Ja przez ten rok obcowania codziennie po kilka godz. tutaj na forum doliczyłem się może z 6sześciu maniaków espresso,
Ale wiesz, jak i ci, co wejdą na forum i trochę poczytają, że kawę można kupić w nie tylko w sklepie, ale i w palarnii, która jest o niebo lepsza. Zaczynają też zwracać uwagę na datę przydatności, to już jest sukces.
Pamiętam, jakim ja byłem ignorantem zanim trafiłem na WoK-a po tym, jak kupiłem z 7 lat temu swój pierwszy profesjonalny sprzęt: młynek De'Longhi K89 i ekspres Saeco Poemnia. Mój niedoszły zięć miał zestaw Ascaso i kupował ziarna od
@Antonio a ja od znajomego, który sprowadzał z Włoch wszelakie brandy i myślałem, że piję lepszą kawę, np: Pellini TOP, Bazzara 12 czy Goppion JABLMO Jamaica Blue Montain od tych od Andrzeja niezwracając uwagi na datę ważności.
Od 2020 nasze oddziały piją świeżą kawkę, nasze rodziny, znajomi, a z czasem zaczęła promieniować na naszych kontrahentów, którzy kupują dla siebie, rodziny, znajomych, etc. Wystarczy porozmawiać i namówić do spróbowania naszej kawki, a ludziom oczy się otwierają i już nie wracają do swoich ulubionych marketowych. W ofercie mamy stałe, tańsze kilogramowe Brazylię, jedna specialty, a co jakiś czas wprowadzam 250 gramowe droższe specialty, by nasi smakosze ćwiczyli swoje kubki smakowe.
To była i jest moja praca od podstaw, ale bardzo przyjemnie usłyszeć, poczuć olbrzymią satysfakcję od odbiorcy naszej kawki: że dzięki mnie, dopiero poczuł jak powinna smakować kawa. Tłumaczę też jak własciwie ustawić automat, aby i z niego pili lepszą kawę.