Myślę, że nic się tu nie zapycha, ale młynek nie jest w stanie "przerobić" ziaren na ustawieniu zbyt drobnego mielenia. Żarna mają 50mm, czyli niewiele (chyba minimum dla płaskich). Proces mielenia 18g trwa pewnie więcej niż 20 sekund dla typowej, miękkiej włoskiej kawy. Dla typowej kawy (większość ziaren z Brazylii, ciemniejsze palenie), dystans między żarnami jest dość duży -- młynek łatwo sobie z tym radzi. Polish Hoarse to bardzo twarde ziarna, Peaberry -- uwaga: są bardziej *oporne* na ciepło, są bardziej twarde niż normalne ziarna kawy. Robusta jest znacznie bardziej twarda i podobnie jak reszta składu (z wysokich gór), wymaga znacznie drobniejszego zmielenia niż typowa kawa. Jeśli teraz chcemy zmielić jakąś małą dozę, np. 18g, to siłą rzeczy musimy jeszcze bardziej żarna zewrzeć, by uzyskać przemiał do espresso. Słowem: mielenie idzie jak po grudzie, żarna nie są w stanie wciągnąć okrągłych, twardych ziarenek... Gdy zmienisz ustawienie na grubsze -- poradzą sobie z nimi bez większego problemu, ale pewnie nie uzyskasz espresso.