Autor Wątek: Mastro Antonio  (Przeczytany 1530705 razy)

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3360 dnia: 06 Kwiecień 2017, 08:13:27 »

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3361 dnia: 06 Kwiecień 2017, 23:16:58 »
Dla potrzeb Synestezji kupujemy Żywiec
Żywiec Zdrój Pilsko?

Offline Cinello

  • Wiadomości: 424
  • Ekspres: V60
  • Młynek: Kinu M47
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3362 dnia: 07 Kwiecień 2017, 00:04:15 »
Strzelam, że Mineralpol :)

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3363 dnia: 07 Kwiecień 2017, 07:32:33 »

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3364 dnia: 07 Kwiecień 2017, 20:41:05 »
Sporo nowości pojawiło się wczoraj. Polecamy kolejne edycje: Kenii Karatina, Gwatemali Los Pinos, Rwandy Rulindo Bushoki, Kostaryki Finca Licho itp. Warto skorzystać z małej promocji i wybrać 4 x 250g czyli 2 Kenie, Kolumbię i Kostarykę za 135zł.

Z Synestezji polecam wszystkie Etiopie. Dziś próbowaliśmy wcześniejszych jeszcze paleń. Ambela 1,5 miesiąca wstecz -- miodzio i istna Geisha ;). Etiopia Konga ma równie piękne aromaty. Kenia Kahuro to same słodkie owoce, coś pięknego. Te kawy stają się "czyste" po paru tygodniach...

Na mojej działce czeka kolejna porcja mocnej kawy do espresso czyli specjalna wersja naszego bestsellera: Ariadna Plus (15% robusty, 15% Salwadoru, 70% Brazylii). Dziś skończyła się podobna mieszanka z udziałem Kolumbii Risaralda Marcella. Ciekaw jestem refleksji, jeśli ktoś już próbował. Moim zdaniem tę kolumbijską wersję można by sprzedać pod hasłem 100% arabika, jako że robusty po prostu nie czuć...  :hihihi:
« Ostatnia zmiana: 07 Kwiecień 2017, 20:48:56 wysłana przez Antonio »

Offline Kawusia Mężczyzna

  • Wiadomości: 180
  • Ekspres: Kalita 185 / Aeropress / V60-02
  • Młynek: Zassenhaus -Caracas/Baratza-Virtuoso
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3365 dnia: 09 Kwiecień 2017, 09:26:31 »
Zamowienie dokonane . Jestem ciekaw tej Ambeli i tej Ariadnej + ;))
Punks not dead just sucks now !

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3366 dnia: 10 Kwiecień 2017, 00:08:09 »


tej Ariadnej

Ariadna to imię, nie przymiotnik. Ariadny.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3367 dnia: 10 Kwiecień 2017, 20:48:55 »
Dzisiaj powstała kolejna partia Ariadny i jej modyfikacji z Salwadorem. Jest także Mefisto i Espresso #1. Zapraszam :).

Offline kulka Mężczyzna

  • Wiadomości: 1492
  • Ekspres: Rocket Evoluzione v2, Ascaso Arc, Chemex, V60-2, Aero, Origami + LilyDrip, April, Wilfa classic
  • Młynek: Mazzer Super Jolly, Kinu M47v3.5, Ascaso i-mini
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3368 dnia: 11 Kwiecień 2017, 18:43:36 »
Skusiłem się na Risaralda Marcella i ... nie potrafię jej do niczego porównać :) Po otwarciu paczki tytoń, takie moje pierwsze skojarzenie. W espresso faktycznie jest goryczka, ale raz że daleko jej do włoskich spalenizn, dwa że pojawia się dopiero po przełknięciu. Walczę jeszcze z ustawieniem młynka, 91-92C, doppio przy 45g uzysku dość owocowo. Przy 27g bardzo bogato, ale nie potrafię powiedzieć co to jest. Ani stricte owocowa, ani tym bardziej czekoladowo-orzechowa, bardzo oryginalne.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3369 dnia: 11 Kwiecień 2017, 19:34:41 »
Warto spróbować dla temperatury ok. 84 stopni. A ja polecam Kolumbię Carmen Sotara paloną przez Elę tydzień temu. Wtedy zaraz po paleniu powiedziałem, że jest to najgorsza Kolumbia jaką testowałem w formie espresso. Dzisiaj mnie olśniła swoją czystością, słodyczą, aromatem. Wiem, że nic nie wiem...  :doh:

Offline kulka Mężczyzna

  • Wiadomości: 1492
  • Ekspres: Rocket Evoluzione v2, Ascaso Arc, Chemex, V60-2, Aero, Origami + LilyDrip, April, Wilfa classic
  • Młynek: Mazzer Super Jolly, Kinu M47v3.5, Ascaso i-mini
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3370 dnia: 11 Kwiecień 2017, 19:37:23 »
94C czy 84C?

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3371 dnia: 11 Kwiecień 2017, 19:55:00 »
84 :)

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3372 dnia: 12 Kwiecień 2017, 08:23:52 »
Tak oto wygląda espresso z Kolumbii Risaralda Marcella, zaparzone przy użyciu maszyny Wega Concept, nastawionej na 84 stopnie (bojler i grupa). W porównaniu do Kolumbii Carmen Sotara, palonej przez Elę, Risaralda jest ciemna. Pewnie daleko mi do osiągnięć mistrzów z Neapolu, ale jest to ciemne palenie. Kawa ma dużo uroku, dużo świeżości i owocowego aromatu, więc nawet w takim ciemnym ujęciu jest ciekawa. Świetnie połączyła się w moich mieszankach z Brazylią i robustą: Espresso 6, Espresso 61, Ariadna Plus.



Natomiast Carmen Sotara z Synestezji jest zupełnie inną jakością. Wprawdzie Ela wypaliła ją nieco ciemniej niż poprzednio, jest to jednak palenie jasne. Espresso jest pyszne, bez goryczy, słodkie i pachnące, dosyć gęste. Bardzo polecam :). W sumie obie te Kolumbie mają coś wspólnego, charakterystycznego. Może to te kolumbijskie odmiany-hybrydy?

Niesamowite są przemiany, zachodzące w wypalonym ziarnie. Przez pierwsze dni od palenia, często różne kawy wprawiają mnie w przestrach, bo mi po prostu nie smakują. Z upływem czasu dzieje się z nimi coś niezwykłego i pozytywnego. Kilka lat temu gdzieś tam sprzeczałem się z kimś o tę świeżość. Twierdzenie jakoby kawa była najlepsza w ciągu tygodnia-dwóch od palenia jest fałszywe i coraz bardziej, codziennie się w tym utwierdzam :).
« Ostatnia zmiana: 12 Kwiecień 2017, 08:40:54 wysłana przez Antonio »

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3373 dnia: 12 Kwiecień 2017, 10:31:03 »


Twierdzenie jakoby kawa była najlepsza w ciągu tygodnia-dwóch od palenia jest fałszywe

No zgadza się, kawa najlepsza na świeżo nie jest -- ale bywa. Zdarzają się takie sztuki które wymiatają już w pierwszych dniach choć większość potrzebuje czasu żeby pokazać co potrafi.

Offline pietro

  • Wiadomości: 676
  • Ekspres: La Spaziale Vivaldi II
  • Młynek: Mazzer mini
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3374 dnia: 13 Kwiecień 2017, 17:46:10 »
Dziś zrobiłem espresso z Ekwador La Perla Ponce( 16.02), ale w niższej temp.  dopiero teraz poczułem wyraźniej aromaty  :) O 5 stopni mniej i kawka lepsza :)

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi