Dzięki:) Kilka podpowiedzi dla wariatów co sobie marzą o mobilnej.
Garaż możliwie blisko punktu handlowania albo dowożenie mobilnej przyczepką plus mała wciągarka:)
To rozwiązanie jakby sie komuś nie chciało jeździć .
Bazowałem na tym co kupiłem i nie chciałem zmieniać tylnego koła -jest pod wolnobieg z hamulcem w piaście - zamieniłem zastany wolnobieg na większe zębatki- znalazłem wtedy tylko 34T max ( tak naprawdę max produkowany to 36T ). Przeliczyłem i obecnie mam przełożenie 1: 0,82 bo z przodu zębatka 28t a z tyłu 34 T
przy zmianie na 36T zyskam mało bo przełożenie będzie wynosić 1:0,77 ale kiedy zmienię przednią korbe na 22 to już zaczyna mieć to sens bo przy obecnym 34T z tyłu będzie to 1:0,64 a dla 36 z tyłu to 0,61.
Chętnie bym zmienił to na kasete ale narazie dosyc wydatków .
Hamulec postojowy-super pomysł i działa- oczywiście na w miarę równym terenie.
Jak ktoś stawia od podstaw to można dać kasete 50T za okolice 95 dolarów plus korba standardowa 22 i to daje już przełożenie 1:0,44.
Akumulator: z początkowego 100% naładowania według schumachera po około 20 kawach plus swiecenie blatu stopień naładowania spadł na 87%
czyli tak jak liczyłem, by komfortowo działać i nie zajeżdzić akumulatora musi być około 210ah albo 2 po 110 / 120
Ważne jest zamocowanie pałąka-kierownicy- u mnie było to 8 wkrętów -po 4 na stronę i jest to na granicy, będę dodawał drugie podobne mocowanie -było w oryginalnej budzie- i wkręty zastąpię śrubami.
Mocowanie ekspresu do blatu: na szczęście fabryka przewidziała i zrobili otwory w ramie astorii.
Mi natomiast do łba nie wpadło że w mojej pipidówie może nie być w sklepie budowlanym śrub odpowiednio grubych i długich -musiałem zastosować 6mm zamiast 8mm bo zwyczajnie w świecie nie można było dostać szybko 8mm o długości 120mm.
Mocowanie dało radę-nie wylądował ekspres na ziemi, ale zmieniam na 8mm przy najbliższej okazji.
kolejna sprawa porządnie nabić opony i mieć pompkę co nie przekłamuje ( tym co pompowałem niby nabiłem do 40 PSI - tyle zalecają na oponie ) ale coś mi sie wydaje ze to nie było prawą i realnie było mniej.
Tam gdzie sie da tnijcie na wadze-poza oczywistymi elementami, no na wadze akumulatora nie oszczędzisz ) czyli robota stolarska z lekkimi sklejkami albo świerkiem.
Wymiary 190/90/okolice 57cm to w zupełności wystarczajace, I tak nie załadujemy na ful na sztywno np napojami bo wtedy nie da sie ruszyć:).
Wydzielenie stref: technicznej, na produkty, na sprawy gospodarcze:) wyposażenie itp.
Tak kombinujcie z podziałem by było wygodnie, po przyjeździe wyjąć sprzęt , schować co nie ma być na widoku i koniec używania tej strefy, otwieramy ją po skończonej robocie. Jak trzeba uzupełnić zapasy kawy,cukru itp musi być to schowane pod ręką-bez podnoszenia blatu np -tylna skrzynka.
Niby oczywiste : jak ktoś leworęczny to musi inaczej ustawić sobie cały majdan, ja ustawiłem pod prawą rękę i dlatego nie trzeba kursować tylko pod prawą rąką młynek,na środku ekspres i strefa do obsługi.
Niby oczywiste-przechowywanie w chłodzie mleka- zeszło wiele więcej mleka niż wody:) więc jakaś lodówka np turystyczna by sie przydała, to trzeba zaplanować by było dla niej miejsce.