Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 08 Czerwiec 2019, 06:52:00
Jak tydzień temu wrzuciłem luźniejszy temat, tak i na ten weekend, choć jak najbardziej „pieniężny”. Proszę o wybaczenie :kwiat:
Ludzie w Polsce coraz więcej piją wartościowej kawy i to ziarnistej oraz jej poszukują, zaś mielona marketowa tylko po otwarciu opakowania pachnie, dlatego konsumenci powoli od niej odchodzą. Kupują lub wymieniają na lepsze młynki i ekspresy kolbowe, ewentualnie wyższej klasy automaty oraz do alternatywnych metod zaparzania. To oni dziś wyznaczają standardy jakościowe kawy poprzez popyt, nawet ci co piją z kafieterki, french pressa lub tzw zalewajkę. Teraz kawowi konsumenci nie chcą pić byle czego, szczególnie że można kupić dobre i świeże ziarno już od 60zł/kg. Dzięki takim pozytywnym nawykom Polek i Polaków następują kilkuprocentowe stabilne roczne przyrosty sprzedaży kawy między Odrą a Bugiem i morzem a górami. Chciałoby się powiedzieć: NARESZCIE i LEPEJ PÓŹNIEJ NIŻ WCALE!!!
Po co ten wstęp? A mianowicie: któregoś razu miałem do zrobienia ponad 400km, a że miałem długie przejazdy między poszczególnymi klientami słuchając audycji, snułem pewne rozważania na temat małego interesu związanego ze sprzedażą kawy (popularyzacja i krzewienie kultury picia świeżo palonych kaw) oraz sprzętu i akcesoriów kawowych pod nazwą:
TYLKO ŚWIEŻA KAWA: ZIARNISTA i MIELONA
Niektóre aspekty prowadzonego sklepu:
1. Umiejscowienie stoiska:
na terenie centrum handlowego w tzw alejkach, nie wydzielonych sklepach (taniej i nie zawsze klient chce wejść do sklepu), duży ruch klientów, którzy i tak muszą chodzić ciągami pieszymi, a przestrzeń roznoszącego się zapachu mielonej kawy, przyjemnie docierającego do nosa jest nieograniczona.
2. Nieduży asortyment:
a. Kawa ziarnista około 10 rodzajów, co jakiś czas zmiana na inne palarnie (cena od 60zł/kg) dostarczana z polskiej palarnii pod brandem sklepu, na bieżąco, zawsze świeża!
b. Młynki w trzech kategoriach cenowych, np: MACAP M2M, Fiorenzato F4 E nano, Ceado E37J oraz do użytku wewnętrznego, mielenie pod klienta Ceado E37SD plus dodatkowo hopper.
c. Ekspres w trzech kategoriach, np: SB: Rancilio Silvia, ECM Casa V, Vibiemme Domobar, Bezzera Unica PID, HX: Nuova Simonelli Oscar II, Rocket Appartamento, DB: Profitec PRO 300, MB: Expobar Brewtus IV Leva
d. Trochę akcesoriów, chemii.
e. Waga i torebki do pakowania.
3. Obsługa: dwóch pracowników plus właściciel.
4. Regały: niewielki koszt ze względu na małą powierzchnię (ja już posiadam drewniano-stalowe z poprzedniej działalności!)
Oczywiście rozwiązania mogą ewoluować, ale generalnie ma być prosto, niedużo, a najważniejsze ze świeżą kawą, która ma systematycznie przynosić dochód przy jak najmniejszym finansowym starcie. Co o tym myślicie? Czy taki interes mógłby być dochodowy? Proszę o merytoryczne komentarze, te krytyczne, jak i entuzjastyczne :)
PS1
Na alternatywach kompletnie się nie znam, ale i to można by było wcisnąć, z zależności od skali potrzeb na danych terenie, tyle że espresso :kawa: ma większą „siłę rażenia”
PS2
Prawa autorskie niezastrzeżone :D
Smacznej kawka
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 08 Czerwiec 2019, 08:21:31
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 08 Czerwiec 2019, 08:31:55
O kawiarni też myślałem, ale te kontrole Sanepidu, sam wiesz, >:(
Mentalność naszego społeczeństwa odnośnie świeżo palonych ziaren kawy w Polsce się szybko zmienia! Może istnieje powyższa nisza, która jeszcze bardziej przyspieszy właściwą percepcję kawową obywateli RP.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 08 Czerwiec 2019, 08:41:07
Już od dawna są w centrach handlowych wysepki ze świeżą kawą itp., w moim regionie prowadzi to np. palarnia Lafaye.
