Cześć,
mam do Was prośbę o wsparcie swoją opinią na temat wyboru mojego pierwszego ekspresu kolbowego i młynka.
Wykorzystywany będzie do zaparzania 4-6 kaw dziennie 9.
Espresso + ew. kawiarka
Obslugiwać te cuda będę ja (który lubię eksperymentować) i moja żona (która najlepiej wolałaby automat z jednym przyciskiem ale chyba da sie namówić na tę odrobinę gimnastyki).
Mam upatrzone modele i młynków i ekspresów:
Młynki - Baratza Sette 30 AP, Ascaso I-steel I-1, Rancilio Rocky SD (ew. Eureka Mignon)
Ekspresy - Lelit Anna PL41EM, Ascaso Basic/Arc
Chciałbym zamknąć się w sumie 2550 pln ale nie będzie tragedii, jak cena skoczy o 250 pln.
Z góry dziękuję za wsparcie
P.S. Jest jeszcze opcja na kombajn: Lelit Anita PL042EMI i dokupienie sobie z czasem dla siebie i swoich eksperymentów COMANDANTE C40 MK3. Pytanie tylko czy ekspres nie traci na funkcjonalności/żywotności jak jest kombajnem z młynkiem?