Bojler vs termoblock...to pytanie też krąży w mojej głowie. Nie znam się na kolbach i młynkach- stąd moja obecność tutaj i uważne czytanie wszystkich info. Ale trochę znam się na wodzie i właściwościach metali, które mają z nią styczność. A to też nie pomaga. Zatem bojlery w tej chwili wykonywane są głównie z mosiądzu lub stali nierdzewnej ( w odpowiednim gatunku kiedyś zwanej też kwasówką ).
1. Mosiądz jest bardzo wdzięcznym materiałem- stop miedzi i cynku. Ma wysokie właściwości antykorozyjne, jest bardzo stabilny temperaturowo, a obecność jonów miedzi sprawia, że w bojlerze wytwarza się środowisko antybakteryjne stąd pewnie jego zastosowanie w ekspresach. Niestety problem polega na tym, że często producenci tego stopu dodają/dodawali do niego ołowiu, manganu, niklu, które zawsze migrują do wody i są dla nas bardzo niebezpieczne. Oczywiście dyrektywa unijna Reach bardzo mocno sankcjonuje obrót m.in ołowiem i w teorii w instalacjach do kontaktu z wodą nie ma prawa go tam być ( podobnie jak w farbach czy pvc ). Francja, czy Niemcy bardzo surowo podchodzą do norm związanych z mosiądzem. Więc wydaje mi się, że w mosiądzu z pewnego źródła, atestowanego nie mamy co się bać migracji cząstek stałych. Oczywiście migrować może miedź, ale przy niedoborach miedzi organizm ludzki nie ma z tym problemu, a nadmiar jest i tak usuwany z organizmu.
2.Stal nierdzewna-czy powolniej zarasta kamieniem i szlamem? W okresie paroletnim nie będę to duże różnice względem mosiądzu. Widziałem już nowe linie przemysłowe, które po paru miesiącach wymagały ostrej płukanki. Pamiętać należy, że stal nierdzewna jest nierdzewną tylko z nazwy. Jej właściwości antykorozyjne wynikają z obecności w niej ok.10% chromu, który w kontakcie z tlenem na jej powierzchni tworzy naturalną pasywację. Odetnij dostęp tlenu poprzez tłuszcz lub kamień , a powstanie środowisko korozyjne. Fajny patent widziałem w jakimś bojlerze na zdjęciach gdzie do stalowego zbiornika doprowadzono małą miedzianą anodę- która ma zadanie zbierać kamień. Zresztą takie miedziane anody stosuje się w dużych bojlerach domowych i przemysłowych i powinny być raz do roku wymieniane. Ten materiał nie ma właściwości antybakteryjnych,a w niektórych przypadkach w teorii może z niego migrować chrom. Moja kawiarka/mokka z nierdzewki po roku w środku nie wygląda za pięknie mimo regularnego czyszczenia.
3. Termoblock- wykonany ze stali nierdzewnej też będzie zarastał kamieniem bo podobne przemysłowe instalacje wymagają częstej płukanki. Natomiast z punktu widzenia bezpieczeństwa biologicznego to chyba najbezpieczniejsze rozwiązanie ze względu na bardzo znikomą ilość wody w układzie. Tylko dlaczego są tak mało popularne. Na szerszą skalę z tego co zauważyłem stosuje je Ascasco i Graef (fajnie byłoby jakby ktoś z Konesso rzetelnie wypowiedział się o tym sprzęcie). Nie znam się na ekspresach , ale wydaje mi się, że w małych kolbach przyszłość chyba należy do tych drugich. Kiedyś przy wyborze pierwszego ekspresu jak zadałem pytanie o termoblocka to poszła lawina, że to nie to samo, że stabilność temp. itp. Teraz widzę, że takie opinie są już nieco stłumione.
Patrząc na to wszystko mam wrażenie, że najważniejsze jest to jaką wodę doprowadzamy do takiego układu. Jeśli będzie to woda o neutralnym pH i twardości 5-8dH możemy spać nieco spokojniej,a urządzenie posłuży dłużej.