Abstrahując od faktu, że w każdym centrum handlowym zawsze jest już kilka kawiarni...
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 08 Czerwiec 2019, 09:01:35
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 08 Czerwiec 2019, 09:16:51
@siewcu do powyższej struktury handlowej (tylko mielenie ziaren) może by tak się nie czepiali >:(
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 08 Czerwiec 2019, 09:49:54
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 08 Czerwiec 2019, 10:00:48
Mogliby się czepiać bardziej z powodu sprawdzania skąd bierzesz wodę i co to jest...
Nie pomyślałem, tzn musiałbym mieć na takim mini stoisku kran i zlew do mycia rąk?
Wiadomość wysłana przez: rafal_ski w 08 Czerwiec 2019, 10:02:39
Wiec moze pomyśl o czymś takim. A wysepki z kawa oraz drobnym sprzętem bynajmniej Warszawę opanowały już dawno.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 08 Czerwiec 2019, 10:08:40
Wiadomość wysłana przez: rafal_ski w 08 Czerwiec 2019, 10:11:42
Wiadomość wysłana przez: jancewicz w 08 Czerwiec 2019, 10:23:42
Wiadomość wysłana przez: rafal_ski w 08 Czerwiec 2019, 10:33:36
12 zł za duże cappu to dużo? Ile byś chciał płacić, 5 zł?Żona skorygowala 400 ml 13,50
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 08 Czerwiec 2019, 11:55:53
@Piszę bzdury A co z kawami smakowymi zalewanymi aromatyzowanymi syropami? Posypki? Ciastka? Lody? Gorąca czekolada? Sorry ale statystyczny klient centrum handlowego z dzieciakami wpada do kawiarni na słodycze, wyroby kawopodobne i lody z kolorową posypką. Co masz do zaoferowania? "Tylko" dobrą kawę. A gdzie otoczka? Miłe wnętrze, miła muzyka, delikatne oświetlenie? Mam więc wątpliwości... :)
Moja koncepcja dotyczyłaby świeżej kawy, bez konkurowania z kawiarniami, plus niewielka sprzedaż młynów, kolb i akcesoriów. Taki kawowy minimalizm. Po pracy jeden klient wpada do mnie, by szybko kupić świeże ziarno, a drugi po kilka porcji lub kilkadziesiąt gramów świeżo zmielonej kawki. Ja tak to widzę. Oparcie biznesu na notorycznych klientach i pozyskiwaniu nowych, dla których świeżość kawy jest na pierwszym miejscu. Już widzę oczyma wyobraźni tę kolejkę klientów zwabinych obezwładniającym aromatem ciągle mielonej kawki
PS
Kiedyś myślałem o kawiarni, więc wykorzystałem szyld dopisując: "ZAWSZE ŚWIEŻA"
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 09 Czerwiec 2019, 14:34:06
Moim zdaniem taka próba to będzie strata nie dość, że czasu to jeszcze ogromnej ilości pieniędzy, niestety. Sprzęt szybko straci na wartości, zbyt na młynki i ekspresy z takiej półki nie jest zbyt duży więc zostajesz ze sprzętem za - lekką ręką - 50 tysięcy i czekasz aż się sprzeda. To też musisz uwzględnić przy kalkulacjach. Opcja pesymistyczna ale taką też trzeba uwzględnić...
