Autor Wątek: Drip, czyli prosto i smacznie.  (Przeczytany 668398 razy)

Offline Dawid_C

  • Wiadomości: 89
  • Ekspres: V60, Flair Pro 2
  • Młynek: C40 MK3, Jx-Pro
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2580 dnia: 22 Listopad 2020, 21:51:34 »
no w poprzednim poście pisałem :)
Faktycznie, jakoś mi to umknęło  ::) Hoffmana już znam, nawet kilka filmików obejrzałem i przyswoiłem, natomiast pozostałych panów nie znam. Spróbuję szybko nadrobić zaległości i wdrożyć w życie. Wielkie dzięki za solidną dawkę wiedzy.

Offline Kasper Mężczyzna

  • Wiadomości: 599
  • Ekspres: Bezzera Magica
  • Młynek: OE Pharos 2, C-40 IH
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2581 dnia: 22 Listopad 2020, 23:59:24 »
Jeśli jest to odpowiedź na moje posty to bardzo chętnie dowiem się, co i w jaki sposób mogę poprawić.
Kup konewke Mellita za 60 zł i zacznij próbować. Tyle.

Offline Anszy

  • Wiadomości: 170
  • Ekspres: DeLonghi, V60, FP, makinetka
  • Młynek: 1Zpresso K-plus
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2582 dnia: 23 Listopad 2020, 01:05:18 »
W domu mam konewkę a w pracy zalewam elektrycznym czajnikiem z plastiku który w dzióbku ma filtr - gęstą siateczkę. Tak pięknie z niego mi się polewa, można uzyskać cieniutki strumień i kontrola zalewania jest taka jak z domowej konewki, ale brat ma inny czajnik i tu to już jest tragedia, woda nierównomiernie wylatuje mimo starań i zero kontroli polewania. Tak, że w tym przypadku, albo czajnik z fajnym strumieniem albo konewka, dla mnie to bez różnicy jeżeli chodzi o równomierne polewanie z kontrolę.

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5085
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2583 dnia: 23 Listopad 2020, 09:07:25 »
Zwykły czajnik ma takie a nie inne cechy, w ogóle nie był projektowany pod kątem powolnego polewania. Tak naprawdę jedynym skutecznym rozwiązaniem jest konewka... A co do wody w pracy - ja u siebie używam swojej. Trochę się ze mnie podśmiewają, ale jak ktoś nie "siedzi" w temacie to nie wie jaka jest różnica ;) Powiedziałem, być może przyjęli do wiadomości, robię swoje po swojemu.

Offline Anszy

  • Wiadomości: 170
  • Ekspres: DeLonghi, V60, FP, makinetka
  • Młynek: 1Zpresso K-plus
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2584 dnia: 23 Listopad 2020, 10:43:47 »
Trochę się ze mnie podśmiewają, ale jak ktoś nie "siedzi" w temacie to nie wie jaka jest różnica ;) Powiedziałem, być może przyjęli do wiadomości, robię swoje po swojemu.

Myślę, że większość z nas parzących kawę metodami alternatywnymi w pracy, napotyka na podśmiewanie się, zaciekawienie, włącznie ze stwierdzeniem lekkiego bzika. I ja się tym też nie przejmuję - nie wiedzą co tracą pijąc rozpuszczalkę z maszyny za 1,50

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5085
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2585 dnia: 23 Listopad 2020, 11:13:19 »
U mnie lepiej troszkę, bo kupili ekspres ciśnieniowy(jakiegoś podstawowego krupsa) i biorą kawę dallmayr :D Trochę zaciekawieni są, to fakt, ale ogólnie z czasem to mija. Całe szczęście, że w kuchni jest miejsce i mieszczę się z całym majdanem do robienia kawy - a mam nawet swoją konewkę i 5l baniak z wodą....

Offline Anszy

  • Wiadomości: 170
  • Ekspres: DeLonghi, V60, FP, makinetka
  • Młynek: 1Zpresso K-plus
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2586 dnia: 23 Listopad 2020, 11:36:57 »
O ja cie, to odważny jesteś. Ja kwadrans przed pracą w V60 na skraju zlewu zalewam a wodę w rurach mamy ok, biorę ją przefiltrowaną z urządzenia. Dałem paru zainteresowanym do degustacji uprzedzając, że to inny charakter kawy jak zalewajka z 2 czubatych łyżeczek marketówki. Oceny różne, włącznie z "możesz mi taką robić codziennie"

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5085
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2587 dnia: 23 Listopad 2020, 11:40:51 »
Konewka jest akurat tania(dr hetzner), koledzy i koleżanka szanują cudzą własność więc o sprzęt się nie boję ;) No ale nie każdy ma taki luksus niestety. Choć rozważałem też postawienie po prostu Melitty w pokoju zamiast czajnika w kuchni...

Offline Anszy

  • Wiadomości: 170
  • Ekspres: DeLonghi, V60, FP, makinetka
  • Młynek: 1Zpresso K-plus
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2588 dnia: 23 Listopad 2020, 13:33:19 »
Pisząc o odwadze, miałem na myśli nie sprzęt ale że nie boisz się reakcji współpracowników na ten cały kawowy "majdan" i celebrację.

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5085
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2589 dnia: 23 Listopad 2020, 13:35:46 »
A czego tu się bać? W poprzedniej firmie cały czas się ze mnie śmiali niektórzy, a ja miałem to gdzieś i dalej robiłem jak chciałem :) Ja piłem dobrą kawę, oni niech sobie piją byle co. Gorzej jak mnie poprosili o zmielenie kawy... Mycie całego młynka łącznie z żarnami :/

Offline Anszy

  • Wiadomości: 170
  • Ekspres: DeLonghi, V60, FP, makinetka
  • Młynek: 1Zpresso K-plus
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2590 dnia: 23 Listopad 2020, 15:24:09 »
A czego tu się bać? W poprzedniej firmie cały czas się ze mnie śmiali niektórzy
Są charaktery, które nie wychylą nosa przed szereg, aby tylko nie narazić się na śmieszność w oczach ogółu. Wcale nie jest ich tak mało. Ale nietuzinkowe hobby dla nietuzinkowych ludzi kropka

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2591 dnia: 23 Listopad 2020, 20:09:24 »
które nie wychylą nosa przed szereg, aby tylko nie narazić się na śmieszność w oczach ogółu.
To już skrajność z obu stron, zakrawajaca na jakieś zaburzenia 😳
Jeśli ktoś wyśmiewa kogoś za totalnie nieszkodliwe hobby to ma problem z głową albo za wysoka samooceną. Jeśli ktoś się boi swojej pasji to tez ma problem z głowa albo za niska samoocena.
Nie wierze, że istnieją jeszcze ludzie (nie liczę ludzi +50) którzy wyśmiewają innych za nieszkodliwe wierzenia/przekonania/ideologie/hobby.
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5085
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2592 dnia: 24 Listopad 2020, 08:42:40 »
Są charaktery, które nie wychylą nosa przed szereg, aby tylko nie narazić się na śmieszność w oczach ogółu. Wcale nie jest ich tak mało. Ale nietuzinkowe hobby dla nietuzinkowych ludzi kropka
Na to nie ma rady, tak są u nas traktowane mniej typowe hobby i z tym nic nie zrobimy. Powiedz, że lubisz wysokogatunkowe whisky to nie będą się śmiać, zacznie się raczej od poznania ceny a skończy na dolaniu coli, bo "nie czuć różnicy" albo "niedobre". Nic nie poradzisz, robić swoje i się nie przejmować - jak nie przeszkadza innym to czym się przejmować ;) A jak nie ma miejsca to można wziąć Gabi albo Aeropress i trzymać na biurku czy coś, nie będzie zabierać miejsca. Ja się nie przejmuję :)

Offline Lewic

  • Wiadomości: 79
  • Ekspres: v60, AP, Rota, automat DeLonghi
  • Młynek: MYM54 -> JE-Plus
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2593 dnia: 24 Listopad 2020, 12:59:27 »
Panie i Panowie, korzystacie może z hario drip in? Nie mam serwera do swojej v60 01, a widzę że drip in 02 można kupić w miarę "ok" cenie - pytanie czy warto i czemu tak cicho o tym wynalazku? :p

Offline Dawid_C

  • Wiadomości: 89
  • Ekspres: V60, Flair Pro 2
  • Młynek: C40 MK3, Jx-Pro
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2594 dnia: 24 Listopad 2020, 16:41:28 »
Witam ponownie   :)
Jestem po kilku próbach parzenia dripa metodą Scotta Rao i nie wygląda to dobrze. W zasadzie wyszło mi coś ciekawego zaledwie raz na 7 prób. Mówiąc "coś ciekawego" mam na myśli fakt, że uzyskałem lepszy smak, niż parząc kawę z marketu :) Wyeliminowałem kilka zmiennych, które pojawiały się wcześniej, tzn używam obecnie tylko tej jednej metody, a także zwracam dużą uwagę na sposób polewania. W dalszym ciągu nie mam konewki (jest w planie), ale powiedzmy że opanowałem nalewanie wody ze zwykłego czajnika w sposób, który pozwala na w miarę jednostajne jej dolewanie. Pomyślałem zatem, że może jest to kwestia przemiału skoro pozostałe czynniki są aktualnie w miarę powtarzalne. Czy gdybym dodał zdjęcie mojego przemiału ktoś z Was byłby w stanie stwierdzić, czy to jest raczej dobra wielkość, czy powinienem ją zmodyfikować? Mam już świadomość, że każdą kawę traktujemy inaczej i nikt nie poda mi konkretnego "klika" na młynku, aczkolwiek chciałbym wiedzieć, czy mój punkt startowy jest choć trochę akceptowalny.  Pozdrawiam!

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi