Oczyszczacz powietrza z funkcją nawilżania

[dziewiecset]

No to masz odpowiedź co się dzieję z tym smogiem, Twoja wilgoć go pochłania... Ale też niż przyjemnego współczuję!

[Fux]

Nie wyrzucajcie kasy w błoto.
Kluczowa jest wentylacja w domu. Przy dobrych oknach musi być mikrowentylacja, intensywne i krótkie wietrzenie po nocy oraz rozszczelnienie okien.
Na kaloryfery ew. pojemniki z wodą.
Złe jest również nadmierne przegrzewanie. Dla jednych 18 jest ok., dla innych 23 mało.

Grzyb?
Brak wentylacji lub mostki termiczne. Innej opcji nie ma.

[Hutriel]

Zdaje się w obecnie budowanych domach/budynkach w oknach lub ścianach muszą być nawietrzniki. Gorzej jeżeli ktoś ma okna z czasów wcześniejszych czyli już mody na plastyk ale kiedy jeszcze nawietrzniki nie były obowiązkowe. Nawietrzniki niby można samemu zamontować, ale to tylko połowa sukcesu, bo powietrze musi być sprawnie z mieszkania odbierane. Sam przerabiałem 2 lata temu grzyba - tak jak pisze fux - brak wietrzenia + mostek termiczny.
A co do oczyszczacza - kolejny sezon i kolejne rozważania nad oczyszczaczem. Powietrze u mnie jest nie lepsze niż w Krakowie. 

[burlap]

we Wrocławiu powietrze jakieś super też nie jest

Jakość powietrza we Wrocławiu nie jest dużo lepsza niż w Krakowie. Syntetyczne dane (łączące PM2.5, PM10, NO2, O2 z czujników WIOŚ) z aplikacji, której używam do monitorowania - średnia roczna we Wrocławiu to 45, w Krakowie 54. 50 to granica wysokiego zanieczyszczenia. Najgorszy dzień w okresie ostatnich 12 miesięcy - Wrocław 172, Kraków 184.

[dziewiecset]

Kurde zbaczamy z tematu, ale prawda jest taka praktycznie w większości miast powyżej 500k mieszkańców - powietrze jest okrutne. Najzabawniejsze, że problem smogu jest od lat 80-tych tylko poprzedni ustrój tematu nie ruszał bo propaganda, ten w zasadzie też stara się problemu nie zauważać. Mnie zawsze wkurza w takich sytuacjach, problem który można łatwo rozwiązać, zamiata się pod dywan... Wystarczy wprowadzić do zagospodarowania planów miasta uwzględnienie cyrkulacji powietrza, przy budowie dróg i nowych osiedli. Do zrobienia offcorse w teorii, w praktyce ostatnio tak poluzowano przepisy, że w Warszawie budują blok 4m od bloku obok...

Wracając do oczyszczaczy, zdecydowałem się na ten Trotec, ale poczytałem opinie o sklepie na ceneo i mi się odechciało. Poszukiwania dalej trwają.

[Hutriel]

Ponieważ ja planowałem używać oczyszczacza w dziecięcej sypialni w nocy to szukałem cichego urządzenia i wspomniany Sharp wypadał w tym aspekcie całkiem nieźle. Dodatkowo w porównaniu z innymi miał jakiś kosmiczny czas pracy na jednym filtrze. Zdecydowanie jest to plus ale prawdę mówiąc obserwując jak krótkie obecnie jest życie produktów boję się że za kilka lat będzie problem z dostępnością filtrów. Spójrzcie ile modeli ma Philips i co sezon pojawia się jakiś nowy (a nie jest tak że wszystkie używają jednego standardowego filtra). 

[burlap]

Filtry w Polsce - ze względu na większe zanieczyszczenie - trzeba wymieniać znacznie częściej. Czytałem o Sharpie - w Polsce raczej na 10 lat nie starczą, uwzględniając różnicę w zakładanym przez producenta zanieczyszczeniu trzeba będzie je wymienić najpóźniej po 2 latach.

Ponieważ ostatnio przerabiałem temat oczyszczacza (bez nawilżania), to znalazłem też wynik testu, w którym najlepiej wypadł wielki wentylator z przyklejonym taśmą filtrem HEPA. Oczywiście pracował bardzo głośno, ale skutecznie.

[Jeżyk]

Najzabawniejsze, że problem smogu jest od lat 80-tych tylko poprzedni ustrój tematu nie ruszał bo propaganda, ten w zasadzie też stara się problemu nie zauważać.

Problem smogu sięga zdecydowanie wcześniej. Sraczka zaczęła się gdy parę lat temu na srajfony ktoś stworzył aplikację do monitoringu zanieczyszczenia powietrza. Teraz są miliony kontrolerów i szeryfów przy okazji.

[burlap]

Oczywiście, że problem nie jest nowy, ale w przeciwieństwie do XIX wieku a nawet lat 80, są teraz oczekiwania, środki i możliwości, żeby ten problem rozwiązać.

[siewcu]

No to masz odpowiedź co się dzieję z tym smogiem, Twoja wilgoć go pochłania... Ale też niż przyjemnego współczuję!

Wilgoć? Zajrzałem teraz na higrometr, 35%.

[Jeżyk]

...są teraz oczekiwania, środki i możliwości, żeby ten problem rozwiązać.

W dużych miastach gdy parę dni nie było wiatru, smog zabijał ludzi. Pierwszym sygnałem były dziury w pończochach kobiet. Smog nie brał się wówczas ze spalin samochodowych, tylko z kominów fabryk i domów. W piecach palili wszyscy i tym co się dało. Dzisiaj mamy duuuużo mniej pieców, ale ludzie palą też czym się da. Jeden piec może zasrać całą okolicę syfem. No i te sprowadzone dizelki... Latem wiele ludzi jeździ rowerami, a w zimie przesiadają się na diesle. Czeka nas więcej sprowadzonych samochodów na ropę, bo w Europie zachodniej wprowadzony został podatek od diesla...

[hi_aro]

ilgoć? Zajrzałem teraz na higrometr, 35%.

Przy takiej wilgotności to skrzypią oczy przy zamykaniu, wysuszona śluzówka nosa. Ciągły kaszel i inne dolegliwości...

Jeżeli ten pomiar jest prawidłowy, trzeba zainwestować w nawilżacz. Być może z filtrem powietrza.

[burlap]

No miejmy nadzieję, że Wielki Smog Londyński nam już nie grozi.

Współczesne państwo (nawet polskie) mogłoby mieć wolę, żeby i z piecami, i z dieslami sobie poradzić. W połączeniu z odpowiednim ładem przestrzennym można smog na pewno zredukować.

[Jeżyk]

można smog na pewno zredukować.

Taki mały szczegół, to państwo musi chcieć to zrobić.

[WS5]

Współczesne państwo (nawet polskie) mogłoby mieć wolę, żeby i z piecami, i z dieslami sobie poradzić.

z dieslami to raczej jedna wielka ściema, czyli taki już EU standard


http://www.geekweek.pl/news/2017-07-20/nowe-diesle-truja-nas-o-wiele-mniej-niz-benzyny_1662270/
https://swiatoze.pl/diesel-bardziej-ekologiczny-benzyny/