Witam ponownie.
Jestem po kolejnych testach.
Dziękuje wszystkim za porady, bez nich pewnie do niczego bym nie doszedł.
1. Po pierwsze wydaje się, że głównym moim błędem był słabo rozgrzany ekspres a szczególnie łyżka.
2. Za drobno mieliłem kawę (Kolega szym-h z forum dał mi wskazówki dla Xaleo)
3. Mam jeszcze mały problem z ilością kawy. Muszę kupić wagę, bo nie wiem ile tek kawy tak naprawdę jest,
a wyszło mi, że ma to bardzo duży wpływ.
Ogólnie teraz osiągnąłem coś co zdecydowanie wygląda na espesso doppio. Świetna krema.
Co do smaku to jest nieźle, ale mogło by być lepiej (nadal dla mnie jest trochę za kwaśna, ale może to też kwestia kawy)
Użyłem kawy 'Diemme' z Konesso.
Wiem, że to inny temat, ale czy ktoś może polecić kawę z polskiej palarni średnio paloną w niskiej kwasowości.
Najlepiej jakby smak wpadał w czekoladę.