Autor Wątek: Cunill  (Przeczytany 1211 razy)

Offline Wojlep

  • Wiadomości: 22
  • Ekspres: Szukam
Cunill
« dnia: 12 Grudzień 2023, 23:20:27 »
Hej, mam wydaje mi się okazję kupić młynek Cunill Space grinder w cenie 200 zl-250 zł.
Z tego co udało mi się poszukać w internecie to jest sprzęt już dość stary, pewnie ma ponad 20 lat. Moja przygoda z kawa dopiero się zaczyna, potrzebuje młynka do espresso póki co sposobami alternatywnymi ale docelowo będę chciał kupić ekpres kolbowy. Czy opłaca się taki młynek kupować? Czy lepiej kupić coś młodszego?

Offline mr_blend Mężczyzna

    • Palarnia Blend
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 1094
    • Palarnia Blend
  • Ekspres: Conti Ace
  • Młynek: San Remo SR50 EVO
Odp: Cunill
« Odpowiedź #1 dnia: 12 Grudzień 2023, 23:40:42 »
Hej!
Pomyśl czy masz ochotę na gigantyczne czyszczenie, rozkręcanie, wymianę żaren. Karuzele w młynkach chyba najlepiej omijać... Nie wiem czy ilość zabawy z tym jest warta ceny.

Pozdrawiam,
Paweł

Offline Wojlep

  • Wiadomości: 22
  • Ekspres: Szukam
Odp: Cunill
« Odpowiedź #2 dnia: 13 Grudzień 2023, 00:53:23 »
Masz na myśli pierwsze czyszczenie i ewentualna wymiana zużytych części czy też takie czyszczenie wymagane jest po każdym użyciu młynka?

Offline mr_blend Mężczyzna

    • Palarnia Blend
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 1094
    • Palarnia Blend
  • Ekspres: Conti Ace
  • Młynek: San Remo SR50 EVO
Odp: Cunill
« Odpowiedź #3 dnia: 13 Grudzień 2023, 02:15:43 »
Widać na nim ząb czasu, raczej standardowa procedura czystości.
Zakładam (być może błędnie - ciężko coś powiedzieć przez brązową osłonkę), że w karuzeli jest mnóstwo zakamarków ze złogami kawy. Przy wymianie żaren mogą wyjść zapieczone śruby, zjechany gwint etc. Trzeba wszystko porządnie wyodkurzać, wyczyścić i wymienić żarna, może lekko nasmarować jeśli cokolwiek dużego będzie do wykręcenia. Reszta to motor i włącznik. W niektórych młynkach można się pozbyć tego "brzucha" z przodu, nie pamiętam jak tutaj było. Jakby się dało (a jest duża szansa) to odchodzi 75% roboty. 

Do robienia espresso w alternatywach w zupełności wystarczyłby ręczny Timemore C3 za podobne pieniądze :) Kawiarkę/AP uciągnie bez problemu, można schować do kieszeni. Przelew powtarzalnie w takim młynku do espresso nie jest możliwy do zrobienia, z french pressem trzeba się nagimnastykować. Metod alternatywnych jest multum, może lada dzień będziesz chciał czegoś spróbować w alternatywach a Cunill powie "nie-e". Możesz wierzyć lub nie, ale ustawianie przepływu dripa z młynka do espresso jest zajęciem frustrującym :)

Bariści raczej nie przepadają za karuzelami. Jak wsypuje się małą dozę np. 18g to trzeba się trochę namachać, żeby wszystko zgarnąć tymi łopatkami w środku. Do tego retencja... Nowy Cunill/Stalgast obecnie kosztuje 1500zł a za te pieniądze to i ręcznego Kinu można kupić.

Jeśli w przyszłości kupisz sobie kolbę, to młynek i świeża kawa są najważniejszą częścią zestawu.

Jeśli to wszystko Cię nie zniechęca, to bierz.
Na forum zasięgamy jedynie opinii, decyzje podejmujemy sami :)

Pozdrawiam,
Paweł

Offline Wojlep

  • Wiadomości: 22
  • Ekspres: Szukam
Odp: Cunill
« Odpowiedź #4 dnia: 13 Grudzień 2023, 09:05:38 »
dzięki, w takim razie odpuszczam temat, możę kupie coś młodszego lub faktycznie ten ręczny będzie dobry :)

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi