Mastro Antonio

[Expel]

Jaka to aplikacja ? Podasz nazwę ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[manfred]

To już za pomocą apki bedom kawę parzyć. Rany jak dobrze że jeszcze są góry potok plener gdzie wszystkie te parametry są jakże mało istotne

[Elka]

Bardzo ciekawe informacje na temat zaparzania znajdują się tutaj:

https://theconversation.com/brewing-a-great-cup-of-coffee-depends-on-chemistry-and-physics-84473

[piomic]

kupując ziarna z innych palarni (głównie zagranicznych) które podawały swoje przepisy na stronce, było to mega ułatwienie.

Odpowiedź masz kilka postów wyżej - dwie osoby nie dadzą rady ogarnąć tego wszystkiego, zwłaszcza że poza pracą mają dom, rodzinę i normalne życie. Dla mnie najważniejsze że ogarniają palenie, z resztą sobie poradzę.
@manfred apki nie są takie złe, w robocie używam jakiegoś coffe timer - po uruchomieniu odlicza 321, 30s później robi plum że koniec preinfuzji, potem co 30s podaje czas i oznajmia koniec procesu. Czasy fabryczne można edytować. To o tyle wygodne, że wciskamy guzik, zalewam preinfuzję i idę odpalić kompa. Po plumknięciu wracam, zalewam całość i idę się logować. Jak powie "tu-minyts" zaglądam czy nie trzeba dolać, po sygnale końcowym sprawdzam czy się przelało. Nie muszę się koncentrować na kawie, mogę równocześnie robić coś innego i mam gwarancję, że nie zapomnę dolać na czas.

[manfred]

Jeśli wszystko masz tak poukładane to Twój szef powinien Cie po nogach całować... może przesadziłem

[Elka]

@Piomic, dziękuję. Bardzo słuszna uwaga. Zagraniczne palarnie to przeważnie bardzo duże firmy, w których palarnia połączona jest z kawiarnią. Podają po prostu swoje "kawiarniane" przepisy na daną kawę, opracowane przez zespół baristów, których zadaniem jest eksperymentowanie i sprzedaż.

U nas stałą procedurą jest cupping w stosunku do kaw wypalanych do metod alternatywnych i zaparzanie kaw wypalanych do espresso jako espresso. Robimy duże cuppingi, bo przecież także palimy kawy na samplerze i wybieramy "materiał" do pracy. Antonio rano zawsze coś "przelewa". My cierpimy na NADMIAR kawy raczej, niż na jej niedobór.
Modyfikuj wiadomość

[pj.w]

w których palarnia połączona jest z kawiarnią. Podają po prostu swoje "kawiarniane" przepisy na daną kawę, opracowane przez zespół baristów, których zadaniem jest eksperymentowanie i sprzedaż.

Czego i Wam życzę, bo to musi być fajne połączenie. Palisz, podajesz, masz od razu informację od baristy i klientów.

Mi nie chodzi o to abyście robili przepisy dla każdej kawy. Albo uczyli klienta jak parzyć. Raczej o to żebyście podali w jaki sposób parzycie kawy po jej wypaleniu, żeby stworzyć opis profilu smakowego etc. Te informacje już tu są, ja sobie poradzę (metoda Scott Rao w V60-02 i woda Żywiec Zdrój). Czy mogło by to być na stronie? Moim zdaniem tak. Dużo osób np. preferuję metodę 90C, 5 polań, etc. Z tego wyjdzie inna kawa w smaku. Lepsza, gorsza, nie mi oceniać, ale inna. Więc wiedza o tym, że profil smakowy roastera uzyskujemy korzystając z takiej i takiej metody jest ważna. Tyle

I jedna uwaga. Może za długo pracuję w amerykańskiej korporacji. Ale generalnie tzw. "feedback" to coś pozytywnego i życzliwego. A mam wrażenie, że czasami traktujemy to w Polsce i na forum jako czepianie się czy próba dowalenia komuś, przyjmujemy pozycję obronną etc. To nie o to chodzi Jak ktoś poświęca parę minut na napisanie czegoś do Was, to dlatego, że mu zależy i docenia Waszą pracę.

[Antonio]

Nie, nie, spoko . Myślę, że to tylko kwestia elektronicznego języka...

[Miklas]

I jedna uwaga. Może za długo pracuję w amerykańskiej korporacji. Ale generalnie tzw. "feedback" to coś pozytywnego i życzliwego. A mam wrażenie, że czasami traktujemy to w Polsce i na forum jako czepianie się czy próba dowalenia komuś, przyjmujemy pozycję obronną etc. To nie o to chodzi Jak ktoś poświęca parę minut na napisanie czegoś do Was, to dlatego, że mu zależy i docenia Waszą pracę.

Brawo, mam nadzieję, że moje opinie jeśli nie są przychylne są brane jako wsparcie. Mam bardzo dużo sympatii do Waszej palarni. Szkoda np, że nie dostałem od Was takiej porady, aby porównać Geishę o której pisałem wcześniej z jakąś inną kawą pod przelew, która mi smakuje. Niestety Geishę wypiłem do końca bez większej satysfakcji,a kiedy wróciłem do naturalnej Ethiopii od Pafci0 z Torunia, która smakuje mi wybitnie, to już nie było to. Okazało się, że te zbalansowane smaki i aromaty Geishy to jest właśnie to, a wyraźna kwasowość Ethiopii teraz mi jakby przeszkadza.

Może warto takie rzeczy zaznaczać, może jeśli nie w opisie kawy, to właśnie na forum.

Tym oto postem, zwracam honor i przyznaję, że Geisha to jednak następny poziom.

Marek.

[piomic]

Twój szef powinien Cie po nogach całować...

Szef tego nie widzi bo mam solowy gabinet. Dzięki dopięciu na styk mam rano pół godzinki więcej w domu na drugie espresso z żoną czy co tam jeszcze (znaczy spóźniam się bez odbicia na wydajności).

[Elka]

w których palarnia połączona jest z kawiarnią. Podają po prostu swoje "kawiarniane" przepisy na daną kawę, opracowane przez zespół baristów, których zadaniem jest eksperymentowanie i sprzedaż.

Czego i Wam życzę, bo to musi być fajne połączenie. Palisz, podajesz, masz od razu informację od baristy i klientów.

I jedna uwaga. Może za długo pracuję w amerykańskiej korporacji. Ale generalnie tzw. "feedback" to coś pozytywnego i życzliwego. A mam wrażenie, że czasami traktujemy to w Polsce i na forum jako czepianie się czy próba dowalenia komuś, przyjmujemy pozycję obronną etc. To nie o to chodzi Jak ktoś poświęca parę minut na napisanie czegoś do Was, to dlatego, że mu zależy i docenia Waszą pracę.

Tak, bardzo dziękujemy i bardzo jesteśmy wdzięczni za wszelkie uwagi  .  Odnośnie tych przepisów, to myślałam że można byłoby ogłosić np. jakiś konkurs na przepis danej kawy lub mieć grono eksperymentatorów-korespondentów.

Sama się łapię na tym, że czasami odbieram życzliwy feedback jako "atak" i wiem, że to niedobrze.. 

[donkiszot]

Okazało się, że te zbalansowane smaki i aromaty Geishy to jest właśnie to, a wyraźna kwasowość Ethiopii teraz mi jakby przeszkadza.

[Miklas]

Po trzeciej filiżance Ethiopii kwasowość znów wydaje się pożądana :-P

Dziś wieczorem otworzę Pacamarę, jakieś wskazówki? Czego mogę się spodziewać i jak to docenić?


Marek.

[Elka]

Może zorganizujemy konkurs na metodę?

[krystians]

Konkurs fajna sprawa. Tylko wszyscy chyba powinni wtedy robić na żywcu i w określonym zaparzaczu. Dobrze byłoby określić jakie są najważniejsze kryteria oceny. Przykładowo smakowitość naparu względem łatwości wykonania przepisu.