Niche Zero - The Quiet Coffee Grinder

[MarVald]

Ma pytanie do posiadaczy NZ użytkujących go od dłuższego czasu. Czy macie jakąś radę odnośnie techniki dystrybucji kawy z kubka do portafiltra? Już wyjaśniam, o co mi chodzi. Do tej pory miałem kubek stalowy o średnicy niecałe 57 mm i był luz. Zatem po jego odwróceniu i potrząsaniu na boki udawało się kawę równo rozmieścić. Tutaj z powodu braku luzu mam z tym problem. Niby potrząsam i pukam ale potem gdzieś tam nawet potrafię część kawy (niewielką) wysypać. Postanowiłem zapytać co by koła na nowo nie wymyślać, bo może jest jakiś sprawdzony sposób, na ułatwienie sobie życia w tym aspekcie

[arizonaoov]

Różne są podejścia. Ja też nie jestem fanem kładzenia kolby na kubku do góry nogami i przekręcania całości wraz z opukiwaniem. Także zmieloną kawę opukuję w kubku, przesypuję do kolby która stoi na stacji Kazak wraz z funnelem. Potem znów krótkie opukanie i wysypanie pozostałych 0,1g - kubek wtedy powinien wyglądać w środku w najgorszym przypadku jak drobno "zakurzony". A potem już z górki: WDT, śmigniełko, tamp i wio.

[kubuekpl]

No i moja przygoda z pyszna kawa zaczyna się nie ciekawie. Tak wiec zakupiłem 3 miechy temu NS musica, dotarł wczoraj do mnie Niche. I tutaj zaczynają się  schody. Mam w szafie stara kawę z marketu (Lidl), wiec tak se myślę ze przetestuje rożne gradacje mielenia zęby się oswoić z nowym sprzętem, jak dam na 10-15 na Niche ewidentnie kawa za drobno zmielona prawie nic nie uzyskuje, dałem ponad 20 tutaj lepiej 18g kawy czas ekstraktacji kolo 30 s , naparu 40g kawa bardzo mocna ( kwasna !! nie dobra) ciastko bardzo mokre.

Wiem kawa z marketu do dupy,  idzie do mnie świeżo palona z euro cafe . Pytanko czemu mam takie mokre ciasto, jak drobniej zmieliłem ciastko suche ale naparu prawie nic nie uzyskałem i ciastko się przykleiło do prysznica .

[Psyche]

Pytanko czemu mam takie mokre ciasto, jak drobniej zmieliłem ciastko suche ale naparu prawie nic nie uzyskałem i ciastko się przykleiło do prysznica .

Ja bym się nie przejmował, u mnie też bardzo często ciastko mokre, ale nawet z takiego ciastka potrafi wyjść piękny tygrysek. Jak będziesz miał już dobrą kawę to jeżeli ekstrakcja będzie równa i smak będzie ci odpowiadać to nie zwracaj uwagi na ciastko.  A jak chcesz walczyć z mokrym ciastkiem to spróbuj większą dozę kawy i zwróć uwagę czy nie tworzą się kanaliki.

[kubuekpl]

Ok dzieki , wiec czekam na świeżą dobra kawę jutro będzie dam znać.

[kubuekpl]

Witam,

Przyszła świeżo palona kawa, i jest mega różnica, faktycznie mokre ciasto było przez  dozę, zwiększyłem do 19g i jest inna bajka widocznie sitko NS jest większe .  Ogólnie jestem w szoku jaki ma wpływ zmiana nawet minimalna grubości mielenia kawy a druga sprawa to równomierne rozprowadzanie kawy w kolbie. Powoli  widzę światełko w tunelu i dobrze ze kupiłem taka maszynę typu pól automat. Dzis poszły dwie kawy mlecze do sąsiada...  zachwyceni . Dziękuję wszystkim za cenne porady .

[fill]

Dobra kawa to podstawa 😊 Kupowanie gównianej kawy do nauki parzenia to gruby błąd. A kawy z Lidla to raczej jako antypoślizgowe na ulicę, bo do picia to.... brrrryyyy....

[MarVald]

Ja cały czas walczę z ustawieniem i o ile do espresso do mojej ukochanej Peru się już wstrzeliłem (19+troszkę) to do Moccamastera idzie mi średnio i już widzę że muszę jechać 50+. Wczoraj robiłem Gwatemalę i przemiał zrobiłem na 39 co było za drobno, ale jakoś przelew poszedł. Dzisiaj już na Etiopii 50 i było błoto, a pod koniec prawie nie leciało. Na Comandante przelew robiłem w okolicach 30. Tutaj w komentarzach widziałem, że powinienem pojechać gdzieś w okolice 70. Porównując 50 z NZ z 30 z C40 grubość przemiału była maksymalnie w okolicach 50% tego drugiego. No nic muszę popróbować dalej chyba, że ktoś zechce poratować radą

Dodatkowo dzisiaj miałem dziwny przypadek. Przestawiłem na 50 i po zmieleniu kawy chciałem wrócić do ustawień espresso i młynek mi się zablokował - nie można był zejść poniżej 30. Wszystko wskazuje na to, że jakieś ziarno nie wyleciało i utknęło powodują brak możliwości zejścia z ustawieniem. W końcu wymieliło ten kawałek i się udało. Czy Wam się tak przytrafiło? Często to się zdarza?

[arizonaoov]

Dodatkowo dzisiaj miałem dziwny przypadek. Przestawiłem na 50 i po zmieleniu kawy chciałem wrócić do ustawień espresso i młynek mi się zablokował - nie można był zejść poniżej 30. Wszystko wskazuje na to, że jakieś ziarno nie wyleciało i utknęło powodują brak możliwości zejścia z ustawieniem. W końcu wymieliło ten kawałek i się udało. Czy Wam się tak przytrafiło? Często to się zdarza?

Tak. To norma. Nie tyle ziarno co już grubszy przemiał blokuje zacieśnianie żaren. Ja z tego powodu m.in. nie mielę przelewów w Niche bo potem powrót jest irytujący - ale to raczej w każdym stożku.
W każdym razie remedium na to jest włączenie młynka (w sensie "przełącznik na ON" jak to mówią) i skręcasz do pierwszego oporu. Nie walczysz z nim. Zamykasz klapkę, młynek rusza i po jakiejś 1 czy 2 sekundach otwierasz by znów przekręcić trochę w stronę Fine. Czynność powtarzasz kilkukrotnie w zależności od tego jak daleko pojechałeś ze skalą i do jak drobnego espresso wracasz. Taka procedura znacznie przyspiesza powrót. Oczywiście przy kręceniu w stronę Coarse nie ma takiej potrzeby.

[Krakus]

w każdym stożku.

Nie tylko stożku - przy płaskich żarnach jest tak samo.

[pytlakos]

Dlatego zaleca się skręcać  żarna przy włączonym młynku.

[Anszy]

Tak jest 

[Antonio]

w każdym stożku.

Nie tylko stożku - przy płaskich żarnach jest tak samo.

Gdy między żarnami nic nie ma, to nie ma problemu.

[Krakus]

Gdy między żarnami nic nie ma, to nie ma problemu.

Oczywiście, ale to jest niezależne od typu żaren.

[MarVald]

Dzięki  za tak żywą reakcję A ktoś odnośnie ustawień na v60, moccamastera może podrzucić?