kolbę też fajnie wypróbować, nie mówię że nie, przyjemnie się to obsługuje. Tylko jakby to wytłumaczyć, ekspres nie robi "lepszej" kawy niż inne metody, tylko trochę inną. Każda metoda manualna jest trochę inna niż pozostałe, uzyskuje się różne smaki. Dajmy na to że lubisz kolor niebieski, trudno powiedzieć czy jasnoniebieski jest "lepszy" niż ciemnoniebieski, a może niebieski z lekkim odcieniem zielonego, wszystkie potrafią cieszyć oko jeśli umiejętnie dobierze się kolorystykę.
Z różnych urządzonek manualnych można uzyskać bdb napar bo tutaj bardziej chodzi głównie o to, że mając możliwość ręcznego dobierania wszystkich parametrów możesz sobie sterować ekstrakcją i w efekcie zrobić taki napar jak lubisz. Automat tego właśnie nie daje.
Z niedrogich domowych kolb popularne są marki tańsze modele ascaso, lelit, rancilio. Ale ważniejszy do ekspresu jest młynek, szczególnie właśnie w przypadku kolbowca, i to na młynku bym się skupił. Lepszy młynek + tańszy ekspres zrobi lepszą kawę niż drogi ekspres+ tani młynek. Nawet w SCG robiono takie porównanie i wyszło właśnie tak jak piszę.