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 09 Czerwiec 2019, 17:15:23
Swoją drogą też coś z kawą planowałem, ale właściciel fajnej miejscówki nie chciał słyszeć o sprzedaży, także wstrzymałem się.
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 09 Czerwiec 2019, 18:15:57
Piszę bzdury jak masz na swój lokal kapitał to możesz spróbować.
@tom517, moim mieście jedyne sensowne miejsce to CH z Tesco, ze względu na duży przepływ i 60-cio kilometrowe promieniowanie sąsiednich miejscowości, które w weekend szturmują Venedę, że nie ma gdzie auta zaparkować, a parking spory.
@siewcu, a gdyby tak ograniczyć się tylko do sprzedaży kawy? Jakby było duże zejście, to oryginalne opakowania z palarnii z tzw zamknięciem strunowym by wystarczyły. Jeśli bym nie sprzedał na porcje 1kg ziarna danego "modelu" czy przemielił w ciągu kilkunastu godzin dziennie, to można zamykać interes.
Cały czas mam nadzieję, że w naszym społeczeństwie drzemie ukryta potrzeba picia lepszej kawy niż tej w marketach (jak trafnie opisał to @donkiszot w swoim wątku o ekspresach przelewowych, dzisiaj Go cytowałem), tylko trzeba umiejętnie ją wydobyć i zaspokoić, bo liczyć na takich jak MY w Polsce, "kawowo uwiedzowionych", strzelam 100.000 (może więcej :), a jeśli mniej :() rozsianych po wsiach i miastach, to za stanowczo za mało :(
Wiadomość wysłana przez: piomic w 09 Czerwiec 2019, 19:04:33
moim mieście jedyne sensowne miejsce to CH (...) Venedę
Łomża znaczy. Nie wypali.
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 09 Czerwiec 2019, 19:38:48
@piomic, a tak abstrahując, co z moimi Aku superalp, nadają się?
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 09 Czerwiec 2019, 20:20:55
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 10 Czerwiec 2019, 05:39:19
@siewcu, a gdyby tak jeszcze bardziej przyciąć koszty: tylko kawa z obsługą jedynie właściciela i pomocą partnerki, ewentualnie rodziny po to, aby antycypować dochodowość przy sondowaniu najmniejszych kosztów, a jakby zaskoczyło, można by było rozwinąć skrzydła. Sądzę, że od palarni przy zakupach hurtowych otrzymałbym godziwy rabat. Jak napisałeś, szczegółowy biznes plan, nieodzowny. Wszystko należy przeliczyć.
Życzę wybornych doznań :kawa: dla Ciebie i wszystkich Kawoszy z WOK-a :)
PS
W kwestii kosztów: obecnie są jakieś zwolnienia podatkowe i ZUSowskie na pierwszą działalność gospodarczą plus to, że mógłbym wykorzystać regały sklepowe, które posiadam. Należałoby się dogadać z operatorem CH na krótszy wynajem oraz zniesienie kar finansowych za rozwiązanie umowy, bo nie lubią rotacji sklepów, ale z wysepką w ciągu pieszym, chyba nie byłoby problemu.
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 10 Czerwiec 2019, 08:45:59
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 10 Czerwiec 2019, 10:57:15
Z kawiarnią masz rację, szczególnie w takim małym mieście jak moje. Z 7 lat temu otwarto prawdziwą kawiarnię, nie to co w CH: mini sieciowe kawiarnio-lodziarnie. Po pół roku padła, jednak świat kawy zmienił się od tej pory, chyba można stwierdzić: diametralnie.Ale metoda na to policzenie jest bardzo prosta, tak jak pisałem ;) Pogadaj ile możesz zarobić na jednym opakowaniu, podziel koszt samego najmu na to i zobaczysz czy chociaż to się zwróci. ZUS, zarobek etc to już inna kwestia...
@siewcu, a gdyby tak jeszcze bardziej przyciąć koszty: tylko kawa z obsługą jedynie właściciela i pomocą partnerki, ewentualnie rodziny po to, aby antycypować dochodowość przy sondowaniu najmniejszych kosztów, a jakby zaskoczyło, można by było rozwinąć skrzydła. Sądzę, że od palarni przy zakupach hurtowych otrzymałbym godziwy rabat. Jak napisałeś, szczegółowy biznes plan, nieodzowny. Wszystko należy przeliczyć.
Życzę wybornych doznań :kawa: dla Ciebie i wszystkich Kawoszy z WOK-a :)
PS
W kwestii kosztów: obecnie są jakieś zwolnienia podatkowe i ZUSowskie na pierwszą działalność gospodarczą plus to, że mógłbym wykorzystać regały sklepowe, które posiadam. Należałoby się dogadać z operatorem CH na krótszy wynajem oraz zniesienie kar finansowych za rozwiązanie umowy, bo nie lubią rotacji sklepów, ale z wysepką w ciągu pieszym, chyba nie byłoby problemu.
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 10 Czerwiec 2019, 11:25:16
Ta czekolada @mlopus byłaby inplus, ale trzeba by było sprzęt odpowiedni kupić, a przy kawie tylko duży młyn i torebki.
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 10 Czerwiec 2019, 12:26:19
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 10 Czerwiec 2019, 19:33:30
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 10 Czerwiec 2019, 22:35:55
@mlopus opcja fajna, ale w tym przypadku chyba nie ma szans, żeby zorganizować wyspę w zamian za zobowiązanie do kupna określonej ilości ziarna...
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 10 Czerwiec 2019, 22:51:36
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 10 Czerwiec 2019, 23:01:41
Na wyspie w ogóle można mieć podłączone ścieki i bieżącą wodę.
Nie widziałem! Ale takiemu straganowi ze swojską tłustą kiełbasą, by się przydało.
@siewcu, średnia cena kawy w sprzedaży 90zł/kg detal. Marża 20%, sprzedaż 100kg dziennie X ok.2zł.zysku brutto X ok.27dni. To realne?
Wiadomość wysłana przez: pepo w 10 Czerwiec 2019, 23:13:47
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 11 Czerwiec 2019, 00:08:40
Na wyspie w ogóle można mieć podłączone ścieki i bieżącą wodę?A czemuż by nie? :) wiele takich.
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 11 Czerwiec 2019, 04:59:47
Chcesz dziennie sprzedawać 100kg kawy? :D
Wiem, wiem @pepo, że to wariant nadmiernie optymistyczny, ale gdyby znaleźć takich, załóżmy, stu klientów myślących tak jak my tu na WOK-u bezkompromisowo w kwestii kawy i jej świeżości plus pozyskiwać systematycznie nowych, to czy nie jest to już bardziej prawdopodobne?
Smacznej :kawa: na dzisiaj :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 11 Czerwiec 2019, 07:33:11
Wiadomość wysłana przez: pepo w 11 Czerwiec 2019, 08:07:04
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 11 Czerwiec 2019, 09:27:22
PS. Ja pytałem, nie stwierdziłem, znaki pomyliłeś ;)
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 11 Czerwiec 2019, 09:53:59
Dzisiaj zajadę do CH i dowiem się, jaki czynsz, a najważniejsze, czy można rozwiązać umowę najmu bez konsekwencji finansowych.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 11 Czerwiec 2019, 10:10:47
Wiadomość wysłana przez: jancewicz w 11 Czerwiec 2019, 11:16:57
P.S. o 100 klientach zapomnij, nawet jakby się znaleźli to przecież nie będą kupować kilograma kawy dziennie...
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 11 Czerwiec 2019, 11:43:26
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 11 Czerwiec 2019, 12:58:03
@jancewicz, szacunki hipoteczne, od czegoś trzeba zacząć.
@tom517, zmiana profilu działalności, tzw minimalizm kawowy, tylko świeża kawa: ziarnista lub mielona.
