Autor Wątek: Lelit Grace PL81T - temperatura  (Przeczytany 9599 razy)

Offline k3lt Mężczyzna

  • Wiadomości: 584
  • Ekspres: G.A.T Lady 2tz, Phin, Hario Mizudashi, AeroPress, FrenchPress
  • Młynek: Nivona CafeGrano 130
Odp: Lelit Grace PL81T - temperatura
« Odpowiedź #15 dnia: 24 Marzec 2019, 22:22:33 »
Przyklejania się ciastka do prysznica to nie koniecznie zła dystrybucja / ubicie, to się często zdarza w ekspresach z zaworem trójdrożnym. Po ekstrakcji przy "zasysaniu" wody czasami przy okazji zassa ciastko które w PF szczególnie przy drobnym przemiale i mocnym ubiciu działa jak "korek". Wogóle bym się tym nie przejmował ani nie zawracał głowy.

Online Bacek

  • Wiadomości: 1591
  • Ekspres: Sage BES920, Aeropress, Phin
  • Młynek: F4E
Odp: Lelit Grace PL81T - temperatura
« Odpowiedź #16 dnia: 25 Marzec 2019, 02:20:00 »
Encore nie specjalnie nadaje się do espresso, przez dłuższy czas męczyłem się z podobnym Baratza Precisio. Czasem się udało coś zaparzyć ale zawsze było po kwaśnej stronie mocy.

Offline Kuanto Mężczyzna

  • Wiadomości: 8
  • Ekspres: Lelit Grace PL81T / Drip V60 / Kalita Wave / Aeropress / Bialetti Kitty
  • Młynek: Eureka Mignon Specialita / Baratza Encore / Rhinowares
Odp: Lelit Grace PL81T - temperatura
« Odpowiedź #17 dnia: 25 Marzec 2019, 09:22:15 »
Encore nie specjalnie nadaje się do espresso, przez dłuższy czas męczyłem się z podobnym Baratza Precisio. Czasem się udało coś zaparzyć ale zawsze było po kwaśnej stronie mocy.
I zmiana młynka pomogła? Ja też się trochę meczę, jeden klik taka sama ilość kawy, podobne ubicie i znaczna różnica w ilości kawy i smaku. Problem z Twoim mlynkiem dotyczył jakości przemiału czy optymalnego ustawienia grubości.?

Online Bacek

  • Wiadomości: 1591
  • Ekspres: Sage BES920, Aeropress, Phin
  • Młynek: F4E
Odp: Lelit Grace PL81T - temperatura
« Odpowiedź #18 dnia: 25 Marzec 2019, 10:31:40 »
Wszystkiego. Żarna tam są dość luźno zamocowane więc przemiał nie jest specjalnie jednorodny. Na jaśniejszym ziarnie udało mi się połamać mocowania żaren. Regulacja dwoma suwakami jest mały praktyczna. Do alternatyw to przyzwoite młynki ale nie do espresso.

Offline kubolx

  • Wiadomości: 57
  • Ekspres: Lelit Mara X V2
  • Młynek: Lelit PL72 William
Odp: Lelit Grace PL81T - temperatura
« Odpowiedź #19 dnia: 12 Luty 2020, 18:28:12 »
Cześć, przepraszam za odkopywanie tematu, ale jego tytuł idealnie pasuje do mojego zapytania. Kieruję je w szczególności do posiadaczy Lelita Grace, ale również do każdej innej osoby, która może mieć wiedzę w tej materii. Mianowicie chciałbym się dowiedzieć czy normalnym jest, że przy ustawionej temperaturze na PID rzędu 93-95 stopni, podczas wykonywania flusha z grupy bucha para. Miałem wcześniej dwa inne Lelity, Anitę z PID i Annę z PIDm (konstrukcyjnie to samo co Grace) i nie przypominam sobie takiej sytuacji. Oczywiście kiedy temperaturę ustawiło się wyżej w okolice 96 stopni to zdarzało się, że na chwilę na wyświetlaczu pojawiła się wartość ponad 100 stopni, ale za moment spadała do zadanej wartości. Sytuacja nie występuje zawsze, najczęściej kiedy robi się jedno espresso po drugim.
Pozdrawiam

Offline arob

  • Wiadomości: 385
  • Ekspres: Lelit MaraX
  • Młynek: Eureka Mignon Specialita, Comandante C40 NB
Odp: Lelit Grace PL81T - temperatura
« Odpowiedź #20 dnia: 30 Styczeń 2021, 14:20:05 »
Pozwolę sobie odświeżyć wątek i odpowiedzieć na powyższe pytanie (bardziej dla przyszłych użytkowników ekspresu, bo widzę, że Kubolx zmienił już maszynę).

Zaawansowane ustawienia PID w ekspresach Lelit Grace i Lelit Victoria (ten sam firmware, Kp = 10, Ki = 0, Kd = 20) są bardzo agresywne i niedokładne. Na niemieckim forum udało mi się znaleźć wątek z pomiarami temperatury na bojlerze. W skrócie, zachowanie tych ekspresów na fabrycznych ustawieniach można porównać do typowego ekspresu z termostatem (np. Rancilio Silvia). Kiedy maszyna stoi nieużywana, a temperatura bojlera spadnie poniżej zadanej na kontrolerze, to wysoka wartość współczynnika Kp powoduje, że ekspresy uruchamiają grzałkę w zasadzie na max, co prowadzi do przegrzania. Następnie, po około 5 minutach, temperatura obniża się i grzałka zostaje uruchomiona ponownie. Na poniższym wykresie widać, że temperatura w bojlerze oscyluje w przedziale 0 - 10 stopni powyżej zadanej na PID, więc wg mnie nie ma tutaj mowy o powtarzalnej temperaturze zaparzania (ustawienia fabryczne to krzywa niebieska).

lelitb7c6z.png
Źródło: https: //www.kaffee-netz.de/threads/lelit-vip-line-zwei-neue-high-end-einkreiser-grace-and-victoria.95003/page-5

Sytuacja staje się jeszcze gorsza, kiedy zrobimy kawę i będziemy chcieli przygotować kolejną. Wtedy przeregulowanie PID jest jeszcze większe (około 20 stopni) i w efekcie mamy zjawisko, o którym wspominał Kubolx - wykonując flush, z grupy bucha para.

Niedawno na kanale Lelit Insider, Mauro (jeden z założycieli i inżynierów w Lelit) wykonywał pomiar stabilności temperatury dla ekspresu Lelit Grace. Oczywiście używał innych ustawień PID niż fabryczne (Kp = 0.1, Ki = 0.04, Kd = 0.1). Na moje pytanie, dlaczego ekspresy są fabrycznie ustawione w taki sposób, odpowiedział, że chcieli, aby przygotowanie kawy było możliwe w jak najkrótszym czasie po uruchomieniu, co pozwoliło uzyskać "energetic consumption homologations". Podejrzewam, ze ma to związek z trybem stand by. Nie dziwi mnie również decyzja, o braku możliwości podglądu rzeczywistej temperatury - użytkownicy byliby mocno skonfundowani.

Parametry Mauro sugerują, że PID będzie reagował bardzo wolno i ospale. Kiedy je testowałem, to spienianie mleka było praktycznie niemożliwe.

Dla ekspresu Lelit Victoria, na niemieckim forum można znaleźć zoptymalizowane ustawienia, których działanie zilustrowano na wykresie krzywą zieloną. Dla Lelit Grace takich ustawień w internecie nie znalazłem. Aktualnie używam fabrycznych ustawień dla Lelit Anna (Kp = 1.0, Ki = 0, Kd = 4). Wnioskowałem, że z punktu widzenia termodynamiki ekspresy powinny zachowywać się w zasadzie identycznie: mają te same bojlery, tą samą grzałkę, ten sam osprzęt oraz te same czujniki temperatury. Regulatory PID są w prawdzie inne (w modelu Grace elektronika oferuje więcej możliwości), ale w obu przypadkach są one tej samej firmy - Gicar, więc wydaje mi się rozsądnym założenie, że algorytm sterujący samą grzałką będzie taki sam. Ustawienia są na pewno dalekie od ideału - w ekspresach Lelit Anna dalej występuje przeregulowanie po zaparzeniu kawy. Jednak czas stabilizacji temperatury dla tego ekspresu jest znany, a temperatura początkowa dla wszystkich sesji bardzo zbliżona (+- 1 stopień). Nie posiadam niestety niezbędnych narzędzi do wypracowania optymalnych ustawień dla Grace.
« Ostatnia zmiana: 30 Styczeń 2021, 15:24:34 wysłana przez arob »

Offline Nicpon

  • Wiadomości: 3
Odp: Lelit Grace PL81T - temperatura
« Odpowiedź #21 dnia: 31 Styczeń 2021, 12:21:28 »
Cześć,

Forum obserwuje już od jakiegoś czasu - ale to jest mój pierwszy post, także  :bry:

Przez ostatnie kilka tygodni ostro wertowałem różne fora, recenzje, aby ostatecznie zamówić właśnie Lelit Victoria PL91T - zamówiłem go dosłownie w piątek, także jak zobaczyłem ten wykres w sobotę, to mi trochę szczęka opadła i mówiąc delikatnie przez chwilę nawet się zastanawiałem czy nie odwołać zamówienia, bo z tych wykresów rzeczywiście wygląda że pomiar temperatury to porażka. Ale wgryzłem się temat na niemieckim forum oraz to co było pokazywane na kanale Lelit Insider odnośnie kontroli i stabilności temperatury.

Pomiary są tak dobre jak osoba która je przeprowadza. A osoba która je robiła popełniła błąd jeżeli chodzi o umieszczenie swojego punktu pomiarowego oraz nie dokładnie przeanalizowała przebieg wykresu, zwłaszcza w ciągu kilku pierwszych minut w odniesieniu do budowy bojlera.
Na filmie z kanału Lelit Insider:
https: //www.youtube.com/watch?v=NJz7SMVG658&t=419s&ab_channel=Lelitinsider około 6:30 jest pokazane jak wyglądają bojlery stosowane przez tą firmę. Jest bardzo prawdopodobne że wszystkie bojlery stosowane przez tą firmę w których dół bojlera stanowi górę grupy mają bardzo podobną konstrukcje. Na szybkim szkicu to wygląda tak:
https: //docs.google.com/drawings/d/e/2PACX-1vTdcXQI3LFrcPCJW60J21KM4OjBE5FvuMEnDwKRrrYYkAOmM8hsSYW4JxqwuPe1H5Va2SOHecmIOCIz/pub?w=526&h=555

Czerwona spirala to naturalnie grzałka, niebieska strzałka to miejsce gdzie jest wtłaczana woda do bojlera, czerwona cienka strzałka to "fabryczne" miejsce pomiaru temperatury przez PID na filmie można też zauważyć że miejsce to jest zdecydowanie grubsze od pozostałej części bojlera, żółta strzałka to miejsce gdzie najprawdopodobniej była przyczepiona termopara w czasie pomiarów, niebieska pozioma linia to orientacyjny poziom wody.

Mosiądz ma dobrą przewodność cieplną, ale nie jest ona nieskończona. To nie jest tak że cały bojler posiada taką samą temperaturę - w trakcie jego pracy elementy które znajdują się bliżej elementów grzejnych będą miały zdecydowanie wyższą temperaturę, niż te które są od nich oddalone. W szczególności górna pokrywa bojlera tuż przy miejscu gdzie zamontowane są grzałki będzie miała zdecydowanie wyższą temperaturę niż reszta bojlera. To miejsce jest bezpośrednio grzane przez grzałkę, ale nie jest chłodzone przez wodę, jedynie co to jest chłodzone przez powietrze i rozprowadzanie ciepła przez sam materiał z którego wykonany jest bojler.

Najlepiej byłoby mieć dostęp do danych z excela.
Ale w tym momencie sam wykres również nam wystarczy, najpierw ustawienia fabryczne. Pierwsze 18 minut pracy bojlera to nie jest typowy wykres przesterowanej grzałki przez PID. Bojler dochodzi do zadanej temperatury 101°C około 3 minuty, wtedy następuje wyłączenie grzałki - ze względu na bezwładność termiczną grzałki - całość grzeje się jeszcze przez chwilę co widać w postaci zaokrąglonego wierzchołka. Dochodzi do zadanej temperatury w miejscu gdzie znajduje się czujnik PIDa, czyli o wiele bliżej wody niż termopara umieszczona przez autora wykresu. Grzałka 1200W potrzebuje około 3 minut, żeby dogrzać ok. 300g wody i pewnie z 600g mosiądzu z którego wykonany jest bojler (główna część) - co jest rozsądne. Po tych 3 minutach prawdopodobnie woda w bojlerze jest trochę przegrzana - najprawdopodobniej ma te kilka stopni więcej niż zakładane 101°C - ze względu na to że grzałka jechała z pełną mocą przez prawie 3 minuty - w związku z czym wnętrze grzałki ma bardzo wysoką temperaturę i nawet po jej wyłączeniu oddaje ciepło jeszcze przez jakiś czas, ale na pewno nie prawie 150° jak sugeruje autor wykresu. Pomimo prawdopodobnego przegrzania już po około 3 minutach grzałka znowu zaczyna grzać - elementy oddalone od bojlera dochodząc do swoje temperatury ochładzają go co wychwytuje czujnik PID i zaczyna ponownie grzać.  Ale góra bojlera nadal się nie wychłodziła i ponownie jest grzana, przez jakąś minutę i dochodzi do około 145°C- w tym momencie woda w bojlerze prawdopodobnie ponownie się nieznacznie przegrzewa, bo całość potrzebuje około 11 minut zanim grzałka się ponownie załączy. To że PID ponownie włącza grzanie przy 130°C przy nastawie 101° powinno skłonić autora do refleksji - a może coś jest nie tak z miejscem pomiaru?

Jeżeli chodzi o  wykres z wartościami modyfikowanymi, to w przypadku w momencie kiedy PID zbliża się do zadanej temperatury zaczyna grzać o wiele wolniej, przez co maksimum temperatury jest o wiele niżej, całość jest o wiele bardziej spłaszczona. Grzałka włącza się o wiele częściej, ale na krótsze okresy - bojler i przyległości osiągają zadaną temperaturę około 1-1,5 minuty później. To co mnie niepokoi to są mocne spadki temperatury w czasie strzału - czy aby te wartości nie są zbyt ospałe.

Zależy nam na stabilnej temperaturze w czasie przygotowywanie espresso - ponieważ zmiany są szybkie trudno tym sterować poprzez czujnik umieszczony na wyjściu z i lepiej polegać na bezwładności termicznej bojlera i tam utrzymywać stałą temperaturę. Idealnie w takim wypadku byłoby mieć wkręconą sondę w bojler, tak aby miała bezpośredni kontakt z wodą, ale jest to trudne do wykonania z racji tego że wnętrze bojlera jest solidnie wypakowane grzałką i taka sonda też nie powinna znajdować się bezpośrednio obok elementu grzejnego. Rozwiązaniem dobrym byłoby posiadać czujnik na bocznej ścianie bojlera - poniżej poziomu wody - gdyby jeszcze miejsce pomiaru było izolowane termicznie to już w ogóle bajka.
Rozwiązaniem stosowanym jest umiejscowienie czujnika temperatury na górze bojlera - w tym miejscu czujnik szybciej reaguje na pojawienie się zimnej wody, minusem jest to że czujnik może obserwować wyższą temperaturę ze względu na przegrzewanie się od grzałki - ale jest to rozwiązanie stosowane prawdopodobnie dlatego że dobrze się sprawdzało w przypadku stosowania termostatu - a do obu stosuje się ten sam bojler.

Logicznie - chcemy mieć stałą temperaturę na wyjściu z grupy => stabilizujemy temperaturę w bojlerze => kontrolujemy to przez pomiar temperatury ściany bojlera która jest w równowadze z powietrzem i wodą w środku => oceniamy stabilność temperatury wody przez pomiar w miejscu gdzie do wody jest daleko, ale blisko do elementów grzejnych. To chyba tak nie powinno wyglądać.

Tak naprawdę to jedyna sensowna metoda to pomiar temperatury wody w portafiltrze w czasie zaparzania tak jak to było na filmiku.

Pozdrawiam!






Offline ili Mężczyzna

  • Wiadomości: 78
  • Ekspres: Rancilio Silvia PID, AeroPress, Clever, V60
  • Młynek: Eureka Mignon Specialita, Comandante
Odp: Lelit Grace PL81T - temperatura
« Odpowiedź #22 dnia: 12 Marzec 2021, 00:38:03 »
Pierwszy wpis, ale konkret. Widać, że rozumiesz jak to działa :)

A propos regulacji temperatury w Lelitach zastanowił mnie fragment filmu
https://youtu.be/v6tyLjFZUP4?t=76
Gdzie piszą o nastawie w LCC w zakresie 80-100 st. C
O idealnej temp. w PF 85-87 st. C !!!!
W filiżance 80-82 st. C

1. Z tego co wiem i co czuję w smaku temperatura parzenia espresso zazwyczaj powinna być w okolicach 94 st. C, a nie 86. O co chodzi? 86 to chyba kwas wyjdzie.

2. Nie wiem jaką temperaturę (jakiego elementu/gdzie jest czujnik) pokazuje LCC. Mam pid w Silvii, dla którego czujnik temp. jest na górnej pokrywie bojlera i temp. jaką ustawiam na nim to 105 st C, żeby uzyskać 94 st. na ciastku.



Czytałem o Lelitach i fajne wrażenie robi to szybkie nagrzewanie i gotowość do pracy (PF gorący po 10-12 minutach), ale teraz wiem czym jest okupiona. Agresywne sterowanie PID.
Auber do Silvii steruje bardzo bezpiecznie, ekspres nagrzewa się dłużej , ale takich przesterowań nie widzę (sterownik pokazuje cały czas bieżący odczyt z czujnika temp.)

Na plus dla Lelitów wydaje się konstrukcja w której grupa jest bezpośrednio pod bojlerem - szybsze nagrzewanie, krótsza droga wody. W Silvii te elementy są trochę przesunięte po skosie i łączy je stosunkowo cienkie żelastwo, co powoduje, że nagrzewanie grupy trwa długo. Warto przepłukać gorącą wodą.

Offline arob

  • Wiadomości: 385
  • Ekspres: Lelit MaraX
  • Młynek: Eureka Mignon Specialita, Comandante C40 NB
Odp: Lelit Grace PL81T - temperatura
« Odpowiedź #23 dnia: 12 Marzec 2021, 09:43:35 »
To co mnie niepokoi to są mocne spadki temperatury w czasie strzału - czy aby te wartości nie są zbyt ospałe.

Tym bym się nie przejmował - w Lelit Anna grzałka, bojler itd. są takie same jak w Grace, a domyślne nastawy PID bliższe tym zoptymalizowanym i na poniższym filmie pokazano że nie ma to wpływu na temperaturę w kolbie.

https: //www.youtube.com/watch?v=D94HWxkaS28

Widać tutaj również offset dla mniejszego bojlera (250ml).

Zgadzam się z twoimi uwagami związanymi z  umieszczeniem czujnika temperatury. Niestety dokładniejszy czujnik zamontowany w środku bojlera znajduje się dopiero w modelu Elizabeth.

Co do temperatury w kolbie, osoba wykonująca powyższe pomiary również je zrobiła:

Bildschirmfoto 2018-12-14 um 23.38.41.png

Żródło: https: //www.kaffee-netz.de/threads/lelit-vip-line-zwei-neue-high-end-einkreiser-grace-and-victoria.95003/page-8

Nie było to SCACE, więc traktowałbym je z dużą rezerwą, ale pokazują trend, przez który zainteresowałem się w ogóle tym tematem - drugi shot w serii nie był powtarzalny i smakował jakby był "przepalony".

1. Z tego co wiem i co czuję w smaku temperatura parzenia espresso zazwyczaj powinna być w okolicach 94 st. C, a nie 86. O co chodzi? 86 to chyba kwas wyjdzie.

Chyba mieli na myśli jakieś b. ciemno wypalone mieszanki  :D

Offline ili Mężczyzna

  • Wiadomości: 78
  • Ekspres: Rancilio Silvia PID, AeroPress, Clever, V60
  • Młynek: Eureka Mignon Specialita, Comandante
Odp: Lelit Grace PL81T - temperatura
« Odpowiedź #24 dnia: 12 Marzec 2021, 10:04:21 »
Tu jest żywa dyskusja, a ja trochę odkopałem stary wątek, więc podrzucam tu link:
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=9138.msg228383#msg228383

Jeśli ktoś może wypowiedzieć się w temacie Victoria vs Silvia, będę wdzięczny.

Offline pawel890 Mężczyzna

  • Wiadomości: 647
  • Ekspres: Rancilio Silvia Auber PID / Flair 58+
  • Młynek: Eureka Mignon Single Dose
Odp: Lelit Grace PL81T - temperatura
« Odpowiedź #25 dnia: 12 Marzec 2021, 16:13:23 »
Witam, ja posiadam moduł AuberPID i robiłem pomiary w kolbie kilku kaw w serii i są niezwykle dokładne, a w sumie teraz może i miałbym dokładniejsze, bo AuberPID ma również tryb pracy z dokładnością 0.1C.
Natomiast używając go w standardowej dokładności miałem dokładoność 0-1 stopnia, dopiero po kilku kawach z rzędu chyba 3-4 zaczyna się lekko przegrzewać i dokładość może być 2 stopnie

Offline Nicpon

  • Wiadomości: 3
Odp: Lelit Grace PL81T - temperatura
« Odpowiedź #26 dnia: 22 Marzec 2021, 19:24:38 »
Cześć,

Więc tak, kupiłem Victorię. Pobawiłem się trochę jeszcze nie potrafię zrobić takiego espresso które mnie w pełni zadowoli, ale przez te prawie półtora miesiąca sporo się nauczyłem i czuję że jestem na dobrej drodze. Przydałoby się jedynie trochę więcej czasu. Niestety na razie Victorię muszę odesłać na naprawę gwarancyjną - sam ekspres działa ale powoduje wyrzucanie bezpiecznika różnicowo-prądowego, jeszcze nie spakowałem paczki, a ​już za nim tęsknie :(

Zrobiłem sobie bieda-scace ze ślepego sitka - nawiercony otwór przez który przełożona jest sonda, spieniony EPDM, potem uszczelka z płyty silikonowej i dopiero na płycie silikonowej leży sonda. W uszczelce jest pozostawione trochę luzu - tak aby ze ślepego sitka wypływała woda - około 45g w 30s. Ważne jest to żeby sonda nie leżała bezpośrednio na sitku, ani tym bardziej pod sitkiem. Sitko wraz z grupą bardzo dobrze rozpraszają ciepło - co utrudnia pomiar. Na początku tak kombinowałem, ale maksymalna temperatura wynosiła wody po przejściu przez sitko to było 80 kilka stopni.
Mam trochę w pracy różnych termometrów i termopar, ale okazało się że wszystko jest trochę za duże. I ledwo by się zmieściło w portafiltrze, a co dopiero żeby to jeszcze wsadzić do sitka. Także kupiłem termometr panelowy na lokalnym portalu aukcyjnym, a następnie sprawdziłem o ile jego wskazania różnią się od termometru z Pt100 - w przedziale 90-100°C wyszło -0,8°C, lepiej niż się spodziewałem - podając dalej wyniki biorę od razu poprawkę na to że termometr zaniża t o około 0,8°C

Prawie w ogóle nie pracowałem na ustawieniach fabrycznych, ale jak ekspres wróci z naprawy to na pewno to sprawdzę. Zastosowałem ustawienia P=1; I=0,04, D=4, E=8, nastawa na PID=92°C.
Po 12-13 minutach portafilter osiąga około 70°C, po włączeniu pompy 91,5°C osiąga po około 10s, 92,3° po około 22s i na tym się stabilizuje. Po zdjęciu kolby, wylaniu wody, odczekaniu 2 minut, ponownym zapięciu kolby, temperatura się ustabilizowała na 92,4°C po około 18s. Nie zapisałem sobie wyniku po pół godzinie czekania, ale to też było 92, z małym haczykiem. W czasie 30 minut grupa się dogrzewa do około 80°C

Nie przepłukiwałem prysznica przed zapięciem portafiltra - nie jestem pewien czy to ma sens przy takiej konstrukcji bojlera i góry grupy. Normalnie ma to na celu dogrzanie góry grupy/schłodzenie bojlera, ale tutaj grupa i tak się dobrze nagrzewa od bojlera, a bojler ma mieć stabilną temperaturę.

Na razie są to mocno wstępne pomiary - jak ekspres wróci z serwisu to będę się dalej bawił. Ze względu na zastosowanie termometru panelowego wartość bezwzględna temperatury jest trochę orientacyjna, ale ważne jest to że przy różnych pomiarach wracamy w miarę w to samo miejsce.

Offline ili Mężczyzna

  • Wiadomości: 78
  • Ekspres: Rancilio Silvia PID, AeroPress, Clever, V60
  • Młynek: Eureka Mignon Specialita, Comandante
Odp: Lelit Grace PL81T - temperatura
« Odpowiedź #27 dnia: 22 Marzec 2021, 22:58:27 »
Ciekawe. Nie mierzyłem jeszcze temperatury grupy w Silvii. Zamierzam to zrobić.
Ale wynik 70 st C po 12-13 minutach przy konstrukcji Victorii jednak mnie zdziwił, myślałem, że będzie więcej.
Skoro po 30 minutach masz 80 st C to bez przelewania wody grupa chyba nigdy nie osiągnie wartości rzędu 90 st C.
Tak sobie dywaguję, bo wiem żeby zrobić dobre espresso grupa nie musi mieć akurat 90 st C.

Offline Nicpon

  • Wiadomości: 3
Odp: Lelit Grace PL81T - temperatura
« Odpowiedź #28 dnia: 23 Marzec 2021, 10:56:49 »
@ili

Nie mierzyłem temperatury grupy jako takiej - tylko sonda była umieszczona w sitku w kolbie NPF - także taka konstrukcja pół otwarta. Można zmierzyć jaka jest temperatura prysznica dociskając do niego sondę lub termoparę. Ale jak już to wolałbym się skupić na pomiarze temperatury wody która schodzi z sitka i czy to jest powtarzalne.

Poza tym różnica w temperaturze kolby a grupy nawet o 10-15 jest czymś czego bym się spodziewał, wpływ pewnie na to ma również to jak mocno zapniemy kolbę w grupie.

Offline arob

  • Wiadomości: 385
  • Ekspres: Lelit MaraX
  • Młynek: Eureka Mignon Specialita, Comandante C40 NB
Odp: Lelit Grace PL81T - temperatura
« Odpowiedź #29 dnia: 23 Marzec 2021, 20:09:49 »
Gratuluję ogarnięcia pomiarów. :) Myślę, że wielu użytkowników Victorii skorzysta na wiedzy jak wygląda to na aktualnych i fabrycznych ustawieniach.  Interesująca byłaby również próba wyznaczenia minimalnej przerwy pomiędzy shotami, która zapewnia stałą temperaturę.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi