forum.wszystkookawie.pl
Poradniki - czyli jak mam to zrobić? => Przygotowanie kawy => Wątek zaczęty przez: Biogon35 w 17 Sierpień 2016, 12:31:04
-
Miałem gości, którzy nie piją krowiego mleka. Zaopatrzyłem się w napój udający mleko i próbowałem to spienić. Wyszło tak sobie. Czy może ktoś polecić substytut mleka, który dobrze się spienia? Słyszałem, że miesza się sojowe ze zbożowym tylko nie wiem w jakich proporcjach i który rodzaj tego "mleka" należy użyć. Będę wdzięczny za wszelkie info :)
-
Ja spieniałem migdałowe i nerkowcowe. Oba własnej roboty, orzechy, woda, blender.
Z migdałowego było latte art nawet :)
-
Próbowałem z ciekawości z sojowego i bodajże kokosowego. Pomijając sam efekt spieniania, smak tak daleko od oryginału ze wolę nawet kiepsko zaparzone espresso.
-
Nie chodzi o smak, oni (goście) są do tego przyzwyczajeni. Chodzi mi o teksturę. Tak by spieniało się podobnie jak prawdziwe mleko.
-
Moje efekty były kiepskie ale zbytnio się nie starałem bo całość mi nie smakowała, i nie chodzi tu o sam smak jednego lub drugiego mleka ale o łączny razem z kawą.
Może kozie? Podobno też jest bez laktozy.
-
Kozie nie wchodzi w grę, okazuje się że musi być roślinne :mrgreen:
-
Najbardziej roślinne jest espresso ;)
-
A ja spieniłem prosto od krowy. Wiem że nie może być od zwierza. Picie cappuccino nigdy nie było tak traumatycznym przeżyciem. Już wole pić ciepłą wódkę.
-
Bo to trzeba mleka od klaczy (latte di cavallo) a nie od krowy...
-
Bo to trzeba mleka od klaczy (latte di cavallo) a nie od krowy...
Od młodej klaczy to się ssie a nie spienia ;-)
-
No pewnie ;).
-
Czy może ktoś polecić substytut mleka, który dobrze się spienia?
Samo polecenie rośliny nie wystarczy. W zależności od producenta co innego jest w kartonie. A i w obrębie jednej marki bywa kilka propozycji. Trzeba by to wszystko wziąć na testy. Do tego jeszcze możliwość robienia samemu. A na koniec praktyka, bo spienić dobrze się da, i malować i co chcesz, ale trzeba przelać swoje aby się zaprzyjaźnić.
Jeżeli to dla Ciebie okazjonalna sprawa, to prosto nie będzie.
-
Zgadza się, każdy producent robi swoją wersję "mleka". Poeksperymentuję i dam znać jak coś ciekawego znajdę. Tak, to tylko okazjonalna sprawa ale lubię wiedzieć ;)
-
Spróbuj zrobić sam, z orzechów na przykład, to nie takie trudne. Sprawdź też cokolwiek innego niż soja.
-
Migdałowe firmy alpro spienisz bez problemu, u mnie w awatarze migdałowe latte art mojej roboty. Waniliowo-sojowe daje ciekawy efekt żółtego latte art.
Z sojowego wychodzi zazwyczaj błoto, a kokosowe przy spienianiu jest mega głośne i tylko przy naprawdę mega gorącym mleku możesz coś namalować.
-
Wszystko zależy od producenta mleka i rodzaju. Niestety ciągle spora ilość kawiarni jedzie na biedronkowym, które jest tragiczne. Spieniamy gdzieś ok 2 ton roślinnych mlek rocznie u siebie więc myślę mam dość doświadczenia w tym temacie.
Z moich doświadczeń i eksperymentów z ponad 100 mlek roślinnych różnych producentów i pochodzeń polecić mogę śmiało (mam nadzieję nie posądzicie mnie o kryptoreklamę poniższych producentów):
- Alpro - soja professional (zwykła zmieniła formułę i lubi się ważyć z ziarnami o wyższej kwasowości), migdał. Jest jeszcze teraz kokosowo-sojowe professional zagranicą, ale osobiście posmak kokosu zabija kawę.
- Oatly- barista
- Natumi- jaglane (nie jestem zdecydowanie fanem smaku, ale niektórzy lubią), orkisz-migdał
Jest jeszcze kilka mlek, ale nie dostępnych w Polsce.
Co do spieniania. Roślinne mleka spienia się bez problemu, nie mniej jednak szybciej niż krowie. Wylanie prostych latte artów też nie stanowi problemu.
-
Dzięki za podpowiedzi. Kupiłem kilka i będę eksperymentował. W Fukafe kawę piłem ;)
-
Alpro - OAT ORIGINAL - trochę się spienia ale smak nie do przejścia, przynajmniej dla mnie
Alpro - ALMOND ORIGINAL - trochę lepiej się spienia niż OAT, smak akceptowalny
Szukam dalej :)
-
Trochę odbiegając od tematu, ale tylko trochę ;) zamiast kawy, kup gorąca czekoladę w proszku i spień razem z mlekiem kokosowym - smak niemal identyczny jak batona Bounty. Goście zawsze sa miło zaskoczeni :)
-
alpro soya proffesional jest super w kawie, pianka idealna, taka kremowa jest i nie psuje tak smaku jak zwykle sojowe z alpro.
mi tez bardzo smakuje kawa z migdałowym, ale spieniać go nie próbowałam. za granicą mozna dostac takie fajne kokosowe coffee creamer z so delicious! chyba, to coś przebija nawet alpro proffesional, ale w polsce niestety tego nie widzialam.
-
Wszystko zależy od producenta mleka i rodzaju. Niestety ciągle spora ilość kawiarni jedzie na biedronkowym, które jest tragiczne. Spieniamy gdzieś ok 2 ton roślinnych mlek rocznie u siebie więc myślę mam dość doświadczenia w tym temacie.
Z moich doświadczeń i eksperymentów z ponad 100 mlek roślinnych różnych producentów i pochodzeń polecić mogę śmiało (mam nadzieję nie posądzicie mnie o kryptoreklamę poniższych producentów):
- Alpro - soja professional (zwykła zmieniła formułę i lubi się ważyć z ziarnami o wyższej kwasowości), migdał. Jest jeszcze teraz kokosowo-sojowe professional zagranicą, ale osobiście posmak kokosu zabija kawę.
- Oatly- barista
- Natumi- jaglane (nie jestem zdecydowanie fanem smaku, ale niektórzy lubią), orkisz-migdał
Jest jeszcze kilka mlek, ale nie dostępnych w Polsce.
Co do spieniania. Roślinne mleka spienia się bez problemu, nie mniej jednak szybciej niż krowie. Wylanie prostych latte artów też nie stanowi problemu.
Witam,
pozwolę sobie odkopać starszy temat, ponieważ mam podobny dylemat. Jeszcze nie zakupiłem ekspresu do kawy, ale przymierzam się i najbliżej jestem wyboru ekspresu Nivona 778.
Natomiast u nas w rodzinie nikt nie używa mleka krowiego, pojemy roslinne, njaczesniej NAtumi Orkiszowo0migdałowe, smakuje rewelacyjnie.
W poście wyżej zostały to mleko wymienione, ja mma obawy odnosnie ekspresu, jak rozmawialem z firma Nivona, to wszystkie ich ekspresy są przystosowane do mleka krowiego. W serwisie powiedziano mi, że jesli ulegnie usterce spieniacz... to tak samo, jesli bede uzywac mleka roslinnego to nie bedzie ono objete naprawa w ramach gwarancji przy mleku roslinny.
Czy jest jakiś producent ekspresów ciśnieniowych, ktory jest przystosowany do mleka roslinnego i ewentulana reklamacja bedzie obejmowac ten rodzaj mleka?
W tematach widz,e ze sporo osob uzywa roslinnego mleka, producencie mi natomiast mowia, ze nie ma obecnie zadnego ekspresu przystosowanego do tego rodzaju mleka i troche jestem w kropce... :(
Będę wdzięczny za pomoc...
-
Hmm, a na jakiej podstawie serwis rozpozna, że używałeś orkiszu? Generalnie roślinki spienia się tak samo (w automacie nie próbowałem), jeśli jest opcja regulacji, jeśli będziesz regularnie czyścił, to powinno być dobrze.
-
Powiedzieli mi w punkcie autoryzowanym, ktory zajmuje sie tez serwisowaniem Nivony, ze to podobno odrazu widac i jesli stwierdza, ze zatkala sie dysza przez uzytkowanie mleka roslinnego, to nie obejmie tego gwarancja, tez wspomnieli, ze ciagle dostaja takie ekspresy...
No i mam zagwozdke, poniewaz chce kupic juz dobry ekspress, ale boje sie troche,ze wydam ponad 3tys,a pozniej okaze sie, ze jedynie bede mogl robic kawe czarna i do tego ekspres pojedzie na reklamacje, za ktora bede musial jeszcze zpalacic.... a w rodzinie z kolei pijemy tylko kawe z mlekiem roslinnym.
-
Jeśli zatka się dysza, to znaczy, że nie przeczyściłeś. Tak samo się może zatkać od mleka krowiego. Nie sądzę aby to było rozpatrywane gwarancyjnie, bo to błąd użytkownika. Chyba, że mowa o własnoręcznym robieniu roślinnego mleka, jeśli nie przefiltrujemy, to tak, może się zatkać drobinką orzecha, soi, czy inną skórką.
Mleko można spienić bez ekspresu, nie jest to kłopotliwe, a rezultaty często są lepsze. No i można też pić kawę z mlekiem niespienionym.
-
W swoim Jura F50II nie miałem nigdy problemów z wyczyszczeniem przystawki spieniającej, na szczęście nie mam ekspresu robiącego kawy mleczne za naciśnięciem jednego przycisku.
-
Powiedzieli mi w punkcie autoryzowanym, ktory zajmuje sie tez serwisowaniem Nivony, ze to podobno odrazu widac i jesli stwierdza, ze zatkala sie dysza przez uzytkowanie mleka roslinnego, to nie obejmie tego gwarancja, tez wspomnieli, ze ciagle dostaja takie ekspresy...
No i mam zagwozdke, poniewaz chce kupic juz dobry ekspress, ale boje sie troche,ze wydam ponad 3tys,a pozniej okaze sie, ze jedynie bede mogl robic kawe czarna i do tego ekspres pojedzie na reklamacje, za ktora bede musial jeszcze zpalacic.... a w rodzinie z kolei pijemy tylko kawe z mlekiem roslinnym.
to może osobny spieniacz (ręczny lub elektryczny), nie ma bajeranckich wyświetlaczy ale jest funkcjonalny i niezawodny. No i koszt max 5% tego co automat.
-
Powiem szczerze, że gdybym miał taki ekspres, spieniał mleko roślinne, czyścił go nawet częściej niż trzeba i po awarii okazało się, że powiedzieli mi jakie mleko spieniałem to bym szybko udał się do prawnika - jeśli konstrukcja jest zrobiona tak, że tam celowo coś zostaje to producent celowo zatruwa użytkownika, który nigdy nie uwolni się od leżącego tam X czasu mleka, którego nie da się usunąć. Fajne kultury bakterii by tam wyrosły po kilku dniach...
-
W swoim Jura F50II nie miałem nigdy problemów z wyczyszczeniem przystawki spieniającej
Bo kluczem jest czyszczenie tego systematyczne min każdego dnia po użyciu.
Poza tym po przerzuceniu kilku tego typu wynalazków (o ile ktoś jest uczulony na laktozę a nie na jakieś inne białka) to nie widzę sensu stosowania tych wynalazków zamiast mleka bez laktozy. Smak dziwaczny, jedne się spieniają inne w ogóle, szkoda zachodu.
-
Próbowałem ryżowego, sojowego, owsianego. I ZDECYDOWANIE najlepiej pasuje mi owsiane.
Pieni się całkiem znośnie (nie to co np. ryżowe, które w ogóle się nie pieni). A i w smaku po zmieszaniu z kawą najbardziej przypominało mi cappu z krowim.
-
Pytanie czy można definitywnie powiedzieć że dany typ zawsze się pieni. Wszystkie z nich to nie mleko a napój przygotowany na bazie danego produktu. Jak przygotowany to już zależny od inwencji producenta. Także od jednego migdałowe będzie się pienić a od drugiego wcale nie musi.
-
tak po prawdzie "mleko" roślinne to nie mleko... tylko woda zabielona mąką.
Trudno oczekiwać żeby tego typu roztwór zachowywał się jak mleko.
-
jesli chodzi o czyszczenie macie na mysli program do czyszczenia, czy dodatko czyszcze recznie jakiejs czesci w ekspresie? Przepraszam, ze pytam, ale do tej pory nie mialem ekspresu, a nie chce byc madry po szkodzie, a moze sie okazac, ze w moim przypadku ogolnie ekspres to nie jest to.
Jesli chodzi o nas nie pijemy mleka krowiego nie przez uczulenie, tylko raczej z wiedzy, ze nie nadaje sie ono dla czlowieka, a swoja droga akurat mlaka 3579 sa prepyszne i mi duzo bardziej smakuja. eby byc dokladnym to jest to napój orkiszowo migdałowy, maja tezdobry napój ryżowy, smakowo nieporownywalnie lepszy od marketowych 1357 itp.
ewentualnie rozwazam jeszcze oddzielnie spieniacz i oddzielnie Aeropress, tylko obawiam sie, ze z czystego lenistwa bedzie po tygodniu malo uzytkowany...
Sugeruję zaprzyjaźnić się z edytorem tekstu, który wskaże błędy. Zawoalowany marketing usunąłem. fux
-
Pytanie czy można definitywnie powiedzieć że dany typ zawsze się pieni. Wszystkie z nich to nie mleko a napój przygotowany na bazie danego produktu. Jak przygotowany to już zależny od inwencji producenta. Także od jednego migdałowe będzie się pienić a od drugiego wcale nie musi.
Pewnie tak, nie próbowałem robić jakiegoś przekroju przez producentów. Te 2-3, z którymi miałem do czynienia taką tendencję wykazywały.
Tak samo jest z krowim - jedne pienią się lepiej, inne gorzej, nie mówiąc nawet o smaku.
-
Czy ktos moglby mi odpowiedziec na pytanie? Zblizaja sie urodziny zony i chcialem do tego czasu podjac decyzja :)
P.S. przez caly watek, przemineia sie nazwa napoju roslinnego Natumi, a jak jak w poscie napisalem, ze nie pijemy krowiego przez wiedze,z enie jest dla czlowieka zbyt zdrowe i podalem nazzwe Natumi, to mi moderaor na jakies dziwne cyferki pozamianial o co kaman?
-
Ja parę razy kupowałem Rude Health (nie pamiętam które smaki teraz). Spieniało się bardzo dobrze. Smak napoju kawowego? Żonie smakowało, ale to trochę taka kawa aromatyzowana się robi.
Tylko cena tego jest z kosmosu, jak zresztą wszystkich tych "zdrowszych" mlek.
-
Czy ktos moglby mi odpowiedziec na pytanie? Zblizaja sie urodziny zony i chcialem do tego czasu podjac decyzja :)
P.S. przez caly watek, przemineia sie nazwa napoju roslinnego Natumi, a jak jak w poscie napisalem, ze nie pijemy krowiego przez wiedze,z enie jest dla czlowieka zbyt zdrowe i podalem nazzwe Natumi, to mi moderaor na jakies dziwne cyferki pozamianial o co kaman?
Z banalnego powodu. Zbyt wiele w ostatnim czasie przewinęło się spamu i kryptoreklamy.
W wyszukiwarkę wpisz to Natumi i sprawdź wyniki.
Jest jeden Twojego autorstwa a więc wynika jasno, że ten produkt tutaj się nie przewinął.