Autor Wątek: Krótkie opinie o kawach  (Przeczytany 223950 razy)

Offline SMaN

  • Wiadomości: 485
  • Ekspres: Kazak Rota, V60-02, Kalita, Aeropress (Prismo), Chemex
  • Młynek: C40Mk3 IH, Niche Zero
Odp: Krótkie opinie o kawach
« Odpowiedź #165 dnia: 15 Sierpień 2018, 12:13:32 »
Próbowałeś może w AP w niższej temperaturze zaparzać? Piłem kilka takich Kenii, które zaparzane ok 90 stopni były mocno goryczkowe, a przy zejściu z temperaturą do 80 kilku stopni były słodko-owocowe

Nie nie próbowałem, ostatnio Aeropress służy jedynie jako Prismo :) Robiłem wszystkie kawy moją podstawową metodą w V60, obniżyłem dla tej Kenii również temperaturę do 90-91C, ale zawsze nuty tostowo-marcepanowe dominowały nad owocowością, dopóki nie poczekałem do mocnego przestudzenia kawy. Możliwe, że w AP byłoby lepiej, ale jak pisałem w CB była do tej pory najlepsza.

Offline Cannabis Arabica

  • Wiadomości: 161
  • Ekspres: Aeropress w IMS Superfine, Phin 200, Hario Woodneck 480, Hario TCA-5
  • Młynek: Comandante MK3, Concept KM5120, Hario Mini Mill
Odp: Krótkie opinie o kawach
« Odpowiedź #166 dnia: 17 Sierpień 2018, 17:20:00 »
Kenia Kariru AB - HAYB - rewelacyjna Kenia - słodka, czysta i treściwa, z przyjemną porzeczkową kwasowością.

Summer Blend - Synestezja - świetna mieszanka do espresso - gęste i słodkie, przecięte fajną kwasowością.

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka


Offline korea83 Mężczyzna

  • Wiadomości: 1008
  • Ekspres: Lelit Bianca PL162T
  • Młynek: etzMAX Light T, Timemore Sculptor 078, Kinu M47, Comandante C40 MK4
Odp: Krótkie opinie o kawach
« Odpowiedź #167 dnia: 17 Sierpień 2018, 17:54:02 »
Kenia Kariru AB - HAYB - rewelacyjna Kenia - słodka, czysta i treściwa, z przyjemną porzeczkową kwasowością

Potwierdzam, naprawdę bardzo dobra. Kompocik porzeczkowy pełną gębą :)

Offline mr_blend Mężczyzna

    • Palarnia Blend
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 1089
    • Palarnia Blend
  • Ekspres: Conti Ace
  • Młynek: San Remo SR50 EVO
Odp: Krótkie opinie o kawach
« Odpowiedź #168 dnia: 18 Sierpień 2018, 12:01:51 »
Dark Arts
Boo and peep
Gwatemala


Myta Gwatemala Las Peñas z regionu Huehuetenango od Dark Arts prezentuje się bardzo smacznie. To jedna z tych kaw, które mają wszystko czego można oczekiwać po smacznym, dobrym naparze. Słodka w stronę toffi pokrytej mleczną czekoladą, są wyraźne owoce: śliwki, dodałbym jeszcze jabłka od siebie. Do polecenia każdemu - bardzo dobrze zbalansowana  z wyrazistą słodyczą i soczystymi owocami. Próbowałem kilkukrotnie z v60. 

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2201
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Krótkie opinie o kawach
« Odpowiedź #169 dnia: 18 Sierpień 2018, 18:30:12 »
Tim Wendelboe - Kenia "mru mru" ;)

Jako jeden z pierwszych miałem napisać coś o tej kawie, a tu wszystko zostało już napisane ;) Czerwona, wiśniowa, winna, porzeczkowa, przepyszna Kenia. Sprawdzałem w V60, Kalicie, Gabi, Clever, Aeropressie. Nie da się jej zepsuć. Na deser, ostatnią porcję 20 gramową, zmieliłem na 27 kliku Comandante, 230 ml wody i... tak zostawiłem. Kapało około 12 minut. Babciny kompot z czerwonych owoców. To teraz moja ulubiona metoda na aeropress. Kto kupił w promocji ten mocno wygrał w życie.

Ditta Artigianale - Kolumbia Finca Paraiso Geisha

Idealnie słodka z delikatną kwasowością. Mango, brzoskwinia. Tak sobie wyobrażam kawy serwowane podczas mistrzostw. Tropikalne owoce, długi i bardzo przyjemny posmak, cudowny aromat małego stoiska ze świeżymi owocami od "Giovanniego" ;) Gabi dodatkowo podbiła słodycz. 15 gramów, 250 ml nalewane na dwa razy, cztery minuty parzenia. No i cena niezbyt straszna jak na Geishę - €18

WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline GrizzzLee Mężczyzna

  • Wiadomości: 817
Odp: Krótkie opinie o kawach
« Odpowiedź #170 dnia: 06 Wrzesień 2018, 09:03:15 »
EuroCafe - Kenya Wind Rush Peaberry

Jakże mile zaskoczony jestem tymi ziarenkami! V60 - S. Rao. Po otwarciu paczki pięknie pachnie. W smaku czarna herbata z owocami. Porzeczki, nuty hibiskusa, pozostawia na długo posmak deserowej czekolady. Przyjemnie słodko kwaśna. Najlepsza jak solidnie ostygnie!  kawka

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2201
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Krótkie opinie o kawach
« Odpowiedź #171 dnia: 07 Wrzesień 2018, 19:13:53 »
Ditta Artigianale - Panama Geisha Natural

Fantastyczna, choć spodziewałem się lepszego balansu. Bardzo przypomina ugrzecznioną wersję Ugandy Mzungu Gardelliego. Zamiast wina w Geishy można wyczuć syrop brzoskwiniowy. Piękna sprawa, choć tylko okazjonalnie - 125 gramów kosztuje €16.

Drop coffee roasters - Kenya Kamwangi PB

Cytując klasyka "słodycz na pierwszym planie". Wiśnie, maliny i ogólnie czerwone owoce sprawiają, że pije się to jak likier a nie jak kawę. Bardzo wdzięczna kawa, która bardzo smakuje robiona z aptekarską dokładnością z użyciem kruve, EK43 itp , w pobliskiej kawiarni, jak i robiona bez wagi i timera w clever dripper przez moją żonę (oczywiście smakuje inaczej, ale smakuje ;) ) Jedna z niewielu kaw które bardziej mi podchodzą w V60 niż kalicie. €14
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10513
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Krótkie opinie o kawach
« Odpowiedź #172 dnia: 07 Wrzesień 2018, 20:07:48 »
Któż tę Geishę w Panamie wyprodukował? Czyżby nie było takiej informacji na paczce?

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2201
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Krótkie opinie o kawach
« Odpowiedź #173 dnia: 07 Wrzesień 2018, 20:16:59 »
Ups, dzięki za zwrócenie uwagi. Finca Hartmann
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline Rigmec

  • Wiadomości: 5
Odp: Krótkie opinie o kawach
« Odpowiedź #174 dnia: 22 Wrzesień 2018, 19:31:12 »
Rocko Mountain Yirgacheffe Natural Ethiopia

Palarnia Twoday coffee z Bristolu, UK, 2.95 £/100 g.
Dobry wieczór. To jest mój pierwszy post na tym forum i od razu krótka recenzja.
Dostałem tę kawę od syna razem z Hario V60, na święta, więc chwila minęła odkąd ją piłem. To była moja pierwsza tego typu kawa w życiu i jak do tej pory najlepsza.
Borówki, borówki i jeszcze raz borówki. Po prostu niesamowita, zapach i smak są tak samo intensywne. Ze śmietanką i cukrem (żona) smakowała jak lody kawowo jagodowe.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10513
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Krótkie opinie o kawach
« Odpowiedź #175 dnia: 22 Wrzesień 2018, 20:51:42 »
Zgadza się: leśne owoce :). Powodzenia w poszukiwaniach innych i podobnych wrażeń!

Offline Cannabis Arabica

  • Wiadomości: 161
  • Ekspres: Aeropress w IMS Superfine, Phin 200, Hario Woodneck 480, Hario TCA-5
  • Młynek: Comandante MK3, Concept KM5120, Hario Mini Mill
Odp: Krótkie opinie o kawach
« Odpowiedź #176 dnia: 22 Wrzesień 2018, 21:43:15 »
Ja zrobię krótką notkę o trzech Kolumbiach, które mi się ostatnio trafiły.

Kolumbia Carlos Claderon (Hard Beans) - ziarna wypalone jasno, w smaku przypomina kawy kenijskie, dzięki przyjemnej owocowej (śliwki) kwasowości. Na drugim planie delikatny posmak karmelu i rodzynek.

Kolumbia El Encanto (Synestezja) - ziarna wypalone średnio jasno, w zapachu czułem suszone owoce. Espresso jasne, z wyraźną kwasowością, ale i przyjemną słodyczą. W smaku kojarzyło mi się z owocami tropikalnymi.

Kolumbia Marcella (Mastro Antonio) - ziarna wypalone w stopniu średnim i ciemnym. Espresso bardzo zbalansowane w smaku. Na pierwszy plan wybija się gorzka czekolada, przelamana wiśniową kwasowością, w tle pojawiają się nuty migdałów. Gęste i lepkie.

Offline mr_blend Mężczyzna

    • Palarnia Blend
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 1089
    • Palarnia Blend
  • Ekspres: Conti Ace
  • Młynek: San Remo SR50 EVO
Odp: Krótkie opinie o kawach
« Odpowiedź #177 dnia: 06 Październik 2018, 13:47:54 »
Ostatnio głównie dzięki festiwalom i cuppingom miałem okazję spróbować wielu kaw, napiszę o tych, o których warto. Pewnie już większości nie ma w ofercie, jednak zostawię to tutaj - może w następnym roku znów się pojawią. Krótkie notatki, bo sporo się tego przewinęło, opisuję tylko te warte największej uwagi.

Przede wszystkim numero uno, kawa o kalibrze Mzungu:

Clifton Coffee - Finca Hartmann
Panama
Maragogype
Natural


Co jest w niej interesującego? Clifton współpracuje ściśle z farmą, często mają w ofercie coś od nich. Tutaj pojechali po bandzie z fermentacją, bo kawa dojrzewa 20 dni. Profil smakowy: mango, suszony banan i koniak. Na stole cuppingowym smakowało to jakby ktoś dolał brandy/szampana do kawy + wyraźny suszony banan i owoce tropikalne. Dla mnie druga, po Mzungu, kawa w tym roku, która mnie pozamiatała. Kawa niemal musowała w ustach jakby ktoś bąbelków dolał. Bardzo dziwna, interesująca - piłem również jako przelew i tutaj rzeczywiście więcej wyważenia w tym szaleństwie, ale dalej brandy i banan z wyrazistą kwasowością. Nie wiem, czy ja jeszcze mają, bo to było z miesiąc temu.

Colonna - Kochere G1
Etiopia Yirgacheffe
Myta


Kawy z tego regionu są znane wszystkim kawoszom lubiącym trzecia falę. Można byłoby powiedzieć, że po prostu bardzo dobra kawa, ale palarnia mocno uwypukliła nuty kwiatowe, zdecydowanie dominuje jaśmin oraz na drugim miejscu cytrusy, borówki etc. Bardzo, bardzo przyjemne ziarna.

Round Hill Roastery - Gituto AB
Kenia
Myta


Sok z czarnych porzeczek oraz delikatne cytrusy + nuty kwiatowe na finiszu. Jak lubicie kwasowość, to zdecydowanie ziarna dla Was - kawa wyrazista, herbaciana. To czego można się spodziewać po kawach z tego kraju tylko, że w najlepszym możliwym wydaniu.

Triple Co/Hard Lines - Gakenke
Burundi
Honey


Burundi z obróbki honey - bardzo ciekawa propozycja! Kawa we współpracy: palarnia z Bristolu, kawiarnia z Cardiff na festiwal kawowy w Bristolu z początku września. Dla mnie wyraźne jagody, truskawki + ogromna słodycz. Musującej Coca Coli nie udało mi się wyczuć, raczej w kierunku miodu kwiatowego. Bardzo smaczna propozycja, bo nie trzeba wybierać pomiędzy kwasowością i jej przeciwnością. Bardzo wyrazista, ale zbalansowana ze względu na sposób obróbki - owoce nie do końca smakują jak z kaw po obróbce naturalnej, są czystsze w smaku. To dla mnie w sumie pierwsze ziarno z Burundi po obróbce honey, warto!

Girl Who Grinds - San Antonio
Gwatemala
Myta


Mimo, że palenie pod espresso, ziarenka bardzo smaczne w przelewie. Kremowe body i wisienki z wanilią.

Crankhouse Coffee - Las Margaritas
Kolumbia
Natural
Pacamara


Pacamara i obróbka naturalna robią swoje, uzyskałem bardzo esencjonalny napar z v60, niczym sok owoców tropikalnych. Mango, papaja, czerwone pomarańcze, granat, jagody, truskawki, limonka - wszystko co popadnie, koktajl owocowy. Fantastyczne ziarna!

Notes - Las Moritas
Gwatemata
Myta
Pacamara


Kolejna pacamara, kawiarnia z Londynu. Jak na obróbkę mytą to trochę nietypowo, bo słodycz zdecydowanie wysuwa się na pierwszy plan. Miód kwiatowy, owoce pestkowe, pyszny zbalansowany napar - słodycz idealnie gra z owocami, kawa trafiająca w gusta zarówno tych lubiących zaszaleć, jak również tych krzywiących się na kwasowość w kawie.

Hundred House Coffee - Finca Villaure
Gwatemala
Myta


Kolejne świetnie wyważone ziarna, profil suszone morele, wiśnie, ciemna czekolada do wypieków. Rzeczywiście czekolada przyjemnie zalewa podniebienie po czym wchodzą suszone owoce idealnie współgrając z resztą. Napar z v60 bardzo mi smakował, kawa jak powyższa - zadowalająca różne gusta.

Clifton Coffee - Chico Gallo Hartmann
Panama
Natural


Mikrolot z Panamy, pochodzi z trzypaku. Z tego co wyczytałem to mikrolot jest tak mikro, że kupili po 70kg (czyli 1 worek) i pakują 3 puszki po 70g  jako zestaw i edycja limitowana. Niestety nie udało mi się spróbować dwóch pozostałych, ale napar z Gabi wyszedł bardzo smacznie. Najbardziej wyważona kawa z obróbki naturalnej jaka piłem w tym roku. Profil: melon, papaja, truskawki, herbaciane body, bardzo słodka.

Na sam koniec największe rozczarowanie... Mikropalarnia Kiss the Hippo z Richmond w Londynie. To była jakaś myta Kolumbia/Gwatemala... Profil w stylu zielone jabłko, czekolada, śliwki. Kawa smakowała powietrzem, czarna woda, bardzo płaska. Finisz trwał niczym...a nie finisz w ogóle nie trwał. Trzeba oddać, że próbowałem ją 2 miesiące od daty palenia, być może ktoś wcześniej nie domknął paczki czy coś... Dalej trudno mi w to uwierzyć, żeby ziarna były aż tak zwietrzałe, żeby niczym nie smakowały. Ziarna były w środku jasne, ale na zewnątrz nienaturalnie ciemne - podejrzewam, że niedorozwój profilu.

To tyle, przepraszam za brak czasu na szybsze zebranie myśli, ostatnio bardzo dużo się dzieje :)
« Ostatnia zmiana: 06 Październik 2018, 13:52:11 wysłana przez mr_blend »

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10513
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Krótkie opinie o kawach
« Odpowiedź #178 dnia: 07 Październik 2018, 11:26:49 »
Dzięki za refleksje :). Trochę je skomentuję ;).

palarnia mocno uwypukliła nuty kwiatowe

Moim zdaniem, palarnia nic nie uwypukliła tylko co najwyżej zostawiła na swoim miejscu te kwiatowe aromaty.

Las Margaritas

 :pycha:
« Ostatnia zmiana: 07 Październik 2018, 11:41:45 wysłana przez Antonio »

Offline Pawcio Mężczyzna

  • Wiadomości: 1217
  • Ekspres: AP, FP, CD, V60-02, phin, ekspres przelewowy, kawiarka
  • Młynek: Timemore Chestnut, 1Zpresso JX-PRO
Odp: Krótkie opinie o kawach
« Odpowiedź #179 dnia: 10 Październik 2018, 15:14:08 »
UGANDA KAPCHORWA microlot 6227 z palarni Gregorio.

Drip V60-02, temp 93 stopnie, 500 ml naparu uzyskane z 33 gramów jasno palonej i świeżo zmielonej kawy. W smaku kwiaty, owoce, śliwki okraszone posmakiem czekolady. Kawa przywodzi na myśl kawy etiopskie ale z wyraźnym czekoladowym bonusem albo owoce w czekoladzie. Dla mnie przepyszna. Myślę, że mniejsze objętościowo dripy wyszłyby z niej jeszcze smaczniejsze.
Kawa kosztuje tylko 82 zł za kilogram a smakuje moim zdaniem lepiej niż często kawy dwa razy droższe, kóre piłem :pycha:  [emoji106]

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi