Autor Wątek: Kakao - alternatywa dla kawy?  (Przeczytany 26306 razy)

Offline grex

  • Wiadomości: 1031
  • Ekspres: Aeropress+FlaVin sRGB, Phin, Moka 2tz inox, Slowpresso
  • Młynek: Eureka+mikro hopper
Odp: Kakao - alternatywa dla kawy?
« Odpowiedź #30 dnia: 19 Kwiecień 2019, 14:28:02 »
niestety surowe nie smakuje tak dobrze jak np Van Houten - trochę trąci grochem jakbym miał przywołać wrażenia.
trochę jak z kawą, jednak wypalona to inna bajka niż surowa. Próbowałem surowego i mam podobne spostrzeżenia. Jednak dłuższa fermentacja i palenie - choćby lekkie - poprawia smak. Co prawda przy okazji zmniejsza się też zawartość substancji odżywczych, ale z drugiej strony niesmacznego nie spożywalibyśmy prawdopodobnie w ogóle, więc mimo obróbki i tak wychodzi to na plus.

Wg. tego: https://thedrjoe.com/high-fat-vs-low-fat-cocoa-powder/ artykułu obróbka generalnie zmienia smak kakao - w naturalnej postaci jest kwaskowate, słabo rozpuszczalne w płynach. W trakcie obróbki nuty kwaskowe przechodzą się w "czekoladowy" aromat, poprawia się też zdolność do rozpuszczania. Holendrzy słyną właśnie z takiego rodzaju proszku kakowego.
Jakimś rozwiązaniem jest też mieszanie obu rodzajów, napój wychodzi wtedy bardziej zróżnicowany i nie tak "nudny" jak jednolite w smaku ciemne ziarno.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Kakao - alternatywa dla kawy?
« Odpowiedź #31 dnia: 19 Kwiecień 2019, 14:56:17 »
Surowe kakao jest ponoć "ryzykowne". Kiedyś już tu o tym pisaliśmy. W Sieci są na ten temat jakieś ciekawe artykuły.

Offline grex

  • Wiadomości: 1031
  • Ekspres: Aeropress+FlaVin sRGB, Phin, Moka 2tz inox, Slowpresso
  • Młynek: Eureka+mikro hopper
Odp: Kakao - alternatywa dla kawy?
« Odpowiedź #32 dnia: 20 Sierpień 2019, 15:55:07 »
miałem niedawno okazję wypróbować coś nowego - Czarne Kakao Intense marki dr. Oetker. https://www.oetker.pl/pl-pl/nasze-produkty/ze-swiata-natury/czarne-kakao-intense-85-g.html
Wrażenia...masakra, spalone, ohydne, nie dałem rady tego wypić i wylądowało na śmietniku. Najgorszy produkt z jakim miałem do czynienia.

Kolejna nowość: kakao Oxalis - Tanzania https://oxalis.pl/produkt,2353,kakao-tanzania-150g-w-puszce.html mogę bardzo polecić. Tłuste, średniopalone, czysty i naturalny smak, smaczne do ostatniej kropelki. Miałem już wcześniej do czynienia z innymi ich produktami i podobnie jak Tanzania były świetnej jakości.

W porównaniu z Tanzanią blado wypadło za to popularne kakao marketowe DecoMoreno. Niby ok, ale im dłużej się pije tym mocniej czuć różnicę w porównaniu do droższych ziaren, tamte smakują bardziej naturalnie. Zdaje się, że przez ten rok zdążyłem się już tak przyzwyczaić do lepszego, że tanie odmiany od których sam przecież zaczynałem, przestają mi smakować ..... :)
« Ostatnia zmiana: 20 Sierpień 2019, 16:12:53 wysłana przez grex »

Offline dandy

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 352
  • Ekspres: NS Musica, Aeropress, Grindripper, Slowpresso
  • Młynek: ECM S 64, Comandante
Odp: Kakao - alternatywa dla kawy?
« Odpowiedź #33 dnia: 20 Sierpień 2019, 22:35:15 »
@grex Próbowałeś może sprzedawanych przez Oxalis łamanych ziaren kakaowca z Wybrzeża Kości Słoniowej?

Gdzie kupujecie kakao marek, które tu cytujecie? ... W jakich sklepach stacjonarnych się kupuje?
Kakao Van Houten bez problemu kupisz w Auchan.

Offline rubin Mężczyzna

  • Wiadomości: 1646
  • Ekspres: Rocket Mozzafiato Evo R, Cafelat Robot
  • Młynek: Ceado e6p, 1zpresso JE PLUS
Odp: Kakao - alternatywa dla kawy?
« Odpowiedź #34 dnia: 21 Sierpień 2019, 00:04:46 »
Akurat Van Houtena znalazłem na Allegro.

Offline grex

  • Wiadomości: 1031
  • Ekspres: Aeropress+FlaVin sRGB, Phin, Moka 2tz inox, Slowpresso
  • Młynek: Eureka+mikro hopper
Odp: Kakao - alternatywa dla kawy?
« Odpowiedź #35 dnia: 22 Sierpień 2019, 10:20:33 »
@grex Próbowałeś może sprzedawanych przez Oxalis łamanych ziaren kakaowca z Wybrzeża Kości Słoniowej?
jeszcze nie, ale pewnie będą dobre tak jak reszta ich oferty. Nie mam młynka ostrzowego żeby to zmielić, pewnie będzie z tym trochę zabawy ale za jakiś czas z pewnością je przetestuję.
Co dziwne mielone kakao Oxalis oznacza jako produkt "Premium", a ziarno łamane - mimo iż w zakupie wychodzi drożej niż mielone - już nie posiada tego oznaczenia.

Halik

  • Gość
Odp: Kakao - alternatywa dla kawy?
« Odpowiedź #36 dnia: 14 Grudzień 2019, 14:11:58 »
Ze dwa lata temu byłem w fabryce czekolady w Szwajcarii. Można tam było próbować, poza samymi czekoladami, pozostałe jej składniki, w tym same ziarna, których było kilka rodzajów. Kapitalne w smaku były. Ogólnie sama wizyta to super sprawa i polecam. :ok:
W Polsce trzy razy zamawiałem z różnych miejsc, ale nawet się nie umywały do tamtych z fabryki, ale do czego zmierzam - od tamtego czasu nurtuje mnie jedno: co by się stało, gdybym je zmielił i spróbował zaparzyć tak, jak np. espresso? Nie chcę zajechać młynka, ani zepsuć ekspresu, a może akurat ktoś przede mną miał już taki durny pomysł?

Offline rubin Mężczyzna

  • Wiadomości: 1646
  • Ekspres: Rocket Mozzafiato Evo R, Cafelat Robot
  • Młynek: Ceado e6p, 1zpresso JE PLUS
Odp: Kakao - alternatywa dla kawy?
« Odpowiedź #37 dnia: 14 Grudzień 2019, 15:29:49 »
Też się kiedyś zastanawiałem. Ale czekam aż ktoś pierwszy przetestuje :).

Offline pj.w Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3458
  • Ekspres: Londinium R, Strietman CT2
  • Młynek: Titus Nautilus, Kafatek MC4, Baratza Forte BG, 1zpresso ZP6
Odp: Kakao - alternatywa dla kawy?
« Odpowiedź #38 dnia: 14 Grudzień 2019, 15:35:49 »
Chyba kiedyś widziałem kapsułki nespresso z kakao.
Czyli w teorii się da pod ciśnieniem ;).
Tylko po co? :)

Halik

  • Gość
Odp: Kakao - alternatywa dla kawy?
« Odpowiedź #39 dnia: 14 Grudzień 2019, 16:23:52 »
Tylko po co?

No właśnie nie wiem. Może wyjdzie coś gęstego, dobrego w smaku?
Skoro chyba nikt jeszcze nie próbował, to dobra, włączam ekspres, połuskam ziaren na podwójną porcję, zmielę w ręcznym młynku i dam znać za jakąś godzinę, co otrzymałem.

Offline pj.w Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3458
  • Ekspres: Londinium R, Strietman CT2
  • Młynek: Titus Nautilus, Kafatek MC4, Baratza Forte BG, 1zpresso ZP6
Odp: Kakao - alternatywa dla kawy?
« Odpowiedź #40 dnia: 14 Grudzień 2019, 16:25:48 »
Połóż sobie przynajmniej filtr od AP na górze ciastka :)

Halik

  • Gość
Odp: Kakao - alternatywa dla kawy?
« Odpowiedź #41 dnia: 14 Grudzień 2019, 17:56:51 »
Już po testach. Prawie się zagotowałem. :P
Pierwsza rzecz - nie zwracałem na to wcześniej uwagi:

20191214_172011-01.jpg

To ja kupiłem surowe ziarna!? :wow2:
Sam teraz już nie wiem. W każdym razie łuskałem ziarna chyba ze 20 minut, bo bardzo ciężko szło i od razu mam pytanie - podejrzewam, że to jakaś mieszanka wszystkiego, coś w stylu czibo - blend kaw z całego świata. :P Acha, pytanie miało być - te ziarna są przeróżne - od jasnobrązowych, aż po takie, które wyglądają, jak spleśniałe - szare plamki, albo niemal całe szare, ale na pewno nie jest to pleśń, bo aż sprawdziłem w internecie i to chyba po prostu różne gatunki, różnej jakości. Te z fabryki czekolady były w odcieniach brązu - od jasno, po ciemnobrązowe, ale szarych nie pamiętam, no i z nich łuska odchodziła lekko, a te moje musiałem rolować i to naprawdę mocno.
Jest to możliwe, że muszę je najpierw wypalić, bo są najnormalniej surowe?

No ale w końcu wymęczyłem z jednym gramem zapasu:

 20191214_170503-01.jpg

No to do młynka i pała - zakręciłem pięć razy korbką i nie idzie! Próbowałem trochę "podogniatać", ale miałem wrażenie, że żarno się zatkało tłustą masą, więc rozebrałem młynek i proszę:

20191214_171850-01.jpg

 :o

To, co zdążyło się przemielić, to jakieś wiórki wyszły:

20191214_171548-01.jpg

Zważyłem - 0,88 g.  :lol2:
Paaanyy, dlaczego to tak się stało?

Kurde, jeszcze mi błąd wywaliło, że mój post jest za duży! [emoji38]

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Kakao - alternatywa dla kawy?
« Odpowiedź #42 dnia: 14 Grudzień 2019, 18:03:35 »
Weź mnie nie rozśmieszaj... ;)

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Kakao - alternatywa dla kawy?
« Odpowiedź #43 dnia: 14 Grudzień 2019, 20:55:59 »
@Halik, wygląda na to, że nic nie powiedzieli Ci w tej fabryce o specyfice kakao. Jest ogromna różnica między kakao a kawą. Kawa jest twarda i prawie nie ma tłuszczu. Kakao jest pełne całkiem fajnego tłuszczu. Ten tłuszcz ma niesamowite własności. Jest go około 50% w treści ziaren. Czysty tłuszcz kakaowy, po dłuższym okresie przechowywania, przyjmuje ostatnią z 6 form krystalicznych i staje się twardy jak kamień. Czekolada swoją wyrafinowaną konsystencję zawdzięcza 5 formie krystalicznej -- rozpływającej się w ustach :). Kto to tak wymyślił, że akurat w temperaturze naszych ciał, ta forma tłuszczu tak pięknie się zachowuje? Nie mógł to być przypadek... ;)

Twoje kakao jest surowe. Te "pleśniowe" połacie na ziarnach mają związek z fermentacją. To dzięki fermentacji pojawia się w ogóle aromat kakao. Prażenie zmienia nieco walory ziarna, sprawia także że okalająca je twarda łuska oddziela się od tłustego rdzenia. W "fabrykach" prażone ziarna kruszy się i odsysa łuskę. Pokruszone zaś ziarna trafiają do specjalnych młynków -- kamiennych lub kulowych. Nigdy, przenigdy nie do młynków kawowych. Tłuszczu się nie rozdrabnia -- tłuszcz się "rozkręca" przez wiele godzin na płynną, gładką masę czekoladową. W młynkach do kawy, kakaowe ziarna zamienią się w tłustą papkę, zalepiając nam żarna...

Halik

  • Gość
Odp: Kakao - alternatywa dla kawy?
« Odpowiedź #44 dnia: 14 Grudzień 2019, 21:10:03 »
Ale napiszcie, że to nie jest prawda. Proszę. Nie chcę w to wierzyć, że zjadłem 2,5kg. surowego kakao! :o
 :lol2:

Dziękuję @Antonio za Twój wpis. W międzyczasie sam zacząłem eksperymentować, wiedziony przeczuciem, że jednak jadłem surowe - znalazłem jakieś forum anglojęzyczne, później coś na Youtube i już dłużej nie czekałem - mam frytkownicę na gorące powietrze, więc sami rozumiecie, co tu się za chwilę wydarzy. xD

20191214_204838-01.jpg

W całym mieszkaniu pachnie, jak wtedy w fabryce. Aż zapycha słodkością! No i same ziarna, no tego nie da się opisać - w końcu mają smak, jak ten, który zapamiętałem, a łuska odpada po lekkim naciśnięciu.
Moje wypalanie właśnie stygnie, robiłem to na jeźdźca bez głowy, ale i tak jestem zachwycony. Nawet nie wiecie, jaki jestem z siebie zadowolony.  :P

Części z młynka zalałem niewielką ilością wody i wypiłem napar, który powstał, więc nic się nie zmarnowało.
Oczywiście w międzyczasie zjadłem trzy garście wypalonych ziaren, próbując, czy to już, więc spać pójdę zapewne we wtorek rano. :lol2:

Antonio, dałbym Ci "pomógł", ale od pewnego czasu jakby mi zniknęła ta możliwość. Może to od jedzenia surowych ziaren?

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi