Wiadomość wysłana przez: SMaN w 08 Marzec 2018, 10:20:28
Pozdrowienia z Bali! Wątek ten chciałem poświęcić miejscu, w którym obecnie przebywam czyli Indonezyjskiej wyspie Bali, a konkretnie kawie na Bali.
Lokalizacja, w której się znajduję jest bardzo powiązana z kawą – bo przebywam obecnie na plantacji kawy w Munduk (1100 m.n.p.m). Ośrodek ten zawiera pokoje dla gości hotelowych, jest plantacją kawy, kwiatów i wraz z pomniejszymi ogródkami warzywno-owocowymi spełnia definicję przedsięwzięcia agroturystycznego. Położony jest w północnej części wyspy na zboczu powulkanicznych kraterów (najwyższy szczyt ma 1900 m. n.p.m.), u stóp których znajdują się dwa jeziora słodkowodne (Danau Bajan i Danau Tamblingan). Klimat jest ciepły, stałe 26-28 C w dzień i 21 C w nocy. W sezonie deszczowym, który obecnie się powoli kończy, codziennie przechodzą krótkie burze a chmury schodzą tak nisko, że można je posmakować.
Najciekawszą częścią dla Was zapewne będzie sama plantacja i kawa, w końcu to forum o kawie! Kawa rośnie w Indonezji już od XVIII w. Najbardziej znane są wyspy Jawa, Sumatra , Sulawesi, Papua i Flores. Natomiast Bali również posiada swoją uprawę, choć nigdy nie było tutaj kultury kawowej. Wulkaniczna gleba i stałe warunki temperaturowe na zboczach gór dają możliwość uprawy kawy. W ośrodku, w którym się znajduję dominuje uprawa Arabiki 70% (Robusta 30%). Główne odmiany to S 795 oraz Kopyol. Plantacja jest pod domkami gościnnymi, drzewka kawowe rosną w cieniu drzew, pomiędzy, poletkami uprawnymi, kwiatów, owoców i ziół. Zwierzęta też mają wolny dostęp, głównie kury, psy i koty, a w nocy łaskuny :)
Plantacja należąca do ośrodka nie jest duża, zbiory są ok. 1 tony rocznie, chociaż bywają lata (jak poprzedni rok), w których, ze względu na mocny deszcz, zebrano jedynie 200kg. Natomiast nie jest to jedyne miejsce gdzie rośnie kawa. Pomniejsze ogródki kawowe można znaleźć na każdym rogu i na każdym gospodarstwie rolnym. Rolnicy uprawiają pola w 50% na własne potrzeby, pozostałość czerwonych wisienek odsprzedawana jest do plantacji. Zdarzało mi się znaleźć pole kawowców pośrodku pomarańczy, chlebowców, kwiatów. Problemem jest ekonomia zbiorów, tutejsza plantacja chwali się płaceniem 30% powyżej ‘market value’, ale dalej ludzie wolą hodować kwiaty na potrzeby ceremonii (1kg główek kwiatów za 0.3 USD) niż trudnić się kawą ze względu na ilość pracy z nią związanej. Uprawa jest organiczna, rolnicy którzy się decydują na komercyjną uprawę kawy są uczeni zrównoważonej uprawy. Duża populacja ptaków pomaga z kontrolą owadów, a dżungla zapewnia odpowiednią ilość cienia. Zbiory są ręczne, dokonywana jest selekcja wisienek i ziarenek.
Plantacja, na której się znajduje posiada swoją własną stację obróbki ziaren. Obróbki stosowane tutaj to: naturalna, myta, Honey, Giling Basah* i Luwak :D Tak, musi być Luwak, co prawda, plantacja nie posiada własnych łaskunów, a otrzymuje ziarna przetworzone już od rolników. Czy te są zbierane od dzikich zwierząt, czy jak w większości plantacji, łaskuny są hodowane w klatkach-tego już nie wiem. Mitologia Luwaka też ma ciekawą genezę. To był niegdyś jedyny „proces” obróbki kawy jaki miejscowa ludność znała. Całe kawowe wisienki były wywożone na pozostałe wyspy. Przydomowe metody obróbki kawy dawały efekty dużo gorsze niż przefermentowane ziarenka od łaskuna. Dopiero od relatywnie niedawna istnieją na Bali stacje obróbki i dzięki kontrolowanej fermentacji uzyskuje się lepszą jakość kawy niż to co poczciwy łaskun im zostawił.
Stacja obróbki kawy znajduje się dużo poniżej plantacji w okolicach jeziora, co pomaga przy suszeniu ze względu na 90% wilgotność w górach na poziomie plantacji. Wspomiałem o Giling Basah – czyli obróbce ‘wet-hull’. Stacja należąca do plantacji nie przetwarza w ten sposób kawy. Ziarna po zdjęciu skórek są wysyłane na Jawę, gdzie proces jest dokańczany i część kawy trafia z powrotem do plantacji na sprzedaż.
Poniżej link do galerii ze zdjęciami z plantacji. Sukcesywnie będą się pojawiać nowe lub będą reorganizowane.
https://500px.com/g/a9c7042492964070b885bc514a06a8f59910123d7925420e8729509cddb8280c (https://500px.com/g/a9c7042492964070b885bc514a06a8f59910123d7925420e8729509cddb8280c)
Opisałem plantację, ale pewnie zastanawiacie się jaka jest ich kawa? Cóż, będziecie mieli okazję się przekonać. Uczestniczyłem w cuppingu i prezentacji lokalnej palarni. Profil palenia był ogólny i raczej ciemniejszy niż to do czego jestem przyzwyczajony pijać. Spróbowaliśmy 4 kaw, Kopyol w obróbce naturalnej, honey, full wash i luwak. Najintensywniej pachniała kawa z obróbki mytej i były to zapachy drewna, trawy cytrynowej, w naturalu dochodziły fermentacyjne „jagódki”, honey odrobina zółtych owoców i słodyczy, luwak czekolady i ziemi. Tej ostatniej kawy spróbowałem, ale smak był najbardziej płaski i ciemny, więc odpuściłem po jednym „siorbnięciu” :) Najbardziej smakowała mi obróbka myta z całkiem wysoką kwaskowatością i honey, która balansowała z kwasowością na rzecz słodyczy.
Dlaczego napisałem będziecie mogli spróbować ? Kolega @pafcio0 wypali Nam zielone ziarenka jakie tutaj kupiłem i część z tych ziarenek będzie do zdobycia w konkursie. Regulamin konkursu ustalimy jak będzie znana ostateczna pula nagród.
Pozdrawiam !
[ You are not allowed to view attachments ] [ You are not allowed to view attachments ]
Wiadomość wysłana przez: Pawcio w 08 Marzec 2018, 10:39:03
Wiadomość wysłana przez: JanekdF w 08 Marzec 2018, 10:45:34
Czy celem wyjazdu było właśnie zobaczenie plantacji od środka, czy raczej jest to przy okazji, a większość czasu spędzacie robiąc inne rzeczy?
Wiadomość wysłana przez: SMaN w 08 Marzec 2018, 10:53:15
Poza tym zawsze chciałem zobaczyć jak wygląda uprawa kawy.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180308/7a95df1b0ce8092138c91cb8c66d0e1b.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180308/89462d0523effff6cb6c8ebee17a855b.jpg)
Sent from my SM-G950U1 using Tapatalk
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 08 Marzec 2018, 11:21:03
Kolega @pafcio0 wypali Nam zielone ziarenka jakie tutaj kupiłem i część z tych ziarenek będzie do zdobycia w konkursie.
Nie mogę się doczekać :)
Wiadomość wysłana przez: dilbi w 08 Marzec 2018, 13:12:15
Aż zaczęłam oglądać dostępne miejsca.. i jak ceny na miejscu są powalajaco niskie, tak jeszcze trzeba dolecieć...
Wiadomość wysłana przez: piomic w 08 Marzec 2018, 13:18:52
hotel będący plantacją z takim basenemO żesz w mordę!
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 08 Marzec 2018, 13:25:19
https://www.wakacyjnipiraci.pl/pakiety/indonezja-9-dni-na-bali-za-1610-pln-loty-z-berlina-noclegi-transfery_24523?utm_source=facebook&utm_medium=socialorganic&utm_campaign=pl_10_we_both_deal__kayak-wl-pl_indonesia_bali___sh&utm_content=24523
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 08 Marzec 2018, 13:34:15
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 08 Marzec 2018, 13:37:50
Wiadomość wysłana przez: dilbi w 08 Marzec 2018, 14:06:11
Piratów od czasu do czasu przeglądam.
A bez szczepień nie wyobrażam sobie lecieć w jakiekolwiek rejony, gdzie jest gorąco i wilgotno. A swoja drogą nie sprawdzałam - ale nie jest tak, że pewne szczepienia są obowiazkowe?
Wiadomość wysłana przez: Gregorio w 08 Marzec 2018, 15:36:41
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 08 Marzec 2018, 20:38:48
Wiadomość wysłana przez: Bartus_M w 08 Marzec 2018, 21:50:52
Chciałbym sam zwiedzić kiedyś Bali! To wspaniałe móc połączyć wypoczynek i kawę :) do tego są góry i rafa czyli wszystko to czego można oczekiwać od takiej wycieczki! :) czekamy na więcej zdjęć! :) a tymczasem udanego wypoczynku :)
Wiadomość wysłana przez: SMaN w 09 Marzec 2018, 01:18:29
Pięknie tam, a ten basen rzeczywiście powala :brawa: no i te kwiatki kawowe :):)Nie wiedziałem, że tak pięknie pachną... szczególnie po zmroku. Zapach przypomina odrobinę jaśmin wręcz.
Sent from my SM-G950U1 using Tapatalk
Wiadomość wysłana przez: SMaN w 10 Marzec 2018, 08:37:08
Wczoraj I dzisiaj byłem w bardzo ciekawym miejscu w Ubud. Old Friends Coffee, jeden z niewielu przybytków które mogą się poszczycić mianem 'crop to cup'. Właściciel Indonezyjczyk z partnerką Japonką prowadzą małą kawiarnię na bocznej ulicy od centrum. Farma kawowa prowadzona przez ojca i wujka w Kintamani, na miejscu w Ubud palarnia I kawiarnia.
Sami obrabiają ziarna: FW, Natural i nawet zobaczyłem Black Honey z 2016 r. I przefermentowane z 2015r. (W 2017r. jakość wisienek była zbyt słaba by móc obrobić je tą metodą, ilość wilgoci od deszczu była zabójcza dla zbiorów.)
Całe przedsięwzięcie: zarówno plantacja, obróbka jak i palenie to samouctwo. Wciąż walczą z cenami rynkowymi i trudnymi zbiorami, żeby wypromować dobrej jakości kawę na Bali, choć pieniądze z rolnictwa nie są w kawie.
Efekt ich starań jest smaczny, drip na lodzie orzechowy i słodki a do tego przepyszne serniki - szczególnie czekoladowo-bananowy. Do tego dwa urocze psiaki, które leżały nam pod nogami szukając cienia pod lokalem.
Poniżej zdjęcia lokalu i zamówienia.
Więcej tutaj
https://www.instagram.com/ofcbali/(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180310/1fc34c2e4c4209c06389349734e44e39.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180310/b2f0e59e9c1e61495ddc069c7454c3fb.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180310/1ab5ce1a31cd0d7145a39b25ad91ec7e.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180310/77ecd3d6fcdf9f2b1667db763d450323.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180310/48a574bd0ead8afef5aa7d41be19a358.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180310/8d957dace5ce85a05337568b231175f7.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180310/5679f5ba0e1dd563aaa381dc95391305.jpg)
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 10 Marzec 2018, 09:41:01
Wiadomość wysłana przez: sundarban w 07 Kwiecień 2018, 19:38:05
Uwielbiam Indonezyjskie kawy nawet bardziej niż Wietnamskie. Myślę że magia miejsca pewnie robi swoje bo w Polsce kożystam z automatu?kawy mleczne i nie za bardzo mi zależy.Zresztą wychodzę z założenia że najlepiej smakuję u źródła.
Proponuję zrobić sobie taki kawowy trip od Jayapura do Banda Aceh w poszukiwaniu swojego smaku. Najlepsze miejsca to te gdzie nie ma białych.
Proponuję Sumatrę na początek, wmiarę łatwa do podrózowania zaraz po Jawie.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 09 Kwiecień 2018, 07:38:26
Uwielbiam Indonezyjskie kawy nawet bardziej niż Wietnamskie.
Serio? Wygląda na to, że kawa z Wietnamu wydaje Ci się co najmniej doskonała... Z naszych skromnych doświadczeń jako bardzo dobre zapisały się ziarna Mandheling z Sumatry, a jako doskonałe wybrane tylko ziarna Tana Toraja z Sulawesi.
Wiadomość wysłana przez: malkos w 09 Kwiecień 2018, 09:26:31
Mały update:
Wczoraj I dzisiaj byłem w bardzo ciekawym miejscu w Ubud. Old Friends Coffee, jeden z niewielu przybytków które mogą się poszczycić mianem 'crop to cup'. Właściciel Indonezyjczyk z partnerką Japonką prowadzą małą kawiarnię na bocznej ulicy od centrum. Farma kawowa prowadzona przez ojca i wujka w Kintamani, na miejscu w Ubud palarnia I kawiarnia.
Sami obrabiają ziarna: FW, Natural i nawet zobaczyłem Black Honey z 2016 r. I przefermentowane z 2015r. (W 2017r. jakość wisienek była zbyt słaba by móc obrobić je tą metodą, ilość wilgoci od deszczu była zabójcza dla zbiorów.)
Całe przedsięwzięcie: zarówno plantacja, obróbka jak i palenie to samouctwo. Wciąż walczą z cenami rynkowymi i trudnymi zbiorami, żeby wypromować dobrej jakości kawę na Bali, choć pieniądze z rolnictwa nie są w kawie.
Efekt ich starań jest smaczny, drip na lodzie orzechowy i słodki a do tego przepyszne serniki - szczególnie czekoladowo-bananowy. Do tego dwa urocze psiaki, które leżały nam pod nogami szukając cienia pod lokalem.
Poniżej zdjęcia lokalu i zamówienia.
Więcej tutaj
Na takich wakacjach kawa po prostu musi smakować lepiej :)
Wiadomość wysłana przez: sundarban w 24 Kwiecień 2018, 16:42:26
Całe przedsięwzięcie: zarówno plantacja, obróbka jak i palenie to samouctwo. Wciąż walczą z cenami rynkowymi i trudnymi zbiorami, żeby wypromować dobrej jakości kawę na Bali, choć pieniądze z rolnictwa nie są w kawie.
Tak. Kawa nie jest popularnym napojem w Indonezji. Kawa jest uprawiana i sprzedawana dla białych "bule", Indonezyjczycy mówią na nas 'bule". Wszędzie króluje kawa 3w1, nawet jak chcesz w resteuracji i w przydrożnych barach to robią tylko 3w1, na ciepło i z lodem. W sklepach też do kupienia 3w1, również Nestle która jest uważana za bardzo dobrą albo Kapal Api coś jak u nas Prima tylko smak inny. Innych kaw praktycznie nie ma.
Kawiarnie to wyjątki, przeważnie w dużych centrach chandlowych albo miejscach typowo turystycznych gdzie są 'bule". Przyżądzanie kawy z całym tym rytualnym mierzeniem, parzeniem i mieleniem raczej niespotykane.
Indonezyjczycy i tak uważają że najlepsza kawa jest w Starbucks. Mają jakieś uwielbienie dla tej marki, zbierają tacki, kubki itp. Selfie i fotki ze Starbuksa wszechobecne na indonezyjskich profilach. zaraz po Star Rock Cafe
Uważają również Lavanze za bardzo dobrą kawę i dziwią się czemu sprowadzamy jak lavanza jest całkiem niezła, no ale w Bangladesh -dla mnie bezzprzeczne królestwo herbaty- też uważają Lipton za super herbatę z górnej półki
Wiadomość wysłana przez: sundarban w 24 Kwiecień 2018, 16:55:52
Uwielbiam Indonezyjskie kawy nawet bardziej niż Wietnamskie.
Serio? Wygląda na to, że kawa z Wietnamu wydaje Ci się co najmniej doskonała... Z naszych skromnych doświadczeń jako bardzo dobre zapisały się ziarna Mandheling z Sumatry, a jako doskonałe wybrane tylko ziarna Tana Toraja z Sulawesi.
Tak jak pisałem w poprzednim poście. Kawa jest uprawiana dla 'bule'. Selekcjonowana i rozprowadzana przez zagraniczne koncerny. Indonezyjczycy mają wyrąbane, grunt że "bule" kupi. Te co wymieniłeś, szczególnie ta druga to takie mega słynne miejsce na Celebes coś w stylu "must see". Znane z niespotykanych obrzędów pogrzebowych.
Jakbyś pojeździł trochę po kraju to na pewno znajdziesz o wiele ciekawych smaków.
Co do wietnamu to nie mam takiego doświadczenia jak w Indonezji ale uwielbiam ich kawę którą podają małą, zimą gęstą i słodką z kubkiem herbatki do popicia
Wiadomość wysłana przez: sundarban w 10 Lipiec 2018, 08:54:06
Cała Indonezja pełna jest wspaniałych kaw. Każdy region ma coś specjalnego. Bali jest nastawione na turystów (bule ) a więc wszystko jest raczej aranżowane i ceny są zawyżone. Dobrze jednak od czegoś zacząć.Przypomniało mi się bo jestem obecnie w okolicy, nie na Bali bo nie lubię turystycznych miejsc.
Uwielbiam Indonezyjskie kawy nawet bardziej niż Wietnamskie. Myślę że magia miejsca pewnie robi swoje bo w Polsce kożystam z automatu?kawy mleczne i nie za bardzo mi zależy.Zresztą wychodzę z założenia że najlepiej smakuję u źródła.
Proponuję zrobić sobie taki kawowy trip od Jayapura do Banda Aceh w poszukiwaniu swojego smaku. Najlepsze miejsca to te gdzie nie ma białych.
Proponuję Sumatrę na początek, wmiarę łatwa do podrózowania zaraz po Jawie.
Moja koleżanka twierdzi że Mandheling lepsza od Toraya :)
[ You are not allowed to view attachments ]
Jak niewiele potrzeba żeby wypić kawę. To i tak dobrze bo przeważnie kupują mieloną
[ You are not allowed to view attachments ]
Nawet ok choć nie jestem smakoszem i nie podróżuję dla kawy
Pozdrawiam z Indonezji
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 10 Lipiec 2018, 10:02:17
Moja koleżanka twierdzi że Mandheling lepsza od Toraya :)To zależy która Mandheling i która Toraja... To przecież regiony, plemiona itp.
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 10 Lipiec 2018, 10:16:28
Tych porad nikt nie weźmie tu na poważnie :)
Wiadomość wysłana przez: kawosz17 w 22 Lipiec 2018, 21:29:55