Guatemala Coban Rainforest – palarnia kawy Euro Cafe
Arabika odmiany Bourbon, sposób obróbki - myta. Suszenie jest mechaniczne z powodu dużej wilgotności powietrza, która w okresie zbiorów w rejonie miasta Coban wynosi 85 - 95 %. W opisie na stronie palarni jest wzmianka, że „są tam tylko dwie pory roku, deszczowa i bardziej deszczowa”. Palenie jest dosyć ciemne, z przeznaczeniem na espresso. Ziarenka są spore, równe i ładne, z jaśniejszą bruzdą, charakterystyczną dla mytej obróbki. Mają intensywny aromat słodko - czekoladowy. Przemiał pachnie podobnie, z niewielką owocową nutą. Cena Gutemali Coban Rainforest jest atrakcyjna, 500 g opakowanie kosztuje 36 zł.
Sposób przygotowania: ekspres Nuova Simonelli Musica i młynek Mahlkönig K30. Espresso było robione jako połowa uzysku z podwójnego sitka, doza 18 g, czas ekstrakcji 28 sekund. Crema ładna i spora jak na arabikę, delikatnie cętkowana i dosyć trwała. W aromacie espresso jest słodko - czekoladowo, a w smaku delikatne słodkawe jasne owoce (trudne do sklasyfikowania), kakao z czekoladą i słodkie nuty. Espresso zdecydowanie smaczne, fajnie zbalansowane, niekwaśne i nie gorzkie. Posmak z czasem kakaowy, intensywny i bardzo długi. Z mlekiem tej Guatemali nie próbowałem, ale gościom cappuccino bardzo smakowało, podobnie jak żonie americano. A jeżeli ktoś nie przepada za owocowymi nutami w espresso, to wystarczy podnieść temperaturę parzenia i wtedy te ziarenka pokażą zupełnie inne oblicze. Espresso będzie zdecydowanie czekoladowo - kakaowe, mocne i konkretne, oczywiście także smaczne. Czas ekstrakcji to 25 sekund.
Końcówkę Rainforest zostawiłem na próby z aeropressem, postaram się jutro opisać wrażenia z picia „dużej kawy”.
Guatemala Coban Rainforest – palarnia kawy Euro Cafe