Wiadomość wysłana przez: xcracerpl w 11 Czerwiec 2019, 15:09:07
Herbaciane sieciówki obecne w prawie każdej galerii handlowej (typu five o'clock) też nie mają herbat najwyższej jakości (nie wiem jak to się w herbacie stopniuje), ale w stosunku do paczkowanych marketówek to niebo a ziemia. I gdy ktoś nie jest herbacianym geekiem a chce "dobrą herbatę" to idzie i kupuje w five o'clock czy jakimś innym taheebo i jest zadowolony. Różnica jest taka, że to sieciówki czy też franczyzy, więc sytuacja jest inna niż w przypadku indywidualnego handlowca, ale nie w tym rzecz :) Kto wie, może wcześniej niż później Strauss sobie wymyśli, żeby oprócz sprzedaży online czy jakiś chwilowych wrzutek do biedry otworzyć sieć takich stoisk z ich mk-fresh. Bo teraz w galeriach "sklepem z dobrą kawą" jest Tchibo, gdzie kawę kupują tłumy ludzi, więc przestrzeni do ekspansji może być całkiem sporo.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 11 Czerwiec 2019, 15:30:35
w galeriach "sklepem z dobrą kawą" jest Tchibo, gdzie kawę kupują tłumy ludzi,Kupują, bo Tchibo zna każdy. Do tego przy okazji może sobie kupić trzepaczkę do jajek i kalesony.
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 11 Czerwiec 2019, 17:30:52
w galeriach "sklepem z dobrą kawą" jest Tchibo, gdzie kawę kupują tłumy ludzi,trzepaczkę do jajek i kalesony.
Bo to nie jest sklep z kawą (słabą), tylko właśnie z kalesonami >:(
Dzięki @xcracerpl, w końcu ktoś bardziej optymistycznie podszedł do mojej koncepcji. W handlu działa tzw dywersyfikacja produktów. Myślę, że tańsze kawy stanowiłyby tak 50% ogólnej sprzedaży (konkurencja dla marketówek typu Lavazza, Tichbo, Jacobs) , średnia półka 35% a specialty 15%.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 11 Czerwiec 2019, 20:00:24
typu five o'clock [...] jest Tchibo,::)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 12 Czerwiec 2019, 11:16:03
Biznes rozumiem prowadzisz sam, bez pracownika. Na twój urlop, choroby, inne zdarzenia losowe się zamykasz.
Nich będzie że nie masz urlopu, nie chorujesz, itp., nie potrzebujesz pracownika. Działasz 27 dni w miesiącu. Pomijam całkowicie koszt inwestycji - regały, młynek, torebki, waga, kasa fiskalna, itp. Powiedzmy że dostałeś to w gratisie i nie musisz tego spłacić.
Zerknij na kalkulatory https://samozatrudnienie.kalkulator-plac.eu/oblicz-wysokosc-faktury
A. Powiedzmy że kosztów masz tylko te 2500 i chcesz 1000 na czysto zarobić w miesiącu. Upraszczając, netto musisz zarobić ~4750. Czyli 176 PLN netto dziennie. Czy to dużo - chyba nie. Czy to wykonalne średnio dzień w dzień = chyba tak.
Aleee, masz na czysto 1000 PLN miesięcznie.
B. Jak byś chciał to podwoić - to musisz zarobić 5900 netto, czyli ~ 218 PLN netto dziennie.
Przyjmij sobie ile na kilogramie zarobisz. 10 PLN dla prostych obliczeń i wiesz ile kilogramów dziennie musisz sprzedać. A. 18, B. 22. Bez kilku dużych klientów kupujących do biura może to być trudno osiągalne. A ci duzi pewnie mają już kawę i serwis od wyspecjalizowanej firmy. Niekoniecznie lepszą od tej co ty sprzedajesz, ale tańszą.
Nie zapominaj że jednak musisz wyspę urządzić i w gratisie nic nie dodałeś, powiedzmy że na wszystko wydasz 12000 PLN i ma ci się to zwrócić po dwóch latach - 500 PLN miesięcznie...
A może chromolić tą wyspę i za nią nie płacić - może po biurach się przejść i oferować usługę dostawy kawy. Odpadnie ci 2500 za wyspę, odpadnie ci wyposażenie, pojawi się za to koszt dojazdu. W Łomży możesz to sobie skuterem ogarnąć lub jakimś autem mało palącym. Może o Piątnicę, Zambrów, Ostrołękę zahaczysz.... tylko koszta skoczą.
Musisz usiąść, zrobić plan, policzyć, założyć potem że koszta wzrosną, policzyć znów. No i wiedząc ile chcesz mieć na czysto będziesz wiedział czy te 27 dni twojej ciężkiej pracy jest tego warte. Czy w Lidlu na kasie i sklepie nie zarobisz więcej?
Wiadomość wysłana przez: Pawcio w 12 Czerwiec 2019, 12:13:32
Czy w Lidlu na kasie i sklepie nie zarobisz więcej?Mało tego, Niemcy marudzą, że Polaków do zbierania szparagów w tym roku nie mogą znaleźć. A płacą sporo więcej...
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 12 Czerwiec 2019, 19:16:46
1. Sanepid nie będzie się czepiał
2. Udam się do US, gdyż słyszałem, że do jakiejś małej kwoty obrotów nie trzeba rejestrować działalność gospodarczej lub tzw mały Zus
3. Dostanę miesięczny urlop ciągiem, w mojej robocie wykluczone >:(
4. Pomaluję meble na biało (wymóg CH)
5. Wtedy spróbuję na miesięczną próbę :)
No oczywiście plusik za pomoc.
Wiadomość wysłana przez: pepo w 12 Czerwiec 2019, 20:39:57
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 12 Czerwiec 2019, 20:45:14
Wiadomość wysłana przez: pepo w 12 Czerwiec 2019, 22:05:55
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 12 Czerwiec 2019, 22:16:54
Wiadomość wysłana przez: pepo w 12 Czerwiec 2019, 22:20:12
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 12 Czerwiec 2019, 22:35:29
Wiadomość wysłana przez: piomic w 12 Czerwiec 2019, 22:46:25
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 12 Czerwiec 2019, 23:06:03
Wiadomość wysłana przez: Domes w 12 Czerwiec 2019, 23:53:52
Wiadomość wysłana przez: Pawcio w 12 Czerwiec 2019, 23:59:22
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 13 Czerwiec 2019, 04:12:04
Przepraszam ale Twoje podejście do tematu jest naiwne i niepoważne. Nie wiesz za bardzo jaki kształt/asortyment tego 'sklepu'
Nie przeczytałeś uważnie całości, więc jeszcze raz Ci nakreślę :(
1. Prosta koncepcja: sprzedaż kawy ziarnistej i mielonej z wysondowaniem, czy jest odpowiednia grupa chętnych klientów, którzy zapewnią dochodowość interesu, a co za tym idzie szczytna idea:
popularyzacja picia kawy ze świeżo palonych ziaren
Może jakby społeczeństwo miało łatwy dostęp do relatywnie taniego wypału, to przestaliby kupować kiepskiej jakości marketowe kawy.
2. Jak najmniejsze koszty (jedyne to: miesięczny czynsz (może udałobyby się na niego zarobić przez miesiąc), pomalowanie moich mebli sklepowych, niesprzedaną kawę ja i żona plus jeszcze sześć dorosłych osób z trzech rodzin po prostu systematycznie wypijemy, zakładam że przez rok (nie takie stare kawy w przeszłości się pijało), młynek Ceado E37SD sprzedam z niewielką stratą albo sam go wezmę a sprzedam eSkę.
3. Przetestować przez miesiąc całkowicie legalnie, bo jeśli obrót będzie większy niż ustawa o podatku dochodowym przewiduje, to i tak zapłacę podatek w następnym miesiącu a nie w trakcie tego testowego miesiąca.
5. Uzyskanie konkretnych informacji w Sanepidzie i US.
6. Załatwienie miesięcznego urlopu w mojej pracy, niełatwo, pomoc żony
@Domes, mam nadzieję, że wyjaśniłem Ci lepiej ten koncept.
A za cenne i pomocne uwagi kolegów z WOK-a szczerze podziękowałem (jak zawsze stanęliście na wysokości zadania :ok: :ok: :ok:), które jaśniej zobrazowały "problem", ale jak nie doświadczysz czegoś "na żywo", to nie będziesz wiedział, czy dana koncepcja handlowa ma ekonomiczny sens, słowem: czy się spina!
Bardzo dziękuję wszystkim za komentarze :poklon: i zamykam temat.
PS
A jak ktoś będzie zainteresowany, co z tego wyniknęło: Sanepid, US i ogólny epilog, to chętnie odpowiem na PW :)
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 13 Czerwiec 2019, 07:19:11
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 13 Czerwiec 2019, 07:59:43
Marek.
Wiadomość wysłana przez: WS w 13 Czerwiec 2019, 08:09:05
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 13 Czerwiec 2019, 08:42:19
wersja testowa na miesiąc, a jakby dopiero wypaliło, to wtedy ze wszystkimi obciążeniami US i ZUS
Jeżeli cię zadowoli sprzedanie przez miesiąc produktów o wartości 1125 brutto (powtarzam, przychód, nie dochód)
Żebyśmy wszyscy tylko dobrze zrozumieli. @Piszę bzdury jeśli tylko chce, to może uruchomić taki punkt. Pomysł jest zacny. Idea mecenatu kultury kawowej jest zacna. Jeśli ktoś ma kilkanaście luźnych złotówek to czemu nie. Nie istotne będą tutaj nakłady pracy własnej (przygotowanie stoiska), nie istotna jest też wysokość czynszu - 2500 netto. Przychód nie pokryje samych kosztów najmu nawet w połowie - to też jest nie istotne, bo dzięki temu nie będzie podatku do zapłaty, a nawet jeśli by był to i tak działamy jako mecenas kawy. Kasa fiskalna - to już odrębne przepisy określają, ale o ile dobrze kojarzę to niestety będzie potrzebna, bo ktoś zawsze do US może uprzejmie donieść o braku paragonów, choć może ręcznie można by je wypisywać.
Gorzej jak US wyda po kilku miesiącach decyzję, że niestety trzeba było otworzyć pełna działalność. A jak otworzyć, to nikt jej potem nie zamknął. Wtedy to i ZUS zaległy za kilka miesięcy - oby nie lat - trzeba by zapłacić. Mogą w ideę mecenatu nie chcieć wierzyć.
Taka nierejestrowana działalność jest dobra tylko dla kogoś, kto sobie autentycznie chce dorobić - babcia handlująca pietruszką i jajkami, jakiś twórca rękodzieła sprzedający pluszowe misie szyte w domu po godzinach, złota rączka dorabiająca na małych naprawach - tu kran wymieni, tu pokój pomaluje, emeryt szewc/krawcowa z warsztatem we własnej piwnicy/garażu. Byle magicznych 1125 na miesiąc nie przekroczyć i samemu papierologię całą trzymać - bo na koniec roku trzeba w PIT to wrzucić.
Wiadomość wysłana przez: jancewicz w 13 Czerwiec 2019, 08:44:28
Łatwiej mi zamówić w forumowych palarniach i wiem, że się nie zawiodę.
Otóż to. Poza tym ja preferuję zakup bezpośrednio w palarni, bez pośredników... A w Twoim przypadku mamy dodatkowe ogniwo; nie wiadomo co z kawą po drodze może się stać :)
Wiadomość wysłana przez: uman w 13 Czerwiec 2019, 09:23:43
ktoś zawsze do US może uprzejmie donieść o braku paragonówDokładnie, mnie też wydaje się, że bez paragonów nie da rady legalnie.
Wiadomość wysłana przez: dehado w 13 Czerwiec 2019, 09:38:55