Autor Wątek: Budżetowy blender wysokoobrotowy  (Przeczytany 4270 razy)

Offline Expel Mężczyzna

  • Wiadomości: 894
    • Moje cuda :)
  • Ekspres: Rocket Celini V3 PID, Hario v60, Aeropress, Moka Bialietti 2cup, French Press, Chemex, Mr. Clever, Kalita Wave 155, Phin, Tygielek
  • Młynek: Mazzer Super Jolly, Severin 3873, Porlex Mini, Comandante mk3 Nitro Blade
Budżetowy blender wysokoobrotowy
« dnia: 28 Lipiec 2018, 18:00:34 »
Hej,

Mam około 500zl do wydania na blender wysokoobrotowy. Chce w nim robić głównie smothie, sorbety, drinki. Może czasem masło orzechowe i mleko Kokosowe. Znalazłem 2 ciekawe modele philips Hr 3652 i Gallet hs703. Zaraz pewnie zaczniecie pisać dołożę jescze 2 tyle i kup dobry za 1000. Fajnie ale nie dołożę bo zbieram na coś innego :-P szukam czegoś co zastąpi mój blender z Lidla ;-)

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka


Offline Krakus Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3166
  • Ekspres: Ascaso Arc ++, ECM Casa V
  • Młynek: C40 IH RC, Niche Zero
Odp: Budżetowy blender wysokoobrotowy
« Odpowiedź #1 dnia: 28 Lipiec 2018, 20:29:04 »
Kurde, a w pierwszej chwili pomyślałem, że to znów jakiś ekspert od marketingu szeptanego wciska się na forum ;-)

Offline Expel Mężczyzna

  • Wiadomości: 894
    • Moje cuda :)
  • Ekspres: Rocket Celini V3 PID, Hario v60, Aeropress, Moka Bialietti 2cup, French Press, Chemex, Mr. Clever, Kalita Wave 155, Phin, Tygielek
  • Młynek: Mazzer Super Jolly, Severin 3873, Porlex Mini, Comandante mk3 Nitro Blade
Odp: Budżetowy blender wysokoobrotowy
« Odpowiedź #2 dnia: 28 Lipiec 2018, 20:31:31 »
Kurde, a w pierwszej chwili pomyślałem, że to znów jakiś ekspert od marketingu szeptanego wciska się na forum ;-)
Nie tym razem :-P serio szukam blendera xD

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka


Offline Krakus Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3166
  • Ekspres: Ascaso Arc ++, ECM Casa V
  • Młynek: C40 IH RC, Niche Zero
Odp: Budżetowy blender wysokoobrotowy
« Odpowiedź #3 dnia: 28 Lipiec 2018, 20:35:44 »
serio szukam blendera
Dlatego dałem uśmieszek. Swoją drogą ostatnimi czasy się tego na forum trochę pojawiło - raczej dość egzotyczne wytwory próbują reklamować.

A co do cen - moja mama używa blendery z Biedronki (takiego ręcznego) za bodaj 80 złotych i jest całkiem OK. Tak, że budżet nie jest to rzeczą priorytetową.
« Ostatnia zmiana: 28 Lipiec 2018, 20:37:49 wysłana przez Krakus »

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Budżetowy blender wysokoobrotowy
« Odpowiedź #4 dnia: 28 Lipiec 2018, 20:46:17 »
Córce na stancję kupiliśmy ten z lidla i nie ma zastrzeżeń.

Offline sobota

  • Wiadomości: 278
  • Ekspres: basic / brasilia / linea
  • Młynek: compak k3 / RR55OD / ikej / k30 / guatemala / tm nano
Odp: Budżetowy blender wysokoobrotowy
« Odpowiedź #5 dnia: 28 Lipiec 2018, 21:15:42 »
Miałem happycal ale niestety 3 razy się uszkodził na gwarancji  i zmieniłem na omniblend niestety jest on nadal droższy niż twój budżet bo około 950zł.

Zmierzając do sedna mogę je porównać do twojej jednej propozycji bo moi rodzice kupił sobie ostatnio Hr 3652 lub podobny. Blendowałem parę rzeczy i bylem miło zaskoczony, frappe robi idelnie kremowa z kostek lodu - mieli trochę wolniej od mojego ale za to jest cichszy. Co do prawdziwego testu czyli co do kremowego masła orzechowego i mleka to ci nie powiem bo nie próbowałem - jak chcesz to za jakiś tydzień lub dwa mogę spróbować.

Do minusów to zalicza się; 1 plastikowe zębatki przenoszące napęd na  ostrze 2. miejsce gdzie mocowany jest kielich jest w wgłębieniu i nie możesz mokrego od spodu kielicha wkładać bo silnik silnik się zaleje. 3.ostrza dość mocno wpuszczone w dno kielicha - uroki szklanych kielichów. 
Na plus; 1. przyssawki od spodu, podstawa stabilnie stoi 2. szklany kielich który możesz w zmywarce myć - brak plastikowych elementów przyklejonych do szkła. 3. bardzo szczelna pokrywa (dużo lepsza niż w moim)
« Ostatnia zmiana: 28 Lipiec 2018, 21:18:01 wysłana przez sobota »

Offline Expel Mężczyzna

  • Wiadomości: 894
    • Moje cuda :)
  • Ekspres: Rocket Celini V3 PID, Hario v60, Aeropress, Moka Bialietti 2cup, French Press, Chemex, Mr. Clever, Kalita Wave 155, Phin, Tygielek
  • Młynek: Mazzer Super Jolly, Severin 3873, Porlex Mini, Comandante mk3 Nitro Blade
Odp: Budżetowy blender wysokoobrotowy
« Odpowiedź #6 dnia: 28 Lipiec 2018, 21:31:13 »
Miałem happycal ale niestety 3 razy się uszkodził na gwarancji  i zmieniłem na omniblend niestety jest on nadal droższy niż twój budżet bo około 950zł.

Zmierzając do sedna mogę je porównać do twojej jednej propozycji bo moi rodzice kupił sobie ostatnio Hr 3652 lub podobny. Blendowałem parę rzeczy i bylem miło zaskoczony, frappe robi idelnie kremowa z kostek lodu - mieli trochę wolniej od mojego ale za to jest cichszy. Co do prawdziwego testu czyli co do kremowego masła orzechowego i mleka to ci nie powiem bo nie próbowałem - jak chcesz to za jakiś tydzień lub dwa mogę spróbować.

Do minusów to zalicza się; 1 plastikowe zębatki przenoszące napęd na  ostrze 2. miejsce gdzie mocowany jest kielich jest w wgłębieniu i nie możesz mokrego od spodu kielicha wkładać bo silnik silnik się zaleje. 3.ostrza dość mocno wpuszczone w dno kielicha - uroki szklanych kielichów. 
Na plus; 1. przyssawki od spodu, podstawa stabilnie stoi 2. szklany kielich który możesz w zmywarce myć - brak plastikowych elementów przyklejonych do szkła. 3. bardzo szczelna pokrywa (dużo lepsza niż w moim)
Jak byś mógł proszę przetestować i dać znać jak rezultaty ;-)

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka


Offline dehado Mężczyzna

  • Wiadomości: 140
  • Ekspres: Rancilio Silvia
  • Młynek: Compak K6 PB
Odp: Budżetowy blender wysokoobrotowy
« Odpowiedź #7 dnia: 24 Październik 2018, 15:37:56 »
Odgrzewam
Zmierzając do sedna mogę je porównać do twojej jednej propozycji bo moi rodzice kupił sobie ostatnio Hr 3652 lub podobny. Blendowałem parę rzeczy i bylem miło zaskoczony, frappe robi idelnie kremowa z kostek lodu - mieli trochę wolniej od mojego ale za to jest cichszy. Co do prawdziwego testu czyli co do kremowego masła orzechowego i mleka to ci nie powiem bo nie próbowałem - jak chcesz to za jakiś tydzień lub dwa mogę spróbować.
Też interesowałoby mnie takie porównanie.
Jedna z rzeczy która mnie interesuje to czy w tym philipsie można robić mąkę z ryżu, gryczaną czy innych tego typu, w kielichu który jest w zestawie? Z instrukcji wynika że trzeba mieć do tego specjalną nakładkę, która kosztuje w okolicach 400 zł. Nie wiem dlaczego nie może to być kielich, chyba nie powinno być problemu. Inne blendery mają plastikowy kielich i spokojnie można w nich mielić ziarna, chociażby wspomniany Omniblend, więc niby czemu miałby być jakiś problem w przypadku szklanego kielicha. Czy ktoś ma jakieś informacje?

Offline grex

  • Wiadomości: 1031
  • Ekspres: Aeropress+FlaVin sRGB, Phin, Moka 2tz inox, Slowpresso
  • Młynek: Eureka+mikro hopper
Odp: Budżetowy blender wysokoobrotowy
« Odpowiedź #8 dnia: 24 Październik 2018, 15:54:56 »
kielich z tritanu wytrzyma spokojnie choć pewnie z czasem się porysuje od mielenia ziaren. Ja też mam ponad rok Happycall, sprawuje się bezproblemowo i upłynnia wszystko bardzo dokładnie.
Ale do mielenia kaszy gryczanej czy ryżu  na mąkę potrzebna byłaby konkretna moc i obroty, to jest jeszcze twardsze niż orzechy które same w sobie nie są łatwe do zmielenia. Nie wiem czy słabszy blender jest w stanie takie coś zapewnić, ewentualnie czy będzie robić to dokładnie. Mieliłem wcześniej wiele razy na słabszych blenderach i nawet przy dość łatwych do upłynnienia owocach i liściach jakoś zmieliły ale było to mocno niedokładne, cząstki grube, dużo pół-zmielonej zawiesiny a twardsze elementy nie chciały się zmielić. Niby jakoś mielił, ale rezultaty były dalekie od oczekiwań. Obecnie używam blendera z nieco wyższej półki, tego typu problemy znikły, płyn jest idealnie gładki. Dlatego sugerowałbym coś sprawdzonego.

Philips jest przystępny cenowo i też go rozważałem ale znalazłem dość ważną uwagę w teście blenderów z tej serii: "Nie jest to jednak blender do robienia masła orzechowego albo smarowidła z pestek słonecznika, ze względu na ograniczenie temperaturowe a także konsystencję. Producent ostrzega także, aby nie miksować suchych składników na przykład ziaren pieprzu, fasoli, kukurydzy lub anyżu gwiazdkowego bez płynu. Dlatego nie powinniście planować używać go do robienia mąki ryżowej. "

Jeśli chodzi o materiał kielicha wydaje mi się warte podkreślenia, że nawet sam Philips w swoich topowych modelach stosuje tritan, a w budżetowych szkło. Musi być jakiś tego powód.
« Ostatnia zmiana: 24 Październik 2018, 17:05:47 wysłana przez grex »

Offline dehado Mężczyzna

  • Wiadomości: 140
  • Ekspres: Rancilio Silvia
  • Młynek: Compak K6 PB
Odp: Budżetowy blender wysokoobrotowy
« Odpowiedź #9 dnia: 24 Październik 2018, 17:49:02 »
Co do masła orzechowego to znajomy ma ten blender i dostałem od niego masło przez nich robione, było dobre, bez żadnego piasku.
Właśnie zastanawia mnie to nie miksowanie suchych składników, nie rozumiem dlaczego nie można tego robić, Omniblend nie ma z tym problemu.

Offline grex

  • Wiadomości: 1031
  • Ekspres: Aeropress+FlaVin sRGB, Phin, Moka 2tz inox, Slowpresso
  • Młynek: Eureka+mikro hopper
Odp: Budżetowy blender wysokoobrotowy
« Odpowiedź #10 dnia: 24 Październik 2018, 19:39:14 »
Być może chodzi o moc silnika ? Omniblend (tj. chińska firma JTC http://www.omniblendaustralia.com.au/our-manufacturer-jtc/) ma moc 2230w, Happycall 2600w, Philips 1400w. Przy Omni trzeba pamiętać o jego wysokości - do suchego nadaje się tylko większy kielich a blender ma wtedy ok. 60cm, nie każdemu zmieści się tak wysoki sprzęt.
Być może chodzi o wytrzymałość silnika, brak chłodzenia lub niską odporność części na przegrzewanie - Philips daje 2 lata gwarancji, JTC - 5, a Vitamix,Happycall czy BioChef 7-10 lat.
Być może chodzi o kształt lub wytrzymałość noży tnących, łożysk lub ich korpusu? Producenci stosują tutaj różne materiały, niektórzy plastik, gumę inni metal. Mielenie suchych ziaren czy orzechów, szczególnie większej ilości, to dla blendera kielichowego chyba największe wyzwanie. Robi się wtedy gęsta pulpa, którą nawet bardzo mocne urządzenie miesza z trudem, przy tak dużej prędkości nie ma opcji żeby cały mechanizm nie był wówczas narażony na potężne przeciążenia. Płynne miękkie składniki dużo łatwiej zmielić, chociaż przy pełnym kielichu silnik też ma co robić.
w jednej z opinii o blenderze Philipsa ktoś napisał:
"po więcej niż 30sek blendowania bo podstawa od razu się nagrzewa nawet przy miękkich owocach (swoją drogą ostrza są nienaostrzone czego efektem nie jest gładki koktail tylko zmacerowana papka). kruszy lód, ale w wielkich bólach. Słabo jak na blender o takiej mocy."
 inna opinia: "Blender to jakaś pomyłka przegrzewa się, nie potrafi skruszyć dobrze lodu."
- trochę potwierdza to moje przypuszczenia o problemach z chłodzeniem. Mój blender wytwarza bardzo dużo ciepła, jakby nie było to jest silnik o mocy dwóch odkurzaczy. Gdyby nie to że ma aktywne chłodzenie (spod blendera podczas pracy wieje silny strumień ciepłego powietrza, podobny do tego z odkurzacza) nie wiem czy blendując coś trudniejszego nie ryzykowałbym spalenia silnika. Szczególnie w cięższych zastosowaniach typu masło orzechowe, które wymaga kilka minut ciągłej pracy, a nie kilkanaście sekund, i to pracy nie na pół gwizdka ale na maksymalnych obrotach. W poprzednim tanim blenderze maksymalny bezpieczny czas pracy podano na bodaj 30 sek, potem producent zalecał odczekać 10 min aż silnik ostygnie.

Różnica cenowa między sprzętem budżetowym a większością blenderów renomowanych marek jest rzędu 400-500%, na czymś producent musiał zaoszczędzić. W ekspresach też jest podobnie - czy kolbowiec Philips za 5stów to to samo co R.Silvia za 2tys?
« Ostatnia zmiana: 24 Październik 2018, 21:43:25 wysłana przez grex »

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi