-
Lepiej u mnie, ew że masz ręczny młynek.
Co do młynków... W Serbii jest cała masa starych tureckich młynków w śmiesznych cenach ( 2-3 euro ) i jeżeli ktoś będzie chciał taki, to mogę przywieźć następnym razem. Niektóre egzemplarze są stare i ponad 60 lat a niektóre, tak jak ten na zdjęciu, były produkowane w czasach komunizmu przez więźniów
(http://static.limundoslike.com/originalslika-Poniklovani-mlin-za-kafu-PREPOROD-ZABELA-25964689.jpg)
-
Jakbyś mógł, to poproszę o taki młynek ;D
-
Ja też! Najchętniej 2
-
Śliczny - za takie pieniądze to i ja się piszę :)
-
To przy następnym zamówieniu zaznaczę.
Wczoraj zamówiłem Mehmeta. Ten smak ostatnio za mną chodził.
-
I ja również prosiłbym o podobny młynek! :)
-
Tych młynków to chyba paletę. :lol2: Noszę się z zamiarem kupna takiego już kilka miesięcy. Bywa na alledrogo za 100zł z przesyłką. ??? W każdym razie, jeśli byłaby taka możliwość to i ja chętnie zakupię. Może i jakiej kawy przy okazji zamówię.
Będzie jakaś lista kolejkowa? Trzeba się upominać? Dopominać? :kwiat:
-
To jeszcze i ja... :redface:
Taki młyneczek..., o tygielku nie wspomnę... :)
-
W Belgradzie jest pchły targ i tam można kupić od ręki, to co będzie dostępne i może ciut drożej bo liczą na "turystów". Druga opcja są ogłoszenia i aukcję gdzie trzeba doliczyć jakieś koszty transportu. Przykładowe ceny np tu (http://www.limundo.com/pretragaLimundo.php?bSearchBox=1&txtPretraga=mlin+za+kafu&Submit=Tra%C5%BEi) ( 1 euro = 100 din ).
Listę chętnych można zrobić, ale nie mogę się zobowiązać że tyle młynków przywiozę. Może będzie więcej, może mniej.
Nie mogę zapomnieć minę faceta przy kontroli bagażu na lotnisku, jak sprawdzając moją torbę, ujrzał garstkę metalowych młynków który na ekranie wyglądały jak bomba, szczególnie w towarzystwie kabelków od ładowarek i słuchawek w tej samej torbie. Już miał wołać antyterrorystów...
-
ja też poproszę taki ręczny młynek Goran :)
-
To zamów paletę... :evil:
-
I dla mnie 1 szt. :) Proszę
-
Dla mnie 2 szt poproszę :)
-
Na dzień dzisiejszy 10 młynków :)
-
Jedenaście, jak można.
-
ykhmm :redface: ja też poproszę :)
-
Szykuje się TIR a nie paleta... :)
Kiedy się wybierasz?
-
Dziś Goran u siebie w firmie obok pieca będzie cały dzień pisał kredą na ścianie "Nigdy więcej nic nie zaoferuje na żadnym forum kawowym."
Z taką ilością to robi się problem logistyczny.
-
:) Oj tam, jaki problem, samolot "antonowa" można wynająć ;)
-
oj no zrobi się w razie czego losowanie :jezyk:
-
Ja tez chętnie się piszę na młynek. 1 sztuka dla mnie :kwiat:
-
Co tu się dziwić, jest spore zapotrzebowanie na tanie młynki zadowalającej jakości. Sam znalazłbym w tydzień przynajmniej 5 chętnych na sprawny młynek do 50zł. Obecnie takie rozmowy ze znajomymi kończą się na: 140zł? za ręczny młynek? Co? 250zł za najtańszy elektryczny? To ja już wolę mielonkę pić..
Tak sobie myślę, że tanie młynki mogłyby o wiele lepiej ruszyć do przodu świadomość kawową niż te wszystkie imprezy z pokazami, gdzie genialni bariści parzą obłędną kawę z cudnymi rysuneczkami z mleka, a wszystko to przy użyciu bajecznych ekspresów i turbomłynków. Przeciętny oglądacz sobie myśli: Tak, dobra ta kawa, ale nie stać mnie na to wszystko i mnie by się tak nie chciało bawić w domu.
-
donkiszot - faktycznie coś jest w tym co piszesz. Statystyczny Kowalski pewnie z chęcią kupił by coś dobrego, małego żeby do szafki/szuflady wrzucić a na dodatek taniego - a u nas takich sprzętów brak.
A świadomość kawowa to przede wszystkim świeże ziarno i świeże mielenie. Rysunki to taki bajer jak spojler do Fiata Uno ;)
-
Ale też przez lata nauczyliśmy się oceniać jakość przedmiotu przez pryzmat ceny: "za 50 zeta? ale to musi być dziadostwo!"
Smutna rzeczywistość, ma to nawet jakieś swoje nazwy w tych teoriach marketingowych.
-
Przecież tu nie chodzi o to, aby tanie ręczne młynki porównywać do Mazzerów czy Mahlkonigów, oczywiście, że one są lepsze i świadczy o tym i cena. Chodzi mi o brak jakiejkolwiek taniej alternatywy. Są tylko młynki nożowe lub żeliwne (a potem to jak wyżej) tylko one z kawą obchodzą się niezbyt właściwie.
Trochę w kawowym świecie jest tak, że wpadamy po uszy, a potem dziwi nas fakt, że inny mają nas za frików i odchyleńców. :lol2: Moim zdaniem fajnie jest też szukać wersji najtańszej smacznej kawy w przeciętnym domu -- bez koneserstwa, gadżeciarstwa i fajerwerków, ale za to tanio i zdrowiej niż sklepowe mielonki 12zł za kilo.
-
Poza tym trzeba dbać o formę i czasem pokręcić :lol2:
-
Hłe hłe Geralt... Zamienimy się? :jezyk:
-
Też mam ręczny, co prawda nie Skertona, ale jednak, a ostatnio już dwa razy dziennie z niego korzystam :blue:
-
Hmmm... W MIARĘ MOŻLIWOŚCI, chętnie : ) ale jak nie będzie/będzie już za dużo w bagażu, nic się nie stanie!
@Geralt, Panowie mogą też w inny sposób dbać o formę rąk...... Pompki i te sprawy ; )
-
Ta, pompki. :blue:
No właśnie, żeby z tej akcji problemów nie było. Pewnie (jak się sprawdzi) chciałbym i więcej takich młynków, dlatego mam nadzieję, że to nie jednorazowa akcja.
A może to jest pomysł na promocję palarni? Do 2kg kawy młynek gratis? ;)
-
Zanim się człowiek obejrzy, wbiją mu trzynaście młynków w plecy ;) Listę zamkniemy bo nie chce komuś robić złudną nadzieję a potem bęc. Natomiast, jeżeli będzie więcej młynków nie stanowy problem by listę rozszerzyć.
-
A może to jest pomysł na promocję palarni? Do 2kg kawy młynek gratis?
Taa.... do 2kg młynków kawa gratis :D
-
:smiech: Poe, dzieki za wywalenie mnie na podłogę :ok:
Idę spać
-
Dobrej nocy :mrgreen:
Goran, te młynki to świetny pomysł na przemyt i handel w Polsce z co najmniej 4000% marżą. :evil:
-
you're welcome ; )
-
Dziś Goran u siebie w firmie obok pieca będzie cały dzień pisał kredą na ścianie "Nigdy więcej nic nie zaoferuje na żadnym forum kawowym."
Z taką ilością to robi się problem logistyczny.
:smiech: Właśnie to sobie wyobraziłem.
Oby tylko nie zechciał zmienić branży - dystrybutor ręcznych młynków ;)
-
Tak nieśmiało zapytam, czy jest jakiś spodziewany czas realizacji akcji? Powiedzmy z dokładnością do dwóch miesięcy?
-
Trudno to będzie ograniczyć bo jednak ten towar nie leży na pólkach sklepowych. Kolega przyjeżdża w lipcu, może coś przywiezie, ja znowu najprawdopodobniej, będę jechać na południe w sierpniu. Akcja będzie trwać do skutecznej realizacji...
-
Wszystko jasne. Taka odpowiedź satysfakcjonuje mnie w pełni. :) Dziękuję za szybką odpowiedź.
-
Przypominają się czasu list społecznych, zapisów, wyczekiwania po nocach pod sklepem. Wszyscy siedzą w napięciu czekając na hasło "Ręczne młynki w Gorana się pojawiły" 8)
-
...były produkowane w czasach komunizmu przez więźniów...
Przyspieszenie nastąpi jak wróci komunizm lub wzrośnie przestępczość :smiech:
-
Na to drugie bym nie liczył... Miejsca wolnych w zakładach karnych nie wiele, nawet są kolejki i oczekiwany czas realizacji, by odbyć karę. To musielibyśmy liczyć na to pierwsze ... W Jugosławii, w dawniejszych czasach rządziła partia komunistyczna ale ustrój był socjalistyczny. Teraz to już nie ma żadnej możliwości dążenia ka utopii. Tylko ponowna rewolucja ale na to się nie zanosi, panujący światem też umieją wyciągać wnioski. Wiele ludzi nie mogąc odnaleźć się w dzisiejszym świecie tęskni za dawnymi czasami, nie pamiętając jaki chory był ten układ. Oj długo by można było mówić o dobrych i złych rzeczach poprzednich ustrojów... Natomiast, nie widzę nic złego by w zakładach były uruchamiane miejsca pracy - dla tych co chcą. Część pensji na utrzymanie zakładu, część na nowy początek po wyjściu. Nie wiem do czego się teraz sprowadza resocjalizacja i w jaki sposób jest realizowana. Smutne jest to, że w wielu dziedzinach naszego życia jesteśmy ograniczony tylko do płacenia podatków.
-
Czasem łza się w oku kręci na starych amerykańskich filmach, gdy widać więźniów pracujących fizycznie przy budowie kolei. Taki model miał chyba większe szanse na zapewnienie resocjalizacji przynajmniej niektórym.
-
Raczej karą nie jest oglądanie telewizji i poprawianie tężyzny fizycznej :NO:
-
Oglądając kiedyś dokumenty o więzieniach cytowano wypowiedzi więźniów - praca w więzieniu jest nagrodą. Czymś co pozwala na zabicie czasu, uczenie odsiadki bardziej znośną. Jaro - ciekawe jak szybko miałbyś dość TV i siłowni ;) Bo taki więzień z dożywociem generalnie sikał na TV i siłownię. Podobno psycha szybko siada jak możesz tylko to robić i nic więcej.
Bardzo podobał mi się dokument gdzie więźniowie pracowali w warsztacie na terenie zakładu naprawiając zamki od celi ;) i produkując kłódki, itp.
Ech - resocjalizacja to temat rzeka, ale fakt nie rozumem czemu tak rzadko więźniowie robią coś aby ich pobyt stał się mniej kosztowny dla nas, podatników.
-
OK, kończmy offtopa. :)
Na ten temat możemy sobie porozmawiać w "rozmowach niekontrolowanych" 8)
-
Wakacje miałem bardzo gorące bo temperatura rzadko kiedy spadała poniżej 30 C. Z tego powodu, tylko raz pojechałem na pchły targ, gdzie znowu, większość sprzedających było nastawionych na zabłąkanych turystów i oferowało sprzęt po zawyżonych cenach. Kupiłem 11 młynków a średnia cena to około 25 zł. Te z ogłoszenia nie brałem pod uwagę bo nie miałem czasu by czekać na kuriera, również koszt przesyłki by zawyżył cenę. Dzisiaj postaram się zrobić zdjęcia i opisać młynki a potem w jakiś sposób wybierzecie czy rozlosujemy, sam nie wiem jak... Natomiast, widziałem w ogłoszeniach młynki tureckie, sygnowane,np z roku 1916 za mniej niż 20 euro i wydaję mi się że takie perełki trzeba szukać.
-
hurraa - będzie losowanie :pycha:
I tak Szachowiec wygra - on zawsze wygrywa ;)
-
O ile się nie pomyliłem "lista kolejkowa" wygląda następująco:
- Geralt0073 - 1
- Spinka2 - 2
- DrUsagi - 1
- Ziomiwan - 1
- Donkiszot -1
- Slavik - 1
- CaffeMatti - 1
- Jaro - 1
- Gromog - 2
- WS -1
- Joanna Liu Mulan - 1
- Picasso83 - 1
- Poe - 1
Co daje łącznie 15 młynków. Na dzień dzisiejszy ja mogę opuścić kolejkę (będę płakał ale co tam ;) ) - następnym razem się załapię. Proponuję również na razie dla Gromoga - 1 szt a nie 2. I pewnie ostatni z kolejki tez poczeka razem ze mną.
-
Ja proponuję zacząć od tych, którzy nie mają młynka wcale (bo są i takie osoby na liście) aby im nie brakło przez przypadek.
-
Na brak młynków nie narzekam, mogę się przesunąć na koniec kolejki.
-
Czyli po korekcie wygląda to tak:
O ile się nie pomyliłem "lista kolejkowa" wygląda następująco:
- Geralt0073 - 1
- DrUsagi - 1
- Ziomiwan - 1
- Donkiszot -1
- Slavik - 1
- CaffeMatti - 1
- Jaro - 1
- Gromog - 1
- Joanna Liu Mulan - 1
- Picasso83 - 1
- Poe - 1
Co daje łącznie 11 młynków.
Na następny raz:
- Spinka2 - 2
- Gromog - 1
- WS -1
-
Ostrzegam że niektóre młynki mogą się nadawać jedynie do dekoracji lub ich trzeba gruntownie wyczyścić. Dla tego postaram się najpierw ich sprawdzić i potem opisać.
-
Joanna i Ziomiwan chyba są bez młynka (nadal? ktoś jeszcze?), możesz mnie zamienić miejscami z Joanną.
Poza tym, mogę się pisać na taki do renowacji, byle części były wszystkie. ;)
-
Kolejność jest wg wpisów w tym wątku. Samego podziału będziecie już dokonywać w uzgodnieniu z Goranem :)
-
Goran - dobrze że twoja małżonka podziela twoją pasję. Ja to bym chyba musiał w domku na drzewie spać razem z 11 młynkami :D A i pewnie reszta sprzętu by tam do mnie dołączyła :D
Wielkie podziękowania za akcję "Młynek" a jeszcze większe za to, że chce ci się je przeglądać i sprawdzać. :brawa:
Ja jakoś specjalnie wagi do kolejności w kolejce nie przywiązuję - fajnie by było aby bezmłynkowi otrzymali najlepsze sprzęty. Ja mogę tak jak donkiszot zająć się czyszczeniem i renowacją
-
Ja to bym chyba musiał w domku na drzewie spać razem z 11 młynkami A i pewnie reszta sprzętu by tam do mnie dołączyła
Ale prąd na to drzewo pewnie by ci podciągnęła ;).
-
Proponuję również na razie dla Gromoga - 1 szt a nie 2. I pewnie ostatni z kolejki tez poczeka razem ze mną.
Ja też jestem za tym, aby Gromog otrzymał 1 szt, a nie 2, nie rozpieszczajmy go, jeden w zupełności wystarczy ;D
Mi zależy na tym aby młynek mielił na pył, bo Graef nie wyrabia.
-
Czyżbym słyszał o renowacji? :mrgreen:
-
Bardzo dziękuję za pamięć! Oczywiście jestem nadal chętny i bezmłynkowy ;)
-
Jeden młynek poszedł to jeszcze 10 zostało. Możecie sobie zarezerwować jeden z dziesięciu, może być losowanie, można zrezygnować z zamówionego młynka, wszystkie opcję wchodzą w grę. Wysyłka to 10 zł paczkomat lub 15 zł kurierem. Proszę przemyśleć i dać znać.
-
To ja jeśli można poproszę nr 5. Napiszę na PW, to i jakąś kawę dołożę ;)
-
OK, może być piątka.
-
Ja już otrzymałem przy okazji zamawiania kawy, teraz będę potrzebował pomocy w renowacji, co, czym i jak :)
-
Jeśli żarna z nr 6 (patrząc od lewej) są w miarę ostre to poproszę własnie ten numerek :kwiat:
-
Jak jest Ktoś bardziej potrzebujący ode mnie, to mogę się przesunąć na następny raz...
Jeśli nie ma chętnych, to odbiorę sobie osobiście, losowo... :D
-
Dla mnie obojętnie jaki numer, byle sprawny bo potrzebuje do używania nie do ozdoby :)
Poproszę na PW dane do przelewu :)
-
Zamòwiłem u Gorana przy okazji kawę Grecce do tygielka. Jej smak przypomina greckie klimaty i przywołuje wspomnienia wakacji. Niestety w tym roku nie udało się wyjechać. Polecam wszystkim.
-
A ja właśnie otrzymałem młynek. Torebka w którą był zapakowany wywołuje moją ogromną wesołość :D Ale nie będę fotki wrzucał, może jeszcze ktoś dostanie w takiej samej. :brawa:
-
Czyżby chodziło ci o EXTRA-SELEKT? Fajna torebka 3800zł ;) Mi się podoba. Czym odnawiamy młynek?
-
Jak to otrzymujecie? :-) jakiś konkurs był czy testowanie?
-
:evil:
a co do odnowy - to rozkręcić, wyczyścić z nalotów i brudu. A potem pasta polerska :D
-
Kawazakawa - korzystamy z uprzejmości Gorana - zajrzyj na pierwszą stronę wątku :)
-
Czyżby chodziło ci o EXTRA-SELEKT? Fajna torebka 3800zł ;) Mi się podoba.
Ja też w takiej dostałem i bardzo mi się podoba, że aż zostawię sobie na pamiątkę :D
-
:evil:
a co do odnowy - to rozkręcić, wyczyścić z nalotów i brudu. A potem pasta polerska :D
Ja również już zamówiłem u Gorana jeden z młynków. Jaką pastę polerską byś polecił do takiego zabiegu? Czy zastosowanie takiej pasty nie będzie miało negatywnego wpływu na kawę mieloną w tym młynku?
-
polerka to z zewnątrz tylko - w środku raczej bym nie szlifował, chociaż jest tam syfu co niemiara - z żarnem się namęczyłem ale wytargałem je w końcu. Środek to spróbuję doczyścić szczotką miedzianą do świecy, i może potem samym filcem bez pasty - albo pastą do zębów ;)
-
Wystarczy coś takiego:
(http://image.ceneo.pl/data/products/2200406/i-kiwi-plyn-do-czyszczenia-mosiadzu-i-miedzi-150ml.jpg)
Kiedyś używałem tego "mleczka" do czyszczenia mojej miedziano - mosiężnej koneweczki do dripowania. Miękka szmatka + ten specyfik i młynek będzie błyszczał. ;)
-
można ten płyn zastosować również do czyszczenia wnętrza młynka, czy tylko zewnętrzne powierzchnie?
-
gąbka/zmywak + płyn do naczyń + mleczko do stali
2 min szorowania i taki jest efekt części umytej w porównaniu z częścią brudną.
(https://lh4.googleusercontent.com/-LAblVPkgRNc/UinbdyNBAUI/AAAAAAAACzk/6o2wbRKN-Jw/w448-h597-no/SNC00249.jpg)
Teraz sobie całość odmaka w kąpieli z mydełka, tak żeby środek puścił. Szczotka do butelek już czeka na swoją kolej.
-
Ehhhh...cała patyna poszłaaaaaa..... :ups:
-
Jak się przedstawia młynkolejka? Z tego co się po wątku orientuję to:
Geralt0073 - 1
DrUsagi - 1
Ziomiwan - 1
Joanna Liu Mulan - 1
Slavik - 1
CaffeMatti - 1
Jaro - 1
Gromog - 1
Donkiszot -1
Picasso83 - 1
Poe - 1
Gdzieś się pomyliłem? ktoś jeszcze już otrzymał?
-
Tym myciem młynek zepsułeś...
-
Ja przez swój tylko trochę ziaren przepuściłem, żeby ewentualnych resztek się pozbyć, ale na pewno nie będę go polerował.
Mosiądz musi mieć ten nalot.
-
Piąty młynek ( made in Albania ) dostała Joanna. Jeżeli ktoś z listy chce młynek lub chce zrezygnować, niech pisze śmiało tu lub do mnie na PW.
-
Dokładnie, jest lista rezerwowa i nic się nie zmarnuje ;)
-
Zatem lista wygląda tak:
Ziomiwan - 1
Slavik - 1
CaffeMatti - 1
Jaro - 1
Donkiszot -1
Poe - 1
Działajcie, odzywajcie się panowie.
-
Patyna sobie wróci - sam płyn do mycia naczyń go wybielał. Teraz za to po mieleniu nie trzeba rąk szorować ;)
Największe złogi i tak było w środku - odmokły w misce z płynem, zostały wymyte szczotką do butelek ii teraz jest git! Czyściutki w środku.
Najtrudniejsze okazało się wyjęcie zewnętrznego żarna - wiek i resztki przemiałów zrobiły swoje wszystko było mocno zaklajstrowane - w końcu się udało.
Żarna mimo, że nie nie wzbudzały zaufania, mielą kawę od pyłu do puchu. W pierwszym przypadku przemiał dociśnięty palcem przykleja się do palca, w drugim w przemiale odciskają się linie papilarne jak w plastelinie :D
-
Piąty młynek ( made in Albania ) dostała Joanna.
Dokładnie tak, teraz oczekuje przesyłki ;D
-
można ten płyn zastosować również do czyszczenia wnętrza młynka, czy tylko zewnętrzne powierzchnie?
Ja stosowałem do zewnętrznej powierzchni konewki, środek traktowałem kwaskiem cytrynowym. Efekt po przetarciu był powalający - gdzieś na CP wrzucałem kiedyś zdjęcia "przed i po"- teraz nie mogę ich namierzyć >:(
Jutro poszukam butelki tego mleczka - może na etykiecie będzie jakaś informacja czy powierzchnia może mieć po tym zabiegu kontakt z żywnością.
Mimo wszystko nie ryzykowałbym, chyba że, umyło by się taką powierzchnię np. spirytusem + przemielenie odrobiny ziarenek ? ::)
-
Też dostałam w torebce extra selekt :taniec:
-
Ja już pisałem do Gorana. Sam ma mi wybrać któryś młynek.
-
Nie mogę się już doczekać Waszych opisów pierwszych testów ;)
-
No tak - mój opis przemiału zaginął w tłumie ;)
Jutro się na espresso nakręcę - zobaczymy co wyjdzie :D bo na bank będzie drobniej niż z normalnego młynka.
-
Nie zginął - pamiętam te puszystości i odciski palców. Czekam na ciąg dalszy - zmieliłeś i... :taktak:
-
Ja już pisałem do Gorana. Sam ma mi wybrać któryś młynek.
:ok:
CaffeMatti ostatnio logował się 6 sierpnia, można go jakoś przywołać?
Slavik, Jaro -- jak tam panowie?
-
Obaj (Slavik i Jaro) byli tu w ciągu ostatnich 2 dni ;) Zresztą Slavik zapowiedział odbiór osobisty. Natomiast do CaffeMatti wysłałem email :)
-
Testowania ciąg dalszy :D
Nie wiem czy to wina moich żaren, czy te młynki tak mają - zmielenie 18g kawy zajeło mi 16 minut :evil: Nie wiem kiedy zdobędę się na kolejny heroiczny wysiłek kręcenia korbą.
Przemiał jest boski chociaż bardzo ładnie się zbobkował. Zapach podczas mielenia obłędny. Cały młynek w okolicy żaren dość znacznie się nagrzewa.
Kawa trafiła do PFa, delikatne wyrównanie, wygładzenie tamperem i do ekspresu. Pompa najpierw przez 15 sek nie była w stanie sobie z tym poradzić (tego się spodziewałem) ale w końcu woda znalazła kanał, a w filiżance miałem brudną wodę ;). Ciastko o dziwo ładnie wypadło choć na górze było błotko. Dziura po kanale wielkości 5 mm. I co najciekawsze od spodu ciastka kawa wcale nie tknięta przez wodę. Sucha jak wiór.
Wniosek - tak jak się spodziewałem, espresso nie da się zrobić bo przemiał jest strasznie drobny. Mielenie wymaga sporo czasu i zacięcia.
Na półce będę miał raczej ozdobę niż codzienne narzędzie pracy :D Ale nie poddam się i spróbuję coś z tego młynka jeszcze przygotować - tylko do kręcenia zatrudnię wkrętarkę akumulatorową ;)
-
Przy szybszym mieleniu możesz przegrzać kawę
-
Mam to samo, bardzo długo mieli, może to jednak żarna są wyeksploatowane. Ciekawe jak testy u innych wyszły. Kawa wychodzi świetnie zmielona, w sam raz do tygielka. I tego mi właśnie brakuje, bo Graef też długo mieli, i zapycha się. Jeśli to wina zużytych żaren, to będę szukał nowego tureckiego młynka.
Do zmielenia mam 1,5 kg kawy, to przy 16min na 18g kawy wychodzi ponad 22h kręcenia młynkiem ;)
-
Nie za bardzo przykręciliście tą dolną śrubkę ?? A już myślałem że urządzimy jakiś konkurs w szybkim mieleniu kawy. Kafcio ma najnowszy nabytek z Turcji, może niech coś powie o wydajności swojego młynka, dla porównania.
-
Goran a ty ile czasu kręcisz młynkiem na porcję kawy?
-
Ja to ćwiczyłem od piątego roku życia bo był to mój obowiązek kiedy goście przychodziły. Nie dasz radę zmierzyć się ze mną ;)
Każdy z tych młynków ma inną średnicę tak że nie można generalizować. Później wezmę sprawę w swoje ręce, odmierzę kawę i zmierzę czas.
-
A tak mniej więcej to ile czasu?
-
To nawet nie o szybkość chodzi - bo obroty można ustawić. Bardziej o to żeby nie czuć potem młynka przez następną godzinę w ręku :D W lewej ręce odkryłem dzięki temu mięśniowi nowe mięśnie - chyba w fazie zaniku :D
Co do śrubki - w moim egzemplarzu skuteczny zakres regulacji jest dość ograniczony ;)
-
Wyniki jak ze skręconego slima na maksa. Tylko, że tam potem żarna się zapychają rozgrzaną kawą (tak apropos, nożowe młynki za to rozgrzewanie są wyeliminowane z uwagi ;)).
-
-
A ja bym wcale nie wyłączał z uwagi nożowych, stąd to wtrącenie
-
Wadą nożowych nie jest tylko rozgrzewanie kawy ale przede wszystkim nierównomierność przemiału i brak możliwości ustalenia jego grubości.
-
Zgadza się, ale pył to wartość graniczna -- to raz, a dwa, nierówny przemiał jest i w ręcznych powszechnie polecanych. Oczywiście wszystko w kontekście lepszy rydz niż nic.
-
Ja 18g skręciłem dziś w jakieś 5-7minut, ale się nie spieszyłem ;)
-
Po zwiększeniu grubości przemiału też mielę w okolicach 6 minut, ale na espresso nadal za drobno :D
-
Ja zachowałem taką grubość, z jaką dostałem młynek.
-
Ten mój turecki nabytek z ostatnich wakacji, sprawuje się bardzo dobrze. Tylko jak pisałem wcześniej mieli drobno pod tygielek, zmielenie (ustawienie go na grubszy przemiał śrubką od spodu jest możliwe ale w wąskim zakresie) jest trudne.
Ale mieli się nim łatwo, lżej się kręci niż Porlexem i na tygielek ok 10g (drobno) mogę zmielić bez napinki w 1.5min.
-
Ja potwierdzam, odbieram w kawiarni u Gorana... :blue:
-
Te młynki zostały stworzone do tygielka i Goran je przywiózł raczej dla rozpropagowania kawy z tygielka. Mielenie tym kawy pod espresso to nieporozumienie.
Wygląda więc na to , że mój jest ma żarna zajeżdżone, będzie dla gości, kto chce kawy niech sobie zmieli ;) poszukam nowego.
-
Takie żarna chyba niełatwo zajeździć przy ręcznym mieleniu :)
-
Ja potwierdzam, odbieram w kawiarni u Gorana... :blue:
A masz już ugadany numerek?
-
Idę na żywioł... 8)
Co Goran da, to wezmę... :blue:
-
W takim razie, kiedy weźmiesz?
-
Ja już otrzymałem młynek, a nawet go wyczyściłem.
Na zdjęciach widać jak wyglądał w trakcie i po wyczyszczeniu.
W środku tylko z grubsza przeczyściłem, zasypałem kawą do pełna i przemieliłem żeby żarna wyczyścić (jakaś stara crema z biedronki).
Pełny kawy młynek mieliłem około 5minut.
Zmielona kawa prezentuje się świetnie. Grubość zmielenia na zdjęciu, przypomina zmielenie emki, czibo i innych sklepowych specyfików.
Zapach kawy podczas mielenia jest naprawdę znakomity!
Dziękuję Goran!
-
W takim razie, kiedy weźmiesz?...
...jak Goran otworzy Kawiarnię... :szampan:
-
W takim razie, kiedy weźmiesz?...
...jak Goran otworzy Kawiarnię... :szampan:
Czyli poczekamy? :blue:
Lista na dziś (jeśli się nie mylę) wygląda tak:
Slavik - 1
CaffeMatti - 1
Jaro - 1
Donkiszot -1
Poe - 1
-
Ziomiwan mi wygląda na zmielone dosyć grubo, przemiał jest drobniejszy niż w mielonkach?
-
Na zdjęciach co nieco widać.
Zmielona Goranowym młynkiem jest ta ciemniejsza kawa.
Ta druga to Jacobs Cronat Gold.
-
wygląda podobnie, pod espresso chyba za grubo, a tym bardziej do tygielka, ale niech fachowcy się wypowiedzą. Możesz przykręcić śrubkę.
-
Mnie młynek mieli na pył.
U Ciebie jest strasznie gruby przemiał.
-
A może był specjalnie dobrany do kawiarki?
-
Mnie można już odhaczyć z młynkowej listy. Wziąłem największy jaki był..., solidny kawał metalu... ;)
Przy okazji, podziękowania dla Gorana i jego drugiej połowy, za pyszne espresso. :kwiat:
Trochę mi wstyd, bo wpadłem jak po ogień, wypiłem, kupiłem trochę ziaren i zniknąłem... :-[
Aha... i minąłem się z Olakiem... :jezyk:
-
Mnie można już odhaczyć z młynkowej listy.
Super. :ok: Obyście się dobrze mieli, znaczy niech młynek dobrze mieli. ;)
Zatem:
CaffeMatti - 1
Jaro - 1
Donkiszot -1
Poe - 1
Natomiast do CaffeMatti wysłałem email
Jakiś odzew?
-
Tak, chce młynek. Poprosiłem go o kontakt bezpośrednio z Goranem. To już chwilę temu było :)
-
Tak, chcę młynej :) Goran napisz mi na wiadomość swój numer tel.
-
Goran, czy planujesz drugą akcję zakupową czy też masz już dość? ;)
-
Spinka, gratuluję Ci 1000 posta :) Jak kupowałem te młynki które teraz przywiozłem zamówiłem u sprzedających następne. Planuje jechać w październiku/listopadzie ale jeszcze dokładnie nie mogę ustalić plany. Tak że, powinno być jeszcze młynków, akcja się nie skończyła ...
-
A rzeczywiście! Jakoś dawno nie spoglądałem na licznik :)
-
O mały włos już bym zapomniał o tym wątku.
Tyle piszecie, że nie nadążam czytać ;)
Wczoraj przejeżdżałem przez Łódź i mogłem odebrać osobiście - się zgapiłem.
Już piszę do Gorana - bo mi zabraknie.
-
Tak śrubkę mogę przykręcić i wtedy nawet i na pył mi zmieli.
Ale taka grubość pod phina mi odpowiada.
-
Mam i ja.
Odebrałem wraz z uściskiem ręki Prezesa - zatem mój egzemplarz już jest bezcenny.
Można mnie wykreślić z listy kolejkowej.
pozdrawiam serdecznie Gorana przy tej okazji :)
-
Dzięki za info :ok:
Zatem:
CaffeMatti - 1
Donkiszot -1
Poe - 1
-
Mam i ja. :taniec:
Nie wiem czy CaffeMatti już sfinalizował swój młynek? Nie wiem czy moje informacje są aktualne, ale jeśli tak, to jeszcze jakieś młynki są, więc Poe działaj.
Goranie, napisz proszę ile jeszcze młynków jest na wydaniu, bo lista rezerwowych jest, a szkoda coby się marnowały gdy mogą kręcić lub cieszyć oko. A jeśli wychodzę przed orkiestrę, to mnie skarć i już będę siedział cicho i kręcił kawę w moim nowym młynku. :))
-
Trochę to trwało, ale w końcu się udało pokonać przeciwności losu (lenia znaczy ;)). Rozkręciłem, wyczyściłem, skręciłem i poużywałem mój serbski, turecki młynek.
Biorąc pod uwagę cenę, prostotę konstrukcji i użyte materiały (nie wiem czy to się da zniszczyć przy normalnym użytkowaniu), to jest to moim zdaniem wielkie ŁAŁ!
Żarna na pierwszy rzut oka nie wydają się być godnymi zaufania, precyzja wykonania daleka jest od perfekcji.
(http://debowa.neostrada.pl/mlynekserbski/01.jpg)
Widok z góry.
(http://debowa.neostrada.pl/mlynekserbski/02.jpg)
Widok z dołu, klin (na zdjęciu śrubka wkręcona jest od drugiej strony niż ma to miejsce po skręceniu) i śrubka regulująca grubość przemiału.
(http://debowa.neostrada.pl/mlynekserbski/03.jpg)
Stożek żarna.
(http://debowa.neostrada.pl/mlynekserbski/04.jpg)
Proporcje i wysokości.
(http://debowa.neostrada.pl/mlynekserbski/05.jpg)
Po skręceniu.
Mój egzemplarz jest stosunkowo mały. Mieści maksymalnie 15g kawy. Podstawa stożka żaren ma ~27mm. Malutka jest też korbka, co utrudnia szybkie mielenie, ciężko złapać w palce.
Na ostatnim zdjęciu widać jak głęboko wchodzą w siebie żarna. Jest to jednocześnie pole manewru grubości przemiału.
Na trzonku widać miejsca otarć stabilizacji, ale stabilizacja jest tylko taka se -- w końcu te młynki najczęściej pracują na pełnym skręceniu.
Mnie oczywiście najbardziej zainteresował gruby przemiał i jestem pod wrażeniem. Oczywiście pył jest, ale całą reszta (po odsianiu) jest niezwykle równo pocięta. Właśnie tak, pocięta, podczas mielenia słychać przyjemny chrobot cięć, a nie miażdżenie i pękanie ziarenek.
Do wad zaliczę również metaliczny aromat dłoni po mieleniu ;)
Myślę, że z powodzeniem może konkurować z dalekowschodnimi ręczniakami. Komfort mielenia trochę na minus, jakość zdaje się na plus, cena i trwałość konstrukcji również na plus.
-
Czym ustabilizować trzpień żarna? Zamierzałem owinąć go zwykłą taśmą teflonową żeby zminimalizować luz ale nie wiem czy to dobry pomysł.
-
Może tuleja ślizgowa - miałem taką w Peugocie na ośce - co prawda się odkleiła :jezyk: ale przykleiłem drugą i jest git.
(http://www.kontaktsa.pl/foto3/inne/tuf_front.jpg)
Rozwiercasz ciut to miejsce gdzie oś przechodzi, potrzebujesz milimetr może półtora luzu, zakładasz tulejkę, skręcasz żarna na max - teoretycznie jest wtedy wszystko na środku - i aplikujesz jakiś klej dwuskładnikowy - szybko zwiąże i tuleja sama się wycentruje.
-
co prawda się odkleiła :jezyk:
:ups:
-
Kolejny młynek od Gorana otrzymał nowe życie:
(http://images69.fotosik.pl/617/4aad58d15ce95ca2med.jpg)
Usprawnienia wymagała jedynie stabilizacja osi, co udało się zrobić przy pomocy wspomnianej wcześniej tulejki ślizgowej:
(http://images69.fotosik.pl/617/7d8ebbede7fa930dmed.jpg)
Młynek, mimo żaren sprawiających kiepskie wrażenie, mieli znakomicie. Tulejka ustabilizowała całość, nic się nie rusza i nie zacina. Dzięki Goran!
[EDIT]
Kosz remontu to niecałe 20 zł - większość z tego to koszt środka do czyszczenia mosiądzu MrMuscle ;)
-
:brawa: :szampan:
Gdzie takich tulejek szukać?
Ja czyściłem pastą do wybielania zębów ;D
-
Ja kupowałem TU (http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=27055075&order=p&string=tulejka+%C5%9Blizgowa&search_scope=userItems-27055075&bmatch=seng-v6-p-sm-isqm-4-mt-0113) - na allegro
-
Przy kolejnej turze
to ja zamawiam jeden duży z ostrymi żarnami
a widzę ,że przemiał mają super
taki jak szukam od dawna,
pozdrawiam
************
PS: Ja głównie czytam, i bardzo mało piszę.
Prosiłbym moderatora o scalenie moich wątków
******************************************************************
Ponieważ jestem niecierpliwy udało mi się wyszukać młynek- z zewnątrz stan kiepski ma dużo mikro-pęknięć na obudowie
dół jest dobry ,za to żarna wyglądają jak nowe zrobiłem kilka zdjęć, przed renowacją,
najpierw czeka mnie czyszczenie bo młynek mielił przyprawy i sądząc po zapachu to był pieprz w dużej części,
nie umie wyjąć mocowania śruby jest bardzo mocno zapunktowane :(
młynek ma około 220 mm wysokości i 42mm średnicy ,
śruby są trzy ,ale są strasznie miękkie i praktycznie nie mają gwintu-gdzie można dostać nierdzewne w srebrnym kolorze-może ktoś z Państwa wie?
musiałem się niezłe namęczyć żeby je wyjąć.
aktualnie zastanawiam się jak pozbyć się tych przypraw z rowków bez wybijania mocowania pod regulacje śruby
macie jakiś pomysł??
pozdrawiam
@Spinacz - zgodnie z życzeniem scaliłem :)
-
gdzie można dostać nierdzewne w srebrnym kolorze
dobre nierdzewki są w sklepach z osprzętem żeglarskim - powinieneś coś dobrać, szukaj śrub nierdzewnych A2
jak pozbyć się tych przypraw z rowków bez wybijania mocowania pod regulacje śruby
namoczyć w alkoholu i wypłukać?
-
dzisiaj się dopiero zorientowałem że otwór korby pasuje do śruby regulacyjnej na dole :taniec:
patrzyłem , na sklepach żeglarskich i mają ale na zamówienie,
z pomiarów wyszło mi ,że mam M3x6 z łbem cylindrycznym miseczkowym
(sądząc po kolorze prawdopodobnie jest to nierdzewna ,ale niesamowicie miękka)
nigdzie nie podają jakiej klasy są te śruby
tak się zastawiam czy lepsze będą mosiężne czy kwasówki
w sumie mosiężne będą lepiej się komponować z młynkiem tylko nie wiem na ile są "twarde"
przeglądałem zdjęcia Waszych młynków i te śruby wyglądają na sporo większe niż moje.
poniżej zdjęcie mojej śrubki (gwintu prawie nie ma)
i jedno zdjęcie pokazuje,że źle zmierzyłem długość- powinienem zmierzyć od spodu główki ,zamiast od góry
właściwa długość to 6mm- zmęczenie robi swoje :(
w oczekiwaniu na śrubki zabrałem się za wstępne czyszczenie mosiężnych części młynka potem dorzucę zdjęcia
-
cd.
Elementy po czyszczeniu wstępnym, jeszcze mnie czeka masa pracy przy tym, zasadnicze, potem polerowanie i zabezpieczanie
dół pokryty jakimś dziwnym lakierem udało mi się to zeszlifować
zdjęcia tego nie oddają ,ale elementy mają jednakowy kolor
Wcześniej wspomniałem o mikropęknięciach górnej części, widać na zdjęciu w środku zielony nalot pionowy,
młynek wyprodukowano w Albanii
jak obiecałem poniżej zdjęcia
-
Renowacja daje dużo satysfakcji, a potem się zapomina i się mieli, pije, mieli, pije. :szampan:
-
dotarły wreście do mnie upragnione śrubki :taniec:
poniżej zdjęcia nowych śrubek oraz porównanie starej i nowej
i młynek już po właściwym czyszczeniu (udało mi sie dorwać mr muscle miedź i mosiądz dobrze czyści o dziwo)
zostało polerowanie i zabezpieczanie
poniżej zdjęcia
-
młynek wyczyszczony i wstępnie wypolerowany, jest poprawa ,ale jeszcze
nie uzyskałem tego co chciałem,
na spodzie młynka była czarna kropka - wreszcie udało mi się
to usunąć,
pytanie- czym to wypolerować, macie jakieś wypróbowane specyfiki ?
potem zostanie wyregulowanie śruby, ale to dopiero jak wypiję kawę którą mam obecnie
wydaje mi się,że przemiał będzie miał bardzo drobny,
poniżej zdjęcia
widok rączki z tym miałem roboty co nie miara, wkręcone śrubki , widok od spodu,
i widok całościowy młynek skręcony,
-
kawa w ziarenkach zakupiona , jak tylko będę miał trochę czasu to wstawię zdjęcia z przemiału
pozdrawiam
Prosiłbym moderatora o scalenie moich postów :)
*****************************************
ok. fux.
przemieliłem dwa razy i kawiarka jest pełna kawka
zdjęcia może tego nie oddają (miałem problem złapać ostrość z tej odległości) ,ale przemiał jest bardzo drobny
podczas mielenia słychać przyjemny chrobot :taniec:
poniżej zdjęcia mielona kawa ze sklepu jacobs kronung (ta lewej) vs lavazza rossa zmielona moim młynkiem (ta po prawej)
potem dwa ujęcia jacobs i niżej dwa ujęcia lavazza
-
ale przemiał jest bardzo drobnypodczas mielenia słychać przyjemny chrobot
Przyjemny chrobot to jest to :ok: cięcie miast miażdżenia.
-
po pierwszym parzeniu myślałem ,że mi kawiarkę rozsadzi :evil:
kawa ledwo się przecisła przez sitko, teraz sitko ma kształt wklęsły ;D
przynajmniej kawa była dobra :taniec:
teraz żarno obniżyłem max na dół i może tym razem będzie lepiej kawka
-
Te mlynki bardzo pylą bo w zasadzie przeznaczone są głownie dla tygielka, stąd twój problem.
-
po obniżeniu żarna na prawie max, jest poprawa kawa normalnie przelatuje :taniec:
i to ustawienie już zostawię, jak dla mnie super :mrgreen:
-
Te mlynki bardzo pylą bo w zasadzie przeznaczone są głownie dla tygielka, stąd twój problem.
Polemizowałbym. Mój pyli znacznie mniej niż (tak powszechnie polecane) japońskie wynalazki. A to dlatego, że żarna tu tną ziarenka a nie miażdżą je swymi tępymi ceramicznymi rowkami.
-
Zafascynowany wspaniałym testem młynków Baratza i Rhinowares, które wykonał Maro, zaciekawiła mnie małą wydajność tego drugiego i zdecydowałem się zmierzyć czas mielenia jednego z moich młynków i podać
go do rywalizacji urządzeniu młodszym o 85 lat!!
Wybór padł na turecki młynek z roku 1930 . Konstrukcja nie najnowsza ale solidna, waga młynka to 880,2 g. Długość z trzpieniem to 28cm a sama korbka mierzy 15cm. Można ją schować wewnątrz młynka, również
służy do regulacji stopnia mielenia. Stopień mielenia łatwo ustawimy ale system jest ustawiony tak aby śrubkę dokręcać i mieć jak najdrobniejszy przemiał. Nie ma "pamięci" aby powrócić na poprzednie ustawienie.
Tym razem, ustawiłem jak najgrubszy przemiał jaki "producent" przewidział, 19,5 g ziarenek wsypałem do młynka i po 42 sekundach miałem już pusty górny pojemnik. Czy to oznacza że ten staruszek ma aż sześciokrotnie
większą wydajność od nowszego braciszka??
(https://scontent-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-xta1/t31.0-8/11270581_667568786710578_9079854029363558053_o.jpg)
(https://scontent-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-xtp1/t31.0-8/11169466_667568620043928_8423567793140925711_o.jpg)
(https://scontent-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/t31.0-8/11212717_667568353377288_6221951255107841657_o.jpg)
(https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xat1/t31.0-8/11122326_667568736710583_7635170008389284158_o.jpg)
(https://scontent-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/t31.0-8/906062_667568433377280_4725180518653653879_o.jpg)
(https://scontent-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-xat1/t31.0-8/11312850_667568800043910_5311195929898272480_o.jpg)
-
Twój , wydaję mi się ,że mieli grubiej od mojego, mnie to zajmuje coś koło 5 min, a kawy wsypuje 22g
dam taka sama ilość i zmierzę czas i dorzucę zdjęcia przemiału :kawa:
-
Bardziej miarodajne wydaje się podanie ilości obrotów korbki niż czasu mielenia ;) Obydwa młynki mają podobne gabaryty więc nie sądzę by "wydajność" się różniła.
-
OK, zmierze jeszcze ilość obrotów korbki.
-
wsypałem 19,5g kawy
długość korbki 12cm ( ale przełożenie od środka do bolca 11cm)
waga 800 wymiary korpusu podobne
czasu nie mierzyłem
ilość obrotów korbką 210
(po 200 zaczęło iść lekko, jeszcze 10 i pusto całkiem)
poniżej zdjęcia (od góry patrząc):
-korbka długość
-żeby nie było moja korbka też się mieści w środku :mrgreen:
-jeszcze obniżyłem na dół
-ustawienie przed mieleniem (niżej się już u mnie nie da)
-waga wyskalowana ( następnie szklany pojemnik ->Tara) i odmierzyłem dokładnie 19,5g
- 210 obrotów później... :taniec: jak widać pyłu nie ma, za to widać,że wszytko ładnie pocięte.
-
Zafascynowany wspaniałym testem młynków Baratza i Rhinowares, które wykonał Maro, zaciekawiła mnie małą wydajność tego drugiego i zdecydowałem się zmierzyć czas mielenia jednego z moich młynków i podaćgo do rywalizacji urządzeniu młodszym o 85 lat!!
:brawa:
Moje maleństwo (zdjęcia gdzieś powyżej) wyparło z mojej szafki hario slima :) Jakość i równość drobin na spory plus. Tylko ten plus sporo cięższy ;)
-
Można jeszcze składać zamówienia na taki młynek :-) ?
-
warto też samemu poszukać :)
ja się napaliłem na ten młynek
i sam znalazłem na alledrogo
a renowacja i późniejsza satysfakcja
z osiągniętego celu bezcenne,
jak będziesz szukał młynka to szukaj takiego który nie ma pęknieć
na obudowie oraz czy ma ostre żarna, ( u mnie były jak nowe )
wielkość szukaj największych, dłuższa rączka łatwiej się mieli
jak kupisz zrób zdjęcia przed renowacją i po renowacji oraz przemiału
powodzenia życzę 8)
-
Znalazłem taki młynek 28cm długi za 45zł - gościu twierdzi że mieli i sprawny - czy to dobra cena ?
Tego czy ma ostre żarna na odłegłość niestety nie sprawdze ;-)
-
Niech podeśle zdjęcia, cena znośna ceny co do tej pory widziałem zaczynały się od 30 zł,
Ja za swój dałem coś koło 40 ale to musiałbym poszukać, wielkość dobra.
-
(http://s1.tufotki.pl/2015/06/19/XJ8Dp-dB6aya.JPG)
(http://s1.tufotki.pl/2015/06/19/XJ8Dp-nz7n9y.JPG)
(http://s1.tufotki.pl/2015/06/19/XJ8Dp-NsCKWw.JPG)
(http://s1.tufotki.pl/2015/06/19/XJ8Dp-uImn0Y.JPG)
-
Z daleka wygląda przyzwoicie. Szkoda, że nie ma zdjęć wnętrzności. Warto też zwrócić uwagę w tego typu młynkach na ile można rozkręcić grubość mielenia. Zdaje się, że w różnych wersjach ta odległość jest inna.
-
@ baszek
i jak tam kupiłeś młynek?
pochwal się :D
-
Nie kupiłem - ciągle poluje na jakiś stary dobry młynek ;-)
-
To chyba najlepsze miejsce by o to zapytać:
Poczytawszy ten temat wiedziałem, że to są całkiem fajne i dobre młynki i przez przypadek u rodziny na wsi znalazłem jeden. Był w opłakanym stanie, mnóstwo przebarwień z zewnątrz, mechanizm mielący przyrdzewiały w kilku miejscach skutecznie go unieruchamiał. Po mordędze z użyciem preparatów odrdzewiających i szczotek udało mi się go przywrócić do do życia i w nagrodę odwdzięczył mi się całkiem drobnym dobrym przemiałem. W tej chwili prezentuje się tak (potrzebuje jeszcze polerki do doczyszczenia)
(http://s18.postimg.org/jwubuaqjd/IMG_20150923_115204.jpg)
Jak widać brakuje mu rączki (chwilowo zastępuje go klucz 8-mka :) ). Czy ktoś z forumowiczów nie posiada zapasowej/zbędnej rączki, którą mógłby mi odsprzedać ?
-
Prezentuje się super :)
-
W tej chwili prezentuje się tak
Wow, dobra robota :brawa:
-
Postaram się poszukać jakiejś rączki...
-
Dzięki !
-
Hej! Czy te serbskie młynki da się wyregulować pod espresso?
-
Da się, bo schodzą pod sam pył - osobiście robiłem niezłe shoty dzięki niemu ale miałem problem z rozregulowywaniem się śruby dociskowej więc gubiłem ustawienie. Może u innych jest lepiej w tej kwestii.
-
Trochę wykopię...
Da się jakoś wyjąć żarno wewnętrzne z zewnętrznego? Górą nie wyjdzie, dołem jest zblokowane, a muszę to wyjąć i chciałbym to zrobić bez niszczenia młynka... Mieli świetnie, ale w celu porządnego doczyszczenia go wrzuciłem go na dwa dni do wody z mydłem... I zostawiłem po wyjęciu do wyschnięcia na noc na ręczniku papierowym. Dopiero jak go wziąłem do ręki na następny dzień zrozumiałem błąd, jak zobaczyłem wszystko w rdzawym nalocie... O ile z wyczyszczeniem reszty nie będzie większego problemu, tak czyszczenie żaren ciężko widzę - wpadłem na pomysł aby to wypiaskować, ale raczej raz, że to stępi żarna, a dwa - piasek jest wilgotny niestety, więc pewnie rdza pojawi się jeszcze raz. Ogólnie kiepska sytuacja, bo chociaż dałbym radę wyczyścić to co na wierzchu, to pochowanych części nie dam rady, a mielenie kawy nie pomaga. Trochę już pomieliłem, działa to świetnie i mieli nawet szybko(biorąc pod uwagę grubość przemiału) tylko ta rdza...
-
Da się bo ostatnio też z tym walczyłem na dole masz taka belka ze śrubą belka na końcach jest trapezowata i jeden koniec jest mniejszy a drugi większy , weź mały młotek i delikatnie pukaj w ten mniejszy bok trapezu tej belki i powoli to się zacznie wysuwać , rób z wyczuciem
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161219/09ef88fcc62ae2df118b71e731fdbb44.jpg)
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161219/63208ef1ce86c4627e74404f8039547e.jpg)
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161219/6ae1647e8dc822e01fb992a95a75bf01.jpg)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Dzięki, tak to u mnie zarosło, że nie widziałem nic...
-
Potwierdzam: wybijasz klin, jeśli masz śrubki po bokach, to odkręcasz i wszystko da się do części pierwszych rozebrać.
-
goran, jakieś młynki przywiozłeś?
-
Samolotem leciałem tym razem. A jak masz w bagażu podręcznym 6 młynków tureckich i kupę kabelków od ładowarek koło nich, to taki widok na monitorze zatrzymuję akcję serca u sprawdzających bagaże. Dopiero przy następnym wyjeździe samochodem.
-
To będę męczył.
:evil:
-
fux szukasz takiego młynka https://swiezopalona.pl/produkt/2305/Alexander-tradycyjny-mlynek-do-kawy ?
-
Tylko przecinek po złej stronie 4 :diabelek:
-
Samolotem leciałem tym razem. A jak masz w bagażu podręcznym 6 młynków tureckich i kupę kabelków od ładowarek koło nich, to taki widok na monitorze zatrzymuję akcję serca u sprawdzających bagaże. Dopiero przy następnym wyjeździe samochodem.
Może jeszcze jeden się zmieści?
-
Tylko przecinek po złej stronie 4 :diabelek:
przez 10 nie podzielimy :)
-
Jeżeli ktoś celuje w dobry turecki młynek, te od Malkosa chociaż greckie, są bardzo dobrym wyborem. Po pierwsze nowe żarna, czyste i ostre, dostępne części zamienne do młynka a biorąc pod uwagę że wiek użytkowania takich młynków to na pewno powyżej 10 lat, to ten przecinek nie znajduje się daleko.
-
Potrzebuję do pieprzu do kuchni. Ta cena zwala dziebko z nóg.
-
Ale mi teraz głupio, że zapragnąłem go do mielenia kawy. Zły meylo! :Bicz:
-
Dlaczego głupio? Odkąd go mam to głownie nim mielę na wyjazdach.
-
Spokojnie, to tak pół żartem. Jest ładny i ma dobre opinie. Jeśli dodatkowo będzie w super cenie, to może Gwiazdka będzie w tym roku wcześniej :)
-
Potrzebuję do pieprzu do kuchni. Ta cena zwala dziebko z nóg.
Do pieprzu w kuchni używam marketowego drewnianego młynka z szufladką. Nie jestem zorientowany, ale czy jakość przemiału pieprzu ma takie znaczenie jak w kawie? Dania doprawione zmielonym w tym młynku pieprzem wychodzą bardzo smaczne, ma regulację i można zmielić na pył jak i na gruz, ja wolę na gruz. Oczywiście ten gruz to cały przekrój od pyłu do gruzu, ale dla mnie jest ok.
Marek.
-
Jestem zwolennikiem mielenia wprost do potrawy. Mam jeszcze moździerz do zielonego, czasami czarny także tam trafia.
-
jak coś to również rozważył bym możliwość nabycia jakiegoś ciekawego młynka od ranGo :)
-
ale czy jakość przemiału pieprzu ma takie znaczenie jak w kawie? Dania doprawione zmielonym w tym młynku pieprzem wychodzą bardzo smaczne, ma regulację i można zmielić na pył jak i na gruz, ja wolę na gruz. Oczywiście ten gruz to cały przekrój od pyłu do gruzu, ale dla mnie jest ok.
Gruz bez pyłu jest pachnąco aromatyczny ale zupełnie nieostry. Nie każdy potrzebuje, ale to zupełnie inny smak niż pieprz z pyłem.
-
Tylko przecinek po złej stronie 4 :diabelek:
Fakt przecinek jest po złej stronie
Jak by był ze złota to by ta cena uszła
Mój młynek ma nadal ostre ostrza , a ma już spory wiek i spory przemiał
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
A ja mam takie pytanie, jak już temat został odkopany... Mam taki młynek, ale jest jeden problem. Do wyczyszczenia wrzuciłem go do chyba kwasku cytrynowego. Wszystko zeszło, ale trochę zardzewiał. Wjechałem więc z papierem ściernym, całą rdzę wyczyściłem i pojawił się problem... Po kilku próbach mielenia czegoś(czyli jakieś tanie kawy z lidla) zostają w przemiale opiłki metalu :( Miał ktoś taki problem albo wie co można zrobić?
-
Prosiłbym o zdjęcia wewnątrz i jedno z zewnątrz
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Młynek dotarł, oczyszczone wnętrze, mieli aksamitnie na aromatyczny pył.
Z zewnątrz zostawiłem patyne czasu i ślady używania.
Jedyna rzecz, która jeszcze musze zrobić, do od wewnątrz przylutować dno. Ból mam jeden, że nie mam tak długiej kolby i nie bardzo wiem, czym odtłuścić/oczyścić powierzchnię przed nałożeniem cyny. Nie chce uszkodzić zewnętrznej powierzchni.
Jakiś pomysł?
-
Najprościej to chyba papier ścierny... Ja żałuję, że mój nie chce działać :( Wyczyszczony papierem ściernym i cały czas znajduję opiłki w przemiale, ehh...
-
Papier miałem wodny 2500 + szczotkę druciana za 5 zeta do czyszczenia rur miedzianych przed lutowaniem dla hydraulików. Nie wiem, jak mam to wyczyścić w zbiorniczku dolnym. Tam jest naprawdę mało miejsca.
-
Zabezpieczyć i szkiełkowanie? Ciężki temat, bo może jakaś chemia by pomogła, ale jeśli nie chcesz z zewnątrz nic ruszać...
-
Może tuleja ślizgowa - miałem taką w Peugocie na ośce - co prawda się odkleiła ale przykleiłem drugą i jest git.
Rozwiercasz ciut to miejsce gdzie oś przechodzi, potrzebujesz milimetr może półtora luzu, zakładasz tulejkę, skręcasz żarna na max - teoretycznie jest wtedy wszystko na środku - i aplikujesz jakiś klej dwuskładnikowy - szybko zwiąże i tuleja sama się wycentruje.
Odkopię stary temat
mam taki młynek i chiałbym ustabilizować żarno
jakie tuleje montujecie? znalazłem 8 i 10mm - a u mnie mocowanie żarna i oś ma 9mm
drugie pytanie - czy te młynki mają takie "tępe" żarna? czy tylko takie mam wrażenie?
niby mieli całkiem ok - 12 gram w 2 min - 250 obrotów korbką, mieliło się lekko, przemiał całkiem spoko - ale żarna - nie da się nimi zaciąć choćbym nie wiem jak sie starał ;)
-
Może to bardziej kruszy niż mieli? Ceramika jest też bardziej tępa od metalu, tu masz poradnik: rankingi.net/agd/drobne/mlynki-do-kawy/#poradnik
Żarna ceramiczne nie są tak ostre, jak stalowe
-
Takie rankingi jak z tego linku, to raczej materiał na żarty niż źródło informacji. To chyba jakieś tłumaczenie robione przez kogoś, kto niekoniecznie używał urządzenia i ma pojęcie o zaparzaniu kawy.
-
to oczywiste aczkolwiek swoim wpisem chyba nie podważasz tezy, że
"Żarna ceramiczne nie są tak ostre, jak stalowe"
?
-
Takie rankingi jak z tego linku, to raczej materiał na żarty niż źródło informacji. To chyba jakieś tłumaczenie robione przez kogoś, kto niekoniecznie używał urządzenia i ma pojęcie o zaparzaniu kawy.
Chodziło mi tylko o cytat, który wkleiłem. Ogólnie to się czyta z 5-6 poradników i wyciąga złoty środek dla siebie.