Zagadka noworoczna

[dandy]

Witajcie w Nowym Roku! 
Jak mawiali starożytni Rosjanie nie chcę wtrącać się w Wasze osobiste sprawy jak zdrowie, szczęście, miłość itd. więc życzę Wam, żebyście nie zgubili kluczy
I samych god shotów! 

Na dobry początek proponuję małą zgadywankę, czyli konkurs bez nagród . Pytanie brzmi: na którym z niżej wymienionych sprzętów uzyskałem ten przemiał do espresso:

a) Młynek ręczny Porlex
b) Młynek żarnowy Delonghi
c) Ascaso i-2 mini
d) Eureka Mignon
e) Bezzera BB005TM
f) Mahlkönig Vario Home
g) Anfim Super Caimano On Demand
h) Elektra MXS
i)  Mazzer Mini

Podpowiadam, że prawidłowa odpowiedź jest tylko jedna Kto pierwszy ten lepszy 

[DrUsagi]

B

[dandy]

Pierwsza odpowiedź się liczy Dlaczego zmieniłeś zdanie z A? Za gruby przemiał? Mogłem nie ustawić młynka na najdrobniejsze mielenie..

[DrUsagi]

Pomroczność jasna
Miał byc DeLong a nie wiem czemu A zaznaczyłem.
Zakladam że odpowiedz nie będzie trywialna i będzie dotyczyć młynka nie dedykowanego do espresso.

[dandy]

Nieźle musiałeś zabalować tej nocy No dobra, a może ktoś uważa inaczej?

[Spinacz]

E, bo fajnie brzmi

[Poe]

A

[wasyl]

Jak to jest drobne mielenie to stawiam na Ascaso 

[dandy]

Tak jest, drobne mielenie. i-2 mini? Pudło. Młynek ręczny? Też pudło Rozwiązanie zagadki jutro

[WS]

Pewnie f).

[dandy]

Pudło

[Mario Barista]

To może Elektra MXS ?

[Coffeepassion.pl]

porlex

[dandy]

And the winner is...
















DrUsagi!!!! Chłopie, w totka też masz taką skuteczność? 
Zaskoczeni? I ja nie spodziewałem się po młynku żarnowym za 200 zł tak niezgorszego przemiału, bo z opinii/komentarzy przeczytanych tu i ówdzie kojarzyłem, że tego typu budżetowe młyneczki nie potrafią drobno zmielić.
Delonghi KG89 dostałem na Miśkołaja od swojej pierwszej żony (czyli obecnej  ), która nie zna się na kawowych sprzętach, ale widząc jak się męczę (?) z mieleniem ręcznym postanowiła zaryzykować. Pomyślałem, że do alternatywy to się nada i odpalając go nastawiłem od razu na najmniejszy stopień z przeznaczeniem na aeropress. Niemało się zdziwiłem, gdy otrzymałem puch 

[DrUsagi]

choć raz w życiu przed Szachowcem   
 

w totka jest nieco trudniej - przemiału nie widać