac7.jpg)

Dzięki. O takim podziale pierwszy raz słyszę.

Zrobiłem 2mm. Pierwszy strzał całkiem ok. Zobaczymy jak kolejne, szczególnie że robię też praskę - miałem stłuczenie i mam problem z ubijaniem kawy prawą ręką, a lewą nie zawsze mi równo wychodzi.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 06 Styczeń 2019, 18:34:25
Robisz praskę do tampingu? Miałem kiedyś taką myśl i nawet próbowałem coś przystosować do tego. Najbliżej było mi z wyciskarką do cytrusów, ale  zarzuciłem ten projekt. Może jakiś nowy wątek byś założył gdzie podzielisz się swoimi doświadczeniami w tym temacie?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 06 Styczeń 2019, 19:00:05
Najbliżej było mi z wyciskarką do cytrusów
Gdzieś widziałem taką właśnie wyciskarkę, ale z wbudowanym kluczem dynamometrycznym, czyli po przekroczeniu pewnego progu siły puszczało sprzęgło i nacisku więcej nie było.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 06 Styczeń 2019, 19:21:07
Przecież można kupić taki tamper.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 06 Styczeń 2019, 19:35:58
Pewnie że można, tylko kosztuje ponad 2000zł. https://all4gastro.pl/pl/p/Tamper-dynamometryczny-MACAP-dzwigniowy/1965 To (przynajmniej dla mnie) "nieco" za dużo.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 06 Styczeń 2019, 20:04:51
Robisz praskę do tampingu? Miałem kiedyś taką myśl i nawet próbowałem coś przystosować do tego. Najbliżej było mi z wyciskarką do cytrusów, ale  zarzuciłem ten projekt. Może jakiś nowy wątek byś założył gdzie podzielisz się swoimi doświadczeniami w tym temacie?


Coś tam sobie lepię - na razie bez kontroli siły, ale jakbym dorwał sprężynkę na 150N to może się da dołożyć.
(http://www.pbase.com/hfoto/image/168658820/medium.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 06 Styczeń 2019, 20:37:46
To (przynajmniej dla mnie) "nieco" za dużo.
O! Nie spodziewałem się takiej przebitki. Tamper dynamometryczny można kupić za 250zł, wyciskarkę do cytrusów czy nawet uchwyt do wiertarki też. Dlaczego zatem suma jest razy cztery? Nie mam pojęcia.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: nester w 06 Styczeń 2019, 22:03:00
nie wiem czy tak sobie mogę linkować z HB ale zalinkuje  :mrgreen:
(https://www.home-barista.com/forums/userpix/32140_dup4_2018-04-01_22.jpg)
(https://www.home-barista.com/forums/userpix/32140_dup3_2018-04-01_22.jpg)

tamper zrobiony właśnie z wyciskarki do owoców
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 06 Styczeń 2019, 23:49:57
tamper zrobiony
I ten pomiar siły ciśnieniomierzem i siłownikiem :).
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 12 Styczeń 2019, 17:04:20
Convex 2/58 - wydaje się działać odrobinę lepiej niż płaski, aczkolwiek jeszcze muszę potestować. Za to bardzo zadowolony jestem z praski - zero problemów z ubijaniem mimo bólu śródręcza. I jest równiej, mimo konstrukcji z dużymi luzami. Już jakiś czas temu zauważyłem, że mam tendencję do dociskania tampera w swoim kierunku - ekstrakcja zawsze zaczyna się od najdalszej krawędzi.  :o

[flat] [praska] [ubita kawa] [convex]
(http://www.pbase.com/hfoto/image/168676657/original.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: cpu w 13 Styczeń 2019, 13:16:05
Widzieliscie taki temper

Widzialem gdzies na YT - w USA oryginaly lataja z kosmiczne pieniadze min. 120 $ ale na ali spokojnie 20 $ wiec da sie przezyc tylko zanim zamowie chcialem sprawdzic czy ktos tego uzywal. Ja jestem glownie ciekawy.

A wlasnie tutaj jest oryginal - http://www.assocoffee.com/prodotto/the-jack-leveler/?lang=en (http://www.assocoffee.com/prodotto/the-jack-leveler/?lang=en)
(https://ae01.alicdn.com/kf/HTB1PCJWBVuWBuNjSszbq6AS7FXaV.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: mojojojo w 13 Styczeń 2019, 13:33:00
z tego co mi wiadomo to nie jest tamper a dystrybutor i służy do równomiernego rozłożenia kawy w sitku i można sobie go ustawić w zależności od gramatury kawy w sitku
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: cpu w 13 Styczeń 2019, 13:44:32
O wlasnie tego slowa mi brakowalo, w kazdym razie widzialem ze z powodzeniem tego uzywaja zamiennie do tampera. Ciekawe czy ktos ma doswiadczenie jakies.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 13 Styczeń 2019, 13:56:32
Nie zamiennie, tylko przed ubiciem. Tamper nadal jest obowiązkowy. Poszukaj tematów o dystrybucji, tam znajdziesz rozmowy o OCD -- czyli pierwszym takim śmigle, to co podałeś za źródło wcale nim nie jest.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: cpu w 13 Styczeń 2019, 14:24:52
Akurat widzialem jak tylko tego uzywaja, ja sam czasem nawet nie ubijam tamperem - tylko bardziej wyrownuje powierzchnie (nie uzywam zadnej sily po prostu klade tamper i troche krece) a samo ubicie nastepuje w momencie wpieciu PF do ekspresu.

Zobacz to:
Cytuj (zaznaczone)
Dosing with NO Tamping or light tamping:

With little or no tamping there will be more tolerance for small errors in distribution (seams/cracks) or in the amount of the coffee used to dose the basket. You still have to start with a decently uniform grind distribution, but if you made any slight errors in height or distribution, the force of the expanding or swelling coffee will tend to fill the voids much better than if the coffee has been tamped into a rock-hard puck. With no tamping, the puck is soft and is better able to receive or accommodate to the pressure from the screen and water above.

Note: If you tamp, you must do it right and know the positive and the possible negative effects of a bad tamp. If you are new to espresso or have no good experience with tamping, I strongly recommend you use the no tamping (soft tamping) option. And even if you know what you are doing, it is not clear that the hard tamp produces any better result.
(http://www.pidsilvia.com/silvia1.htm (http://www.pidsilvia.com/silvia1.htm))

Cytuj (zaznaczone)
Options for dosing the basket are:

Dosing by weight or volume and firm tamping.
Dosing by weight or volume with no tamping or very light soft tamping.
If you are using firm tamping you must do it right, the tamped coffee puck must fit perfectly to the screen above, meaning, the top of the puck must be even to provide uniform pressure on the puck, before and after the soaking of the coffee.

Cons for firm tamping: time consuming, high demand for high precision and accuracy, the extraction is somewhat less efficient in using the total space for the same amount of coffee with soft tamping.

Pros for firm tamping: somewhat cleaner, improves fine-motor coordination.

My preference and recommendation is dosing by weight with a very light soft tamp: it is less massy and more simple to achieve good results.

When your set-up is unknown, start with dosing by volume.  If you do it right, after the extraction you should have a good imprint of the screen over the top of the coffee puck. (See picture below)

Measurement by volume will always give you the right default amount. Then adjust the grind to control and adjust the extraction time.

When you correctly have the volume amount and grind level set, assuming you are going to use the same batch of beans, you can convert the volume to weight and repeat dosing by weight.

When dosing by volume. Let the grind fall to the basket, do not push or press it in.  If you feel you have too many large clumps in the coffee grind, you can tap down the portafilter on a hard surface with a very small consistent tap.
(http://www.pidsilvia.com/dosing%20NT%20short.htm (http://www.pidsilvia.com/dosing%20NT%20short.htm))

A tutaj video:
https://www.youtube.com/watch?v=L81honj38tw (https://www.youtube.com/watch?v=L81honj38tw)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 13 Styczeń 2019, 22:51:52
a samo ubicie nastepuje w momencie wpieciu PF do ekspresu.

Bzdura. Ubicie nastąpić nie powinno, bo ciastko nie powinno dotykać prysznica. Dystrubutor to nie tamper, nie wprowadzajmy tu dezinformacji.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: cpu w 13 Styczeń 2019, 23:54:45
Źle się wyraziłem, kompresja w jakimś stopniu bo takie ciastko ma odcisk śrubki z prysznica, przepraszam że zadałem pytanie nie tu gdzie trzeba, jak pisałem brakowało mi słowa dystrybutor bo w tym kontekście go nie znałem, ale gdyby nie pytania to stali byśmy w miejscu prawda? No bo po co mówić o oczywistym?

Wysłane z mojego ONEPLUS A6003 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 14 Styczeń 2019, 00:00:47
@cpu takie zabawy mogą się udać raczej tylko z ciemno palonymi włoskimi mieszankami z robustą. We Włoszech przecież często nie używają tampera tylko dotykają tego śmiesznego grzybka na młynku. Spróbuj tego z jasno palonymi kawami do tego na NPF jak w tym filmiku to będziesz latał ze ścierką po całej kuchni.

Marek.

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: cpu w 14 Styczeń 2019, 00:04:46
No właśnie chcę spróbować żeby zaspokoić ciekawość, może czegoś się nauczę poza sprzątaniem, jak to ustrojstwo przyjdzie to napiszę w wątku odpowiednim. Trochę sugestii było jak zobaczyłem że po potraktowaniu tym sprzętem ciastko suche bez kontaktu z wodą wychodzi zawarte jak jedna całość co można na filmie zobaczyć.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6003 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 14 Styczeń 2019, 00:21:31
Wyciągasz pokrętne wnioski.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: trez w 14 Styczeń 2019, 13:12:50
ale z tego filmiku nie wynika że stosuje to zamiast tampera, on powiedział tylko, że polubił stosować wyrównywacz, nie dopowiedziałeś sobie reszty?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 14 Styczeń 2019, 14:13:05
No właśnie chcę spróbować żeby zaspokoić ciekawość
Ja próbowałem kilka razy, bo po użyciu OCD kawa jest tak wyrównana, że można zapomnieć o tampingu jak myśli się nie o tym co trzeba.
Nie polecam, dużo prościej zrobić kawę z poprawnym tampingiem.
Czy się da pominąć tamper? Wszystko się da :) Trzeba by zmielić drobniej, wyregulować głębokość, żeby śmigiełko wchodziło ciut głębiej. I na ręcznej dźwigni kontrolując przepływ rezultat byłby niezły.
Reasumując, moim zdaniem gadżet zbędny ale polubiłem i używam :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 14 Styczeń 2019, 16:03:45
A moim zdaniem to przydatne jest. Nie przeszkodzi, za to ułatwia życie dając zawsze tak samo równą powierzchnię przed tampingiem.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 14 Styczeń 2019, 17:51:29
Ja się zgadzam z pj.w - wg mnie to zbędny gadżet. Dużo lepiej sprawdza się kołnierz (Funnel) i pogrzebacz (WDT, LDT czy inny spinacz).
OCD z Ali mam, ale nie używam. Nie wystawiłem na sprzedaż z lenistwa.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 14 Styczeń 2019, 23:54:08
OCD z ali działa i jest tak samo dopasowany do średnicy sitka jak tamper z ali... czyli nie działa. Kolejną wadą są jego nibyłopatki które koło wzoru nie leżały nawet. Wobec tego to pochopnie wyciągnięte wnioski i tak na prawdę nie wiesz jak dystrybutor działa. kawka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 15 Styczeń 2019, 00:37:04
No Ok, masz rację. Moje wnioski dotyczą OCD z Ali, a nie OCD. Porównując to i ręcznie zrobiony pogrzebacz - wybieram pogrzebacz. Bez specjalnego rozważania jak który działa - z pogrzebaczem wychodzą szoty lepiej i statystycznie mniej mi się marnuje. Widać to wyraźnie przy jasnych kawach, które nieustannie są dla mnie wyzwaniem.

To na czym faktycznie polega OCD, skoro ten z Ali nie wykonuje poprawnie swojego zadania?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 15 Styczeń 2019, 06:44:39
Działa jak dobrze dopasowany do sitka tamper i zgarnia kawę również przy ściankach, ma faktycznie łopatki które nieco "poruszają" kawą w sitku i ja zagarniają (w chińskim są ledwie wypukłe)
Fajną rzeczą jest również to, że po jego użyciu kawa jest już wypoziomowana, więc użycie tampera jest ułatwione.
I okeeeej ktoś powie "nooo ale sokratik powiedział że ogranicza ekstrakcję" - może i tak, ale.w praktyce niewiele i jest to nieodczuwalne a ogromnym zyskiem z jego użycia jest POWTARZALNOŚĆ o czym przekonuję się codziennie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: cpu w 19 Styczeń 2019, 10:04:55
a samo ubicie nastepuje w momencie wpieciu PF do ekspresu.

Bzdura. Ubicie nastąpić nie powinno, bo ciastko nie powinno dotykać prysznica. Dystrubutor to nie tamper, nie wprowadzajmy tu dezinformacji.
Żeby nie było że mam urojenia - tylko OCD zero użycia tampera. Wszystko się zmienia, kiedyś tamping był z określonym naciskiem, dziś już nie koniecznie bardziej dystrybucja. Prawda taka że chyba nikt nie używał oryginalnego OCD tylko chińskie wersje więc ciężko stwierdzić czy jest różnica.
https://youtu.be/tSWgCNFoXMU

Wysłane z mojego ONEPLUS A6003 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 19 Styczeń 2019, 10:23:22
Ja używałem dlatego się wypowiadam. Nie twierdzę też że masz urojenia.  ;)
Jedno źródło to nie źródło - czy jak nagram filmik pokazujący że ubijam kawę łokciem i poleci ona ładnie, to znaczy że obalę używanie tamperów ? Nie.
Jasne,  kawa po użyciu dystrybutora jest bardziej zagęszczona zwłaszcza jak sie go bardziej wusunie, ale dystrybutor to nie tamper.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: cpu w 19 Styczeń 2019, 10:25:53
Wiesz chyba coś robicie inaczej i ja go zapytam co on robi że nie trzeba używać tampera. Bo po prostu jestem ciekawy.

Jaki OCD miałeś? Chiński czy coś włoskiego?

Wysłane z mojego ONEPLUS A6003 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Mireksm w 19 Styczeń 2019, 10:32:02
Ma dobry młynek, ktory dokladnie na środek pfa sypie i nie zbryla. Wtedy jest możliwe zastosowanie tego wygładzacza. Przy moim młynku muszę używać wstępnie tampera z igiełkami w celu wyrównania warstw, ktorych nie widać a później normalny tamper. To że widać gładką powierzchnię nie znaczy że to samo jest wewnątrz ciastka.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 19 Styczeń 2019, 11:39:39
Musi, że preinfuzja przy niskim ciśnieniu. Przy 13s kawa na sitku jest widoczna dopiero przy 5s.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 19 Styczeń 2019, 13:23:28
Wiesz chyba coś robicie inaczej i ja go zapytam co on robi że nie trzeba używać tampera. Bo po prostu jestem ciekawy.

Jaki OCD miałeś? Chiński czy coś włoskiego?

Używałem oryginalnych OCD - pierwszej wersji (czarnej) i nowej (złotej) oprócz tego, chińczyków i innych no namoweych dystrybutorów. I właśnie tu apeluję do forumowiczów - nie nazywajmy czegoś OCD jeśli tym nie jest. Nazwa generalna to "dystrybutor" a nie "chińskie" czy "inne OCD".

A odnosząc się do możliwość nie używania tampera - pewnie i się w niektórych warunkach da. Tak jak napisał donkiszot - trzeba temu zapewnić odpowiednie warunki: niski przepływ wody (kryzy/zwężki w ekspresie), niskie ciśnienie oraz równą dystrybucję wody np. poprzez stosowanie precyzyjnego prysznica. Pytanie tylko PO CO ?! ;)
Na prawdę jest tyle tematów do dopracowywania w temacie parzenia kawy, że wprowadzanie kolejnej niepewnej zmiennej jest bez sensu...

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: BiF w 20 Styczeń 2019, 12:54:02
Jedyne co pewne, to tamper idealnie dopasowany do sitka. Żałuję, że nie zamówiłem u Ciebie. Wkurzają mnie te boki oblepione kawą, a jak pomyślę, że woda ewentualnie znajdzie tam ujście, to jeszcze bardziej jestem wkurzony, >:( żeby nie powiedzieć dosadniej!
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 21 Styczeń 2019, 21:45:33
Testował ktoś tamper który ubija kawę w sposób pokazany na zdjęciu?

https://www.instagram.com/p/Bs6MEFSB5O9/?utm_source=ig_web_button_share_sheet
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 21 Styczeń 2019, 22:39:58
Force tamper ma podobne rowki (ale mniejsze) i twierdzą że jest różnica.
Socratic zaś mówił mi że preferuje płaski, więc przy takim zostałem...

Logicznie nie widzę powodu czemu by miało pomóc...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: krystians w 22 Styczeń 2019, 02:12:18
Testował ktoś tamper który ubija kawę w sposób pokazany na zdjęciu?
Zastanawia mnie czy jak woda pod ciśnieniem uderza w takie kręgi zamiast płaską powierzchnię, to czy ich po prostu nie rozbija i nie wypłukuje? jaki to może mieć efekt w filiżance? Ciekawa sprawa.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 22 Styczeń 2019, 08:08:51
Jak mi się uda to będę mieć takie cuś jutro. I będę próbował jak to działa...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 22 Styczeń 2019, 11:15:38
Zastanawia mnie czy jak woda pod ciśnieniem uderza w takie kręgi zamiast płaską powierzchnię, to czy ich po prostu nie rozbija i nie wypłukuje? jaki to może mieć efekt w filiżance? Ciekawa sprawa.

Pewnie więcej kawy pływa luzem - czyli jakby drip ;-) Ale to trwa krótko, a i tak ta woda musi przejść przez resztę ciastka więc chyba małe szanse żeby efekt był zauważalny.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pienza w 06 Kwiecień 2019, 13:09:27
polecicie jakiś tamper do oryginalnych sitek w Ascaso Dream? Ten dodawany do dostawu (dwustronny) jest za mały i zostaje kawa na ściankach
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Janusz w 06 Kwiecień 2019, 16:52:45
Dziwne. Przecież przy zakupie u mnie ja zawsze polecam wymianę tego tampera na profesjonalny stalowo - drewniany 57 mm. Jeśli nie skorzystałeś przy zakupie to możesz tego zakupu w każdej chwili dokonać.
https://www.ekspresdokawy.pl/pl/o/k/tampery-22.html

Możesz też dorobić sobie u Metiu idealnie dopasowany.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Db1 w 12 Kwiecień 2019, 17:01:11
Gdzie kupię miarkę z ubijakiem do ekspresu Blaupunkt CMP301 ?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 12 Kwiecień 2019, 17:31:44
Może w jakimś sklepie typu noorth.pl ale może to nie być w ogóle osiągalne.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 12 Kwiecień 2019, 21:43:19
Gdzie kupię miarkę z ubijakiem do ekspresu
Nie wiem czy TAKIE (https://designforhome.pl/p/17/1224/cilio-miarka-do-kawy-tamper-stempel-stal-14-cm-akcesoria-do-kawy-i-herbaty-kawa-i-herbata-jadalnia.html) coś chcesz kupić?  Są też TAŃSZE (https://www.klinikaagd.pl/czesci-agd/%C5%81y%C5%BCka++miarka+%2B+tamper+ekspresu+do+kawy-%7C;KLSA35869/), plastikowe.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 13 Kwiecień 2019, 23:40:15
Mały chwalipost :ups: Mam nadzieję, że nikt go nie odbierze negatywnie. Ostatnio w ramach dłubania w warsztacie miałem okazję popracować z egzotycznym padoukiem. Do jego zabezpieczenia użyłem lekkiego oleju duńskiego. Tak oto powstały takie rączki:

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/fr/cp0/e15/q65/57427450_2266444316902270_7232256654769651712_o.jpg?_nc_cat=102&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=29b0950c4e63bec284d4157a4ae766b7&oe=5D419240)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 21 Kwiecień 2019, 15:05:04
Tak od dwóch miesięcy, całkowicie zrezygnowałem z tampera na rzecz chińskiego "OCD". Zdecydowanie lepsze rezultaty z tampingiem, lepsza i równiejsza penetracja, ciastko wypada wzorcowo.

Z tamperem prawie zawsze było coś nie tak, nie równo, kanałowanie, nie spójne ciastko...

A dla adwersarzy, krótki filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=4Z5vTi643sc (https://www.youtube.com/watch?v=4Z5vTi643sc)

Tylko nie zaczynajcie, że oryginalne OCD jest bez porównania z chińską podróbką...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 21 Kwiecień 2019, 15:15:13
@hi_aro Podasz adres z którego kupowałeś?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 21 Kwiecień 2019, 15:30:17
https://www.aliexpress.com/item/Stainless-Steel-Coffee-Tamper-Adjustable-Height-Powder-Hammer-Cloth-Coffee-Distributor-Coffee-Distribution-Tool-Espresso-Tamper/32947291785.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.2c6f4c4dHbVqI7 (https://www.aliexpress.com/item/Stainless-Steel-Coffee-Tamper-Adjustable-Height-Powder-Hammer-Cloth-Coffee-Distributor-Coffee-Distribution-Tool-Espresso-Tamper/32947291785.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.2c6f4c4dHbVqI7)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 21 Kwiecień 2019, 16:15:48
ak od dwóch miesięcy, całkowicie zrezygnowałem z tampera na rzecz chińskiego "OCD".

Ja to się w ogóle dziwię że ktoś jeszcze używa zwykłe tampery :-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: color1 w 24 Kwiecień 2019, 21:21:23
Ciekawa sprawa, też sprawiłem sobie taki "ocd" - mała rzecz a cieszy, tamper poszedł w odstawkę ;)
Tytuł: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 24 Kwiecień 2019, 22:47:11
I naprawdę nie dociskacie już tamperem po OCD? W założeniu to ma służyć tylko dystrybucji - tamping powinien potem być. W sumie nie próbowałem.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 24 Kwiecień 2019, 23:33:12
ałkowicie zrezygnowałem z tampera na rzecz chińskiego "OCD". Zdecydowanie lepsze rezultaty z tampingiem, lepsza i równiejsza penetracja, ciastko wypada wzorcowo.

Ciekawa sprawa, też sprawiłem sobie taki "ocd" - mała rzecz a cieszy, tamper poszedł w odstawkę

Panowie, nie mylmy dystrybutora z tamperem. Dystrybutor służy rozłożeniu kawy w sitku i potem następuje tamping, natomiast tamper do ubijania.
Zdecydowanie nie polecam używać samego dystrybutora jako tampera. To nie to narzędzie. ;)
Inną sprawą jest kwestia materiałów i powłok użytych w chińskich tamperach oraz ich dopasowanie do średnicy sitka. Może i ubijają/rozkładają równomiernie, ale fizyki i kanałowania się nie oszuka gdy średnica stopki zbyt mała w stosunku do sitka.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 24 Kwiecień 2019, 23:42:08
Ciekawe jaka jest siła ubicia po takim dystrybutorze. Strzelam, że nie więcej niż 1,5 kg.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: piomic w 25 Kwiecień 2019, 09:42:56
Ciekawe, że bez spróbowania wiecie lepiej jak smakuje kawa zrobiona przez kolegów...
Nie mam OCD (ani oryginalnego, ani chińskiego) ale bez spróbowania nie będę się wymądrzał że to nie może być dobre. Chociaż może gdyby Chińczycy bezpośrednio uderzali w mój biznes patrzyłbym na to inaczej...  I bez jaj, jakie powłoki? Na stali nierdzewnej?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 25 Kwiecień 2019, 10:12:39
Zdecydowanie nie polecam używać samego dystrybutora jako tampera.
Zdecydowanie nie polecam tej opinii.
Dystrybucja ma miejsce podczas obracania pod własnym ciężarem "OCD", ubicie podczas lekkiego docisku podczas obracania. Bez porównania lepsze i równiejsze. Kiedyś nagram wam filmiki porównawcze z NPF.

ale fizyki i kanałowania się nie oszuka gdy średnica stopki zbyt mała w stosunku do sitka.
Zdecydowanie o "fizyce" piszesz najmniej. Nawet jeśli "OCD" jest mniejszej średnicy w moim przypadku -0,5mm nie ma znaczenia. Podczas dystrybucji, czyli obracania, "OCD" nigdy nie obraca się idealnie centralnie. Można powiedzieć, że ma "bicie", czyli dzięki temu ubija kawę na samym brzegu sitka. Kolejna sprawa to mityczne "kanałowanie" jeśli tamper ma niedopasowanie rzędu -0.5mm...

Inną sprawą jest kwestia materiałów i powłok użytych w chińskich tamperach
Co masz na myśli, nierdzewny "chińczyk"  w porównaniu do nierdzewnego oryginału ma wpływ na smak...:) Nie popadaj w skrajności. I jakie inne materiały mają znaczenie na proces ubijania.

Ciekawe jaka jest siła ubicia po takim dystrybutorze
Uzyskasz dowolną siłę ubicia. "OCD" ma regulowaną głębokość, uchwyt ma średnicę większą od sitka więc opiera się na nim. Ustawiasz sobie odpowiednią głębokość "ubijania" dopasowaną do odległości od prysznica i z głowy. Potem regulujemy tylko ilością kawy lub stopniem zmielenia. W ten sposób eliminujemy jedną zmienną. 
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 25 Kwiecień 2019, 10:51:56
Z nudów spojrzałem na finalistów tegorocznego WBC.
Używają narzędzia typu "OCD" a następnie tempera poziomującego.
Tu np. Pani która wygrała:

https://youtu.be/qf0mcIssQlI?t=234
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 25 Kwiecień 2019, 11:12:11
Ponieważ pod kątem praktycznym, w szczególności "pokazów" jest bardziej koszerne.

I OCD i tamper są z ogranicznikami głębokości. Ten sam efekt uzyskasz, podczas lekkiego docisku i obracaniu OCD.

No i porównywanie amatorów kawoszy, którzy i tak w 90% idą na różnego typu kompromisy (młynki, ekspresy, kawa) do zawodów WBC jest sporym dysonansem.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 25 Kwiecień 2019, 11:39:47
Akurat sam proces przygotowania espresso na WBC jest bliższy temu co się robi w domu niż kawiarni. Ale fakt, sprzęt mają lepszy.

Czyli, jak ten "OCD" używasz? Ustalasz głębokość w taki sposób, że nie opada pod ciężarem na brzeg sitka, tylko trzeba dociskać? I ruch obrotowy robisz przed dociśnięciem czy po? Czy po prostu kręcąc opada?

Mi akurat taki lekki tamping nie przeszkadza. Jest to dość popularne wśród użytkowników dżwigni, czy nawet we włoskich barach starej szkoły, gdzie masz tamper przyczepiony do dozera i de facto tylko lekko dociskasz PF do przymocowanego na stałe tampera.

Ja natomiast już przyzwyczaiłem się do używania OCD ustawionego bardzo płytko, tak że kompresja jest minimalna i tylko góra jest płaska a potem dociśnięcie tamperem wyskalowanym do około 7,5 kg.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 25 Kwiecień 2019, 11:45:07
Ciekawe, że bez spróbowania wiecie lepiej jak smakuje kawa zrobiona przez kolegów...
Nie mam OCD (ani oryginalnego, ani chińskiego) ale bez spróbowania nie będę się wymądrzał że to nie może być dobre. Chociaż może gdyby Chińczycy bezpośrednio uderzali w mój biznes patrzyłbym na to inaczej...  I bez jaj, jakie powłoki? Na stali nierdzewnej?
Cieszę się że w końcu ktoś rozsądnie pisze.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kulka w 25 Kwiecień 2019, 11:55:11
ak od dwóch miesięcy, całkowicie zrezygnowałem z tampera na rzecz chińskiego "OCD".
Ja to się w ogóle dziwię że ktoś jeszcze używa zwykłe tampery :-)
Jeśli w ciągu dnia zmieniam kawę i/lub sitko, to tamper wydaje się wygodniejszy.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 25 Kwiecień 2019, 12:02:28
Głębokość "OCD" mam ustawioną na 11mm. Czyli tyle aby między powierzchnią ciastka, a prysznicem była odległość około 1mm. Oczywiście ta głębokość może być inna w przypadku różnych ekspresów, grup, pryszniców.
1. Zasypują kawę
2. Robię 4-6 obrotów swobodnie bez docisku. Po tej operacji kawa jest na tyle ubita, że odległość pomiędzy brzegiem sitka ,a brzegiem "OCD" jest około 1-2mm
3. Obracam 2 obroty zwiększając lekko docisk aż do oparcia brzegu "OCD" do brzegu sitka.
4. 2 swobodne obroty na ostateczne wyrównanie pozostałych drobin.

Czasowo napewno zajmuje taka operacja więcej czasu niż użycie samego tampera. Jednak w porównaniu do filmu jaki wstawiłeś, czas jest taki sam a nawet krótszy, niż użycie oddzielnie OCD i tampera.

W przypadku kaw jaśniej palonych (oczywiście nie wszystkich) wystarczy samo wykonanie 4-6 obrotów aby brzegi OCD i sitka stykały się i nie jest potrzebne dodatkowy docisk. W przypadku kaw ciemniej palonych, w większości trzeba przejść całą "procedurę".

W ten sposób operuję tylko w zakresie 16-17g kawy i lekkich modyfikacji przemiału.   

kawę i/lub sitko, to tamper wydaje się wygodniejszy
Ale odległość ciastka do prysznica jest ta sama! I ponownie operujesz jedynie wagą i przemiałem, a siła docisku jest jedynie wypadkową obu i nie musisz się nią przejmować.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kulka w 25 Kwiecień 2019, 12:12:47
kawę i/lub sitko, to tamper wydaje się wygodniejszy
Ale odległość ciastka do prysznica jest ta sama! I ponownie operujesz jedynie wagą i przemiałem, a siła docisku jest jedynie wypadkową obu i nie musisz się nią przejmować.
Śmiem się nie zgodzić. Chodzi mi o sytuację, w której piję sobie kawę 16g, a za chwilę zmieniam sitko na większe żeby nasypać do niej 20g. Ustalona wcześniej wysokość OCD będzie za mała. Może któryś posiadacz OCD mógłby sprawdzić prawdziwość mojego wywodu?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 25 Kwiecień 2019, 12:37:18
Ustalona wcześniej wysokość OCD będzie za mała.
Ustawiona wysokość OCD będzie zawsze taka sama, ponieważ jest to iloczyn odległości pomiędzy powierzchnią ciastka, a prysznicem.

Jeżeli weźmiesz większe sitko i 20g kawy, nie zmienia się odległość między prysznicem a ciastkiem.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kulka w 25 Kwiecień 2019, 12:57:40
Jeżeli weźmiesz większe sitko i 20g kawy, nie zmienia się odległość między prysznicem a ciastkiem.
Z ciekawości sprawdzę suwmiarką, ale organoleptycznie jestem przekonany, że odległość ubite ciastko - prysznic jednak różni się od gramatury, samej kawy i użytego sitka.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: piomic w 25 Kwiecień 2019, 14:38:11
odległość ubite ciastko - prysznic jednak różni się od gramatury, samej kawy i użytego sitka.
To jaki sens ma test monety? Nominał dobierasz w zależności od sitka?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kulka w 25 Kwiecień 2019, 14:39:08
odległość ubite ciastko - prysznic jednak różni się od gramatury, samej kawy i użytego sitka.
To jaki sens ma test monety? Nominał dobierasz w zależności od sitka?
Taki, że to min. odległość od prysznica, a nie jednocześnie maksymalna?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 25 Kwiecień 2019, 16:10:37
Śmiem się nie zgodzić. Chodzi mi o sytuację, w której piję sobie kawę 16g, a za chwilę zmieniam sitko na większe żeby nasypać do niej 20g. Ustalona wcześniej wysokość OCD będzie za mała. Może któryś posiadacz OCD mógłby sprawdzić prawdziwość mojego wywodu?

Dla twojego wywodu i fanaberi w zamianie sitek trzeba wykonać test. Otóż skręcasz tamper i zapamiętujesz zaznaczasz miejsce gdzie ma być na 16g kawy. Po czym zmieniasz sitko odkręcasz tamper i zmniejszasz lub wysuwasz kurde jak to nazwać trzpień ubijający kawę :-) do danego miejsca ponownie zakręcasz i tyle. Czynność trwa nie więcej niż 15-19 sekund.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: piomic w 25 Kwiecień 2019, 17:18:54


Taki, że to min. odległość od prysznica, a nie jednocześnie maksymalna?

Hola, hola! W teście moneta ma się lekko zagłębić w kawie  - inaczej musiałbyś uznać go za zaliczony nawet jeśli w sitku są trzy gramy kawy.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 25 Kwiecień 2019, 19:36:15
Dodam że tamper od Metiu fajnie się używa, przyjemnie trzyma w ręku. Mam jeszcze cudo od Valeriego. Po tym co czytam skusiłem się na OCD, przyznam że zwolennicy są przekonujący, jestem ciekaw co pójdzie w odstawkę.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kulka w 25 Kwiecień 2019, 20:01:57
Hola, hola! W teście moneta ma się lekko zagłębić w kawie  - inaczej musiałbyś uznać go za zaliczony nawet jeśli w sitku są trzy gramy kawy.
Zakładamy pewien poziom inteligencji testującego, więc dalej (dla mnie) ten test wyznacza min. odległość ciastka od prysznica.

Dla twojego wywodu i fanaberi w zamianie sitek trzeba wykonać test.
Dobrze, że jeszcze można mieć fanaberie picia kilku różnych kaw dziennie...

Czynność trwa nie więcej niż 15-19 sekund.
I na takiej opinii mi zależało. Chętnie wypróbuję OCD, jeśli tylko wpadnie mi w ręce.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 25 Kwiecień 2019, 20:40:07
Zachęcony tutaj postanowiłem wypróbować moje chińskie OCD bez tampera. Nic nie mierzyłem, rozkręciłem je mocniej, żeby był dystans to rantu przy swobodnym ułożeniu. Zakręciłem kilka razy, potem jeszcze dwa razy dociskając do rantu i siup zapiąłem do ekspresu.
Efekt:
- ekstrakcja równie ładna jak po WDT + tamping dopasowanym tamperem (klasycznym)
- w filiżance nie widzę różnicy

W sumie taki mechanizm ma podobny efekt jak dTamp Costasa, podlinkuje ponownie:
https://www.instagram.com/p/BrCogyPIr_f/?igshid=1hz00tmxlco6a

Ciekawe. Poużywam trochę w ten sposób. Wg mnie ergonomia tego i WDT + tamper jest podobna.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: piomic w 25 Kwiecień 2019, 22:01:24
tamper od Metiu fajnie się używa, przyjemnie trzyma w ręku
Szczerze mówiąc to jedyny powód, dla którego jeszcze nie mam żadnego z tych nowomodnych regulowanych wynalazków — boję się, że jak spróbuję to wsiąknę i drewienko będzie się kurzyć.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 25 Kwiecień 2019, 22:04:24
bez spróbowania nie będę się wymądrzał że to nie może być dobre
Może być dobre i to jest słowo klucz: może. Zależeć to będzie głównie od ekspresu, od tego jak podaje wodę na kawę. Są ekspresy, w których zaparzysz poprawne espresso i bez tampingu jakiegokolwiek (zmielone, zapięte), a są takie, gdzie trzeba wszystko zrobić na najwyższym poziomie, bo każdy błąd przekłada się na kanał.

Uzyskasz dowolną siłę ubicia.
Tak dobrze to nie ma. Przy większych siłach kawa będzie "wstawać" i wypełniać przestrzeń między śmigłami -- czyli z dystrybucji wtedy nici.
Tytuł: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 28 Kwiecień 2019, 11:39:39
No to ja spróbowałem używać samego OCD - robię tak wszystkie kawy przez weekend. Mój sprzęt jak w sygnaturce. Kawa: Mujeres. Ratio standardowe 1:2, 30 sekund. Ustawienie śmigła - bez specjalnego mierzenia odkręciłem na maksa wysokość - dopóki wystarczyło gwintu na kontrę - to po ubiciu daje wysokość ciastka podobną do klasycznego tampingu. Używam tego jak opisał @hi_aro - najpierw lekko kręcę, żeby wyrównać (dystrybucja), potem dokręcam z siłą (ubicie).

Moje obserwacje:
- w filiżance nie widzę różnicy (co nie znaczy, że jej nie ma)
- jednak ergonomia użycia samego OCD jest większa - mniej z tym zachodu niż WDT + tamper
- w tej metodzie zdarzają się nietrafione szoty - takie, które bryzgną na początku po filiżance, potem się stabilizują, po użyciu WDT statystyka jest dużo lepsza
- ta metoda generuje ładniejsze tygrysy (zdjęcie poniżej)
- ciastko po ekstrakcji w sitku jest ... mniej poprawne (sami zobaczcie - prawie zawsze takie jest) - być może jednak OCD ubija mocniej kawę przy danych ustawieniach i tym samym mam ciastko za niskie.

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190428/ab1333ed080d5cd709674294b98a1c3e.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190428/b6db450e1fb0e1da4e78bdfbdf283347.jpg)

Nie mam jednoznacznego zdania w żadnym kierunku. Ciekawe jak dTamp od Costasa sobie radzi.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 28 Kwiecień 2019, 16:08:22
Piękne dwa kanały, chyba że błotko oddychało.
Może spróbuj WDT a potem OCD...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 28 Kwiecień 2019, 16:10:51
W tym przypadku kanałów widocznych nie było (npf). Spróbowałem raz WDT i potem OCD - ale to się trochę mija z celem. Efekt ekstrakcji i kawa bardzo w porządku, ale w takim wypadku wolę WDT i tamper. Narobić się trzeba podobnie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 28 Kwiecień 2019, 19:38:24
Mujeres to w mojej osobistej skali bardzo ciemno palona kawa. Ciekawe jak to wychodzi np z Juicy Elki.

Marek.

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 28 Kwiecień 2019, 20:11:59
Mujeres to kawa, która przede wszystkim bardzo wiele wybacza. U mnie aż tak ciemna na skali nie jest. Obawiam się, że nie potestuję na całkiem jasnych, bo takie mi średnio wychodzą w ogóle. Ale może ktoś z pozostałych testerów tej techniki spróbuje.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 28 Kwiecień 2019, 20:18:36
nietrafione szoty - takie, które bryzgną na początku po filiżance, potem się stabilizują
:hihihi: ekspres zrobił robotę. Spróbuj bez tampingu, będzie podobnie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 28 Kwiecień 2019, 20:54:55
To tak się dzieje jak jest kawa nieubita? Ciśnienie przepycha się z dużą siłą przez suchą i nieubitą kawę? A potem już jest mokro to się stabilizuje? Tak to wytłumaczyć?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: jancewicz w 09 Maj 2019, 19:50:00
Czy ktoś z forumowiczów orientuje się gdzie można zamówić taper na miarę pod sitko? Potrzebuję do Europiccoli pre millennium najprawdopodobniej 49,6mm ale wolałbym aby ktoś fachowym okiem dopasował bezpośrednio do sitka. Do Metiu i do Czarnego Deszczu pisałem ale coś słaby kontakt z nimi...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 09 Maj 2019, 23:20:47
Sitko musisz zmierzyć. Metiu może nie pisać, bo ma dużo pracy ale odpowiem za niego, że nie ma - sam taki chciałem od niego kupić... Skończyło się dorabianiem.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: jancewicz w 10 Maj 2019, 10:16:23
Sitko musisz zmierzyć. Metiu może nie pisać, bo ma dużo pracy ale odpowiem za niego, że nie ma - sam taki chciałem od niego kupić... Skończyło się dorabianiem.

@siewcu  Zamawiałeś 49,6mm?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 10 Maj 2019, 10:30:37
Dorabiałem ;) Mam 49,64 mm ale to pod sitko IMS(są do premillenium). Do ARCa drukowałem, samą podstawę i cały tamper. Jeśli uda mi się dogadać z kolegą to może będę w stanie wytoczyć Ci takie coś...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 13 Maj 2019, 13:38:15
Od kilku dni testuję Kribli-Grabli + dystrybutor z Chin + tamper Metiu i przyznam że teraz przed pojawieniem się pierwszej kropli w filiżance sitko idealnie się "poci", wcześniej widziałem że kawa pojawia się najpierw na brzegach sitka. Sam dystrybutor robi chyba największą robotę, ale zostawia trochę kawy po bokach (nie jest tak dobrze dopasowany jak tamper) i bez Kribli miałem kilka siknięć w bok.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pytlakos w 13 Maj 2019, 13:55:35
tom517, a próbowałeś może samo Kribli + tamper?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: simson2d w 13 Maj 2019, 14:14:34
tom517, a próbowałeś może samo Kribli + tamper?

https://www.youtube.com/watch?v=X0k7ZP2D9M8

Widziałeś filmik od samego źródła?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 13 Maj 2019, 14:31:03
Miałem tak jak na filmiku powyżej czyli więcej kawy na obrzeżach, teraz pojawia się równiej na całej powierzchni (z dystrybutorem z CHRL).
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Biogon35 w 19 Maj 2019, 10:01:06
Ciekawostka przyrodnicza  :D Lejek z levelerem w jednym czyli "Twister".

https://www.youtube.com/watch?v=ISOmznHinZY

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 19 Maj 2019, 10:26:31
Wygląda nie źle.   :taktak:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 20 Czerwiec 2019, 16:24:53
Który dystrybutor 85.5 wybrać ? Raczej z ali bo te oryginale po 150 - 200 dolarów to masakra
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Marekjkraków w 25 Lipiec 2019, 19:47:29
Czym w końcu ubijać? kupiłem ekspres, zamówiłem Tamper teraz. Ale widze ze trzeba chyba go oddać. Kupić to chińskie OCD do dystrybucji i tamper czy sam OCD?

Jak żyć?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 25 Lipiec 2019, 21:29:27
Jeśli zamówiłeś tamper dobrze dopasowany do sitka, to nie szukaj na razie niczego innego. Poczytaj o wszystkich "czarach" jakie robi się w kolbie przy ubiciu kawy w sitku i działaj. Z czasem przyjdą inne potrzeby.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 26 Lipiec 2019, 08:24:10
Tamper obowiązkowo. Bez tego zapomnij o poprawnym ubiciu...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Koziołek w 12 Sierpień 2019, 23:09:36
Nie zakładałem nowego wątku bo w sumie temat zbliżony. Zachciało mi się pojedynczej wylewki i ciężko było ubijać na macie tampingowej nablatowej więc postanowiłem poszukać rozwiązania w kierunku stacji tampingowej. Z pomocą przyszła rura PP 82mm. Obcięcie, zeszlifowanie i wycięcie otworu zajęło w sumie chwilkę. Gotowy efekt spełnia moje oczekiwania w pełni.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190812/924fc8b6a7899fe8d161796ebebd5ec3.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: yo w 12 Sierpień 2019, 23:20:27
 :ok: Tylko żeby było estetycznie ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kawosz17 w 14 Sierpień 2019, 22:17:41
Pomysł dobry. Faktycznie wylewki znacznie utrudniają. Npf rozwiązuje problem
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Biogon35 w 16 Sierpień 2019, 11:53:02
Używam tylko pojedynczej wylewki i ubijam w sitku położonym na gumowej macie. Następnie sitko umieszczam w portafiltrze i zapinam na grupie. Po ekstrakcji odpinam portafiltr, wyrzucam sitko do zlewozmywaka do umycia. W ten sposób ubijam dokładniej i utrzymuję stałą czystość w przestrzeni pod sitkiem. Oczywiście nie jest to workflow do knajpy ale w domu się sprawdza. Wystarczy wyjąć sprężynkę z portafiltra.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 23 Październik 2019, 10:05:23
Istnieje legenda, że jest to najlepsze narzędzie 2w1. Sprawdzę.

(https://imgurhd.ru/i/5515.jpg) (https://imgurhd.ru/5515)
(https://imgurhd.ru/i/5516.jpg) (https://imgurhd.ru/5516)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 23 Październik 2019, 10:30:39
To tylko legenda.   ;) Już gdzieś tu dyskutowaliśmy o tym :mhh: kawka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 23 Październik 2019, 10:34:48
Tym nie ubijesz kawy... Lepiej chyba kupić taki najtańszy dystrybutor od przyjaciół z ChRL(chyba że uda mi się w końcu coś wyrzeźbić, a bardzo słabo to idzie) i do tego porządny tamper niż bawić się w takie kombinacje(choć gdyby takie coś miało z drugiej strony normalny tamper to może byłby sens).
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pytlakos w 23 Październik 2019, 11:18:55
Tym nie ubijesz kawy...
Ja bym nie wygłaszał tak jednoznacznych stwierdzeń. Ktoś na forum (raczej doświadczony użytkownik z tego co pamiętam) używa z powodzeniem takiego śmigiełka bez tampera. Tutaj też piszą w ten sposób:
https://www.wholelattelove.com/blogs/articles/leveling-with-the-jack-a-new-way-to-tamp
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 23 Październik 2019, 20:36:23
Czy doświadczony użytkownik oznacza że ma dużo postów czy dawno się zarejestrował ?  :hihihi:

A tak serio - jasne, "da się".
Czy efektywnie ? Czy powtarzalnie ? Czy kawa prawidłowo się zaparza ? Cz ekstrakcja jest poprawna ? - niekoniecznie, zdarza się, można na upartego itd. Tak zwana "rzeźba".  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 23 Październik 2019, 20:53:44
Na razie mam dwie nieudane próby z dwóch. Myślę, że problem nie w dystrybutorze, a w czymś innym. Nadziei nie tracę.   
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: jancewicz w 23 Październik 2019, 21:10:28
Albo mi się wydaje albo Antonio pisał, że uzyskiwał dobre rezultaty bez tampera. Być może niedługo to akcesorium odejdzie do lamusa ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 23 Październik 2019, 21:11:41
Być może niedługo to akcesorium odejdzie do lamusa

Już dawno odeszło mają je tylko kolekcjonerzy tak jak aparaty na klisze.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 23 Październik 2019, 21:27:02
Odwieczny dylemat "branży", jak uzasadnić stosowanie czegoś co jest...  w sprzedaży.

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 24 Październik 2019, 06:18:10
Albo mi się wydaje albo Antonio pisał, że uzyskiwał dobre rezultaty bez tampera. Być może niedługo to akcesorium odejdzie do lamusa ;)
A jak Antonio tak napisał to pardon  :hihihi:

Narzędzia są dobre w tym, do czego zostały stworzone. Dystrybutory (dobre) rozkładają kawę i poprawiają jej dystrybucję w sitku. Takie właśnie jest ich przeznaczenie i nie widzę powodu żeby odeszły do lamusa. I uwaga - eksperymentuj, baw się przy tym dobrze. Należy jednak proponować na forum takie rozwiązania, które są sprawdzone, pewne i powtarzalne - nie ma sensu wprowadzać ludzi w błąd. Mając doświadczenie (zawodowe), zaparzoną znacznie większą ilość kaw niż w domu (choć ten długi, przyjemny i pełen doświadczeń etap również mam za sobą), sprzęt zdecydowanie bardziej stabilny niż domowy, ze swojej strony jeszcze raz napiszę -  zbyt lekkie ubicie, zbyt mocne ubicie i ubijanie dystrybutorem ( w tym wypadku to chyba zagęszczeniem można nazwać) jest niewystarczające. Da się, ale nie daje powtarzalnych dobrych efektów.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 24 Październik 2019, 06:43:24
Nigdy nic takiego nie napisałem ;). Może coś tam dawno temu o niejakim Luigi Lupi... Może coś o przechwałkach na stoisku Nuova Simonelli...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 24 Październik 2019, 07:38:18
 :kwiat: :kwiat: :kwiat:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 26 Październik 2019, 08:38:30
Generalnie jestem bardzo zadowolony z tampera od @Metiu do sitek VST. Dopasowany perfekt ale kusi mnie:
 

https://www.eazytamp.com.au/collections/5-star-pro/products/eazytamp-5-star-pro-flat-base-dark-timber?variant=15302564413503

Jak myślicie 58,5 będzie idealny ? Sam producent poleca 58,4 ale miałem taki tamper i łapał nieprzyjemny luz.

Druga kwestia to Flange Thickness

Sypię do 22 g VST tak w przedziale 22,1 - 22,5 i podobnie do 15 g VST 15,1 - 15,5
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 26 Październik 2019, 11:48:09
Stała wysokość zagłębienia tampera to słaba sprawa wobec faktu jak bardzo czasem kawy się różnią "puszystością".
Patent zastosowany np. przez Valeriego jest tu dobrym i uniwersalnym rozwiązaniem.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 26 Październik 2019, 13:18:41
W Dublinie w najlepszych kawiarniach nie uświadczysz tampera. Minimum 30 miejsc tylko w centrum używa tylko i wyłącznie PuqPress właśnie ze wzgledu na powtarzalność, szybkość i jakość ubicia :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: yo w 26 Październik 2019, 13:32:12
Stała wysokość zagłębienia tampera to słaba sprawa wobec faktu jak bardzo czasem kawy się różnią "puszystością".
@pafcio0  Ale prezentowany  wyżej tamper raczej nie ma" stałej wysokości zagłębienia" .... 
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 26 Październik 2019, 13:41:59
Mam taki tamper. Bez uwag.
Wart uwagi też ten: https://www.amazon.com/Tamper-Adjustable-Pressure-Autoleveling-58-00mm/dp/B06XRTLKTC?th=1

Tamper Kazak też super, co prawda bez sprężyny ale ważniejszy jest równy poziom.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 26 Październik 2019, 13:42:23
W Dublinie w najlepszych kawiarniach nie uświadczysz tampera. Minimum 30 miejsc tylko w centrum używa tylko i wyłącznie PuqPress właśnie ze wzgledu na powtarzalność, szybkość i jakość ubicia :)
Ale Puq to też tamper ;) Tyle że zautomatyzowany i regulowany... No ale powtarzalność jest nie do pobicia.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 26 Październik 2019, 16:42:46
prezentowany  wyżej tamper raczej nie ma" stałej wysokości zagłębienia" .... 
A, jak tak to sorry.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 27 Październik 2019, 08:42:07
Mam taki tamper. Bez uwag.
Wart uwagi też ten: https://www.amazon.com/Tamper-Adjustable-Pressure-Autoleveling-58-00mm/dp/B06XRTLKTC?th=1

Tamper Kazak też super, co prawda bez sprężyny ale ważniejszy jest równy poziom.


Który masz ?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 27 Październik 2019, 08:44:58
EazyTamp
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 27 Październik 2019, 09:06:23
Tampery sa fajne bo to klasyka. Ale co praski to praski...
(https://i.ibb.co/7CLPrQG/IMG-20191027-085002.jpg) (https://ibb.co/2hHxcSj)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 27 Październik 2019, 10:07:21
@Henry  fantastyczna rzecz!!!

Ale powiedzcie mi koledzy: jak bardzo będzie się różnić wynik przelanie przy mocy tampinga 10 kg aa 20 kg? albo 8 kg a 15 kg?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 27 Październik 2019, 10:30:38
2-3 sekundy różnicy w czasie ekstrakcji.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: jancewicz w 28 Październik 2019, 21:07:27
Skusiłem się ostatecznie na dystrybutor a'la OCD. Pierwsze próby obiecujące. Przed tampingiem wszystko pięknie wyrównane. W filiżance zdaje się efekt bardziej kremowej, pełnej, aksamitnej konsystencji. Większa głębia w smaku oraz mniej kwasków.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 28 Październik 2019, 22:30:23
Eee to raczej placebo :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: jancewicz w 29 Październik 2019, 08:29:17
Eee to raczej placebo :)

Też dopuszczam taką ewentualność aczkolwiek na gołym sitku widać jak się jakby bardziej równomiernie poci.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 13 Listopad 2019, 15:15:46
Pozwolę sobie podzielić się swoim doświadczeniem odnośnie ubijania.
O ile dystrybucja wychodziła mi dobrze, to równomierny i równoległy tamping już nie. Zawsze był jakiś kanał, trudno było mi się z tym uporać. Do tego kwestia siły tampingu - jedni mówią że ma znaczenie, drudzy że nie ma... Miałem możliwość przetestować dystrybutor Motta u znajomego i bardzo mi się spodobał. Kupiłem taki dla siebie. Problem kanałów zniknął, a do tego łatwo złapać odpowiedni poziom. Po wyrównywaniu zawsze używałem tampera, nie dociskałem szczególnie mocno, ale zdecydowanie. Kanałów jak wspomniałem nie było, jednak ekstrakcja na NPF'ie nie wyglądała tak jak na YouTube... Było widać, że są obszary które "idą" szybciej, inne wolniej. Do tego różne kolory w zależności od szybkości przepływu dla danego obszaru. Poza tym ekstrakcja przyspieszała w pewnym momencie (Dave Corbey nazywa to pęknięciem ciastka w trakcie ekstrakcji). Próbowałem szukać winy w różnych rzeczach -  kawa, młynek, pompa... Oglądając któryś z filmików wspomnianego Dave'a odnośnie dystrybutora spróbowałem użyć dystrybutora bez tampera na koniec. I osiągnąłem efekt WOW - równomierny wypływ z sitka, bez blind spotów, w jednorodnym kolorze, wypływ nie przyspiesza w trakcie ekstrakcji. Odległość monety między ciastkiem, a portafiltrem jest zachowana. Smak - diametralnie na plus. Do tego łatwo mogę panować nad siłą nacisku wykręcając lub wkręcając stopę dystrybutora w bazę. Wiem, że takie urządzenia nie mają zdecydowanych orędowników, ale u mnie w tym momencie to całkowity "game changer". Na pewno mając pewną rękę w użytkowaniu tampera to sam osiągniemy w klasyczny sposób, ale dla początkującego to duże ułatwienie. Gdyby ktoś zmagał się z problemami podobnymi do moich to polecam skorzystać.
Podsumowując - w moim przypadku siła tampingu miała diametralne znaczenie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 13 Listopad 2019, 16:40:47
Co to za cudo?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 13 Listopad 2019, 17:12:50
Żadne cudo czy nowość:

https://www.coffeedesk.pl/product/5792/Motta-Leveling-Tool-58Mm-Dystrybutor-Do-Kawy

Zwane: dystrybutor/wyrównywacz/leveling tool/coffee distributor
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: D2mian w 13 Listopad 2019, 18:27:21
Mam pomaga w prawidłowym ubiciu ciastka...równym.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DarioMario w 14 Listopad 2019, 09:25:37
Oglądając któryś z filmików wspomnianego Dave'a odnośnie dystrybutora spróbowałem użyć dystrybutora bez tampera na koniec. I osiągnąłem efekt WOW - równomierny wypływ z sitka, bez blind spotów, w jednorodnym kolorze, wypływ nie przyspiesza w trakcie ekstrakcji.

widziałem na youtubie koleś z Whole Lotta Latte używał OCD bez tampera.
tu filmik:
https://  www.youtube.com/watch?v=4Z5vTi643sc


Na alliexpress widziałem różne kształty dna i się zastanawiałem po co te różne kształty....

 [ You are not allowed to view attachments ]

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: skansen w 14 Listopad 2019, 09:39:01
Mam dystrybutor Motta. Używam i sobie chwalę. Czasami jeszcze poprawie lekko tamperem - zyskuję wówczas dodatkowe 2-3 sekundy czasu ekstrakcji. Oprócz równej dystrybucji uzyskuje się efekt lekkiego ubicia. Kawa w kolbie również prezentuje się lepiej...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 14 Listopad 2019, 10:48:38
Na alliexpress widziałem różne kształty dna i się zastanawiałem po co te różne kształty....

Ze zdjęcia z Ali dystrybutory to tylko 1 i 4, a 2 i 3 to tampery precyzyjne. 4 łopatki to podróbka OCD, a 3 to Motty... Chociaż oryginalny OCD ma chyba głębsze te łopatki niż Motta i Ali.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: WS w 14 Listopad 2019, 11:35:19
A który to oryginał, w sensie wzór opatentowany? Motta swój dystrybutor wypuściła później niż pokazały się na Ali :).
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 14 Listopad 2019, 11:47:28
To przepraszam, nie wiem co było pierwsze. Zamiast podróbka pasowałoby więc 'podobne do'.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dario199109 w 14 Listopad 2019, 16:26:40
Wypróbowałem dzisiaj Twój sposób i potwierdzam u mnie także jest to "game changer" :D Jestem posiadaczem ekspresu dopiero od kilku tygodni i borykałem sie z problemem słabego cisnienia i kanałowania podczas ekstrakcji. Dzisiaj wypróbowałem Twoją metodę, i ciśnienie piękne 9 barów, które pod koniec spadło do okolic 8. Pewnie bez tego sposobu też bym doszedł do podobnego rezultatu ale na pewno nie tak szybko!
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 17 Listopad 2019, 13:20:19
Mam motte i dziś też użyłem tylko tego narzędzia bez tampera. Generalnie ekstrakcja perfekt, zero kanałowania, po chwili piękna jedna strużka w NPF, zero bryzgania. Zostaje trochę kawy na krawędzi VST. Nie zbiera tak jak Metiu ale to pewnie rozmiar. 58.5 jest do tego sitka a dystrybutor ma 58 mm
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 17 Listopad 2019, 15:49:39
Jaka kawa?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 17 Listopad 2019, 16:22:26
22g VST - poszło 23 g Johan & Nyström FTO
15g VST - poszło 15 g CoffeeSite Espresso Classic 

Z FTO dużo ciężej mi się pracuje.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 17 Listopad 2019, 17:03:10
Obecnie Force Tamper jest najlepszy (ale drogi), choć brzydszy niż Metiu ;)
Auto poziomowanie, taka sama siła ubicia i efekt dźwigni. Używam 58.5mm płaskiego, są fale i wersja z dystrybucją, nie używałem tych ekstra...
Polecany przez Scotta Rao (niedawno jak alternatywa PuqPress dla małych kawiarni) i socratic coffe...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 17 Listopad 2019, 17:30:18
Może dobre dla kogoś początkującego... Tamper Valeriego wydaje się nieco bardziej ergonomiczny. Kwestia nacisku jest moim zdaniem banalna, niewarta żadnych specjalnych rozwiązań technicznych. Dość szybko można nabrać wprawy i stosować taką samą siłę.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 17 Listopad 2019, 17:37:09
stosować taką samą siłę

+-30% :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 17 Listopad 2019, 17:41:34
Zastanawia mnie po co tamper z jakąś tam siła nacisku. Przecież tamper który ma ogranicznik ubicia to za każdym razem siła będzie identycznie taka sama. A regulacja sprowadzi się tylko do wagi kawy lub dodatkowo drobnego zmielenia.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 17 Listopad 2019, 17:43:38
+-30% :)

Ale jakie to ma znaczenie? Te nowomodne tampery nie dają mi swobody, ograniczają. Gdy mam na koncie 20 kaw, to może się to sprawdza. Ale gdy mam za sobą kaw 20 tysięcy? ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 17 Listopad 2019, 17:45:45
Ale czemu nie masz swobody lub co Cie w nich ogranicza? Przecież ubicie można regulować do 0,1 mm w dół lub do góry :-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 17 Listopad 2019, 17:52:00
Nie chcę niczym kręcić ;). Zwykłym tamperem zrobię to samo co Ty i jeszcze więcej, szybciej. Twój tamper ma regulację odległości a nie nacisku. Wystarczy, że zechcę użyć nieco więcej kawy i siła nacisku się zwiększy.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 17 Listopad 2019, 18:12:21
To skręcam tamper trwa to ok 3 sekund no może dwóch :-)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 17 Listopad 2019, 18:13:25
22g VST - poszło 23 g Johan & Nyström FTO
15g VST - poszło 15 g CoffeeSite Espresso Classic 

Z FTO dużo ciężej mi się pracuje.
No właśnie FTO średnio palona. Z jasnym paleniem podejrzewam, że zupełnie nie możliwe do wykonania.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 17 Listopad 2019, 18:48:32
Ale jakie to ma znaczenie?
No pewnie, idąc tym nurtem, można nie podgrzewać wody, tylko lać zimną.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 17 Listopad 2019, 19:31:50
No pewnie. Cold brew czy jakoś tak? 15kg czy 20kg -- dasz radę rozpoznać te wartości w filiżance espresso? Ale nie o to chodzi. Zwykły tamper daje mi możliwość doboru nacisku, przyłożenia tegoż nacisku tak jak tego zechcę. Ten tamper ze sprężyną działa jak działa i nic więcej ;).
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 18 Listopad 2019, 18:35:08
Dziś mieszam cały dzień FTO igłą (taką medyczną :)) i też ekstrakcja idzie wzorowo. To urządzenie od @Valerii pewnie działa super. Kilka osób wyżej pisało że sam dystrybutor nie ubije kawy. U mnie ubija i pewnie warto kupić.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 19 Listopad 2019, 12:38:46
Może dobre dla kogoś początkującego... Tamper Valeriego wydaje się nieco bardziej ergonomiczny. Kwestia nacisku jest moim zdaniem banalna, niewarta żadnych specjalnych rozwiązań technicznych. Dość szybko można nabrać wprawy i stosować taką samą siłę.
Jakbyś użył force tampera to raczej byś nie wrócił do innych. Scott rao praktycznie nie rekomenduje produktów których sam nie robi (vide Decent )

Jedyna wada to cena i że trochę kawy zostaje pomiędzy (nie jest to duży problem).
Tampowanie dosłownie zajmuje sekundę z 100% powtarzalnością ( i zerowym wysiłkiem, w domu bez problemu, w kawiarni znane są kontuzje) i nie muszę ustawiać pionowo łokcia, kładę i boom ;) .
 
Najbardziej innowacyjny produkt z tamperów:
1. Łuk klasyczny - tamper Metiu
2. Łuk bloczkowy - multum ez tamp, valerii
3. Pistolet semi-automatyczny - Force tamper
4. AK47 - puqpress

https://www.youtube.com/watch?v=LTZQC6htT2U
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: DarioMario w 19 Listopad 2019, 18:23:53
Dzisiaj przebiłem siebie :D Myśle sobie "WTF gdzie kawa znikneła?"
Potraficie tak swoimi tamperami? :D

 [ You are not allowed to view attachments ]
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jellyeater w 23 Listopad 2019, 13:40:42
Ze dwa razy mi się udało, tak podnieść kawę. Wrrr.

Kupiłem dystrybutor. I jestem zawiedziony. Na pojedynczym sitku to on nie równa. Skręciłem go maksymalnie i tak zostaje kształt dystrybutora, a nie równa powierzchnia. Sypię wprawdzie 10g kawy, ale dopiero wtedy nie mam błota w sitku...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 23 Listopad 2019, 15:38:16
No to może nie wina dystrybutora tylko on się nie nadaje dla Ciebie  :o
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jellyeater w 24 Listopad 2019, 04:28:57
Dystrybutor to Motta.

www.smyk.com/p/motta-dystrybutor-do-kawy-leveling-tool-58-mm-i6506263
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: D2mian w 24 Listopad 2019, 08:45:50
@Jellyeater a odkręcałeś dysk???
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jellyeater w 25 Listopad 2019, 06:27:50
Tak wkręciłem do samego końca, krócej się nie da. Wczoraj zrobiłem dwa shoty i bez wyrównywania mi lepiej poszło. Może po prostu powinien być niższy ten dystrybutor.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: bols86 w 25 Listopad 2019, 12:46:08
Co sadzicie o takim zestawie na poczatek?
Myslicie, ze ten dystrybutor MOTTA jets lepszej jakosci od tego z ali?, to samo tyczy sie tampera?.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: szym-h w 25 Listopad 2019, 12:56:16
@bols86 do jakiego sprzętu tego potrzebujesz ?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: bols86 w 25 Listopad 2019, 12:59:22
 [ You are not allowed to view attachments ]
@bols86 do jakiego sprzętu tego potrzebujesz ?
Gaggi Classic Pro - to model na 2019 rok wiem iz nie jest to gornolotny sprzet, ale plastikowy tamper z zestawu nie daje rady :(.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: szym-h w 25 Listopad 2019, 13:22:03
Ok, zmierz sobie średnicę sitka suwmiarką, bo w mojej Gaggii tamper 58mm ma jeszcze sporo luzu i moim zdaniem powinno być między 58.35 a 58.50
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: bols86 w 25 Listopad 2019, 13:27:53
Ok, zmierz sobie średnicę sitka suwmiarką, bo w mojej Gaggii tamper 58mm ma jeszcze sporo luzu i moim zdaniem powinno być między 58.35 a 58.50
Ooo dzieki za tipa?, a masz dystrybutor?.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: szym-h w 25 Listopad 2019, 13:42:26
Mam, 58mm z ali, ale widzę że mógłby być szerszy. Tak samo tamper - mógłby mieć większe fi, ale kupiłem w zestawie i na razie machnąłem ręką.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 25 Listopad 2019, 14:19:53
58.0 wystarczy. Ważne żeby starannie i prosto ubić. Baratza podobno ładnie układa kawę przy mieleniu, więc na razie tylko kup dobry tamper.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Pluto w 23 Grudzień 2019, 15:00:54
Miałem tamper cieżki cały z metalu, taki cynkowany z Chin. Oddałem bratu teraz mam podobny jak ten Motta z drewnianą rączką, połowę lżejszy.
I zupełnie inaczej się ubija jak z poprzednim, tym lekkim trzeba bardziej świadomie dociskać i pilnować żeby powierzchnia ciastka była całkiem płaska.
Tym metalowym cięższym (waga ponad 500g) było mi łatwiej ... O0
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Imacman66 w 08 Styczeń 2020, 15:25:05
Witam, pytanie czy @Metiu robi jeszcze tampery, bo pomimo napisania do niego na dwóch platformach, nie otrzymałem infa? 😢
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Halik w 08 Styczeń 2020, 16:35:07
Chyba najszybciej złapiesz go na FB, jeśli jeszcze nie próbowałeś tej drogi: https://www.facebook.com/M-Coffee-Accessories-1395334247346619/ (https://www.facebook.com/M-Coffee-Accessories-1395334247346619/)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Swider21 w 27 Styczeń 2020, 22:17:40
A ja wam dam orzech do zgryzienia pt. "Zrobienie tampera z drewna drzewa z własnego ogrodu". Już mówię o co chodzi. Mam wielki sentyment do bardzo starej gruszy, która niedługo, ze względów bezpieczeństwa, zostanie wycięta z mojego ogrodu. Jestem zdesperowany żeby pozostał po niej ślad w postaci tampera. No i tu się zaczyna problem. Pisałem do Metiu, ale on, po pierwsze robi na własnym drewnie, po drugie wyjaśnił mi kilka technicznych aspektów, które moje marzenie komplikują. Dzięki @Metiu. Jednak nie chcę ustać w swoim pomyśle, więc może ktoś z was ma sugestię czy zna kogoś gdzie mógłbym dać drewno (najlepiej trójmiasto) do oceny i wysuszenia, a później rzemieślnika, który z tego kawałka drewna wykona tamper? Napisałem do Papa Royes jeszcze, ale póki co bez odpowiedzi.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 04 Luty 2020, 12:17:52
Tutaj bardzo dobrze widać, że dolne warstwy pozostały niezmienione i mają puste przestrzenie.

https://youtu.be/coTRiPsib_4
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: _Marago_ w 04 Luty 2020, 12:29:19
dolne warstwy pozostały niezmienione i mają puste przestrzenie
Może dlatego, że to jest tylko dystrybutor, a ubija się tamperem? A może trzeba odkręcić żeby głębiej "dystrybuowało"?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 04 Luty 2020, 13:06:24
dolne warstwy pozostały niezmienione i mają puste przestrzenie
Może dlatego, że to jest tylko dystrybutor, a ubija się tamperem? A może trzeba odkręcić żeby głębiej "dystrybuowało"?

Dokładnie.
Cały czas testuję głębokość wysunięcia dystrybutora (mam Motta) i dodatkowe użycie bądz nie tampera.

Na dzień dzisiejszy wnioski są takie (sitko IMS 18-20, doza 19, prysznic IMS do E61, ratio 1:2):

- najlepiej wygląda ekstrakcja na ustawieniu dystrybutora 4,5-5 bez użycia tampera (ustawnienie dytsrybutora to liczba pełnych obrotów odkręcania po maksymalnym skręceniu), ekstrakcja też trwa wtedy najdłużej, jednak na ciastku zawsze widać jakieś kanał - czego nie mogę do końca zrozumieć, bo po pierwsze nie widać żadnego kanałowania podczas ekstrakcji i ekstrakcja trwa dłużej tj. ok 30 s

- przy ustawieniu dystrybutora 3,5-4 i dociśnięciu tamperem ekstrakcja wygląda trochę gorzej (parę sekund dłużej trwa forowanie się jednego strumienia), na ściankach filiżanki widać parę śladów mikro kanałów - na ciastku natomiast nie, ekstrakcja 25 s

- używając tylko tampera bez dystrybutora ekstrakcja wygląda najgorzej, jest dużo kanałów, a formowanie jednego strumienia trwa znacznie dłużej
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 04 Luty 2020, 15:23:53
dolne warstwy pozostały niezmienione i mają puste przestrzenie
Może dlatego, że to jest tylko dystrybutor, a ubija się tamperem? A może trzeba odkręcić żeby głębiej "dystrybuowało"?
Czy ty wiesz co oznacza dystrybutor?
WDT to dystrybucja. OCD to wyrównywacz (górnej warstwy) - coś pomiędzy tamperem, a szpatułką
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pytlakos w 04 Luty 2020, 17:02:08
Czy ty wiesz co oznacza dystrybutor?
Nie ma się co czepiać. Wszędzie te przyrządy są opisywane jako dystrybutor właśnie. Poza tym jak palcem kawę wyrównujesz to też się nazywa dystrybucja , chociaż nie wtykasz palca do dna. Zresztą skąd pomysł, że dystrybucja musi być do dna??

A jeszcze co do filmiku to moim zdanie wcale źle to nie wygląda, a można przecież bardziej zagłębić stopę i będzie bardziej ubijało. Ciekawe jak zwykły tamper by wyglądał na takim przezroczystym sitku.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: _Marago_ w 04 Luty 2020, 19:51:08
Czy ty wiesz co oznacza dystrybutor?
Ja tam się może nie znam, popatrzmy na tych, którzy chyba się lepiej na tym znają ode mnie i raczej na pewno od ciebie:
htt s://www.konesso.pl/Dystrybutor-kawy-Lelit-czyli-latwo-i-przyjemnie-blog-pol-1511868669.html
htt s://akcesoriabaristy.pl/pl/p/MOTTA-Dystrybutor-do-kawy-58-mm/2936

A tutaj masz przetłumaczony skrót O.C.D.

htt s://trzyziarnakawy.pl/produkt/ona-original-coffee-distributor-dystrybutor-do-kawy

Zatem zapytam teraz ja, czy ty wiesz co to jest dystrybutor O.C.D.?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 05 Luty 2020, 21:51:17
Używalem OCD przez 2 tygodnie, ale wyniki są negatywne. Jednocześnie wiem, że są zadowoleni użytkownicy i są nie zadowoleni użytkownicy. W tym samym czasie nie znalazłem na YouTube ani jednego filmu pokazującego pozytywne wyniki użytkowania OCD. Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś rzucił we mnie odniesieniem do filmu pokazującego pozytywne (lub negatywne) wyniki użycia OCD.

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: jancewicz w 05 Luty 2020, 22:05:33
Ja mam pozytywne wyniki stosowania OCD ale jesze nie nagrałem żadnego filmiku... 😉
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 05 Luty 2020, 23:00:30
Czy ty wiesz co oznacza dystrybutor?
Ja tam się może nie znam, popatrzmy na tych, którzy chyba się lepiej na tym znają ode mnie i raczej na pewno od ciebie:
htt s://www.konesso.pl/Dystrybutor-kawy-Lelit-czyli-latwo-i-przyjemnie-blog-pol-1511868669.html
htt s://akcesoriabaristy.pl/pl/p/MOTTA-Dystrybutor-do-kawy-58-mm/2936

A tutaj masz przetłumaczony skrót O.C.D.

htt s://trzyziarnakawy.pl/produkt/ona-original-coffee-distributor-dystrybutor-do-kawy

Zatem zapytam teraz ja, czy ty wiesz co to jest dystrybutor O.C.D.?

Jak nazwę mój rower "Księżycowa rakieta" to będzie to oznaczać że dolecę na księżyc czy że mam fantazję?
OCD to stosunkowo nowy wynalazek i masz tu od sędziego (gdzie pierwszy raz go pokazano):
"Hey Joshua, Hi Conor.

I judged at WBC this year and I would say that using an OCD with no form of pre-distribution does not effectively distribute the coffee grounds.

If you look at Sasa (and Hugh Kelly), he always performed a series of half stockfleth prior to using the tool, so it was an almost even bed of coffee prior to OCD dist.

Read up on some Scott Rao and his look into the effect of finger swiping causing a tamping effect (the baristas handbook), due to this he is an advocate of the Scottie Callaghan dosing tools, and you could surmise that if you had an uneven bed of coffee and you pushed an OCD tool into it, it will tamp (compact) the higher levels of the coffee plane, before distribution occurs.

I think the tool is useful in making a nice flat bed to tamp, and to assist in keep tamping level, if you are using a standard tamper.

Cheers"
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: _Marago_ w 05 Luty 2020, 23:53:24
Twój rowerek, twoja sprawa jak go nazywasz. Jeśli wszyscy dystrybutorzy i producenci nazywają coś w określony sposób, to ten przedmiot tak się po prostu nazywa, nawet gdyby akurat tobie to nie pasowało. Przyczepiłeś się do mojej wypowiedzi i ciągniesz te swoje myśli jakby chodziło o coś ważnego, a to tylko mały okrągły przedmiot do DYSTRYBUCJI kawy w sitku. Zwiększ może obwód paska w spodniach o jedną dziurkę, to może ci pomóc.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: qbaqba w 07 Luty 2020, 17:03:56
Drodzy Forumowicze, jaki rozmiar tampera polecacie do sitka IMS ? 58,55 będzie ok?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 07 Luty 2020, 17:12:14
Nie ok.
Ok: 58,35-58,50.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: qbaqba w 07 Luty 2020, 17:43:26
sitko ma dokładnie 59mm. dlaczego więc nie ok?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 07 Luty 2020, 17:52:40
Jeśli sitko ma 59 mm, to tamper 58,55 bedzie ok. Osobiście dla mnie komfortowa szczelina między sitem a tamperem wynosi 0,1-0,2 mm.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: ArtiW w 07 Czerwiec 2020, 12:39:55
Rancilio Silvia ma PF o średnicy nominalnej 58 mm. Oryginalny tamper jest chyba ciut za wąski i zostawia kawowy rant.

Jakiej średnicy tamper byście polecali? 58,5?
A może to raczej kwestia kupienia innego 58, np. Motta?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 09 Czerwiec 2020, 06:38:38
Nie ma za co.  :)

https://allegro.pl/oferta/czyscik-igla-do-dysz-0-4mm-elastyczna-5-sztuk-7956530316?snapshot=MjAyMC0wNi0wN1QwOTo0MDo1Mi4xMjVaO2J1eWVyOzA5ZmQ3OTcxMDU5ODhkOTY2MmFiODg1ZjViZmQwNjU4ZDBmMmJjMWQ5ZDlmMzI1N2MwNGExOGI4ODMwM2MzNzU%3D

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 15 Czerwiec 2020, 11:11:40
Te igły są zbyt cienkie. Rzeczywista grubość wynosi 0,35 mm. Lepej wziąć 0,5 lub 0,6 mm. ten sam sprzedawca ma.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: szocik w 24 Lipiec 2020, 20:13:20
a cieńsze igły na co wpływają negatywnie?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: picasso83 w 21 Sierpień 2020, 09:05:14
Orientuje się ktoś, gdzie można dokupić do tampera śrubę M6 do połączenia stopki z drewnianą rączką?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kawosz17 w 21 Sierpień 2020, 21:28:18
A to jest jakoś ciężko dostępne? Sam kupiłem w tym tygodniu śruby M10. Będę sobie robić tampery.

Ja mam problem jak prostopadle wywiercić otwór z rączce, bez żadnych narzędzi. Mam tylko wkrętarkę
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 22 Sierpień 2020, 09:59:40
Odkopię temat wałkowany tutaj wielokrotne - czyli pożyteczność (lub jej brak) dystrybutora do espresso.
Widzę trend pozbywania się tego ustrojstwa wśród wielu użytkowników. U mnie związek z dystrybutorem był zmienny, od fascynacji do rozważania sprzedaży.  Ostatnim czasem testowałem różne metody i w moich rękach (na tym etapie i tym sprzęcie) werdykt jest jednoznaczny - dystrybutor (u mnie Mota) poprawia ekstrakcję. Używam metody WDT (1 drucik 0,4 mm) i tampera Kazak. Zmienną, którą wprowadzałem w swoich testach był tylko dytsrybutor - za każdym razem ekstrakcja z dystrybutorem była  równiejsza i dłuższa o ok. 5s. Używana przeze mnie metoda dystrybucji to trzy (powolne!) obroty w lewo i następnie kilka w prawo, stopień "wykręcenia" dystrybutora mały - na tyle żeby po wyjęciu z sitka powierzchnia kawy była jednorodna, ok 2 "wykręcenia".

