Napisałem że lepsze niż w większości kawiarni w których piłem, może zawsze trafiasz do takich co jest smaczne ale mi jakoś się to nie zawsze udaje. Większa szansa jak jest połączona kawiarnia z palarnią. W większości kawiarni są raczej średnie kawy, do tego często stare bo na ogół jest jakiś efekt sprzedaży łączonej czyli pożyczony sprzęt ekspres za odpowiednią ilość kawy co miesiąc której nie są w stanie przerobić i upychają po kątach gdzie się da.
Sam ekspres to tylko jeden z elementów i to nie najważniejszy bo liczy się ziarno, dobrany stopień zmienienia, woda i odpowiednie ubicie kawy, wygrzanie sprzętu, kolby, filiżanki etc. Wbrew pozorom ekspres nie jest skomplikowaną maszyną i te za 2 tysiące, a nawet za 3 i więcej mają często tą samą pompę co te za 200 czy 300 złotych. Temperatura to też nie jest jakiś kosmiczny problem. Są pewne cechy fizyczne jak np odpowiednio pojemny bojler czy odpowiedni termoblok który się zbyt szybko nie wychłodzi. Prysznic który zapewnia równomierną dystrybucję a nie punktowe walenie strumienia też nie jest skomplikowany ani kosmicznym rozwiązaniem W tanich ekspresach smak psuje sitko które ma robić piankę poprzez spienianie kawy a nie produkcję kremy i tyle filozofii.
Są też ręczne wynalazki bez pompy czy nawet bez grzania wody do których wlewa się gorącą wodę i robią smaczną kawę, a są ekspresy z kilkadziesiąt tysięcy gdzie zamawiasz espresso (ekspresso -taki spolszczenie nie poprawne ponoć
a dostajesz gorzką albo kwaśna lurę które nie ma kremy i jest wodnista jak rozpuszczalnej
A tak np porównując temat do fotografii - prostym aparatem też zrobisz dobre zdjęcie bo liczy motyw i to co jest na zdjęciu
Areopress kosztuje 100 złoty i robi dobrą kawę, tygielek kilkadziesiąt złoty, praska francuska to grosze jak phin etc.
Na razie kawa z maszynki z lidla mi smakuje, czas ekstrakcji jest ok, krema jest, konsystencja jest dobra, smak dobry, nawet z byle jakiej kawy robi że da się wypić a z dobrej to odlot. No sory złoże reklamację w takim razie bo widać że jest zepsuty