Zrobienie dobrej kawy wydawało mi się proste, a teraz mam mętlik w głowie.
Bo tak jest. Zrobienie espresso nie jest trudne, wszystko jest kwestią dopracowania techniki. Jedna z osób pisała tu o pewnym rodzaju kawy, który generalnie:
a) moim(i nie tylko) zdaniem mija się z celem,
b) zrobienie go wymaga kupna dodatkowego sitka,
c) dodatkowe sitka, które są sprawdzone na wylot(IMS i VST) są opisywane na forum i ma kto pomóc w razie ewentualnych problemów po zmianie - więc jeśli kupować, to IMO te...
Uważam jednak, że są to rzeczy, którymi na początku nie musisz się interesować. A jeśli chodzi o samo robienie espresso - gdybyś się zdecydowała na kupno ekspresu ascaso u Janusza to pisał już nie raz i nie dwa, że przy kupnie dostaniesz podstawowe szkolenie z robienia espresso. Moim zdaniem dobry punkt wyjścia
Aczkolwiek nie jest to reklama tego sprzętu(bo myślę, że może to tak wyglądać) i przypuszczam, że inne firmy oferujące inny sprzęt też takie podstawowe informacje mogą przekazać i wskazać drogę.
ALE uważam, że i tak powinnaś pójść i spróbować kilku rodzajów kawy przyrządzanych różnym sprzętem, bo też wariantów kaw na nich bazujących(np americano czy kawy mleczne z ekspresu ciśnieniowego). Dopiero to powie Ci w którym kierunku iść i dopiero wtedy szukanie sprzętu będzie miało sens. Jeśli okaże się, że bardziej będziesz zadowolona z kawy zrobionej sprzętem, który można kupić za 600-700 zł to cenowo jest przepaść w porównaniu do ekspresu ciśnieniowego i młynka...