Autor Wątek: Aeropress  (Przeczytany 524984 razy)

Offline magas

  • Wiadomości: 81
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1680 dnia: 13 Grudzień 2019, 18:41:11 »

Przyjaźnię się z kawą od dawna,  teraz nie zawodowo,  takie ogólniki są słabe, lepsza nie jest od ? inna jest niż? Nigdy w pracy nie robiłem kawy z aeropresu,  nie szukam espresso z aeropresu, ani kawy z ekspresu przelewowego,  właśnie te ,,ine kurde, ine''  próbuję złapać, jak i powód tak dużej rosnącej dalej popularności. Fajniej by było przeczytać zmiel do tej kawy tak, a do tej na gruz i 4 minuty, a drobno jak do kawiarki i zobacz na 1,5minuty, ja lubię tą kawę zimniej na 80 stopni, ale tylko do tej kawy itd, a tu czytam wskazówkę
Aeropress to nie jest lepsza kawa. To jest inna kawa.
.

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6226
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1681 dnia: 13 Grudzień 2019, 19:15:49 »
ja gdzeiś tu wrzucałem jakieś różne przepisy. Może wieczorem będę miał chwilę to jeszcze podrzucę jeden przyjemny do średnio palonej kawy.

Offline Marx

  • Wiadomości: 196
  • Ekspres: Giaggia Classic, Aeropress
  • Młynek: Baratza Sette 30 AP
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1682 dnia: 14 Grudzień 2019, 11:07:02 »
Przepisów jest bardzo dużo, wystarczy poszukać. Ale aeropress ma tyle zmiennych że ciężko opisać uniwersalny przepis. Jeden taki masz w instrukcji i radzę od niego zacząć i sukcesywnie zmieniać pozostałe zmienna jak czas, temperatura, grubość mielenia. Aeropress to urządzenie eksperymentalne. Jak chcesz wciąż to samo to kup kolbę ;)

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6226
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1683 dnia: 14 Grudzień 2019, 11:52:40 »
Wiesz @magas, aeropress nie zdobył takiej popularności dlatego, że charakter kawy zaparzonej w nim jest jakiś wyjątkowo aeropresowy. Po prostu jest uniwersalnym i wygodnym narzędziem do zaparzania kawy. Moim zdaniem, jeśli trochę się nabierze wprawy, to dość prosto można w nim otrzymać bardzo smaczne kawy na wiele sposobów i o różnej specyfice.

Efekt zależy od wielu zmiennych jak chociażby charakter kawy i stopień jej wypału. przemiał czy woda.
Poniżej dwa z wielu stosowanych przeze mnie przepisów:

Opcja delikatna słodka z średnio palonej kawy:
Przemiał: dość drobny 2 obroty na kinu coś jak bardzo drobna sól.
temperatura wody: 86
Metoda: odwrócona

0:00 Wkładam filtr do sitka i przelewam wodą., odstawiam na bok
0:00 Nakładam tłok i do odwróconego AP nalewam 150 ml wody
0:00 wsypuję 10 g zmielonej kawy
0:05 po wsypaniu mieszam przez około 5 sekund w różnych kierunkach tak żeby nie było pozlepioinych grudek krawy
zakładam filtr
0:55 mieszam kawę aby nie byłą przyklejona. zakładam sitko kładę filiżankę na ap i odwracam.
1:10 zaczynam delikatnie przeciskać przez ok 15-20 sekund.
1:30 gdy zaczyna syczeć, przeciskam do połowy warstwy powietrza, kończąc ok 2-3 cm nad ciastkiem kawy


Opcja bardziej owocowa z tej samej kawy:
Przemiał: jak do małego dripa kality - 2,5 obrotu kinu (coś między drobną solą a drobnym cukrem)
temperatura wody: 92
Metoda: standardowa

0:00 - Zakładam filtr i sitko, przelewam wodą.
0:00 - wsypuję 18 g kawy
0:00 - wlewam 50 g wody,
0:05 - mieszam przez ok 10 sekund (zawsze mieszam w różnych kierunkach, raczej nie w kółko, ciastko kawowe po przeciśnięciu powinno być równe i płaskie)
0:25 - 0:30 dolewam do 150 g
0:30 - zakładam lekko tłok, aby za dużo kawy nie przekapywało
1:00 - 1:20 - zaczynam delikatnie przeciskać i przeciskam do momentu gdy zaczyna syczeć.

« Ostatnia zmiana: 14 Grudzień 2019, 11:58:27 wysłana przez krystians »

Offline Miklas Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3244
    • Instagram
  • Ekspres: Astoria CKE + sitka IMS, AeroPress, FrenchPress, Hario V60-02, V60-01, Kawiarka Bialetti 3tz
  • Młynek: Macap M4D, Kinu M47
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1684 dnia: 14 Grudzień 2019, 12:32:05 »
Ja widzę AeroPress w taki sposób. Jest kompaktowy. W połączeniu z odpowiednim młynkiem, który mieści się do środka i metalowym kubkiem, w który włożę całość jest bardzo wygodną opcją na wycieczki piesze i zastosowania survivalowe. Nawet młynka można uniknąć mieląc wcześniej kawę. Oczywiście biorąc powyższe pod uwagę świetnie sprawdza się też w podróży np samolotem. Cały zestaw zmieści się do bagażu podręcznego i prawie nie zajmie miejsca. Do tego ma szerokie spektrum zastosowania, od kaw o charakterze kawiarkowym jako takie lub jako baza do mleka, po herbaciane napary o charakterze czegoś pomiędzy frenchpressem a dripem. Czy otrzymamy jakąś wybitną kawę z AeroPressa w stosunku do konkurencji? To pewnie zależy od wielu czynników i raz się uda innym razem nie, ale czy jest jakaś konkurencja równie elastyczna pod względem ergonomii i spektrum zastosowań?
https://www.instagram.com/mm_coffee_corner/ mój kawowy kanał na Instagramie. :-)

Offline magas

  • Wiadomości: 81
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1685 dnia: 14 Grudzień 2019, 17:43:52 »
Dziękuje kolego krystians za przepisy, przyznam się, że robiłem dłuższe czasy, dużo dłuższe, czytałem o podstawach, ale przekornie szukałem w kawie inne, kurde inne, spróbuję teraz jak napisałeś. Tak właśnie sobie wizualizowałem popularność Aero kolego Miklas i nawet mi to pasuje, tylko muszę znaleźć jakiś złoty środek, mój złoty środek. Kolego  Marx złe porównanie, na kolbie można wykręcać takie wariacje kawowe z tej samej kawy, że braknie ci życia, robię to od 30 lat, w tym ileś lat była to moja praca, jak chcesz ciągle to samo kup sobie nescę i tu masz tylko z dwa-trzy sposoby na gorąco, każdy też da inny smak + jeden sposób na zimno frappe tylk nie rób jej z filmików na Yout Tube. Gracie na tych bombkach co są na górze? nie mogę się oprzeć i co wejdę na forum to dłużej brzdąkam niż czytam, ale Piraci z Karaibów jeszcze mi nie wychodzą.
« Ostatnia zmiana: 14 Grudzień 2019, 17:47:36 wysłana przez magas »

Offline slusar_o2 Mężczyzna

  • Wiadomości: 530
  • Ekspres: Dream PID, La Peppina, v60, FP, moka, etc.
  • Młynek: Niche, C40, Rhino
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1686 dnia: 14 Grudzień 2019, 17:56:31 »
Moim zdaniem aero jest tak popularne, bo naprawdę trudno w nim popsuć kawę, tzn trzeba naprawdę się postarać, żeby otrzymać coś niepijalnego. To chyba jedyna medota gdzie mam w poważaniu gramy, mililitry, celciusze. Zawsze robię na przysłowiową pałę i zawsze wychodzi :)

Offline yarbin

  • Wiadomości: 245
  • Ekspres: Lelit Grace/ V60 / Aeropress
  • Młynek: Timemore Sculptor 078S / Timemore C3
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1687 dnia: 01 Styczeń 2020, 09:25:35 »
Pod choinką znalazłem Aeropress i bawiąc się różnymi rodzajami kawy zastanawiam się, czy z AP jest szansa zrobić coś pijalnego z "lepszej mielonki"? Rozważam AP jako prezent dla osoby, która chciałaby móc wyczarować coś lepszego niż zalewajka a nie chce inwestować w młynek, co zapędza ją w kozi róg.

Offline Belo

  • Wiadomości: 74
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1688 dnia: 01 Styczeń 2020, 11:24:53 »
Jeśli porównasz kawę z AP z zalewajką, to różnice są ogromne. Zalewajka jest "brudna" w smaku. Dużo pyłu pływającego w kawie wpływa na smak. Poza tym, jeśli parzysz kawę w naczyniu, w którym pijesz i nie oddzielisz wcześniej naparu od fusów, to kawa musi być przeparzona.
AP daje napar czystszy. I w wyglądzie, i w smaku. Bez śmieci. I, oczywiście, użytkownik decyduje o czasie parzenia.
Naturalnie, nie możesz się spodziewać, że nagle z mielonki sklepowej dzięki AP osiągniesz fajerwerki w kubku.  Ale na pewno kawa będzie czystsza w smaku. Różnica jest bardzo wyczuwalna. A AP jest bajecznie prosty w użytku. Polecam nawet do sklepowych mielonek.
Jeśli mogę coś doradzić, to dołóż do AP w ramach prezentu pół godziny swojego czasu i zrób tej osobie szybkie szkolenie z obsługi AP. Ale już na dobrej kawie, a nie na marketowej.

Offline yarbin

  • Wiadomości: 245
  • Ekspres: Lelit Grace/ V60 / Aeropress
  • Młynek: Timemore Sculptor 078S / Timemore C3
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1689 dnia: 01 Styczeń 2020, 12:12:49 »
Szkolenie w pakiecie to rzecz oczywista, w sumie może później kupować dobrą kawę zmieloną - przy odpowiednim przechowywaniu powinno być i tak dużo lepiej niż np. złota Lavazza.

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1690 dnia: 01 Styczeń 2020, 12:46:21 »
Poza tym, jeśli parzysz kawę w naczyniu, w którym pijesz i nie oddzielisz wcześniej naparu od fusów, to kawa musi być przeparzona.


Nie, nie, nie! To zdanie to nieprawda! Wystarczy przełamać kożuch i ekstrakcja się zatrzymuje.
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline Belo

  • Wiadomości: 74
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1691 dnia: 01 Styczeń 2020, 13:45:50 »


Nie, nie, nie! To zdanie to nieprawda! Wystarczy przełamać kożuch i ekstrakcja się zatrzymuje.
[/quote]

A to o tym nie wiedziałem.
Jestem zdziwiony - byłem pewien, że skoro fusy wciąż pozostają w gorącej wodzie, to ta woda wciąż na nie wpływa i ekstrakcja wciąż zachodzi - tak podpowiada logika.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10578
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1692 dnia: 01 Styczeń 2020, 13:54:55 »
Bo tak jest. Wciąż jest kontakt kawy z wodą. Dyfuzja wprawdzie maleje, ale nie do zera. Kwadrans, dwa i mamy już nadmiar kawy w naparze.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 2020, 13:58:54 wysłana przez Antonio »

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1693 dnia: 01 Styczeń 2020, 13:57:36 »
Ok, ekstrakcja zachodzi, ale tak powoli, że nie jest to odczuwalne w smaku czy refraktometrze.
Przykład cupping albo French Press
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline trez Mężczyzna

  • Wiadomości: 1184
  • Ekspres: V60, Orea, Aeropress, Tygielek, Melitta, Chemex, Phiny
  • Młynek: C40, FeldGrind, VSSL
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1694 dnia: 01 Styczeń 2020, 15:20:14 »
jak często bywa intuicja nam upraszcza życie :) kiedyś też myślałem, ze najważniejsze to zlać kawę jak najszybciej, ale tak nie jest, chyba barista hustle, może socratic, ale chyba BH, pokazali dokładne wyniki z refraktometru w stałych odstępach w czasie i to chyba ponad 15 minut mierzyli. Ekstrakcja z osiadniętej kawy jest pomijalnie mała. Nie da się przeparzyć tak kawy w sensownych, użytkowych czasach, oczywiście jak zostawisz do jutra to efekt wkońcu uzyskasz :D Praktycznie do czasu ostygnięcia wzrost ekstrakcji spowoduje mniejsze zmiany niż samo stygnięcie, podczas którego też zachodzą zmiany np w kwaskach które smakujemy.

A do pytania @yarbin z aeropresem i marketową mielonką, to:

z jednej strony absolutnie nie. To kawa jest ważna, metody zaparzenia dają nam lepsze doznania, przyjemniejsze napary, ale to dalej kawa nam smakuje. Zdecydowanie wolę pyszną kawę zaparzoną metodą szklanki i czajnika niż "żółte czibo" z zachowaniem konkursowych przepisów i sprzętów za dwadzieścia koła

z drugiej strony zdecydowanie tak :D Bo często potrzebny jest impuls, powód do zmian, jak się spodoba aero, dając jakieś efekty i jak już sobie człowiek zadaje zachodu dla lepszej kawy, to zacznie wkońcu kupować lepszą kawę. Chyba często łatwiej zacząć od czegoś. No i jak się zacznie, to potem można dostać paczkę świeżutkiej kawy zmielonej w palarni i nagle będzie łał! jak to? i młynek sam się kupi :)

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi