Właśnie "zdechła"mi jedna z moich ulubionych drukarek, więc rozglądam się nad kolejną(a raczej w poniedziałek przyjedzie)
Z drukarkami jest podobnie jak z samochodami, można kupić tanio, ale później w materiały eksploatacyjne trzeba włożyć dużo więcej.
Ja za swoją, która "zdechła" zapłaciłem 4-5k zł, materiały eksploatacyjne do niej, komplet ok 5kzł (bo to nie tylko tonery)
Generalnie jest tak,że drukarka o mniejszej wydajności, tańsza, ma droższe tonery (dużo droższe) wystarczy kupić od większego modelu taki sam i przesypać, ewentualnie zmienić chip za kilka zł i drukarka dalej śmiga na orginalnych tonerach, ale za mniejsze pieniądze.
Wyższe modele drukarek są droższe, ale bardziej wydatne.
Tam gdzie zamawiałem namawiano mnie za model nowszy, ale najmniejszej wydajności, wybrałem niby starszy, ale z wyższej półki, zobaczymy.