Jestem ciekaw dlaczego u mnie dystrybutor wprowadza poprawę, a u Was nie - doświadczenie, metoda WDT, młynek?

Do używających dystrybutora - kręcicie w dwie strony czy tylko w jedną?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Biogon35 w 22 Sierpień 2020, 10:12:23
Do używających dystrybutora - kręcicie w dwie strony czy tylko w jedną?

Kręcę 2,7 obrotu w prawo, potem zdrowaśka i 1,3 obrotu w lewo.  :picardpalm:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 22 Sierpień 2020, 10:14:53
Do używających dystrybutora - kręcicie w dwie strony czy tylko w jedną?

Kręcę 2,7 obrotu w prawo, potem zdrowaśka i 1,3 obrotu w lewo.  :picardpalm:
Miało być śmiesznie?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 14 Wrzesień 2020, 10:22:10
https://www.youtube.com/watch?v=NGszOOeQFQI

5:50

Czy ja dobrze widzę? Do EG-1 i Geishy pan Koreańczyk używa dystrybutora przed tamperem?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: arizonaoov w 19 Wrzesień 2020, 22:23:19
Po przeczytaniu ostatnich 30 stron wątku wciąż mam mętlik...
Czy jako newbie powinienem pójść drogą klasyki i kupić klasyczny tamper 58, czy też np sam dystrybutor (np. Motta Leveling tool 58 jest teraz w dobrej cenie w CD za 139,-) na początek będzie lepszym wyjściem aby robić coś powtarzalnego? Czy też jedno i drugie. Wiem, że najlepiej jest pomierzyć sitka. Ale na początek nie będę zaczynał od modyfikacji i zostanę z sitkami Lelit'a 58.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: skansen w 19 Wrzesień 2020, 22:28:35
Z tego co pamiętam, czekasz na Niche i Elizabeth...
@untoldex czy pamiętasz jakie było workflow jak Twój Niche odwiedził moją Elizabeth? Używałeś tampera i OCD czy też tylko jednej z tych zabawek? Sitka były chyba IMS... 
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: untoldex w 19 Wrzesień 2020, 22:40:19
@skansen Twoj leveler + tamper zwykly 58mm
Z tych dwoch to tamper wazniejszy wg mnie bo kompresuje cale ciastko a nie tylko wyrownuje gore.
Polecam na poczatek jakas latwa kawe, np Espresso R z Manufaktury lub Ariadne od Antonia.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: arizonaoov w 19 Wrzesień 2020, 23:32:15
Z tego co pamiętam, czekasz na Niche i Elizabeth...
Dokładnie tak.
Twoj leveler + tamper zwykly 58mm
Z tych dwoch to tamper wazniejszy wg mnie bo kompresuje cale ciastko a nie tylko wyrownuje gore.
No to spoko, dzięki. Tak się własnie zaopatrzę. Nie chcę na samym początku kupić całego arsenału, a z drugiej strony nie chcę się zniechęcić dołączanym plastikowym tamperkiem.
Polecam na poczatek jakas latwa kawe, np Espresso R z Manufaktury lub Ariadne od Antonia.
Zanotowane. Ale na początek na pewno pierwszeństwo dam swojej lokalnej palarni z której do tej pory jest bardzo zadowolony (przynajmniej w alternatywach i w raczej nie dużej próbce statystycznej).

Wracając do dystrybucji i tamperów. Wizualnie bardzo podoba mi się zestaw:
- The New Levy
- BT Wedge Distribution Tool
h ttps://stanthonyind.com/collections/wood_metal
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: untoldex w 20 Wrzesień 2020, 12:29:27
Ja polecam ten tamper poziomujący z ustawianą wysokością ciastka (stała odległość ciastka od prysznica, tak jak w The New Levy):
https://www.aliexpress.com/item/1000007144892.html
Trochę kosztuje, ale jakość jest świetna, raz ustawiony nie rozregulowuje się.
Ja mam 58,35mm, ale widze że teraz mają w ofercie też 58,5mm.

A z levelera (kształt dolny podobny do BT Wedge Distribution Tool) to polecam ten (rozmiar 58.5mm)
https://www.aliexpress.com/item/33029822917.html
Też trochę droższy, ale tak samo, świetna jakość.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: ArtiW w 20 Wrzesień 2020, 14:46:36
Motta Leveling tool 58 jest teraz w dobrej cenie w CD za 139

Jeśli nie boisz się Ali, to ja kupiłem takie urządzenie właśnie tam za 55 zł, jeśli dobrze pamiętam. Ciężkie, dobrze wykonane, ładne. Służy od kilku miesięcy.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: arizonaoov w 26 Wrzesień 2020, 15:12:22
A w dystrybutorach (o ile mają taką możliwość) często dopasowujecie głębokość w zależności np. od kawy albo 1- lub 2- sitka?
Właśnie skumałem, że nie wszystkie mają tę możliwość regulacji i nie wiem czy to wielkie halo w przypadku dystrybutora, bo w przypadku "push tampera" na pewno tak.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 26 Wrzesień 2020, 15:29:43
Niezależnie czy często czy nie często musisz mieć możliwość regulacji głębokości żeby to miało sens. BTW - które dystrybutory nie mają możliwość regulacji?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: arizonaoov w 26 Wrzesień 2020, 15:46:28
Np przeglądana przeze mnie wcześniej Motta :)
https://www.coffeedesk.pl/product/5792/Motta-Leveling-Tool-58Mm-Dystrybutor-Do-Kawy-Czarny
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 26 Wrzesień 2020, 16:28:30
No to pocieszę Cię, bo Motta jest jak najbardziej regulowana. Stąd moje zdziwienie, że istnieją w ogóle nieregulowane dystrybutory.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: jakub_stanecki w 26 Wrzesień 2020, 17:00:44
Czy takie rowki pomagają czy przeszkadzają?

https://tiny.pl/7pktp

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 06 Listopad 2020, 20:45:12
Mój aktualny zestaw - dystrybutor i tamper ;-)

(https://pbase.com/hfoto/image/171195815/original.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lordlolek w 06 Listopad 2020, 21:07:53
W zasadzie mam pytanie, jeśli gdzieś pośród tych 60 stron jest odpowiedź to sorry, wyszukiwaniem nie znalazłem.
Czy taki leveling tool, jak np ta motta zastepuje dystrybutor np jak voodoo Kazaka albo ten Henry'ego wyżej?
Z tego co widziałem bariści używają głównie tych leveling tooli, i wyglądaja na super wygodne, nic sie nie rozsypuje, trwa kilka sekund, ale tak na rozum to nie są w stanie tak dobrze wymieszac przerw które mogą być głębiej niż na powierzchni. Może ktoś to noobowi wytłumaczyć?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Koziołek w 06 Listopad 2020, 21:24:19
Jak dla mnie coś typu sputnik lepiej się sprawdza niż dystrybutor. Sputnik lepiej dystrybuuje i miesza dozę kawy w kolbie gdzie dystrybutor jedynie wyrównuje wierzchnią warstwę.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Koziołek w 06 Listopad 2020, 21:25:39
@Henry drukowałeś PLA czy PETG?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 06 Listopad 2020, 21:33:41
PLA. I tak nie jest całkiem koszerne nawet z PETG ze względu na nierówności i szczeliny (trzeba by lakierować). To już wolę raz na jakiś czas po prostu wydrukować nowe.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Koziołek w 06 Listopad 2020, 21:37:31
Nie "podtapia" się od nagrzanego portafiltra?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 06 Listopad 2020, 21:39:34
Nie widać żadnych śladów.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: 3DSK w 06 Listopad 2020, 21:48:13
Te „levelery”, bo dystrybutor to złe określenie maja za zadanie jak sama nazwa wskazuje wyrównać ciastko kawowe. Po ich użyciu mamy równą, wypoziomowaną powierzchnię. Jak na taką powierzchnie położymy tamper to jest mniejsze prawdopodobieństwo, że kawę ubijemy krzywo. Tylko tyle, wyrównuje ciastko kawowe, nie robi nic jeżeli chodzi o dystrybucję. Bardzo wygodne w użyciu, ale myśle, że doświadczony barista może się bez tego obyć, zawsze to jakoś spowalnia pracę, dodatkowa czynność.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 06 Listopad 2020, 22:08:41
Coś jak 'jeż' od Kazaka tak samo jak sputnik i barista pen służą w pierwszej kolejności do rozbijania grudek, dodatkowo też wpływają na dystrybucję kawy w sitku, na całej powierzchni i głębokości. Nazywa się to WDT. Dystrybutor czy inaczej leveler czyli coś jak OCD, Motta czy inne służą wyrównaniu i równej dystrybucji górnej warstwy kawy w sitku przed właściwym tampingiem. Niektórzy używają jedynie levelera, bez tampera. Na naszym forum dominuje pogląd, że levelery są niepotrzebne i nic nie dają. Ja po raz któryś pozwolę sobie się z tym nie zgodzić. Robiłem i wciąż robię puck prep w różny sposób i w większości przypadków ekstrakcje z levelerem wyglądają lepiej niż bez niego. WDT robię zawsze. Używam tampera samopoziomującego. Generalnie największy udział w powodzeniu ma młynek, im lepszy tym mniej 'zabawek' trzeba używać.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: 3DSK w 06 Listopad 2020, 22:22:48
Levelery są ok, szkoda, że nie ma polskiej nazwy. Wyrównywacz brzmi źle, ale oddaje istotę tego urządzenia, dystrybutor to nie jest, od tego są wszelkiego rodzaju mieszacze, wdt. Ja używam levelera Lelit ze względu na wygodę, no i przyjemnie się tym kręci :) Czasem się zapomnę i przybiję tamperem bez wyrównywania. Mam młynek, który ma jedną z lepszych jeżeli nie najlepszą dystrybucję, do tego ekspres, który jeszcze minimalizuje kanałowanie, ale i tak używam levelera. Może się przyzwyczaiłem :)
Wdt obecnie robię praktycznie tyko przy drogich, jasnopalonych kawach, po prostu chce żeby każdy shot był idealny, kawy szkoda, a te jasno palone są wrażliwe na właściwa dystrybucję.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 06 Listopad 2020, 22:36:49
https://www.youtube.com/watch?v=kJbQuGwNGMM&feature=share
Właśnie trafiłem na ten filmik i generalnie wywraca ideę WDT którą znałem do tej pory - mianowicie 'gmeranie' tylko w górnej warstwie kawy, a nie tak jak wszyscy pokazują czyli po całej głębokości sitka. Muszę jutro spróbować.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 07 Listopad 2020, 12:37:07
Odpowiem sam sobie :D.

Jestem dzisiaj po dwóch próbach z WDT jak na filmiku powyżej pokazuje John. Dla mnie to jest odkrycie, bo tak jak pisałem wcześniej, nikt wcześniej (łącznie z producentami urządzeń WDT) w ten sposób tej techniki nie prezentował. Z moich eksperymentów wynika, że IT WORKS! Jeśli ktoś robi standardowo tzn. grzebie przewracając całą objętość kawy to może być zaskoczony rezultatem. Pierwsza próba bez Motty, druga z Mottą. Tutaj standardowo - szot z Mottą szybciej przechodził w jeden strumień i trwał dłużej do założonej objętości.

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 07 Listopad 2020, 12:56:08
Na czym polega technika? Nie znam angelskiego.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 07 Listopad 2020, 12:59:33
WDT tylko w górnej warstwie kawy, żeby wyrównać powierzchnię. Nie do dna.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 07 Listopad 2020, 13:40:42
Odpowiem sam sobie :D.

Jestem dzisiaj po dwóch próbach z WDT jak na filmiku powyżej pokazuje John. Dla mnie to jest odkrycie, bo tak jak pisałem wcześniej, nikt wcześniej (łącznie z producentami urządzeń WDT) w ten sposób tej techniki nie prezentował. Z moich eksperymentów wynika, że IT WORKS! Jeśli ktoś robi standardowo tzn. grzebie przewracając całą objętość kawy to może być zaskoczony rezultatem. Pierwsza próba bez Motty, druga z Mottą. Tutaj standardowo - szot z Mottą szybciej przechodził w jeden strumień i trwał dłużej do założonej objętości.

No home barista masz testy z decent, które pokazują że pełny WDT daje lepsze rezultaty (ale jak w filmiku wyżej, racking ma większe ciśnienie ekstrakcji). Próbowałem częściowego i nie jestem przekonany.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 07 Listopad 2020, 14:41:04
Wg mnie nie ma jednej idealnej techniki, która sprawdzi się u wszystkich. Mamy różne młynki, różne ekspresy, różne kawy czy wreszcie różne oczekiwania. Teoretycznie ta sama technika w "innych rękach" możne przynosić inne efekty. U mnie to się ciągle zmienia w czasie, ciągle eksperymentuję. Ostatnio wróciłem do RDT, które zarzuciłem parę miesięcy temu. Ostatnio chodziła mi też po głowie teoria, że agresywne mieszanie dobrze ułożonej kawy na dnie sitka może nie być najlepszym pomysłem... Metoda pokazana przez Johna jest niejako odpowiedzią na moje poomysły. Zobaczymy jak to będzie się zmieniać w czasie, na różnych kawach.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: arizonaoov w 07 Listopad 2020, 23:45:17
Ja robie WDT do dna bo moim zdaniem chodzi o rozbicie grudek które mogą być na całej powierzchni.
Natomiast samo WDT igłami od Valeriego robię albo w kubku od Niche i wtedy kolba na kubek do góry nogami, przewrotka, opukanie, albo wsypuję zmieloną kawę do kolby z kołnierzem i tam WDT.
W każdym razie w jednym i drugim przypadku zawsze do dna, może nie jakoś mocno szorując - nie zauważyłem natomiast różnicy w smaku/ czasie ekstrakcji i uzysku między miejscem WDT.
Z drugiej strony kiedy moja żona robi to samo co ja, efekt jest zawsze inny niż u mnie. Także siła tampowania, obsługa śmigiełka, właśnie technika WDT - wszystko ma znaczenie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 08 Listopad 2020, 12:54:19
Spróbowalem. W moich rękach tradycyjna metoda zgarniania do dna działa lepiej. Ale! Polecam wszystkim wypróbowanie metody grabowania górnej warstwy, co pomaga zrozumieć, jak ogólnie działa metoda WDT.
Uwaga! Kiedy mówimy o tempingu i dystrybucji, konieczne jest użycie NPF.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: 3DSK w 08 Listopad 2020, 13:10:44
Czy istnieje jakiś tańszy zamiennik Push tamper? Coś o średnicy 58,4-58,5, samopoziomujące. Tamper dostępny w Polsce, UE, nie Ali. Wiem, że Kazak ma taki, ale stylistycznie mi nie odpowiada.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dembiec w 08 Listopad 2020, 16:56:24
Czy istnieje jakiś tańszy zamiennik Push tamper? Coś o średnicy 58,4-58,5, samopoziomujące. Tamper dostępny w Polsce, UE, nie Ali. Wiem, że Kazak ma taki, ale stylistycznie mi nie odpowiada.
Chyba nie ma, ja długo szukałem i znalazłem tylko taki 58mm barista Space, nie jest push ale poziom robi, skończyłem na tamper z Ali: ( i powiem wykonanie i ogólne wrażenia mega , choć się wzbranialem.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 08 Listopad 2020, 18:00:09
 @Kasper masz NPF?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 08 Listopad 2020, 18:05:08
Pytasz serio?

PS - nie kupuję kawy mielonej, mielę w domu --> jakby miało paść też takie pytanie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 08 Listopad 2020, 20:36:57
nie kupuję kawy mielonej, mielę w domu --> jakby miało paść też takie pytanie.

O!O! O to też chciałem zapytać. :)

Spróbuj  zrobić w ten sposób: zrób dystrybucję pół sita na pełną głębokość. Druga połowa to tylko górna warstwa. Użyj dystrybutora typu pojedyncza igła. Przez NPF widoczne będą cechy przelewanie. Jeden eksperyment nie wystarczy, musisz zdobyć statystyki 10 shotów. Ja też to zrobię, a potem podzielę się wynikami.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: swietlik120 w 12 Listopad 2020, 11:26:12
Przymierzam się do zakupu zestawu LELIT Victoria + William PL72 i tutaj moje pytanie. Jakie macie doświadczenie i ocenę oryginalnego tampera LELIT PLA481R? Chodzi mi o to czy jest dobrze dopasowany i nie zostawia kawy na bocznych ścianach sitka?  [ You are not allowed to view attachments ]
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 12 Listopad 2020, 13:19:01
A u mnie się nowa zabaweczka pojawiła... Zgaduj zgadula z czego to zrobione :ogien:

(https://i.imgur.com/qJlYwZe.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 12 Listopad 2020, 13:21:01
Srebro? ;) Na bogato!
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 12 Listopad 2020, 13:30:37
Nieeee, tak dobrze to nie ma...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: bMind w 12 Listopad 2020, 13:32:00
Nierdzewka?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: RufusTF w 12 Listopad 2020, 13:48:49
Unobtainium!
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 12 Listopad 2020, 14:47:34
Nierdzewka?
To by było za proste :D Jeden mój znajomy poznał po kolorze co to za materiał...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: bMind w 12 Listopad 2020, 14:52:42
To by było za proste :D Jeden mój znajomy poznał po kolorze co to za materiał...
Hmmm..materiałoznawstwo dawno temu miałem :P Nikiel?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 12 Listopad 2020, 14:54:59
Też nie :D Mała fanaberia była na zrobienie czegoś mocno nietypowego...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kubajasiolek w 12 Listopad 2020, 14:56:35
Tytan?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Heniutek w 12 Listopad 2020, 14:57:56
Haha, właśnie pisałem że to Ti zapewne  :hihihi:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 12 Listopad 2020, 15:00:46
Heniutek spóźniłeś się o 21 sekund :P Tak, tytan. Udało mi się znaleźć za założone przeze mnie kwoty(odrealnione całkowicie) i wylądowało ^^ Teraz tylko rączka ze stabilizowanej brzozy karelskiej i będzie jedyny w swoim rodzaju tamper ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Heniutek w 12 Listopad 2020, 15:04:35
@siewcu, Też na bogato, gdzie znalazłeś taki wałek, mniemam że z fi 60.
Z kwasówki też byłoby na bogato :)

Chodzi mi po głowie mosiądz :)

Właśnie szukam jakiegoś tokarza w pobliżu ...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kubajasiolek w 12 Listopad 2020, 15:06:43
@Heniutek Jak nie znajdziesz to się odezwij, ja coś sobie hobbystycznie majsterkuję :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 12 Listopad 2020, 15:16:22
Mogę Ci polecić tego, u którego robiłem swoją stopę. Wymiar taki jak chciałem, bo chyba na CNC było robione... Ale znaleźć nierdzewkę to żaden problem, na allegro tego od groma i to jaki gatunek chcesz, w odcinkach nawet po 1 cm ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: damianj w 17 Listopad 2020, 12:36:18
Witam, pytanie czy @Metiu robi jeszcze tampery, bo pomimo napisania do niego na dwóch platformach, nie otrzymałem infa? 😢

Ja go złapałem na jego facebooku. Temat dogadany w jeden weekend. Błyskawiczna wysyłka i ... tamper u mnie w domu. Piękne wykonanie, profesjonalna usługa, doradztwo. Eh, żeby tak działali ludzie w każdej branży... innymi słowy - gorąco polecam @Metiu .


Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kawosz17 w 17 Listopad 2020, 20:56:01
Kwasówki proponuję szukać na złomie. Ja płaciłem 6zl za kg
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kasiam w 01 Grudzień 2020, 10:58:35
Święta tuż tuż, więc czas rozejrzeć się za prezentami. Postanowiłam w końcu zmienić tamper w moim Ascaso Uno Prof. I tu mam pytanie do użytkowników tego ekspresu i nie tylko. Czy tamper 58mm będzie odpowiedni? Ten dołączony do zestawu to chyba 57mm. Który tamper polecacie? Myślałam nad motta, albo kazak (chociaż nie wiem, czy on nie będzie za duży). Poza tym myślałam jeszcze o dystrybutorze motta. Tylko znowu nie wiem jaki rozmiar - 57 czy 58 ? Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 01 Grudzień 2020, 11:07:29
58 mm.
W nowych Uno, są już sitka precyzyjne Ascasco. Musiałabyś spytać Janusza, czy do nich pasują tampery 58,35 (z tego co pamiętam chyba tak). Jak tak to śmiało bierz Kazaka.
Dystrybutor sobie odpuść. Lepiej sputnika w komplecie z taperem kupić.
A jeżeli nie pasują tampery 58,35 do fabrycznych Ascaso, to warto zamiast dystrybutora kupić coś z precyzyjnych sitek VST lub IMS.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: skansen w 01 Grudzień 2020, 11:14:00
Poza tym myślałam jeszcze o dystrybutorze motta. Tylko znowu nie wiem jaki rozmiar - 57 czy 58
Motta pasuje 58 mm.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 01 Grudzień 2020, 11:16:19
Tamper tylko dopasowany do sitka, czyli suwmiarka w rękę i mierz ile ma sitko ;) Bez tego się nie uda dobrać.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kasiam w 01 Grudzień 2020, 11:27:08
Muszę męża zapytać o suwmiarkę, bo u mnie to tylko centymetr krawiecki;) ale pomierzę, żeby miec pewność. Mam jeszcze pytanie odnośnie sitek precyzyjnych - warto się w takie zaopatrzyć? Będzie różnica w naparze? Jeśli tak to które warto wybrać? IMS czy VST i ilu gramowe?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 01 Grudzień 2020, 12:04:25
Ja wymieniłem wszystkie na VST (cięższe od IMS, grubsza blacha) ridgeless  od 7 do 22 i brakuje mi jeszcze 25. Tamper 58,55, ale uwaga!, do sitek 18 i 20 stosuje 58,80! Inny numer fabryczny, znaczy późniejszy i taki kwiatek albo przypadek! Pomyślałem, że Chińczykom w fabryce, bo chyba tam je produkują, matryce się już wyrobiły :)

Edit
Moje tampery mają ostrą krawędź bazy w profilu trapezowym, przy standardowej prostopadłej i średnicy 58,55 VST lub 58,80 IMS może zasysać kawę jak tłok.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: skansen w 01 Grudzień 2020, 13:13:58
Mam jeszcze pytanie odnośnie sitek precyzyjnych - warto się w takie zaopatrzyć?
W Twoim przypadku nie jest to konieczne - sitka które są fabrycznie na wyposażeniu Ascaso Dream PID (z nimi mam porównanie, zakładam, że  w UNO PROF są takie same) są sitkami precyzyjnymi. Nie ma potrzeby ich zmiany. Chyba, że potrzebujesz sitka większego/mniejszego-wtedy warto się zastanowić nad nimi.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: PiotrPKR w 01 Grudzień 2020, 23:04:28
Mam nietypowe pytanie. Planuję kupić tamper Tidaka dwustronny. Jest do wyboru matowy lub polerowany. Czy Waszym zdaniem to ma jakiekolwiek znaczenie praktyczne - np elektryzowanie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 02 Grudzień 2020, 08:34:30
@PiotrPKR Zdjęcia, linki?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: PiotrPKR w 02 Grudzień 2020, 09:00:35
Potrzebuję głównie do sitka VST 7g. A przy okazji, tamper stacja po przeróbce do kolby Bezzera, pasuje idealnie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Vitalista w 02 Grudzień 2020, 09:06:01
https://youtu.be/RQHY41_WjHI. , pewnie ktoś już wrzucał , ale warto przypomnieć, o technice i doborze tampera nie tylko pod względem wyglądu ale przede wszystkim walorów użytkowania
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 02 Grudzień 2020, 09:11:12
@PiotrPKR Kup polerowany. Mniej przylega zmielona kawe, łatwiejszy do czyszczenia.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 02 Grudzień 2020, 09:15:10
Potrzebuję głównie do sitka VST 7g.

Miałem - sprzedałem - odradzam! Kup oddzielny fi41, zaś do niego dystrybutor z Tidaki jest ok.

Taki mój zestaw:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: PiotrPKR w 02 Grudzień 2020, 09:41:45
Taki właśnie dystrybutor planuję kupić. Tampery ładne - jaki to producent ?
Z dwustronnego chyba faktycznie zrezygnuję, trochę się obawiałem niewygodnego uchwytu przy ubijaniu, natomiast kusił zakup dystrybutora i tampera w jednym sklepie. Do podwójnego sitka mam samopoziomujący Kazak.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 02 Grudzień 2020, 09:55:27
Z dwustronnego chyba faktycznie zrezygnuję, trochę się obawiałem niewygodnego uchwytu przy ubijaniu,

Dobrze myślałeś plus cięższa baza 58,55 na górze przy ubijamiu. Wiesz, co ja z nim zrobiłem: zaniosłem do ślusarza, aby mi go rozciął i obydwie bazy nagwintował fi12. Dorobiłem handle i 58,55 sprzedałem, ale z tego 41 dalej nie byłem zadowolony. Za ciężki, czy co myślałem przy tampingu. Aż znalazłem firmę Torr Toys, cena kosmos, baza z tytanu, ale wart ceny, jak dla mnie. Mają tam też dystrybutory. Z czasem wymieniłem wszystkie tampery na tę firmę. Jeszcze kusi mnie ten czarny z DLC😊
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: PiotrPKR w 03 Grudzień 2020, 00:18:59
Czarny DLC : wygląd kusi, cena 200 Euro - powala. Dla mnie bez szans. Jaką masz specyfikację tego 41 ? Dobrze widzę , że jeden jest wypukły ?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 03 Grudzień 2020, 06:06:43
Czarny DLC : wygląd kusi, cena 200 Euro - powala. Dla mnie bez szans. Jaką masz specyfikację tego 41 ? Dobrze widzę , że jeden jest wypukły ?

DLC - kiedyś go kupię, dla jego piękności z uchwytem Bahia Rosewood i wyjdzie diabeł: czerń i prawie czerwień  :ogien:

41- baza flat Ti i tzw trapezowa ostra jej  krawędź.  Powiem Ci, że jak będziesz miał objętościowo (nie chodzi o wagę) zmielonej więcej  kawki w sitku VST 7,  przydałby by się  zestaw ze średnicą  większą tak z 41,5mm .

Tak - jeden z nich to baza 58,55 convex taka płytsza, są i głębsze. Teraz  mam go uchwytem z drewna brzozowego.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Whisper w 06 Grudzień 2020, 11:17:27
Szukam tampera do swojej Gaggii, bo to plastikowe coś dołączane do ekspresu jest.... Wiecie jakie jest. Znalazłem na allegro coś takiego: TAMPER DYNAMOMETRYCZNY śr. 58x100 HENDI 208625
Ręki wyrobionej nie mam bo to moj pierwszy ekspres kolbowy, dlatego myślę że dynamometryczny pomógłby mi z powtarzalnością.

Warto?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: PiotrPKR w 06 Grudzień 2020, 22:35:26
Czarny DLC : wygląd kusi, cena 200 Euro - powala. Dla mnie bez szans. Jaką masz specyfikację tego 41 ? Dobrze widzę , że jeden jest wypukły ?

DLC - kiedyś go kupię, dla jego piękności z uchwytem Bahia Rosewood i wyjdzie diabeł: czerń i prawie czerwień  :ogien:

41- baza flat Ti i tzw trapezowa ostra jej  krawędź.  Powiem Ci, że jak będziesz miał objętościowo (nie chodzi o wagę) zmielonej więcej  kawki w sitku VST 7,  przydałby by się  zestaw ze średnicą  większą tak z 41,5mm .

Tak - jeden z nich to baza 58,55 convex taka płytsza, są i głębsze. Teraz  mam go uchwytem z drewna brzozowego.

Właśnie próbuję skonfigurować sobie tamper 41. Na Twoim zdjęciu nr 2 ten tamper ma trzy krążki dystansowe : od dołu - złoty, czarny i srebrny. Przy zamówieniu można wybrać tylko jedną opcję tj 3x Gold (8mm), 3x Inox (5mm) lub 3x Black (3mm). Sprzedali po jednym krążku na specjalne zamówienie czy wykorzystałeś z różnych tamperów ? Używasz tylko z jednym krążkiem czy z trzema ?
Używasz tampera wypukłego do podwójnego sitka ? Jaka jest z tego korzyść ?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 07 Grudzień 2020, 07:01:15
Właśnie próbuję skonfigurować sobie tamper 41. Na Twoim zdjęciu nr 2 ten tamper ma trzy krążki dystansowe : od dołu - złoty, czarny i srebrny. Przy zamówieniu można wybrać tylko jedną opcję tj 3x Gold (8mm), 3x Inox (5mm) lub 3x Black (3mm). Sprzedali po jednym krążku na specjalne zamówienie czy wykorzystałeś z różnych tamperów ? Używasz tylko z jednym krążkiem czy z trzema ?

Te gwintowane  pierścienie dystansowe to kapitalny pomysł, banalnie regulujesz sobie wysokość uchwytu, bo każdy ma innych gabarytów dłoń czy długość palców. Ja najpierw dokupiłem parę szt.w palarni w UK plus handle i kawkę, mieli wyprzedaż TorrToys-a. Potem dogadałem się bezpośrednio i dołożyli kilka. Jest też czwarta wersja powlekana  24k złotem :wow2:

Co do bazy convex. Dobrze ją po prostu mieć. Wg moich obserwacji, przy takich samych ustawach przy convex jest szybsza ekstrakcja niż flat i tą zazwyczaj używam.

Edit
Jak w zaprzyjaźnionej palarni pokazałem im ten tamper  58,55  convex i po paru próbach z San Remo, to już wracałem bez niego tylko z abonamentem kawowym.

Baza GF jest super z ułożeniem palców, tylko nie z tytanu, jak robią polerkę na błysk, to zamiast 58,55 wychdzi mniej ok. 0,02mm. Oddałem i wziąłem z tytanu SE.

Na zdjęciu GF TI z przerobinym przeze mnie uchwytem Joe Frex, zaś  na trzcim 41 TI uchwyt TorrToys i jak widzisz, w tym tamperze pasują mi 3 pierścienie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: daniell w 03 Styczeń 2021, 00:16:37
Też zamierzam spróbować z sitkiem VST 7g, ale ten tamper dwustronny tidaka wyglada fatalnie i pewnie tak samo źle się użytkuje. Z drugiej strony nie chcę wydawać na to za dużo pieniędzy. Wiem, że ktos na forum wykonuje tampery na zamówienie, ale nie potrafię sobie przypomniej kto. Może ktos przypomnieć albo polecić gdzie taki tamper można kupić w cenie powiedzmy do 200zł?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: korea83 w 03 Styczeń 2021, 08:24:22
Tampery robi Metiu -> M Coffee Accessories na FB

Ile to będzie kosztować to już musisz zapytać :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 03 Styczeń 2021, 09:35:04
Ktoś sprzedawał w Polsce takie ala La Marzocco 41 w cenie ok. 100zł., ale teraz nie mogę znaleźć. Może Tobie się uda.

Edit:
Jak sprzedałem dwustronny  tamper 41/58,50 z Tidaki (ślusarz przeciął na dwa, nagwintował, dorobiłem uchwyty Joe Frex, dołożyłem po pierścieniach dystansowych i śrubach M12 TorrToys-a  i sprzedałem oddzielnie) to w oczekiwaniu na TorrToysa TI 41, przerobiłem z jakiegoś plastikowego tampera na średnicę 42mm (zdjęcie) Chodzi o to, że jak będziesz chciał ubić objętościowo więcej kawki w sitku VST 7g, to baza tampera 41 będzie w średnicy za mała, mielonka będzie już powyżej wewnętrznej średnicy sitka, w którą wchodzi tamper 41, więc nie ubije po całej powierzchni kawki. Wtedy lepszy byłby tamper o większej średnicy. Po wykonaniu espresso singolo z VST7 na różnych kawkach, idealnym rozwiązaniem byłyby trzy tampery z funellami: 41; 41,5 i 42, ale to już sporo by kosztowało.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: daniell w 03 Styczeń 2021, 14:16:50
Dzięki, tego sie obawiałem czytając o tym sitku. Jak znajdę chwilę to może wydrukuję w 3d te pozostałe rozmiary :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pablockpl w 17 Styczeń 2021, 22:45:53
Czy jest dostępny w PL Tamper dynamometryczny-samopoziomujący jednocześnie 58,3-58,5mm? Nigdzie takiego nie mogę znaleźć.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 22 Styczeń 2021, 16:10:22
Wiele razy było podkreślane jak ważne jest wybieranie dobrze dopasowanego tampera do sitka. Żeby to unaocznić początkującym zrobiłem filmik, w którym zamiast standardowego 58.4mm, ubiłem kawę tamperem 55m w "średnim" sitku 15g (w głębszych mogło by nie być tego efektu) - żeby jeszcze bardziej było widać jak źle to wpływa na ekstrakcję:

https://youtu.be/mxGXBn5q0R4
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 22 Styczeń 2021, 18:37:17
Pierwsza faza tampingu w VST: tamper biały 58,80mm, cięższy, baza ze stali, zbiera całą mielonkę po brzegi sita i tylko swoim ciężarem ubija poziomując.

Druga faza: tamper czarny 58,55mm, lżejszy, baza z tytanu, mając wypoziomowaną mielonkę w sitku, ostatecznie dociskam.

Tak to się u mnie dzieje 🙃

I wyszło... takie oto espresso  :blue:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jakuben w 23 Styczeń 2021, 14:28:28
Wiele razy było podkreślane jak ważne jest wybieranie dobrze dopasowanego tampera do sitka. Żeby to unaocznić początkującym zrobiłem filmik, w którym zamiast standardowego 58.4mm, ubiłem kawę tamperem 55m w "średnim" sitku 15g (w głębszych mogło by nie być tego efektu)
@Henry możesz proszę wytłumaczyć początkującemu co jest w tej ekstrakcji nie tak? Na co zwrócić uwagę? Wyglada jak jedna z wielu pokazywanych na yt pod tytułem jak zrobić espresso.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 23 Styczeń 2021, 19:05:39
Zobacz jak się zaczyna - najpierw zaczyna lecieć przy samych ściankach tam gdzie nie było ubite, a dopiero duuuużo później dołącza środek. I potem cały czas obficiej płynie przy krawędziach. W tym sitku kawa ma jakiś 10-12mm, a nieubite było ~1.7mm. Oczywiście podczas ubijania siły rozkładają się też na boki, więc nie jest tak że w ogóle nie jest ubite - jest trochę lżej i to już wystarcza żeby pojawiła się różnica. Kawa arabika, 3 miesiące po paleniu, żeby nie było za dużo cremy, bo zbyt obfita wszystko zasłania.

Oczywiście post jest trochę ironiczny, bo na tym forum jest dużo wątków z postami że tamper 58.0 jest za mały i koniecznie trzeba dopłacić do 58.x pomierzonego suwmiarką z dokładnością do setnych milimetra ;-) Kiedyś już pisałem że testowałem 57mm i było ok. Teraz postanowiłem pojechać po bandzie i dać 55mm. I co? Różnica ledwo widoczna i żadnego kanałowania. Da się?

Ale żeby było jasne - wszystko pozostałe trzeba zrobić perfekcyjnie: dystrybucja, idealnie równy tamping, stanowczy ale jednostajny docisk. Jeśli ktoś może to oczywiście lepiej mieć dopasowany tamper (sam używam 58.4), bo to pomaga w prowadzeniu równo tampera i nie kolebie się przypadkiem na boki (kiedyś miałem ten problem że odruchowo mocniej ubijałem stronę bliższą rączki portafiltra i musiałem zmienić sposób trzymania tampera). Ale jeśli ktoś twierdzi że 0.2mm (na stronę) nie ubitej kawy przy krawędzi ma znaczenie - opowiada bajki.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: arizonaoov w 24 Styczeń 2021, 17:41:59
58,4 z jakim sitem?
Ja mam tamper 58,4 (Kazak) i 58,8 (Londinium) i ten pierwszy bardziej mi pasuje do VST, drugi do IMS. Przy czym 58,8 do VST też wchodzi tylko czuć ocieranie o krawedz przy nierownym prowadzeniu. VST (18g) jest ciut wezsze od IMS'ow (h 24 i 26). W kazdym razie z moich obserwacji wynika, ze im "wiekszy" tamper, tym lepiej :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 24 Styczeń 2021, 23:53:28
W kazdym razie z moich obserwacji wynika, ze im "wiekszy" tamper, tym lepiej
No bo tak jest, ale nie można przesadzić. Mój jest spasowany jakoś na 0,2mm i nie narzekam...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: arizonaoov w 30 Styczeń 2021, 20:43:47
Używa ktoś z Lelitowskim NPF'em sitek VST? Mam wrażenie, że nie da sie go (mam 18g VST) dobrze wsadzić do portafiltra. Tzn. zdaje się pasować i siedzieć solidnie, jednak wystaje te 0,5mm wyżej od IMS'ów. Kolba zapina mi się przez to na 6:30-07:00 zamiast 06:00 i jest to drażniące :) Zastanawiam się czy to kwestia budowy NPFa?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 30 Styczeń 2021, 21:18:34
Kolba zapina mi się przez to na 6:30-07:00 zamiast 06:00 i jest to drażniące  Zastanawiam się czy to kwestia budowy NPFa?

Zobacz, czy dolne średnice sitek są takie same, bo wydaje mi się, że IMS ma mniejszą?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pablockpl w 01 Luty 2021, 21:58:14
Ale żeby było jasne - wszystko pozostałe trzeba zrobić perfekcyjnie: dystrybucja, idealnie równy tamping, stanowczy ale jednostajny docisk. Jeśli ktoś może to oczywiście lepiej mieć dopasowany tamper (sam używam 58.4), bo to pomaga w prowadzeniu równo tampera i nie kolebie się przypadkiem na boki (kiedyś miałem ten problem że odruchowo mocniej ubijałem stronę bliższą rączki portafiltra i musiałem zmienić sposób trzymania tampera). Ale jeśli ktoś twierdzi że 0.2mm (na stronę) nie ubitej kawy przy krawędzi ma znaczenie - opowiada bajki.
Mógłbyś nas wtajemniczyć jak robisz dystrybucję ? Nawet takim małym tamperem jest nieźle!
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 02 Luty 2021, 08:58:06
Mógłbyś nas wtajemniczyć jak robisz dystrybucję ? Nawet takim małym tamperem jest nieźle!

W tej chwili używam "jeżyka" czyli czegoś jak Krible Grabli https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=6489.0 - tylko sobie zrobiłem na drukarce 3D (8 igieł do akupunktury 0.3mm). Po różnych próbach to wyszło jako najłatwiejsze w obsłudze - zakładasz i sobie kręcisz kilkanaście razy jednym paluszkiem, i już. Moja wersja wchodzi trochę głębiej do sitka więc już trochę wyrównuje powierzchnię i ułatwia tamping.

A przy okazji znalazłem ciekawą wariację w tym temacie
https://eightouncecoffee.ca/products/duomo-eight-wise-distribution-tool

Przekombinowane ale ładne.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MatroX w 07 Luty 2021, 11:46:03
Mam pytanie.
Jaki dystrybutor polecacie do Lelit Pl41Tem?
Przejrzałem 10 stron wstecz ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie.
Jestem początkujący.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 15 Luty 2021, 20:25:37
Które drewno najładniejsze na uchwyt tampera?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 16 Luty 2021, 10:23:49
W tej chwili używam "jeżyka" czyli czegoś jak Krible Grabli https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=6489.0 - tylko sobie zrobiłem na drukarce 3D (8 igieł do akupunktury 0.3mm). Po różnych próbach to wyszło jako najłatwiejsze w obsłudze - zakładasz i sobie kręcisz kilkanaście razy jednym paluszkiem, i już. Moja wersja wchodzi trochę głębiej do sitka więc już trochę wyrównuje powierzchnię i ułatwia tamping.

A przy okazji znalazłem ciekawą wariację w tym temacie
https://eightouncecoffee.ca/products/duomo-eight-wise-distribution-tool

Przekombinowane ale ładne.
Wiesz że duomo to pierwowzór Krible Grabli ?

Obecne jeżyki od Matta (wciąż wersje beta) wyglądają na wiele igieł i bez obrotowe...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: jakub_stanecki w 16 Luty 2021, 11:03:25
Które drewno najładniejsze na uchwyt tampera?


zależy do czego chcesz dopasować - ja wybrałem dąb - bo pasował mi do Niche Zero

a z tych co wrzuciłeś - mam sentyment do oliwki :) ale i palisander jest niczego sobie - chyba tylko drzewo różane by mi nie podeszło z tych co przedstawiłeś
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 16 Luty 2021, 12:02:33
zależy do czego chcesz dopasować - ja wybrałem dąb - bo pasował mi do Niche Zero

a z tych co wrzuciłeś - mam sentyment do oliwki

Kiedyś też tylko czarny (biały uchwyt kupiłem, bo była z nim mocno przeceniona baza) do Ceado i dodatków w ECM-ie, ale jak znajomy zrobił mi uchwyt z brzozy, to drewno mi się spodobało.

Oliwka też mi się podoba, szczególnie że mam z niej taką ala podstawkę (zdjęcie) na tampery, nawet na wyprzedaży w TK-maxx tania nie była, ale to piękne drewno.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: arizonaoov w 16 Luty 2021, 15:59:28
A masz drewniane uchwyty w tym ECM'ie? Jeśli tak, to wiadomka, że "pod kolor".
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 16 Luty 2021, 16:07:28
Pod kolor to :

https://youtu.be/SPbOA-nlxsc
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 16 Luty 2021, 16:25:15
Genialne  :wow2:

@arizonaoov
Czarne, ale można wymienić na takie:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MatroX w 09 Marzec 2021, 15:49:06
Panowie, poszukuje tampera dynamometrycznego do Lelita PL41TEM.
Obecnie mam tamper z motty ale mam wrażenie, że jest ciut za mały i lata. Z racji, że nie mam ręki wyrobionej a ten tamper z motty jak by był za duży i źle mi się pracuje z nim to mam wrażenie, że moje ubicia są mało precyzyjne i za każdym razem ubijam z inną siłą.
Co możecie polecić? Metiu chyba nie robi dynamometrycznych.

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cob w 09 Marzec 2021, 19:53:20
@GostRado
Mam drewniane w ascaso ... piękne,
Ale jednak w użytkowaniu te ECM owskie ebonitowe bez porownania lepsze i trwałe, zarówno przy myciu jak i ew. obijaniu hehe
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 09 Marzec 2021, 21:26:06
Ale jednak w użytkowaniu te ECM owskie ebonitowe bez porownania lepsze i trwałe, zarówno przy myciu jak i ew. obijaniu hehe

Dzięki za ostrzeżenie, znajomy już wybił mi drewno, szczególnie że po ekstrakcji myję całą kolbę, ale prezentują się zabójczo!
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MatroX w 10 Marzec 2021, 00:29:55
Panowie, poszukuje tampera dynamometrycznego do Lelita PL41TEM.
Obecnie mam tamper z motty ale mam wrażenie, że jest ciut za mały i lata. Z racji, że nie mam ręki wyrobionej a ten tamper z motty jak by był za duży i źle mi się pracuje z nim to mam wrażenie, że moje ubicia są mało precyzyjne i za każdym razem ubijam z inną siłą.
Co możecie polecić? Metiu chyba nie robi dynamometrycznych.



Podbijam :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: skansen w 10 Marzec 2021, 07:28:45
Takie tampery mają m.in. All4Gastro (https://all4gastro.pl/pl/p/Tamper-dynamometryczny-Technic-57-mm-grafitowy/1314), niestety tanio nie jest :/
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: adthinzad w 29 Marzec 2021, 01:50:42
Hej. Czy jest ktoś w polszy, kto robi levelingo/tampery? Ubijanie tamperem prędko się się wydarzy, a szatana mi się chce wielce. Taki wiecie, dwustronny. Z wiatraczkiem i ubijadłem z drugiej strony...  ;) Pod VST, czyli jakieś 58,4mm.
Dzięki za poradę!

O takie o!..  :P

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: fill w 01 Kwiecień 2021, 15:24:04
Ale jednak w użytkowaniu te ECM owskie ebonitowe bez porownania lepsze i trwałe, zarówno przy myciu jak i ew. obijaniu hehe

Dzięki za ostrzeżenie, znajomy już wybił mi drewno, szczególnie że po ekstrakcji myję całą kolbę, ale prezentują się zabójczo!
Nią ma czego się bać, drewniane elementy trzeba po prostu zabezpieczyć olejowoskiem i nic się nie dzieje w kontakcie z wodą. A przyjemność z użytkowania jest duża... to jednak materiał naturalny, a nie plastik czy metal (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210401/779cbdd6457e866a87506e0064d8ba20.jpg)

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: jakub_stanecki w 02 Kwiecień 2021, 01:31:41
Ja palę fajkę :) i wykorzystałem paskę do "sezonowej" regeneracji fajek - chyba olej i wosk  - sprawdza się świetnie!!!
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 07 Maj 2021, 18:35:25
Właśnie dostałem maila od Jensa z TorrToys, na pytanie: gdzie mój tamper 49,7mm (jeszcze parę tygodni☹). Przy okazji przesłał mi zdjęcie z nowym uchwytem w skórze. Jakie Wasze zdanie?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 07 Maj 2021, 18:40:40
Ogień!
Zamówione w tuningu samochodowym. Myślą we właściwym kierunku, ale trzeba popracować nad projektem.
Podeszwa musi być wykonana z brązu lub mosiądzu.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 07 Maj 2021, 18:48:37
A potem wsiadasz do auta, trzymasz w lewej ręce kierowcę, prawą zmieniasz biegi i naraz  uderza cię gwałowna myśl, że to samo przed chwilą czułeś, gdy ubijałeś mielonkę skórzanym  tamperem :hihihi:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 17 Maj 2021, 17:38:47
Autorski projekt GostRado, z jednoznacznym znakiem na wierzchołku uchwytu, dla wtajemniczonych jak @Tottoro.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 25 Maj 2021, 09:12:09
Ktoś z szanownych Kawoszy użytkuje tamper o średnicy 49,7mm w swoich maszynach?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 17 Czerwiec 2021, 17:40:43
Jak Wam się podoba uchwyt z bazą TorrToys, moja własnoręczna robota. Uchwyt z brzozy powleczony dwa razy tym 3091, prawdziwe stalowe opiłki.

Drugi będzie ciekawy: najpierw ciemny 3161 (coś jak bejca), potem srebrny efekt 3091 (jest i złoty) i na koniec 3065 wosk twardy olejny i ma wyjść coś podobnego ze zdjęcia 2.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Miro Miro w 17 Czerwiec 2021, 20:17:21
 :ok:

Daj też zdjęcie tego drugiego - jak skończysz.

Można kupić same bazy TorrToys?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 17 Czerwiec 2021, 21:13:24
Można kupić same bazy TorrToys?
Mnie się udało. Kiedyś kupiłem od Jensa z TorrToys. Została mi jeszcze jedna convex 58,55mm. Chcesz się pobawić ze zrobieniem uchwytu? Pierścienie dystansowe też raczej od TorrToys, a śubę łączeniową M12 można kupić w sklepie i mamy tamper jedyny taki na świecie, z bazą wyjątkowej jakości i funkcjonalności.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Miro Miro w 17 Czerwiec 2021, 22:03:46
Ha, jasne, żebym się pobawił, niestety ja używam tylko 51.5 i 52, a takich oni w ofercie nie mają...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 17 Czerwiec 2021, 22:25:56
Zapytam się. Właśnie przed chwilą dostałem maila od Jensa, że w końcu zrobił 49,7mm
 
Ha, jasne, żebym się pobawił, niestety ja używam tylko 51.5 i 52, a takich oni w ofercie nie mają...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Miro Miro w 17 Czerwiec 2021, 23:18:49
Zapytaj też o cenę... :-\


Ten czarny "New" mnie szalenie fascynuje - kolorystyka i pękaty kształt idealny do Roty - tylko uchwyt by musiał być czarny, ale matowy.

https://www.torrtoys.com/collection#/torr-titanium
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 17 Czerwiec 2021, 23:24:31
Jasne. Chciałbyś jedną i drugą średnicę?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Miro Miro w 17 Czerwiec 2021, 23:31:16
Zmodyfikowałem poprzedni wpis.

Jedną - bo druga będzie robiona u innego rzemieślnika, tylko muszę pomyśleć, która u którego... :-\

ile by mogła kosztować sama baza, a ile cały z wybranym przeze mnie kolorem?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 18 Czerwiec 2021, 06:45:31
ile by mogła kosztować sama baza, a ile cały z wybranym przeze mnie kolorem?
Podaj mi, z jakiego drewna chcesz uchwyt, z czarnego metalu nie ma, to się zapytam o całość. W średnicy ok. 52 Jens nie produkuje, ale może Ci zebrać z jakieś większej bazy.

Ten czarny  tamper z linka to fi41, który osobiście posiadam. Zdjęcie jest zrobione pod kątem. W rzeczywistości uchwyt tzw GF GoldFinger wygląda inaczej, grubszy największa średnica u góry 45mm a wysokość 54 mm. Podeślę Ci zdjęcie mojego,  jak się zdecydujesz. Dochodzi jeszcze materiał bazy: tytan czy stal inox, bo kształt to polecam ten z linku SE a nie GF.

Na zdjęciu mój baza z tytanu 58,55mm, kształt SE, drugie zdjęcie GF, tyleże uchwyt nie TorrToys, a moja produkcja o mniejszej górnej średnicy.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 18 Czerwiec 2021, 18:29:04
Daj też zdjęcie tego drugiego - jak skończysz
Pierwsza faza ciemna bejca Osmo 3161 na jasnej brzozie. Drugi uchwyt będzie z dębu, aby wydobyć słoje. Na brzozie nie jest tak efektownie, ale podoba mi się, może być fajnie ze srebrnymi opiłkami.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Miro Miro w 18 Czerwiec 2021, 19:07:32
Mnie się podoba i bez opiłków - taki surowy styl, coś jak wasabi.

Wkrótce napiszę PW w sprawie tego tampera 52.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 18 Czerwiec 2021, 19:17:15
Wkrótce napiszę PW w sprawie tego tampera 52.
Okay.
Może bym wziął dodatkową bazę, pierścienie dystansowe powleczone 24 karatowym złotem, a co tam😊 plus Twój ewentualnie tamper, to Jens jakiś rabacik by rzucił.

@Miro Miro
Z lewej klasyczna baza z kątem prostym, a z prawej ostra krawędź trapezowa.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 20 Czerwiec 2021, 11:49:07
druga faza srebrny efekt 3091
Kurcze, chyba zmienię branżę 😇 Na żywo mniej się błyszczy. Lepiej widać szczegóły. Jak Wam się podoba?
Baza tytanowa 5 generacji 58,55mm, ktoś reflektuje, cena wywoławcza 500zł. 😎
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cob w 21 Czerwiec 2021, 19:46:40
Ooo to moze i dobra okazja bo niestety kolega M coffe accesories vs mietiu nawet nie raczył mi odpowiedzieć na zamówienie indywidualne ... a dodam że wcześniejsze zakupione 2 szt były lux ;)

Napiszę pw
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 21 Czerwiec 2021, 21:24:58
Ooo to moze i dobra okazja bo niestety kolega M coffe accesories vs mietiu nawet nie raczył mi odpowiedzieć na zamówienie indywidualne ... a dodam że wcześniejsze zakupione 2 szt były lux ;)
Obejrzyj sobie moje dwa zdjęcia parę komentarzy wyżej: SE tytan bez polerki 58,55, zaś GF polerka tytan, co faktycznie robi gdzieś 58,52mm. Mnie to troszkę wkurzało i się go pozbyłem. Teraz wezmę GF-a, ale z inoxa.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 24 Czerwiec 2021, 08:20:21
@Cob
Ta baza 58,55mm z tytanu jak na moim zdjęciu ma wysokość 20mm, uchwyt GF 54mm, no i pierścienie 3, 5 i 8mm a sama wypustka na drugim zdjęciu 6mm:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 03 Lipiec 2021, 18:09:12
Parę godzin pracy i jestem bardzo  usatysfakcjonowany efektem końcowym uchwtu... z drewna brzozowego, które otrzymało w sumie sześć warstw trzech preparatòw firmy Osmo. Nieźle się komponuje z ciemniejszą tytanową bazą. Następny uchwyt będzie z dębu, aby widoczne były posrebrzane słoje.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cob w 31 Lipiec 2021, 10:47:29
Mam i ja
tytanowa stopka lepiej by pasowała, ale jakieś chore terminy gość miał, przyznam że wykonanie nieco lepsze niż naszego kolegi

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: fill w 31 Lipiec 2021, 12:52:38
Tampery TT są bardzo ładne i porządnie wykonane, ale funkcjonowanie samego sklepu to mistrzostwo świata w olewaniu klienta .

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 01 Sierpień 2021, 15:48:38
tytanowa stopka lepiej by pasowała
Z uchwytem drewnianym wespół z bazą ze stali lepiej się "tamperuje", zaś z tytanu lepiej współgra cięższy uchwyt z metalu.

Mam i ja
Pięęękny! Gratuluję.
Pierścień powlekany złotem?
W miarę szybko poszło. Ja na swojego pierwszego GeFa czekałem ze 2 miesiące, ale warto.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cob w 01 Sierpień 2021, 20:11:34
Tak gold finger ;) nie mam próbnika więc można wierzyć że złoto 🤟 najszerszy jaki się dało, trzeba przyznać, że miało być w tydzień wyszedł miesiąc haha ale to luz Arco 2in1 ma już poślizg 4 mce hehe i się okaże czy wogóle będzie i jaki...
Ale kąty na stopce, foto drewna przed sprzedażą , które Jens przysłał są identyczne, dokładnie skazy jak na foto ;) więc szcun.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 02 Sierpień 2021, 16:39:37
Ale kąty na stopce
Też byłem pod wrażeniem, gdy pierwszy raz wziąłem go ręki i dalej jestem. Jak sądzisz, wart jest tej niemałej kasy? Ja uważam, że tak, dlatego czekam cierpliwie na GF 49,70mm do Elektry.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dardo2002 w 04 Sierpień 2021, 21:22:04
Z własnego doświadczenia jaki tamper moglibyście polecić do Gaggia Classic? Niby coś tam czytałem ale nie ma to jak dobra rada. Ten fabryczny to taki trochę...

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 05 Sierpień 2021, 06:46:27
własnego doświadczenia jaki tamper moglibyście polecić do Gaggia Classic?
Jeśli chcesz mieć tamper precyzyjny, to zmierz średnicę wewnętrzną sitek i sprawdź, czy przypadkiem nie są zdeformowane po okręgu.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pawel890 w 24 Sierpień 2021, 19:29:49
Ktoś z posiadaczy precyzyjnego tampera, z perspektywy czasu czy to dobry zakup?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: korea83 w 24 Sierpień 2021, 19:37:41
Dobry/precyzyjny tamper to jedyny sensowny zakup ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Halik w 24 Sierpień 2021, 23:38:13
Ktoś z posiadaczy precyzyjnego tampera, z perspektywy czasu czy to dobry zakup?

Posiadam tamper od @Metiu zrobiony na zamówienie pod sitko VST i to była bardzo dobra inwestycja, a porównywanie do tego plastikowego gniota dołączanego do Silvii, to jest wręcz obraza. Może nie kosztował czapki gruszek, ale jest to właściwie zakup na wiele lat, może i na całe życie. Poza tym jest piękny. :D
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pawel890 w 25 Sierpień 2021, 08:46:43
To musi być robiony tamper pod zamówienie? Czy taki tamper motta 58.4 zamiast 58 zrobi różnicę?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 25 Sierpień 2021, 09:12:55
Dla NPF to duża różnica, może się wydawać że to przecież tylko dziesiętne milimetra jednak przejście z 58 na 58,4 mm zauważyłem od razu i bez wątpliwości. Lepsza ekstrakcja bo uspokojona, bez pryskania i bałaganu, równomierna itd
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: WS w 25 Sierpień 2021, 09:43:09
Wbrew pozorom 0,5 mm to spora różnica, tamper musi zbierać przemiał z boków sitka. To dobra inwestycja na lata i jednocześnie zadowolenie ze strony użytkownika. Niedopasowanym tamperem przyrządzi się espresso, plastikową spinka dołączaną czasem do ekspresów także. Ale dobry tamper z wygodną rączką jest potrzebny.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: fill w 25 Sierpień 2021, 09:44:22
Ja mam mieszane odczucia.
Obecnie używam tamperów 58.5 do sitek IMS. Dla mnie największą zaletą ubicia większej powierzchni ciastka jest to, że ubita kawa mniej brudzi prysznica
Nigdy, nawet gdy uczyłem się parzyć espresso i stosowałem tamper 58mm, nie miałem kanałowania na brzegach (w miejscach nieubitych) , ale na pewno przepływ wody jest tam inny.
Patrząc z peryspektywy mogę napisać, że dobrany tamper usunie część wątpliwości związanych z nauką poprawnej ekstrakcji, ale potem nie jest niezbędny. Obecnie to czy ubijam tamperem 58.0 czy 58.5 nie ma znaczenia, efekt finalny jest podobny.
Mielenie i ubijanie jest bardzo istotne dla poprawnej ekstrakcji, ale pewien margines niedoskonałości nie niweczy efektu w filiżance.
Ale wspomnę tu jeszcze o innym aspekcie - wizualnym. Personalizowane tampery po prostu cieszą oczy domowników, są piękne i dlatego warto je posiadać. A aspekty finansowe.... w pierwszej chwili wydają się naprawdę drogie, ale gdy spojrzymy na miesięczne wydatki na ziarno... tanie jak barszcz

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 25 Sierpień 2021, 20:25:41
Ktoś z posiadaczy precyzyjnego tampera, z perspektywy czasu czy to dobry zakup?

Tak. Oczywiście nie jest niezbędny do dobrego ubicia kawy - to że niedopasowany co do 0.1mm tamper źle ubija kawę przy krawędziach to mit. Ale "wspomaga manualnie" bo lepiej się prowadzi w sitku. No i poprawia samopoczucie baristy - to też czasami pomaga.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Halik w 26 Sierpień 2021, 22:08:43
To musi być robiony tamper pod zamówienie? Czy taki tamper motta 58.4 zamiast 58 zrobi różnicę?
Oczywiście, że nie musi. Po prostu chciałem tamper od Metiu, a że zapytał, pod jakie sitko, to mam dedykowany pod VST. :)
Polecam szczerze, nie dlatego, że akurat mam, ale dlatego, że to bardzo dobry i piękny tamper..
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: popcorn w 21 Wrzesień 2021, 23:38:46
Nie wie ktoś, czy @Metiu  produkuje jeszcze tampery? Nie mogę się z nim skontaktować...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cob w 22 Wrzesień 2021, 19:00:52
Moje kontakty z mietiu pół roku temu a raczej brak informacji zwrotnej (choć kupilem u niego b.dobre dwa tampery wczesniej) zakończyły się zakupem thortora myślę że możesz spokojnie pogadać z nimi albo poszukać na portalu etsy , jest spory wybór
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 22 Wrzesień 2021, 19:22:55
Obecnie to czy ubijam tamperem 58.0 czy 58.5 nie ma znaczenia, efekt finalny jest podobny.
Co to znaczy podobny? Jeżeli napisałeś: "nie ma znaczenia", to powinieneś napisać, że efekt finalny jest taki sam.

Do wszystkich, którzy "polecają" standardowe tampery np: fi58mm zamiast trochę droższych (w zależności od producenta) precyzyjnych szczególnie dla początkujących kawoszy z ekspresami bez preinfuzji: nie bądźcie sadystami >:(
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: arob w 22 Wrzesień 2021, 19:56:20
http://socraticcoffee.com/2015/08/comparing-the-impact-of-tamper-on-tds/

Wnioski:
Based on the tampers we tested, only the La Marzocco tamper had a significant (albeit, negative) impact on TDS and extraction yield. All others were statistically not different. Measurements between the VST and Atago were also statistically not different.

1. Pullman BigStep Flat 58.60 mm
2. Pergtamp Flat 58.50 mm
3. Eazytamp 5 Star Pro Flat 58.0 mm
4. La Marzocco Flat (but rounded edge) 58.0 mm (comes with some commercial La Marzocco machines)

z tego badania wynika, że różnica między 58.60 (Pullman) i 58.50 (Pergtamp), a 58.0 (Eazytamp 5), jest nieistotna statystycznie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 22 Wrzesień 2021, 20:15:35
jest nieistotna statystycznie
Miałem tampery: prosta krawędź bazy: 58.00, 58,50 oraz trapezowa krawędź bazy: 58,80 IMS i inne sitka, a teraz 58,55 do VST i dla mnie jest istotna... precyzja. Ale jak komuś pasuje standardowa baza, przytaczając: jak nie widać różnicy, to po co przepłacać.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 22 Wrzesień 2021, 20:24:47
Precyzja? Może jest gdzieś w szwajcarskich zegarkach albo w płytkach grafenu. Ale tutaj to toporna robota z tymi tamperami ;).
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: arob w 22 Wrzesień 2021, 20:30:19
Te szersze są wygodniejsze w użyciu, ale na wyczuwalnie lepszą / bardziej powtarzalną kawę bym nie liczył. Chyba, że ktoś zna jeszcze jakieś "naukowe" podejścia do tematu. W załączonym badaniu wpływ średnicy nie jest w 100% wyizolowany, bo Eazytamp 5 Star Pro Flat 58.0 mm był samopoziomujący, a ten La Marzocoo Flat nie był do końca flat.  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: fill w 22 Wrzesień 2021, 21:02:45
Obecnie to czy ubijam tamperem 58.0 czy 58.5 nie ma znaczenia, efekt finalny jest podobny.
Co to znaczy podobny? Jeżeli napisałeś: "nie ma znaczenia", to powinieneś napisać, że efekt finalny jest taki sam.

Hmmm... Wyjaśnię ci znaczenie podobny.. Od poznać tygodnia używam marsylskiego blendy kawy etiopskiej i kolumbijskiej. Ziarenka etiopskiej są mniejsze, ciężkie, raczej jasne, a kolumbijskie dorodniejsze,  lżejsze, ciemniejsze. W każdej mojej dozie dozie ok. 16g jest różna ilość ziarenek jednej i drugiej kawy - co widać po jej objętości - więc doza jest podobna. Ustawiłem preinfuzję na 20s, nie kręcę kawą w sitku - nie ma takiej potrzeby, bo nie kanałuje. Za każdym razem mam tzw. tygryska, tyle że rysunek tego tygryska jest też za każdym razem inny - czyli podobny.
A espresso raz ekstrahuje 28, 30,33 sekundy, zależnie od potrzeb pijącego -
nie jest idealnie takie samo - jest podobne.
Mam nadzieję że zrozumiałeś....



Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 22 Wrzesień 2021, 21:07:20


Obecnie to czy ubijam tamperem 58.0 czy 58.5 nie ma znaczenia, efekt finalny jest podobny.
Co to znaczy podobny? Jeżeli napisałeś: "nie ma znaczenia", to powinieneś napisać, że efekt finalny jest taki sam.
inny - czyli podobny.
No nie za bardzo:
Najbardziej znane wyrazy bliskoznaczne do słowa inny to: nietypowy, różniący się, niezgodny, szczególny, niejednakowy, przeciwstawny, nie taki sam, kontrastowy, różny, różnorodny, odmienny, oryginalny, niejednolity, zróżnicowany, zmieniony, przeciwny, niestereotypowy, urozmaicony, odrębny, z innej parafi i na koniec  niepodobny 🙃

Precyzja?
No nie wiem, na zdjęciu, w powiększeniu, ostra, naprawdę baza i igła do akupunktury.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: fill w 22 Wrzesień 2021, 21:47:25
@GostRado czyli zrozumiałeś nic, skoro dla Ciebie podobny znaczy niepodobny.

I w związku z Twoją logiką dla mnie ostry znaczy tępy, a precyzyjny to wyciosany



Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 22 Wrzesień 2021, 22:05:37
związku z Twoją logiką
To nie ja, tylko internet podsunął, że synonimem "inego" jest "niepodobny"
Zrozumiałem: wg Ciebie, czy ubijesz mielonkę tamperem takim czy owakim, efekt w filiżance będzie inny, czyli podobny.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: fill w 22 Wrzesień 2021, 22:35:14
Jak najbardziej, pod warunkiem, że podobieństwo innego będzie niepodobieństwem tego samego.
Gdybyś się skupił na meritum, nie miałbyś takich dylematów.




Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: michal.za w 26 Październik 2021, 15:29:29
Jaki tamper (rozmiar) polecicie do nowej Gaggi Classic?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cob w 26 Październik 2021, 15:53:00
Każdy pasujący do rozmiaru portafiltra i Twojej ręki (wysokość, grubość), popatrz może ktoś gdzieś ma podotykaj
Na początku kariery pomyśl także o haśle leveler np ocd leveler, motta leveler, leveling tool itd

Aaa i standard sitko ma chyba 58mm więc i tamper oto taki
przy kalibrowanym ims lub vst można celować 58,4-58,6mm zależnie od sitka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: dardo2002 w 26 Październik 2021, 15:55:23
Ja kupiłem Motta 58,4mm.
Jest całkiem ok.


Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: michal.za w 27 Październik 2021, 07:46:07
No właśnie to mnie dziwiło :)

Sitko ma 58mm, a często spotykam się, że tamper polecany to 58,4 - dlaczego? ???

Docelowo planuję też zmienić sitko na IMS - czy wówczas będzie to kompatybilne?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 27 Październik 2021, 08:13:41
Sitko ma 58mm, a często spotykam się, że tamper polecany to 58,4 - dlaczego?
Błagam, wykaż minimum zaangażowania i przyswojenia sobie wiedzy z forum, ponieważ temat był wałkowany wielokrotnie. Ta zdobyta wiedza zaprocentuje na przyszłość.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: michal.za w 27 Październik 2021, 08:22:35
Przejrzałem cały ten wątek i nie znalazłem odpowiedzi na ten temat, bądź łaskaw wskazać w nim odpowiedź:) Jest spora szansa, że mi umknęło.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kulka w 27 Październik 2021, 08:38:46
Przejrzałem cały ten wątek i nie znalazłem odpowiedzi na ten temat, bądź łaskaw wskazać w nim odpowiedź:) Jest spora szansa, że mi umknęło.
Wpisz 58,4 w wyszukiwarce forumowej i oddaj się lekturze.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: fill w 27 Październik 2021, 08:43:55
@michal.za przeczytaj raz jeszcze, bo odpowiedź dla jednych jest oczywista a dla innych nie. Skoro zamierzasz kupić IMS zakup tampera większego niż 58 mm z pewnością ci nie zaszkodzi, a może i pomoże 😃.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: michal.za w 27 Październik 2021, 08:47:30
Moi drodzy, przejrzałem raz jeszcze "58,4" - jest kilka wzmianek, żadna nie odpowiada wprost na moje pytanie, więc może je doprecyzuję.

Czy kupując teraz tamper 58,4 mm (np. Motta), będę miał narzędzie kompatybilne z basicowym sitkiem w Gaggi Classic oraz z nowym sitkiem IMS? 2 duże sklepy odpowiedziały mi, że odpowiedni tamper to 58mm - więc chyba naturalna jest konfuzja?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Koziołek w 27 Październik 2021, 08:58:43
Lepsze dopasowanie tampera do sitka sprawi, że lepiej ubijesz kawę i unikniesz potencjalnego kanałowania przy bocznych ściankach bo słabiej ubita kawa będzie dawała mniejszy opór wodzie. Nie jest to konieczność niemniej jeśli kupujesz lepiej kupić lepszy niż standardowy.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: WS w 27 Październik 2021, 08:59:45
Sitko ma 58mm, a często spotykam się, że tamper polecany to 58,4 - dlaczego?

Zmierz dokładnie swoje sitko, to się dowiesz, jakiego tampera potrzebujesz.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: michal.za w 27 Październik 2021, 09:05:31
Niestety nie posiadam narzędzie na tyle precyzyjnego by zmierzyć części dziesiętne milimetra. Liczyłem np. na użytkowników Gaggi, którzy mają doświadczenie. Zawsze tak trudno uzyskać konkretną odpowiedź?

Wiecie co mi się przypomina? Pozwolę sobie na mały żart:

Witam, chcę zacząć chodzić po bułki. Czy lepiej do biedronki czy do lidla? Pozdrawiam.

to po 10 sekundach masz:

Witam, zły dział! Ten temat był już poruszany na forum! Jako, że jesteś nowy to tym razem skończy się tylko na warnie ale w przyszłości UŻYJ OPCJI SZUKAJ. Pozdrawiam, moderator forum wypieki.net

Chcesz zacząć chodzić po bułki? Super! Tylko pewnie masz nogi te same od urodzenia, które niestety po 2-3 pójściach do biedry ci się rozpierdolą więc musisz upierdolić nogi i zamontować tytanowe protezy za 9000 dolarów, do tego buty z aerożelem za 5000zł (dostępne w naszym sklepie internetowym), no i urządzenie mierzące pokonany dystans, tętno oraz poziom chuja starego w twojej dupie, bo inaczej jest ryzyko zawału. Przeczytaj też koniecznie poradnik Sebastiana Gałeckiego (niestety niedostępny w PDF ale możesz kupić w naszym sklepie internetowym za 99,99zł) o przechodzeniu przez ulicę, bo z samochodami nie ma żartów i głównym błędem większości początkujących jest wpierdolenie się pod TIRa. Jeżeli chcesz kupować do 6-8 bułek to wystarczy taka torba sportowa za 500zł ale jeżeli 10 bułek i więcej to potrzebujesz już torby COMBAT z uranu i pajęczej sieci, czasami się pojawiają na allegro. Amerykański żołnierz w Iraku nosi w takiej granaty jak szczela więc to solidny sprzęt, będzie służył latami. Mam nadzieję, że pomogłem, pozdrawiam!

EH PANOWIE CORAZ WIĘCEJ AMATORÓW SIĘ PCHA DO ZABAWY HEHE MAM NADZIEJĘ, ŻE PRZEJDZIE TA NOWELIZACJA USTAWY I PO BUŁKI BĘDZIE MOŻNA CHODZIĆ TYLKO Z LICENCJĄ BO SERIO NIEKTÓRZY NIE MAJĄ ANI DOŚWIADCZENIA ANI WYOBRAŹNI I NA PRZYKŁAD UPUSZCZĄ BUŁKĘ NA PODŁOGĘ

hehe pamiętacie obwarzan75 rogalking jak byliśmy w '99 na zlocie pieczywa tostowego w Siedlcach? XD Co tam się działo to głowa mała!!! Całe życie z wariatami XDDD KTO MA WIEDZIEĆ TEN WIE XD
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: skansen w 27 Październik 2021, 09:23:24
Fabryczne sitko może mieć inne wewnętrzne wymiary niż docelowe sitko precyzyjne (np. IMS). Dlatego też najpierw kup docelowe sitko. Potem dobierz do tego docelowego sitka odpowiedni tamper. Jeśli tamper ma być dobrze dobrany to musi być dobrany do sitka, nie do kolby.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kulka w 27 Październik 2021, 09:55:23
Zawsze tak trudno uzyskać konkretną odpowiedź?
Szczególnie gdy 1) odpowiedź na pytanie można znaleźć samemu i 2) pytanie było niefortunne (oczekiwałeś odpowiedzi na nieco inne pytanie). Kup tamper do sitka docelowego (58,4), jak chcesz mieć pewność że będzie pasował i do obecnego to albo zmierz linijką na oko, albo wykorzystaj cyrkiel albo zakup sobie suwmiarkę (na przyszłość też się przyda, a zakupić można nawet za 10zł).
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 27 Październik 2021, 10:08:24
To ten wątek @michal.za , o którym rozmawialiśmy przed chwilą:

https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=10429.0
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: michal.za w 27 Październik 2021, 10:09:48
Git, dzięki.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 18 Listopad 2021, 20:05:06
Czy oprócz TORR  ktoś produkuje tampery 58,80 mm?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 18 Listopad 2021, 20:31:40
ktoś produkuje tampery 58,80 mm?
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=10730.msg230323#msg230323
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 19 Listopad 2021, 00:04:10
ktoś produkuje tampery 58,80 mm?
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=10730.msg230323#msg230323

Dzięki, ale biorąc pod uwagę cenę i zakup w UK, w podobnej cenie kupię „klasycznego”  Torr’a 😀
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 19 Listopad 2021, 10:20:10
Pierwszy lepszy tokarz powinien dać radę to dorobić.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: tokasito w 02 Grudzień 2021, 00:29:49
Czesc!
Czy ubijak z linku ponizej:
https://www.normcorewares.com/products/58-3mm-distributor-tamper-combo
Jest do dostania w Polsce/Europie.
Jeśli nie to czy znacie kogos mógłby cos takiego sciagnac do polszy :)
Z gory dziękuję za pomoc.
…lub czy znacie zamiennik 58,3mm i będzie regulowany?
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: pietro w 02 Grudzień 2021, 10:46:44
Zamiennik jakościowo lepszy, ale i droższy https://www.bravocoffee.com.br/tamper jak napiszesz, to Ci wyślą
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: jarzynn w 02 Grudzień 2021, 17:03:13
@tokasito na tej stronie Normcore normalnie możesz zamówić do Polski, mam ten tamper, szedł gdzieś 20 dni.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: sew83 w 03 Grudzień 2021, 14:59:23
Ja od dawna cenie tamper od Mietu w buku....ale dzisiaj dotarł wyczekiwany happy tamper. Prezentuje się wyśmienicie a do tego zapewnia powtarzalność.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: przemekm w 01 Styczeń 2022, 16:19:16
W sieci natrafiłem na wypukły tamper https ://www.youtube.com/watch?v=OBNHASuU9vI
Co o tym sądzicie?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 02 Styczeń 2022, 23:24:43
Ja bym się nie odważył. Brzmi też trochę jak proszenie się o kanały po bokach - i tak, wiem, wszystko będzie równo ubite, ale jednak niżej będzie środek...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: WS w 02 Styczeń 2022, 23:34:50
Korzystam z wypukłego tampera Royes od wielu lat. Jest w porządku, z kanałami nie ma problemu.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 09 Luty 2022, 22:16:20
W końcu dopasowałem tampery do posiadanych sitek E&B by IMS nano.

sitko   14/16 g   tamper ROYES 58,60 mm rączka z drzewa orzechowego
sitko   18/20 g   tamper ROYES 58,80 mm rączka z drzewa orzechowego

na zdjęciach jest jeszcze jeden tamper z rączką z drzewa sandałowego 58,35 mm,
który używam czasem do wstępnego ubicia kawy w mniejszym sitku.

Podobają mi się te ROYES'Y są ciężkie, mają  dobrze wyprofilowane dosyć grube rączki, piękne usłojenie drzewa.
Świetnie się nimi ubija. Efekt widać na zdjęciach  8)
 kawka

(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9a8898d36cc4.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/9a8898d36cc4.jpg.html)
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/19480ffa197b.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/19480ffa197b.jpg.html)
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e5b6a68c3b4e.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/e5b6a68c3b4e.jpg.html)
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f0a1feeea198.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/f0a1feeea198.jpg.html)


 
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Heniutek w 11 Luty 2022, 20:13:29
@GostRado , nie chce zaśmiecać tamtego wątku.
Dzieki za informacje.

Napisze tutaj, w końcu temat o tamperach.
Kupiłem osmo na testy.
Średnio jestem zadowolony,  do tego prosiłem żeby nikt z domowników nie dotykał, a wygląda jakby była sprawdzana suchość ręką...
Czyli u mnie to standard, czego nie pomaluje, ławkę, stół, altankę , to wszystko będą macać tymi łapskami :(

Zrobiłem przecierkę , czarny , srebro x2 i twardy pólmat na koniec.
Czarny praktycznie zniknął.

Żona zachwycona, a nie taki efekt chciałem uzyskać. :picardpalm:
Najbardziej zdziwiłem się jednak wykrecajac rączkę (sposób wkręcenia, ehh).
Do tego drewno było tak podrapane i źle wyprofilowana rączka, że musiałbym zmienić jej kształt ,chcąc uzyskać symetryczność.
Może ja mam takiego pecha.
Jednak Włosi to prawie zawsze popelinę zrobią.
Jak to Mama mawia, ładne to tylko z zewnątrz.

Wolałbym opalone palnikiem + efekt srebrnych żyłek i na to twardy wosk, albo twardy lakier nawet.
Zamówiłem inny tamper, jak przyjdzie to poxperymentuje.

 [ You are not allowed to view attachments ]


Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 11 Luty 2022, 20:52:05
Czyli u mnie to standard, czego nie pomaluje, ławkę, stół, altankę , to wszystko będą macać tymi łapskami
😅 No niestety, ale efekt niesamowity. Wiedziałem, że słoje na Twoim uchwycie będą bardziej efektowne niż na mojej brzozie.

Do tego drewno było tak podrapane i źle wyprofilowana rączka, że musiałbym zmienić jej kształt, chcąc uzyskać symetryczność.
Może ja mam takiego pecha.
Jednak Włosi to prawie zawsze popelinę zrobią.
Jak to Mama mawia, ładne to tylko z zewnątrz
A może masz jak ja ‐ potrzebę perfekcyjności. Ile to godzin męczyłem się nad tym swoim uchwytem i drobiazgi poprawiałem, ale satysfakcja z własnej pracy bezcenna plus mamy niepowtarzalne tampery, jedyne takie na świecie!

Podczas nanoszenia preparatów pomocna była u mnie śruba z podkładką większą od dolnej średnicy uchwytu i przykontrotrowana dwiema nakrętkami, tyleże u Ciebie jest bodajże M6, co stwarza pewien problem, wywrotowy, bo u mnie jest M12, wtedy po "malowaniu" można postawić stabilnie na łebku śruby do wyschnięcia.

Dobra robota👏

Można też z uchwytu metalowego zrobić oto taki efekt szczotkowany:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Heniutek w 11 Luty 2022, 23:50:13
Dzieki za miłe słowa.
Trochę mamy "podobne" 😉
Użyłem deseczki z nawierconym otworem i wkreconym długim wkrętem od spodu, poszerzonym.otwornicą żeby łeb się schował i żeby stabilnie stała.
Akurat był taki wkręt na warsztacie i pasował jak ulał zarówno do oszlifowania ręcznego + imadło jak w stojak do malowania i schnięcia.
Niestety czasem mnie to gubi i niektóre projekty traca sens, przedobrzę i np przetrę.
Ten typ tak ma, albo coś zrobić pezysłowiowo porządnie, albo wcale.

Moja rączka wygląda na klejonkę, myślałem że wbita albo wklejona jest może jakaś metalowa tuleja z gwintem albo chociaż nakrętka.
Tam jest chamski wkręt o jakości takiego za 0.5 zł z Casto na wagę.
Na początku ma drobny gwint metryczny? który zmienia się we wkręt i ten wkręca sie już docelowo w drewno.
Sama rączka nadal jest wg mnie źle oszlifowana.
Pokryta była jakimś jasnym podkladem dobrze maskujacym i na to poszła cieniutka czerwona warstwa farby?
Drewno ma sporą porowatość co dodaje mu trochę uroku.
Myślałem że tam w tych "porach" uda się "zatrzymać" trochę srebra, a resztę bardziej zaczernić.
Nie będę jej szpachlował. :doh:
No nic, jeszcze pewnie z nią wkrótce powalczę.
Te mikro wzdłużne rysy to powstały chyba od gąbki która nakładałem twardy wosk, w sumie dziwna sprawa.
Małe mam doświadczenie z woskami.
Się rozgadałem.
Branoc.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 12 Luty 2022, 07:30:13
Niestety czasem mnie to gubi i niektóre projekty traca sens, przedobrzę i np przetrę.
Ten typ tak ma, albo coś zrobić przysłowiowo porządnie, albo wcale.
Jakbyś o mnie pisał! To takie przekleństwo charakteru.

Nakładanie warstw, jak z czasem doszedłem, powinno być w miarę cienkie, a nawet przecieram gąbką, na której już nie ma preparatu, aby jego nadmiar gdzie nigdzie jeszcze zmniejszyć i rozprowadzić .
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Heniutek w 18 Luty 2022, 17:48:08
Jakby ktoś szukał taniej alternatywy do lelita (57mm), pasuje idealnie ;)

Wyszedł mnie 29 zł do paczkomatu,( założyłem kolejnego użytkownika + zniżka dla nowych - 5 minut roboty).
Wysłali 8go, dzisiaj odebrałem.
Nie wygląda może najładniej ,ale z te pieniądze, chociażby dla samej stopy...



https://m.pl.aliexpress.com/item/10000157022641.html?spm=a2g0n.order_detail.0.0.4a9443ceho67Ur

 [ You are not allowed to view attachments ]
 [ You are not allowed to view attachments ]




Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 12 Marzec 2022, 14:36:47
Kupiłem kiedyś w Coffeesensor tamper 49,5mm i od samego początku wkurzała mnie zaokrąglona dolna część podstawy (pierwsze zdjęcie, baza z lewej strony), gdzie podczas tampingu mielonka wokół wewnętrznej strony sitka nie była dostatecznie ubita. Postanowiłem poprawić fuszerkę, bo dostawa TorrToysa 49,70 się przedłuża i po dwóch godzinach, przy pomocy papieru ściernego o gradacji od 36 do 2500, trzech odciskach na dłoni, zrobiłem bazę (drugie zdjęcie) ala TorrToys Sharp Edge ( @Cob wie, o co chodzi). Wyszła ostra jak brzytwa! Szkoda, że nie została wykonana z inoxa lub tytanu, bo podczas szlifowania odpadł w jednym miejscu kawałeczek chromu. Prawdopodobnie wada produkcyjna, bo wszędzie indziej siedzi mocno.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cob w 12 Marzec 2022, 14:44:13
Hehe wariat ;)  to się nazywa pasja, grubo musieli nalać ...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 12 Marzec 2022, 14:48:25
grubo musieli nalać ...
Nie żałowali.
Dlatego warto dołożyć trochę grosza i od razu kupić np tamper wykonany perfekcyjnie.

Edit:
Od razu lepiej, po moim tuningu:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: korea83 w 13 Marzec 2022, 15:07:37
Cześć

Używa ktoś może do sitek VST tampera 58,8mm od Torr Toys?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 13 Marzec 2022, 16:56:24
Cześć

Używa ktoś może do sitek VST tampera 58,8mm od Torr Toys?
A co chcesz wiedzieć?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: korea83 w 13 Marzec 2022, 17:06:13
Czy, a jeśli tak to jak to współpracuje.

Dość drogi gadżet więc trochę strach brać w ciemno 😉
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 13 Marzec 2022, 17:23:53
Dość drogi gadżet więc trochę strach brać w ciemno 😉
Na pewno wart swojej ceny.

Kiedyś miałem TorrToysa 58,80, a kupiłem go, bo miałem luz w sitkach VST z bazą 58,55. Co ciekawe VST też nie trzyma jednakowo średnicy, bo moje sitka VST 18 i 20 są węższe i 58,55 jest oki, no lepszy byłby 0,05mm większy, zaś do moich sitek 15 i 22 TorrToys 58,80 był idealny. Podejrzewałem, że trochę matryce VST-owi się wyrobiły, bo sitka 15 i 22 miały późniejszy nr fabryczny, a 18 i 20 wcześniejszy.



Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: korea83 w 13 Marzec 2022, 17:40:56
Kurde, miałem nadzieję, że jednym tamperem załatwię 3 sitka 😉 mam 15,18 i 20 przy czym używam głównie tego 18.

Z ciekawości muszę zmierzyć moje sitka i zobaczyć jak to wygląda.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 13 Marzec 2022, 18:49:22
Z ciekawości muszę zmierzyć moje sitka i zobaczyć jak to wygląda.
Sprawdź też aktualnym tamperem, jaki masz luz w poszczególnych sitkach, bo ja po włożeniu swojego tampera ewidentnie rozróżniam większy luz w tych większych sitkch, gdy poruszam nim w poprzek ścianek.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: korea83 w 13 Marzec 2022, 20:06:09
Wychodzi mi na to, że średnica wszystkich sitek to 58,50-55mm, ale im bardziej mierzę tym bardziej wątpię w swoją dokładność pomiaru  :smiech:

Mój tamper ma 58,45mm więc jakiś tam luz jest wyczuwalny.

W sumie to ile powinno mieć modelowe sitko VST?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 13 Marzec 2022, 21:29:06
ale im bardziej mierzę tym bardziej wątpię w swoją dokładność pomiaru 
Jak masz elektroniczną, to wystarczy, że trochę mocniej naciśniesz i już pokazuje inny pomiar, a w tym przypadku rozbijamy się o dziesiąte milimetra. Może masz szczęście, że Tobie trafiły się wszystkie takie same.
W sumie to ile powinno mieć modelowe sitko VST?
Każde sitko do grupy 58, nieważne, jakiej firmy powinno mieć zewnętrzną średnicę 60mm, zaś wewnętrzna zależy od grubości blachy. W VST jest ona grubsza. Wszyscy przyjęli, że dla nich odpowiedni tamper będzie o średnicy 58,55, choć jeden producent, chyba z Australii robi 58,60 i wg mnie jest to najlepsza średnica dla VST, oprócz dla tych 🤬, moich 18 i 20.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Dawid1144 w 13 Marzec 2022, 22:08:48
Tak sobie czytam co piszecie i nasunęło mi się pytanie..

A to minimalny luz między tamperem i sitkiem zrobi jakąś duża różnice?
Wiadomo, najlepiej jak tamper jest dopasowany dość dobrze. Sam kupiłem 57.35 z lelita a mogłem za niecałe pół tej ceny kupić Motte które miała 57mm.

Ale jak mamy np 0.10mm luzu, a z innym sitkiem mielibyśmy np 0.25mm albo 0.30mm, to będzie źle?

Myślałem że takie różnice to ujdą, że dopiero czymś w rodzaju pół milimetra trzeba by się martwić.

Co do pomiaru suwmiarka elektroniczna, to jako osoba która robi codziennie pomiary różnymi narzędziami, od suwmiarek po mikrometry, średnicówki i inne, mogę powiedzieć że ciężko o dokładny pomiar otworu. Zakładając że suwmiarka ma niezużyte szczęki to da się zmierzyć z dokładnością do kilku setek ale musi być spełnione kilka warunków - dobrej jakości suwmiarka ( czyli nie taka za kilkadziesiąt zł) i odpowiednie przyłożenie, w praktyce takie przyłożenie można mieć jak się codziennie ta suwmiarka posługuje np w pracy. W innych przypadkach błąd pomiarowy może być nawet i o 0.20mm. A to juz dużo.

Takie otwory najlepiej mierzyć średnicówka dwupunktową, ale to droga zabawka.
Prosciej jest włożyć tamper i spróbować z boku włożyć kawałek papieru  i sprawdzić czy luz się kasuje, jeśli nie to dwa kawałki kartki papieru. Kartka normalna z zeszytu ma 0.10mm.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 13 Marzec 2022, 22:43:14
Co do pomiaru suwmiarka elektroniczna, to jako osoba która robi codziennie pomiary różnymi narzędziami, od suwmiarek po mikrometry, średnicówki i inne, mogę powiedzieć że ciężko o dokładny pomiar otworu. Zakładając że suwmiarka ma niezużyte szczęki to da się zmierzyć z dokładnością do kilku setek ale musi być spełnione kilka warunków - dobrej jakości suwmiarka ( czyli nie taka za kilkadziesiąt zł) i odpowiednie przyłożenie, w praktyce takie przyłożenie można mieć jak się codziennie ta suwmiarka posługuje np w pracy. W innych przypadkach błąd pomiarowy może być nawet i o 0.20mm. A to juz dużo.
Profesjonalne wyłuszczyłeś 👍

Co do tych dziesiątych milimetra w ściśle dopasowanej bazie tampera do sitka, może to nie ma znaczenia, ale nie chcę się zastanowić, czy aby ma to znaczenie. Lepiej jak mielonka jest ubita po całości, ale na pewno wewnętrzne ścianki sitka są czyste, nie oblepiine mielonką, a co za tym idzie prysznic po bokach też taki jest!
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 14 Marzec 2022, 03:11:36
Warto mieć dopasowany tamper do sitka,  20g IMS bez rantu z powłoką kwarcową.

Tamper Rojes 58,8 mm. Nie widzę sensu przepłacania za Torr,a.
Idealnie zgarnia kawę.

Polski producent. Normalna cena.

(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cd9d1f03a0b5.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/cd9d1f03a0b5.jpg.html)

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 14 Marzec 2022, 07:32:51
Idealnie zgarnia kawę.
Jak na zdjęciu?

Jak nie widać różnicy, to też uważam, że nie warto kupować TorrToys'a czy Pullman'a.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 14 Marzec 2022, 10:28:16
Myślałem że takie różnice to ujdą, że dopiero czymś w rodzaju pół milimetra trzeba by się martwić.

Dopiero powyżej 3mm luzu w sitku 58mm zaczynają się problemy.
Mniejszy luz to tylko kwestia estetyki i łatwiejszego prowadzenia tampera w sitku jak ktoś ma problem z równym prowadzeniem.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 14 Marzec 2022, 12:14:26
Idealnie zgarnia kawę.
Jak na zdjęciu?

Jak nie widać różnicy, to też uważam, że nie warto kupować TorrToys'a czy Pullman'a.


Dokładnie jak na zdjęciu. Używam 2 sitek 16 i 20, dwa tampery Rojes 58,6 i 58,8 mm.

https://www.eb-lab.coffee/new-products-1/b702th28sf
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cob w 14 Marzec 2022, 12:38:03
Tamper od Thorra to nie tamper to stan umysłu hihi
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 14 Marzec 2022, 14:38:59
Tamper od Thorra to nie tamper to stan umysłu hihi
👍😅 Nikt nikogo nie zmusza, aby dostąpić takiego stanu.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kacperb w 15 Marzec 2022, 13:19:29
Różnica w powierzchni między 58 (2642mm kwadratowe) a 58.55mm (2692) to około 50mm kwadratowych. Czyli tak jakbyście mieli nieubity kwadrat 7x7mm. To chyba jednak warto dobrze dopasować tamper?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 15 Marzec 2022, 18:11:28
Różnica w powierzchni między 58 (2642mm kwadratowe) a 58.55mm (2692) to około 50mm kwadratowych. Czyli tak jakbyście mieli nieubity kwadrat 7x7mm. To chyba jednak warto dobrze dopasować tamper?
A @Henry twierdzi, że dopiero tamper z bazą 55mm i mniej, w sitku 58 zrobi różnicę i co mu zrobisz  :-\
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 15 Marzec 2022, 20:40:22
Myślę, że @Henry ma rację.

Edit.

Właśnie z ciekawości zrobiłem espresso. Sito średnica 51mm, tamper średnica 43mm. jak myślicie, wyszło u mnie?   
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 15 Marzec 2022, 21:07:29
Ja tylko stwierdzam fakt - na podstawie testu który zrobiłem:
https://www.youtube.com/watch?v=mxGXBn5q0R4

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 15 Marzec 2022, 21:18:15
https://youtu.be/HcfHBgUTn7I
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: WS w 15 Marzec 2022, 21:25:37
Kiedyś robiłem porównanie tamperów 58 i 58,5 mm, różnicy w filiżance nie było.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 15 Marzec 2022, 21:28:50
Ja tylko stwierdzam fakt
Zgadzam się, stwierdzasz fakt... WIZUALNY.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 16 Marzec 2022, 02:03:26
Myślę, że @Henry ma rację.

Edit.

Właśnie z ciekawości zrobiłem espresso. Sito średnica 51mm, tamper średnica 43mm. jak myślicie, wyszło u mnie?   

Jedną z wielu zalet posiadania dopasowanego tampera, jest brak konieczności częstego czyszczenia grupy z resztek kawy. Grupa po prostu jest czysta.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 16 Marzec 2022, 08:34:47
Zgadzam się, stwierdzasz fakt... WIZUALNY.

Nie ma różnicy w widocznej ekstrakcji i smaku - ale jestem zwolennikiem mocniej palonych kaw, więc zaraz by mi ktoś wypomniał że na tym drugim się nie znam ;-)

Grupa po prostu jest czysta.

Czystość oczywiście jest argumentem. Choć ja bym uznał za ważniejsze to że lepiej dopasowanym tamperem łatwiej się równo ubija jak ktoś używa klasycznego tampera.

To chyba jednak warto dobrze dopasować tamper?

Wiadomo ze lepsze jest wrogiem dobrego. Sam używam na co dzień 58.5mm. Kwestia tylko jaka jest różnica - czy bardziej "warto mieć" czy bardziej "trzeba mieć" ;-)

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 16 Marzec 2022, 08:53:38
Kiedyś robiłem porównanie tamperów 58 i 58,5 mm, różnicy w filiżance nie było.
No wiesz, tylko 58-58,5 a 58-55 to "ciut" większa różnica ;) Której rzekomo nie ma.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 16 Marzec 2022, 09:23:51
Nie ma różnicy w widocznej ekstrakcji i smaku - ale jestem zwolennikiem mocniej palonych kaw, więc zaraz by mi ktoś wypomniał że na tym drugim się nie znam

@kacperb : "Różnica w powierzchni między 58 (2642mm kwadratowe) a 58.55mm (2692) to około 50mm kwadratowych. Czyli tak jakbyście mieli nieubity kwadrat 7x7mm. To chyba jednak warto dobrze dopasować tamper"

W tym przypadku, tamper fi 55mm będzie miał nie ubitą powierzchnię +/- 350mm², jeśli dobrze wyliczyłem, więc cząsteczki mielonki w tej objętości będą inaczej wypłukane niż w ubite. Ma to wpływ na jakość espresso jako całości?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: WS w 16 Marzec 2022, 11:40:58
Myślę, że błędnie rozumujesz. Pod naciskiem tampera na przemiał, cząsteczki przesuwają się także w bok i pod kątem. Trudno mówić o nieubitej powierzchni, raczej o inaczej ubitej.Tak czy owak, wpływu na ekstrakcję, zależnie od wielkości tampera, nie zauważyłem. Dodatkowo, ten szerszy tamper jest wypukły.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 16 Marzec 2022, 12:23:23
W tym przypadku, tamper fi 55mm będzie miał nie ubitą powierzchnię +/- 350mm², jeśli dobrze wyliczyłem, więc cząsteczki mielonki w tej objętości będą inaczej wypłukane niż w ubite. Ma to wpływ na jakość espresso jako całości?

To a propos faktów wizualnych? ;-) Kawa jest ciałem sypkim, więc nacisk tampera rozkłada się też na boki - nieubity jest tylko pierścień dookoła i kilka mm wgłąb. W sitku podwójnym jest dość kawy poniżej która się ubije też przy krawędzi. Widać to po tym jak się zaczyna ekstrakcja - najpierw przy brzegach, ale to tylko sekunda, a potem się już wyrównuje. Też byłem zaskoczony że różnica jest taka mała, bo zrobiłem test z 55mm właśnie po to żeby ją wyraźnie zauważyć.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 16 Marzec 2022, 14:32:26
Niech Wam będzie, więc jeśli espresso jakościowo będzie takie same w przypadku użycia tampera 55,00 czy 58,55 dla sitka 58,  będzie to z korzyścią dla planety, mniejsze zużycie stali i dla kieszeni nabywcy  ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 17 Marzec 2022, 08:12:22
Widać to po tym jak się zaczyna ekstrakcja - najpierw przy brzegach, ale to tylko sekunda, a potem się już wyrównuje. Też byłem zaskoczony że różnica jest taka mała, bo zrobiłem test z 55mm właśnie po to żeby ją wyraźnie zauważyć
Doprecyzowując, w tym filmiku ekstrakcja była przy użyciu preinfuzji? Jeśli tak, jak długa?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 17 Marzec 2022, 10:03:42
Bez preinfuzji. W BES920 ta preinfuzja jest z elektronicznie ograniczoną mocą pompy więc jej nie ufam.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 12 Maj 2022, 17:30:42
@Cob
Ostatnia szansa zobaczenia TorrToys'a z uchwytem własnej "produkcji" z dębu bicolor w oryginalnej barwie przed metamorfozą zaaplikowaną produktami Osmo  :taniec:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rollo45 w 12 Maj 2022, 21:26:19
Bravo tamper zawsze równy poziom :):)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MrBobert:) w 12 Maj 2022, 22:59:52
Piękny temper rollo :-*
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rollo45 w 12 Maj 2022, 23:05:26
Dziękuje :), cieszy Me oczy każdego dnia :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cob w 13 Maj 2022, 22:00:33
@Cob
Ostatnia szansa zobaczenia TorrToys'a z uchwytem własnej "produkcji" z dębu bicolor w oryginalnej barwie przed metamorfozą zaaplikowaną produktami Osmo  :taniec:
Piękny, ciekaw jestem jak po wosku, cyka j foto po, mój ostatnio przewoskowalem prawdziwa biżuteria hehe choć żadko nim dzialam wolę leveler
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 14 Maj 2022, 07:25:53
Piękny, ciekaw jestem jak po wosku,
To będzie bardziej złożona "operacja"... trójetapowa.

Jeszcze drobny retusz... po dwóch godzinach szlifowania papierami ściernymi od 150 do 600. Drewno jest piękne i mam nadzieję, że te słoje dębowe w różnych odcieniach przydadzą niesamowitego końcowego efektu.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 14 Maj 2022, 08:58:54
Nie żebym krytykował, ale ja jakbym miał poświęcić swój czas i jakieś tam środki na coś co ma być, użyteczne i przy tym ładne i ładnie się prezentować, poszedłbym w wybór jakiegoś drewna egzotycznego, np. AMAZAQUE twarde, trudne do obróbki (drewno dla cierpliwych) wiedzących coś niecoś na temat a po wszystkim piękne w końcowym etapie. Od lat robię sobie z takich egzotycznych drewien, okładziny do noży, okładziny i rękojeści do broni, ba nawet miałem kolbę do jednej ze swoich wiatrówek z takiego właśnie drewna Amazaque.

A tutaj próbka takiego drewna surowego i po przetarciu wodą.
Do wykończenia takiego uchwytu do tempera użyłbym specjalistycznych olejków jakie stosuje się przy wykańczania kolb do broni  ::) i z tym nie wolno się spieszyć.


po dwóch godzinach szlifowania papierami ściernymi od 150 do 600.

Taka gradacja może być za mała ja najczęściej kończę na 2000, dobra do tego rodzaju prac "drewnianych" jest wełna stalowa i tam też kończę na takiej 0000, ot po prostu łatwiej tym się robi np. zaokrąglone części krawędzie itp.

JKa

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 14 Maj 2022, 09:13:17
Taka gradacja może być za mała ja najczęściej kończę na 2000
Przy takiej gradacji chyba słabiej się wchłaniają woski twarde olejne, a przy 600 i tak jest badzo gładka powierzchnia.

Piękne drewna, tyle że uchwyty dostaję od znajomego, który jest amatorem stolarzem jak i ja, a frezarkę posiada nienajwyższych lotów, więc taki uchwyt nie zawsze mu wyjdzie. Ten akurat dębowy udał się kapitalnie, a po moim doszlifowaniu jest idealny.

Na zdjęciu 1 faza: aplikacja  bardzo ciemną bejcą Osmo nr 3161:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 14 Maj 2022, 09:34:42
Przy takiej gradacji chyba słabiej się wchłaniają woski twarde olejne.

Wszystko bardzo dobrze "wsiąka" tylko trzeba robić to powoli z przerwami a im bliżej końca tym rzadziej, kłaść bardzo cienkie warstwy, nadmiar zdejmować szlifując to np. flanelą, dawniej robiono to pocierając miększe drewno o twardsze (choroba jak wtedy ręce bolą)

Moja podpowiedz drewna była tak tylko ogólnie może się to komuś przyda.

Na zdjęciu 1 faza: aplikacja  bardzo ciemną bejcą Osmo:

Wyszło jak się spodziewałem, uwydatniło się to co mają buk, dąb ja to nazywam "zeberka" widać jak biegną słoje a bejca to uwydatniła i  jest to też ciekawe, na ostatniej fotce widzę że pory są jeszcze nie zatkane, przejechałbym to jeszcze tymi trocinami ze szlifowania z dodatkiem wosku pszczelego rozpuszczonego w terpentynie ot taka papka a po wyschnięciu nadmiar zeszlifował. P
Proponuję do takiego bejcowania używać bejcy spirytusowej, nie powoduje zacieków.

Jest to forum o kawie ale pozwolę sobie pokazać fragment mojej kolby po szlifowaniach takich jak wspomniałem i rocznym :-[ nakładaniu specjalistycznych olejków.


Jka



Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 14 Maj 2022, 10:06:25
Jest to forum o kawie ale pozwolę sobie pokazać fragment mojej kolby po szlifowaniach takich jak wspomniałem i rocznym  nakładaniu specjalistycznych olejków.
Przepiękna  :brawa: :wow2: :wow2:

Ja nakładam gąbką, a potem czystą jej stroną jeszcze "szlifuję", także warstwa jest cieniutka. Uwydatnienie słojów, żeberek - taki był mój zamiar. Raczej zacieków nie powinno być.  W następnej fazie będzie preparat z prawdziwymi opiłkami żelaza, a na koniec kilka cienkich warstw (min. 3) transparentnego wosku twardego olejnego.

W tej pierwszej fazie też się ładnie prezentuje:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 14 Maj 2022, 11:22:23
Jest Ok ale z chęcią zobaczę efekt końcowy.
W sumie to Tobie ma się podobać, dobrze służyć.

Jka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: WS w 14 Maj 2022, 12:28:49
Uwydatnienie słojów, żeberek - taki był mój zamiar.

Spróbuj z podkładem pod politurę, pięknie uwidacznia słoje drewna. Następne warstwy olejem lub lakierem, najlepiej na bazie terpentyny.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 16 Maj 2022, 08:24:47
Najlepiej warstwy wyciąga stabilizacja... No ale bez pompy próżniowej musiałbyś to komu zlecić - tylko jakie są koszty to już pojęcia nie mam, ja kupiłem akurat pompę(między innymi do tego).
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 19 Maj 2022, 20:40:29
Taki to oto uchwyt zrobiłem. W sumie  nałożyłem 4 warstwy:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 19 Maj 2022, 20:59:32
Wyszło sympatycznie.
Poproś kolegę żeby następny uchwyt zrobił Ci z laminatu.

Zobacz jak takie cos pięknie prezentuje się w zaokrągleniach..

Jka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Koziołek w 25 Maj 2022, 09:06:39
A może taki tamper?  https://dailycoffeenews.com/2022/05/23/the-idroprep-hydroforming-tamper-offers-a-fluid-take-on-espresso-craft/
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rollo45 w 30 Maj 2022, 12:59:54
proponuje coś takiego :):)    https://bosetamper.com
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Gravis w 08 Czerwiec 2022, 15:48:07
Czy miał ktoś kiedyś do czynienia z tamperem dociskowym z ali ?
 [ You are not allowed to view attachments ]

Zastanawiam się czy by się nadał do LELIT 57mm i czy to jest cokolwiek warte..
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: yarbin w 09 Czerwiec 2022, 09:55:03
Mam taki od ponad roku, jak dla mnie robi robotę a w rozmiarze 57 mm ciężko coś znaleźć. Ja polecam, ustawiłem raz, używam codziennie i nic się nie dzieje z nim.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 01 Lipiec 2022, 08:34:44
Czyżby rewolucja w tamperach? Zamiast twardej stali elastyczny żel?

https://www.instagram.com/reel/CfcPt6qhQxV/?igshid=YmMyMTA2M2Y=
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: krystians w 01 Lipiec 2022, 09:28:28
Ciekawi mnie jak to się sprawdza. Może jest to dobre rozwiązanie dla miłośników pojedynczych sitek?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 01 Lipiec 2022, 09:35:15
Ciekawe...
Na pierwszy rzut oka strasznie by to raniło moją nieuzasadnioną wrodzoną potrzebę symetrii i równości - górki i dołki na ciastku to by było coś, do czego trzeba by się przyzwyczaić  :lol2:
Ale teoretycznie idea stojąca za tym ma sens.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Koziołek w 01 Lipiec 2022, 09:54:31
Czyżby rewolucja w tamperach? Zamiast twardej stali elastyczny żel?
wspomniałem o tym jakiś czas temu https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=109.msg255212#msg255212
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MateoKawiero w 01 Lipiec 2022, 16:50:14
Tamper 58.8mm od Royes Engineering. Przy okazji rączkę do kompletu wziąłem 🙃 [ You are not allowed to view attachments ]
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 01 Lipiec 2022, 16:56:25
Tamper 58.8mm
Podstawa jest prosta czy trapezowa?

Z prawej strony na zdjęciu baza trapezowa, Mateo:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MateoKawiero w 01 Lipiec 2022, 17:05:37
Tamper 58.8mm
Podstawa jest prosta czy trapezowa?

Z prawej strony na zdjęciu baza trapezowa, Mateo:


Prosta baza :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 01 Lipiec 2022, 17:15:11
Prosta baza
Przy takim bardzo mocnym spasowaniu nie masz efektu zasysania mielonki podczas wyjmowania tampera?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MateoKawiero w 01 Lipiec 2022, 17:19:47
Prosta baza
Przy takim bardzo mocnym spasowaniu nie masz efektu zasysania mielonki podczas wyjmowania tampera?

Póki co jeszcze nie robiłem kawy, więc jak coś zauważę to dam znać
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 01 Lipiec 2022, 17:31:18
Tamper 58.8mm od Royes Engineering. Przy okazji rączkę do kompletu wziąłem 🙃 [ You are not allowed to view attachments ]

Gratki, świetne tampery, mam dwa. Wcześniej miałem kilkanaście różnych, testowałem, wybierałem.
Nie ma to jak dopasowane do sitka.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: przemyslavklimek w 02 Wrzesień 2022, 14:16:07
A ja mam takie maleństwo :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 25 Wrzesień 2022, 10:37:30
Nowy uchwyt do bazy 49,80mm (sitka IMS) węższy u góry z powodu tampingu wykonywanego przez funnel.

Nie wiem, dlaczego jest takie ciemne drewno  mimo szlifowania :mhh: Potraktowanie preparatem Osmo z opiłkami żelaza może niewiele zdziałać  :(
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 21 Październik 2022, 21:23:53
Komplementacja tamperów zakończona, od lewej:

¹ Trapezowa baza convex 58,55 ze stali TorrToys
² Trapezowa baza flat 58,55 z tytanu TorrToys
³ Trapezowa baza flat 49,70 ze stali Royes
⁴ Prosta baza flat 49,50 z jakiegoś metalu z Coffee Sensor
⁵ Trapezowa baza flat 41,00 z tytanu TorrToys

Pasja wyklucza rozsądek, żeby wydać tyle kasy tylko na tampery  :picardpalm:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: fill w 21 Październik 2022, 21:35:20
Samą bazę do convexa można gdzieś kupić?
Nigdy nie miałem convexa, a wszystkie sitka których używam są typu convex. Subiektywnie wydaje mi się, że ekstrakcja  w takim sitku jest łatwiejsza do ogarnięcia niż w sitku z płaskim dnem. Teoretycznie tamper convex + sitko convex powinno dać równej grubości, jednakowo ubitą warstwę kawy, ale to tylko teoria...
Jakoś nie sprawdziło mi się to założenie w zestawie sitko płaskie i tamper płaski...


Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: korea83 w 21 Październik 2022, 21:39:23
Pasja wyklucza rozsądek, żeby wydać tyle kasy tylko na tampery 

No nie powiem, nie powiem, podoba mi się ta kolekcja 😊 elegancko 👌
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 22 Październik 2022, 11:41:50
Dzięki @korea83 mnie też oko cieszy.

Samą bazę do convexa można gdzieś kupić?

Nigdy nie miałem convexa, a wszystkie sitka których używam są typu convex. Subiektywnie wydaje mi się, że ekstrakcja  w takim sitku jest łatwiejsza do ogarnięcia niż w sitku z płaskim dnem. Teoretycznie tamper convex + sitko convex powinno dać równej grubości, jednakowo ubitą warstwę kawy, ale to tylko teoria...
Jakoś nie sprawdziło mi się to założenie w zestawie sitko płaskie i tamper płaski...



Można kupić samego convexa, tylko może posiadanych uchwyt nie pasować. Przeważnie są mocowane śrubami M5,
M6, TorrToys M12.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: fill w 22 Październik 2022, 11:56:48

Można kupić samego convexa, tylko może posiadanych uchwyt nie pasować. Przeważnie są mocowane śrubami M5,
M6, TorrToys M12.
[/quote]


Mocowanie to nie problem, można je rozwiercić i wkręcić wpust do M12.
Gdzie taki convex można nabyć? jakiś link?




Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 22 Październik 2022, 12:00:57
Nigdy nie miałem convexa, a wszystkie sitka których używam są typu convex. Subiektywnie wydaje mi się, że ekstrakcja  w takim sitku jest łatwiejsza do ogarnięcia niż w sitku z płaskim dnem. Teoretycznie tamper convex + sitko convex powinno dać równej grubości, jednakowo ubitą warstwę kawy, ale to tylko teoria...
Jakoś nie sprawdziło mi się to założenie w zestawie sitko płaskie i tamper płaski
Moje wrażenia, zastrzegając nie poparte dowodami, pewnie i autosugestią są takie, że jak starałem się zapewnić te same parametry to w przypadku konfiguracji: tamper convex + sitko proste VST lub tamper flat + sitko ukośne  u dołu ekstrakcja była krótsza, szybsza niż w konfiguracji tamper convex + sitko ukośne lub tamper flat + sitko proste VST, a smak bardziej kwaskowaty, żeby nie powiedzieć kwaśny.
Po zmianie parametrów młynka i dozy, różnica w smaku niewielka, ale trzymam się tej drugiej opcji, chociaż znajomy posiada SanRemo 2gr i woli convexa (ma też TorrToys'a) do VST.

Ja kupowałem w:

https://www.torrtoys.com/

Właściciel chyba ma problemy z dostępnością swoich produktów, więc najpierw niech Ci napisze, że ma od ręki, inaczej nie płać, bo będziesz długo czekał.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 23 Kwiecień 2023, 20:01:46
Kolejny tamper do kolekcji, precyzyjny pod wymiar sitka.

I po raz kolejny zamówiony w ROYES ENGINEERING.
Ten „najmniejszy” ;)
Warto mieć precyzyjne narzędzia a nie maskotki.

Sitka E&B Lab by IMS z powłokami kwarcowymi (NT).

18/20g   -   58,8 mm,
14/16g   -   58,6 mm,
12/14g   -   58,41mm,

(https://images91.fotosik.pl/658/29ba723f9047eb54med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/29ba723f9047eb54)

(https://images92.fotosik.pl/660/526be34805274bbcmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/526be34805274bbc)

(https://images90.fotosik.pl/658/f17597dc359f2709med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/f17597dc359f2709)

(https://images91.fotosik.pl/658/00f9fbc3250d39d0med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/00f9fbc3250d39d0)

(https://images92.fotosik.pl/660/2fdc7c49c8b09ee2med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/2fdc7c49c8b09ee2)



Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 23 Kwiecień 2023, 20:35:53
Ja kupowałem w:

https://www.torrtoys.com/

Właściciel chyba ma problemy z dostępnością swoich produktów, więc najpierw niech Ci napisze, że ma od ręki, inaczej nie płać, bo będziesz długo czekał.
@Cob
Właśnie dostałem maila od Jensa z TorrToys z przykrą informacją, że zamyka firmę, także nasze wybitne tampery,  zyskały na wartości, bo będą unikalne jak każdy TorrToys na świecie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 23 Kwiecień 2023, 22:18:55
Ja kupowałem w:

https://www.torrtoys.com/

Właściciel chyba ma problemy z dostępnością swoich produktów, więc najpierw niech Ci napisze, że ma od ręki, inaczej nie płać, bo będziesz długo czekał.
@Cob
Właśnie dostałem maila od Jensa z TorrToys z przykrą informacją, że zamyka firmę, także nasze wybitne tampery,  zyskały na wartości, bo będą unikalne jak każdy TorrToys na świecie.


Szkoda, robili fajne tampery i hoppery. Z drugiej strony ceny z kosmosu. Może to było powodem problemów.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 24 Kwiecień 2023, 07:39:19
Z drugiej strony ceny z kosmosu. Może to było powodem problemów.
Wysokie ceny nie były problemem.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cob w 24 Kwiecień 2023, 14:03:09
Taaa ciekawe co przesądzilo ...
choć teraz szukam drugiego tampera do LaPavoniego i jak zerknąłem na jego ceny to też zrezygnowałem
Ale ten podstawowy kocham  :pycha:
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: kawazkolby86 w 24 Kwiecień 2023, 14:36:21
Taaa ciekawe co przesądzilo ...
z tego co widać na instagramie to nie realizowali zamówień i kasa przepadała
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: fill w 24 Kwiecień 2023, 22:36:24
Z takim podejściem do klienta TorrToys skazany był na porażkę.
Napisałem emaila w sprawie zamówienie dwóch tamperów.
Zdawkowa odpowiedź, bez informacji kiedy zamówienie mogłoby być wysłane, przyszła po ponad 2 tygodniach.
Płatność PayPal niedostępna. Olałem gościa.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rollo45 w 24 Kwiecień 2023, 22:47:10
Pomijając walory estetyczne (tez lubię ładne tampery ) ich działanie jest można przeceniane .:)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 24 Kwiecień 2023, 23:20:32
Miał niezłą sprzedaż przez siebie i dystrybutorów. Covid przyszedł i go załatwił. Zerwane łańcuchy dostaw podzespołów. Firma padła. Szkoda, bo piękne kawowe akcesoria sprzedawał, a hoppery to były dzieła sztuki. Coś tam więcej wiem, ale nie ma sensu drążyć tematu. Był TorrToys i go nie ma. Dobrze, że trzeciego convexa TorrToys'a nie sprzedałem. Żałuje tylko, że pozbyłem się GoldFingera (intuicyjne ułożenie palców) z tytanu do sitka VST, bo miał 58,52mm :picardpalm: Byłby fajnym uzupełnieniem mojej kolekcji TorrToys'ów, teraz już unikalnej, bo firma zakończyła żywot :(
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cob w 13 Czerwiec 2023, 19:37:36
A u mnie zagościł taki temat  :hihihi: 51,6 mm
 [ You are not allowed to view attachments ]
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 13 Czerwiec 2023, 21:06:37
Wykonany z inoxa, nie powlekany chromem, bo jak u Tudora kupiłem, a ten chyba też kupiłeś w Coffee sensor, to bazę musiałem drzeć papierem ściernym, żeby miał ostrą krawędź?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 13 Czerwiec 2023, 22:30:59
Ma ktoś anodowany tamper? Zastanawiam się czy by swojego w kolorek jakiś nie wrzucić...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Cob w 13 Czerwiec 2023, 22:37:29
Wykonany z inoxa, nie powlekany chromem, bo jak u Tudora kupiłem, a ten chyba też kupiłeś w Coffee sensor, to bazę musiałem drzeć papierem ściernym, żeby miał ostrą krawędź?
Krawędź jest ok rant jest ostry ... ale w sitku ims gorzej siedzi niż torr w vst hihi
 w sumie to szykuję sobie LP do kolejnej mety więc perwersji nie będzie - jak niemiecki bauer buahaha (nic komercyjnego)
Mamtylko zgrzyt z młynkiem bo został ecm s64 a retencję ma więc cos SD by się przydało...
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Janusz w 14 Czerwiec 2023, 09:23:34
ma więc cos SD by się przydało...

No to zapraszam po G-IOTĘ. Może być DF83 V2.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 29 Wrzesień 2023, 16:40:08
Do tych tamperów co mam obecnie dokupiłem sobie jeszcze jeden.

 [ You are not allowed to view attachments ]

O taki "elektryczny"

 [ You are not allowed to view attachments ]

 [ You are not allowed to view attachments ]


Nie powiem wykonanie estetyczne.

 [ You are not allowed to view attachments ]

 [ You are not allowed to view attachments ]

 [ You are not allowed to view attachments ]


Jak z trwałością przydatnością to się dopiero okaże.
Pierwsze użycie wyszło w miarę dobrze.

 [ You are not allowed to view attachments ]

W czasie ekstrakcji jakichś dziwolągów nie było wszystko poszło gładko i sprawnie.

Jka

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 29 Wrzesień 2023, 17:09:28
w sitku ims gorzej siedzi niż torr w vst hihi
Przestałem używać sitka IMS, bo są w średnicy większe niż fabryczne Elektry i tym samym mam uchrzanione pionowe ścianki prysznica.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 06 Listopad 2023, 14:02:33
Pierwsze użycie wyszło w miarę dobrze.

Kolejne też wystarczyło podkleić takie podkładki.
Zresztą w zestawie jest jakaś tam podkładka ale wolałem coś grubszego.

 [ You are not allowed to view attachments ]

Jka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Ramkan w 11 Listopad 2023, 20:55:58
Tamper z nierdzewki za niecałe 23zł z Ali.  kawka

(https://zapodaj.net/images/018ae235e907d.jpg)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 11 Listopad 2023, 21:48:21
Korzystając z tematu jak osoba wyżej wspomniała. Dwie fajne promki na automatyczne tampery:

https://a.aliexpress.com/_EwUzDGt

z kodem 11OT11 392zl

https://a.aliexpress.com/_Ewduix7

ze zniżkami sklepu cena 755zl jeśli sprzedający nada z „DDP”. Sam mam i używam prawie rok, świetnie tampuje tylko czujnik metalu ma więc kolbą nie może być mosiężna.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 11 Listopad 2023, 22:22:53
Może nie automatyczny ale chyba by się nic nie stało jakbym sobie to kupił.
Już wcześniej o tym myślałem ale było za drogie.
Teraz jest sporo tańsze.

https://pl.aliexpress.com/item/1005005891805880.html?spm=a2g0o.cart.0.0.1281452c9HEeho&mp=1&gatewayAdapt=glo2pol

Jka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: fill w 11 Listopad 2023, 23:33:50
@Matius22 przecież mosiądz jest stopem metali, więc o co chodzi z tym czujnikiem?



Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 11 Listopad 2023, 23:43:02
@fill mosiądz nie ma właściwości magnetycznych, a ten czujnik opisany jako „metal sensor” działa na zasadzie magnesu, jeśli metal nie będzie miał takich właściwości to go po prostu nie wykryje
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: fill w 11 Listopad 2023, 23:46:14
No jeżeli tak to równie niemagnetyczna może być kolba z nierdzewki...



Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 11 Listopad 2023, 23:59:18
@fill najtańsze chińskie kolby są robione ze stali 304 i przyciągają magnes 🤷‍♂️
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 12 Listopad 2023, 07:49:58
Dwie fajne promki na automatyczne tampery:

a ten czujnik opisany jako „metal sensor” działa na zasadzie magnesu,

Ten z tego linku też działa na zasadzie jakiegoś "przyciągania" do tego stopnia że trzymając go na półce w takiej metalowej pokrywce musiałem ją wyłożyć jakąś wyściółkę bo inaczej cały czas pracował.
Przyznam że w połączeniu z "umikotem" robią szybką i dobrą robotę.

 [ You are not allowed to view attachments ]

Jka



Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 21 Listopad 2023, 22:38:48
Tamper 51mm sobie kupiłem  :lol2:  jaki on malutki i lekki w stosunku do tych 58mm + jakieś tam drobne.


 [ You are not allowed to view attachments ]

 [ You are not allowed to view attachments ]

Jka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 24 Listopad 2023, 18:56:43
Dzisiaj odebrałem taki dystrybutor i też w rozmiarze 51mm tak jak ten tamper.

 [ You are not allowed to view attachments ]

Fajny komplecik mi się zrobił.

 [ You are not allowed to view attachments ]

Brakuje mi jeszcze tego:
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=13815.0

Ale z czasem będzie muszę pogadać z Matius22
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=13815.0

A już jak fajnie to w kolbie wygląda. :redface:

 [ You are not allowed to view attachments ]

Jka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: grzged w 30 Listopad 2023, 14:14:27
Ma ktoś coś fajnego z alliexpress do polecenia?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Artisz w 06 Grudzień 2023, 20:26:11
Dzisiaj odebrałem taki dystrybutor i też w rozmiarze 51mm tak jak ten tamper.
Jka
Niestety takie dystrybutory mają więcej wad niż zalet, ale jak kto lubi. ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jozin von Bazin w 06 Grudzień 2023, 20:30:39
Dzisiaj odebrałem taki dystrybutor i też w rozmiarze 51mm tak jak ten tamper.

 [ You are not allowed to view attachments ]

Fajny komplecik mi się zrobił.

 [ You are not allowed to view attachments ]

Brakuje mi jeszcze tego:
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=13815.0

Ale z czasem będzie muszę pogadać z Matius22
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=13815.0

A już jak fajnie to w kolbie wygląda. :redface:

 [ You are not allowed to view attachments ]

Jka

Do La Pavoni?
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 06 Grudzień 2023, 20:36:59
Niestety takie dystrybutory mają więcej wad niż zalet,
Możesz to jakoś fachowo uzasadnić.
Bo takie jednolinijkowe teksty na mnie nie robią wrażenia.
Wręcz przeciwnie traktuję to jako spamowanie tematu.

Do La Pavoni?
Tak

Jka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jozin von Bazin w 06 Grudzień 2023, 21:11:26
To dziwne, do moich sitek Elektry mam tamper 49,7 i jest ok, ale do IMS 12-14g jest już trochę za duży. Tamper 51 pewnie by się już klinował. Kwestia tego jeszcze jakie głębokie sitko, podwoje Elektry to raczej 14-16g i tam tamper 49,7 jest ok, ale w mniejszym sitku Ims to już tak na styk.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 06 Grudzień 2023, 21:30:02
sitek Elektry mam tamper 49,7 i jest ok, ale do IMS 12-14g jest już trochę za duży.
U mnie odwrotnie.
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 06 Grudzień 2023, 21:57:25
W tym są takie 3 sitka i 2 kolby to też była jedna z przyczyn dlaczego to kupiłem LP mimo że na Elektrę miałem znacznie lepszą cenę.

 [ You are not allowed to view attachments ]

 [ You are not allowed to view attachments ]

 [ You are not allowed to view attachments ]

Ja do tej pory korzystałem tylko z tego największego sitka (to to po prawej) 20g i tyle mielonko do niego sypię
z tym że grubiej zmielone niż do sitka VST 22.

Jka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Artisz w 06 Grudzień 2023, 22:00:35
Możesz to jakoś fachowo uzasadnić.
Bo takie jednolinijkowe teksty na mnie nie robią wrażenia.
Wręcz przeciwnie traktuję to jako spamowanie tematu.
W skrócie, kręcąc tym wynalazkiem ubijasz tylko górną warstwę przemiału.
Pierwszy lepszy dla przykładu link wideo w którym o tym mówi akurat John z Decent dlaczego nie produkują takiego przyrządu, można znaleźć jeszcze parę innrch gdzie też poruszają tą kwestię.
https://youtu.be/KxwmsGXbnFs?si=xURzpEyaR5IQ5rPM

Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 06 Grudzień 2023, 22:16:15
 kawka
W skrócie,

A co Ty wiesz co ja robię wcześniej zanim użyję tego dystrybutora.

I aby po raz kolejny wyszło na twoje to Ty oglądaj YouTube a ja będę używał swojego rozumu i pijał  kawka taką jaką ja sobie zrobię a nie znaFca z komputera :lol2:
I by znowu nie było tak oficjalnie to napijmy się każdy swojej kawka

Jka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: fill w 06 Grudzień 2023, 22:43:39
@Jka57 też używam rozumu i dlatego używam levelera. Zdecydowanie lepiej "z" niż "bez". O ile Umikota używam tylko do "trudnych" kawowych ekstrakcji to levelera zawsze. Leveler naturalnie wstępnie zagęści wierzchnią warstwę sitku, ale w założeniu służy przecież do uniknięcia nierównomiernego zagęszczenia kawy pod tamperem - i to robi. Ostatecznie zagęszczamy tamperem, większym naciskiem, więc co ma zepsuć to wstępne zagęszczenie levelerem?



Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jozin von Bazin w 06 Grudzień 2023, 23:25:58
W tym są takie 3 sitka i 2 kolby to też była jedna z przyczyn dlaczego to kupiłem LP mimo że na Elektrę miałem znacznie lepszą cenę.

 [ You are not allowed to view attachments ]
 [ You are not allowed to view attachments ]

 [ You are not allowed to view attachments ]

Ja do tej pory korzystałem tylko z tego największego sitka (to to po prawej) 20g i tyle mielonko do niego sypię
z tym że grubiej zmielone niż do sitka VST 22.

Jka

Z tymi sitkami to jest o tyle zabawne, że masz trzy, a żadne się nie nadaje do tego ekspresu :) No może te  9g ujdzie. Podobnie w Elektrze, musiałem dokupić. Ta grupa ma swoje ograniczenia, czy może lepiej, prawa, i trzeba się do nich stosować. Kwestia jeszcze tego jaką kto kawę lubi, czy przeciągnięte z pojedynczego,  czy ristretto , czy będzie pompował jak u Felliniego :)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 07 Grudzień 2023, 00:30:52
czy będzie pompował jak u Felliniego

Fajek nie palę, pić nie piję ale to może przez to słone powietrze z nad Bałtyku często pić mi się chce stąd lubię pociągnąć większego łyka, a co będę sobie żałował mój ekspres moja kawa.

Jka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Artisz w 07 Grudzień 2023, 10:59:12
I aby po raz kolejny wyszło na twoje to Ty oglądaj YouTube a ja będę używał swojego rozumu i pijał  kawka taką jaką ja sobie zrobię a nie znaFca z komputera :lol2:
Dla mnie to rób i pij kawę jak chcesz nie zależy mi jak to sobie ubzdurałeś w swoich wpisach żeby "wyszło na moje". Co do filmów z YouTube robionych przez znafców jak to określiłeś to warto czasami się coś dowiedzieć i nauczyć od mądrzejszych w danym temacie którzy już co nie co doświadczyli i chcą się dzielić swoją wiedzą z takimi amatorami jak to siebie określiłeś w innych postach.
I żeby nie było tak oficjalnie to napijmy się każdy swojej  kawka ;)
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 07 Grudzień 2023, 11:15:20
I żeby nie było tak oficjalnie to napijmy się każdy swojej 

Dokładnie jak piszesz tylko że tym razem to moje będzie na wierzchu tz. moja kawa będzie lepsza bo zrobiona z "rozumem" a nie skopiowana z monitora.

Jka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 07 Grudzień 2023, 11:49:36
Ten wątek i tak wygram ja, mam tamper z tytanową stopą i rączką z brzozy karelskiej :D
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 07 Grudzień 2023, 11:59:51
Ten wątek i tak wygram ja,

Protestuję :lol2:
Wygram ja bo mam tamper na kabek USB :redface:

Jka
Tytuł: Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
Wiadomość wysłana przez: rudekolek w 12 Grudzień 2023, 10:53:40
Jedyne w co warto zainwestować w tamperze to tgz. leveler, pierścień wyrównujący. Kawa ma być równo w sitku, a nic gorzej nie denerwuje jak chcesz sobie zrobić shot'a a tu krzywo się ubije i trzeba założyć pierścień to znowu rozmieszać WDT od początku (zresztą te dwie rzeczy warto mieć). Siła ubijania ma niewielkie znaczenie, nie pamiętam żebym kiedyś za słabo lub za mocno ubił i to mi jakoś wpływało na ekstrakcję. Zamiast dopłacać za tamper ze stałą siłą dokupił bym dla wygody taki dystrybutor, leveler, lub jak to czasem zwą śmigiełko, dużo wygodniej ubija się kawa po pokręceniu tym w sitku, a szczególnie jak ktoś nie ma tampera z wyrównywaczem.