Żaden xchyba ekspres nie zaczyna cisnąć wodą od 9 barów tylko stopniowo
Pompa rotacyjna tak działa - momentalnie uzyskuje docelowe ciśnienie. Oczywiście pewne opóźnienie w układzie hydraulicznym występuje, ale w przypadku tych pomp jest ono niewielkie. Poszukaj trochę więcej informacji na temat preinfuzji. Można ją wprowadzić do swojego procesu parzenia na kilka sposobów - mi przychodzą do głowy te trzy:
1) Stałe podłączenie do źródła wody. Preinfuzję otrzymamy korzystając z ciśnienia w instalacji wodociągowej (~2-2,5 bara), jeśli dysponujemy grupą E61.
2) Korzystając z oprogramowania i funkcjonalności w jakie wyposażony jest ekspres - połączenie aktywnej i pasywnej preinfuzji - pompa startuje, powstaje jakieś ciśnienie w układzie, następuje namoczenie ciastka, pompa startuje drugi raz uzyskując już docelowe ciśnienie i odbywa się ekstrakcja.
3) Montując zawór flow control (jeśli jest taka możliwość) - przy pomocy zaworu iglicowego manualnie sterujemy ciśnieniem wody z jakim przeprowadzana jest ekstrakcja.
Istnieją jeszcze jakieś uproszczone metody 'namaczania' ciastka, co ja obserwuję u siebie w Lelit Grace na przykład. Z mojego doświadczenia daleko temu jednak do preinfuzji, ponieważ wpływ na efekt widoczny i wuczywalny w filiżance jest znikomy.