Piwo - przy kawie o piwie.

[ristretto]

No i wiedziałem gdzie zapytać. Dziękuję wszystkim za rady. Włączam poszukiwania.

[GostRado]

To czego szukasz to styl Hefeweizen, drożdże w nim używane dają właśnie aromat bananów i goździków. Czasami więcej jest goździka, czasami banana,

Czego to człek się dowie, a czym nie miał pojęcia.

To mówicie, że w tym piwie agresywnego smaku chmielu nie będzie, bo takich piw nie lubię ?

[pafcio0]

Klasyczny, zwłaszcza niemiecki hefe chmielowy nie będzie, nie bój się
Weihenstephaner, a także przyzwoite Schoefferhoffer czy Erdinger bywają w Piotrach i Pawłach. Paulaner z kolei ostatnio cosik mi nie wchodzi.

[ristretto]

Właśnie jestem po "Warszawskiej Syrence" z browaru Błonie. Banana tam nie było, ale za to dużo nut owocowych. Polecam.

[GostRado]

@pafcio0
@ristretto
Dzięki!

Jak dokonam degustacji, to podzielę się wrażeniami.

[GostRado]

@pafcio0
@ristretto

Kurcze pieczone, mieliście rację: goryczki to tyle, co kot napłakał a aromat? Czuję banan, zaś goździków, to nie mam pojęcia, jak pachną. Generalnie o to mi chodziło!

Dzięki!

[pawel890]

Są tu fani czeskiego piwa?
Ja akurat z pomorza i trochę kiepska dystrubucja, poza Pilsner Urquel, Złoty Bażant, Kozel, to ciężko dostać dobre piwko, czasem się trafiają Primatory, macie inne sprawdzone marki?

[Makgajwer]

@pawel890 Ja w Warszawie często kupuję Primatora.  Poszukaj w małych sklepach. Lubię piwa z browaru Brodacz z Kościerzyny i piszeniczne surfer z Gościszewa.
Od dawna piję tylko pszeniczne i żytnie jak smak mi się przestawił bo jeszcze 3 lata temu nie mogłem takiego Paulanera przełknąć.
Koncernowych nie tykam za nic.  Nie jestem piwoszem,  lubię wino ale lata temu jak pojechałem do Czech zrozumiałem co to znaczy dobre piwo.
Co mnie w Polsce wkurza: leją piwo po szkle bez piany i jak zwracam uwagę nie kumają kelnerzy i co chodzi. Jeszcze przed lockdownem miałem takie sytuacje,  że znajomy Słowak jak mu takie płaskie piwo przynieśli to na ścianie lokalu rozwalił kufel i dziwił się jak możemy taki syf tutaj pić. Cena to osobny wątek,  ale powiem tyle,  że u mnie na osiedlu jakaś perła w pubie lub tyskie kosztuje 14 zł,  a w Pradze w tym roku piłem na starówce za 33 korony czyli ok. 5.5.

[pafcio0]

jak pojechałem do Czech zrozumiałem co to znaczy dobre piwo.

No więc co to znaczy? Bo w Czechach bywałem nieraz i mi czeskie piwa nijak nie podchodzą

[Makgajwer]

Piwo z pianą i smak lepszy. Na pewno masz inny gust.
Ale w Czechach nawet Kozel inaczej smakuje niż ten co u nas w butelkach można dostać.
Czeskie  ŕezane to też inna liga czego u nas nie ma.
Często  bywałem wcześniej  też na  Litwie,  gdzie mają małe browary i litewskie piwo jakościowo wg mnie  lepsze, bo w Polsce tylko na ilość lecą browary.
Całe szczęście,  że są lokalne sklepy u  nas, gdzie można zaopatrzyć się w dobre rzemieślnicze browary.
Dlatego rzadko chodzę do knajp na piwo bo te opanowane przez koncerny,  które produkują piwoppdobne napoje a właściciel ma zakaz kupowania czy dystrybucji innych piw.

[pafcio0]

No to sprawa jasna, ja po prostu nie lubię tej bezwartościowej i bezsensownej piany

[Adaśko]

Z tymi czeskimi piwami to jest jak z przysłowiową trawą po drugiej stronie płotu. Nie zapomnę jak będąc w Cieszynie zauważyłem, że na lane Brackie przychodzi do knajp więcej Czechów niż Polaków 

[gromog]

Kiedyś zamawiałem Kozel z importu. Później pojawił się u nas w sklepach, ale również odniosłem wrażenie, że to nie to samo.

[Makgajwer]

No to sprawa jasna, ja po prostu nie lubię tej bezwartościowej i bezsensownej piany

Zacytuję klasyka: Piana wpływa nie tylko na atrakcyjność wizualną złocistego trunku, ale także podnosi jego walory smakowe. Gęsta piana izoluje piwo przed dostępem tlenu, a co za tym idzie, chroni napój przed zbyt szybką utratą smaku i zapachu. Poprzez zahamowanie procesów utleniania wszystkich składników bukietu piwa, piana pozwala cieszyć się smakiem i aromatem ulubionego trunku znacznie dłużej, niż ma to miejsce w przypadku piw bez piany, których zapach jest dużo mniej złożony i krótkotrwały.

[Psyche]

Od dłuższego czasu mieszkam w okolicach Kołobrzegu i dopiero teraz poznałem tak wspaniały  browar MALTGARDEN warzony w Kołobrzegu
Na zdjęciu Coffee to go, piwo warzone przy współpracy HAYB