też szukałem czegoś, co pozwoli mi zrobić kawę i iść se z nią, wciepnąć do torby i wypić jak dotrę na miejsce i też nie potrzebuję termosów czy kubków termicznych. Po tym jak keep cup nie przewracając się wychlał 1/4 zawartości przez zamknięte wieczko i zalał mi plecak i plecy rzecz jasna
kupiłem se takie coś:
https://swiezopalona.pl/produkt/3015/rCUP-Eco-kubek-340-ml-czarno-zoltyTaki lekki, wielorazowy, dobrze wykonany, plastikowy termokubek i jest dość dobrze szczelny. Mi się sprawdza nieźle, chodź nie idealnie, do minusów zaliczył bym dość grubą warstwę tego czarnego cuda ze zmielonych kubków, robi to za izolacje termiczną więc wygrzany kubek do godziny utrzymuje gorącą zawartośc, ale nie na tyle długo, że nie ma tego specyficznego posmaku kawy z termosu, co w sumie jest na plus ale w efekcie rzeczywista pojemność jest mniejsza niż kubek wygląda, w ręce bym powiedział lekko pół litra a wchodzi 0,3.
No i nie wiem czy jest to faktycznie problem, czy raczej dylemat konstrukcyjny, bo przez to że górny przycisk zamknięcia jest wielki nie można go stosować, czyli np nie włoży się dwóch, jeden ne drugim do torby, bo ten dolny się wciśnie i otworzy, ale z drugiej strony bardzo wygodnie się tego używa i łatwo z tego pije, więc coś za coś.
No i jak na plastikowy kubek to jest jednak drogi, ja swoje kupiłem w jakiejś promocji i zadowolony jestem na tyle że polecam się mu przyjrzeć, ale dalej dobrym "dilem" bym go nie nazwał