Pomóż mi, robię espresso

[PiotrekBM]

Witajcie, ja mam pytanie o wodę używaną do przygotowania espresso (ekspres DeLonghi EC680). W moim domu od lat pijemy wyłącznie wodę z oddzielnego kranu, filtrowaną (odwrócona osmoza), bez mineralizatora. W moim przypadku piję ją od urodzenia Nawiasem mówiąc cała rodzina nigdy nie miała problemów zdrowotnych z powodu braku mineralizatora. Do ekspresu również wlewałem tylko wodę z filtra, myśląc, że właśnie taka będzie najlepsza - idealnie czysta, bez kamienia itp. Tymczasem dzisiaj się natknąłem na temat wody w kontekście kawy, no i okazuje się, że taka super miękka woda bez minerałów wcale nie jest najlepsza do kawy.
W takim przypadku rozumiem, że najlepiej jeśli będę mieszał odwróconą osmozę z kranówą? Mieszkam w Poznaniu, według Aquanetu twardość wody to 250mg/l. Czyli po prostu mieszanka w proporcjach 50/50 będzie ok, prawda?

Jeśli  to prawda co piszesz, i pijecie wodę (po odwróconej osmozie) nie nasyconą w minerały ( mikro i makro ) to robicie sobie bardzo wielką szkodę.
Do pewnego stopnia organizm radzi sobie z niedoborem podstawowych elektolitów( zatrzymywane są przez nerki) z kazdego innego zródła z jakim je dostarczacie, ale to własnie podstawowym zródłem sodu, chloru, wapnia, magnezu jest własnie woda którą pijemy.
Wasze organizmy to nie maszyny  i potrzebują przynajmniej niskozmineralizowanej wody( podczas wysiłku fizycznego  min sredniozmineralizowanej).
Wiem co pisze.
Włączcie do waszej diety wode źrodlaną, mineralna( nisko, średniozmineralizowana).

ps Woda w której  ppm  jest na poziomie 7-10 ( czyli po odwróconej osmozie bez przepuszczenia przez mineralizator) nadaje sie co najwyżej do akumulatora, żelazka lub do płukania wiecznego pióra. Spróbj sobie herbaty/ kawy  zaparzonej na takiej wodzie, jest niesmaczna i przy dłuzszym stosowaniu zaburzy równowagę elektrolitową  waszego organizmu.

[Miklas]

Z dwiema tezami z Twojego postu nie mogę się zgodzić. Głównym źródłem minerałów w organizmie jest pokarm stały. Czy znasz jakieś poważne badania, akademickie, w których potwierdzono, że woda demineralizowana nasyca ponownie np ekstraktem z herbaty czy kawy cokolwiek wypłukuje? Czy powtarzasz jakieś stwierdzenia, które jak mniemam są czymś w rodzaju urban legend?

Co do smaku, nie upieram się.

Marek.

[adnage19]

Spróbj sobie herbaty/ kawy  zaparzonej na takiej wodzie, jest niesmaczna i przy dłuzszym stosowaniu zaburzy równowagę elektrolitową  waszego organizmu.

Hmm, to ciekawe co mówisz, bo z mojego filtra herbata jest właśnie świetna. Z innej wody nie robię herbaty w domu. Tak więc nie wiem, z jakiego filtra piłeś wodę, ale z mojego smak herbaty jest bardzo dobry.

[adnage19]

Z dwiema tezami z Twojego postu nie mogę się zgodzić. Głównym źródłem minerałów w organizmie jest pokarm stały. Czy znasz jakieś poważne badania, akademickie, w których potwierdzono, że woda demineralizowana nasyca ponownie np ekstraktem z herbaty czy kawy cokolwiek wypłukuje? Czy powtarzasz jakieś stwierdzenia, które jak mniemam są czymś w rodzaju urban legend?

Co do smaku, nie upieram się.

No ja, tak jak mówię, od urodzenia piję w domu tylko wodę z filtra i zdrowotnie nie mam żadnych problemów. Nie mogę więc, z własnej autopsji, wskazać wad picia takiej wody. A wiadomo, że czasami piję wodę butelkowaną.

[essewissa]

Wg WHO głownym źródłem minerałów jest pożywnie, warto sobie sprawdzić ile litrów wody trzeba by było wypić,  zeby zaspokoić dzienne zapotrzebowanie organizmu na minerały. Jak widzę ile kamienia osadza się w czajnikach, garnkach, itp to średnio mi się uśmiecha ładować te dobrodziejstwa do swojego organizmu. Mnie kawa i herbata z odwróconej osmozy smakuje. W pracy piję wodę butelkowaną. Jestem na etapie szukania, zmiany i przechodzenia na wodę do bezpośredniego spożycia w szkle,  bo plastik to jednak ścierwo jest. Problemem są opakowania, max w szkle co znalazłem to 0,7 mało i wiadomo, że ciężkie.

[PiotrekBM]

Z dwiema tezami z Twojego postu nie mogę się zgodzić. Głównym źródłem minerałów w organizmie jest pokarm stały. Czy znasz jakieś poważne badania, akademickie, w których potwierdzono, że woda demineralizowana nasyca ponownie np ekstraktem z herbaty czy kawy cokolwiek wypłukuje? Czy powtarzasz jakieś stwierdzenia, które jak mniemam są czymś w rodzaju urban legend?

Co do smaku, nie upieram się.

Marek.

" badania, akademickie, w których potwierdzono, że woda demineralizowana nasyca ponownie np ekstraktem z herbaty czy kawy cokolwiek wypłukuje? "

Nigdzie  nie napisałem, że "cokolwiek" wypłukuje. 
Woda demineralizowana  znacząco zaburza gospodarkę wodno-elektrolitową organizmu. Akurat przez spory okres swojego życia zgłębiałem wiedzę z zakresu biochemii, chemii czy medycyny. Sam badania prowadziłem, wnioski masz w drugim  zdaniu.

[PiotrekBM]

Spróbj sobie herbaty/ kawy  zaparzonej na takiej wodzie, jest niesmaczna i przy dłuzszym stosowaniu zaburzy równowagę elektrolitową  waszego organizmu.

Hmm, to ciekawe co mówisz, bo z mojego filtra herbata jest właśnie świetna. Z innej wody nie robię herbaty w domu. Tak więc nie wiem, z jakiego filtra piłeś wodę, ale z mojego smak herbaty jest bardzo dobry.

To możliwe ,że jednak nie do końca ta twoja woda jest demineralizowana.
W takiej wodzie nawet herbata dobrze się nie zaparzy . No i smak jest mało ciekawy.
Ale każdy robi jak uważa 

[Miklas]

Nigdzie  nie napisałem, że "cokolwiek" wypłukuje. 
Woda demineralizowana  znacząco zaburza gospodarkę wodno-elektrolitową organizmu. Akurat przez spory okres swojego życia zgłębiałem wiedzę z zakresu biochemii, chemii czy medycyny. Sam badania prowadziłem, wnioski masz w drugim  zdaniu.

Skoro zgłębiałeś i prowadziłeś badania, to możesz podsunąć jakieś źródło.

Marek.

[PiotrekBM]

Mnie kawa i herbata z odwróconej osmozy smakuje.

z odwóconej osmozy ? czy z odwróconej osmozy i wtórnej mineralizacji? bo to zdecydowana  róznica ?

[essewissa]

Z odwróconej osmozy, nie mam mineralizacji. Też bym jakieś źródła poprosił tych badań.

[donkiszot]

średnio mi się uśmiecha ładować te dobrodziejstwa do swojego organizmu.

Podgrzewanie organizmu powyżej 60°C też jest wątpliwe dla zdrowia

Czyli po prostu mieszanka w proporcjach 50/50 będzie ok, prawda?

To może być za dużo, albo w ogóle zła droga. Czy taki bypass się sprawdzi zależy od tego co jest w tej wodzie (nie chodzi tylko o twardość) i w jakich proporcjach. Wszystko trzeba sprawdzić. Smak jest najważniejszy, tylko, że Twoje przyzwyczajenia do naparów z RO też będą grały tu rolę.

Możesz dla porównania kupić sprawdzoną w kawie wodę Żywiecki Kryształ, albo przefiltrować PrimaVerę.

[Krakus]

Możesz dla porównania kupić sprawdzoną w kawie wodę

Tak Coca Cola jak i Pepsi Cola robią tzw. wodę mineralizowaną - najpierw RO, potem dodają minerałów z proszku. W ten sposób standaryzują smak na całym świecie.

[WS5]

..warto sobie sprawdzić ile litrów wody trzeba by było wypić,  zeby zaspokoić dzienne zapotrzebowanie organizmu na minerały. Jak widzę ile kamienia osadza się w czajnikach, garnkach, itp to średnio mi się uśmiecha ładować te dobrodziejstwa do swojego organizmu.

Ja tu widzę małą sprzeczność. Ten kamień to głównie węglan wapnia i magnezu, więc w wodzie jest go w końcu  dużo, czy za mało?

[piomic]

W takiej wodzie nawet herbata dobrze się nie zaparzy

A to dlaczego? Aż tak bardzo zmieni się temperatura wrzenia?

[donkiszot]

Nie pamiętam już jak smakowała kawa na RO, ale pamiętam, że równie podłe co na wysokiej mineralizacji. Z herbatą pewnie jest podobnie.

Nie jest to kwestia temperatury, raczej braku potrzebnego smaku minerałów.