SulBar , to co CI napisałem uświadomiło mi ta naprawdę ograniczenia techniczne w moim przypadku.
To taka luźna myśl - uwaga- bo ciągle traktuje ten temat jako swego rodzaju kompendium,podpowiedzi dla wariatów co chcą robić mobilne.
Bierzcie pod uwagę -przy założeniu że sami robicie - dostęp do zaplecza technicznego, jakichś zakładów, sklepów ze specjalistycznym sprzętem, serwisantów itp.
Głupi przykład tej mojej zabudowy....
drewno- pierwsze sensowne 40km ode mnie było i to przypadkiem trafione.
Stolarnia - opisywałem problemy....dziś odebrałem drewno pocięte, jest w miarę ok, w miarę...bo trzeba z kolej kilka desek szlifować bo się w transporcie obiły lekko......
Wosku z atestem do żywności nie kupię. W Sklepie budowlanym lazury,bejce,lakiery itp.....
muszę zamawiać z netu.
Jeśli bym musiał toczyć ośki i piasty.....porażka, jedyne miejsce to stocznia ......u a tam sie doprosić o wytoczenie na zasadzie fuchy czegokolwiek....masakra:) choć chłopaki są super w robocie bo mój regulowany pierścień pośredni do aparatu o długości od 5 do 9,5cm robi furorę:)
No i tak by można w nieskończoność, od blatów z nierdzewki czy szkła do serwisu ekspresów.
Sul Bar, jak chcesz astorie perle z gazem ręczna 3 grupy za coś koło 900E to sie odzywaj, dam ci namiary